„Polska” pisała już o szykowanej przez Ministerstwo Infrastruktury ustawie, na mocy której każdy, nawet indywidualnie sprowadzany samochód, bÄ™dzie musiał przejć badania homologacyjne, czyli potwierdzenie, że nadaje siÄ™ do użytkowania na polskich drogach.
[ciach]
No tak, nie każde auto wyprodukowane przez koncerny zachodnie spełnia takie normy które umożliwiły by eksploatacjÄ™ na polskich dziurawych drogach. ;)
Dotyczy to przede wszystkim zawieszenia.
PoĹ›rednio innych elementów samochodu - czytaj czy w wyniku jazdy po dziurawych drogach nie rozleci siÄ™ auto.
Przecież to jest chore.
Podobnie Ĺ›mieszy mnie fakt koniecznoĹ›ci ponownego badania technicznego sprowadzonego auta, auta które ma ważne badania techniczne w kraju pochodzenia - rozumiem rozbitki ale dobre ew. z lekkimi uszkodzeniami blach ?
PrzytoczÄ™ tu przykład nissana ze Szwajcarii którego chciałem kupić.
W ksiÄ…żkÄ™ miał wbite badania techniczne ważne w 2008 i dodatkowo osobne ważne badania na emisje spalin.
PrzyjÄ…ł kogoĹ› na maskÄ™ w CH a i tak badania przeszedł w PL.
Cel: wyciągnięcie od nas kasy ot co.
Pozdro
L.