.... czy to możliwe żeby immobilizer został wzbudzony przez sygnał/falę
z telefonu komórkowego? Już 2 razy mi się zdarzyło że stałem na
światłach i w momencie gdy zadzwoniła mi w kieszeni komórka to
motocykl gasł.
Próbowałem go odpalić ale rozrusznik był martwy choć kokpit pod
prądem.
Musiałem wyjmować kluczyki, wkładać z powrotem i dopiero wtedy
odpalał.
Czy to w ogóle możliwe?

jesz pisze:

.... czy to możliwe żeby immobilizer został wzbudzony przez sygnał/falę
z telefonu komórkowego? Już 2 razy mi się zdarzyło że stałem na
światłach i w momencie gdy zadzwoniła mi w kieszeni komórka to
motocykl gasł.
Próbowałem go odpalić ale rozrusznik był martwy choć kokpit pod
prądem.
Musiałem wyjmować kluczyki, wkładać z powrotem i dopiero wtedy
odpalał.
Czy to w ogóle możliwe?

On 19 Kwi, 16:15, Jacek Czerwinski  wrote:

jesz pisze:

> .... czy to możliwe żeby immobilizer został wzbudzony przez sygnał/falę
> z telefonu komórkowego? Już 2 razy mi się zdarzyło że stałem na
> światłach i w momencie gdy zadzwoniła mi w kieszeni komórka to
> motocykl gasł.
> Próbowałem go odpalić ale rozrusznik był martwy choć kokpit pod
> prądem.
> Musiałem wyjmować kluczyki, wkładać z powrotem i dopiero wtedy
> odpalał.
> Czy to w ogóle możliwe?

jak dziadowski - tak. Komórka od czasu do czasu wysyła dość mocne
impulsy, zwłaszcza jak dogaduje się z siecią, zwłaszcza jak ze sygnałem
słabo (dmuchnie wtedy maksymalną mocą). Słychać ten impuls np w
głosnikach, na pewno się spotkałeś.

Fakt, profesjonalne urządzenie tego typu powinno być wyższej jakości.
Dobrze, że dzwonek nie był podczas jazdy 300 na kole.

jesz pisze:

On 19 Kwi, 16:15, Jacek Czerwinski  wrote:

jesz pisze:

.... czy to możliwe żeby immobilizer został wzbudzony przez sygnał/falę
z telefonu komórkowego? Już 2 razy mi się zdarzyło że stałem na
światłach i w momencie gdy zadzwoniła mi w kieszeni komórka to
motocykl gasł.
Próbowałem go odpalić ale rozrusznik był martwy choć kokpit pod
prądem.
Musiałem wyjmować kluczyki, wkładać z powrotem i dopiero wtedy
odpalał.
Czy to w ogóle możliwe?

jak dziadowski - tak. Komórka od czasu do czasu wysyła dość mocne
impulsy, zwłaszcza jak dogaduje się z siecią, zwłaszcza jak ze sygnałem
słabo (dmuchnie wtedy maksymalną mocą). Słychać ten impuls np w
głosnikach, na pewno się spotkałeś.

Fakt, profesjonalne urządzenie tego typu powinno być wyższej jakości.
Dobrze, że dzwonek nie był podczas jazdy 300 na kole.

czy dziadowski - nie wiem, niby yamaha xvs 1300 ale CHGW co teraz
wkładają bo trochę bardziej plastikowa od mojego poprzedniego drag
stara 1100 ... a czysta na kole to na tym sprzęcie nie dam rady
raczej :)
w każdym razie co się robi w takich wypadkach? zmiana stacyjki z całym
systemem?

Z tego co piszesz to wniosek jest jeden- wymiana systemu immobilisera o
ile nie jest zbyt zintegrowany z pojazdem.

Ja mam zamonotowany SIM-10 ze strony  http://www.mulcon.com.pl/

--
Glub@NewsTap usenet mobile reader

On 2010-04-20, Glub  wrote:

Z tego co piszesz to wniosek jest jeden- wymiana systemu immobilisera o
ile nie jest zbyt zintegrowany z pojazdem.

Ja mam zamonotowany SIM-10 ze strony  http://www.mulcon.com.pl/

AZ  wrote:

Napisz co wiency o tym wynalazku. W sensie czy dziala bez problemu,
jak z
akumulatorem?

