Grupy dyskusyjne   »   i dlatego warto focić w RAW !

i dlatego warto focić w RAW !



1 Data: Lipiec 16 2011 13:47:56
Temat: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Poduj 

http://i.imgur.com/UR05N.jpg

jak uważacie jakie ustawienia obrazu zmienił żeby uzyskać to zdjęcie ?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



2 Data: Lipiec 16 2011 17:04:28
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: JA 

On 2011-07-16 15:47:56 +0200, "Poduj"  said:

http://i.imgur.com/UR05N.jpg

jak uważacie jakie ustawienia obrazu zmienił żeby uzyskać to zdjęcie ?

Na pewno nie dla tego warto zapisywać RAWy. Pierwsze jest po prostu niedoświetlone, a drógie (dolne), wygląda jakby cały plan aż po horyzont (prawie) był dopalony lampą.
Wyjaśnij mi tylko czemu na styku nieba z ziemią jest ciemna pręga jak przy nieumiejętny użyciu połówki?
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

3 Data: Lipiec 16 2011 17:40:29
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: JD 

W dniu 2011-07-16 17:04, JA pisze:

On 2011-07-16 15:47:56 +0200, "Poduj"  said:

http://i.imgur.com/UR05N.jpg

jak uważacie jakie ustawienia obrazu zmienił żeby uzyskać to zdjęcie ?

Wyjaśnij mi tylko czemu na styku nieba z ziemią jest ciemna pręga jak
przy nieumiejętny użyciu połówki?

Tak by wyszło, jakbyś zaznaczył w bibble 5 nieprecyzyjnie sam dół
i go potem rozjaśnił dostępnymi narzędziami
lub włÄ…snie użył plugina "NG filter", który prócz przyciemniania
potrafi też rozjaśniać.

--
Pozdrawiam
JD

4 Data: Lipiec 16 2011 08:37:37
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: XX YY 

On 16 Jul., 15:47, "Poduj"  wrote:

http://i.imgur.com/UR05N.jpg

jak uważacie jakie ustawienia obrazu zmienił żeby uzyskać to zdjęcie ?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

to sa zrobione dwa wyciagi - jedne naswietlany na niebo , drugi na
ziemie.
zlozone razem z uzyciem maskowania dosyc niefortunnie , gdyz latwo
jest te maske rozpoznac.

Twoje tytulowe  pytanie , czy tez konkluzja .
Zapytalbym inaczej .

A dlaczego w ogole ktos jeszcze fotografuje w jpeg ?

jest tylko jeden racjonalny powod - koniecznosc przesylu szybkiego
zdjec wprost z aparatu do koncowego odbiorcy.
Szybkiego - np zdjecia do redakcji.
Jesli nie ma pospiechu nie ma najmniejszego racjonalnego powodu by
uzywac jpeg , a juz obydwa formaty jpeg i raw to tylko strata czasu .

5 Data: Lipiec 16 2011 16:46:37
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Poduj 

XX YY  napisał(a):

to sa zrobione dwa wyciagi - jedne naswietlany na niebo , drugi na
ziemie.
zlozone razem z uzyciem maskowania dosyc niefortunnie , gdyz latwo
jest te maske rozpoznac.

czyli to zdjęcie to ściema i nie są to możliwości obróbki RAW,
ale normalnie zrobione kilka zdjęć (jedno nawet z lampą)
a potem program do HDR ?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

6 Data: Lipiec 16 2011 16:48:09
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Poduj 

Poduj  napisał(a):

XX YY  napisał(a):

czyli to zdjęcie to ściema i nie są to możliwości obróbki RAW,
ale normalnie zrobione kilka zdjęć (jedno nawet z lampą)
a potem program do HDR ?

albo może nie zdjęcie z lampą tylko HDR zdjęcia z nocy i zdjęcia  dzień ?


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

7 Data: Lipiec 16 2011 18:59:06
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: JD 

W dniu 2011-07-16 18:46, Poduj pisze:

XX   napisał(a):

to sa zrobione dwa wyciagi - jedne naswietlany na niebo , drugi na
ziemie.
zlozone razem z uzyciem maskowania dosyc niefortunnie , gdyz latwo
jest te maske rozpoznac.

czyli to zdjęcie to ściema i nie są to możliwości obróbki RAW,
ale normalnie zrobione kilka zdjęć (jedno nawet z lampą)
a potem program do HDR ?


To może być ściema, ale nie musi:

https://picasaweb.google.com/lh/photo/HmW6kqGMSs1JsqOPRhvLg9F47wk-QWhtwNvQ-Wiel2w?feat=directlink

To z jednego niedoświetlonego RAWa.

--
Pozdrawiam
JD

8 Data: Lipiec 16 2011 19:12:44
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: JA 

On 2011-07-16 18:59:06 +0200, JD  said:

To z jednego niedoświetlonego RAWa.

Nie przesadzaj.
Na tamtym zdjęciu poniżej horyzontu jest czarna dziura "0" we wszystkich trzech kanałach.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

9 Data: Lipiec 16 2011 17:20:27
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Poduj 

JA  napisał(a):
 

Nie przesadzaj.
Na tamtym zdjęciu poniżej horyzontu jest czarna dziura "0" we
wszystkich trzech kanałach.

jeszcze znalazłem to:
http://i.imgur.com/SWtcq.jpg


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

10 Data: Lipiec 17 2011 00:04:24
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze Poduj:

jeszcze znalazłem to:
http://i.imgur.com/SWtcq.jpg

I tu się gość myli. Gdyby zapisał ten swój raw jako JPG ale z blacks na 0,
to potem wyciągnąłby praktycznie tyle samo z cieni. Robiłem kiedyś takie
eksperymenty porównując ile da się wyciągnąć z TIFF 16 i 8 bitowego, i
różnice były nieznaczne.

Fuji np. zapisując JPG w aparacie nie ucina świateł, tylko mocno kompresuje
tam poziomy, i nawet z JPG można ładnie przyciemnić pozorne przepalenia.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

11 Data: Lipiec 16 2011 19:29:56
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: JD 

W dniu 2011-07-16 19:12, JA pisze:

On 2011-07-16 18:59:06 +0200, JD  said:

To z jednego niedoświetlonego RAWa.

Nie przesadzaj.
Na tamtym zdjęciu poniżej horyzontu jest czarna dziura "0" we wszystkich
trzech kanałach.

Dlatego napisałem, że to _może_być_ ściema.

W zdjęciu, które podlinkowałem są obszary R1G0B0

--
Pozdrawiam
JD

12 Data: Lipiec 16 2011 22:21:58
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Henry(k) 

Dnia Sat, 16 Jul 2011 19:12:44 +0200, JA napisał(a):

Na tamtym zdjęciu poniżej horyzontu jest czarna dziura "0" we
wszystkich trzech kanałach.

Aparaty mają jakieś tam ustawienia do jpg - jak ktoś ustawi maks kontrast
to może i mu taki jpg wyszedł.
U mnie zawsze jakoś zysk z RAW'a był prawie żaden...

Pozdrawiam,
Henry

13 Data: Lipiec 16 2011 23:59:37
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze Henry(k):

Aparaty mają jakieś tam ustawienia do jpg - jak ktoś ustawi maks kontrast
to może i mu taki jpg wyszedł.

To zależy od progu czerni w wywoływaczce.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

14 Data: Lipiec 16 2011 23:38:30
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: XX YY 


> Na tamtym zdjęciu poniżej horyzontu jest czarna dziura "0" we
> wszystkich trzech kanałach.

Aparaty mają jakieś tam ustawienia do jpg - jak ktoś ustawi maks kontrast
to może i mu taki jpg wyszedł.
U mnie zawsze jakoś zysk z RAW'a był prawie żaden...


jesli wprost odczytasz zdjecie z rawu na defaultowych nastawieniach
to bedzie ono najczesciej porownywalne z jpeg z puszki.
w obu przypadkach widzisz obraz na monitorze , ktory jest 8 bitowy/
kanal - a wiec nie da sie zobaczyc wszystkich niuansow  wprost z rawu
- ale one tam w pliku sa zapisane.
Dopiero jesli je potrzebujesz mozna je wydobyc .
jesli chcesz pokazac wiecej przejsc tonalnych to ich uzyskanie z rawu
jest mozliwe , je sie da wydobyc . W jpeg nie ma wiecej - wszysto jest
widoczne.

Jesli u Ciebie z Rawu zysk byl prawie zaden to nie jet to wina  RAWu
tylko faktu,  ze nie potrafisz  wydobyc informacji , ktore w nich sa
zawarte.

Porownuje to do odtwarzania muzyki przez glosnik.
jesli grasz na fortepianie powiedzmy 12 oktawowym i masz magnetofon o
takim zakresie nagrywanych czestotliwosci  to nagrasz caly zakres .
Jesli masz glosniki przenoszace tylko 4 oktawy to pomimo ze zapisana
jest calosc  da sie uslyszec tylko to co przeniesie pasmo glosnikow -
a wiec tylko czesc zapisanej calosci. nie wszystkie dzwieki beda
slyszalne  - beda "dziury " w odtwarzanej muzyce. Trzebaby dzwieki
nizsze od dolnej granicy pasma glosnikow podniesc w gore o pare
oktaw , zas dzwieki wyzsze  obnizyc o pare oktaw , wowczas calosc
przejdzie przez glosniki - nie bedzie dziur dzwiekowych. Ale nagranie
choc slyczalne w calosci nie bedzie dokladnie wierne oryginalowi.

Dokladnie tak samo jest z HDR - bogate tonalnie , choc nie zawsze
takie jak w oryginale.

15 Data: Lipiec 17 2011 11:13:05
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-17 08:38, XX YY pisze:

Porownuje to do odtwarzania muzyki przez glosnik.
jesli grasz na fortepianie powiedzmy 12 oktawowym i masz magnetofon o
takim zakresie nagrywanych czestotliwosci  to nagrasz caly zakres .
Jesli masz glosniki przenoszace tylko 4 oktawy to pomimo ze zapisana
jest calosc  da sie uslyszec tylko to co przeniesie pasmo glosnikow -
a wiec tylko czesc zapisanej calosci. nie wszystkie dzwieki beda
slyszalne  - beda "dziury " w odtwarzanej muzyce.

Nieprawda, mózg na podstawie harmonicznych potrafi dorobić sobie braki. Tylko tony pozbawione harmonicznych w paśmie słyszalnym potrafią się naprawdę schować, ale takie należą do rzadkości i prawie zawsze są to syntetyki (w każdym razie fortepian takich nie emituje).

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/chciałbym postawić sobie pomnik - gdzie się coś takiego załatwia?/

16 Data: Lipiec 17 2011 05:49:17
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: XX YY 


Nieprawda, mózg na podstawie harmonicznych potrafi dorobić sobie braki.
Tylko tony pozbawione harmonicznych w paśmie słyszalnym potrafią się
naprawdę schować, ale takie należą do rzadkości i prawie zawsze są to
syntetyki (w każdym razie fortepian takich nie emituje).



pomyliles kompresje MP3 ze schizofrenia.
jesli juz tracisz swoje cenne zycie na pisanie to lepiej moze szkoda
trwonic go na pisanie zwyklych glupot.

jesli glosnik przepusci czestosci do np 3 kHz  to mozg nie dorobi
sobie dzwiekow powyzej 3kHz , jesli one nie wyjda z glosnika. Jesli 7
i 8 oktawa nie przejda przez glosnik to mozg nie bedzie w stanie
doprodukowac sobie tego co rzeczywiscie zostalo zagrane. Nie uslyszy
tych dzwiekow gdyz one nie zostana wyprodukowane przez glosnik.

Odnosze wrazenie ze czasami popisujesz sobie zeby tylko popisac sie
niby jakas wiedza - a to zwykla zenada jesli nie pisze sie na temat w
dodatku o czyms co w ogole nie ma miejsca..

17 Data: Lipiec 17 2011 17:38:15
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-17 14:49, XX YY pisze:

Nieprawda, mózg na podstawie harmonicznych potrafi dorobić sobie braki.
Tylko tony pozbawione harmonicznych w paśmie słyszalnym potrafią się
naprawdę schować, ale takie należą do rzadkości i prawie zawsze są to
syntetyki (w każdym razie fortepian takich nie emituje).

pomyliles kompresje MP3 ze schizofrenia.
jesli juz tracisz swoje cenne zycie na pisanie to lepiej moze szkoda
trwonic go na pisanie zwyklych glupot.

No, długo nie wytrzymałeś. Czas zmienić nicka, który to będzie raz? :)

Tak na marginesie, harmoniczne do mp3 nijak się nie mają, w tej drugiej zasadą działania jest maskowanie sygnałami silniejszymi sygnałów słabszych w krótkich odcinkach czasu.

jesli glosnik przepusci czestosci do np 3 kHz  to mozg nie dorobi
sobie dzwiekow powyzej 3kHz , jesli one nie wyjda z glosnika. Jesli 7
i 8 oktawa nie przejda przez glosnik to mozg nie bedzie w stanie
doprodukowac sobie tego co rzeczywiscie zostalo zagrane. Nie uslyszy
tych dzwiekow gdyz one nie zostana wyprodukowane przez glosnik.

Zanim zaczniesz używać alegorii muzycznych w fotografii, poproś kogoś o wykładzik, bo robisz z siebie awanturnika - matołka (jakoś nie mogę się przekonać do tych głupich, napływowych ''trollów'')
Dam ci darmową wskazówkę - remastering polega m.in. na tym, że do ograniczonego pasma dokłada się harmoniczne w oparciu o schemat psychoakustyczny. Takiego materiału jest już na rynku od groma (mam np. takiego wczesnego Niemena, oryginał kończył się na kilku kHz)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/czasem nie ma sensu pisać czegokolwiek.../

18 Data: Lipiec 17 2011 18:07:44
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-17 14:49, XX YY pisze:

jesli glosnik przepusci czestosci do np 3 kHz  to mozg nie dorobi
sobie dzwiekow powyzej 3kHz , jesli one nie wyjda z glosnika. Jesli 7
i 8 oktawa nie przejda przez glosnik to mozg nie bedzie w stanie
doprodukowac sobie tego co rzeczywiscie zostalo zagrane. Nie uslyszy
tych dzwiekow gdyz one nie zostana wyprodukowane przez glosnik.

Jeszcze jeden fajny przykład: dźwięk w telefonie pozbawiony jest niższych tonów (basów), zwłaszcza w trybie głośnomówiącym. Ale każdy doskonale może określić, czy rozmówca dysponuje niskim głosem, a każdy choć odrobinę muzykujący potrafiłby rozpisać linię basu tak słuchanej muzyki, której podstawa w ogóle nie jest słyszalna. Robi się to właśnie w oparciu o harmoniczne.
Oczywiście nie ma to nic wspólnego z komfortem. Wolimy, jak wszystko słychać, a nie jak się musimy domyślać.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/zarabiam jedyne/

19 Data: Lipiec 18 2011 13:59:56
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Adam 

W dniu 2011-07-17 18:07, Janko Muzykant pisze:

W dniu 2011-07-17 14:49, XX YY pisze:
jesli glosnik przepusci czestosci do np 3 kHz to mozg nie dorobi
sobie dzwiekow powyzej 3kHz , jesli one nie wyjda z glosnika. Jesli 7
i 8 oktawa nie przejda przez glosnik to mozg nie bedzie w stanie
doprodukowac sobie tego co rzeczywiscie zostalo zagrane. Nie uslyszy
tych dzwiekow gdyz one nie zostana wyprodukowane przez glosnik.

Jeszcze jeden fajny przykład: dźwięk w telefonie pozbawiony jest
niższych tonów (basów), zwłaszcza w trybie głośnomówiącym. Ale każdy
doskonale może określić, czy rozmówca dysponuje niskim głosem, a każdy
choć odrobinę muzykujący potrafiłby rozpisać linię basu tak słuchanej
muzyki, której podstawa w ogóle nie jest słyszalna. Robi się to właśnie
w oparciu o harmoniczne.
Oczywiście nie ma to nic wspólnego z komfortem. Wolimy, jak wszystko
słychać, a nie jak się musimy domyślać.


Może się mylę, ale w Twoim przykładzie telefon działa jak filtr dolno-zaporowy. Taki telefon przenosi harmoniczne, które są wyższe od dźwięku podstawowego. I to jest OK.

Ale w drugą stronę (to, o czym pisze XX YY) może być gorzej:
jeśli przyjmiemy, że telefon odcina powyżej np. 1kHz, (filtr górno-zaporowy) to jeśli chciałbyś słuchać wysoko grające skrzypce, to byłoby ciężko, bo tam raczej nie ma niższych harmonicznych ;)
Znaczy się, dźwięk podstawowy generuje wyższe harmoniczne, nie zaś niższe niż tenże dźwięk podstawowy. No, chyba że mówimy o organach kościelnych i o zdudnianiu się ;)


--
Pozdrawiam.

Adam.

20 Data: Lipiec 18 2011 17:40:12
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-18 13:59, Adam pisze:

Ale w drugą stronę (to, o czym pisze XX YY) może być gorzej:
jeśli przyjmiemy, że telefon odcina powyżej np. 1kHz, (filtr
górno-zaporowy) to jeśli chciałbyś słuchać wysoko grające skrzypce, to
byłoby ciężko, bo tam raczej nie ma niższych harmonicznych ;)
Znaczy się, dźwięk podstawowy generuje wyższe harmoniczne, nie zaś
niższe niż tenże dźwięk podstawowy. No, chyba że mówimy o organach
kościelnych i o zdudnianiu się ;)

To działa w dwie strony, choć podharmoniczne zwykle mają znacznie niższy udział ilościowo. Ale istnieją, czego właśnie ta część masteringu generująca tony z oktaw w oryginale nieistniejących jest dowodem.
Wszystko zależy od tego, na ile rozpatrywane dźwięki są złożone i bogate w harmoniczne. Nasz mózg (oraz algorytmy tym zajmujące się) potrafią dość sprawnie uzupełniać braki. Zresztą, nie tylko harmoniczne mają tu znaczenie, a części składowe brzmień, które można umownie wydzielić z całości (np. dla fortepianu mamy właściwe, bezpośrednie brzmienie strun, pudła, rezonansu pozostałych strun, pogłosu pomieszczenia itp). Gdy braki w spektrum zubożą jedną ze składowych, inne mogą przydać się do ich ''odbudowy''.
Tak na marginesie, skrzypce zniknęłyby zupełnie po obniżeniu częstotliwości znacznie mocniej niż 1kHz, ale to oczywiście był przykład tylko.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/jadam kebaby, ale jestem pacyfistą/

21 Data: Lipiec 18 2011 23:24:43
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: XX YY 


Może się mylę, ale w Twoim przykładzie telefon działa jak filtr
dolno-zaporowy. Taki telefon przenosi harmoniczne, które są wyższe od
dźwięku podstawowego. I to jest OK.

Ale w drugą stronę (to, o czym pisze XX YY) może być gorzej:
jeśli przyjmiemy, że telefon odcina powyżej np. 1kHz, (filtr
górno-zaporowy) to jeśli chciałbyś słuchać wysoko grające skrzypce, to
byłoby ciężko, bo tam raczej nie ma niższych harmonicznych ;)
Znaczy się, dźwięk podstawowy generuje wyższe harmoniczne, nie zaś
niższe niż tenże dźwięk podstawowy. No, chyba że mówimy o organach
kościelnych i o zdudnianiu się ;)


nie mylisz sie.
jesli glosnik obetnie z gory i z dolu pewne czestotliwosci , to mozna
uslyszec tylko te , ktory wyprodukuje czyli przepusci.
Jesli przeniesionych skladowych harmonicznych jest wystarczajaco duzo,
to mozna rozpoznac glos , melodie , ale nigdy nie bedzie ona
identyczna gdyby glosnik nie obcinal pasma dolnego i gornego - dziwiek
musi byc ubozszy.
Rozpoznasz glos osoby znajomej. Jesli uslyszysz przez sluchawke
telefonu glos osoby nieznajomej to go nie skojarzysz , nie bedziesz
mial pojecia jaki jest on w rzeczywistosci.

To tak jak na zdjeciu cz.-bialym. Mozna rozpoznac twarz , ale kolorow
sie na tym zdjeciu nie zobaczy.

Mozg nie produkuje dzwiekow , ktore do niego nie dotarly. Jesli ktos
sluchajac skrzypiec slyszy dzwiek kontrabasu  to winen raczje udac sie
do psychiatry z podejrzenim o schizofrenie , w najlepszym wypadku do
laryngologa.
Tutaj nie ma zadnych czarow. Co nie wyjdzie z glosnika tego nie
ma .Zwyczajnie fala dziekowa o tej czestosci nie zostanie
wyprodukowana , nie dotrze do ucha sluchacza i ten jej nie uslyszy.
Mozg nie wprodukuje substytutu tej fali.

Ludzie opowiadaja rozne niestworzone rzeczy , czarujac niby jakas
tajemna parapsychologiczna wiedza.
bzdury.

Dokladnie tak samo jest na fotografii tytulowej.
Tam gdzie jest niedopalona ziemia w dolnej czesci zdjecia   mozg nie
wyprodukuje to czego oczy nie zobaczyly , czyli nie przeniosla
fotografia. Niczego wiecej nie zobaczysz ponad  to co jest na zdjeciu.
Dokladnie z dziwkiem jest tak samo - niczego wiecej nie uslyszysz
ponad to co przenosi fala dzwiekowa.

