Witam,
jest podejrzenie uszkodzenia sondy lambda w moim fiacie. Podczas normalnej
pracy silnika po wypięciu wtyczki sondy lamba silnik pracuje bez zmian, jakby
jej w ogóle nie było. Jak sprawdzić czy jest sprawna?

Pozdrawiam Marek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Użytkownik "Marek"  napisał w wiadomości

Witam,
jest podejrzenie uszkodzenia sondy lambda w moim fiacie. Podczas normalnej
pracy silnika po wypięciu wtyczki sondy lamba silnik pracuje bez zmian,
jakby
jej w ogóle nie było. Jak sprawdzić czy jest sprawna?

1) Kupić multimetr za 20zł, podpiąć się pod kable (biały i czarny) jak
napiecie będzie się wahać od 0 do 1V to git.
2) Podjechać do byle elektromechanika. Zapłacić 50 zł wzwyż (zależnie czy
bedzie się podpinał do kompa czy po chamsku podepnie się multimetrem za 20zł
do kabli)  i ci sprawdzi.
Wojtek

Alti pisze:

Użytkownik "Marek"  napisał w wiadomości

Witam,
jest podejrzenie uszkodzenia sondy lambda w moim fiacie. Podczas normalnej
pracy silnika po wypięciu wtyczki sondy lamba silnik pracuje bez zmian,

I na ogół tak właśnie jest.

jakby jej w ogóle nie było.  Jak sprawdzić czy jest sprawna?

1) Kupić multimetr za 20zł, podpiąć się pod kable (biały i czarny) jak napiecie będzie się wahać od 0 do 1V to git.

Ale uwaga: nie wypinając wtyczki! Może będzie trzeba coś odizolować,
ew. wpiąć się jakimiś szpilkami. No i dodajmy ze mówimy o nagrzanym
silniku, i dobrą chwilę po odpaleniu.

2) Podjechać do byle elektromechanika. Zapłacić 50 zł wzwyż (zależnie czy bedzie się podpinał do kompa czy po chamsku podepnie się multimetrem za 20zł do kabli)  i ci sprawdzi.

Podobno sam zakres napięć i fakt występowania wahań nie oznacza jeszcze
że sonda jest w 100% dobra... Tak mówiono tu na grupie, choc nie znam
uzasadnienia.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Jakub Witkowski wrote:

Podobno sam zakres napięć i fakt występowania wahań nie oznacza
jeszcze że sonda jest w 100% dobra... Tak mówiono tu na grupie, choc
nie znam uzasadnienia.

zgadza sie...
problem polega na charakterystyce pracy sondy - ona nie pracuje liniowo tylko generuje mase malutkich sygnalow... wiec.. miernikiem za 20 zl mozna sobie bateryje sprawdzic...
malo ktory miernik jest na tyle dokladny by probkowac sygnal z tak duza czestotliwoscia

dlatego jedynym skutecznym sposobem na okreslenie jakosci sondy lambda jest pomiar spalin

no chyba ze sonda juz wogole nie wysyla sygnalow to wtedy na mierniku cos wyjdzie ;)

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

....

problem polega na charakterystyce pracy sondy - ona nie pracuje liniowo tylko generuje mase malutkich sygnalow... wiec.. miernikiem za 20 zl mozna sobie bateryje sprawdzic...
malo ktory miernik jest na tyle dokladny by probkowac sygnal z tak duza czestotliwoscia

???
jaką masę, jakich malutkich sygnałów?
???

Napięcie powinno się zmieniać z częstotliwością 1-2 Hz. Co tu próbkować?
Fakt, byle miernik nie nadąży dokładnie za sygnałem, ale będzie widać zmieniające się napięcie.

Problemem dla dyletanta będzie wybranie z 4 przewodów 2 właściwych do pomiaru. Albo z 3 przewodów 1 właściwego :)


Paweł

PaweL wrote:

Napięcie powinno się zmieniać z częstotliwością 1-2 Hz. Co tu
próbkować? Fakt, byle miernik nie nadąży dokładnie za sygnałem, ale
będzie widać zmieniające się napięcie.

wydaje mi sie, ze z wieksza - ale wydaje mi sie...

sprawdzilem i ..
http://www.zss.pl/~moto/fotografie/prace_dyplom/sonda_lambda/stanow/stanow.htm

Częstotliwość pracy może dochodzić do 15 Hz, a więc do maksymalnych możliwości działania sondy, umożliwia to ocenę typu sondy (wolna czy szybka).

Problemem dla dyletanta będzie wybranie z 4 przewodów 2 właściwych do
pomiaru. Albo z 3 przewodów 1 właściwego :)

sa tez jedno zylowe :]

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

zkruk [Lodz] pisze:

PaweL wrote:

Napięcie powinno się zmieniać z częstotliwością 1-2 Hz. Co tu
próbkować? Fakt, byle miernik nie nadąży dokładnie za sygnałem, ale
będzie widać zmieniające się napięcie.

wydaje mi sie, ze z wieksza - ale wydaje mi sie...

sprawdzilem i ..
http://www.zss.pl/~moto/fotografie/prace_dyplom/sonda_lambda/stanow/stanow.htm Częstotliwość pracy może dochodzić do 15 Hz,

"Może dochodzić", tyle że w praktyce częstość zmian to około 1Hz przy średnich
obciążeniach silnika, a na biegu jałowym np. u mnie co 2-3s, bo przy mniejszym
przepływie spalin sonda reaguje wolniej.

