Grupy dyskusyjne   »   francuskie auta

francuskie auta



1 Data: Listopad 07 2007 23:58:15
Temat: francuskie auta
Autor: greg 

czesc
czy to prawda, ze czesci do fracuskich aut sa drogie (drozsze niz do niemieckich)?
wszyscy mi odradzaja kupno fracuza
nie kupilem cytryny ale teraz mam na oku kilka 406 2.0 hdi kombi

ma ktos jakies porownanie ?
u nas w rodzinie wszyscy niemiecka techonolgie tluka

pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl



2 Data: Listopad 08 2007 01:32:05
Temat: Re: francuskie auta
Autor: DeVeDe 


czesc
czy to prawda, ze czesci do fracuskich aut sa drogie (drozsze niz do
niemieckich)?
wszyscy mi odradzaja kupno fracuza
nie kupilem cytryny ale teraz mam na oku kilka 406 2.0 hdi kombi

ma ktos jakies porownanie ?
u nas w rodzinie wszyscy niemiecka techonolgie tluka

napisze z doswiadczenia.. posiadam renault thalia 1.4 2003 rok.. czesci
oryginalne jak i zamienniki sa naprawde drogie w porownaniu z innymi markami
aut.. osobiscie drugi raz renault nie kupie wlasnie z tego powodu... wymiana
czegokolwiek + czesci to kupa kasy

3 Data: Listopad 08 2007 07:47:48
Temat: Re: francuskie auta
Autor: Legato 

greg pisze:
> nie kupilem cytryny ale teraz mam na oku kilka 406 2.0 hdi kombi


Zbiornik preparatu Eolys o pojemności 5 l jest wystarczający dla przebiegu rzędu 80 kkm ok 500~600zł

filtr FAP ~1300zł

Wymiana paska : ok 400 zł w ASO
Koło dwumasowe ~2000 można za ok 1200-1300

Reszta w necie i Allegro.

PS
Wolę Nissana :)

L.

4 Data: Listopad 08 2007 07:58:40
Temat: Re: francuskie auta
Autor: Bartek 

U mojej zony w firmie mieli takie peugoty pracownicy. Pracownicy robili
jakies 200tys km w 3 lata.
Przede wszystkim bardzo chwalili samochody za to ze sa wygodne i po prostu
fajnie i szybko sie nimi jezdzi. Równocześnie, rano w robocie nie witali sie
ze soba.... a czemu? bo robili to rano w serwisie ;) Taki zart sobie
wymyslili. Niestety prawie raz na tydzien samochody musialy jechac do
serwisu.
Potem dostali nowe passaty (poprzedni model) i mimo diametralnie mniejszej
awaryjnosci niektorzy nawet jeszcze teraz narzekają na komfort i ogolny
klimat we wnetrzu. Paski byly bardzo drogie, a komfort duzo gorszy od
peugota.
Teraz niektorzy jezdza mondeo i to chyba jest taki dobry kompromis miedzy
francuskim komfortem oraz delikatnoscia, a niemieckim twardym leopardem....

Bartek

p.s.

Prezentowane opinie pochodza od pracownikow firmy, ja nie posiadalem zadnego
z ww. aut. (Volvo V70II)



Użytkownik "Legato"  napisał w wiadomości

greg pisze:
> nie kupilem cytryny ale teraz mam na oku kilka 406 2.0 hdi kombi


Zbiornik preparatu Eolys o pojemności 5 l jest wystarczający dla przebiegu
rzędu 80 kkm ok 500~600zł

filtr FAP ~1300zł

Wymiana paska : ok 400 zł w ASO
Koło dwumasowe ~2000 można za ok 1200-1300

Reszta w necie i Allegro.

PS
Wolę Nissana :)

L.

