Grupy dyskusyjne   »   hamowanie wstecznym

hamowanie wstecznym



1 Data: Pa?dziernik 04 2009 15:24:10
Temat: hamowanie wstecznym
Autor: J.F. 


Mythbusters wlasnie odpowiedzieli na pytanie czy hamowanie na
wstecznym biegu daje lepsze efekty.

Efekty sa wlasciwie zgodne z przewidywaniem:
-w automatycznej skrzyni wajche da sie przestawic na R, ale efektu nie
daje to zadnego - auto jedzie dalej w najlepsze.

-w recznej skrzyni biegow .. nie daje sie wrzucic wstecznego.


szkoda :-)

J.



2 Data: Pa?dziernik 04 2009 15:31:48
Temat: Re: hamowanie wstecznym
Autor: jarek 


Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci

-w recznej skrzyni biegow .. nie daje sie wrzucic wstecznego.

Zarzucic wsteczny na postoju, rozpedzic sie z gorki i sprawdzic :) Ot taki
szalony pomysl :)

Jarek

3 Data: Pa?dziernik 04 2009 15:48:04
Temat: Re: hamowanie wstecznym
Autor: GABi 

jarek pisze:

Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci
-w recznej skrzyni biegow .. nie daje sie wrzucic wstecznego.

Zarzucic wsteczny na postoju, rozpedzic sie z gorki i sprawdzic :) Ot taki szalony pomysl :)

zrobiłam to !
tak mnie szarpło, że suty mam teraz jak wentyle od jelcza

4 Data: Pa?dziernik 04 2009 15:54:33
Temat: Re: hamowanie wstecznym
Autor: nazgul 

zrobiłam to !
tak mnie szarpło, że suty mam teraz jak wentyle od jelcza

napisz o tym w Bravo Girl w dziale gra wstępna ;-)

5 Data: Pa?dziernik 04 2009 15:57:48
Temat: Re: hamowanie wstecznym
Autor: Gruby 

Użytkownik "nazgul"  napisał w wiadomości

zrobiłam to !
tak mnie szarpło, że suty mam teraz jak wentyle od jelcza
napisz o tym w Bravo Girl w dziale gra wstępna ;-)

odpowiadasz podszywańcowi z alt pl dupa.

--
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradze
od przyjaciół Boże strzeż, z wrogami sobie poradze

6 Data: Pa?dziernik 04 2009 18:26:47
Temat: Re: hamowanie wstecznym
Autor: nazgul 

odpowiadasz podszywańcowi z alt pl dupa.

przepraszam.

7 Data: Pa?dziernik 04 2009 19:29:26
Temat: Re: hamowanie wstecznym
Autor: GABi 

nazgul pisze:

odpowiadasz podszywańcowi z alt pl dupa.

przepraszam.

nieszkodzi to ja prawdziwa gabi
mam suty jak wentyle od kama3a

8 Data: Pa?dziernik 04 2009 17:51:10
Temat: Re: hamowanie wstecznym
Autor: Tomasz Pyra 

J.F. pisze:

-w recznej skrzyni biegow .. nie daje sie wrzucic wstecznego.

Tu są jeszcze dwie możliwości.
Przy niesynchronizowanym wstecznym mogłaby się skrzynia rozlecieć.
Przy synchronizowanym - trzeba mieć po prostu dużo siły, ale powinno się dać.

Ale sądzę że hamowanie nie będzie jakieś istotnie skuteczniejsze niż na I biegu, bo przełożenie podobne, tylko silnik się będzie musiał kręcić w drugą stronę.

Spowoduje to wpompowanie wybuchowej mieszanki do kolektora dolotowego, co może ładnego bałaganu narobić jak wybuchnie.

9 Data: Pa?dziernik 04 2009 18:06:40
Temat: Re: hamowanie wstecznym
Autor: J.F. 

On Sun, 04 Oct 2009 17:51:10 +0200,  Tomasz Pyra wrote:

J.F. pisze:
-w recznej skrzyni biegow .. nie daje sie wrzucic wstecznego.

Tu są jeszcze dwie możliwości.
Przy niesynchronizowanym wstecznym mogłaby się skrzynia rozlecieć.

Ale dopiero po puszczeniu sprzegla.

Przy synchronizowanym - trzeba mieć po prostu dużo siły, ale powinno się
dać.

A sa jakies synchronizowane ?

Ale sądzę że hamowanie nie będzie jakieś istotnie skuteczniejsze niż na
I biegu, bo przełożenie podobne, tylko silnik się będzie musiał kręcić w
drugą stronę.