22 Data: Lipiec 19 2011 08:39:25
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-19 08:24, XX YY pisze:

Mozg nie produkuje dzwiekow , ktore do niego nie dotarly. Jesli ktos
sluchajac skrzypiec slyszy dzwiek kontrabasu  to winen raczje udac sie
do psychiatry z podejrzenim o schizofrenie , w najlepszym wypadku do
laryngologa.

A jednak nic nie zrozumiałeś z mojego posta :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/szukam plugina do firefoxa wycinającego wiadomości sportowe i politykę/

23 Data: Lipiec 19 2011 10:04:54
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: bofh@nano.pl 

On 19.07.2011 08:39, Janko Muzykant wrote:

W dniu 2011-07-19 08:24, XX YY pisze:
Mozg nie produkuje dzwiekow , ktore do niego nie dotarly. Jesli ktos
sluchajac skrzypiec slyszy dzwiek kontrabasu  to winen raczje udac sie
do psychiatry z podejrzenim o schizofrenie , w najlepszym wypadku do
laryngologa.

A jednak nic nie zrozumiałeś z mojego posta :)


Dlaczego nie masz go w kf?

--
wer <",,)~~
http://szumofob.eu

24 Data: Lipiec 19 2011 18:55:45
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-19 10:04,  pisze:

Dlaczego nie masz go w kf?

Szkodzi siejąc fałszywą wiedzę. Gdy tylko pajacuje, mam go gdzieś.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/ostatnio słyszałem, że wszystko bierze się z... a, nieważne/

25 Data: Lipiec 17 2011 20:35:40
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: JA 

On 2011-07-17 14:49:17 +0200, XX YY  said:

jesli glosnik przepusci czestosci do np 3 kHz  to mozg nie dorobi
sobie dzwiekow powyzej 3kHz , jesli one nie wyjda z glosnika. Jesli 7
i 8 oktawa nie przejda przez glosnik to mozg nie bedzie w stanie
doprodukowac sobie tego co rzeczywiscie zostalo zagrane.

Nie wiem o jakiej siódmej i ósmej piszesz (wypadałoby używać prawidłowej terminologii). Coś Ci dzwoni, tylko nie wiesz co i w którym uchu.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

26 Data: Lipiec 18 2011 14:25:32
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: kamil 

On 17/07/2011 13:49, XX YY wrote:


Nieprawda, mózg na podstawie harmonicznych potrafi dorobić sobie braki.
Tylko tony pozbawione harmonicznych w paśmie słyszalnym potrafią się
naprawdę schować, ale takie należą do rzadkości i prawie zawsze są to
syntetyki (w każdym razie fortepian takich nie emituje).



pomyliles kompresje MP3 ze schizofrenia.
jesli juz tracisz swoje cenne zycie na pisanie to lepiej moze szkoda
trwonic go na pisanie zwyklych glupot.

jesli glosnik przepusci czestosci do np 3 kHz  to mozg nie dorobi
sobie dzwiekow powyzej 3kHz , jesli one nie wyjda z glosnika. Jesli 7
i 8 oktawa nie przejda przez glosnik to mozg nie bedzie w stanie
doprodukowac sobie tego co rzeczywiscie zostalo zagrane. Nie uslyszy
tych dzwiekow gdyz one nie zostana wyprodukowane przez glosnik.

Odnosze wrazenie ze czasami popisujesz sobie zeby tylko popisac sie
niby jakas wiedza - a to zwykla zenada jesli nie pisze sie na temat w
dodatku o czyms co w ogole nie ma miejsca..

Argument akurat nietrafiony, bo już kilka eksperymentów na zatwardziałych audiofilach słyszących róznice między basem w różnych kablach cyfrowych. Sporo z nich kończyło się zażenowaniem. Parę lat temu w magazynie Audio bodajże sporo osób w ślepym teście wskazało MP3 128kbit jako jakościowo lepszy od SACD.

Dla 99% zdjęć zawalających pierdyliony galerii w internecie JPEG to aż za dużo.



--
Pozdrawiam,
Kamil

27 Data: Lipiec 18 2011 23:27:13
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: XX YY 

On 18 Jul., 15:25, kamil  wrote:

On 17/07/2011 13:49, XX YY wrote:







>> Nieprawda, mózg na podstawie harmonicznych potrafi dorobić sobie braki.
>> Tylko tony pozbawione harmonicznych w paśmie słyszalnym potrafią się
>> naprawdę schować, ale takie należą do rzadkości i prawie zawsze są to
>> syntetyki (w każdym razie fortepian takich nie emituje).

> pomyliles kompresje MP3 ze schizofrenia.
> jesli juz tracisz swoje cenne zycie na pisanie to lepiej moze szkoda
> trwonic go na pisanie zwyklych glupot.

> jesli glosnik przepusci czestosci do np 3 kHz  to mozg nie dorobi
> sobie dzwiekow powyzej 3kHz , jesli one nie wyjda z glosnika. Jesli 7
> i 8 oktawa nie przejda przez glosnik to mozg nie bedzie w stanie
> doprodukowac sobie tego co rzeczywiscie zostalo zagrane. Nie uslyszy
> tych dzwiekow gdyz one nie zostana wyprodukowane przez glosnik.

> Odnosze wrazenie ze czasami popisujesz sobie zeby tylko popisac sie
> niby jakas wiedza - a to zwykla zenada jesli nie pisze sie na temat w
> dodatku o czyms co w ogole nie ma miejsca..

Argument akurat nietrafiony, bo już kilka eksperymentów na
zatwardziałych audiofilach słyszących róznice między basem w różnych
kablach cyfrowych. Sporo z nich kończyło się zażenowaniem. Parę lat temu
w magazynie Audio bodajże sporo osób w ślepym teście wskazało MP3
128kbit jako jakościowo lepszy od SACD.

Dla 99% zdjęć zawalających pierdyliony galerii w internecie JPEG to aż
za dużo.

--


chcialbym znajomemu chlopcu ok 13 lat kupic jakas interesujaca gre
komputerowa. Cos rozwojowego , najlepiej jakas strategiczna  np
zarzadzanie panstwem , albo bankiem .
Cos co nie wymaga niemyslenia.
Moglbyc polecic jakas fajna gre ?
dzieki.

28 Data: Lipiec 19 2011 10:37:26
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: kamil 

On 19/07/2011 07:27, XX YY wrote:

Odnosze wrazenie ze czasami popisujesz sobie zeby tylko popisac sie
niby jakas wiedza - a to zwykla zenada jesli nie pisze sie na temat w
dodatku o czyms co w ogole nie ma miejsca..

Argument akurat nietrafiony, bo już kilka eksperymentów na
zatwardziałych audiofilach słyszących róznice między basem w różnych
kablach cyfrowych. Sporo z nich kończyło się zażenowaniem. Parę lat temu
w magazynie Audio bodajże sporo osób w ślepym teście wskazało MP3
128kbit jako jakościowo lepszy od SACD.

Dla 99% zdjęć zawalających pierdyliony galerii w internecie JPEG to aż
za dużo.

--


chcialbym znajomemu chlopcu ok 13 lat kupic jakas interesujaca gre
komputerowa. Cos rozwojowego , najlepiej jakas strategiczna  np
zarzadzanie panstwem , albo bankiem .
Cos co nie wymaga niemyslenia.
Moglbyc polecic jakas fajna gre ?
dzieki.


Eeee..?




--
Pozdrawiam,
Kamil

29 Data: Lipiec 19 2011 12:16:53
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze kamil:

Eeee..?

Przesadził z chemią.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

30 Data: Lipiec 17 2011 20:50:21
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Henry(k) 

Dnia Sat, 16 Jul 2011 23:38:30 -0700 (PDT), XX YY napisał(a):

Jesli u Ciebie z Rawu zysk byl prawie zaden to nie jet to wina  RAWu
tylko faktu,  ze nie potrafisz  wydobyc informacji , ktore w nich sa
zawarte.

Nie - to fakt że mam dobre jpg'i z puszki ;-)
No chyba że fotografuję czerwone maki, to przed zdjęciem wciskam guziczek
RAW (nie pisałem że nigdy nie używam RAW).

Henry

31 Data: Lipiec 16 2011 23:47:20
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze JA:

Nie przesadzaj.
Na tamtym zdjęciu poniżej horyzontu jest czarna dziura "0" we
wszystkich trzech kanałach.

Przecież widzisz JPG, więc skąd możesz wiedzieć, co jest w rawie? Sam
robiłem często takie rzeczy z E400, a on nie ma za dużego zapasu w cieniach.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

32 Data: Lipiec 16 2011 10:37:59
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: XX YY 

On 16 Jul., 18:46, "Poduj"  wrote:

XX YY  napisał(a):

> to sa zrobione dwa wyciagi - jedne naswietlany na niebo , drugi na
> ziemie.
> zlozone razem z uzyciem maskowania dosyc niefortunnie , gdyz latwo
> jest te maske rozpoznac.

czyli to zdjęcie to ściema i nie są to możliwości obróbki RAW,
ale normalnie zrobione kilka zdjęć (jedno nawet z lampą)
a potem program do HDR ?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

nie  , nie tak

to jest robione w raw, raw moze byc 12 , 14 bitowy . na monitorze
widzisz tylko 8 bitow/kanal

z rawu robisz jedna odbiteke ciemna ( np w tiffie )  - na niej jasne
niebo bedzie prawidlowe , zas ziemia czarna
i robisz druga odbitke jasna . na niej bedzie niebo przepalone , zas
ziemia prawidlowa.

z pierwszej odbitki bierzesz niebo z drugiej zienmie i skladasz razem.
Stosuje sie maskowanie po to by przejscie miedzy niebem i ziemia nie
bylo widoczne ( naklada sie zdjecie na zdjecie , poniewaz jet to jedno
zdjecie tylko roznie wywolane wiec kontury sie idealnie pokryja) .. Na
zdjeciu wynikowym jest widoczne - zwroc uwage linia horyzontu - gory ,
Sa u szczytu czarne ( szczegolnie z prawej strony )  i przechodza
nizej w obszar jasniejszy.
To jest technika ktora nalezy do grupy HDR , ale w odroznieniu od
programow HDR nie ma tutaj tonmapingu. Efekt jest bardziej
realistyczny najczesciej od zdjec skladanych w HDR  , natomiast
wymaga  recznego przygotowania maski ( czasem udaje sie z uzyciem
sondy).  Ten obraz jest bardzo latwy do takiego maskowania zeby to
bylo niewidoczne - nie ma problemu , sa bardzo rownomierne granice
przejsc. Udaje sie zrobic przejscia niewidoczne nawet dla drobnych
szczegolniee jak np galezie.

33 Data: Lipiec 16 2011 12:17:04
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Marek 

XX YY:

z pierwszej odbitki bierzesz niebo z drugiej zienmie i skladasz razem.
Stosuje sie maskowanie po to by przejscie miedzy niebem i ziemia nie
bylo widoczne

Ale ta ciemna strefa przejścia między jaśniejszym i ciemniejszym
obszarem obrazka i tak od razu zdradza zabieg klejenia dwóch wariantów
jednego zdjęcia.

Efekt jest bardziej
realistyczny najczesciej od zdjec skladanych w HDR

....jeśli się nie przegina, jak tu z Paryżem :)  http://tiny.pl/hfzlx

Udaje sie zrobic przejscia niewidoczne nawet dla drobnych
szczegolniee jak np gałezie.

Jednak przy tak dużej rozpiętości obu składowych to chyba niemożliwe?
Dłubię czasem w ten sposób przy zdjęciu w Corelu. Ale nawet przy
mniejszej rozpiętości na granicy obszarów w ciemnej części pojawia się
nieprawdziwa mgiełka http://tiny.pl/hfzlt . Ręczne nie sposób sobie z
nią poradzić, choć może czegoś nie wiem :).

W przypadku zdjęcia z początku wątku zabieg klejenia dwóch wersji
jednego obrazu wydaje się oczywisty. Ale mam wrażenie, że autor nie
użył jednak do tego jednego RAW. Może to efekt wzmocniony
bracketingiem ze statywu?

--
Marek

34 Data: Lipiec 16 2011 12:44:37
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: XX YY 

On 16 Jul., 21:17, Marek  wrote:

XX YY:

> z pierwszej odbitki bierzesz niebo z drugiej zienmie i skladasz razem.
> Stosuje sie maskowanie po to by przejscie miedzy niebem i ziemia nie
> bylo widoczne

Ale ta ciemna strefa przejścia między jaśniejszym i ciemniejszym
obszarem obrazka i tak od razu zdradza zabieg klejenia dwóch wariantów
jednego zdjęcia.

tak poniewaz te rzecz robil dyletant.
sam kadr jest d.d.
zaden szanujacy sie wrazliwy fotograf nie wybralby tego kadru jako
przyklad w celach szkoleniowach  i samo wykonanie jest b slabe.
ja mysle, ze w zdjeciu gornym tez troche pocyganil. pokazal to w
jakims duzym kontrascie , byc moze sciemniajac suwakiem cienie,  Z
cala pewnoscia gorne zdjecie nie jest wprost z puszki.

tutaj jest przyklad , ktory zrobilem ta technika ( to nie jest HDR)
pojedyncze jpeg z puszki to przepalona gora i ciemny dol.

http://spherapan.vot.pl/058/058.html




Jednak przy tak dużej rozpiętości obu składowych to chyba niemożliwe?
Dłubię czasem w ten sposób przy zdjęciu w Corelu.

rzecz nie w corelu.
rzecz w tym zeby z rawu wyciagnac odpowiednie partie .
a ze sie nie da w jednym podejsciu , robie sie rozne wyciagi i sklada.
corel do zlozenia jest o.k.  ale wczesniej tzeba przygotowac wyciagi -
tutaj jest klu calej sprawy.

 Ale nawet przy
mniejszej rozpiętości na granicy obszarów w ciemnej części pojawia się
nieprawdziwa mgiełkahttp://tiny.pl/hfzlt. Ręczne nie sposób sobie z
nią poradzić, choć może czegoś nie wiem :).

recznie sie nie da - dlatego robi sie maske ( te sie robi recznie )  ,
ktora sie rozostrza ( automatycznie ) - rozmyciem gausa. wowczas
przejscia miedzy zdjeciami sa plynne.




W przypadku zdjęcia z początku wątku zabieg klejenia dwóch wersji
jednego obrazu wydaje się oczywisty. Ale mam wrażenie, że autor nie
użył jednak do tego jednego RAW. Może to efekt wzmocniony
bracketingiem ze statywu?

dol nie jesz rzeczywiscie calkiem naturalny , wyglada tak jakby raw
zostal poddany wyjatkowemu ciagnieciu . ale to moze byc jeden raw .
wydaje mie sie , ze w zdjeciu gornym w sposob sztuczny zaciemnil dol.

w sumie slabe wykonanie - och sorry powinenem byl napisac slaby wykon.

35 Data: Lipiec 16 2011 13:06:31
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: XX YY 

On 16 Jul., 21:44, XX YY  wrote:

On 16 Jul., 21:17, Marek  wrote:

> XX YY:

> > z pierwszej odbitki bierzesz niebo z drugiej zienmie i skladasz razem..
> > Stosuje sie maskowanie po to by przejscie miedzy niebem i ziemia nie
> > bylo widoczne

> Ale ta ciemna strefa przejścia między jaśniejszym i ciemniejszym
> obszarem obrazka i tak od razu zdradza zabieg klejenia dwóch wariantów
> jednego zdjęcia.

tak poniewaz te rzecz robil dyletant.
sam kadr jest d.d.
zaden szanujacy sie wrazliwy fotograf nie wybralby tego kadru jako
przyklad w celach szkoleniowach  i samo wykonanie jest b slabe.
ja mysle, ze w zdjeciu gornym tez troche pocyganil. pokazal to w
jakims duzym kontrascie , byc moze sciemniajac suwakiem cienie,  Z
cala pewnoscia gorne zdjecie nie jest wprost z puszki.

tutaj jest przyklad , ktory zrobilem ta technika ( to nie jest HDR)
pojedyncze jpeg z puszki to przepalona gora i ciemny dol.

http://spherapan.vot.pl/058/058.html



sorry nie dopisalem to jest panorama sferyczna  gdyby ktos nie wpadl -
obsluguje sie mysza.

36 Data: Lipiec 16 2011 23:45:55
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze Marek:

Ale ta ciemna strefa przejścia między jaśniejszym i ciemniejszym
obszarem obrazka i tak od razu zdradza zabieg klejenia dwóch wariantów
jednego zdjęcia.

Technika uzyskania zdjęcia wynikowego nie ma nic wspólnego z tym, czy było
to wyciągane z jednego rawa, czy z dwóch.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

37 Data: Lipiec 17 2011 11:15:05
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-16 19:37, XX YY pisze:

to jest robione w raw, raw moze byc 12 , 14 bitowy . na monitorze
widzisz tylko 8 bitow/kanal

Jakie to ma za znaczenie? Drukarki dysponują jednym bitem na kanał i jest dobrze. Podobnie, najwyższej jakości przetwarzanie dźwięku także jest jednobitowe (choć dla mnie różnica w tej lepszości jest żadna, ale to ntg).

Mylisz charakter medium docelowego z procesem obróbki.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/strzeż się banków - dorwą cię i zrobią z ciebie vipa!/

38 Data: Lipiec 17 2011 06:03:29
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: XX YY 


Jakie to ma za znaczenie?

zeby na to pytanie odpowiedziec musielibysmy zaczac od podstaw , czym
jest bit , czym jest bajt.
cierpliwosci - jesli uwaznie bedziesz czytal te grupe , to moze przy
jakiejs okazji dowiesz sie jakie to ma znacznie.


Drukarki dysponują jednym bitem na kanał i
jest dobrze. Podobnie, najwyższej jakości przetwarzanie dźwięku także
jest jednobitowe (choć dla mnie różnica w tej lepszości jest żadna, ale
to ntg).

Mylisz charakter medium docelowego z procesem obróbki.


czy sadzisz ze te grupe czytaja wylacznie idioci?
piszesz tak niestworzone rzeczy zupelnie bez jakiegokolwiek zwiazku z
omawiana sytuacja.

zalacz sobie monitor czarno - bialy , na pelny kontrast i bedziesz
mial obraz parobitowy , przy odrobienie szczescia moze jednobitowy..
To bylby oczywiscie argument, ze  14 bitowy raw nie ma sensu gdyz
jakosc obrazu bedzie taka sama jak z zapisanego obrazu slowami
jednobitowymi..

Lem mial racje piszac , ze dzieki interentowi dowiedzial sie
ilu.....  .
Poszukaj sam

39 Data: Lipiec 17 2011 07:22:18
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Jul 17, 9:03 am, XX YY  wrote:

> Jakie to ma za znaczenie?

zeby na to pytanie odpowiedziec musielibysmy zaczac od podstaw , czym
jest bit , czym jest bajt.
cierpliwosci - jesli uwaznie bedziesz czytal te grupe , to moze przy
jakiejs okazji dowiesz sie jakie to ma znacznie.

Drukarki dysponują jednym bitem na kanał i

> jest dobrze. Podobnie, najwyższej jakości przetwarzanie dźwięku także
> jest jednobitowe (choć dla mnie różnica w tej lepszości jest żadna, ale
> to ntg).

> Mylisz charakter medium docelowego z procesem obróbki.

czy sadzisz ze te grupe czytaja wylacznie idioci?
piszesz tak niestworzone rzeczy zupelnie bez jakiegokolwiek zwiazku z
omawiana sytuacja.

zalacz sobie monitor czarno - bialy , na pelny kontrast i bedziesz
mial obraz parobitowy , przy odrobienie szczescia moze jednobitowy..
To bylby oczywiscie argument, ze  14 bitowy raw nie ma sensu gdyz
jakosc obrazu bedzie taka sama jak z zapisanego obrazu slowami
jednobitowymi..

Lem mial racje piszac , ze dzieki interentowi dowiedzial sie
ilu.....  .
Poszukaj sam

Janko, to ograniczony wioskowy glupek, szczajacy pod wiatr.
Chlopina to nawet ma wyobraznie, ale ograniczenia umuslowe skrzydla mu
wiaza :)

-- -- -- --
Ziggy Photo - Professional photographer
http://www.ziggyphotoonline.com/

40 Data: Lipiec 17 2011 17:59:40
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-17 15:03, XX YY pisze:

Jakie to ma za znaczenie?

zeby na to pytanie odpowiedziec musielibysmy zaczac od podstaw , czym
jest bit , czym jest bajt.

Może od razu zacznij od wielkiego wybuchu i stworzenia świata, kaznodziejo :)

czy sadzisz ze te grupe czytaja wylacznie idioci?

Co najmniej dwóch.

piszesz tak niestworzone rzeczy zupelnie bez jakiegokolwiek zwiazku z
omawiana sytuacja.

Jak byłem w zerówce, to bawiliśmy się w zabawę ''to ty, a ja?''. Jeden wymyślał inwektywy, a drugi gadał w kółko ''to ty, a ja?''. Poszukaj sobie partnera do tej zabawy, ja jestem już trochę za staty.

zalacz sobie monitor czarno - bialy , na pelny kontrast i bedziesz
mial obraz parobitowy , przy odrobienie szczescia moze jednobitowy..
To bylby oczywiscie argument, ze  14 bitowy raw nie ma sensu gdyz
jakosc obrazu bedzie taka sama jak z zapisanego obrazu slowami
jednobitowymi..