5 Data: Listopad 08 2007 08:27:26
Temat: Re: francuskie auta
Autor: icek 

co VW gorze od aut na F
ktoś Ciebie pojedzie zaraz :)


żeby nie było
megane/scenicII/partner :)



--
pozdros
icek

6 Data: Listopad 08 2007 09:16:09
Temat: Re: francuskie auta
Autor: Piotr Bochaczyk 

icek wrote:

co VW gorze od aut na F
ktoś Ciebie pojedzie zaraz :)
no ba
oczywiście, że gorsze

żeby nie było
megane/scenicII/partner :)
BX, C15, ZX
żeby nie było ;)
--
neevor maupa mail kropa ru GG#45172
BX 1.9 TZD '93, C15 1.9D Long '97          Kraków
Odwiedź forum Citroëna: http://citroen.autko.pl
PMS+ PJ+ S++ p M++ W- P+: X++ L+ B+ M+ Z++ T-- W- CB D++

7 Data: Listopad 08 2007 08:28:09
Temat: Re: francuskie auta
Autor: axial 

Użytkownik "Bartek"  napisał w wiadomości

U mojej zony w firmie mieli takie peugoty pracownicy. Pracownicy robili
jakies 200tys km w 3 lata.
Przede wszystkim bardzo chwalili samochody za to ze sa wygodne i po prostu
fajnie i szybko sie nimi jezdzi.
               ^^^^^^^ Co znaczy szybko?
Mają przyśpieszenie 6s/100 czy jadą ponad 220km/h?
A czy są fajne?? Są! ....ale tylko z wyglądu...


Potem dostali nowe passaty (poprzedni model) i mimo diametralnie mniejszej
awaryjnosci niektorzy nawet jeszcze teraz narzekają na komfort i ogolny
klimat we wnetrzu. Paski byly bardzo drogie, a komfort duzo gorszy od
peugota.

Pewnie wcześniej mieli 607 :)

ax

PS. Jeździłem 307.... Totalna kaplica,
szczególnie jak przepali się żarówka w trasie,
albo puści elektryczny zamek od tylnej klapy
na autostradzie (częsta przypadłość)
Automatyczna klimatyzacja najgorsza z aut z
jakimi miałem do czynienia...
Jadąc zimą marzły nogi, a jednocześnie z czoła kapał Ci pot
z gorąca, żadne regulacje nie pomagały..

8 Data: Listopad 08 2007 09:13:54
Temat: Re: francuskie auta
Autor: AL 

axial pisze:

Użytkownik "Bartek"  napisał w wiadomości

U mojej zony w firmie mieli takie peugoty pracownicy. Pracownicy robili
jakies 200tys km w 3 lata.
Przede wszystkim bardzo chwalili samochody za to ze sa wygodne i po prostu
fajnie i szybko sie nimi jezdzi.
               ^^^^^^^ Co znaczy szybko?
Mają przyśpieszenie 6s/100 czy jadą ponad 220km/h?
A czy są fajne?? Są! ....ale tylko z wyglądu...


Potem dostali nowe passaty (poprzedni model) i mimo diametralnie mniejszej
awaryjnosci niektorzy nawet jeszcze teraz narzekają na komfort i ogolny
klimat we wnetrzu. Paski byly bardzo drogie, a komfort duzo gorszy od
peugota.

Pewnie wcześniej mieli 607 :)

ax

PS. Jeździłem 307.... Totalna kaplica,

to co mowisz ponizej - nie upowaznia do grzebania samochodu pod wzgledem wlasnosci uzytkowej/jezdnej

szczególnie jak przepali się żarówka w trasie,

to wymaga wprawy - ale da rade (mowie na podstawie Xsary II, w ktorej przypadku tez wszyscy narzekaja)

albo puści elektryczny zamek od tylnej klapy
na autostradzie (częsta przypadłość)

???
ile znasz takich przypadkow - pierwsze slysze

Automatyczna klimatyzacja najgorsza z aut z
jakimi miałem do czynienia...
Jadąc zimą marzły nogi, a jednocześnie z czoła kapał Ci pot
z gorąca, żadne regulacje nie pomagały..

