On Thu, 15 Mar 2007 11:26:05 +0100, Koriolan wrote:
Co mogło spowodować takie mocniejsze nagrzanie tarczy z jednej strony ?
Od czasu do czasu klocek nie odpuszca do końca ?? Coś z ręcznym ??
Roznie: od wygietej tarczy, poprzez puchnace przewody, zle ustawiony reczny
az po walniety zacisk.
Moze coś innego, a może nie ma się czym martwić ?? Proszę o poradę jak
to ewentualnie dalej obserwować i ew. co kontrolować.
Sprawdzaj, czy kolo sie nagrzewa, jesli tak - po kolei sprawdzaj
poszczegolne elementy ukladu. U mnie winny okazal sie zatarty
odluzniacz w zacisku, smarowanie nic nie pomagalo w tym wypadku - po kilku
hamowaniach zacieral sie na nowo.
--
A car sweeps by with a murdered child, a car sweeps by with a violated girl
a car sweeps by with its trunk full of death, i can't hear the voice
i can't see the face
3 |
Data: Marzec 15 2007 13:54:15 |
Temat: Re: [lama] goršce tarcze hamulcowe - czy to normalne? |
Autor: J.F. |
On Thu, 15 Mar 2007 11:26:05 +0100, Koriolan wrote:
ostatnio zmieniałem opony na letnie. Przy odkręcaniu kół, śruby w prawym
tylnym kole okazały się tak gorące, że serwisant się poparzył.
Koło ewidentnie nie obracało sie tak lekko jak powinno.
No to jest zle.
Normalne jest ze po jezdzie miejskiej kola sa dosc cieple,
wiec jakbys chcial sprawdzic to jedz powoli unikajac hamowania
i na koniec pozwol na jakiejs nieuczeszczanej drodze zatrzymac
oporami wlasnymi.
Następnego dnia pojechałem do ASO- autko nowe, na gwarancji, 10 000 km-
wszystko wyglądało ok, poprosiłem o zdjećie koła, przeczyścili klocki
coś tam przesmarowali.
Co mogło spowodować takie mocniejsze nagrzanie tarczy z jednej strony ?
Od czasu do czasu klocek nie odpuszca do końca ?? Coś z ręcznym ??
Moze coś innego, a może nie ma się czym martwić ??
Bardzo martwic to sie nie ma czym - sie zdarza.
Ale naprawic trzeba.
J.
4 |
Data: Marzec 15 2007 19:19:28 | Temat: Re: [lama] gorące tarcze hamulcowe - czy to normalne? | Autor: Agent |
może klocek jest za ciasno? Ja zawsze jak kupię nowe klocki to są troszkę za
ciasne (blokują się w zacisku). delikatne podpiłowanie zawsze pomaga i jest
ok aż do końca klocka. Jak nie dopiłuję to się nawet palą. Ale auto inne.
| |