Glub pisze:

Z tego co piszesz to wniosek jest jeden- wymiana systemu immobilisera o
ile nie jest zbyt zintegrowany z pojazdem.

On 20 Kwi, 10:26, Jacek Czerwinski  wrote:

Glub pisze:

> Z tego co piszesz to wniosek jest jeden- wymiana systemu immobilisera o
> ile nie jest zbyt zintegrowany z pojazdem.

Więc prosze publiczności, mamy problem. Obawiam się, że rdzeń kosztów to
usługa dobrego specjalisty  a nie zakup 'za stówkę'. Jesli siedzi 'coś'
w wiązkach, lub w wejsciach do instalacji motocyklowej (stzrelam, np.
coś wytwarza zachowanie diody), nawet zakup nie daje absolutnej
gwarancji. Z nowym tez trzeba (być może) się tym zająć. Ja bym obstawiał
66% specjalista, 33% urządzenie. Pozostały 1% szczęscie.

Mądrzę się jako wykształcony acz niepraktykujący za bardzo elektronik.

Lem kiedyś napisał powieść (o jakimś pilocie w stanie spoczynku czy
jakoś tak), że goście umierali przy rzadkim zbiegu okoliczności,
lekarstwo na łysinę, pyłki i jeszcze coś.

On 20 Kwi, 10:53, jesz  wrote:

Zastanawiam się jeszcze czy nie jest to może inny problem - w sensie
jednak nie immobilizer ale np. coś z wolnymi obrotami a przypadkiem
było to 2 razy na światłach i przy dzwoniącej komórce.
No bo nie odłączyło mi systemu podczas jazdy, wolne obroty także
wystąpiły podczas obu przypadków.

Choć za immobilizerem przemawia to że musiałem wyjąć kluczyk ze
stacyjki a nie tylko go przekręcić.

On 20 Kwi, 16:04, doktorski  wrote:

On 20 Kwi, 10:53, jesz  wrote:

> Zastanawiam się jeszcze czy nie jest to może inny problem - w sensie
> jednak nie immobilizer ale np. coś z wolnymi obrotami a przypadkiem
> było to 2 razy na światłach i przy dzwoniącej komórce.
> No bo nie odłączyło mi systemu podczas jazdy, wolne obroty także
> wystąpiły podczas obu przypadków.

Zrob testy: wez drugi telefon i podzwon sie siebie trzymajac komorke w
roznych miejscach w okolicy motocykla. Gdzie masz uklad immo?

> Choć za immobilizerem przemawia to że musiałem wyjąć kluczyk ze
> stacyjki a nie tylko go przekręcić.

A masz tam jakas kontrolke immo? Zapalila sie w takiej sytuacji?

pzdr, dr
14/525

On 20 Kwi, 16:04, doktorski  wrote:

On 20 Kwi, 10:53, jesz  wrote:

> Zastanawiam się jeszcze czy nie jest to może inny problem - w sensie
> jednak nie immobilizer ale np. coś z wolnymi obrotami a przypadkiem
> było to 2 razy na światłach i przy dzwoniącej komórce.
> No bo nie odłączyło mi systemu podczas jazdy, wolne obroty także
> wystąpiły podczas obu przypadków.

Zrob testy: wez drugi telefon i podzwon sie siebie trzymajac komorke w
roznych miejscach w okolicy motocykla. Gdzie masz uklad immo?

> Choć za immobilizerem przemawia to że musiałem wyjąć kluczyk ze
> stacyjki a nie tylko go przekręcić.

A masz tam jakas kontrolke immo? Zapalila sie w takiej sytuacji?

pzdr, dr
14/525

Dnia Tue, 20 Apr 2010 13:48:10 -0700 (PDT), jesz napisał(a):

jakoś nie widzę żeby się opublikowało więc jeszcze raz:
immo mam fabryczny - w kluczyku a kontrolkę na kokpicie ale nie
widziałem czy migała jak mi silnik odłączało

Szwed pisze:

Dnia Tue, 20 Apr 2010 13:48:10 -0700 (PDT), jesz napisał(a):

jakoś nie widzę żeby się opublikowało więc jeszcze raz:
immo mam fabryczny - w kluczyku a kontrolkę na kokpicie ale nie
widziałem czy migała jak mi silnik odłączało

Zastanawia mnie jedno: czy immobilizer może w ogóle zgasic zapalony silnik?
Blokada odpalania-OK, ale czy gaszenie silnika podczas jazdy nie jest nieco
niebezpieczne? Szczególnie, że utrata komunikacji z kluczykiem może się
zdarzyc z różnych przyczyn.