Oczywiście ty tego nie zrozumiesz, ale ponieważ czytają inni, napiszę słówko o rozdzielczości bitowej. Otóż sama szerokość słowa nic nie mówi o ilości informacji, bo ta jest iloczynem tejże i częstotliwości występowania słów. Najlepiej zróbmy przykład, dla uproszczenia zdjęcie będzie czarno białe. Czym się różnią oba?
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/1bit_1.jpg
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/1bit_3.jpg
Na oko niczym. A naprawdę, pierwsze zdjęcie - ośmiobitowe, powiększyłem osiem razy i zamieniłem na jednobitowe. Wygląda tak:
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/1bit_2.png
Następnie zamieniłem z powrotem na ośmiobitowe, ośmiokrotnie mniejsze. Jak widać, tonalność wróciła do oryginalnej. Mieliśmy jeden bit (czarne albo białe), ale 256 razy więcej zapisów i wyszło na to samo, choć w stanie przejściowym była ''jednobitowa bida jak ze starej gazety''.

Kto nie wierzy w poprzedniego mojego posta, niech weźmie lupę i popatrzy, co wyłazi z typowej drukarki.

Tak samo robi się w dźwięku - powiększa częstotliwość ze standardowej 44.1kHz na megaherce i obniża głębokość bitową do jednego. W teorii są z tego różne korzyści, w praktyce - dziś - różnica akademicka.

Gdyby ktoś chciał ''mądrzej'', tu np.:
http://news.elektroda.pl/przetwornik-jednobitowy-delta-sigma-t15346.html

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/who ostrzega: życie grozi śmiercią!/

41 Data: Lipiec 18 2011 17:01:52
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Marcin [3M] 


Użytkownik "Janko Muzykant"  napisał w wiadomości

W dniu 2011-07-16 19:37, XX YY pisze:

Drukarki dysponują jednym bitem na kanał i jest dobrze.

Od czasu wprowadzenia modulacji wielkości kropli, nie jest to takie oczywiste...

42 Data: Lipiec 18 2011 17:42:44
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-18 17:01, Marcin [3M] pisze:

Drukarki dysponują jednym bitem na kanał i jest dobrze.

Od czasu wprowadzenia modulacji wielkości kropli, nie jest to takie
oczywiste...

Modulację kropli możemy traktować jak specyficzny wzrost rozdzielczości. Nadal jednak brak mieszania jak w drukarkach sublimacyjnych czy... no właśnie, trudno przyjąć lasery do konkretnych grup, teoretycznie następuje mieszanie, ale...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/to bardzo intuicyjne, choć mocno zagmatwane/

43 Data: Lipiec 18 2011 18:10:29
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Marcin [3M] 


Użytkownik "Janko Muzykant"  napisał w wiadomości

W dniu 2011-07-18 17:01, Marcin [3M] pisze:
Drukarki dysponują jednym bitem na kanał i jest dobrze.

Od czasu wprowadzenia modulacji wielkości kropli, nie jest to takie
oczywiste...

Modulację kropli możemy traktować jak specyficzny wzrost rozdzielczości. Nadal jednak brak mieszania jak w drukarkach sublimacyjnych czy... no właśnie, trudno przyjąć lasery do konkretnych grup, teoretycznie następuje mieszanie, ale...

Tym niemniej, najprawdopodobniej kropla nie jest 1-no bitowa...

44 Data: Lipiec 18 2011 18:19:23
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-18 18:10, Marcin [3M] pisze:

Tym niemniej, najprawdopodobniej kropla nie jest 1-no bitowa...

Jeśli nastąpi mieszanie pigmentów, to nie. Jeśli tak nie jest, to nadal jest to jeden bit, tylko ''częstotliwość próbkowania'' rośnie.
Tylko jakie ma to znaczenie prócz akademickich dywagacji? Wszytko jedno, czy mamy mało bitów i dużo próbek, czy odwrotnie, ważne by było ładnie lub wiernie (w zależności od oczekiwań).

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/podobno każdy ma jakieś sympatie polityczne - ja nie mam/

45 Data: Lipiec 18 2011 18:45:43
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: JA 

On 2011-07-18 18:10:29 +0200, "Marcin [3M]"  said:

Tym niemniej, najprawdopodobniej kropla nie jest 1-no bitowa...

Jak nie, jak tak. Barwnik atramentu jest zawsze taki sam. Nie zmienia się jego, ani chrominancja, ani luminacja. Chyba, że w trakcie druku, jak pisze Adam, nastąpi mieszanie więcej niż jednego barwnika, celem uzyskania nowego.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

46 Data: Lipiec 16 2011 23:45:10
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze Poduj:

czyli to zdjęcie to ściema i nie są to możliwości obróbki RAW,

Nie jest to ściema, nawet z szumiącego Olympusa wyciągniesz tak cienie bez
problemu. Nie czytaj postów XX YY, to grupowy troll.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

47 Data: Lipiec 16 2011 23:58:06
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze Mateusz Ludwin:

czyli to zdjęcie to ściema i nie są to możliwości obróbki RAW,

Nie jest to ściema, nawet z szumiącego Olympusa wyciągniesz tak cienie bez
problemu. Nie czytaj postów XX YY, to grupowy troll.

Tu masz na szybko przykład z Fuji S5:

http://img69.imageshack.us/img69/5146/dscf5279c.jpg

Po kilku operacjach suwaczkami:

http://img12.imageshack.us/img12/8415/dscf52791.jpg

Żeby było ładniej, to można się bawić w gradienty, warstwy i inne duperele.
Nie zmienia to faktu, że wszystko wyciągane jest z jednego rawa.

Nie czytaj XX YY - jego misją jest wprowadzanie w błąd.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

48 Data: Lipiec 16 2011 22:23:26
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Henry(k) 

Dnia Sat, 16 Jul 2011 08:37:37 -0700 (PDT), XX YY napisał(a):

A dlaczego w ogole ktos jeszcze fotografuje w jpeg ?

Bo zajmuje mało miejsca na dysku i łatwo się obrabia - zrzucam na komp,
skaluję i już gotowe. A RAW trzeba wywołać, a na koniec i tak wychodzi to
samo co na jpg'u.

Henry

49 Data: Lipiec 16 2011 23:24:57
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: XX YY 

On 16 Jul., 22:23, "Henry(k)"
 wrote:

Dnia Sat, 16 Jul 2011 08:37:37 -0700 (PDT), XX YY napisał(a):

> A dlaczego w ogole ktos jeszcze fotografuje w jpeg ?

Bo zajmuje mało miejsca na dysku i łatwo się obrabia - zrzucam na komp,
skaluję i już gotowe. A RAW trzeba wywołać, a na koniec i tak wychodzi to
samo co na jpg'u.

Henry


dokladnie tak samo mozesz z RAW.
zrzucasz na dysk , skalujesz i gotowe.
Dokladnie postepujesz w identyczny sposo z rawem.
Obrobke rawu i pliku dokonujesz w ten sam sposob . Czym sie rozni np
sposob rozjasnienie zdjecia w jpeg od rozjasnienia zdjecia w raw? jest
taki sam - robisz to dokladnie tak samo.

A ze w rawie masz na kanal wiece bitow niz w jpeg , to przy takim
samym postepowaniu mozesz z rawu dostac leprzy wynik.

JPEG  to rodzaj komprsji , to nie jest format zapisu.

do plikow raw przyjelo sie pojecie "wolanie " . W gruncie rzeczy bity
z RAW zostaja tak samo  odczytywane jak bity z jpeg -. tyle ze tutaj
nikt nie mowi o wolaniu  jpeg-ow.

Jedyna roznica odczytanie plikow z raw  moze trwac nieco dluzej ( w
zaleznosci od programu ) niz plikow z jpeg.
Dlatego pisze , ze jedynym sensem robieniem jpeg prosto w puszcze jest
ograniczcenie czasowe , jesli ono by wystepowalo.

dzisiaj miejsce na dysku nie jest zadnym problemem - na mojej karcie
38 GB miesci sie ok 1200 raw - ow.

Sam raw ma ok 21  MB , jpeg w 100% Jakosci ok 20-22 MB w zaleznosci od
motywu.

50 Data: Lipiec 17 2011 00:04:49
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: XX YY 

w pierwszym moim poscie uzylem terminu " dwa roznie naswietlone
wyciagi"

wyciag to jest jakas odbitka z oryginalnego rawu.

dwa roznie naswietlone wyciagi to dwie odbitki z tego samego rawu
rozniace sie miedzy soba  luminancja .
Czyli rozne nastawy suwaka naswietlenia .

Moze termin wyciag nie jest wszystkim znany wiec dla unikniecia
nieporozumienia wyjasniam.

51 Data: Lipiec 17 2011 05:54:01
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: XX YY 

tutaj zamiescilem dwa zdjecia

pierwsze  jpeg z rawu na ustawieniach defaultowych jest jaki jest

i drugie zlozone przy uzyciu wyciagow i maski.
widac delikatna aureole wokol drzew , mozna ja latwo usunnac ,
zostawilem zeby nie bylo watpliwosci ze jednak bylo maskowane.
suwakami ( swiatla cienie )  robiac tylko jedna odbitke  taki efekt
raczej nie bedzie latwo uzyskac , jesli w ogole.
A obrabiajac pierwszy jpeg mozna tylko obraz popsuc , nic tu wyciagnac
sie nie da.

http://spherapan.vot.pl/oryg.JPG

http://spherapan.vot.pl/maska.jpg

52 Data: Lipiec 17 2011 18:54:56
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Henry(k) 

Dnia Sat, 16 Jul 2011 23:24:57 -0700 (PDT), XX YY napisał(a):

do plikow raw przyjelo sie pojecie "wolanie " . W gruncie rzeczy bity
z RAW zostaja tak samo  odczytywane jak bity z jpeg -. tyle ze tutaj
nikt nie mowi o wolaniu  jpeg-ow.

Jeśli nie ma parametrów którymi można sterować to się nie mówi o wywołaniu.
Pomijając profile...

dzisiaj miejsce na dysku nie jest zadnym problemem - na mojej karcie
38 GB miesci sie ok 1200 raw - ow.

Niestety nie mogę składować zdjęć na Twojej karcie ;-) A po co mam kupować
większą skoro ta 4GB co mam mi wystarcza.

Henry

53 Data: Lipiec 17 2011 12:12:29
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: XX YY 

On 17 Jul., 18:54, "Henry(k)"
 wrote:

Dnia Sat, 16 Jul 2011 23:24:57 -0700 (PDT), XX YY napisa (a):

> do plikow raw przyjelo sie pojecie "wolanie " . W gruncie rzeczy bity
> z RAW zostaja tak samo  odczytywane jak bity z jpeg -. tyle ze tutaj
> nikt nie mowi o wolaniu  jpeg-ow.


w jpeg masz dokladnie tyle samo parametrow do sterowania co w rawie.

roznica polega na tym , ze w raw zapis jest znacznie bardziej
subtelny .


Je li nie ma parametr w kt rymi mo na sterowa to si nie m wi o wywo aniu.
Pomijaj c profile...

> dzisiaj miejsce na dysku nie jest zadnym problemem - na mojej karcie
> 38 GB miesci sie ok 1200 raw - ow.

Niestety nie mog sk adowa zdj na Twojej karcie ;-) A po co mam kupowa
wi ksz skoro ta 4GB co mam mi wystarcza.


jesli jakosc nie odgrywa zadnej roli  to oczywiscie raw nie jest
konieczny.
zadowolic mozna sie rowniez jpeg z puszki. to tylko kwestia osobistych
wymagan. na nie nie mam wplywu.

z punktu widzenia uzytkownika  jpeg z puszki sciaga sie dokladnie tak
samo jak rawy z puszki.
mozna wprost z karty dokonac konwersji "on lot" na dysk  komputera do
jpeg w trakcie sczytywania obrazow z karty.
otwierasz wolarka karte zapisujesz jpeg na dysku - calosc np na
ustawieniach defaultowych.
mozna tez w razie potrzeby lepszej jakosci , czy tez jakiejs korekty
wykorzystac raw z karty.
Majac wiecej danych obrazowych w pliku , mozna go poddac
skuteczniejszej obrobce.
 Kazdy robi jak uwaza. Ja nie mam najmniejszej watpliwosc ze zapis na
karcie obrazu w jpeg jest calkowicie zbednym poza sytuacja
koniecznosci szybkiego transferu obrazu prosto z puszki - takiej chyba
niktu tutaj jeszcze nie mial.

W pozostalych przypadkach to jazda samochodem z zablokowanym pedalem
gazu - nie wycigasz tyle ile mozna.

54 Data: Lipiec 17 2011 21:46:49
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: JD 

W dniu 2011-07-17 21:12, XX YY pisze:

On 17 Jul., 18:54, "Henry(k)"
  wrote:
Dnia Sat, 16 Jul 2011 23:24:57 -0700 (PDT), XX YY napisa (a):

do plikow raw przyjelo sie pojecie "wolanie " . W gruncie rzeczy bity
z RAW zostaja tak samo  odczytywane jak bity z jpeg -. tyle ze tutaj
nikt nie mowi o wolaniu  jpeg-ow.


w jpeg masz dokladnie tyle samo parametrow do sterowania co w rawie.


Balans bieli też? Szczegóły ze świateł też?

--
Pozdrawiam
JD

55 Data: Lipiec 17 2011 22:58:14
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze JD:

w jpeg masz dokladnie tyle samo parametrow do sterowania co w rawie.


Balans bieli też? Szczegóły ze świateł też?

Po co dajecie się strollować?
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

56 Data: Lipiec 17 2011 15:09:57
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Jul 17, 4:58 pm, Mateusz Ludwin  wrote:

Rzecze JD:

>> w jpeg masz dokladnie tyle samo parametrow do sterowania co w rawie.

> Balans bieli też? Szczegóły ze świateł też?

Po co dajecie się strollować?

Przeciez trolle nie maja mozliwosci dac sie strollowac.
Moga sie za to odtrollowac, ale tylko do nastepnego razu.

-- -
Ziggy Photo - Professional photographer
http://www.ziggyphotoonline.com/

57 Data: Lipiec 17 2011 23:41:59
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: XX YY 

On 17 Jul., 21:46, JD  wrote:

W dniu 2011-07-17 21:12, XX YY pisze:

> On 17 Jul., 18:54, "Henry(k)"
>   wrote:
>> Dnia Sat, 16 Jul 2011 23:24:57 -0700 (PDT), XX YY napisa (a):

>>> do plikow raw przyjelo sie pojecie "wolanie " . W gruncie rzeczy bity
>>> z RAW zostaja tak samo  odczytywane jak bity z jpeg -. tyle ze tutaj
>>> nikt nie mowi o wolaniu  jpeg-ow.

> w jpeg masz dokladnie tyle samo parametrow do sterowania co w rawie.

Balans bieli też? Szczegóły ze świateł też?

--
Pozdrawiam
JD

oczywiscie dokladnie tak samo.
nigdy nie wczytywales jpeg do PS i nie probowales poprawic lub
zbalansowac barwy?
Wiekszosc wolarek raw wczytuje jpeg i mozesz je opracowac w ten sam
sposob - tymi samymmi narzedzimi.
Nie nazywa sie to wolaniem jpeg , a sa dokonywane dokladnie takie same
procesy rachunkowe.
Myslisz ze bity , na ktorych to dokonuje operacji procesor sa inne z
rawu a inne z jpega?

masz te same narzedzia do wyciagania szczegolow ze swiatel , ktorych
bedzie mniej w jpeg niz w rawie , o czym wlasnie w tym watku piszemy.
Wczytywanie raw do komputera z aparatu wyglada z punktu widzenia
fotografa dokladnie tak samo , obrobka tez , mozna wykonac dokladnie
te same operacje. Tylko nierozsadek podpowiada - rob w jpeg i wczytuj
do komputera  jpeg , gdyz w rzeczywistosci pozbawia sie fotograf w ten
sposob czesci informacji zapisanych w pliku , ktore moga byc potrzebne
i moznaby je wykorzystac.
Raw i jpeg zapisja jedynie  jasnosc nie kolor . Jasnosc dla
okreslonego kanalu.  Kolor jest wyliczany w komputerze.
Zreszta jesli wierzyc producentom , to rawy sa oprta na TiFFIE , jakos
tam lekko zmodyfikowanym , glownie w obszarze headdera.

58 Data: Lipiec 18 2011 09:38:19
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-18 08:41, XX YY pisze:

Myslisz ze bity , na ktorych to dokonuje operacji procesor sa inne z
rawu a inne z jpega?
Raw i jpeg zapisja jedynie  jasnosc nie kolor . Jasnosc dla
okreslonego kanalu.  Kolor jest wyliczany w komputerze.

Panie bakałarz, nie pieprzcie tylko se poczytajcie:
http://pl.wikipedia.org/wiki/JPEG

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/mężczyźni są z Redmond, a kobiety z Cupertino/

59 Data: Lipiec 18 2011 09:06:09
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Henry(k) 

Dnia Sun, 17 Jul 2011 12:12:29 -0700 (PDT), XX YY napisał(a):

w jpeg masz dokladnie tyle samo parametrow do sterowania co w rawie.

Żeby wyświetlić jpg wystarczy go przetworzyć stałym algorytmem - jednym i
niezmiennym. Żeby wyświetlić RAW musisz wybrać jeden z algorytmów
demozaikowania, musisz przeliczyć balans bieli, itp. Możesz to zrobić
wartościami domyślnymi - ale u mnie robi to aparat i nie muszę tego robić w
konmpie. To o czym piszesz przy jpeg to już dodatkowa obróbka.

jesli jakosc nie odgrywa zadnej roli  to oczywiscie raw nie jest
konieczny.

Błąd - jpeg też jest dobrej jakości. To czy nam zależy na jakości czy nie
wpływa na inne rzeczy a nie wybór formatu zapisu danych.

W pozostalych przypadkach to jazda samochodem z zablokowanym pedalem
gazu - nie wycigasz tyle ile mozna.

Mój samochód wyciąga 130km/h tylko z górki. A mimo to jeżdżę po Olsztynie
tak samo szybko jak inni i dojeżdżam w te same miejsca co inni. Za
wyjątkiem tych co mają 4x4 - oni dojeżdżają dalej ;-) No ale na przystawki
cyfrowe do średniego mnie nie stać.

Henry

60 Data: Lipiec 18 2011 00:42:09
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: XX YY 


> jesli jakosc nie odgrywa zadnej roli  to oczywiscie raw nie jest
> konieczny.

Błąd - jpeg też jest dobrej jakości. To czy nam zależy na jakości czy nie
wpływa na inne rzeczy a nie wybór formatu zapisu danych.


na czym polega ten blad - mozesz wyjasnic?

jesli wypowiedz  ktora nazywasz blednym  :

"jesli jakosc nie odgrywa zadnej roli  to oczywiscie raw nie jest
konieczny."  jest bledna czyli falszywa  , to prawdziwym zgodnie z
zasadami logiki byloby zdanie:

"jesli jakosc nie odgrywa zadnej roli  to oczywiscie raw  jest
 konieczny."

Sam widzisz chyba jak absurdalne rzeczy piszesz.
proponuje konczmy ,  ja uwazam ze mozesz robic jak chcesz i nic mi do
tego.

61 Data: Lipiec 18 2011 13:30:32
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Henry(k) 

Dnia Mon, 18 Jul 2011 00:42:09 -0700 (PDT), XX YY napisał(a):

na czym polega ten blad - mozesz wyjasnic?

Cały czas sugerujesz że jpeg oznacza słabą jakość.

Henry

62 Data: Lipiec 18 2011 05:25:15
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: XX YY 

On 18 Jul., 13:30, "Henry(k)"
 wrote:

Dnia Mon, 18 Jul 2011 00:42:09 -0700 (PDT), XX YY napisa (a):

> na czym polega ten blad - mozesz wyjasnic?

Ca y czas sugerujesz e jpeg oznacza s ab jako .

Henry

Jpeg ma pewna wady i pewne zalety. Zostal stworzony w okreslonym celu
- aby zmniejszyc wielkosc pliku , co skraca czas transferu danych.
( kiedys mialo znaczenie miejsce na dysku przy malej pojemnosci
dyskow)

Wada jest  spadek jakosci w momencie zapisu pliku. Obraz zostaje przy
kazdym zapisie ponownie przeliczony i skomprymowany co powoduje
lawinowy spadek jakosci przy kazdej operacji zapisu. Mozna korzystac z
zalet jpeg jesli sie gotowy ostateczny obraz , ktory nie bedzie
poddawany dlaszej obrobce zapisze w jpeg. Wowczas nastepuje  tylko raz
jakis tam spadek jakosci , ograniczasz wielkosc pliku , mozesz szybko
transferowac.

Plik jpeg jest bardzo nieodpowiedni jesli chcemy dokonywac obrobki
obrazu w ten sposob komprymowanego.

Poniewaz plik z aparatu jest naszym obrazem zrodlowym , ktory
najczesciej wymaga lub warto poddac dlaszej obrobce wiec plik jpeg
jest najmniej odpowiednim do tego celu.  Masz wiecej danych obrazowych
zapisanych w pliku 12 , 14 bitowym  jak  RAW czy TIff anizeli w
jpeg.   Nie trzeby byc specjalnie bystrym na umysle , aby zauwazyc ze
lepiej jest zapisac na karcie w aparacie  obraz w takim formacie ,
ktory pozwala na dalsza bezstratna jakosciowo obrobke i zapis.
POniewaz wysilek fotografa przy zrzucie danych z karty  jest taki sam
i dla RAW i dla JPEG  to dlaczego mam zapisywac dane w takim
formacie , ktory prowadzi do spadku jakosci w przypadku obrobki?