No coz, ciekawie byloby sprawdzic. Ale sie nie udalo. Trzeba im
podpowiedziec z ta gorka :-)

J.

10 Data: Pa?dziernik 04 2009 19:34:42
Temat: Re: hamowanie wstecznym
Autor: Tomasz Pyra 

J.F. pisze:

On Sun, 04 Oct 2009 17:51:10 +0200,  Tomasz Pyra wrote:
J.F. pisze:
-w recznej skrzyni biegow .. nie daje sie wrzucic wstecznego.
Tu są jeszcze dwie możliwości.
Przy niesynchronizowanym wstecznym mogłaby się skrzynia rozlecieć.

Ale dopiero po puszczeniu sprzegla.

Myślałem że właśnie przy włączaniu, bo sprzęgło wciśnięte, ale wałek zdawczy (czy jak tam się nazywa ten napędzany przez koła), kręci się dość szybko.
No i tu zazębianie mogłoby powybijać zęby tego kółka z bocznymi zębami (też nie wiem jak się nazywa).

Strasznie to już chrzęści jak się samochód nawet lekko toczy, a co dopiero gdyby próbować np. przy 100km/h.


Przy synchronizowanym - trzeba mieć po prostu dużo siły, ale powinno się dać.

A sa jakies synchronizowane ?

Mondeo Mk2 miał - też się zdziwiłem, ale się zdarza.
Bardzo przydatna sprawa jak próbujesz rozbujać samochód wyjeżdżając ze śniegu.

Ale sądzę że hamowanie nie będzie jakieś istotnie skuteczniejsze niż na I biegu, bo przełożenie podobne, tylko silnik się będzie musiał kręcić w drugą stronę.

No coz, ciekawie byloby sprawdzic. Ale sie nie udalo. Trzeba im
podpowiedziec z ta gorka :-)

W książce do mojego samochodu jest napisane że do tyłu to silnikiem nie wolno kręcić nawet rozebranym i powoli (np. przy ustawianiu rozrządu), ale nie wiem o co chodzi.

11 Data: Pa?dziernik 04 2009 17:39:15
Temat: Re: hamowanie wstecznym
Autor: to 

Tomasz Pyra wrote:

Strasznie to już chrzęści jak się samochód nawet lekko toczy

U siebie nic takiego nie obserwuje...

A sa jakies synchronizowane ?

Mondeo Mk2 miał - też się zdziwiłem, ale się zdarza. Bardzo przydatna
sprawa jak próbujesz rozbujać samochód wyjeżdżając ze śniegu.

A to może dlatego, bo w mk3 też mam MTX-75...

--
cokolwiek

12 Data: Pa?dziernik 05 2009 09:44:22
Temat: Re: hamowanie wstecznym
Autor: Kuba (aka cita) 

J.F. wydusił z siebie te słowy:

On Sun, 04 Oct 2009 17:51:10 +0200,  Tomasz Pyra wrote:
J.F. pisze:
-w recznej skrzyni biegow .. nie daje sie wrzucic wstecznego.

Tu są jeszcze dwie możliwości.
Przy niesynchronizowanym wstecznym mogłaby się skrzynia rozlecieć.

Ale dopiero po puszczeniu sprzegla.

Przy synchronizowanym - trzeba mieć po prostu dużo siły, ale powinno
się dać.

A sa jakies synchronizowane ?


a nie ma?
Wydawało mi sie, ze Audi ma (miewało) zsynchronizowane.

ps. tak czy inaczej - przy większych prędkościach nie sądze, zeby sie dało wrzucic ... ani wstecznego, ani jedynki. Różnice prękości kół są tak duże .. ze przypuszczam, ze synchronizatory nie dały by sobie z tym rady


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_
Omega A R6 3,0 24V

13 Data: Pa?dziernik 04 2009 18:07:50
Temat: Re: hamowanie wstecznym
Autor: Karolek 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

J.F. pisze:

-w recznej skrzyni biegow .. nie daje sie wrzucic wstecznego.

Tu są jeszcze dwie możliwości.
Przy niesynchronizowanym wstecznym mogłaby się skrzynia rozlecieć.

Raczej nie dasz rady wrzucic biegu.

Przy synchronizowanym - trzeba mieć po prostu dużo siły, ale powinno się dać.


Czemu duzo sily?
Jak zsynchronizuje to wrzucisz.