On 21 Kwi, 19:36, Jacek Czerwinski  wrote:

Szwed pisze:

> Dnia Tue, 20 Apr 2010 13:48:10 -0700 (PDT), jesz napisał(a):
>> jakoś nie widzę żeby się opublikowało więc jeszcze raz:
>> immo mam fabryczny - w kluczyku a kontrolkę na kokpicie ale nie
>> widziałem czy migała jak mi silnik odłączało

> Zastanawia mnie jedno: czy immobilizer może w ogóle zgasic zapalony silnik?
> Blokada odpalania-OK, ale czy gaszenie silnika podczas jazdy nie jest nieco
> niebezpieczne? Szczególnie, że utrata komunikacji z kluczykiem może się
> zdarzyc z różnych przyczyn.

Coś na rzeczy jest, skoro Najmiłościwiej Nam Panująca Unia zakazała tego
jak krzywizny ogórka.

Podobno nowe działają wg nowego przepisu.

Użytkownik "jesz"  napisał w wiadomości

Trochę się teraz stresuję śmigać bo najwcześniej serwis może mnie
przyjąć pod koniec przyszłego tygodnia ...

On 23 Kwi, 09:26, "Jasio"  wrote:

Użytkownik "jesz"  napisał w

> Trochę się teraz stresuję śmigać bo najwcześniej serwis może mnie
> przyjąć pod koniec przyszłego tygodnia ...

A nie możesz po prostu podczas jazdy mieć wyłączonej komórki?

--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ:http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

On 2010-04-23, jesz  wrote:

nie uwierzysz - nawet kumpla z którym ostatnio jechałem zmusiłem żeby
wyłÄ…czył swoją, tak się zabezpieczam ...  :)))))
ale to oczywiście tylko zadziała w przypadku jesli to faktycznie wina
sygnału komórki a nie czegoś innego

AZ pisze:

On 2010-04-23, jesz  wrote:

nie uwierzysz - nawet kumpla z którym ostatnio jechałem zmusiłem żeby
wyłÄ…czył swoją, tak się zabezpieczam ...  :)))))
ale to oczywiście tylko zadziała w przypadku jesli to faktycznie wina
sygnału komórki a nie czegoś innego

Tak czytajac ten watek to przychodzi mi na mysl, ze mozliwa jest
konstrukcja umozliwiajaca wylaczanie pojazdow z zainstalowanym immo ktory potrafi odlaczac zaplon gdy silnik jest uruchomiony. Moze
wypowie sie jakis elektronik?

Toyota Corolla,alarm Clifford.Po pozostawieniu ( przez sklerozę:)
telefonu w aucie każda próba dodzwonienia się aktywowała alarm
samochodowy.Ale fakt faktem immobilizera mi nie rozłączał.Zrób coś z
tym bo kiedyś zdziwisz się przy wyprzedzaniu bądź po ostrym złożeniu
się w zakręt.
Pozdro

siinski pisze:

Toyota Corolla,alarm Clifford.Po pozostawieniu ( przez sklerozę:)
telefonu w aucie każda próba dodzwonienia się aktywowała alarm
samochodowy.Ale fakt faktem immobilizera mi nie rozłączał.Zrób coś z
tym bo kiedyś zdziwisz się przy wyprzedzaniu bądź po ostrym złożeniu
się w zakręt.

Użytkownik "jesz"  napisał w wiadomości

.... czy to możliwe żeby immobilizer został wzbudzony przez sygnał/falę
z telefonu komórkowego? Już 2 razy mi się zdarzyło że stałem na
światłach i w momencie gdy zadzwoniła mi w kieszeni komórka to
motocykl gasł.
Próbowałem go odpalić ale rozrusznik był martwy choć kokpit pod
prądem.
Musiałem wyjmować kluczyki, wkładać z powrotem i dopiero wtedy
odpalał.
Czy to w ogóle możliwe?