Grupy dyskusyjne   »   jaką lustrzankę kupić w usa aby mieć gwarancję w PL ?

jaką lustrzankę kupić w usa aby mieć gwarancję w PL ?



1 Data: Listopad 21 2009 00:49:02
Temat: jaką lustrzankę kupić w usa aby mieć gwarancję w PL ?
Autor: krokodyl 

muszę kupić coś z szerokokątnym obiektywem.
obiektyw sigma 10-20 kosztuje w usa 479$ - dla każdego z systemów (nikon, canon, alpha/minolta, four thirds system). czyli x2,8zł = 1340 zł.
i może od razu kupić tam jakąś podstawową lustrzanke -  tez będzie taniej,
ale zastanawiam sie nad gwarancją czy w Polszy będzie respektowana.

taki np. olympus E-520 z obiektywem 14-42 kosztuje 450$
ale nie, do dupy, on ma crop x2 czyli z sigmy wyjdze 20mm
a ze standartowego 28mm
sony alfa 200 ma x1,5 czyli ze standartowego 18-70 = 27mm
a z sigmy 15mm
(a230 z 1 obiektywem - 500$, z dwoma 600$)

czy sigma winietuje przy szerokim kącie ?

wot zagwozdka, pozdrawiam



2 Data: Listopad 21 2009 06:43:18
Temat: Re: jaką lustrzankę kupić w usa aby mieć gwarancję w PL ?
Autor: januszek 

krokodyl napisał(a):

[...]

ale zastanawiam sie nad gwarancją czy w Polszy będzie respektowana.

Tak, serwisanci na widok takiej gwarancji od razu stana na bacznosc ;P

j.

3 Data: Listopad 21 2009 09:09:19
Temat: Re: jaką lustrzankę kupić w usa aby mieć gwarancję w PL ?
Autor: zly 

Dnia 21 Nov 2009 07:43:18 +0100, januszek napisał(a):

Tak, serwisanci na widok takiej gwarancji od razu stana na bacznosc ;P

W trosce o dobro klienta...


--
marcin

4 Data: Listopad 21 2009 09:14:56
Temat: Re: jaką lustrzankę kupić w usa aby mieć gwarancję w PL ?
Autor: Miokosuki 

Tak, serwisanci na widok takiej gwarancji od razu stana na bacznosc ;P

polecam serwis NIkona

jk

5 Data: Listopad 21 2009 10:18:13
Temat: Re: jaką lustrzankę kupić w usa aby mieć gwarancję w PL ?
Autor: zly 

Dnia Sat, 21 Nov 2009 09:14:56 +0100, Miokosuki napisał(a):

polecam serwis NIkona

Ze strony Nikona:
Szara strefa to termin odnoszący się do towarów importowanych i
sprzedawanych poza oficjalnymi kanałami dystrybucji.
Produkty z szarej strefy nie są przeznaczone do sprzedaży na danym rynku
krajowym i nie mogą być wspierane przez autoryzowanego importera, ponieważ
mogą nie spełniać wymagań obowiązujących przepisów bezpieczeństwa i
certyfikacyjnych.
Co oznacza posiadanie produktu firmy Nikon z szarej strefy?
Europejskie oddziały firmy Nikon nie mogą zapewnić pomocy technicznej ani
gwarancji takim produktom. Mogą także odmówić wykonania płatnych napraw.


--
marcin

6 Data: Listopad 21 2009 09:27:08
Temat: Re: jaką lustrzankę kupić w usa aby mieć gwarancję w PL ?
Autor: Bartosz Mierzwiak 

On Sat, 21 Nov 2009 10:18:13 +0100, zly  wrote(a):

Ze strony Nikona:
Szara strefa to termin odnoszący się do towarów importowanych i
sprzedawanych poza oficjalnymi kanałami dystrybucji.
Produkty z szarej strefy nie są przeznaczone do sprzedaży na danym rynku
krajowym i nie mogą być wspierane przez autoryzowanego importera, ponieważ
mogą nie spełniać wymagań obowiązujących przepisów bezpieczeństwa i
certyfikacyjnych.
Co oznacza posiadanie produktu firmy Nikon z szarej strefy?
Europejskie oddziały firmy Nikon nie mogą zapewnić pomocy technicznej ani
gwarancji takim produktom. Mogą także odmówić wykonania płatnych napraw.

