Witajcie,
mam do Was pytanie nieco z zakresu akademickich ale,
jaka będzie różnica w prowadzeniu samochodu z klasycznym zawieszeniem przednim (macpherson, wahacz trójkątny) przy różnych średnicach pręta stabilizatora? np fi=20 i 18mm,
rozumiem, że auto z prętem stabilizującym fi=18mm będzie miało większe przechyły ale czy w "normalnej eksploatacji" będzie to odczuwalne w sensie mniejszej przyczepności w zakrętach? czy też przy "cywilnej" jeździe różnica będzie zupełnie nieodczuwalne a różnica mogła by się jedynie ujawnić podczas jazdy na granicy przyczepności itp?
dzięki za opinie,

brat

Użytkownik "bratPit[pr]"  napisał

rozumiem, że auto z prętem stabilizującym fi=18mm będzie miało większe przechyły ale czy w "normalnej eksploatacji" będzie to odczuwalne w sensie mniejszej przyczepności w zakrętach? czy też przy "cywilnej" jeździe różnica będzie zupełnie nieodczuwalne a różnica mogła by się jedynie ujawnić podczas jazdy na granicy przyczepności itp?

Test losia ?

Jezdzilem stara dacia, ktora miala zawieszenie bardzo mieciutkie, i jakos nie zauwazylem jakiegos zmniejszenia przyczepnosci. Za to opony ocieraly o nadkola w zakretach :-)

J.

W dniu 2010-09-13 10:54, bratPit[pr] pisze:

Witajcie,
mam do Was pytanie nieco z zakresu akademickich ale,
jaka będzie różnica w prowadzeniu samochodu z klasycznym zawieszeniem
przednim (macpherson, wahacz trójkątny) przy różnych średnicach pręta
stabilizatora? np fi=20 i 18mm,
rozumiem, że auto z prętem stabilizującym fi=18mm będzie miało większe
przechyły ale czy w "normalnej eksploatacji" będzie to odczuwalne w
sensie mniejszej przyczepności w zakrętach? czy też przy "cywilnej"
jeździe różnica będzie zupełnie nieodczuwalne a różnica mogła by się
jedynie ujawnić podczas jazdy na granicy przyczepności itp?
dzięki za opinie,

brat

IMHO te 2 mm nieodczuwalne w cywilnej jezdzie, na torze raczej tez nie za bardzo. W ogole skad takie srednice? 20mm to chyba pret zbrojeniowy chcesz wspawac? ;)

--
venioo
sprzedam Xantia X2 Break 1,9TD 90KM
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086

W dniu 10-09-13 11:00, venioo pisze:

IMHO te 2 mm nieodczuwalne w cywilnej jezdzie, na torze raczej tez nie
za bardzo. W ogole skad takie srednice? 20mm to chyba pret zbrojeniowy
chcesz wspawac? ;)

Ludzie z forum do swoich A4 wstawiaja stabilizatory od wersji silnikowych 3.0TDI i RS4, bo seryjne jest 18mm, w mocnych wersjach podobno 22-24mm takze 22mm to chyba standardzik i nie trzeba preta zbrojeniowego wspawywac?;]

--
Pozdrawiam,
Maciej

Użytkownik "Maciej Browarczyk"  napisał w
wiadomości

W dniu 10-09-13 11:00, venioo pisze:

IMHO te 2 mm nieodczuwalne w cywilnej jezdzie, na torze raczej tez nie
za bardzo. W ogole skad takie srednice? 20mm to chyba pret zbrojeniowy
chcesz wspawac? ;)

Ludzie z forum do swoich A4 wstawiaja stabilizatory od wersji silnikowych
3.0TDI i RS4, bo seryjne jest 18mm, w mocnych wersjach podobno 22-24mm
takze 22mm to chyba standardzik i nie trzeba preta zbrojeniowego
wspawywac?;]

ach ci posiadacze a4/golfa IV,
:)

wsadza sie do takiego niemieckiego super pojazdu stabilizator z wersji RS, i
odrazu z 60 kuni więcej'

NMSP

--
Pozdrawiam, Bartek
Lybra 2.4 JTD

IMHO te 2 mm nieodczuwalne w cywilnej jezdzie, na torze raczej tez nie za bardzo.