?? Jesli to ta sama co w Xsarze (w koncu to te same pdzespoly) - to chyba miales ja po prostu niesprawna


Do autora: na samochod wydasz odwrotnie proporcjonalnie do tego jak poprzedni wlascicel dbal o ten samochod
I to dotyczy wszystkich marek.

Czesci do wiekszosci marek (nowe) sa w b.zblizonych cenach - ich poziom zalezy od klasy samochodu.
Natomiast wsrod uzywek byc moze wiecej znajdziesz czesci z rozbieranych niemieckich zlomow masowo sprowadzanych do PL (ktore nie znalazly nowych wlascicieli) - i stad wieksza podaz powoduje spadek ich cen.
Ale ogolnie mowiac - tragedii nie ma - sa firmy specjalizujace sie tylko we francuskich autach (rozbiorka) - i tam dostaniesz niemal wszystko w przystepnej cenie.


--
pozdr
Adam (AL)
TG

9 Data: Listopad 08 2007 10:08:43
Temat: Re: francuskie auta
Autor: axial 

Użytkownik "AL"  napisał w wiadomości

(..)


to co mowisz ponizej - nie upowaznia do grzebania samochodu pod wzgledem
wlasnosci uzytkowej/jezdnej

Wcale nie "grzebię", grabarzem nie jestem :)
Ale porównywanie komfortu passata z peugeotem innym niż 607,
stawia francuza na przegranej pozycji. Takie jest moje zdanie
ale nie "oczywista oczywistość" :)
Każdy ma przecież inne preferencje.


> szczególnie jak przepali się żarówka w trasie,

to wymaga wprawy - ale da rade (mowie na podstawie Xsary II, w ktorej
przypadku tez wszyscy narzekaja)

No przy którejś wymianie z rzędu pewnie tak....
Dlatego już nigdy nie kupię auta bez xenonów :)

> albo puści elektryczny zamek od tylnej klapy
> na autostradzie (częsta przypadłość)
???
ile znasz takich przypadkow - pierwsze slysze

Znam 4 peugoty: 3x 307 i jeden partner.
Partner miał usterki z zamkiem i dwa z trzech peugeotów.
Być może to przypadek, bo auta były kupowane razem,
ale facet w ASO nie był zbytnio ździwionyu a i zapas
klameczek miał spory, więc coś w tym jest...

Inna sprawa to to, że 307 jest dość głośne, więc jak
otwiera się klapa to gwałtownie robi się zimno (zimą)
ale za bardzo nie wiadomo dlaczego....


> Automatyczna klimatyzacja najgorsza z aut z
> jakimi miałem do czynienia...
> Jadąc zimą marzły nogi, a jednocześnie z czoła kapał Ci pot
> z gorąca, żadne regulacje nie pomagały..

?? Jesli to ta sama co w Xsarze (w koncu to te same pdzespoly) - to
chyba miales ja po prostu niesprawna

Była sprawna. Rozmawiałem o tym z innymi użytkownikami 307
i okazało się, że pasażerom często marzną w nim nogi.
Może ma za cienką izolację, co by też tłumaczyło hałas we wnętrzu.

ax

10 Data: Listopad 08 2007 13:20:42
Temat: Re: francuskie auta
Autor: Bartosz Augustyniak 


Użytkownik "axial"  napisał w wiadomości

Użytkownik "AL"  napisał w wiadomości

(..)

to co mowisz ponizej - nie upowaznia do grzebania samochodu pod wzgledem
wlasnosci uzytkowej/jezdnej

Wcale nie "grzebię", grabarzem nie jestem :)
Ale porównywanie komfortu passata z peugeotem innym niż 607,
stawia francuza na przegranej pozycji. Takie jest moje zdanie
ale nie "oczywista oczywistość" :)