Chyba ze wiesz wczesniej ze nie bedziesz obrazu przeliczal/obrabial /
zapisywal  , albo tez godzisz sie ze spadkiem jakosci obrazu jpeg -
tylko nie rozumiem w imie czego? Co takie postepowanie
uzasadnialoby ? . To nie jest racjonalne.

63 Data: Lipiec 18 2011 17:56:51
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-18 14:25, XX YY pisze:

skomprymowany

łał

co powoduje
lawinowy spadek jakosci przy kazdej operacji zapisu.

W praktyce lawina rośnie po setnej takiej operacji.

Chyba ze wiesz wczesniej ze nie bedziesz obrazu przeliczal/obrabial /
zapisywal  , albo tez godzisz sie ze spadkiem jakosci obrazu jpeg -
tylko nie rozumiem w imie czego? Co takie postepowanie
uzasadnialoby ? . To nie jest racjonalne.

W imię niepieprzenia się z czymś tak ulotnym i nieistotnym jak zdjęcie, które w 99,99% przypadków robi się tylko po to, żeby kilka osób przez kilka sekund się napatrzyło.

Zresztą, jeśli zadbamy tylko o odpowiedni kontrast celem nieprzepalenia większych płaszczyzn (każdy aparat to posiada i można ustawić na stałe), nawet z komórkowego jpg można uzyskać poprawy obraz _jeśli_zajdzie_taka_potrzeba_.
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/acr64jpg.jpg

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/co masz zrobić dziś, zrób jutro - będzie koniec świata to narobisz się darmo/

64 Data: Lipiec 18 2011 09:12:39
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: XX YY 


Zresztą, jeśli zadbamy tylko o odpowiedni kontrast celem nieprzepalenia
większych płaszczyzn (każdy aparat to posiada i można ustawić na stałe),
nawet z komórkowego jpg można uzyskać poprawy obraz
_jeśli_zajdzie_taka_potrzeba_.http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/acr64jpg.jpg

--

a ja wczoraj po poludniu wybralem sie na lodeczke , zabralem aparacik.
zrobilem kilka zdjec w rawie , zlozylem w calosc i wcale mi nie
przeszkadza ze sa lepsze niz robione w jpeg. zreszta zero szans
uzyskanie takich przejsc tonalnych i dynamiki w calej 360 stopni
slonecznej  scenie z jpegow puszkowych.
.. Nie musze szukac teorii , ktora uzasadnialaby zwykle partactwo i
nieumiejetnosc.

http://spherapan.vot.pl/099/099.html

Lepiej widac jesli sie zalaczy glosniki.

65 Data: Lipiec 18 2011 23:11:44
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Animka 

W dniu 2011-07-18 17:56, Janko Muzykant pisze:

Zresztą, jeśli zadbamy tylko o odpowiedni kontrast celem nieprzepalenia
większych płaszczyzn (każdy aparat to posiada i można ustawić na stałe),
nawet z komórkowego jpg można uzyskać poprawy obraz
_jeśli_zajdzie_taka_potrzeba_.
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/acr64jpg.jpg

Jak to zrobiłeś w komórce?
Taka ładna ziemia wyszła.



--
animka

66 Data: Lipiec 18 2011 23:38:16
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-18 23:11, Animka pisze:

Jak to zrobiłeś w komórce?
Taka ładna ziemia wyszła.

To z lewej jest z komórki, to z prawej po zabawie z tym z lewej w ACRze (można tam też obrabiać jpg). Da się cuda robić byle nie mieć przepałów no i szumy rosną jak się wyciąga bądź zmienia mocno barwy.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/nie chce ci się dziś nic robić? - zwal to na ogólnoświatowy kryzys/

67 Data: Lipiec 19 2011 00:27:49
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Animka 

W dniu 2011-07-18 23:38, Janko Muzykant pisze:

W dniu 2011-07-18 23:11, Animka pisze:
Jak to zrobiłeś w komórce?
Taka ładna ziemia wyszła.

To z lewej jest z komórki, to z prawej po zabawie z tym z lewej w ACRze
(można tam też obrabiać jpg). Da się cuda robić byle nie mieć przepałów
no i szumy rosną jak się wyciąga bądź zmienia mocno barwy.

Mnie takie jak to z lewej wychodzą w komórce jak zastosowana jest lampa błyskowa.
Już się nauczyłam z tym telefonem, żeby sprawdzać czy jest wyłaczona opcja :Lampa - zawsze wyłÄ…czona.
Piszesz coś o ACRrze, zdjęcia z telefonu przenosisz do aparatu fotograficznego, czy to jest jakas funkcja w twoim telefonie?  Teraz pobawiłam się polepszeniem jednego zdjęcia w telefonie, jest teraz wyrazistsze niż było. Nie używałam przedtem to i zapomniałam, że coś takiego w telefonie jest. Ale ziemi w lesie na taką jaką Ty masz po przeróbce swojego zdjęcia to na pewno by mi się nie udało wykombinować.

--
animka

68 Data: Lipiec 19 2011 00:51:51
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-19 00:27, Animka pisze:

Mnie takie jak to z lewej wychodzą w komórce jak zastosowana jest lampa
błyskowa.
Już się nauczyłam z tym telefonem, żeby sprawdzać czy jest wyłaczona
opcja :Lampa - zawsze wyłÄ…czona.

Ważne, by ustalić balans bieli na nie-auto. Większoć komórek (tych słabszych) koszmarnie dobiera wb w takich sytuacjach, jak na zdjęciu; gdy nie ma nieba w kadrze, w parkach, lasach itp. miejscach

Piszesz coś o ACRrze, zdjęcia z telefonu przenosisz do aparatu
fotograficznego, czy to jest jakas funkcja w twoim telefonie? Teraz
pobawiłam się polepszeniem jednego zdjęcia w telefonie, jest teraz
wyrazistsze niż było. Nie używałam przedtem to i zapomniałam, że coś
takiego w telefonie jest. Ale ziemi w lesie na taką jaką Ty masz po
przeróbce swojego zdjęcia to na pewno by mi się nie udało wykombinować.

Robię tak: w telefonie (to taka przeciętna Nokia 5530) ustaliłem na stałe balans bieli na chmurki, kontrast na prawie minimum, podobnie ostroć i czułoć. Lampa wyłÄ…czona. Taki materiał można traktować jak bardzo marny raw, choć to oczywiście jpg, i to tego ze zwykle nieprawidłowymi barwami (ale powtarzalnymi) i bardzo blady. Ważne jednak, że nie ma (zwykle) przepaleń. W photoshopie, w ustawieniach ACR należy zaznaczyć możliwoć czytania jpg i od tej chwili każdy taki wrzucony (oczywiście przegrany z komórki) otwiera się z interfejsem rawów, gdzie normalnie pracuje balans bieli, operacje na dynamice, odszumiacze i w ogóle wszystko. Im większe różnice oryginału do tego, co z nim zrobimy, tym większe szumy. Z tego powodu z takiej 3Mpx Nokii uzyskamy zadowalającą jakoć... powiedzmy pół Mpx. Ale to akurat wystarczy, żeby wysłać komuś maila, albo wydrukować 9x13.

Kilka przykładów:
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/11/14/2.htm
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/10/44/1.htm

Czasem artefakty kompresji, z powodu ograniczonej wagi narzuconej zdjęcia, robią ''kaszanę'' przy dużej ilości szczegółów. Lensblure z szopa potrafi to ''odczarować'' udając, że mamy miękko rysujący obiektyw:
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/10/71/1.htm

Przy odrobinie wprawy, a także wykorzystując odpowiednio skalę (robiąc makrofotografię niesugerującą, że obiekt jest tak mały jak w rzeczywistości) można poudawać, że nawet głÄ™bia ostrości jest całkiem, całkiem:
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/11/14/1.htm
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/10/37/1.htm

A tu panorama z dwóch pstryknięć:
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/11/14/3.htm

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/niestety, humaniści bywają równie głupi jak umysły ścisłe/

69 Data: Lipiec 19 2011 01:08:38
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Animka 

W dniu 2011-07-19 00:51, Janko Muzykant pisze:

W dniu 2011-07-19 00:27, Animka pisze:
Mnie takie jak to z lewej wychodzą w komórce jak zastosowana jest lampa
błyskowa.
Już się nauczyłam z tym telefonem, żeby sprawdzać czy jest wyłaczona
opcja :Lampa - zawsze wyłÄ…czona.

Ważne, by ustalić balans bieli na nie-auto. Większoć komórek (tych
słabszych) koszmarnie dobiera wb w takich sytuacjach, jak na zdjęciu;
gdy nie ma nieba w kadrze, w parkach, lasach itp. miejscach

Piszesz coś o ACRrze, zdjęcia z telefonu przenosisz do aparatu
fotograficznego, czy to jest jakas funkcja w twoim telefonie? Teraz
pobawiłam się polepszeniem jednego zdjęcia w telefonie, jest teraz
wyrazistsze niż było. Nie używałam przedtem to i zapomniałam, że coś
takiego w telefonie jest. Ale ziemi w lesie na taką jaką Ty masz po
przeróbce swojego zdjęcia to na pewno by mi się nie udało wykombinować.

Robię tak: w telefonie (to taka przeciętna Nokia 5530) ustaliłem na
stałe balans bieli na chmurki, kontrast na prawie minimum, podobnie
ostroć i czułoć. Lampa wyłÄ…czona. Taki materiał można traktować jak
bardzo marny raw, choć to oczywiście jpg, i to tego ze zwykle
nieprawidłowymi barwami (ale powtarzalnymi) i bardzo blady. Ważne
jednak, że nie ma (zwykle) przepaleń. W photoshopie, w ustawieniach ACR
należy zaznaczyć możliwoć czytania jpg i od tej chwili każdy taki
wrzucony (oczywiście przegrany z komórki) otwiera się z interfejsem
rawów, gdzie normalnie pracuje balans bieli, operacje na dynamice,
odszumiacze i w ogóle wszystko. Im większe różnice oryginału do tego, co
z nim zrobimy, tym większe szumy. Z tego powodu z takiej 3Mpx Nokii
uzyskamy zadowalającą jakoć... powiedzmy pół Mpx. Ale to akurat
wystarczy, żeby wysłać komuś maila, albo wydrukować 9x13.

Kilka przykładów:
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/11/14/2.htm
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/10/44/1.htm

Czasem artefakty kompresji, z powodu ograniczonej wagi narzuconej
zdjęcia, robią ''kaszanę'' przy dużej ilości szczegółów. Lensblure z
szopa potrafi to ''odczarować'' udając, że mamy miękko rysujący obiektyw:
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/10/71/1.htm

Przy odrobinie wprawy, a także wykorzystując odpowiednio skalę (robiąc
makrofotografię niesugerującą, że obiekt jest tak mały jak w
rzeczywistości) można poudawać, że nawet głÄ™bia ostrości jest całkiem,
całkiem:
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/11/14/1.htm
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/10/37/1.htm

A tu panorama z dwóch pstryknięć:
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/11/14/3.htm

Super! Przy najbliższej okazji zastosuję Twoje rady. Faktycznie, prędzej
będzie można coś zrobić ze zdjęciem słabszym niż takim z ustawieniami na full, bo Photoshop już nic nie zrobi.


--
animka

70 Data: Lipiec 18 2011 19:46:12
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Henry(k) 

Dnia Mon, 18 Jul 2011 05:25:15 -0700 (PDT), XX YY napisał(a):

Chyba ze wiesz wczesniej ze nie bedziesz obrazu przeliczal/obrabial /
zapisywal  , albo tez godzisz sie ze spadkiem jakosci obrazu jpeg -
tylko nie rozumiem w imie czego?

Spadek jakości jest niezauważalny. A oszczędność miejsca na dysku tak.
Ty lubisz się bawić grafiką, ja lubię fotografować. W analogach kiedyś
fotografowałem na slajdach - też robiłem zdjęcie wiedząc że nie będę go
"edytował". Tysiące fotografów nadal tak robi i jakoś żyją.
Większość scen w przyrodzie spokojnie mieści się w możliwościach jpeg. Jak
się trafi trudna to wtedy robię RAW. Jak nie muszę to nie robię, bo po co -
tylko dlatego że mógłbym? To właśnie by było nieracjonalne.

Dobra... idę wywołać negatyw czarno-biały, bo pojutrze muszę porobić parę
odbitek w ciemni - wtedy się będę bawił w split grade żeby wyciągnąć jak
najwięcej szczegółów z "RAW"-a ;-)

Henry

71 Data: Lipiec 18 2011 12:54:35
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: XX YY 

On 18 Jul., 19:46, "Henry(k)"
 wrote:

Dnia Mon, 18 Jul 2011 05:25:15 -0700 (PDT), XX YY napisał(a):

> Chyba ze wiesz wczesniej ze nie bedziesz obrazu przeliczal/obrabial /
> zapisywal  , albo tez godzisz sie ze spadkiem jakosci obrazu jpeg -
> tylko nie rozumiem w imie czego?

Spadek jakości jest niezauważalny.

jezeli nie widzisz roznic to nigdy nie zrobisz dobrego zdjecia.
fotografia jest dla ludzi wrazliwych na bodzce wzrokowe.
Jesli nie rejestrujesz roznic to znaczy , ze nie potrafisz obserwowac.

Pierwszy obraz jpeg w kompresji o  jakosci - powyzej 85% rzeczywiscie
nie przynosi dramatycznego spadku jakosci.
kazdy nastepny zapis to dalszy spadek. jesli zapiszesz obrabiany obraz
4 tazy w dobrej kompresji ok 85% to wynikowo otrzymasz obraz o jakosci
ok 52% - nawet ponizej  - a to jest juz marnie.

Blad jaki popelniasz jest trywialny i przeoczyles to co napisalem.
Monitor jet 8 bitowy - oznacza to, ze jasnosc kazdego z kanalow mozna
pokazac w co najwyzej w 2**8=256 stopnach.

w rawie 14 bitowym masz juz ok 16000 stopni. Nie mozna ich zobaczyc na
monitorze 8 bitowym , gdyz ten jest w stanie pokazac tylko 256
stopni , ale ta informacja jest zapisana w pliku i mozna ja tak
przygotowac / przeliczyc , ze da sie pokazac te czesc ktora na
interesuje na monitorze 8 bitowym.
Porownujac wprost obraz z rawu i jpeg na monitorze roznic zobaczyc sie
NIE DA.
Ale mozna dane zapisane w raw po obrobce  uwidocznic.


A oszczędność miejsca na dysku tak.


Jesli pokazujesz zdjecie nikogo nie obchodzi ile miejsca
zaoszczedziles na dysku. Liczy sie wynik ostateczny.
Lepiej zrobic jedno zdjecie dobre zajmujace dwa razy wiecej miejsca na
dysku  niz dwa zle, kazde zajmujace tylko polwe tego miejsca..
Argument ze robisz slabsze zdjecia , zeby ich miec wiecej na dysku
brzmi dzisiaj tak jakbys chodzil boso zeby zaoszczedzic butow za 20
zlotych.


Ty lubisz się bawić grafiką, ja lubię fotografować.

a co - to co ja robie to nie jest przy pomocy aparatu fotograficznego?
Jesli aparat i technologia daje takie mozliwosci to ignorancja bylby
ich niewykorzystanie.
To tak jakbys mial do dyspozycji fortepian i gral na nim tylko jedna
reka.



Dobra... idę wywołać negatyw czarno-biały, bo pojutrze muszę porobić parę
odbitek w ciemni - wtedy się będę bawił w split grade żeby wyciągnąć jak
najwięcej szczegółów z "RAW"-a ;-)


tematu fotografii analogowej tutaj nie poruszam . w tym temacie jestem
zdecydowanie mocniejszy niz wielu fotografow.
Ostatecznie chemia zajela mi kilka lat studiow, choc nie byla jedynym
kierunkiem.

72 Data: Lipiec 18 2011 23:56:05
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-18 21:54, XX YY pisze:

Chyba ze wiesz wczesniej ze nie bedziesz obrazu przeliczal/obrabial /
zapisywal  , albo tez godzisz sie ze spadkiem jakosci obrazu jpeg -
tylko nie rozumiem w imie czego?

Spadek jakości jest niezauważalny.

jezeli nie widzisz roznic to nigdy nie zrobisz dobrego zdjecia.

Ha, ha, ha :)

kazdy nastepny zapis to dalszy spadek. jesli zapiszesz obrabiany obraz
4 tazy w dobrej kompresji ok 85% to wynikowo otrzymasz obraz o jakosci
ok 52% - nawet ponizej  - a to jest juz marnie.

Ha, ha, ha - po raz drugi. Powinieneś robić badania, ile łupieżu procent mniej jest po tygodniu mycia głowy w szamponie przeciwłupieżowym :)
Osiemdziesiąt pięć procent czego, mądralo? Toż to tylko umowna wartość algorytmów kodujących, których jest sporo, niekompatybilna pomiędzy nimi.
O bezstratnych jotpegach też nie słyszałeś.

tematu fotografii analogowej tutaj nie poruszam . w tym temacie jestem
zdecydowanie mocniejszy niz wielu fotografow.
Ostatecznie chemia zajela mi kilka lat studiow, choc nie byla jedynym
kierunkiem.

Łał, wszechstronny jesteś...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/bywają dni mieszające skwar z gradem i nie jest to nadzwyczajne zjawisko/

73 Data: Lipiec 19 2011 09:12:29
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze Janko Muzykant:

tematu fotografii analogowej tutaj nie poruszam . w tym temacie jestem
zdecydowanie mocniejszy niz wielu fotografow.
Ostatecznie chemia zajela mi kilka lat studiow, choc nie byla jedynym
kierunkiem.

Łał, wszechstronny jesteś...

Ciekawe jaki to towar ładowali w żyłę na tych "studiach", że doszło do
nieodwracalnego uszkodzenia mózgu.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

74 Data: Lipiec 19 2011 09:08:47
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Henry(k) 

Dnia Mon, 18 Jul 2011 12:54:35 -0700 (PDT), XX YY napisał(a):

jezeli nie widzisz roznic to nigdy nie zrobisz dobrego zdjecia.
fotografia jest dla ludzi wrazliwych na bodzce wzrokowe.
Jesli nie rejestrujesz roznic to znaczy , ze nie potrafisz obserwowac.

Wrzucenie tiff i jpg do gimpa na dwie warstwy i ustawienie trybu
różnicowego można zrobić w kilkanaście sekund - każdy zobaczy jaką ilością
szczegółów się różnią te zdjęcia nawet jak będzie na wpół ślepy.

Poza tym w ostatnim linku z panoramą z łodzi to co to było jak nie jpeg?
Jak wysyłasz zdjęcia do labu żeby zrobić odbitki to też im wysyłasz tiff
zamiast jpeg?

Pierwszy obraz jpeg w kompresji o  jakosci - powyzej 85% rzeczywiscie
nie przynosi dramatycznego spadku jakosci.
kazdy nastepny zapis to dalszy spadek. jesli zapiszesz obrabiany obraz
4 tazy w dobrej kompresji ok 85% to wynikowo otrzymasz obraz o jakosci
ok 52% - nawet ponizej  - a to jest juz marnie.

Zanim to napisałeś mogłeś sobie zrobić test - a tak wyszedłeś na ludowego
gawędziarza... Ale zrobiłem to za Ciebie:
Zdjęcie pierwotne:
http://www.pbase.com/hfoto/image/136542428/original.jpg
i zapisane 4x jako jpeg 85% a potem jeszcze crop i jeszcze raz zapisane
jako jpeg 85% (FastStone):
http://www.pbase.com/hfoto/image/136542429/original.jpg

I jest marnie? Owszem - widać różnice ale nie wygląda tak groźnie jak bajki
którymi straszysz dzieci na tej grupie.
Tu drugi przykład już bez cropa (jako wyjściowe użyłem pomniejszone
zdjęcie):
http://www.pbase.com/hfoto/image/136542471/original.jpg
5 zapisów 85% później:
http://www.pbase.com/hfoto/image/136542472/original.jpg

Poza tym Adam Ci słusznie wypomniał, że w ogóle nie uwzględniłeś tego że
standard jpeg to kilka algorytmów. "85%" to tylko jeden z parametrów i nie
określa ilości traconej informacji.

Blad jaki popelniasz jest trywialny i przeoczyles to co napisalem.
Monitor jet 8 bitowy - oznacza to, ze jasnosc kazdego z kanalow mozna
pokazac w co najwyzej w 2**8=256 stopnach.
[...]
Porownujac wprost obraz z rawu i jpeg na monitorze roznic zobaczyc sie
NIE DA.
Ale mozna dane zapisane w raw po obrobce  uwidocznic.

Już Ci pisałem że prawie nie obrabiam swoich zdjęć - parafrazując to co
kiedyś pisał Qba: intensywne obrabianie zdjęć w PS to "kupa porządnej,
nikomu nie potrzebnej roboty" ;-)

Poza tym jeśli kiedyś robiłeś odbitki BW to powinieneś wiedzieć że na
dobrym barycie ludzie oko jest w stanie odróżnić nie więcej niż 300 odcieni
szarości. Więc to co często pisano na tej grupie że cyfrowa fotografia
czarno-biała jest do kitu bo ma "tylko" 256 odcieni to też jedna z bajek. 

tematu fotografii analogowej tutaj nie poruszam . w tym temacie jestem
zdecydowanie mocniejszy niz wielu fotografow.
Ostatecznie chemia zajela mi kilka lat studiow, choc nie byla jedynym
kierunkiem.

Dziwne że wolisz dyskutować o czymś na czym się znasz gorzej. Choć z
drugiej strony dyskusja to najlepszy sposób na naukę...

