Grupy dyskusyjne » gdy samochod postoi w srodku ladnie pachnie, gdy sie uruchomi silnik w srodku dziwny zapach.

gdy samochod postoi w srodku ladnie pachnie, gdy sie uruchomi silnik w srodku dziwny zapach.

1	Data: Pa?dziernik 02 2008 05:41:03
Temat: gdy samochod postoi w srodku ladnie pachnie, gdy sie uruchomi silnik w srodku dziwny zapach.
Autor:
Witam, od jakiegos czasu po uruchomieniu silnika czuc w srodku, nie mocny, ale srednio przyjemny zapach. samochod to astra F 1.6 + gaz. nie mam pojecia co to jest i skad to jest. Moze ktos w swojej astrze cos takiego mial, a moze to cos z instalacja gazowa zwiazane...wycieku plynu chlodniczego, wspomagania i oleju brak... Sam nie wiem... Pozdrawiam, piotr
2	Data: Pa?dziernik 02 2008 13:15:27
Temat: Re: gdy samochod postoi w srodku ladnie pachnie, gdy sie uruchomi silnik w srodku dziwny zapach.
Autor: Myjk
napisać: Sam nie wiem... Klimy nie ma? To moze filtr kabinowy brudny. -- Pozdor Myjk http://emide.pl xCarLink MP3 Player
3	Data: Pa?dziernik 02 2008 15:39:19
Temat: Re: gdy samochod postoi w srodku ladnie pachnie, gdy sie uruchomi silnik w srodku dziwny zapach.
Autor: Marcin J. Kowalczyk
Myjk pisze: Sam nie wiem... Klimy nie ma? To moze filtr kabinowy brudny. czy jest klima czy nie to ja bym zaczal od tego filtra, jak jest klima to dodatkowo odgrzybianie...
4	Data: Pa?dziernik 02 2008 16:13:34
Temat: Re: gdy samochod postoi w srodku ladnie pachnie, gdy sie uruchomi silnik w srodku dziwny zapach.
Autor: krzysiek82
Zacznij od filtra kabinowego potem odgrzybienie klimy bo zapewne w takim aucie to już wystÄpuje. -- krzysiek82
5	Data: Pa?dziernik 04 2008 09:01:49
Temat: Re: gdy samochod postoi w srodku ladnie pachnie, gdy sie uruchomi silnik w srodku dziwny zapach.
Autor: Jacek "Plumpi"
Witam, od jakiegos czasu po uruchomieniu silnika czuc w srodku, nie mocny, ale srednio przyjemny zapach. samochod to astra F 1.6 + gaz. nie mam pojecia co to jest i skad to jest. Moze ktos w swojej astrze cos takiego mial, a moze to cos z instalacja gazowa zwiazane...wycieku plynu chlodniczego, wspomagania i oleju brak... Sam nie wiem... Pozdrawiam, A moze cos takiego jak przytrafilo sie tej mlodej dziewczynie ;) Mloda dziewczyna wchodzi do salonu z ekskluzywnymi samochodami. Spoglada dookola: Porsche, Lamborghini, Ferrari, Jaguary etc. Dziewczyna decyduje sie na Jaguara, placi gotówka i odjezdza wozem. Dwa dni pózniej wraca. - Chce moje pieniadze z powrotem... Cos strasznie smierdzi, kiedy uzywam hamulców! - stwierdza z naciskiem w glosie. Sprzedawca nie chce stracic klienta i swojej prowizji od sprzedazy. Wsiada do samochodu obok kobiety, by sprawdzic o co chodzi. Ledwo wsiedli do samochodu, kobieta nacisnela gaz do dechy. Samochód ruszyl z piskiem opon. Ped wtloczyl sprzedawce w fotel, tak ze nie mógl sie ruszyc. Jedynka, dwójka, trójka... biegi przeskakiwaly jak szalone. Po czterech sekundach mkneli juz 120 km/h. Wtedy kobieta skrecila w polna droge i naprawde zaczela przyspieszac. Czwórka, piatka... szóstka. Samochód waska drózka pedzil juz 320 km/h. Silnik ryczal