Ale sądzę że hamowanie nie będzie jakieś istotnie skuteczniejsze niż na I biegu, bo przełożenie podobne, tylko silnik się będzie musiał kręcić w drugą stronę.


Nie silnik, a kola zaczna sie krecic w druga strone (zakladajac ze silnik jest uruchomiony).
Znam goscia co wrzucil wsteczny bieg w czasie jazdy. Skrzynia automatyczna, gosc pierwszy raz widzial automat i sie pogubil bo zaczal przelaczac biegi w czasie jazdy.
Predkosc ok 60km/h, a skutek taki ze kola zaczely sie krecic w druga strone, duzo pisku, gosc o malo co w rowie nie wyladowal (naped RWD to zaczelo niezle rzucac tylem).
Skrzynia wytrzymala i nic jej nie bylo.

Spowoduje to wpompowanie wybuchowej mieszanki do kolektora dolotowego, co może ładnego bałaganu narobić jak wybuchnie.

Jakby to byl diesel to moze i nawet zaczalby chodzic w druga strone :>




Karolek

14 Data: Pa?dziernik 04 2009 19:37:09
Temat: Re: hamowanie wstecznym
Autor: Tomasz Pyra 

Karolek pisze:

Przy synchronizowanym - trzeba mieć po prostu dużo siły, ale powinno się dać.


Czemu duzo sily?
Jak zsynchronizuje to wrzucisz.

No przy dużej różnicy prędkości wałków (bo zakładam że eksperyment robimy przy dużej prędkości), przy synchronizacji biegów trzeba przyłożyć sporą siłÄ™ do dźwigni zmiany biegów (żeby synchronizator mocniej docisnąć).
Coś jak redukcja do jedynki przy dużej prędkości - też ciężko wchodzi.

Predkosc ok 60km/h, a skutek taki ze kola zaczely sie krecic w druga strone, duzo pisku, gosc o malo co w rowie nie wyladowal (naped RWD to zaczelo niezle rzucac tylem).

Mocny silnik musiał być, ale to właśnie to RWD odciążyło oś i pozwoliło mu zapracować normalnie.

W FWD spodziewałbym się że raczej silnik się podda i zacznie kręcić tyłe, no ale to trzebaby zrobić eksperyment (potencjalnie doć drogi).

15 Data: Pa?dziernik 04 2009 19:47:18
Temat: Re: hamowanie wstecznym
Autor: Marcin Stankiewicz 

Dnia Sun, 04 Oct 2009 19:37:09 +0200, Tomasz Pyra na pl.misc.samochody
napisał(a):

W FWD spodziewałbym się że raczej silnik się podda i zacznie kręcić
tyłe, no ale to trzebaby zrobić eksperyment (potencjalnie dość drogi).

No, ale przecież MB to sprawdzili - żdnego efektu po przełączeniu na R :)

--
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
"Największa krzywda, jaką znają dzieje, gdy krzywdy chcącej krzywda się
nie dzieje. Jan Sztaudynger"

16 Data: Pa?dziernik 04 2009 21:41:18
Temat: Re: hamowanie wstecznym
Autor: BartekK 

Tomasz Pyra pisze:

Ale sądzę że hamowanie nie będzie jakieś istotnie skuteczniejsze niż na I biegu, bo przełożenie podobne, tylko silnik się będzie musiał kręcić w drugą stronę.
Niby dlaczego? Myślisz że uda ci się go zmusić do tego? Raczej niezbyt, silnik będzie kręcił się w swoją stronę, koła w przeciwną, cała różnica prędkości będzie zamieniana w sprzęgle w ciepło. Jak puścisz całkiem sprzęgło - to mogą się stać trzy rzeczy:
- sprzegło dalej będzie się ślizgać/palić
- sprzęgło zasprzęgli całkowcie, silnik zgaśnie i stanie, ty też staniesz całkiem, wbijając zęby w kierownicę...
- sprzęgło całkowicie zasprzęgli, silnik zgaśnie i stanie, koła przestaną się obracać a auto dalej będzie się poruszać poślizgiem.

Pomijam sytuacje typu "pęknie półoś/wał/most/skrzynia/sprzęgło/odpadnie lusterko/zwinie się asfalt"

Spowoduje to wpompowanie wybuchowej mieszanki do kolektora dolotowego, co może ładnego bałaganu narobić jak wybuchnie.
Raczej nie, patrz wyżej

--
| Bartlomiej Kuzniewski
|   GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

17 Data: Pa?dziernik 04 2009 22:11:04
Temat: Re: hamowanie wstecznym
Autor: Tomasz Pyra 

BartekK pisze:

Tomasz Pyra pisze:
Ale sądzę że hamowanie nie będzie jakieś istotnie skuteczniejsze niż na I biegu, bo przełożenie podobne, tylko silnik się będzie musiał kręcić w drugą stronę.