Jeśli kupię aparat w USA, z oficjalnego kanału dystrybucji, i legalnie
go sprowadze płacąc cło i VAT to nie będzie to żadna szara strefa, a
jednak serwis i tak się wypnie.

ZTCW wyjątkiem wśród firm foto jest Sigma, która na moje pytanie o
gwarancję na _legalnie_ sprowadzony obiektyw z USA odpowiedziała że
obiektyw jest objęty gwarancją producenta również w PL przez okres 12mc.
(przy czym podobno wymagają udokumentowania oclenia przy realizowaniu
gwarancji).


B.

7 Data: Listopad 21 2009 11:03:25
Temat: Re: jaką lustrzankę kupić w usa aby mieć gwarancję w PL ?
Autor: adam 

Użytkownik "Bartosz Mierzwiak" napisał

Jeśli kupię aparat w USA, z oficjalnego kanału dystrybucji, i legalnie
go sprowadze płacąc cło i VAT to nie będzie to żadna szara strefa, a
jednak serwis i tak się wypnie.

ZTCW wyjątkiem wśród firm foto jest Sigma, która na moje pytanie o
gwarancję na _legalnie_ sprowadzony obiektyw z USA odpowiedziała że
obiektyw jest objęty gwarancją producenta również w PL przez okres 12mc.
(przy czym podobno wymagają udokumentowania oclenia przy realizowaniu
gwarancji).

Może jeszcze aktu urodzenia i podania ze znaczkiem skarbowym ?
Paranoja ; )

adam

8 Data: Listopad 21 2009 11:04:01
Temat: Re: jaką lustrzankę kupić w usa aby mieć gwarancję w PL ?
Autor: Miokosuki 

Może jeszcze aktu urodzenia i podania ze znaczkiem skarbowym ?

nie ale ZUS powinni brać

jk

9 Data: Listopad 21 2009 15:11:09
Temat: Re: jaką lustrzankę kupić w usa aby mieć gwarancję w PL ?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Sat, 21 Nov 2009, adam wrote:

Użytkownik "Bartosz Mierzwiak" napisał

ZTCW wyjątkiem wśród firm foto jest Sigma, która na moje pytanie o
gwarancję na _legalnie_ sprowadzony obiektyw z USA odpowiedziała że
obiektyw jest objęty gwarancją producenta również w PL przez okres 12mc.
(przy czym podobno wymagają udokumentowania oclenia przy realizowaniu
gwarancji).

Może jeszcze aktu urodzenia i podania ze znaczkiem skarbowym ?
Paranoja ; )

  Z czyjej strony?
  Bo jak serwisu, to wcale nie.
  Jeśliby się okazało, że w objętym gwarancją przedmiocie trzeba coś
wymienić (lub wymienić cały przedmiot), wyszłoby że z braku dowodu
oclenia serwis musiałby zapłacić cło (i VAT) od sprowadzanej
"na wymianę" części (lub całego przedmiotu).
  Jak myślisz, klient byłby chętny na propozycję "wymienimy Panu
"nieodpłatnie" sprzęt, ale musi Pan jeszcze dopłacić cło i cały VAT,
w tym od transportu, sam transport jest za darmo"?

  Pomijając cło, tak działa VAT - płacić go ma konsument, jak
konsumentowi należy się wymiana, można "zamienić" VAT który
konsument już zapłacił, ale na to trzeba dokumentów.

  A jak chodzi o ustawodawcę, to ustawodawca chce również
mieć pewność, że ten VAT ktoś zapłacił :>, niemożliwość
odliczenia VAT już zapłaconego przy braku dokumentów
wynika zaś z konieczności blokowania przemytu (w tym przypadku).
  Starają się *jakoś* utrudnić przemyt i tyle :D

pzdr, Gotfryd

10 Data: Listopad 22 2009 02:27:01
Temat: Re: jaką lustrzankę kupić w usa aby mieć gwarancję w PL ?
Autor: adam 

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał

ZTCW wyjątkiem wśród firm foto jest Sigma, która na moje pytanie o
gwarancję na _legalnie_ sprowadzony obiektyw z USA odpowiedziała że
obiektyw jest objęty gwarancją producenta również w PL przez okres 12mc.
(przy czym podobno wymagają udokumentowania oclenia przy realizowaniu
gwarancji).