Henry

75 Data: Lipiec 19 2011 09:25:04
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-19 09:08, Henry(k) pisze:

Wrzucenie tiff i jpg do gimpa na dwie warstwy i ustawienie trybu
różnicowego można zrobić w kilkanaście sekund - każdy zobaczy jaką ilością
szczegółów się różnią te zdjęcia nawet jak będzie na wpół ślepy.

Mam nawet na serwerku przykładzik z czasów dawnych:
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/roznice/oryginal.png
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/roznice/jpg.jpg
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/roznice/roznica.png
:)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/chciałbym postawić sobie pomnik - gdzie się coś takiego załatwia?/

76 Data: Lipiec 19 2011 04:08:20
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: XX YY 

On 19 Jul., 09:08, "Henry(k)"
 wrote:

Dnia Mon, 18 Jul 2011 12:54:35 -0700 (PDT), XX YY napisał(a):

> jezeli nie widzisz roznic to nigdy nie zrobisz dobrego zdjecia.
> fotografia jest dla ludzi wrazliwych na bodzce wzrokowe.
> Jesli nie rejestrujesz roznic to znaczy , ze nie potrafisz obserwowac.

Wrzucenie tiff i jpg do gimpa na dwie warstwy i ustawienie trybu
różnicowego można zrobić w kilkanaście sekund - każdy zobaczy jaką ilością
szczegółów się różnią te zdjęcia nawet jak będzie na wpół ślepy.


ciagle kompletnie nie rozumiesz co piszesz.


a skad wezmiesz tego tifa jesli bedziesz robil zdjecia w puszcze w
jpeg i zrobisz  zrzut z karty do komputera obraz w jpeg?  He?

zrobisz konwersje jpeg do tiff i bedziesz w gimpie porownywal roznice
miedzy jpeg i tiffem zrobionym z tego jpeg ?

chlopie zastanow sie przez chwile co chcesz napisac . Jakas ide
przewodnia swojej tezy.


na tym polega dowcip.
ze robiac w rawie masz cala mase danych owych 16 000 stopni jasnosc na
kanal i mozesz je wydobyc jak potrafisz.

robiac w jpeg masz ich tylko najwyzej 256 .
Koniec - w sposob nieodwracalny pozbyles sie niuansow tonalnych -
zredukowal aparat owych 16 000 stopni do co najwyzej 256 w sposob
nieodwracalny.

ale widze , ze to jest za trudne i potrzebujesz troche czasu.




Poza tym w ostatnim linku z panoramą z łodzi to co to było jak nie jpeg?
Jak wysyłasz zdjęcia do labu żeby zrobić odbitki to też im wysyłasz tiff
zamiast jpeg?

oczywiscie ze bylo robione w raw . to nie jest HDR.
calosc obrobki w tiff 16 bitowym - dopiero gotowy obraz , ktory byl
zadawalajacy dla mnie obserwujac na monitorze 8 bitowym   zostal   na
etapie wysylki do sieci  przetworzony na jpeg w jakosci 90% ( 9 MB).
Sama panorama sferyczna jest tiffem (190 MB) . W jpeg tego sie nie da
zwyczajnie robic , obraz byl wielokrotnie zapisywany.

Gdyby zdjecia byly robione w aparacie z jpeg i w takim formacie
zrzucane na komputer to nie ma szans na 10 % tej jakosci.  I nie musze
o tym dyskutowac , gdyz to jest oczywiste. Spadek rozdzielczosci przy
kazdym zapisie  do jpeg jest bardzo duzy , wyraznie widoczny golym
okiem.



Zanim to napisałeś mogłeś sobie zrobić test - a tak wyszedłeś na ludowego
gawędziarza...

mysle ze nie masz pelne prawo uwazac ze zdjecia robione w jpeg beda
takiej samej  jakosci jak w RAW.
producenci sprzetu  wprowadzajac RAW zwyczajnie sie pomylili, To tylko
taki zbedny gadget.
Caly swiat sie myli - wszyscy stosujacy RAW sa w bledzie .
Oczywiscie uczestnik grupy rec. fotocyfrowa wie lepiej - z jpeg jest
taka sama jakosc.

Dzieli nas przepasc , jesli nabedziesz doswiadczenia za kilka lat to
zglos sie moze wowczas porozmawiamy.

Szkoda czasu na dzielenie wlosa na czworo , oszczedzaj miejsca na
karcie .

77 Data: Lipiec 19 2011 14:58:54
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Henry(k) 

Dnia Tue, 19 Jul 2011 04:08:20 -0700 (PDT), XX YY napisał(a):

a skad wezmiesz tego tifa jesli bedziesz robil zdjecia w puszcze w
jpeg i zrobisz  zrzut z karty do komputera obraz w jpeg?  He?

Zrobiłem raw+jpeg i porównałem.

robiac w jpeg masz ich tylko najwyzej 256 .
Koniec - w sposob nieodwracalny pozbyles sie niuansow tonalnych -
zredukowal aparat owych 16 000 stopni do co najwyzej 256 w sposob
nieodwracalny.

Których i tak bym się pozbył konwertując do jpeg przed pokazaniem na www.

Gdyby zdjecia byly robione w aparacie z jpeg i w takim formacie
zrzucane na komputer to nie ma szans na 10 % tej jakosci.  I nie musze
o tym dyskutowac , gdyz to jest oczywiste. Spadek rozdzielczosci przy
kazdym zapisie  do jpeg jest bardzo duzy , wyraznie widoczny golym
okiem.

Udowodnij. Bo ja Ci udowodniłem że wielokrotny zapis jpeg z dość dużą
kompresją nie degraduje "wyraźnie" obrazu. Fakty do Ciebie nie docierają?

mysle ze nie masz pelne prawo uwazac ze zdjecia robione w jpeg beda
takiej samej  jakosci jak w RAW.

Uważam że nie są istotnie gorsze.

producenci sprzetu  wprowadzajac RAW zwyczajnie sie pomylili, To tylko
taki zbedny gadget.

No ale wiesz że Nikon stosuje w RAW kompresję stratną?

Caly swiat sie myli - wszyscy stosujacy RAW sa w bledzie .

Nigdy tak nie twierdziłem. Jak ktoś ma aparat robiący byle jakie jpegi
to lepiej żeby robił RAW i konwertował sam. Albo jest sierotą nie
potrafiącą/ nie chcącą przed zdjęciem ustawić poprawny balans bieli to też.

Dzieli nas przepasc , jesli nabedziesz doswiadczenia za kilka lat to
zglos sie moze wowczas porozmawiamy.

Pogadamy jak już wyjdziesz z HDR hole. ;-)

Henry

78 Data: Lipiec 19 2011 14:02:32
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: kamil 

On 19/07/2011 13:58, Henry(k) wrote:

robiac w jpeg masz ich tylko najwyzej 256 .
Koniec - w sposob nieodwracalny pozbyles sie niuansow tonalnych -
zredukowal aparat owych 16 000 stopni do co najwyzej 256 w sposob
nieodwracalny.

Których i tak bym się pozbył konwertując do jpeg przed pokazaniem na www.

Po wcześniejszym dopracowaniu, które 256 wybrać.

Gdyby zdjecia byly robione w aparacie z jpeg i w takim formacie
zrzucane na komputer to nie ma szans na 10 % tej jakosci.  I nie musze
o tym dyskutowac , gdyz to jest oczywiste. Spadek rozdzielczosci przy
kazdym zapisie  do jpeg jest bardzo duzy , wyraznie widoczny golym
okiem.

Udowodnij. Bo ja Ci udowodniłem że wielokrotny zapis jpeg z dość dużą
kompresją nie degraduje "wyraźnie" obrazu. Fakty do Ciebie nie docierają?

Ja widzę róznicę między jednokrotnym zapisem z "dość dużą" kompresją, ty nie widzisz wielokrotnej?

Nie szkodzi, niejeden nie słyszy róznicy między trąbką a saksofonem, ale nie jest jednocześnie na tyle głupi, żeby wmawiać jej brak muzykowi.

Nigdy tak nie twierdziłem. Jak ktoś ma aparat robiący byle jakie jpegi
to lepiej żeby robił RAW i konwertował sam. Albo jest sierotą nie
potrafiącą/ nie chcącą przed zdjęciem ustawić poprawny balans bieli to też.

Przed każdym zdjęciem kalibrujesz z szarym kartonem? Czy może mój 5D robi bylejakie JPGi, skoro widzę różnice jak na dłoni?





--
Pozdrawiam,
Kamil

79 Data: Lipiec 19 2011 18:54:54
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-19 15:02, kamil pisze:

Ja widzę róznicę między jednokrotnym zapisem z "dość dużą" kompresją, ty
nie widzisz wielokrotnej?

Patrz, przykład niżej.

Przed każdym zdjęciem kalibrujesz z szarym kartonem? Czy może mój 5D
robi bylejakie JPGi, skoro widzę różnice jak na dłoni?

Niestety, 5D to stary sprzęt, który robi bylejakie jotpegi. Ale nie w tym rzecz (nowe modele robią znowu często cuda z odszumianiem), przy niedużych odchyleniach wb można bez większych problemów wprowadzić korekty.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/autorytet? -  no, nie wiem, zupełnie nic mi do głowy nie przychodzi.../

80 Data: Lipiec 19 2011 17:58:57
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: kamil 

On 19/07/2011 17:54, Janko Muzykant wrote:

W dniu 2011-07-19 15:02, kamil pisze:
Ja widzę róznicę między jednokrotnym zapisem z "dość dużą" kompresją, ty
nie widzisz wielokrotnej?

Patrz, przykład niżej.


85% to jest "duża kompresja"? Duża to jest 50%.



Przed każdym zdjęciem kalibrujesz z szarym kartonem? Czy może mój 5D
robi bylejakie JPGi, skoro widzę różnice jak na dłoni?

Niestety, 5D to stary sprzęt, który robi bylejakie jotpegi. Ale nie w
tym rzecz (nowe modele robią znowu często cuda z odszumianiem), przy
niedużych odchyleniach wb można bez większych problemów wprowadzić korekty.


Janku, patrząc na Twoją mocno przekolorowaną galerię naprawdę mam trudności z uznaniem Cię za autorytet w tych kwestiach..



--
Pozdrawiam,
Kamil

81 Data: Lipiec 19 2011 19:08:56
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-19 18:58, kamil pisze:

Ja widzę róznicę między jednokrotnym zapisem z "dość dużą" kompresją, ty
nie widzisz wielokrotnej?

Patrz, przykład niżej.

85% to jest "duża kompresja"? Duża to jest 50%.

Będziemy się teraz kłócić, kiedy jest duża, a kiedy mała?

Najwyższa dostępna kompresja do ustawienia w aparatach odpowiada jakości na oko mniej więcej 80-85% z IrfanView. Więc otwierając i zapisując kilkukrotnie takie pliki strata będzie pomijalna (sorry, ale nikt sto razy nie otwiera plików i zapisuje; właściwie robi się to tylko raz).

Niestety, 5D to stary sprzęt, który robi bylejakie jotpegi. Ale nie w
tym rzecz (nowe modele robią znowu często cuda z odszumianiem), przy
niedużych odchyleniach wb można bez większych problemów wprowadzić
korekty.

Janku, patrząc na Twoją mocno przekolorowaną galerię naprawdę mam
trudności z uznaniem Cię za autorytet w tych kwestiach..

Moja galeria nie służy do kalibracji monitorów i drukarek, nie jest wzorcem miar i wag jak również nie jestem i zupełnie nie zależy mi na byciu jakimkolwiek autorytetem. To jest wizja artystyczna małym ''a'' pisanym i trochę śmieszne, że tego nie zauważyłeś :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/to nie ja, to tylko ja/

82 Data: Lipiec 19 2011 07:44:10
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: XX YY 

> robiac w jpeg masz ich tylko najwyzej 256 .
> Koniec - w sposob nieodwracalny pozbyles sie niuansow tonalnych -
> zredukowal aparat owych 16 000 stopni do co najwyzej 256 w sposob
> nieodwracalny.

Których i tak bym się pozbył konwertując do jpeg przed pokazaniem na www.


i tutaj w tym miejscu popelniasz blad myslowy.

w jpeg powyzej pewnej szarosci wszystko zaczyna byc biale nie ma
roznic , zostaje zapisane jako np jasnosc 255.

w raw ten sam obraz jest sapisany subtenie np 15981, 15982.......
16000.

najwazniejsze, ze te roznice sa zapisane czyli jest tam jakis
szczegol , to nie jest monolit
i programem do obrobki rawu mozesz te roznice uwidocznic  sprowadzic
do tego ze na monitorze OSMIO BITOWYM  beda one odpowiadac np:
250 , 251 , 252 ..256.  np zakres z rawu 15981 ...16000  , ktorych to
roznic nie zobaczysz  przeliczysz w wolarce rawu do zakresu np 250 -
256 , ktore  to roznice zobaczysz na monitorze - pojawia sie w
swiatlach szczegoly , ktorych to robiac zdjecia  w puszcze w jpeg nie
mialbys szansy wyciagnac , gdyz nie zostalyby zapisane.

Nie qmasz tego jeszcze , ale jesli intensywnie pomyslisz to pewnego
dnia zrozumiesz.

Nie proboj udawdniac, ze jpeg jest kompresja bezstratna. taki dowod
jest tylko strata  twojego czasu.
Przy kilkukrotnym zapisie spadek jakosci jest b. duzy .

mnie troche bawi taka pisanina o niczym. akurat licze sobie dzisiaj
panoramke i w miedzy czasie troche dla odmiany odpisuje. A upierasz
sie rzeczywiscie bez jakiegokolwiek sensu. jestem przekonany , ze
zaraz znajdzie sie pare osob , ktore beda twierdzic ze masz racje , po
to tylko gdyz   uwielbiaja sie klocic i zaprzeczac.
Dlatego zeby zaprzedczas sa gotowe napisac ze przez telefon sluchajac
muzyki skrzypcowej  mozg  dorobi im parte kontrabasu - slowem
wystrczylby zapis jednej lini instrumnetu a mozg dopiszze sobie
brakujaca partyture. hi , hi , hi..

83 Data: Lipiec 19 2011 18:52:34
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-19 16:44, XX YY pisze:

mnie troche bawi taka pisanina o niczym. akurat licze sobie dzisiaj
panoramke i w miedzy czasie troche dla odmiany odpisuje. A upierasz
sie rzeczywiscie bez jakiegokolwiek sensu. jestem przekonany , ze
zaraz znajdzie sie pare osob , ktore beda twierdzic ze masz racje , po
to tylko gdyz   uwielbiaja sie klocic i zaprzeczac.
Dlatego zeby zaprzedczas sa gotowe napisac ze przez telefon sluchajac
muzyki skrzypcowej  mozg  dorobi im parte kontrabasu - slowem
wystrczylby zapis jednej lini instrumnetu a mozg dopiszze sobie
brakujaca partyture. hi , hi , hi..

Prawdę powiadają niektórzy, że z idiotą się nie dyskutuje. Ale skoro padły różne twierdzenia, podam trochę dowodów dla tych, którzy bardziej cenią wiedzę i doświadczenie niż zabawę ''to ty, a ja?''.

Na początek muzycznie: rzekomo po ograniczeniu pasma do, umówmy się, zakresu telefonicznego, zniknie partia basów i wysokich skrzypiec. No więc wziąłem odrobinkę muzyki z albumu Hable Con Ella i wygryzłem doszczętnie wszystko, co jest poza pasmem 300Hz-3kHz (nieco mniej, niż typowy telefon). Brzmienie totalnie upadło, ale nadal każdy muzyk ze słuchem jest w stanie rozpisać partię poszczególnych instrumentów, bo - szczególnie kontrabas nadal brzmi, a konkretnie jego harmoniczne. Skrzypcom to już w ogóle nic się nie stało, gdyż ich podstawa leży dużo poniżej 3kHz.
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/dowody/pelne_pasmo.mp3
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/dowody/300Hz_3kHz.mp3
Tak więc, pierwsza teoria pana iks padła.

Teraz fotograficznie, bo to ''ta grupa''. Rozwalmy drugą teorię.
Sam byłem ciekawy, co się stanie, jeśli zamienimy sto razy jpg w bmp i z powrotem. Więc napisałem sobie skrypt do IrfanView, dając poziom kompresji dość już silny - 85%. Taki stosuję na stronie, metodą prób i błędów jest to optimum - straty jeszcze małe, a wielkość pliku sensowna.
Skrypt wygląda tak:

i_view32.exe x.bmp /jpgq=85 /convert=x.jpg
del x.bmp /q
i_view32.exe x.jpg /convert=x.bmp
del x.jpg /q

i tak razy sto, ostatni raz bez usuwania pliku jpg.
Tu jest oryginał:
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/roznice/oryginal.png
a tu po setnym razie:
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/roznice/jpg_100_razy.jpg
No i co? :)
Różnica jest tutaj:
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/roznice/roznica_100_razy.png
i oczywiście jest większa, niż po jednorazowej konwersji:
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/roznice/roznica.png
tylko, że nadal to jest tyle, co nic. Gdzie ta potworna degradacja? :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/kto pisze inaczej to jest po prostu niequmaty w piłce dyletant [pis.oryg.]/

84 Data: Lipiec 19 2011 17:56:55
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: kamil 

On 19/07/2011 17:52, Janko Muzykant wrote:

W dniu 2011-07-19 16:44, XX YY pisze:
mnie troche bawi taka pisanina o niczym. akurat licze sobie dzisiaj
panoramke i w miedzy czasie troche dla odmiany odpisuje. A upierasz
sie rzeczywiscie bez jakiegokolwiek sensu. jestem przekonany , ze
zaraz znajdzie sie pare osob , ktore beda twierdzic ze masz racje , po
to tylko gdyz uwielbiaja sie klocic i zaprzeczac.
Dlatego zeby zaprzedczas sa gotowe napisac ze przez telefon sluchajac
muzyki skrzypcowej mozg dorobi im parte kontrabasu - slowem
wystrczylby zapis jednej lini instrumnetu a mozg dopiszze sobie
brakujaca partyture. hi , hi , hi..

Prawdę powiadają niektórzy, że z idiotą się nie dyskutuje. Ale skoro
padły różne twierdzenia, podam trochę dowodów dla tych, którzy bardziej
cenią wiedzę i doświadczenie niż zabawę ''to ty, a ja?''.

Na początek muzycznie: rzekomo po ograniczeniu pasma do, umówmy się,
zakresu telefonicznego, zniknie partia basów i wysokich skrzypiec. No
więc wziąłem odrobinkę muzyki z albumu Hable Con Ella i wygryzłem
doszczętnie wszystko, co jest poza pasmem 300Hz-3kHz (nieco mniej, niż
typowy telefon). Brzmienie totalnie upadło, ale nadal każdy muzyk ze
słuchem jest w stanie rozpisać partię poszczególnych instrumentów, bo -
szczególnie kontrabas nadal brzmi, a konkretnie jego harmoniczne.
Skrzypcom to już w ogóle nic się nie stało, gdyż ich podstawa leży dużo
poniżej 3kHz.
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/dowody/pelne_pasmo.mp3
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/dowody/300Hz_3kHz.mp3
Tak więc, pierwsza teoria pana iks padła.


Raczysz żartować, albo słuchasz tego z kuchennego radia.


W słuchawkach grado wyraźnie słyszę różnice. A konkretnie, to linii basu praktycznie nie słyszę, nie ma jej tam.



--
Pozdrawiam,
Kamil

85 Data: Lipiec 19 2011 19:04:08
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-19 18:56, kamil pisze:

W słuchawkach grado wyraźnie słyszę różnice. A konkretnie, to linii basu
praktycznie nie słyszę, nie ma jej tam.

Ależ oczywiście, że jest różnica, koszmarna różnica. Tylko ten test nie służy do pokazania, że różnicy tam nie ma (jak się XY w kółko wydaje), tylko że dźwięki to coś bardziej złożonego niż by się wydawać mogło i eliminacja podstawowych tonów nie likwiduje informacji, ponieważ można ją odzyskać z harmonicznych (w tym wypadku będzie to... dla najniższych tonów dopiero czwarta harmoniczna).

Ale linia basu tam jest, zapytaj jakiegokolwiek muzyka, który potrafi rozpisywać partytury ze słuchu. Będzie się krzywił, ale znajdzie.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/ten pomnik nie może być samowolą budowlaną, bo został poświęcony/

86 Data: Lipiec 19 2011 19:35:20
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze Janko Muzykant:

Ale linia basu tam jest, zapytaj jakiegokolwiek muzyka, który potrafi
rozpisywać partytury ze słuchu. Będzie się krzywił, ale znajdzie.

Ale on ma Grado, czyli U.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

87 Data: Lipiec 19 2011 19:50:02
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-19 19:35, Mateusz Ludwin pisze:

Ale on ma Grado, czyli U.

A ja od kilkunastu lat Tonsile sd426. Trzecie i niestety ostatnie. Jak padną, będzie rozpacz...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/uśmiechnij się - jutro też będą wojny, powodzie i trzęsienia ziemi.../

88 Data: Lipiec 20 2011 11:13:01
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: kamil 

On 19/07/2011 18:04, Janko Muzykant wrote:

W dniu 2011-07-19 18:56, kamil pisze:
W słuchawkach grado wyraźnie słyszę różnice. A konkretnie, to linii basu
praktycznie nie słyszę, nie ma jej tam.