Niby dlaczego? Myślisz że uda ci się go zmusić do tego? Raczej niezbyt, silnik będzie kręcił się w swoją stronę, koła w przeciwną, cała różnica prędkości będzie zamieniana w sprzęgle w ciepło. Jak puścisz całkiem sprzęgło - to mogą się stać trzy rzeczy:
- sprzegło dalej będzie się ślizgać/palić

Skoro przy ruszaniu strzał ze sprzęgła powoduje zerwanie przyczepności, to można założyć że sprzęgło przeniesie moment obrotowy wystarczający do zerwania przyczepności również na wstecznym.

I teraz coś musi się zakręcić do tyłu - albo koła, albo silnik. Pytanie co jest silniejsze.
Jeżeli się przygazuje, to z pewnością silnik, ale przy puszczonym gazie wątpię (chyba że jakiś na prawdę duży).

A zmusić silnik do obracania się tyłem? Nie będzie to trudniejsze niż zmuszenie wyłączonego silnika do obracania się przodem (np. przy zapalaniu na pych).

Zatrzymanie kół i silnika nastąpiłoby tylko przy równowadze sił (mała szansa).

18 Data: Pa?dziernik 05 2009 10:16:37
Temat: Re: hamowanie wstecznym
Autor: Jakub Witkowski 

BartekK pisze:

Tomasz Pyra pisze:
Ale sądzę że hamowanie nie będzie jakieś istotnie skuteczniejsze niż na I biegu, bo przełożenie podobne, tylko silnik się będzie musiał kręcić w drugą stronę.
Niby dlaczego? Myślisz że uda ci się go zmusić do tego? Raczej niezbyt,

Owszem, podobnie jak udaje się ruszyć w ten sposób silnik który wczesniej
zgasł. Przecież silnik nie ma żadnych blokad, że może się kręcić tylko
w jedną stronę. Jak się np. przepycha samochód z zasprzęglonym silnikiem,
żeby ustawić wał w konkretnej pozycji to w przód czy w tył idzie
bardzo podobnie.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

19 Data: Pa?dziernik 04 2009 22:07:03
Temat: Re: Bo oni nie to testowali
Autor: Karol Y 

Na pomysł wrzucania wstecznego do zatrzymania się w normalnych warunkach to ja jeszcze nie wpadłem. Ale w ostatnią zimę miałem ciekawszy pomysł.

A gdyby tak, gdy wpadniemy w poślizg i koła napędzane przestaną się obracać, ale auto sunie dalej. Jakby wtedy wrzucić wsteczny i dodać gazu. Auto zatrzymałoby się szybciej? :-)

--
Mateusz Bogusz

20 Data: Pa?dziernik 04 2009 22:26:00
Temat: Re: Bo oni nie to testowali
Autor: Tomasz Pyra 

Karol Y pisze:

Na pomysł wrzucania wstecznego do zatrzymania się w normalnych warunkach to ja jeszcze nie wpadłem. Ale w ostatnią zimę miałem ciekawszy pomysł.

A gdyby tak, gdy wpadniemy w poślizg i koła napędzane przestaną się obracać, ale auto sunie dalej. Jakby wtedy wrzucić wsteczny i dodać gazu. Auto zatrzymałoby się szybciej? :-)

Nie.

Jest jeszcze dyferencjał który powoduje że całość nie jest taka prosta bo koła nie muszą mieć równych obrotów - często zrobi się tak, że jedno koło będzie się kręciło do przodu, a drugie do tyłu.

Hamowanie hamulcami ma tą przewagę że z całą pewnością hamują cztery koła (a na śniegu z powodu małego przeniesienia mas, tylne koła mają duży udział w drodze hamowania), nawet gdyby się udało hamować dobrze silnikiem, to tylko dwoma napędzanymi kołami.

Do tego samochód jest nie do opanowania (kierownica nagle zacznie działać odwrotnie jak oba koła zakręcą się do tyłu, ale równie nagle zacznie działać normalnie jak jedno z kół zacznie się kręcić do przodu) - dopiero za którąś próbą udało mi się nie zakończyć tego karuzelą, a i tak droga hamowania była dłuższa niż na zablokowanych kołach.

