On 21 Cze, 01:44, "Tomasz Gwiazdowski" wrote:
i po co piszesz takie rzeczy? czy on sie na ksiezycu urodzil zeby tego nie
wiedziec? ... wydaje mi sie ze albo byles zmeczony po pracy albo jestes
zatwardzialym "wypierdkiem" chlopakow z demobilu!
F.
Daruj sobie takie teksty, bo robisz z siebie idiote.
Nie mam pojecia czy byl u mechanika lub mial taki zamiar, czy nie - sa
ludzie, ktorzy do serwisu z takimi 'pierdolkami' nie ida - rada byla
wiec szczera.
Wystarczy przyjrzec sie niektorym zaniedbanym sprzetom na rynku i
widac, ze nie kazdy traktuje motocykl jak rzecz, ktora trzeba sie
czasem zajac i wydac pieniadze na regulacje.
Zdarzaja sie tacy, ktorzy zacieraja silnik bo nie chce im sie
uzupelnic oleju. Jesli nie wierzysz - przejrzyj archiwum grupy.
Zeby mnie nikt zle nie zrozumial - nie mowie, ze "Artibalt" do takich
osob nalezy (widac po odpowiedzi, ze jest odwrotnie), ale doradzilem
to na wszelki wypadek.
Zmeczony moze i jestem - u mnie jest prawie 3 w nocy, wlasnie zbieram
sie do snu.
Na przyszlosc - lepiej skoncz z glupimi atakami.
Pozdrawiam.
Wojtek
http://picasaweb.google.com/Wojtek.Fotos
--
5 |
Data: Czerwiec 21 2008 07:19:20 |
Temat: Re: gwizdy w Fazerze '00 - o co chodzi????? |
Autor: artibalt |
Wojtek J. napisał(a):
Skoro "SUPER!!!" to swiezo zakupiony?
Przejedz sie na test do mechanika - po co ryzykowac uszkodzeniem
silnika?
Pozdrawiam.
Wojtek
http://picasaweb.google.com/Wojtek.Fotos
Zakup świeży a mechanika oczywiście zaliczyłem, który nie znalazł nic co od
ręki można naprawić i podsumował: jeździć aż się zepsuje i wtedy.... A ja tak
nie lubię bo ciągle mam stres. Po 2-e ten gwizd nie występuje cały czas tylko
od czasu do czasu pogwiżdże i przestaje.
Pozdrawiam
Artur
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|