Ależ oczywiście, że jest różnica, koszmarna różnica. Tylko ten test nie
służy do pokazania, że różnicy tam nie ma (jak się XY w kółko wydaje),
tylko że dźwięki to coś bardziej złożonego niż by się wydawać mogło i
eliminacja podstawowych tonów nie likwiduje informacji, ponieważ można
ją odzyskać z harmonicznych (w tym wypadku będzie to... dla najniższych
tonów dopiero czwarta harmoniczna).

Ale linia basu tam jest, zapytaj jakiegokolwiek muzyka, który potrafi
rozpisywać partytury ze słuchu. Będzie się krzywił, ale znajdzie.


Są tam szczątki informacji, po których można wywnioskować z grubsza linię basu. Nie słychać jej, nie słychac niuansów, trudno to nazwać komfortowym odbiorem utworu.



--
Pozdrawiam,
Kamil

89 Data: Lipiec 20 2011 11:19:11
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: kamil 

On 20/07/2011 11:13, kamil wrote:

On 19/07/2011 18:04, Janko Muzykant wrote:
W dniu 2011-07-19 18:56, kamil pisze:
W słuchawkach grado wyraźnie słyszę różnice. A konkretnie, to linii basu
praktycznie nie słyszę, nie ma jej tam.

Ależ oczywiście, że jest różnica, koszmarna różnica. Tylko ten test nie
służy do pokazania, że różnicy tam nie ma (jak się XY w kółko wydaje),
tylko że dźwięki to coś bardziej złożonego niż by się wydawać mogło i
eliminacja podstawowych tonów nie likwiduje informacji, ponieważ można
ją odzyskać z harmonicznych (w tym wypadku będzie to... dla najniższych
tonów dopiero czwarta harmoniczna).

Ale linia basu tam jest, zapytaj jakiegokolwiek muzyka, który potrafi
rozpisywać partytury ze słuchu. Będzie się krzywił, ale znajdzie.


Są tam szczątki informacji, po których można wywnioskować z grubsza
linię basu. Nie słychać jej, nie słychac niuansów, trudno to nazwać
komfortowym odbiorem utworu.

Podam Ci ciekawy przykład:

http://www.girlswithcurls.com/pictures/lauranstorm.jpg

http://images.all-free-download.com/images/graphicmedium/lady_face_world_label_outline_clip_art_18804.jpg





--
Pozdrawiam,
Kamil

90 Data: Lipiec 20 2011 03:57:08
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: XX YY 

On 20 Jul., 12:19, kamil  wrote:

On 20/07/2011 11:13, kamil wrote:





> On 19/07/2011 18:04, Janko Muzykant wrote:
>> W dniu 2011-07-19 18:56, kamil pisze:
>>> W słuchawkach grado wyraźnie słyszę różnice. A konkretnie, to linii basu
>>> praktycznie nie słyszę, nie ma jej tam.

>> Ależ oczywiście, że jest różnica, koszmarna różnica. Tylko ten test nie
>> służy do pokazania, że różnicy tam nie ma (jak się XY w kółko wydaje),
>> tylko że dźwięki to coś bardziej złożonego niż by się wydawać mogło i
>> eliminacja podstawowych tonów nie likwiduje informacji, ponieważ można
>> ją odzyskać z harmonicznych (w tym wypadku będzie to... dla najniższych
>> tonów dopiero czwarta harmoniczna).

>> Ale linia basu tam jest, zapytaj jakiegokolwiek muzyka, który potrafi
>> rozpisywać partytury ze słuchu. Będzie się krzywił, ale znajdzie.

> Są tam szczątki informacji, po których można wywnioskować z grubsza
> linię basu. Nie słychać jej, nie słychac niuansów, trudno to nazwać
> komfortowym odbiorem utworu.

Podam Ci ciekawy przykład:

http://www.girlswithcurls.com/pictures/lauranstorm.jpg

http://images.all-free-download.com/images/graphicmedium/lady_face_wo...

--
Pozdrawiam,
Kamil- Zitierten Text ausblenden -

- Zitierten Text anzeigen -

Nie czytalem podanych linkow.
W calym tym rozwazaniu na temat obcinanie przepuszczani dzwiekow jest
kolosalny blad, ktory popelnia niejaki janko Muzykant.
W naturze nie wystepuja oddzielne fale skladowe harmoniczne - mamy
dzwiek analogowy przenoszony za pomoca fali dzwiekowej , czyli
mechanicznej.
Na potrzeby digitalizacji, chocby zapisu  rozklada sie te fale
analogowa  na wiele fal skladowych , mozna wyodrebnic skladowe
harmoniczne.  Cala zasada kompresji MP3 sprowadza sie do zagadnienia ,
ktore z tych skladowych mozna usunac tak zeby jak najmniej zmienic
dzwiek.  Jesli masz jakas fale o duzej amplitudzie , ktora slyszy ucho
ludzkie jako glosna , to mozna usunac te o mniejszej amplitudzie ,
ktora ledwie ze sie slyszy. Usuwajac ja  zostaje zmniejszony plik a
spadek jakosc dzwieku czy tez znieksztalcenie nie musi byc dla ucha
rozpoznawalne - to jest ten aspekt psychologiczny - ucho tych zmian
nie jest w stanie w zaleznosc od ilosci usunietych skladowych
roozpoznac.

Nic nie zostaje dodawane , nic nie zostaje uzupelniane , w MP3 usuwa
sie pewne fale skladowe.

Czego glosnik nie przepusci przez swoje pasmo tego nie ma i nie
zostanie wyprodukowane , nawet jesli masz nagrane na dysku.

To jest analogia do raw i jpeg - w rawie masz bardzo wiele danych ,
zas jpeg  jest jakby " glosnikiem " obcinajacym pasmo.
Pisze o tym , gdyz sadzielem ze latwiej jest to sobie uswiadomic jako
ze z muzyka i roznymi glosnikami kazdy ma do czynienia i slyszy
roznice pomiedzy jakoscia dzwieku z malego odbiornika a duzej kolumny.

91 Data: Lipiec 20 2011 14:32:27
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-20 12:19, kamil pisze:

Podam Ci ciekawy przykład:

http://www.girlswithcurls.com/pictures/lauranstorm.jpg

http://images.all-free-download.com/images/graphicmedium/lady_face_world_label_outline_clip_art_18804.jpg

Różnica jest taka, że na podstawie obu fragmentów muzycznych z linka wyżej, każdy kto kończy muzyczną podstawówkę jest w stanie rozpisać partyturę i będą one identyczne.

Na podstawie Twojego przykładu żaden malarz nie wykona podobizny z pierwszej fotografii mając tylko obrazek drugi.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/badacze dowiedli, że globalne ocieplenie wzięło się ze żarówek setek/

92 Data: Lipiec 20 2011 14:01:13
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-20 12:13, kamil pisze:

Są tam szczątki informacji, po których można wywnioskować z grubsza
linię basu. Nie słychać jej, nie słychac niuansów, trudno to nazwać
komfortowym odbiorem utworu.

A czy ja mówię, że jest inaczej? :)
Z ''grubszem'' to mogą mieć problem niewykształceni muzycznie ludzie, dla muzyka informacji jest wystarczająco dużo. Ta linia zresztą jest prościutka.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/marzenia są jak stal: uderzenie może zabić, lecz rdza każde w końcu unicestwi/

93 Data: Lipiec 20 2011 13:05:25
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: kamil 

On 20/07/2011 13:01, Janko Muzykant wrote:

W dniu 2011-07-20 12:13, kamil pisze:
Są tam szczątki informacji, po których można wywnioskować z grubsza
linię basu. Nie słychać jej, nie słychac niuansów, trudno to nazwać
komfortowym odbiorem utworu.

A czy ja mówię, że jest inaczej? :)
Z ''grubszem'' to mogą mieć problem niewykształceni muzycznie ludzie,
dla muzyka informacji jest wystarczająco dużo. Ta linia zresztą jest
prościutka.


http://www.girlswithcurls.com/pictures/lauranstorm.jpg

http://images.all-free-download.com/images/graphicmedium/lady_face_world_label_outline_clip_art_18804.jpg








--
Pozdrawiam,
Kamil

94 Data: Lipiec 20 2011 14:34:54
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-20 14:05, kamil pisze:

http://www.girlswithcurls.com/pictures/lauranstorm.jpg

http://images.all-free-download.com/images/graphicmedium/lady_face_world_label_outline_clip_art_18804.jpg

Powtarzasz się. A przykład nietrafiony.
Pozostawmy może sprawy muzyczne tym, co się na tym znają. Na grupie foto nie jest to najszczęśliwsze środowisko do wyjaśniania problemów ''równoległych''. Zawsze jednak można sprawę zweryfikować na grupach temu poświęconych.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/największą krzywdę religiom robią wierzący/

95 Data: Lipiec 20 2011 16:31:33
Temat: Re: i dlatego warto foci? w RAW !
Autor: Keek 

In  Janko Muzykant  wrote:

Brzmienie totalnie upadło.

Wez przestan!!! Myslalem, ze mi sie kolumny popsuly. Nie rob tak!

--
K______ http://robertkresa.com

96 Data: Lipiec 19 2011 21:41:40
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Henry(k) 

Dnia Tue, 19 Jul 2011 07:44:10 -0700 (PDT), XX YY napisał(a):

w jpeg powyzej pewnej szarosci wszystko zaczyna byc biale nie ma
roznic , zostaje zapisane jako np jasnosc 255.

Może czas nauczyć się obsługi światłomierza tak żeby nie przepalać? ;-)
Współczesne aparat rejestrują ponad 11EV - to bardzo dużo. Zazwyczaj nawet
za dużo.

Nie proboj udawdniac, ze jpeg jest kompresja bezstratna. taki dowod
jest tylko strata  twojego czasu.

Czy Ty w ogóle czytasz co ja piszę?
Czy moje "widać różnicę" to dla Ciebie to samo co "kompresja bezstratna"?
Chyba za długo za granicą jesteś i zapominasz polski język, bo coraz mniej
rozumiesz.

Henry

97 Data: Lipiec 20 2011 11:14:20
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: kamil 

On 19/07/2011 20:41, Henry(k) wrote:

Dnia Tue, 19 Jul 2011 07:44:10 -0700 (PDT), XX YY napisał(a):

w jpeg powyzej pewnej szarosci wszystko zaczyna byc biale nie ma
roznic , zostaje zapisane jako np jasnosc 255.

Może czas nauczyć się obsługi światłomierza tak żeby nie przepalać? ;-)
Współczesne aparat rejestrują ponad 11EV - to bardzo dużo. Zazwyczaj nawet
za dużo.

Słońce prześwituje przez chmury w szary dzień, róznice między słabo oświetloną ziemią a jasnym kawałkiem nieba to dużo więcej niż 11EV. Z RAWa często da się wyciągnąć coś ponad biała plamę na niebie albo mocno niedoświetloną resztę, czy twój światłomierz ma na to jakieś cudowne rady?





--
Pozdrawiam,
Kamil

98 Data: Lipiec 20 2011 14:03:50
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-20 12:14, kamil pisze:

Słońce prześwituje przez chmury w szary dzień, róznice między słabo
oświetloną ziemią a jasnym kawałkiem nieba to dużo więcej niż 11EV. Z
RAWa często da się wyciągnąć coś ponad biała plamę na niebie albo mocno
niedoświetloną resztę, czy twój światłomierz ma na to jakieś cudowne rady?

Tak, tryb pracy punkowej. Choć ja preferuję histogram, jest szybciej.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/postawmy pomnik papieża Polaka w każdej polskiej wsi!/

99 Data: Lipiec 20 2011 13:05:59
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: kamil 

On 20/07/2011 13:03, Janko Muzykant wrote:

W dniu 2011-07-20 12:14, kamil pisze:
Słońce prześwituje przez chmury w szary dzień, róznice między słabo
oświetloną ziemią a jasnym kawałkiem nieba to dużo więcej niż 11EV. Z
RAWa często da się wyciągnąć coś ponad biała plamę na niebie albo mocno
niedoświetloną resztę, czy twój światłomierz ma na to jakieś cudowne
rady?

Tak, tryb pracy punkowej. Choć ja preferuję histogram, jest szybciej.

I w jaki sposób rozwiąże to problem przepalenia, bądź niedoświetlenia częsci kadru, w zależności od tego który punkt pomierzysz?





--
Pozdrawiam,
Kamil

100 Data: Lipiec 20 2011 14:42:32
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-20 14:05, kamil pisze:

Tak, tryb pracy punkowej. Choć ja preferuję histogram, jest szybciej.

I w jaki sposób rozwiąże to problem przepalenia, bądź niedoświetlenia
częsci kadru, w zależności od tego który punkt pomierzysz?

A raw Ci pomoże na dynamikę przekraczającą możliwości matrycy? :)
Jedną ekspozycją w żaden sposób nie rozwiążesz tego problemu.

Jeśli tylko nie poczyniono sztucznych ograniczeń, można zejść z kontrastem konwertera jpg w aparacie na poziom tego, co daje matryca (w mojej Nokii nawet więcej - można podnieść poziom czerni własnej matrycy do 1/3 zakresu). Tracisz oczywiście tonalność, ale w praktyce jej odzysk poprzez uśrednianie dobrymi algorytmami da obraz dość naturalny.

Cały czas pewna grupa osób uważa, że jpg ze swej natury zawęża dynamikę. A tak nie jest, domyślne ustawienia tak czynią, ale można je zmienić.

Tak naprawdę największym problemem współczesnych jotpegów jest wyjątkowo wredne odszumianie i degradacja szczegółów, co sprawia, że powyżej rozdzielczości HD wyglądają nieciekawie. O ile można walczyć z wb, kontrastem, nasyceniem, to na to zwykle nie mamy wpływu.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/wszyscy jesteśmy świrusami.../

101 Data: Lipiec 20 2011 13:57:12
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: kamil 

On 20/07/2011 13:42, Janko Muzykant wrote:

W dniu 2011-07-20 14:05, kamil pisze:
Tak, tryb pracy punkowej. Choć ja preferuję histogram, jest szybciej.

I w jaki sposób rozwiąże to problem przepalenia, bądź niedoświetlenia
częsci kadru, w zależności od tego który punkt pomierzysz?

A raw Ci pomoże na dynamikę przekraczającą możliwości matrycy? :)
Jedną ekspozycją w żaden sposób nie rozwiążesz tego problemu.

RAW pomoże tam, gdzie w JPG będzie tylko biała plama. O tym jest wątek.

Jeśli tylko nie poczyniono sztucznych ograniczeń, można zejść z
kontrastem konwertera jpg w aparacie na poziom tego, co daje matryca (w
mojej Nokii nawet więcej - można podnieść poziom czerni własnej matrycy
do 1/3 zakresu). Tracisz oczywiście tonalność, ale w praktyce jej odzysk
poprzez uśrednianie dobrymi algorytmami da obraz dość naturalny.

Zejdź więc z kontrastem konwertera jpg w aparacie, ja niestety dostepu do firmware nie mam.

Cały czas pewna grupa osób uważa, że jpg ze swej natury zawęża dynamikę.
A tak nie jest, domyślne ustawienia tak czynią, ale można je zmienić.

Przeważnie można je zmieniać w jakimś-tam zakresie -3..+3 w aparacie. Tyle, że to co sprwadzi się przy zdjęciu ciotki z lampą w oczy, niekoniecznie będzie działać przy zdjęciu wschodu słońca nad alpami.

Żeby przygotować sobie optymalne ustawienia dla JPG wypluwanych z aparatu, musiałbym setki takich sytuacji sprawdzić i potworzyć pierdylion kombinacji ustawień.

Po co, skoro mogę to zrobić z RAW popijając herbatkę i nie martwiąc się, że coś utraciłem po drodze przez niewłaściwie ustawiony kontrast w puszce?





--
Pozdrawiam,
Kamil

102 Data: Lipiec 20 2011 15:19:10
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-20 14:57, kamil pisze:

RAW pomoże tam, gdzie w JPG będzie tylko biała plama. O tym jest wątek.

O ile pracujemy na trybie ''małpa''. Po raz czwarty chyba powtarzam, w znacznej części aparatów można ustawić kontrast na tyle nisko, że obejmie wszystko, co matryca jest w stanie wyprodukować. A na pewno, co jest w stanie _sensownie_ wyprodukować.

Żeby przygotować sobie optymalne ustawienia dla JPG wypluwanych z
aparatu, musiałbym setki takich sytuacji sprawdzić i potworzyć
pierdylion kombinacji ustawień.
Po co, skoro mogę to zrobić z RAW popijając herbatkę i nie martwiąc się,
że coś utraciłem po drodze przez niewłaściwie ustawiony kontrast w puszce?

Mnie tego nie pisz, nie robię jotpegów. Ale nie uważam, że ich robienie jest głupie.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/jestem mistrzem, a wy się nie znacie/

103 Data: Lipiec 20 2011 14:20:27
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: kamil 

On 20/07/2011 14:19, Janko Muzykant wrote:

W dniu 2011-07-20 14:57, kamil pisze:
RAW pomoże tam, gdzie w JPG będzie tylko biała plama. O tym jest wątek.

O ile pracujemy na trybie ''małpa''. Po raz czwarty chyba powtarzam, w
znacznej części aparatów można ustawić kontrast na tyle nisko, że
obejmie wszystko, co matryca jest w stanie wyprodukować. A na pewno, co
jest w stanie _sensownie_ wyprodukować.

I mam go ustawiać przed każdym zdjęciem, bo odwróciłem się plecami do słońca i chcę znów zdjęcie kontrastowe?




--
Pozdrawiam,
Kamil

104 Data: Lipiec 20 2011 15:27:28
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-20 15:20, kamil pisze:

I mam go ustawiać przed każdym zdjęciem, bo odwróciłem się plecami do
słońca i chcę znów zdjęcie kontrastowe?

A to już nie jest Twój ani mój problem. Tylko napisałem, że się da.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/a czego będziemy się bać w tym sezonie?/

105 Data: Lipiec 20 2011 14:30:35
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: kamil 

On 20/07/2011 14:27, Janko Muzykant wrote:

W dniu 2011-07-20 15:20, kamil pisze:
I mam go ustawiać przed każdym zdjęciem, bo odwróciłem się plecami do
słońca i chcę znów zdjęcie kontrastowe?

A to już nie jest Twój ani mój problem. Tylko napisałem, że się da.


Da się też dojśc piechotą do południowej afryki, ale nikt nie twierdzi, że z tego powodu samoloty są zbędne.





--
Pozdrawiam,
Kamil

106 Data: Lipiec 20 2011 15:43:44
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-20 15:30, kamil pisze:

I mam go ustawiać przed każdym zdjęciem, bo odwróciłem się plecami do
słońca i chcę znów zdjęcie kontrastowe?

A to już nie jest Twój ani mój problem. Tylko napisałem, że się da.

Da się też dojśc piechotą do południowej afryki, ale nikt nie twierdzi,
że z tego powodu samoloty są zbędne.

Nie przesadzaj, automaty radzą sobie nieźle nawet z tonalnością, a z pewnością szybciej jest zrzucić jotpegi i mieć je gotowe niż obrabiać rawy.
To że Ty czy ja, pieścimy swoje zdjęcia nie oznacza, że każdy ma taki odchył.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/ostatnio słyszałem, że wszystko bierze się z... a, nieważne/

107 Data: Lipiec 20 2011 14:53:16
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: kamil 

On 20/07/2011 14:43, Janko Muzykant wrote:

W dniu 2011-07-20 15:30, kamil pisze:
I mam go ustawiać przed każdym zdjęciem, bo odwróciłem się plecami do
słońca i chcę znów zdjęcie kontrastowe?

A to już nie jest Twój ani mój problem. Tylko napisałem, że się da.

Da się też dojśc piechotą do południowej afryki, ale nikt nie twierdzi,
że z tego powodu samoloty są zbędne.

Nie przesadzaj, automaty radzą sobie nieźle nawet z tonalnością, a z
pewnością szybciej jest zrzucić jotpegi i mieć je gotowe niż obrabiać rawy.
To że Ty czy ja, pieścimy swoje zdjęcia nie oznacza, że każdy ma taki
odchył.


Oczywiście i sam o tym pisałem - 87% gospodyń domowych nie zauważy różnicy. Tyle, że to grupa dla amatorów fotografii, a nie pstykaczy z ajfonem. :)




--
Pozdrawiam,
Kamil

108 Data: Lipiec 20 2011 16:07:10
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-20 15:53, kamil pisze:

Oczywiście i sam o tym pisałem - 87% gospodyń domowych nie zauważy
różnicy. Tyle, że to grupa dla amatorów fotografii, a nie pstykaczy z
ajfonem. :)

Łał, amator fotografii to brzmi dumnie...
Ale wiesz, że generalnie laski się śmieją z takich panów obwieszonych sprzętem? :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/jestem mistrzem, a wy się nie znacie/

109 Data: Lipiec 20 2011 15:20:08
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: kamil 

On 20/07/2011 15:07, Janko Muzykant wrote:

W dniu 2011-07-20 15:53, kamil pisze:
Oczywiście i sam o tym pisałem - 87% gospodyń domowych nie zauważy
różnicy. Tyle, że to grupa dla amatorów fotografii, a nie pstykaczy z
ajfonem. :)

Łał, amator fotografii to brzmi dumnie...
Ale wiesz, że generalnie laski się śmieją z takich panów obwieszonych
sprzętem? :)

jakieś solariowe dziunie robiące kacze dzioby przed lustrem w sralni na dworcu z nokią w ręku pewnie tak, ale na szczęście to nie mój target. ;)



--
Pozdrawiam,
Kamil

110 Data: Lipiec 20 2011 17:32:10
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-20 16:20, kamil pisze:

Łał, amator fotografii to brzmi dumnie...
Ale wiesz, że generalnie laski się śmieją z takich panów obwieszonych
sprzętem? :)

jakieś solariowe dziunie robiące kacze dzioby przed lustrem w sralni na
dworcu z nokią w ręku pewnie tak, ale na szczęście to nie mój target. ;)

Nie, te mądre. Dziunie to akurat na duże lupy lecą :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/nic nie musi być tym, czym wydaje się być/

111 Data: Lipiec 20 2011 16:48:20
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: kamil 

On 20/07/2011 16:32, Janko Muzykant wrote:

W dniu 2011-07-20 16:20, kamil pisze:
Łał, amator fotografii to brzmi dumnie...
Ale wiesz, że generalnie laski się śmieją z takich panów obwieszonych
sprzętem? :)

jakieś solariowe dziunie robiące kacze dzioby przed lustrem w sralni na
dworcu z nokią w ręku pewnie tak, ale na szczęście to nie mój target. ;)

Nie, te mądre. Dziunie to akurat na duże lupy lecą :)


Niezbyt mądre jednak, jeśli telepatycznie odróżnią obwieszonego drogim sprzętem nowobogackiego od dobrego fotografa.