W sumie robi się to prosto - jadąc po śliskim wcisnąć sprzęgło, na moment zablokować koła hamulcem (żeby nie przeciążać skrzyni), zapiąć wsteczny, gaz, puścić sprzęgło i kaaaaaruzela :)

21 Data: Pa?dziernik 04 2009 22:38:31
Temat: Re: Bo oni nie to testowali
Autor: Czarek Daniluk 

Użytkownik Tomasz Pyra napisał:

Nie.

Jest jeszcze dyferencjał który powoduje że całość nie jest taka prosta bo koła nie muszą mieć równych obrotów - często zrobi się tak, że jedno koło będzie się kręciło do przodu, a drugie do tyłu.

Hamowanie hamulcami ma tą przewagę że z całą pewnością hamują cztery koła (a na śniegu z powodu małego przeniesienia mas, tylne koła mają duży udział w drodze hamowania), nawet gdyby się udało hamować dobrze silnikiem, to tylko dwoma napędzanymi kołami.

Do tego samochód jest nie do opanowania (kierownica nagle zacznie działać odwrotnie jak oba koła zakręcą się do tyłu, ale równie nagle zacznie działać normalnie jak jedno z kół zacznie się kręcić do przodu) - dopiero za którąś próbą udało mi się nie zakończyć tego karuzelą, a i tak droga hamowania była dłuższa niż na zablokowanych kołach.

W sumie robi się to prosto - jadąc po śliskim wcisnąć sprzęgło, na moment zablokować koła hamulcem (żeby nie przeciążać skrzyni), zapiąć wsteczny, gaz, puścić sprzęgło i kaaaaaruzela :)

Próbowałem kiedyś tak, żadnej karuzeli nie było :)
Tylko śnieg wyrzucało do przodu :)

Pozdrawiam !!

22 Data: Pa?dziernik 04 2009 23:05:27
Temat: Re: Bo oni nie to testowali
Autor: Tomasz Pyra 

Czarek Daniluk pisze:

W sumie robi się to prosto - jadąc po śliskim wcisnąć sprzęgło, na moment zablokować koła hamulcem (żeby nie przeciążać skrzyni), zapiąć wsteczny, gaz, puścić sprzęgło i kaaaaaruzela :)

Próbowałem kiedyś tak, żadnej karuzeli nie było :)
Tylko śnieg wyrzucało do przodu :)

A dyfer jakiś LSD, czy klasyczny?
Bo cieniasem rzucało na boki mocno jak próbowałem.
No i ja tak przy około 120km/h :)

Z LSD by było pewnie lepiej.

23 Data: Pa?dziernik 09 2009 23:03:41
Temat: Re: Bo oni nie to testowali
Autor: Czarek Daniluk 

Użytkownik Tomasz Pyra napisał:

Czarek Daniluk pisze:

W sumie robi się to prosto - jadąc po śliskim wcisnąć sprzęgło, na moment zablokować koła hamulcem (żeby nie przeciążać skrzyni), zapiąć wsteczny, gaz, puścić sprzęgło i kaaaaaruzela :)


Próbowałem kiedyś tak, żadnej karuzeli nie było :)
Tylko śnieg wyrzucało do przodu :)


A dyfer jakiś LSD, czy klasyczny?
Bo cieniasem rzucało na boki mocno jak próbowałem.
No i ja tak przy około 120km/h :)

Z LSD by było pewnie lepiej.

Polo 6N1 ;) i kiedyś w SC.
Prędkości nie większe pewnie niż 50-60km/h.
Przyhamowanie hamulcem - wbicie wstecznego i jazda :)

Pozdrawiam !!

24 Data: Pa?dziernik 04 2009 21:06:36
Temat: Re: Bo oni nie to testowali
Autor: ArmenVanBuran 

Kiedyś za małolata podczas wygłupów robiliśmy tak z kumplami.
Jazda do przodu ok 60 km/h, sprzęgło... wsteczny... potworny zgrzyt...
gaz i szybko sprzęgło...
Kaszlak mielił jak dziki :)
Polonez też :) z tym że jakoś bardziej trzeba było się namęczyć żeby
wsteczny wszedł :)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

25 Data: Pa?dziernik 04 2009 23:09:19
Temat: Re: Bo oni nie to testowali
Autor: Tomasz Pyra 

  ArmenVanBuran pisze:

Kiedyś za małolata podczas wygłupów robiliśmy tak z kumplami.
Jazda do przodu ok 60 km/h, sprzęgło... wsteczny... potworny zgrzyt...

