Grupy dyskusyjne   »   hydropopychacze

hydropopychacze



1 Data: Marzec 17 2008 04:36:14
Temat: hydropopychacze
Autor: Tomasz Motyliński 

Na zimnym silniku słyszę (ponoć cicho jeszcze według mechaników) i tak się
zastanawiam, wymieniać, czy nie. Mechanicy mówią, że nie ma sensu, a ja
zapytam, poza tym dźwiękiem przez kilka minut po uruchomieniu coś innego
dzieje się nie tak z silnikiem?

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana



2 Data: Marzec 17 2008 09:26:46
Temat: Re: hydropopychacze
Autor: PAndy 


"Tomasz Motyliński"  wrote in message

Na zimnym silniku słyszę (ponoć cicho jeszcze według mechaników) i tak się
zastanawiam, wymieniać, czy nie. Mechanicy mówią, że nie ma sensu, a ja
zapytam, poza tym dźwiękiem przez kilka minut po uruchomieniu coś innego
dzieje się nie tak z silnikiem?

dokrecic zaworek, wymienic filtr oleju na taki z zaworkiem przeciwzwrotnym

3 Data: Marzec 17 2008 17:03:34
Temat: Re: hydropopychacze
Autor: Witold Władysław Wojciech Wilk 

Tomasz Motyliński wrote:

Na zimnym silniku słyszę (ponoć cicho jeszcze według mechaników) i tak się
zastanawiam, wymieniać, czy nie. Mechanicy mówią, że nie ma sensu, a ja
zapytam, poza tym dźwiękiem przez kilka minut po uruchomieniu coś innego
dzieje się nie tak z silnikiem?

jesli naprawde sytuacja bedzie kiepska, tj. bedzie sie dlugo utrzymywac
i bedzie na coraz cieplejszym silniku tak sie dziac, to moze powycierac
(cośtam, nie pamiętam, chyba jakieś szklanki, czy jak to się fachowo
zwało ;) ). ale sądzę, że do aż tak drastycznych sytuacji dojść nie
powinno. generalnie może zmiana oleju na taki o lepszych parametrach
smarnych w niskich temperaturach"? jak kiedyś jeździłem starym
wyklepanym golfem to niestety ale klepał na 15w40. ale jak zalano 5w40
to problem prakycznie zniknal - klepalo tylko kilka sekund po odpaleniu
z zimnego silnika.

wszystko kwestia oczywiście jak bardzo zależy Ci na utrzymaniu auta w
formie. jeśli już masz dobry olej, a i tak klepie, i nie kilka sekund po
odpaleniu, a zanim się mocno nagrzeje, to najlepiej jest je wziąść i
naprawić, aby problemu nie pogłębić.
--
--
Witold Wladyslaw Wojciech Wilk // magic numbers: +48606124622 & 3211630
zwierz występuje: ST-SO-SG-WPI // pierwsze_imie.nazwisko -at- gmail.com
pomyka citroenem xantia mkI 2.0 8v 1995 293kkm/85kkm hydrokomfortowa ;)

4 Data: Marzec 18 2008 00:50:31
Temat: Re: hydropopychacze
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Witold Władysław Wojciech Wilk   m.in. napisał(a)::

wszystko kwestia oczywiście jak bardzo zależy Ci na utrzymaniu auta w
formie. jeśli już masz dobry olej, a i tak klepie, i nie kilka sekund po
odpaleniu, a zanim się mocno nagrzeje, to najlepiej jest je wziąść i
naprawić, aby problemu nie pogłębić.

To klepanie to jakieś 3-4 min na zimnym silniku, później juz OK. Ale skoro
jednak coś się możę popsuć to wymienię.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

5 Data: Marzec 18 2008 08:56:18
Temat: Re: hydropopychacze
Autor: Rafal Lorenc 

Tomasz Motyliński 
  na: pl.misc.samochody napisał/ła:

 To klepanie to jakieś 3-4 min na zimnym silniku, później juz OK. Ale skoro
 jednak coś się możę popsuć to wymienię.

Te hydropopychacze to właśnie szklanki. Przy wyklepanych szklankach mogą
one po mału wałek scierać a to już robi się koszt. Znam sytuację
rozwalenia czapki z powodu urwania się denka szklanki.
Wymień je, koszt nie dużo w okolicach 300zł za komplet + robocizna a
jaki będziesz miał spokój w aucie i sumieniu ;-)


Pozdrawiam,
Rafal Lorenc

--
SysAdmin UsmiechaSie
 mobile: 503-611-119
www.usmiecha.sie.pl

6 Data: Marzec 18 2008 16:41:58
Temat: Re: hydropopychacze
Autor: Witold Władysław Wojciech Wilk 

Tomasz Motyliński wrote:

> wszystko kwestia oczywiście jak bardzo zależy Ci na utrzymaniu auta w
> formie. jeśli już masz dobry olej, a i tak klepie, i nie kilka sekund po
> odpaleniu, a zanim się mocno nagrzeje, to najlepiej jest je wziąść i
> naprawić, aby problemu nie pogłębić.
To klepanie to jakieś 3-4 min na zimnym silniku, później juz OK. Ale skoro
jednak coś się możę popsuć to wymienię.

na razie mozesz zmienic olej na taki o lepszych parametrach w zimnych
warunkach ;) czyli np. 0w40. w lato problem sie rozwiaze, a na jesieni
zrobisz. zawsze to "przesuniecie" czasowe...
--
--
Witold Wladyslaw Wojciech Wilk // magic numbers: +48606124622 & 3211630
zwierz występuje: ST-SO-SG-WPI // pierwsze_imie.nazwisko -at- gmail.com
pomyka citroenem xantia mkI 2.0 8v 1995 293kkm/85kkm hydrokomfortowa ;)

hydropopychacze



Grupy dyskusyjne