Może jeszcze aktu urodzenia i podania ze znaczkiem skarbowym ?
Paranoja ; )

 Z czyjej strony?
 Bo jak serwisu, to wcale nie.
 Jeśliby się okazało, że w objętym gwarancją przedmiocie trzeba coś
wymienić (lub wymienić cały przedmiot), wyszłoby że z braku dowodu
oclenia serwis musiałby zapłacić cło (i VAT) od sprowadzanej
"na wymianę" części (lub całego przedmiotu).
 Jak myślisz, klient byłby chętny na propozycję "wymienimy Panu
"nieodpłatnie" sprzęt, ale musi Pan jeszcze dopłacić cło i cały VAT,
w tym od transportu, sam transport jest za darmo"?

 Pomijając cło, tak działa VAT - płacić go ma konsument, jak
konsumentowi należy się wymiana, można "zamienić" VAT który
konsument już zapłacił, ale na to trzeba dokumentów.

 A jak chodzi o ustawodawcę, to ustawodawca chce również
mieć pewność, że ten VAT ktoś zapłacił :>, niemożliwość
odliczenia VAT już zapłaconego przy braku dokumentów
wynika zaś z konieczności blokowania przemytu (w tym przypadku).
 Starają się *jakoś* utrudnić przemyt i tyle :D

Strasznie to wszystko skomplikowane.
W swej niezmierzonej naiwności myslałem iż rolą serwisu jest naprawianie sprzętu swego patrona, a nie uczestnictwo w ściganiu szarorynkowych sztuk.
; )

adam

11 Data: Listopad 22 2009 03:05:53
Temat: Re: jaką lustrzankę kupić w usa aby mieć gwarancję w PL ?
Autor: XX YY 

On 22 Nov., 02:27, "adam"
 wrote:

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał





>>> ZTCW wyjątkiem wśród firm foto jest Sigma, która na moje pytanie o
>>> gwarancję na _legalnie_ sprowadzony obiektyw z USA odpowiedziała że
>>> obiektyw jest objęty gwarancją producenta również w PL przez okres 12mc.
>>> (przy czym podobno wymagają udokumentowania oclenia przy realizowaniu
>>> gwarancji).

>> Może jeszcze aktu urodzenia i podania ze znaczkiem skarbowym ?
>> Paranoja ; )

>  Z czyjej strony?
>  Bo jak serwisu, to wcale nie.
>  Jeśliby się okazało, że w objętym gwarancją przedmiocie trzeba coś
> wymienić (lub wymienić cały przedmiot), wyszłoby że z braku dowodu
> oclenia serwis musiałby zapłacić cło (i VAT) od sprowadzanej
> "na wymianę" części (lub całego przedmiotu).
>  Jak myślisz, klient byłby chętny na propozycję "wymienimy Panu
> "nieodpłatnie" sprzęt, ale musi Pan jeszcze dopłacić cło i cały VAT,
> w tym od transportu, sam transport jest za darmo"?

>  Pomijając cło, tak działa VAT - płacić go ma konsument, jak
> konsumentowi należy się wymiana, można "zamienić" VAT który
> konsument już zapłacił, ale na to trzeba dokumentów.

>  A jak chodzi o ustawodawcę, to ustawodawca chce również
> mieć pewność, że ten VAT ktoś zapłacił :>, niemożliwość
> odliczenia VAT już zapłaconego przy braku dokumentów
> wynika zaś z konieczności blokowania przemytu (w tym przypadku).
>  Starają się *jakoś* utrudnić przemyt i tyle :D

Strasznie to wszystko skomplikowane.
W swej niezmierzonej naiwności myslałem iż rolą serwisu jest naprawianie
sprzętu swego patrona, a nie uczestnictwo w ściganiu szarorynkowych sztuk.
; )

adam- Zitierten Text ausblenden -

- Zitierten Text anzeigen -

nie ma co soie lamac glowy.
z gwarancja to moze byc rtoznie , ale mnie sie jeszcze zaden aparat na
gwarancji nie popsul.

12 Data: Listopad 23 2009 01:32:31
Temat: Re: jaką lustrzankę kupić w usa aby mieć gwarancję w PL ?
Autor: adam 

Użytkownik "XX YY" napisał
[...]
nie ma co soie lamac glowy.
z gwarancja to moze byc rtoznie , ale mnie sie jeszcze zaden aparat na
gwarancji nie popsul.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Też tak mam.
Tyle, że u mnie to przypadek wręcz metafizyczny - cokolwiek z elektroniki nie kupię, nie ma szans się zepsuć. Taki fart.
Rekordem był jeden z pierwszych CD Technicsa SLP111 (czy jakoś tak, cienki taki) - kupiłem równolegle z trzema znajomymi - wszystkie zdechły, mój pracował bez zarzutu. Ponoć straszna padlina była ; )

adam

13 Data: Listopad 22 2009 22:59:07
Temat: Re: jaką lustrzankę kupić w usa aby mieć gwarancję w PL ?
Autor: XX YY 

On 23 Nov., 01:32, "adam"
 wrote:

Użytkownik "XX YY" napisał
[...]
nie ma co soie lamac glowy.
z gwarancja to moze byc rtoznie , ale mnie sie jeszcze zaden aparat na
gwarancji nie popsul.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Też tak mam.
Tyle, że u mnie to przypadek wręcz metafizyczny - cokolwiek z elektroniki
nie kupię, nie ma szans się zepsuć. Taki fart.
Rekordem był jeden z pierwszych CD Technicsa SLP111 (czy jakoś tak, cienki
taki) - kupiłem równolegle z trzema znajomymi - wszystkie zdechły, mój
pracował bez zarzutu. Ponoć straszna padlina była ; )

adam

problem powstaje wowczas , kiedy rzecz padnie wkrotce  po uplywie
gwarancji.
Zdarzylo mie sie , ale nie nie byl to aparat.

14 Data: Listopad 23 2009 14:13:39
Temat: Re: jaką lustrzankę kupić w usa aby mieć gwarancję w PL ?
Autor: adam 

Użytkownik "XX YY" napisał

[...]
nie ma co soie lamac glowy.
z gwarancja to moze byc rtoznie , ale mnie sie jeszcze zaden aparat na
gwarancji nie popsul.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Też tak mam.
Tyle, że u mnie to przypadek wręcz metafizyczny - cokolwiek z elektroniki
nie kupię, nie ma szans się zepsuć. Taki fart.
Rekordem był jeden z pierwszych CD Technicsa SLP111 (czy jakoś tak, cienki
taki) - kupiłem równolegle z trzema znajomymi - wszystkie zdechły, mój
pracował bez zarzutu. Ponoć straszna padlina była ; )

problem powstaje wowczas , kiedy rzecz padnie wkrotce  po uplywie
gwarancji.
Zdarzylo mie sie , ale nie nie byl to aparat.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

No, to też metafizyka : )
Chociaż biorąc pod uwagę to jak działają serwisy co za różnica - przed czy po gwarancji - i tak przesrane ; )

adam

15 Data: Listopad 23 2009 09:43:09
Temat: Re: jaką lustrzankę kupić w usa aby mieć gwarancję w PL ?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Sun, 22 Nov 2009, adam wrote:

Strasznie to wszystko skomplikowane.
W swej niezmierzonej naiwności myslałem iż rolą serwisu jest naprawianie sprzętu swego patrona, a nie uczestnictwo w ściganiu szarorynkowych sztuk.
; )

  :)
  Idzie właśnie o to, aby było legalnie.
  I da sie legalnie - ale trzeba mieć dokumenty oclenia i oVATowania
przy wwozie.
  Przy "oficjalnej" dystrybucji ma je w ręku "oficjalny" dystrybutor
i nie ma sprawy :)

pzdr, Gotfryd

16 Data: Listopad 23 2009 14:13:37
Temat: Re: jaką lustrzankę kupić w usa aby mieć gwarancję w PL ?
Autor: adam 

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał

Strasznie to wszystko skomplikowane.
W swej niezmierzonej naiwności myslałem iż rolą serwisu jest naprawianie sprzętu swego patrona, a nie uczestnictwo w ściganiu szarorynkowych sztuk.
; )

 :)
 Idzie właśnie o to, aby było legalnie.
 I da sie legalnie - ale trzeba mieć dokumenty oclenia i oVATowania
przy wwozie.
 Przy "oficjalnej" dystrybucji ma je w ręku "oficjalny" dystrybutor
i nie ma sprawy :)

Chyba, że tak.
No to w sumie ciekawa sprawa - zastanawiam się czy komuś zdarzyło się z tego powodu mieć kłopoty. Np. zgłoszenie do UC przez serwis, że mają sztukę z nieoficjalnego kanału dystrybucji ?
; )

adam

17 Data: Listopad 23 2009 15:14:36
Temat: Re: jaką lustrzankę kupić w usa aby mieć gwarancję w PL ?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Mon, 23 Nov 2009, adam wrote:

 I da sie legalnie - ale trzeba mieć dokumenty oclenia i oVATowania
przy wwozie.
 Przy "oficjalnej" dystrybucji ma je w ręku "oficjalny" dystrybutor
i nie ma sprawy :)

Chyba, że tak.
No to w sumie ciekawa sprawa - zastanawiam się czy komuś zdarzyło się z tego powodu mieć kłopoty. Np. zgłoszenie do UC przez serwis, że mają sztukę
z nieoficjalnego kanału dystrybucji ?
; )

  I czym takie zgłoszenie ma skutkować?
  To *nie* oznacza przecież, że ta sztuka nie była oVATowana i oclona.
  Oznacza tylko tyle, że jest problem z niezapłaceniem VATu od sztuki
ściąganej "na wymianę".
  Serwisowi nic nie da "zgłoszenie do UC", UCowi też.
  Ani serwis z tej okazji nie dostanie pozwolenia na ściągnięcie
sztuki bez oVATowania, ani UC nie ma podstaw do dołożenia VAT,
VAT będzie należał się od sztuki "na wymianę"! (co wyraźnie
zaznaczyłem).
  Jakby UC chciał cokolwiek "wywieść", to musiałby udowodnić, że
sprowadzono aparat bez oclenia i oVATowania.
  Zauważ: obowiązek udowadniania leży na tym, kto chce "wyciągać
skutki prawne".

pzdr, Gotfryd

18 Data: Listopad 23 2009 17:13:58
Temat: Re: jaką lustrzankę kupić w usa aby mieć gwarancję w PL ?
Autor: adam 

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał

 I da sie legalnie - ale trzeba mieć dokumenty oclenia i oVATowania
przy wwozie.
 Przy "oficjalnej" dystrybucji ma je w ręku "oficjalny" dystrybutor
i nie ma sprawy :)

Chyba, że tak.
No to w sumie ciekawa sprawa - zastanawiam się czy komuś zdarzyło się z tego powodu mieć kłopoty. Np. zgłoszenie do UC przez serwis, że mają sztukę
z nieoficjalnego kanału dystrybucji ?
; )

 I czym takie zgłoszenie ma skutkować?
 To *nie* oznacza przecież, że ta sztuka nie była oVATowana i oclona.
 Oznacza tylko tyle, że jest problem z niezapłaceniem VATu od sztuki
ściąganej "na wymianę".
 Serwisowi nic nie da "zgłoszenie do UC", UCowi też.
 Ani serwis z tej okazji nie dostanie pozwolenia na ściągnięcie
sztuki bez oVATowania, ani UC nie ma podstaw do dołożenia VAT,
VAT będzie należał się od sztuki "na wymianę"! (co wyraźnie
zaznaczyłem).
 Jakby UC chciał cokolwiek "wywieść", to musiałby udowodnić, że
sprowadzono aparat bez oclenia i oVATowania.
 Zauważ: obowiązek udowadniania leży na tym, kto chce "wyciągać
skutki prawne".