Wystarczyło przyblokować na moment wbijania wstecznego koła hamulcem (w RWD nawet ręcznym) i by się obyło bez zgrzytu :)

gaz i szybko sprzęgło...
Kaszlak mielił jak dziki :)
Polonez też :) z tym że jakoś bardziej trzeba było się namęczyć żeby
wsteczny wszedł :)

A to RWD, to może być trochę inaczej, bo kierunek kręcenia się tylnych kół nie wpływa na zachowanie kierownicy.

26 Data: Pa?dziernik 04 2009 21:33:15
Temat: Re: Bo oni nie to testowali
Autor: ArmenVanBuran 

Tomasz Pyra  napisał(a):


Wystarczyło przyblokować na moment wbijania wstecznego koła hamulcem (w
RWD nawet ręcznym) i by się obyło bez zgrzytu :)

No tak.... ale prędkość za szybko spadała i w rezultacie
efekt był mizerny.
Teraz sam się dziwię, że skrzynia to przeżyła :)


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

27 Data: Pa?dziernik 08 2009 11:04:11
Temat: Re: Bo oni nie to testowali
Autor: szadok 

Dnia 04.10.2009 Tomasz Pyra  napisał/a:

  ArmenVanBuran pisze:
Kiedyś za małolata podczas wygłupów robiliśmy tak z kumplami.
Jazda do przodu ok 60 km/h, sprzęgło... wsteczny... potworny zgrzyt...

Wystarczyło przyblokować na moment wbijania wstecznego koła hamulcem (w
RWD nawet ręcznym) i by się obyło bez zgrzytu :)

Ręcznym? Czyli biegi przłączasz prawą ręką, ręczny lewą, a kierownicę
zębami? :P :)

pzdr, szadok
--
'To jest cnota nad cnotami - trzymać język za zębami'
śp. babcia
ANTYSPAM:usuń cyfry z adresu mail

28 Data: Pa?dziernik 05 2009 11:42:47
Temat: Re: Bo oni nie to testowali
Autor: Wycior 

 często zrobi się tak, że jedno koło będzie się kręciło do przodu, a
drugie do tyłu.

Eee... Tak się dzieje tylko kiedy krecisz jednym kołem. Drugie wtedy kręci
się w odwrotną stronę... Układ różnicowy napędzany wałem zawsze kręci kołami
w jedną stronę, rozkładając jedynie moment obrotowy po równo na oba koła.

--
Pzdr., Wycior

29 Data: Pa?dziernik 05 2009 18:14:35
Temat: Re: Bo oni nie to testowali
Autor: żółta pięta 

Układ różnicowy napędzany wałem zawsze kręci kołami w jedną stronę, rozkładając jedynie moment obrotowy po równo na oba koła.


bzdura

30 Data: Pa?dziernik 04 2009 22:01:35
Temat: Re: hamowanie wstecznym
Autor: Michał 


Mythbusters wlasnie odpowiedzieli na pytanie czy hamowanie na
wstecznym biegu daje lepsze efekty.

Efekty sa wlasciwie zgodne z przewidywaniem:
-w automatycznej skrzyni wajche da sie przestawic na R, ale efektu nie
daje to zadnego - auto jedzie dalej w najlepsze.

-w recznej skrzyni biegow .. nie daje sie wrzucic wstecznego.

testowałem, da się i jest dość skuteczne, tylko żeby w pośzlizg nie wpaść
bo do tyłu to tylko abs działa, żadnych trakcji :)


pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

31 Data: Pa?dziernik 05 2009 15:17:35
Temat: Re: hamowanie wstecznym
Autor: J.M.Oizo 



Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci grup


Mythbusters wlasnie odpowiedzieli na pytanie czy hamowanie na
wstecznym biegu daje lepsze efekty.

Efekty sa wlasciwie zgodne z przewidywaniem:
-w automatycznej skrzyni wajche da sie przestawic na R, ale efektu nie
daje to zadnego - auto jedzie dalej w najlepsze.

-w recznej skrzyni biegow .. nie daje sie wrzucic wstecznego.


a co by bylo gdyby zastosowac skrzynie biegów klowa????

32 Data: Pa?dziernik 06 2009 01:36:52
Temat: Re: hamowanie wstecznym
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Sun, 04 Oct 2009 15:24:10 +0200, J.F. napisał(a):

-w recznej skrzyni biegow .. nie daje sie wrzucic wstecznego.

W Ścierce się da....

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

hamowanie wstecznym



Grupy dyskusyjne