Nie przecenaisz Passata, to w końcu auto klasy średniej. Jakoś nie widze
jego wyższości nad 406/407,Mondeo, C5, Laguną

Każdy ma przecież inne preferencje.
Zgadza się

> szczególnie jak przepali się żarówka w trasie,

to wymaga wprawy - ale da rade (mowie na podstawie Xsary II, w ktorej
przypadku tez wszyscy narzekaja)

No przy którejś wymianie z rzędu pewnie tak....
Dlatego już nigdy nie kupię auta bez xenonów :)
Nie wiem nie jeździłem, ale maiłem kiepską serię H7 kupionych na allegro i
wtedy doszedłem do wprawy z wymianami :)


> albo puści elektryczny zamek od tylnej klapy
> na autostradzie (częsta przypadłość)
???
ile znasz takich przypadkow - pierwsze slysze

Znam 4 peugoty: 3x 307 i jeden partner.
Partner miał usterki z zamkiem i dwa z trzech peugeotów.
Być może to przypadek, bo auta były kupowane razem,
ale facet w ASO nie był zbytnio ździwionyu a i zapas
klameczek miał spory, więc coś w tym jest...
W firmei jest 6 Partnerów, nie cierpię ich z całego serca, ale z zamkiem
nigdy kłopotów nie było.

Inna sprawa to to, że 307 jest dość głośne, więc jak
otwiera się klapa to gwałtownie robi się zimno (zimą)
ale za bardzo nie wiadomo dlaczego....

Za mało 307 jeździłem żeby mócić coś o głośności, ale wydałwało mi sie że
jak na kompakta nie było źle


> Automatyczna klimatyzacja najgorsza z aut z
> jakimi miałem do czynienia...
> Jadąc zimą marzły nogi, a jednocześnie z czoła kapał Ci pot
> z gorąca, żadne regulacje nie pomagały..

?? Jesli to ta sama co w Xsarze (w koncu to te same pdzespoly) - to
chyba miales ja po prostu niesprawna

Była sprawna. Rozmawiałem o tym z innymi użytkownikami 307
i okazało się, że pasażerom często marzną w nim nogi.
Może ma za cienką izolację, co by też tłumaczyło hałas we wnętrzu.

Ogrzewanie tyłu inne niż recyrkulacja powietrza z kratek z przodu to nie
jest,  lub nie było typowe dla kompaktów, ale zdziwiło mie że w Fabi jest
nawiew na stopy pasażera. 307 jeździłem latem i jako ze sam wtedy klimy nie
miałem to mi się w nim bardzo podobało.


A do autora wątku: nie kupuj francuskiego auta, bo zdrożeją na rynku
wtórnym, i jak będę zmieniał lub dokupywał dla żony to trzeba będzie
wyskoczyć z większej kasy.

--
Z powazaniem
Bartosz Augustyniak,Łódź
C5 2.0 HDi 110 KM '03 171 kkm
C5 2.0 HDi 110 KM '01 162 kkm
Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna

11 Data: Listopad 08 2007 15:58:55
Temat: Re: francuskie auta
Autor: venioo 

axial pisze:

Inna sprawa to to, że 307 jest dość głośne, więc jak
otwiera się klapa to gwałtownie robi się zimno (zimą)
ale za bardzo nie wiadomo dlaczego....


Yyy... Tego nie rozumiem, pasazerow w bagazniku wozisz?
Generalnie chyba we wszystkich samochodach jak otworzysz zima klape to sie robi zimno.
A co do tego ma glosnosc? Z otwarta klapa jezdzisz? Czy jak otworzysz to sie ciszej robi?

--
venioo

12 Data: Listopad 08 2007 18:16:54
Temat: Re: francuskie auta
Autor: złoty 

venioo pisze:

axial pisze:
Inna sprawa to to, że 307 jest dość głośne, więc jak
otwiera się klapa to gwałtownie robi się zimno (zimą)
ale za bardzo nie wiadomo dlaczego....