Tak, tak, to rozumiem.
Zastanawiałem się czy w praktyce serwis mógłby "podpieprzyć" klienta do UC i US - skoro ma człowieka, który do dokonania naprawy ma dostarczyć papiery na wwozowe clenie i watowanie, a ich nie posiada to urzędy mógłby taki przypadek zainteresować. Co za problem wezwać zwierzynę do urzędu i zadać jej parę krępujących pytań - np. o źródło pochodzenia ?
; )

Bo to wygląda trochę jak z naprawą samochodu. Jedziesz do serwisu - proszą o dowód rejestracyjny. Nie masz, ściemniasz to co ich powstrzyma przed wezwaniem policji ?

Nie żebym miał z tym problem - snuję akademickie dywagacje bo już od dawna nie chce mi się bawić w kotka i myszkę ze ściąganiem czegoś spoza UE.

adam

19 Data: Listopad 23 2009 21:34:25
Temat: Re: jaką lustrzankę kupić w usa aby mieć gwarancję w PL ?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Mon, 23 Nov 2009, adam wrote:

 To *nie* oznacza przecież, że ta sztuka nie była oVATowana i oclona.
 Oznacza tylko tyle, że jest problem z niezapłaceniem VATu od sztuki
ściąganej "na wymianę".
 Serwisowi nic nie da "zgłoszenie do UC", UCowi też.
 Ani serwis z tej okazji nie dostanie pozwolenia na ściągnięcie
sztuki bez oVATowania, ani UC nie ma podstaw do dołożenia VAT,
VAT będzie należał się od sztuki "na wymianę"! (co wyraźnie
zaznaczyłem).
 Jakby UC chciał cokolwiek "wywieść", to musiałby udowodnić, że
sprowadzono aparat bez oclenia i oVATowania.
 Zauważ: obowiązek udowadniania leży na tym, kto chce "wyciągać
skutki prawne".

Tak, tak, to rozumiem.
Zastanawiałem się czy w praktyce serwis mógłby "podpieprzyć" klienta do UC i US - skoro ma człowieka, który do dokonania naprawy ma dostarczyć papiery na wwozowe clenie i watowanie,

  Kto Ci napisał, że "ma"???
  Bez nadinterpretacji proszę.
"Ma", jak chce naprawy (gwarancyjnej) za darmo, bo inaczej ktoś
musiałby zapłacić cały stos opłat i podatków - gwarant nie
może w ramach *nieodpłatnej* naprawy, więc jak ktoś nie ma
"papierów", to taki stan jest hm... niekompatybilny z regulaminem
gwarancji :)

  Wyraźnie napisałem: *ABY* można było dokonać "uszlachetniania czynnego"
czy jak tam się nazywa procedura "wymiany na dobre" (być może
uszlachetnianie to w drugą stronę, nie chce mi się przekopać ustawy),
trzeba mieć "papiery".
  NIE MA OBOWIĄZKU dysponowania "papierem" tak w ogóle - jest tylko
obowiązek ZAPŁACENIA VAT (od części zamiennych) - i możliwość
niepłacenia, o ile się udowodni "wymianę już oVATowanego": nie
masz "papierów", nie możesz skorzystać z prawa niezapłacenia VATu
i już.
  Płacąc VAT importowy możesz sobie sprowadzić części skąd chcesz.
  I tu jest pat - umowa gwarancyjna stwierdza że ma byc "nieodpłatnie",
a bez dokumentów tak się nie da. Czyli umowy nie można zrealizować.
  Państwu NIC DO TEGO.

a ich nie posiada to urzędy mógłby taki przypadek zainteresować.

  Hm... jak to przypasujesz do powyższego cytatu z mojego postu?
  Domniemałeś sobie *obowiązek* przedstawienia dokumentów :D
  Nie ma takiego - jest tylko *prawo* do niepłacenia VATu od
części sciąganych "na wymianę", *o ile* masz dowód, że VAT
od "starej" części był zapłacony.