jak oszalaly. Za oknami krajobraz zlewal sie w jedna zielona mase. Sprzedawca kurczowo trzymajacy sie pasów, skurczony, wcisniety w fotel dostrzegl nagle w oddali opuszczone szlabany na przejezdzie kolejowym i odetchnal z ulga. Przypuszczal, ze kobieta równiez je widzi i zaraz zwolni, a on bedzie mógl wysiasc z samochodu. Z narastajacym zdziwieniem obserwowal jak samochód z niezmienna predkoscia mknie prosto na zamkniety przejazd pod kola rozpedzonego pociagu. Dopiero 40 m przed przejazdem kobieta zwalnia pedal gazu i z cala sila naciska na hamulec jednoczesnie zaciagajac hamulec reczny. Samochód doslownie milimetry zatrzymuje sie przed szlabanem. Dziewczyna szybko odwraca sie do sprzedawcy i pyta: - O, wlasnie! Czuje pan???!!! - Czy czuje?? - odzywa sie blady sprzedawca - JA W TYM SIEDZE !!! A wracajac do meritum trudno jest cokolwiek powiedziec. Moze to byc nieszczelnosc instalacji gazowej, moze to byc nieszczelnosc ukladu wydechowego, moze to byc kapiacy olej na rure wydechowa, który w ten sposób sie pali, moze tez byc zabrudzony filtr w wentylacji. Moze spróbuj opisac ten zapach, przyrównac do czegos. Czy jest to zapach spalenizny, gryzacy, czy tez zapach podobny do rozkladajacych sie szczatków organicznych ?
6	Data: Pa?dziernik 05 2008 13:09:40
Temat: Re: gdy samochod postoi w srodku ladnie pachnie, gdy sie uruchomi silnik w srodku dziwny zapach.
Autor:
On 4 Paź, 09:01, "Jacek \"Plumpi\"" wrote: > Witam, > od jakiegos czasu po uruchomieniu silnika czuc w srodku, nie mocny, > ale srednio przyjemny zapach. samochod to astra F 1.6 + gaz. nie mam > pojecia co to jest i skad to jest. Moze ktos w swojej astrze cos > takiego mial, a moze to cos z instalacja gazowa zwiazane...wycieku > plynu chlodniczego, wspomagania i oleju brak... > Sam nie wiem... > Pozdrawiam, A moze cos takiego jak przytrafilo sie tej mlodej dziewczynie ;) Mloda dziewczyna wchodzi do salonu z ekskluzywnymi samochodami. Spoglada dookola: Porsche, Lamborghini, Ferrari, Jaguary etc. Dziewczyna decyduje sie na Jaguara, placi gotówka i odjezdza wozem. Dwa dni pózniej wraca. - Chce moje pieniadze z powrotem... Cos strasznie smierdzi, kiedy uzywam hamulców! - stwierdza z naciskiem w glosie. Sprzedawca nie chce stracic klienta i swojej prowizji od sprzedazy. Wsiada do samochodu obok kobiety, by sprawdzic o co chodzi. Ledwo wsiedli do samochodu, kobieta nacisnela gaz do dechy. Samochód ruszyl z piskiem opon. Ped wtloczyl sprzedawce w fotel, tak ze nie mógl sie ruszyc. Jedynka, dwójka, trójka... biegi przeskakiwaly jak szalone. Po czterech sekundach mkneli juz 120 km/h. Wtedy kobieta skrecila w polna droge i naprawde zaczela przyspieszac. Czwórka, piatka... szóstka. Samochód waska drózka pedzil juz 320 km/h. Silnik ryczal jak oszalaly. Za oknami krajobraz zlewal sie w jedna zielona mase. Sprzedawca kurczowo trzymajacy sie pasów, skurczony, wcisniety w fotel dostrzegl nagle w oddali opuszczone szlabany na przejezdzie kolejowym i odetchnal z ulga. Przypuszczal, ze kobieta równiez je widzi i zaraz zwolni, a on bedzie mógl wysiasc z