Tak więc napięcia sondy zmierzy się byle czym, pytanie tylko czy te napięcia
mówią wszystko o jej stanie.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

"zkruk [Lodz]"  wrote in message

sprawdzilem i ..
http://www.zss.pl/~moto/fotografie/prace_dyplom/sonda_lambda/stanow/stanow.htm

Częstotliwość pracy może dochodzić do 15 Hz, a więc do maksymalnych możliwości działania sondy, umożliwia to ocenę typu sondy (wolna czy szybka).

zmiana napiecia to tylko jeden z parametrow - sonda sprawna ma wieksza predkosc rekacji - jesli mieszanka z zubozonej zmieni sie na wzbogacona to w dobrej sygnal z HEGO nadaza dosc szybko za zmianami skladu a w zlej nastepuje wyraznie spowolnienie (zmniejszenie stromosci) odcinka w okolicach lambda=1

http://www.ngkntk.pl/uploads/pics/Lambda_Grafik_Funktion_2_07.gif

wiec sonda moze dawac napiecia z przedzialu 0 - 1V, moze przelaczac (cykle pracy) a i tak bedzie uszkodzona - stad tylko ocena charakterystyki przy pomocy oscyloskopu daje jednoznaczna odpowiedz czy HEGo jest ok czy nie jest ok.

"zkruk wrote in message:

dlatego jedynym skutecznym sposobem na okreslenie jakosci sondy lambda jest pomiar spalin

Jestem swiezutko (wczoraj) po tescie, na wydruku stoi jak byk:
Lambda - limits 0.97-1.03 - reading 0.99     -  Pass

Poczatkowo sie ucieszylem, ze mam taka zajebista sonde, ale po chwili glowkowania wydeduczylem, ze byc moze to jest po prostu ilosc tlenu znajdujaca sie w spalinach, a IMHO ecu dostaje informacje o tychze nie tylko z sondy (przeplywomierz).

I skoro juz jestesmy przy wydechach - moze ktos mi podpowie - jak szybko katalizator zaczyna 'dzialac'? Wczoraj o malo nie przeszedlem testu na zawartosc CO. Maksymalnie mialo byc 0,20 % podczas gdy odczyty na juz rozgrzanym silniku wskazywaly nawet 0,97%. Dopiero po jakichs 4 minutach palowania na 4 tysiacach obrotow, udalo sie auto odpowiednio 'przygotowac' do testu. Czy ktos mnie moze oswiecic - czy to zapchany katalizator (podpowiedz auto jest dziwnie slabe powyzej 4 tysiecy RPM - wrecz nie kreci wyzej)

Hants

On Thu, 7 Feb 2008 15:38:31 -0000,  Hants wrote:

Jestem swiezutko (wczoraj) po tescie, na wydruku stoi jak byk:
Lambda - limits 0.97-1.03 - reading 0.99     -  Pass

Poczatkowo sie ucieszylem, ze mam taka zajebista sonde, ale po chwili
glowkowania wydeduczylem, ze byc moze to jest po prostu ilosc tlenu
znajdujaca sie w spalinach, a IMHO ecu dostaje informacje o tychze nie tylko
z sondy (przeplywomierz).

Ale to sonda lambda jest najczulszym miernikiem tego parametru,
i to na niej sie komputer opiera. Przynajmniej tak ludzie mowia.
Przeplywomierz/MAP jest "zgrubny".

I skoro juz jestesmy przy wydechach - moze ktos mi podpowie - jak szybko
katalizator zaczyna 'dzialac'? Wczoraj o malo nie przeszedlem testu na
zawartosc CO. Maksymalnie mialo byc 0,20 % podczas gdy odczyty na juz
rozgrzanym silniku wskazywaly nawet 0,97%. Dopiero po jakichs 4 minutach
palowania na 4 tysiacach obrotow, udalo sie auto odpowiednio 'przygotowac'
do testu. Czy ktos mnie moze oswiecic - czy to zapchany katalizator

W ogolnosci katalizator i sonda musza sie rozgrzac, ale 4 min to chyba
troche za dlugo. Silnik tez musi sie rozgrzac zeby komputer przestal
dawkowac "na ssaniu" .. ale jak piszesz juz rozgrzany .. a moze jednak
czujnik temperatury silnika sie przestawil ?

(podpowiedz auto jest dziwnie slabe powyzej 4 tysiecy RPM - wrecz nie kreci
wyzej)

A to moze byc zapchany.

J.

Marek wrote:

Witam,
jest podejrzenie uszkodzenia sondy lambda w moim fiacie. Podczas
normalnej pracy silnika po wypięciu wtyczki sondy lamba silnik
pracuje bez zmian, jakby jej w ogóle nie było. