Uczciwe pytanie do .... nieuczciwego procederu.
Teren Warszawy

No cóż ... taki life

R

Użytkownik jan napisał:

Uczciwe pytanie do .... nieuczciwego procederu.
Teren Warszawy

No cóż ... taki life

Zaraz dostaniesz zjebke od grupowiczy.
pozdrawiam

--
            <-- - http://www.varius.jawnet.pl -- ->
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

Uczciwe pytanie do .... nieuczciwego procederu.
Teren Warszawy

sam sobie znajdź,
jak to powiedziałeś...

No cóż ... taki life

brat

Użytkownik "jan"  napisał:

gdzie odkrecić licznik w mondziaku z 2003 ?

po jaka cholere?

No cóż ... taki life

jaki life? czy jest jeszcze w tym kraju ktos tak naiwny ze sugeruje sie
przebiegiem na liczniku podczas kupowania auta?

a tak BTW: to czemu liczniki nie sa plombowane albo zalane w plastiku i
nierozbieralne czy cus, tak zeby proba ingerencji zawsze koczyla sie
uszkodzeniem czegos?

--
| Jimiasty
| Zielone Mondeo 4x4

a tak BTW: to czemu liczniki nie sa plombowane albo zalane w plastiku i
nierozbieralne czy cus, tak zeby proba ingerencji zawsze koczyla sie
uszkodzeniem czegos?

ej kurcze tylko bez takich bo jak bym ladne ringi na zegarach zainstalowal
:-)

mozna by pomyslec nad takim zabezpeiczeniem, ze trzeba nowy komputer do
silnika montowac jesli sie chce od zera kilometry miec

Użytkownik "dfsfs"  napisał:

a tak BTW: to czemu liczniki nie sa plombowane albo zalane w plastiku i
nierozbieralne czy cus, tak zeby proba ingerencji zawsze koczyla sie
uszkodzeniem czegos?

ej kurcze tylko bez takich bo jak bym ladne ringi na zegarach zainstalowal

Eee, no az tak to moze nie, bo czasem zie zarowka spali itepe, tylko ten sam
modul z cyferkami od licznika przebiegu zeby byl zalany w jakims plastiku z
szybka przez ktora widac cyferki, tak zeby sie nie dalo dobrac do tego bez
pekniecia obudowy/
Cyfrowego chyba raczej napewno sie nie da zabezpieczyc w 100%

--
| Pozdrawiam... Jimiasty
| Zielone Mondeo 4x4

Powitanko,

Cyfrowego chyba raczej napewno sie nie da zabezpieczyc w 100%

Da sie. Najbardziej znane jest chocby zabezpieczenie na kartach telefonicznych - mozesz tylko odejmowac.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)klub.chip.pl  <<<<*******

"Jimiasty"  napisal w wiadomosci
 :

a tak BTW: to czemu liczniki nie sa plombowane albo zalane w
plastiku i nierozbieralne czy cus, tak zeby proba ingerencji
zawsze koczyla sie uszkodzeniem czegos?

Wiesz - nie wszyscy sa nieuczciwi, a jednak czasami zdarzaja sie
awarie - chociazby wymiana podswietlenia.

--
Pozdrawiam
Sebastian S.

On Wed, 21 Mar 2007 12:02:07 +0100,  Jimiasty wrote:

a tak BTW: to czemu liczniki nie sa plombowane albo zalane w plastiku i
nierozbieralne czy cus, tak zeby proba ingerencji zawsze koczyla sie
uszkodzeniem czegos?

Nawet jakby byly to przeciez nie rozbierzesz samochodu zeby plomby
sprawdzic. A jak rozbierzesz .. silniki sa numerowane, samochody
sa numerowane, to i plomby oryginalne zastaniesz :-)

Uszkodzeniem ? Dalo sie uszkodzic to da sie i naprawic :-)

J.