Ja wiem, że teraz taka moda, nie sprzęt robi zdjęcia, najlepiej gdybyśmy wszyscy kompakty z media marktu nosili, ale litości.



--
Pozdrawiam,
Kamil

112 Data: Lipiec 20 2011 18:11:56
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-20 17:48, kamil pisze:

Ja wiem, że teraz taka moda, nie sprzęt robi zdjęcia, najlepiej gdybyśmy
wszyscy kompakty z media marktu nosili, ale litości.

Litości? Przy HD (największy popularny format), naprawdę trzeba się napocić, żeby było widać różnicę między kompaktem, a kilkunastokrotnie droższym ''systemem''.
Przykładzik używany już do tego typu porównań, z XZ1:
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/wiewior.jpg

Rozwój technologii trwa.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/oryginalność powstaje wtedy, kiedy o niej nikt nie myśli/

113 Data: Lipiec 20 2011 17:31:41
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: kamil 

On 20/07/2011 17:11, Janko Muzykant wrote:

W dniu 2011-07-20 17:48, kamil pisze:
Ja wiem, że teraz taka moda, nie sprzęt robi zdjęcia, najlepiej gdybyśmy
wszyscy kompakty z media marktu nosili, ale litości.

Litości? Przy HD (największy popularny format), naprawdę trzeba się
napocić, żeby było widać różnicę między kompaktem, a kilkunastokrotnie
droższym ''systemem''.
Przykładzik używany już do tego typu porównań, z XZ1:
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/wiewior.jpg

Rozwój technologii trwa.

I trochę jeszcze potrwa, zanim dostanę dobry wizjer, 50/1.8 z głębią ostrości pełnej klatki, szybki AF i ergonomię DSLRa.

Nie wiem co tym razem chcesz udowodnić, ale po raz kolejny spychasz dyskusję na manowce kompletnie bezsensownymi argumentami.





--
Pozdrawiam,
Kamil

114 Data: Lipiec 20 2011 18:47:38
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-20 18:31, kamil pisze:

I trochę jeszcze potrwa, zanim dostanę dobry wizjer, 50/1.8 z głębią
ostrości pełnej klatki, szybki AF i ergonomię DSLRa.

Za dobry optyczny wizjer bez histogramu, autopowiększenia, który nie działa po zmroku, dziękuję. Wolę taki przaśny, na prąd.

Nie wiem co tym razem chcesz udowodnić, ale po raz kolejny spychasz
dyskusję na manowce kompletnie bezsensownymi argumentami.

Zatem po co rozmawiasz? :)

A tak szczerze, w oparciu o wielokrotne doświadczenia tego typu, myślę że ten wiewiór gniecie w czuły punkt rozwalając nieco teorie o tym, ile to trzeba wydać, żeby pstrykać takie wiewióry :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/jeśli ktoś wie dlaczego mam zmienić windows na nowszy to niech mi powie/

115 Data: Lipiec 20 2011 18:21:01
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: kamil 

On 20/07/2011 17:47, Janko Muzykant wrote:

W dniu 2011-07-20 18:31, kamil pisze:
I trochę jeszcze potrwa, zanim dostanę dobry wizjer, 50/1.8 z głębią
ostrości pełnej klatki, szybki AF i ergonomię DSLRa.

Za dobry optyczny wizjer bez histogramu, autopowiększenia, który nie
działa po zmroku, dziękuję. Wolę taki przaśny, na prąd.

Histogram w wizjerze? Nie potrzebuję, robię poprawnie naświetlone zdjęcia bez tego.

Autopowiększanie? Wczoraj jeszcze obraz powiększał się kiedy kręciłem pierścieniem zooma, ale może już przestał. Chyba, że mówimy o "wizjerze" wielkości główki od szpilki w kompakcie, tam faktycznie nic nie widać.

Nie działa po zmroku? Jakoś nie miałem problemów ze zdjęciami nocnymi, ciekawe czy taki nowoczesny, elektroniczny rozjaśni docierające do niego 0,0,0.

Nie wiem co tym razem chcesz udowodnić, ale po raz kolejny spychasz
dyskusję na manowce kompletnie bezsensownymi argumentami.

Zatem po co rozmawiasz? :)

A tak szczerze, w oparciu o wielokrotne doświadczenia tego typu, myślę
że ten wiewiór gniecie w czuły punkt rozwalając nieco teorie o tym, ile
to trzeba wydać, żeby pstrykać takie wiewióry :)


W zasadzie żeby dojechać na wakacje można wydać 50zł na pociąg, po co komu samochód? Do tego jeszcze wygodny, pakowny, z klimatyzacją i dorym nagłośnieniem?

Po co mi duży dom, skoro łóżko i krzesło zmieszczę w 10m2?

Po co dobry zestaw audio, skoro ty obetniesz sobie utwór do 300Hz-3kHz i też jesteś zadowolony?

Wreszcie, po co komu ładna kobieta, skoro pasztet z remizy w ugnojonych gumofilcach też można zabrać do kina i na spacer?






--
Pozdrawiam,
Kamil

116 Data: Lipiec 20 2011 19:35:13
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-20 19:21, kamil pisze:

W zasadzie żeby dojechać na wakacje można wydać 50zł na pociąg, po co
komu samochód? Do tego jeszcze wygodny, pakowny, z klimatyzacją i dorym
nagłośnieniem?

Święta racja. Nie posiadam. Same problemy i to poczucie zniewolenia akcyzami, zakazami, korkami, brakiem miejsc parkingowych...

Po co mi duży dom, skoro łóżko i krzesło zmieszczę w 10m2?

Oczywiście, nie posiadam domu i nie mam takiego zamiaru. Mieszkałem lata w takim, w kółko tylko mycie trzydziestu okien i zamiatanie trzydziestu schodów, koszenie trawnika, brrr...

Po co dobry zestaw audio, skoro ty obetniesz sobie utwór do 300Hz-3kHz i
też jesteś zadowolony?

Nadal się zgadzam, z obcinaniem może nie, bo i po co, ale wypieprzyłem całe to kino domowe na rzecz stereo z komputera, pozbyłem się kilometrów kabli w których wiecznie siedziały ''koty'' z kurzu. I tak nie słucham niczego współczesnego z powodu koszmarnej kompresji dynamiki.

Wreszcie, po co komu ładna kobieta, skoro pasztet z remizy w ugnojonych
gumofilcach też można zabrać do kina i na spacer?

Tu bym polemizował, ale kobieta musi być mądra. Jeśli taką jest, prawie na pewno jest także ładna.

***

Nie dogadamy się, mnie interesują zdjęcia, Ciebie aparaty. Mnie muzyka, Ciebie nagłośnienie. Mnie kobieta, Ciebie dupa. Mnie w końcu rozmowa, Ciebie próba zaistnienia. Szukajmy sobie równych, będzie nam weselej.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/gdy wstaję o dziesiątej myślę, że świat jest niesprawiedliwy i to jest fajne/

117 Data: Lipiec 20 2011 18:40:15
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: kamil 

On 20/07/2011 18:35, Janko Muzykant wrote:

W dniu 2011-07-20 19:21, kamil pisze:
W zasadzie żeby dojechać na wakacje można wydać 50zł na pociąg, po co
komu samochód? Do tego jeszcze wygodny, pakowny, z klimatyzacją i dorym
nagłośnieniem?

Święta racja. Nie posiadam. Same problemy i to poczucie zniewolenia
akcyzami, zakazami, korkami, brakiem miejsc parkingowych...

Po co mi duży dom, skoro łóżko i krzesło zmieszczę w 10m2?

Oczywiście, nie posiadam domu i nie mam takiego zamiaru. Mieszkałem lata
w takim, w kółko tylko mycie trzydziestu okien i zamiatanie trzydziestu
schodów, koszenie trawnika, brrr...

Po co dobry zestaw audio, skoro ty obetniesz sobie utwór do 300Hz-3kHz i
też jesteś zadowolony?

Nadal się zgadzam, z obcinaniem może nie, bo i po co, ale wypieprzyłem
całe to kino domowe na rzecz stereo z komputera, pozbyłem się kilometrów
kabli w których wiecznie siedziały ''koty'' z kurzu. I tak nie słucham
niczego współczesnego z powodu koszmarnej kompresji dynamiki.

Wreszcie, po co komu ładna kobieta, skoro pasztet z remizy w ugnojonych
gumofilcach też można zabrać do kina i na spacer?

Tu bym polemizował, ale kobieta musi być mądra. Jeśli taką jest, prawie
na pewno jest także ładna.

***

Nie dogadamy się, mnie interesują zdjęcia, Ciebie aparaty. Mnie muzyka,
Ciebie nagłośnienie. Mnie kobieta, Ciebie dupa. Mnie w końcu rozmowa,
Ciebie próba zaistnienia. Szukajmy sobie równych, będzie nam weselej.

Cóż za gorolotna myśl.. Przecież dobry aparat nie robi zdjęć, a każdy prawdziwy fotograf z duszą artysty powinien robić zdjęcia pinholem.

Faktycznie nie dogadamy się, skoro jesteś ślepy na fakty, a komputerowe głośniczki przedkładasz nad winyl z wzmacniaczem lampowym.



--
Pozdrawiam,
Kamil

118 Data: Lipiec 20 2011 19:44:58
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-20 19:40, kamil pisze:

Faktycznie nie dogadamy się, skoro jesteś ślepy na fakty, a komputerowe
głośniczki przedkładasz nad winyl z wzmacniaczem lampowym.

Fajnie, że mnie odwiedziłeś i wiesz, jakie mam głośniczki :)

Ale fakt, winyl ze wzmacniaczem lampowym wylądowałby u mnie na śmietniku. Ani to nie gra dobrze, ani to wygodne. Ale to ntg.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/lustro jest dla mnie źródłem chwil szczęścia i wzruszeń/

119 Data: Lipiec 20 2011 18:46:43
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: kamil 

On 20/07/2011 18:44, Janko Muzykant wrote:

W dniu 2011-07-20 19:40, kamil pisze:
Faktycznie nie dogadamy się, skoro jesteś ślepy na fakty, a komputerowe
głośniczki przedkładasz nad winyl z wzmacniaczem lampowym.

Fajnie, że mnie odwiedziłeś i wiesz, jakie mam głośniczki :)

Ale fakt, winyl ze wzmacniaczem lampowym wylądowałby u mnie na
śmietniku. Ani to nie gra dobrze, ani to wygodne. Ale to ntg.

Przecież ma bardziej "plastyczny" dźwięk, poczytaj magazyn Audio!





--
Pozdrawiam,
Kamil

120 Data: Lipiec 20 2011 19:49:04
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-20 19:46, kamil pisze:

Przecież ma bardziej "plastyczny" dźwięk, poczytaj magazyn Audio!

Jak będę miał ochotę na odrobinę żartów, poczytam.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/nie ma już chleba, ale są czipsy/

121 Data: Lipiec 20 2011 18:50:42
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: kamil 

On 20/07/2011 18:49, Janko Muzykant wrote:

W dniu 2011-07-20 19:46, kamil pisze:
Przecież ma bardziej "plastyczny" dźwięk, poczytaj magazyn Audio!

Jak będę miał ochotę na odrobinę żartów, poczytam.


W przerwie między udowadnianiem, że biała plama w JPGu jest lepsza, niż szczegóły wyciągnięte z RAWa?





--
Pozdrawiam,
Kamil

122 Data: Lipiec 20 2011 21:03:07
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-20 19:50, kamil pisze:

W przerwie między udowadnianiem, że biała plama w JPGu jest lepsza, niż
szczegóły wyciągnięte z RAWa?

Udowodnij wreszcie kłamstwa, które piszesz, choć raz.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/smak jak znak wznak, rewerencja idiosynkrazji, predylekcja awersji/

123 Data: Lipiec 20 2011 20:11:13
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Jan Rudziński 

Cześć wszystkim

kamil pisze:


Ale fakt, winyl ze wzmacniaczem lampowym wylądowałby u mnie na
śmietniku. Ani to nie gra dobrze, ani to wygodne. Ale to ntg.

Przecież ma bardziej "plastyczny" dźwięk, poczytaj magazyn Audio!



Lampy mają duszę. A co, jak ta dusza jest złośliwa?

http://www.fonar.com.pl/audio/inne/6l6gc.htm


--
Pozdrowienia
  Janek          http://www.mimuw.edu.pl/~janek
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...

124 Data: Lipiec 22 2011 21:53:22
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze kamil:

Ale fakt, winyl ze wzmacniaczem lampowym wylądowałby u mnie na
śmietniku. Ani to nie gra dobrze, ani to wygodne. Ale to ntg.

Przecież ma bardziej "plastyczny" dźwięk, poczytaj magazyn Audio!

Namacalny, he he he.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

125 Data: Lipiec 20 2011 19:12:19
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Henry(k) 

Dnia Wed, 20 Jul 2011 14:53:16 +0100, kamil napisał(a):

Tyle, że to grupa dla amatorów fotografii, a nie pstykaczy z
ajfonem. :)

W dawnych czasach jak robiłem slajdy to czasami słyszałem na plenerze od
innych uczestników: "trzeba było zrobić na provii a nie na velvii" bo to
raziło w oczy. Ale pokazując zdjęcia cyfrowe jeszcze nigdy w życiu nie
usłyszałem: "trzeba było robić raw a nie jpeg". W ogóle czytałem taki
komentarz tylko jak ktoś się skarżył na nieudane zdjęcia bo nie potrafił
aparatu ustawić podczas fotografowania i raw był częściowym ratunkiem na
jego głupotę.
Więc chyba masz rację - ta grupa jest dla amatorów fotografii. I tylko ten
wątek jest wyjątkiem ;-)

Pozdrawiam,
Henry

126 Data: Lipiec 20 2011 18:22:52
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: kamil 

On 20/07/2011 18:12, Henry(k) wrote:

Dnia Wed, 20 Jul 2011 14:53:16 +0100, kamil napisał(a):

Tyle, że to grupa dla amatorów fotografii, a nie pstykaczy z
ajfonem. :)

W dawnych czasach jak robiłem slajdy to czasami słyszałem na plenerze od
innych uczestników: "trzeba było zrobić na provii a nie na velvii" bo to
raziło w oczy. Ale pokazując zdjęcia cyfrowe jeszcze nigdy w życiu nie
usłyszałem: "trzeba było robić raw a nie jpeg". W ogóle czytałem taki
komentarz tylko jak ktoś się skarżył na nieudane zdjęcia bo nie potrafił
aparatu ustawić podczas fotografowania i raw był częściowym ratunkiem na
jego głupotę.
Więc chyba masz rację - ta grupa jest dla amatorów fotografii. I tylko ten
wątek jest wyjątkiem ;-)


Korzystałem z internetu już w czasach wczesnego 0202122, głównie z grup usenetowych. Widzę, że niewiele się od tamtego czasu zmieniło, bo wciąz na argument "A jest lepsze od B ponieważ C" trafiają się odpowiedzi "Bo ty jesteś głupi i nie umiesz B używać".





--
Pozdrawiam,
Kamil

127 Data: Lipiec 20 2011 19:37:18
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-20 19:22, kamil pisze:

Korzystałem z internetu już w czasach wczesnego 0202122, głównie z grup
usenetowych. Widzę, że niewiele się od tamtego czasu zmieniło, bo wciąz
na argument "A jest lepsze od B ponieważ C" trafiają się odpowiedzi "Bo
ty jesteś głupi i nie umiesz B używać".

Ciekawe, że w większości typowych przypadków psychologowie zaczynają od uświadamiania różnicy między posiadaniem zdania, a narzucaniem go innym :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/boję się wejść do toalety albowiem wydaje mi się, że siedzi tam terrorysta.../

128 Data: Lipiec 20 2011 18:42:08
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: kamil 

On 20/07/2011 18:37, Janko Muzykant wrote:

W dniu 2011-07-20 19:22, kamil pisze:
Korzystałem z internetu już w czasach wczesnego 0202122, głównie z grup
usenetowych. Widzę, że niewiele się od tamtego czasu zmieniło, bo wciąz
na argument "A jest lepsze od B ponieważ C" trafiają się odpowiedzi "Bo
ty jesteś głupi i nie umiesz B używać".

Ciekawe, że w większości typowych przypadków psychologowie zaczynają od
uświadamiania różnicy między posiadaniem zdania, a narzucaniem go innym :)

Co ciekawe, enigmatyczne cechy niemożliwe do opisania przepychają głównie osoby, którym brakuje merytorycznych argumentów w dyskusji.


Ale niech już będzie, przyznam Ci absolutną rację. Wyciąganie przepaleń z RAWa jest zbędną czynnością, przestawianie kontrastu w aparacie przed każdym zdjęciem jest świetnym rozwiązaniem dla JPGowych pstrykaczy, a denko od musztardówki będzie lepsze niż Lka, bo ma fajną "plastyczność".

Wygrałeś!



--
Pozdrawiam,
Kamil

129 Data: Lipiec 20 2011 19:48:31
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-20 19:42, kamil pisze:

Ciekawe, że w większości typowych przypadków psychologowie zaczynają od
uświadamiania różnicy między posiadaniem zdania, a narzucaniem go
innym :)

Co ciekawe, enigmatyczne cechy niemożliwe do opisania przepychają
głównie osoby, którym brakuje merytorycznych argumentów w dyskusji.

Merytorycznych argumentów w tej konkretnej dyskusji przedstawiłem najwięcej ze wszystkich.

Ale niech już będzie, przyznam Ci absolutną rację. Wyciąganie przepaleń
z RAWa jest zbędną czynnością, przestawianie kontrastu w aparacie przed
każdym zdjęciem jest świetnym rozwiązaniem dla JPGowych pstrykaczy, a
denko od musztardówki będzie lepsze niż Lka, bo ma fajną "plastyczność".

Wygrałeś!

Chyba zakład, że gadam z człowiekiem, który widzi rzeczy, których nie ma.
Ani nie napisałem, że wyciąganie przepaleń z rawa jest zbędną czynnością.
Ani, że że przestawianie kontrastu jest świetnym rozwiązaniem,
Ani że denko od musztardówki jest lepsze niż elka.
Ani w ogóle czegokolwiek od denku od musztardówki.
Ani czegokolwiek o fajnej plastyczności.

Patrz, jedno zdanie, a pięć kłamstw. Bez żartów, jeśli w to wierzysz, a nie po prostu puszczają Ci nerwy, to się nadaje do leczenia.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/nie jestem egoistą, jestem estetą/

130 Data: Lipiec 20 2011 18:53:10
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: kamil 

On 20/07/2011 18:48, Janko Muzykant wrote:

W dniu 2011-07-20 19:42, kamil pisze:
Ciekawe, że w większości typowych przypadków psychologowie zaczynają od
uświadamiania różnicy między posiadaniem zdania, a narzucaniem go
innym :)

Co ciekawe, enigmatyczne cechy niemożliwe do opisania przepychają
głównie osoby, którym brakuje merytorycznych argumentów w dyskusji.

Merytorycznych argumentów w tej konkretnej dyskusji przedstawiłem
najwięcej ze wszystkich.

Ale niech już będzie, przyznam Ci absolutną rację. Wyciąganie przepaleń
z RAWa jest zbędną czynnością, przestawianie kontrastu w aparacie przed
każdym zdjęciem jest świetnym rozwiązaniem dla JPGowych pstrykaczy, a
denko od musztardówki będzie lepsze niż Lka, bo ma fajną "plastyczność".

Wygrałeś!

Chyba zakład, że gadam z człowiekiem, który widzi rzeczy, których nie ma.

Z pewnością widzę informacje wyciągnięte z RAWa, których robiony jednocześnie JPG nie zawiera.

Ani nie napisałem, że wyciąganie przepaleń z rawa jest zbędną czynnością.

Zdecyduj się - JPG wystarczy, czy nie? Jeśli wystarczy, to RAW jest zbędny, a więc też i jego funkcjonalność.

Ani, że że przestawianie kontrastu jest świetnym rozwiązaniem,

Zasugerowałeś to jako rozwiązanie problemu. Skoro je niest świetne, to po co forsujesz tak idiotyczne techniki?


Patrz, jedno zdanie, a pięć kłamstw. Bez żartów, jeśli w to wierzysz, a
nie po prostu puszczają Ci nerwy, to się nadaje do leczenia.