Yyy... Tego nie rozumiem, pasazerow w bagazniku wozisz?
Generalnie chyba we wszystkich samochodach jak otworzysz zima klape to sie robi zimno.

nie we wszystkich :) ..np. w takim XM masz dodatkową szybę z tyłu

pzdr
A.

13 Data: Listopad 08 2007 21:50:58
Temat: Re: francuskie auta
Autor: axial 

Użytkownik "venioo"  napisał w wiadomości

axial pisze:
> Inna sprawa to to, że 307 jest dość głośne, więc jak
> otwiera się klapa to gwałtownie robi się zimno (zimą)
> ale za bardzo nie wiadomo dlaczego....
>

Yyy... Tego nie rozumiem, pasazerow w bagazniku wozisz?
Generalnie chyba we wszystkich samochodach jak otworzysz zima klape to
sie robi zimno.
A co do tego ma glosnosc? Z otwarta klapa jezdzisz? Czy jak otworzysz to
sie ciszej robi?

Jadąc w trasie otworzyła się tylna klapa,
w aucie był taki szum, że nie usłyszeliśmy,
że się ta klapa otworzyła i przez kilkaset metrów jechaliśmy z
dodatkowym spoilerem.
Dopiero jak się zrobiło zimniej, to zorientowaliśmy się,
że jedziemy z otwartą klapą...
:)

ax

14 Data: Listopad 08 2007 13:54:03
Temat: Re: francuskie auta
Autor: ML 

Dnia 08-11-2007 o 09:13:54 AL  napisał(a):


albo puści elektryczny zamek od tylnej klapy
na autostradzie (częsta przypadłość)

???
ile znasz takich przypadkow - pierwsze slysze

Ja znam 3. Dwoch kolegow u mnie w firmie ma 307 i mieli dokladnie ten sam  problem (ojciec jednego z nich tez ma 307 i rowniez mial ten problem).  Wymiana nie jest droga (cos ponizej 200PLN) i powoduje calkowite usuniecie  problemu, najwidoczniej zmienili konstrukcje tego zamka.


--
Marcin Luty

15 Data: Listopad 08 2007 15:55:38
Temat: Re: francuskie auta
Autor: venioo 

Do autora: na samochod wydasz odwrotnie proporcjonalnie do tego jak poprzedni wlascicel dbal o ten samochod
I to dotyczy wszystkich marek.

Na samochod to wydasz WPROST proporcjonalnie do tego jak dbal poprzedni wlasciciel, natomiast na eksploatacje wydasz ODWROTNIE proporcjonalnie.

Pozdrawiam
--
venioo

16 Data: Listopad 09 2007 08:43:09
Temat: Re: francuskie auta
Autor: AL 

venioo pisze:

Do autora: na samochod wydasz odwrotnie proporcjonalnie do tego jak poprzedni wlascicel dbal o ten samochod
I to dotyczy wszystkich marek.

Na samochod to wydasz WPROST proporcjonalnie do tego jak dbal poprzedni wlasciciel, natomiast na eksploatacje wydasz ODWROTNIE proporcjonalnie.


chodzilo mi o eksloatacje (doprowadzenie auta do stanu pozadanego) a nie o zakup

--
pozdr
Adam (AL)
TG

17 Data: Listopad 08 2007 17:54:49
Temat: Re: francuskie auta
Autor: złoty 

axial pisze:


PS. Jeździłem 307.... Totalna kaplica,
szczególnie jak przepali się żarówka w trasie,
albo puści elektryczny zamek od tylnej klapy
na autostradzie (częsta przypadłość)
Automatyczna klimatyzacja najgorsza z aut z
jakimi miałem do czynienia...
Jadąc zimą marzły nogi, a jednocześnie z czoła kapał Ci pot
z gorąca, żadne regulacje nie pomagały..


...to po co kupowałeś p307, który - jak wszyscy od dawna wiedzą, jest niezbyt udaną konstrukcją?

pzdr
A.