samochodu. Z narastajacym zdziwieniem obserwowal jak samochód z niezmienna predkoscia mknie prosto na zamkniety przejazd pod kola rozpedzonego pociagu. Dopiero 40 m przed przejazdem kobieta zwalnia pedal gazu i z cala sila naciska na hamulec jednoczesnie zaciagajac hamulec reczny. Samochód doslownie milimetry zatrzymuje sie przed szlabanem. Dziewczyna szybko odwraca sie do sprzedawcy i pyta: - O, wlasnie! Czuje pan???!!! - Czy czuje?? - odzywa sie blady sprzedawca - JA W TYM SIEDZE !!! A wracajac do meritum trudno jest cokolwiek powiedziec. Moze to byc nieszczelnosc instalacji gazowej, moze to byc nieszczelnosc ukladu wydechowego, moze to byc kapiacy olej na rure wydechowa, który w ten sposób sie pali, moze tez byc zabrudzony filtr w wentylacji. Moze spróbuj opisac ten zapach, przyrównac do czegos. Czy jest to zapach spalenizny, gryzacy, czy tez zapach podobny do rozkladajacych sie szczatków organicznych ? po Twoim naprowadzeniu opisze to chyba wlasnie jako rozkladajace sie szczatki organiczne, co to moze byc? od czasu kiedy czuje ten zapach przestala mi sie w gazie rezerwa swiecic, wiec moze cos z tym gazem?
7	Data: Pa?dziernik 06 2008 10:47:17
Temat: Re: gdy samochod postoi w srodku ladnie pachnie, gdy sie uruchomi silnik w srodku dziwny zapach.
Autor: Axel
wrote in message Moze spróbuj opisac ten zapach, przyrównac do czegos. Czy jest to zapach spalenizny, gryzacy, czy tez zapach podobny do rozkladajacych sie szczatków organicznych ? po Twoim naprowadzeniu opisze to chyba wlasnie jako rozkladajace sie szczatki organiczne, co to moze byc? od czasu kiedy czuje ten zapach przestala mi sie w gazie rezerwa swiecic, wiec moze cos z tym gazem? Taka stechlizna? Odgrzybic klime. Albo w serwisie, albo specjalnym preparatem (w Makro za ~30 PLN, 15 minut roboty) -- Axel
8	Data: Pa?dziernik 06 2008 15:43:47
Temat: Re: gdy samochod postoi w srodku ladnie pachnie, gdy sie uruchomi silnik w srodku dziwny zapach.
Autor: Jacek "Plumpi"
po Twoim naprowadzeniu opisze to chyba wlasnie jako rozkladajace sie szczatki organiczne, co to moze byc? od czasu kiedy czuje ten zapach przestala mi sie w gazie rezerwa swiecic, wiec moze cos z tym gazem? Być może faktycznie jest to jakaś nieszczelność instalacji gazowej. Gaz posiada zapach podobny do zapachu organicznego. Jednak może to też być zagrzybiona klimatyzacja lub filtr przeciwpyłkowy tak jak to opisał Axel. Być może też do kanałów wentylacyjnych lub do wlotu wentylacji dostały się jakieś liście lub inne szczątki organiczne, które teraz się rozkładają. Jednak ja bym zaczął od sprawdzenia odprowadzenie wody z rynienki tej pod szybą. Do tej rynienki ścieka z przedniej szyby woda. Woda ta jest odprowadzana kawałkiem węża/rurki na ziemię pod komorę silnika. Bywa właśnie tak, że odpływ ten się zapycha, a wtedy w rynience zatrzymuje się woda, która wymieszana ze szczątkami owadów, liści oraz kurzem tworzy błoto, w którym zachodzi proces gnilny. Trzeba wtedy odkręcić kratkę tę pod szybą, wyczyścić rynienkę wypłukując błoto najlepiej myjką ciśnieniową i przepchać odpływ.