Grupy dyskusyjne   »   @> Maluch przerywa pracę silnika - Co to może być <@

@> Maluch przerywa pracę silnika - Co to może być <@



1 Data: Luty 20 2007 14:02:31
Temat: @> Maluch przerywa pracę silnika - Co to może być <@
Autor: Piotr Sadrakula/Lodz/Poland 

Witam Szanownych Grupowiczów,

ostatnio mam następujący problem w "maluchu"r.1990, przebieg 100tkm.:

w czasie jazdy silnik na sekundę przerywa kilka razy, tak jakby nie było
gdzieś dobrego styku elektrycznego. Poprzednio zdarzało się to podczas
jazdy pod górę przy dużym obciążeniu silnika ale obecnie występuje
ciągle co jakiś czas i jak zauważyłem dopiero po kilku kilometrach jazdy.

Wymieniłem filtr powietrza, w środę wymienię świece, filtr paliwa i konden-
sator.

Gdzie jeszcze szukać przyczyny usterki ?
Będę wdzięczny za podpowiedź !


Piotr Sadrakuła
@=>tel. kom.: 0-669 326 200  [9-23]<=@
e-mail:  lub
tel. [42] 640 06 65 [18-23]



2 Data: Luty 20 2007 22:18:44
Temat: Re: @> Maluch przerywa pracę silnika - Co to może być <@
Autor: ici 

w czasie jazdy silnik na sekundę przerywa kilka razy, tak jakby nie było
gdzieś dobrego styku elektrycznego. Poprzednio zdarzało się to podczas
jazdy pod górę przy dużym obciążeniu silnika ale obecnie występuje
ciągle co jakiś czas i jak zauważyłem dopiero po kilku kilometrach jazdy.

W moim maluchu naście lat temu przyklejał się drucik stalowy do styków
przerywacza.
Jak podskoczył to styki zwierał namagnesowany włos z linki.
Szukałem uszkodzenia dłuższy czas aż w końcu wyjąłem na stół aparat
zapłonowy.
Siedział tam sobie na dole. Miał ze 2-3 mm długości :-)

Innym razem styk przerywacza wykruszył się na nicie i drgał sobie luźno, raz
stykał lepiej, raz gorzej.
Znów pomogło wyjęcie aparatu na stół. Luz był minimalny, ale wystarczający
do telepania.
Dostał młotkiem po głowie i pochodził jeszcze bez problemów kilka tys. km.
A był NOWY ! ze sklepu, wykruszył się po kilkuset km.

Kolejny ubaw miałem podczas wakacji nad morzem, jechałem z 500 km z
prędkością do 75 km/h.
Powyżej tej zaczarowanej granicy gasł. Myślałem że to pompa paliwa, a to
kondensator.
Na żarówkę 12V był dobry za to na żarówkę 220V przebijał (i takim napięciem
należy go sprawdzać).
Też zanim znalazłem upłynęło kilka tyg. aż popsuł się zupełnie.

Maluch to wyjątkowo grzebalskie zwierzę, ale przynajmniej człowiek się nie
nudzi w długie weekendy.
I jest co potem opowiadać.:-)
Pzdr.
ici

@> Maluch przerywa pracę silnika - Co to może być <@



Grupy dyskusyjne