Patrz, jeden wątek, a trzy razy zmieniasz front. :)




--
Pozdrawiam,
Kamil

131 Data: Lipiec 20 2011 04:15:32
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: XX YY 

> w jpeg powyzej pewnej szarosci wszystko zaczyna byc biale nie ma
> roznic , zostaje zapisane jako np jasnosc 255.

Może czas nauczyć się obsługi światłomierza tak żeby nie przepalać? ;-)
Współczesne aparat rejestrują ponad 11EV - to bardzo dużo. Zazwyczaj nawet
za dużo.


ciagle nie czujesz sprawy - to w ogole nie o to chodzi.

jesli masz aparat o jakims zakresie dynamicznym i go w calosci
wykorzystujesz to zawsze beda zapisane jakies miejsca na granicy
jasnosci.
w jpeg bedzie miejsce zapisane jako biala plama , w raw  masz tam
zapisanych wiele roznic tonalnych.

to samo dotyczy kazdego waloru tonalengo , szarosci, czerni. W jpeg
masz jeden stopien a w raw to samo miejsce zostanie zapisane w
wieluset stopniach jasnosci.


wolarka raw mozesz ten zroznicowany zapis w rawie uwidocznic  na osmio
bitowym monitorze.

jesli niedoswietlisz to sytuacja sie w niczym nie zmenia. kazdemu
detalowi w naturze odpowiada jakis tam stopien jasnosci w jpeg  i
wieleset razy wiecej stopni jasnosci w raw.

Od mozliwosci wolarki raw , czyli od tego co nam dal programista do
dyspozycji oraz od umiejetnosci obslugi zalezy co z raw u  uda sie
pokazac na monitorze.

132 Data: Lipiec 20 2011 19:03:53
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Henry(k) 

Dnia Wed, 20 Jul 2011 04:15:32 -0700 (PDT), XX YY napisał(a):

jesli masz aparat o jakims zakresie dynamicznym i go w calosci
wykorzystujesz to zawsze beda zapisane jakies miejsca na granicy
jasnosci.

Znowu nie czytałeś co pisałem :-) Przecież pisałem że czasami używam RAW -
mam guziczek na body, który powoduje włączenie RAW na jedno zdjęcie -
właśnie na takie przypadki gdy trafi mi się scena na krańcach możliwości
matrycy - bo tylko o takich piszesz. Tyle że w prawdziwym życiu takie sceny
rzadko mi się trafiają - zazwyczaj mam sceny o niższym kontraście - i wtedy
wszystko mi "się mieści w jpegu" albo o dużo wyższym i wtedy musiałbym
robić HDR (w praktyce po prostu nie robię wtedy zdjęcia bo mi się nie chce
z tym babrać - najczęściej jak coś jest pieruńsko kontrastowe to też jest
marnym motywem).
A może tylko ja mam takie szczęście i inni trafiają cały czas na sceny o
rozpiętości użytecznych naświetleń większej niż zniesie konwerter do jpeg w
aparacie ale mniejszej niż zarejestruje matryca...?

Henry

133 Data: Lipiec 21 2011 01:25:40
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: XX YY 


Znowu nie czytałeś co pisałem :-) Przecież pisałem że czasami używam RAW -
mam guziczek na body, który powoduje włączenie RAW na jedno zdjęcie -
właśnie na takie przypadki gdy trafi mi się scena na krańcach możliwości
matrycy - bo tylko o takich piszesz. Tyle że w prawdziwym życiu takie sceny
rzadko mi się trafiają - zazwyczaj mam sceny o niższym kontraście - i wtedy
wszystko mi "się mieści w jpegu" albo o dużo wyższym i wtedy musiałbym
robić HDR (w praktyce po prostu nie robię wtedy zdjęcia bo mi się nie chce
z tym babrać - najczęściej jak coś jest pieruńsko kontrastowe to też jest
marnym motywem).
A może tylko ja mam takie szczęście i inni trafiają cały czas na sceny o
rozpiętości użytecznych naświetleń większej niż zniesie konwerter do jpeg w
aparacie ale mniejszej niż zarejestruje matryca...?

Henry

Nalezy rozrozniac pomiedzy dynamika wejscia i wyjscia.
gdzies tam pisales , ze masz aparat o dynamice wejscia ok 11,5 .
to nie jest prawda , nie ma takich  aparatow  dslr  - to jakas dziwna
metoda pomaru najprawdopodobniej z szumami w dolnym zakresie.
dynamika wejscia wspolczesnych dlsr to max ok 9,0-10 EV  przy czym
mierzy sie ja na dole od poziomu 3 razy wyzszego od poziomu szumow.
Byc moze stad te roznice , ze chwalisz sie dynamika , ale z szumami.

Zasadniczo format zapisu nie ma wplywu na dynamike wejscia.

Najwyzsza biel zapisana w jpeg jest tak samo biala jak w raw. czern w
jpeg tak samo czarna  jak w raw - sa tak samo czarne lub tak samo
biale.

Format zapisu ma decydujace wplyw na dynamike wyjscia.
w jpeg masz dynamike 1:256
w raw  w zaleznosci od tego ilu bitowy jest 1 : kilkunastu tysiecy.

Uznacza to ze jesli masz scene o rozpietosci tonalnej np 4 EV  to
swoim aparatem niezaleznie od formatu zapisu pokryjesz ten zakres
dynamiczny , ale jesli  zapiszesz w  jpeg  to ta scena zostanie
zapisana w parudziesiesiu stopniach  jasnosci dla kazdego koloru , w
raw juz w paru tysiacach stopniach jasnosci dla kazdego koloru  .

Jesli masz odpowiedni program to mozna z raw te subtelnosci jakos tak
przelozyc w trakcie obrobki ze obraz jest bogatszy tonalnie.
Najczesciej jednak i to najbardziej widac jest wyciagenie tych
szczegolow w partiach najjasniejszcych i najciemniejszych na zdjeciu.


I rzecz najbardziej chyba decydujaca , jesli obraz poddaje sie dalszej
obrobce , a najczesciej tak robimy to jpeg jest formatem najbardziej
nieodpowiednim do tego celu.  to najwiekszy blad jaki mozna popelnic w
takcie obrobki - decydowac sie na obrobke zdjec zapisanych w jpeg i
dokonywac zapisu na etapach obrobki w jpeg.


uzyje znowu porownania do muzyki - pewnie widziales klawiature
fortepianu.sa tam klawisze czarne i biale.
odstep jednej oktawy to 8 klawiszy bialych - to jest zakres danamiki
- oktawa.
jesli usuniesz czarne klawisze to bedzie tam podzial 8 klawiszy ,
czyli 8-iu dzwieko , zakres nie ulega zmianie , jest on okreslony
przez klawisz dolyn i gorny.
jesli dolozysz klawisze czarne to zakres dynamiczny sie nie zmienia ,
bedzie on podzielony na wiecej stopni teraz na 13 klawiczy ( 8 bialych
i 5 czarnych) - mozesz grac subtelniejsze melodie - dzwieki mniej od
siebie oddalone

to jest ta roznica  pomiedzy rawem a jpeg . Rawem dzielisz te sam
zakres dynamiczny na wiecej stopni ( jakby wiecej klawiszy -
kilkanascie tysiecy ) , jpeg dzielisz te skale na 256 stopni.

Od umiejetnosci muzyka zalezy czy potrafi wykorzystac wszystkie
klawisze , od umiejetnosci fotografa zalezy czy potrafi wykorzystac
informacje zapisane w raw czyli walory tonalne.

jesli decydujesz sie na zapis w JPEG na karcie aparatu to tak jakbys
kupicl sobie prosta zabawke muzyczna do grannia dla dzieci tylko z
bialymi klawiszami.



wiem , wiem , zaraz sie ktos zglosi ze mozna sobie brakujace dzwieki
czarnych klawiszy dorobic w mozgu i bedzie to samo.

134 Data: Lipiec 21 2011 11:07:11
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-21 10:25, XX YY pisze:

dynamika wejscia wspolczesnych dlsr to max ok 9,0-10 EV  przy czym
mierzy sie ja na dole od poziomu 3 razy wyzszego od poziomu szumow.

To z Księgi Ezechiela czy Deuterokanonicznych? :)

uzyje znowu porownania do muzyki - pewnie widziales klawiature
fortepianu.sa tam klawisze czarne i biale.
odstep jednej oktawy to 8 klawiszy bialych - to jest zakres danamiki
- oktawa.
jesli usuniesz czarne klawisze to bedzie tam podzial 8 klawiszy ,
czyli 8-iu dzwieko , zakres nie ulega zmianie , jest on okreslony
przez klawisz dolyn i gorny.
jesli dolozysz klawisze czarne to zakres dynamiczny sie nie zmienia ,
bedzie on podzielony na wiecej stopni teraz na 13 klawiczy ( 8 bialych
i 5 czarnych) - mozesz grac subtelniejsze melodie - dzwieki mniej od
siebie oddalone

Boskie, wrzucę chłopakom z muzycznej. Zwłaszcza ''subtelniejsza melodia'' :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/wzór definiujący piękno: bierzesz całki z emteefa emacsem przez sendmail.../

135 Data: Lipiec 21 2011 12:06:48
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Andrzej Libiszewski 

W dniu 2011-07-21 11:07, Janko Muzykant pisze:

W dniu 2011-07-21 10:25, XX YY pisze:
dynamika wejscia wspolczesnych dlsr to max ok 9,0-10 EV przy czym
mierzy sie ja na dole od poziomu 3 razy wyzszego od poziomu szumow.

To z Księgi Ezechiela czy Deuterokanonicznych? :)

Z Powtórzonego Prawa  ;)


uzyje znowu porownania do muzyki - pewnie widziales klawiature
fortepianu.sa tam klawisze czarne i biale.
odstep jednej oktawy to 8 klawiszy bialych - to jest zakres danamiki
- oktawa.
jesli usuniesz czarne klawisze to bedzie tam podzial 8 klawiszy ,
czyli 8-iu dzwieko , zakres nie ulega zmianie , jest on okreslony
przez klawisz dolyn i gorny.
jesli dolozysz klawisze czarne to zakres dynamiczny sie nie zmienia ,
bedzie on podzielony na wiecej stopni teraz na 13 klawiczy ( 8 bialych
i 5 czarnych) - mozesz grac subtelniejsze melodie - dzwieki mniej od
siebie oddalone

Boskie, wrzucę chłopakom z muzycznej. Zwłaszcza ''subtelniejsza
melodia'' :)


Śliczne, hehehe :)

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

136 Data: Lipiec 21 2011 03:26:09
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Jul 21, 6:06 am, Andrzej Libiszewski
 wrote:

W dniu 2011-07-21 11:07, Janko Muzykant pisze:

> W dniu 2011-07-21 10:25, XX YY pisze:
>> dynamika wejscia wspolczesnych dlsr to max ok 9,0-10 EV przy czym
>> mierzy sie ja na dole od poziomu 3 razy wyzszego od poziomu szumow.

> To z Księgi Ezechiela czy Deuterokanonicznych? :)

Z Powtórzonego Prawa  ;)







>> uzyje znowu porownania do muzyki - pewnie widziales klawiature
>> fortepianu.sa tam klawisze czarne i biale.
>> odstep jednej oktawy to 8 klawiszy bialych - to jest zakres danamiki
>> - oktawa.
>> jesli usuniesz czarne klawisze to bedzie tam podzial 8 klawiszy ,
>> czyli 8-iu dzwieko , zakres nie ulega zmianie , jest on okreslony
>> przez klawisz dolyn i gorny.
>> jesli dolozysz klawisze czarne to zakres dynamiczny sie nie zmienia ,
>> bedzie on podzielony na wiecej stopni teraz na 13 klawiczy ( 8 bialych
>> i 5 czarnych) - mozesz grac subtelniejsze melodie - dzwieki mniej od
>> siebie oddalone

> Boskie, wrzucę chłopakom z muzycznej. Zwłaszcza ''subtelniejsza
> melodia'' :)

Śliczne, hehehe :)

Pozagladaj do slownikow, to sie posmiejesz wiecej z wioskowego glupka
szczajacego pod wiatr.
http://www.sjp.pl/co/subtelniejszy

-- -- -- -
Ziggy Photo - American Professional Photographer
http://www.ziggyphotoonline.com/

137 Data: Lipiec 21 2011 13:52:05
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Henry(k) 

Dnia Thu, 21 Jul 2011 01:25:40 -0700 (PDT), XX YY napisał(a):

Format zapisu ma decydujace wplyw na dynamike wyjscia.
w jpeg masz dynamike 1:256
w raw  w zaleznosci od tego ilu bitowy jest 1 : kilkunastu tysiecy.

U mnie wyjściem jest monitor albo odbitka :-)
Choć fakt że większość zdjęć ginie w archiwum i nigdy nie zostanie
obejrzana - ale akurat wtedy to bez różnicy jakie są ;-)

Uznacza to ze jesli masz scene o rozpietosci tonalnej np 4 EV  to
swoim aparatem niezaleznie od formatu zapisu pokryjesz ten zakres
dynamiczny , ale jesli  zapiszesz w  jpeg  to ta scena zostanie
zapisana w parudziesiesiu stopniach  jasnosci dla kazdego koloru , w
raw juz w paru tysiacach stopniach jasnosci dla kazdego koloru  .

Jeśli trzeba to potem rozciągnąć to tak. Ja jestem ze starej szkoły - w
momencie jak robię zdjęcie wiem co z nim zrobię. Jeśli wiem że będzie
problematyczne - patrz mój post wyżej.

I rzecz najbardziej chyba decydujaca , jesli obraz poddaje sie dalszej
obrobce , a najczesciej tak robimy to jpeg jest formatem najbardziej
nieodpowiednim do tego celu.  to najwiekszy blad jaki mozna popelnic w
takcie obrobki - decydowac sie na obrobke zdjec zapisanych w jpeg i
dokonywac zapisu na etapach obrobki w jpeg.

No to akurat jasne i klarowne - jak mam coś mieszać bardziej (w zeszłym
roku mi się zdarzyło) to zapisuję jako xcf czy psd.

Henry

138 Data: Lipiec 18 2011 23:15:22
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Animka 

W dniu 2011-07-18 19:46, Henry(k) pisze:

Dnia Mon, 18 Jul 2011 05:25:15 -0700 (PDT), XX YY napisał(a):

Chyba ze wiesz wczesniej ze nie bedziesz obrazu przeliczal/obrabial /
zapisywal  , albo tez godzisz sie ze spadkiem jakosci obrazu jpeg -
tylko nie rozumiem w imie czego?

Spadek jakości jest niezauważalny. A oszczędnoć miejsca na dysku tak.
Ty lubisz się bawić grafiką, ja lubię fotografować. W analogach kiedyś
fotografowałem na slajdach - też robiłem zdjęcie wiedząc że nie będę go
"edytował". Tysiące fotografów nadal tak robi i jakoś żyją.
Większoć scen w przyrodzie spokojnie mieści się w możliwościach jpeg. Jak
się trafi trudna to wtedy robię RAW. Jak nie muszę to nie robię, bo po co -
tylko dlatego że mógłbym? To właśnie by było nieracjonalne.

Dobra... idę wywołać negatyw czarno-biały, bo pojutrze muszę porobić parę
odbitek w ciemni - wtedy się będę bawił w split grade żeby wyciągnąć jak
najwięcej szczegółów z "RAW"-a ;-)

Zagalopowałeś się. To jest grupa foto-cyfrowa, a nie kliszowa.


--
animka

139 Data: Lipiec 19 2011 08:30:44
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Henry(k) 

Dnia Mon, 18 Jul 2011 23:15:22 +0200, Animka napisał(a):

Zagalopowałeś się. To jest grupa foto-cyfrowa, a nie kliszowa.

Na sąsiedniej grupie toczy się dyskusja czy nie połączyć obu grup - bo
przecież "Fotografia to fotografia".
I w gruncie rzeczy słusznie - Ty sobie przesuwasz suwaczki jasności i
kontrastu, a ja ustawiam w zegarze czasy naświetlania cieni i świateł.
Poza tym odkąd używam zegara cyfrowego z mikroprocesorem do sterowania
powiększalnikiem i oświetlenia LED (RGB) to mogę też pisać tutaj - jest
cyfrowo? Jest! ;-)

Henry

140 Data: Lipiec 20 2011 08:51:05
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Marx 

On 16.07.2011 17:37, XX YY wrote:

On 16 Jul., 15:47,   wrote:
http://i.imgur.com/UR05N.jpg

jak uważacie jakie ustawienia obrazu zmienił żeby uzyskać to zdjęcie ?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

to sa zrobione dwa wyciagi - jedne naswietlany na niebo , drugi na
ziemie.
zlozone razem z uzyciem maskowania dosyc niefortunnie , gdyz latwo
jest te maske rozpoznac.

Twoje tytulowe  pytanie , czy tez konkluzja .
Zapytalbym inaczej .

A dlaczego w ogole ktos jeszcze fotografuje w jpeg ?
bo nie każdy aparat ma RAW
bo zdjęcia zajmują mniej miejsca na karcie
bo do dokumentacji np w PZU RAWy niepotrzebne
bo format jpg wszędzie odczytasz (laby, stacjonarne DVD, smartfony, webgalerie)
bo odczytanie RAWa wymaga mocniejszego sprzętu
itp itd
Marx

141 Data: Lipiec 16 2011 17:31:20
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Poduj 

Żeby nie zapomnieć:

Świetnie i przejrzyście (po polsku i ze zdjęciami)
artykuł co można zrobić z RAW,
opis różnych programów i ich funkcji
http://tinyurl.com/obrabiamyRAW

Program do obróbki RAW (darmowy, szybki) - Photivo
http://photivo.org/photivo/start

Program do obróbki RAW (darmowy,, szybki, linux, win) - RawTherapee
http://www.rawtherapee.com/


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

142 Data: Lipiec 16 2011 19:39:00
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: JD 

W dniu 2011-07-16 19:31, Poduj pisze:

Żeby nie zapomnieć:

Program do obróbki RAW (darmowy,, szybki, linux, win) - RawTherapee
http://www.rawtherapee.com/

Od kiedy jest szybki, bo nie śledzę zmian?

--
Pozdrawiam
JD

143 Data: Lipiec 17 2011 22:39:51
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Sat, 16 Jul 2011 19:39:00 +0200, JD napisał(a):

W dniu 2011-07-16 19:31, Poduj pisze:
Żeby nie zapomnieć:

Program do obróbki RAW (darmowy,, szybki, linux, win) - RawTherapee
http://www.rawtherapee.com/

Od kiedy jest szybki, bo nie śledzę zmian?

Szybko mi się wysypywał, może o to chodzi?

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"The gift is the blessing of the giver."

144 Data: Lipiec 17 2011 11:18:13
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-16 15:47, Poduj pisze:

http://i.imgur.com/UR05N.jpg

jak uważacie jakie ustawienia obrazu zmienił żeby uzyskać to zdjęcie ?

Taki eksperyment zrobisz przy dokładnym naświetlaniu na styk przepału i tylko ze sprzętem fuji bądź K5, 5100, 7000 i Soniaczem z tą samą matrycą. W pozostałych przypadkach dół będzie mniej lub bardziej zaszumiony.
A robi się to prosto i szybko np. w ACRze i szopie, później korygując wyciągnięte cienie. Nota bene, tu jest podwójnie wołane i kiepskawo sklejone.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/godzenie się z tradycją boli niepokornych/

145 Data: Lipiec 17 2011 12:21:13
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze Janko Muzykant:

matrycą. W pozostałych przypadkach dół będzie mniej lub bardziej zaszumiony.

Tu jest strasznie zaszumiony.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

146 Data: Lipiec 20 2011 19:52:14
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Gil 


"Janko Muzykant"  wrote in message


Taki eksperyment zrobisz przy dokładnym naświetlaniu na styk przepału i
tylko ze sprzętem fuji bądź K5, 5100, 7000 i Soniaczem z tą samą matrycą.
W pozostałych przypadkach dół będzie mniej lub bardziej zaszumiony.

Eksperyment eksperymentem. Aparat jest taki jaki masz.
Ale są aparaty gdzie warto robić w RAW bo uzyskuje się daleko lepsze
rezultaty niz focenie w JPG. Dla mnie to jest ta granica - gdzie warto focić
w RAW. Np. Stary Nikon D40. Fotka w JPG a fotka w Raw plus dedykowany
program NX Capture to jakbys miał 2 rózne aparaty. Jeden - tanie lustro a
drugi drogie lustro. Efekty które można osiągnąć sa zdumiewające i łatwe do
osiągnięcia bez znajomości PS. (może ze znajomością PS byłoby jeszcze
lepiej?)
Może w nowych produkcjach nie ma takich różnic ale w w/w przypadku warto
RAW. I pewnie w przypadku kompaktów, które daja RAW.

147 Data: Lipiec 20 2011 21:09:08
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-07-20 19:52, Gil pisze:

Może w nowych produkcjach nie ma takich różnic ale w w/w przypadku warto
RAW. I pewnie w przypadku kompaktów, które daja RAW.

Z punktu widzenia techniki, zawsze warto robić raw. Z punktu straty czasu, wszystko zależy na co komu te zdjęcia. W końcu, żeby wynik był lepszy niż z automatu, należy posiadać pewną zdolność. Jej brak może dać efekt przeciwny.

Tak więc bez szerszego kontekstu pytanie nie ma sensu.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/najciekawsze zdjęcia to zdjęcia aparatów/

i dlatego warto focić w RAW !



Grupy dyskusyjne