Co za problem wezwać zwierzynę do urzędu i zadać jej parę krępujących pytań - np. o źródło pochodzenia ?
; )

"Nie pamiętam" :P
  Nie ma takiego obowiązku, nic nie zrobisz.
  Co innego jak sprzęt jest "firmowy" - dokumenty muszą odleżeć 5..7 lat,
a przy ST i dłużej. Do celów osobistych nie ma obowiązku przechowania
dokumentów, ktoś musiałby postawić konkretny ZARZUT, np. karny.
  I ten ktoś narażałby się na "powiadomienie o niepopełnionym
przestępstwie" jakby się okazało, że zarzut jest wyssany z palca.
  Z tego powodu "prywatny przemyt", zwany dla polepszenia wyglądu
"prywatnym importem" ma się dobrze :D

Bo to wygląda trochę jak z naprawą samochodu. Jedziesz do serwisu - proszą
o dowód rejestracyjny. Nie masz, ściemniasz to co ich powstrzyma przed wezwaniem policji ?

  Nic, ale różnica jest zasadnicza: istnieje OBOWIĄZEK posiadania
rejestracji, o ile danym samochodem przyjechałeś drogą rzecz jasna :P
(przecież można mieć pojazd nierejestrowany, nie dopuszczony
do jazdy, ale wtedy drogą na lawecie...), a NIE MA obowiązku
przechowywania dowodów nabycia do celów osobistych.

  Serwistant od samochodu doniesie o braku DR - a o czym może
donieść serwisant od fotoaparatu?

Nie żebym miał z tym problem - snuję akademickie dywagacje

  Ależ to akurat doceniam, bo o ile prawo bywa zawikłane
i głupie (czasem niepotrzebnie), to samo dojście "jak
i dlaczego ma być" bywa intrygujące :)

pzdr, Gotfryd

20 Data: Listopad 24 2009 01:45:09
Temat: Re: jaką lustrzankę kupić w usa aby mieć gwarancję w PL ?
Autor: adam 

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał
[...]
Zacząłem odpisywać ale ciągle wychodziło mi "no fakt", albo "no tak", albo "racja".
Wiec aby nie produkować dziesiątków kilobajtów na tym telegraficznym skrócie poprzestanę ; )

adam

21 Data: Listopad 23 2009 15:20:50
Temat: Re: jaką lustrzankę kupić w usa aby mieć gwarancję w PL ?
Autor: de Fresz 

On 2009-11-23 09:43:09 +0100, Gotfryd Smolik news  said:

Strasznie to wszystko skomplikowane.
W swej niezmierzonej naiwności myslałem iż rolą serwisu jest naprawianie sprzętu swego patrona, a nie uczestnictwo w ściganiu szarorynkowych sztuk.
; )

  :)
  Idzie właśnie o to, aby było legalnie.
  I da sie legalnie - ale trzeba mieć dokumenty oclenia i oVATowania
przy wwozie.
  Przy "oficjalnej" dystrybucji ma je w ręku "oficjalny" dystrybutor
i nie ma sprawy :)

A co w przypadku owej "international warranty" i np. takiego hamerykanckiego rezydenta? Kupił legalnie, u siebie, teraz mieszka chwilowo tu i akurat mu padło...

Ładnych parę lat temu było tak, że jeśli któryś producent foto dawał międzynarodową gwarnację (a większość dawała), to była ona respektowana bez probemów na prawie całym świecie, z wyjątkiem Bolanda i paru innych krajów 3. świata. Wyjątkiem już wtedy była właśnie Sigma. Wielu właścicieli sprzętu z USA bez problemu i żadnych kwitków celnych dokonywało napraw w serwisach np. niemieckich, acz oni w końcu słyną z zamiłowania do burdelu i olewczego stosunku do prawa... :-> No ale może jakieś mundre dyrektywy z Brukseli coś pozmieniały w tym temacie lub zmieniła się polityka producentów.

--
Pozdrawiam
de Fresz

22 Data: Listopad 23 2009 21:40:40
Temat: Re: Re: jaką lustrzankę kupić w usa aby mieć gwarancję w PL ?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Mon, 23 Nov 2009, de Fresz wrote:

A co w przypadku owej "international warranty" i np. takiego hamerykanckiego rezydenta? Kupił legalnie, u siebie, teraz mieszka chwilowo tu i akurat mu padło...