18 Data: Listopad 08 2007 21:48:23
Temat: Re: francuskie auta
Autor: axial 

Użytkownik "złoty"  napisał w wiadomości

axial pisze:

..to po co kupowałeś p307, który - jak wszyscy od dawna wiedzą, jest
niezbyt udaną konstrukcją?

Nie kupowałem...
ale jeździłem :)

ax

19 Data: Listopad 08 2007 09:25:02
Temat: Re: francuskie auta
Autor: Kuba (aka cita) 

greg wrote:

czesc
czy to prawda, ze czesci do fracuskich aut sa drogie (drozsze niz do
niemieckich)? wszyscy mi odradzaja kupno fracuza
nie kupilem cytryny ale teraz mam na oku kilka 406 2.0 hdi kombi

ma ktos jakies porownanie ?
u nas w rodzinie wszyscy niemiecka techonolgie tluka

stare zabobony, nie mające już nie wspólnego z rzeczywistością.
Masz na oku fajne autko, sprawdz stan technoiczny i kupuj.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968
www.autoeden.com.pl
www.cita.pl

20 Data: Listopad 08 2007 10:10:41
Temat: Re: francuskie auta
Autor: axial 

Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości

greg wrote:
> czesc
> czy to prawda, ze czesci do fracuskich aut sa drogie (drozsze niz do
> niemieckich)? wszyscy mi odradzaja kupno fracuza
> nie kupilem cytryny ale teraz mam na oku kilka 406 2.0 hdi kombi
>
> ma ktos jakies porownanie ?
> u nas w rodzinie wszyscy niemiecka techonolgie tluka

stare zabobony, nie mające już nie wspólnego z rzeczywistością.
Masz na oku fajne autko, sprawdz stan technoiczny i kupuj.

Dobrą opinię traci się szybko a odbudowuje latami...
Francuzi mieli sporo wpadek z jakością i teraz
starają się odzyskać zaufanie klientów.

ax

21 Data: Listopad 08 2007 09:30:53
Temat: Re: francuskie auta
Autor: Cavallino 


Użytkownik "greg"  napisał w wiadomości

czesc
czy to prawda, ze czesci do fracuskich aut sa drogie (drozsze niz do niemieckich)?
wszyscy mi odradzaja kupno fracuza
nie kupilem cytryny ale teraz mam na oku kilka 406 2.0 hdi kombi

ma ktos jakies porownanie ?

Z niemiecką nie.
Ale do Fiata tak.

W przypadku Renault było droższe kilka razy.
Z Pugiem powinno być lepiej, bo ma opinię najtańszej francuskiej marki (jeśli chodzi o ceny części i w serwisach).

22 Data: Listopad 08 2007 12:27:56
Temat: Re: francuskie auta
Autor:

u nas w rodzinie wszyscy niemiecka techonolgie tluka

a u mnie w rodzinie były włoskie, niemieckie i francuskie, a teraz są wyłącznie
japońskie, lecz jeden z nich jest niestety z francji :/

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

23 Data: Listopad 09 2007 07:46:11
Temat: Re: francuskie auta
Autor: Szczepan Majdański 

czy to prawda, ze czesci do fracuskich aut sa drogie (drozsze niz do
niemieckich)?
wszyscy mi odradzaja kupno fracuza
na ten temat sie nie wypowiem aletanie raczej nie sa

nie kupilem cytryny ale teraz mam na oku kilka 406 2.0 hdi kombi
bardzo dobry wybor tylko bierz od roku 2000 to byla juz II wersja i lepsza
tez mi sie takie autko marzy ale niestety nie stac mnie na 25 tys zl
silniki sa ok w tym aucie, nie pala duzo a wersja 2.2 HDI spala
niewspolmiernie do mocy wiec ten silniczek jest ok

ps. bierzesz z klimatronic ?

francuskie auta



Grupy dyskusyjne