OK,

W ogole skad takie srednice? 20mm to chyba pret zbrojeniowy chcesz wspawac? ;)

nie to standard, w Oplu, Peugeocie, ZTCK w BMW serii 3 są pręty fi= 22 i 24mm,

brat

W dniu 2010-09-13 10:54, bratPit[pr] pisze:

Witajcie,
mam do Was pytanie nieco z zakresu akademickich ale,
jaka będzie różnica w prowadzeniu samochodu z klasycznym zawieszeniem
przednim (macpherson, wahacz trójkątny) przy różnych średnicach pręta
stabilizatora? np fi=20 i 18mm,
rozumiem, że auto z prętem stabilizującym fi=18mm będzie miało większe
przechyły ale czy w "normalnej eksploatacji" będzie to odczuwalne w
sensie mniejszej przyczepności w zakrętach? czy też przy "cywilnej"
jeździe różnica będzie zupełnie nieodczuwalne a różnica mogła by się
jedynie ujawnić podczas jazdy na granicy przyczepności itp?
dzięki za opinie,

Usztywnienie przedniego stabilizatora w seryjnym samochodzie tylko powiększy deficyt przyczepności przedniej osi.

Efekt będzie taki że samochód z podsterownego stanie się jeszcze bardziej podsterowny.

Jak chcesz podnieść możliwości samochodu pokombinuj raczej ze stabilizatorem tyłu.

Usztywnienie przedniego stabilizatora w seryjnym samochodzie tylko
powiększy deficyt przyczepności przedniej osi.

Efekt będzie taki że samochód z podsterownego stanie się jeszcze bardziej podsterowny.

Jak chcesz podnieść możliwości samochodu pokombinuj raczej ze stabilizatorem tyłu.

odwrotnie ;p fabrycznie miałem 20mm a mam 18mm,
heh, myślałem nawet o stabilizatorze z tyłu ale jakoś nie wiem od czego (i jak) mógłbym takowy zamontować - fabrycznie nie było Astry G/Zafiry ze stabilizatorem tylnym,

brat

W dniu 2010-09-13 18:57, bratPit pisze:

Usztywnienie przedniego stabilizatora w seryjnym samochodzie tylko
powiększy deficyt przyczepności przedniej osi.

Efekt będzie taki że samochód z podsterownego stanie się jeszcze
bardziej podsterowny.

Jak chcesz podnieść możliwości samochodu pokombinuj raczej ze
stabilizatorem tyłu.

odwrotnie ;p fabrycznie miałem 20mm a mam 18mm,

No to możesz spodziewać się odrobinę bardziej odjeżdżającego tyłu.
No i oczywiście trochę większych przechyłów na zakrętach.

Moim zdaniem nie będzie źle :)

heh, myślałem nawet o stabilizatorze z tyłu ale jakoś nie wiem od czego
(i jak) mógłbym takowy zamontować - fabrycznie nie było Astry G/Zafiry
ze stabilizatorem tylnym,

Najlepiej poszukać w jakiś sportowych homologacjach czy jest przygotowany Variant Option albo Variant Kit z takim stabilizatorem i wtedy dowiedzieć się od jakiego innego samochodu są to części (wtedy będzie tanio), albo trzeba zamawiać taki stabilizator jako VK od producenta (i wtedy będzie drogo).

odwrotnie ;p fabrycznie miałem 20mm a mam 18mm,

No to możesz spodziewać się odrobinę bardziej odjeżdżającego tyłu.

to mi nie przeszkadza ;-)

No i oczywiście trochę większych przechyłów na zakrętach.

przejechałem się tym autem i jakoś nie czuję różnicy - no może lekką ale nie wiem czy to psychologia czy rzeczywiscie minimalnie bardziej się przechyla,

heh, myślałem nawet o stabilizatorze z tyłu ale jakoś nie wiem od czego
(i jak) mógłbym takowy zamontować - fabrycznie nie było Astry G/Zafiry
ze stabilizatorem tylnym,

Najlepiej poszukać w jakiś sportowych homologacjach czy jest przygotowany Variant Option albo Variant Kit z takim stabilizatorem i wtedy dowiedzieć się od jakiego innego samochodu są to części (wtedy będzie tanio), albo trzeba zamawiać taki stabilizator jako VK od producenta (i wtedy będzie drogo).

raczej będzie problem bo nigdzie nie spotkałem się z opisem aby w kicie był stabilizator tylny,
(a szkoda bo ta twardość zawieszenia powinna chociaż -prócz braku komfortu- skutkować lepszym trzymaniem drogi),

brat