  Wystarczy, że wykaże że następnie z powrotem rzecz wywiózł.
  "Przewożenie bez VAT" w celu naprawy jest możliwe w obie strony,
tylko musi być dowód na to że "stan docelowy" jest taki jakby
naprawy nie było - czyli jak VAT był zapłacony to był, a jak
rzecz jest tylko "chwilowo" na terenie UE, to zostanie wywieziona.

  Nie wiem czy procedura gwarancyjna nakłada jakiś obowiązek na taką
okazję :), ale nie zdziwiłbym się jakby jakiś weksel z tej okazji
kazali podpisać ;)

BTW: nie wykluczam, że jakby serwis chciał, to mógłby działać "odwrotnie",
czyli eksportować :P zepsute części, a następnie akceptować rezygnację
z eksportu :P (i przyjmować z powrotem dobre), nie wiem czy nie ma
jakiegoś "haka" na działanie w tę stronę (skoro *faktycznie* towar wjechał
*do* ue i powinien być *uprzednio* oVATowany).

pzdr, Gotfryd

23 Data: Listopad 21 2009 01:31:04
Temat: Re: jaką lustrzankę kupić w usa aby mieć gwarancję w PL ?
Autor: StaM 

On 21 Lis, 10:18, zly  wrote:

Dnia Sat, 21 Nov 2009 09:14:56 +0100, Miokosuki napisał(a):

> polecam serwis NIkona

Co oznacza posiadanie produktu firmy Nikon z szarej strefy?
Europejskie oddziały firmy Nikon nie mogą zapewnić pomocy technicznej ani
gwarancji takim produktom. Mogą także odmówić wykonania płatnych napraw.

marcin

Artykuly "grey market" moga miec gwarancje sprzedawcy, a napewno maja
"international warranty".
Czy dany serwis ja respektuje to juz inna melodia.
StaM

24 Data: Listopad 21 2009 11:33:50
Temat: Re: jaką lustrzankę kupić w usa aby mieć gwarancję w PL ?
Autor: elm 



Użytkownik "StaM"  napisał w wiadomości grup

On 21 Lis, 10:18, zly  wrote:
Dnia Sat, 21 Nov 2009 09:14:56 +0100, Miokosuki napisał(a):

> polecam serwis NIkona

Co oznacza posiadanie produktu firmy Nikon z szarej strefy?
Europejskie oddziały firmy Nikon nie mogą zapewnić pomocy technicznej ani
gwarancji takim produktom. Mogą także odmówić wykonania płatnych napraw.

marcin

Artykuly "grey market" moga miec gwarancje sprzedawcy, a napewno maja
"international warranty".
Czy dany serwis ja respektuje to juz inna melodia.
StaM


Do tego jeszcze, przynajmniej jeśli chodzi np. o lapki, dokupuje się gwarancję "na Europę", czy na Azję jest inna nie wiem:)

pozdro
elm

25 Data: Listopad 21 2009 07:34:13
Temat: Re: jaką lustrzankę kupić w usa aby mieć gwarancję w PL ?
Autor: smila 

elm wrote:



Użytkownik "StaM"  napisał w wiadomości grup 
On 21 Lis, 10:18, zly  wrote:
Dnia Sat, 21 Nov 2009 09:14:56 +0100, Miokosuki napisał(a):

> polecam serwis NIkona

Co oznacza posiadanie produktu firmy Nikon z szarej strefy?
Europejskie oddziały firmy Nikon nie mogą zapewnić pomocy technicznej ani
gwarancji takim produktom. Mogą także odmówić wykonania płatnych napraw.

marcin

Artykuly "grey market" moga miec gwarancje sprzedawcy, a napewno maja
"international warranty".
Czy dany serwis ja respektuje to juz inna melodia.
StaM


Do tego jeszcze, przynajmniej jeśli chodzi np. o lapki, dokupuje się gwarancję "na Europę", czy na Azję jest inna nie wiem:)

pozdro
elm

http://www.nikon.com.sg/warranty.php

jaką lustrzankę kupić w usa aby mieć gwarancję w PL ?



Grupy dyskusyjne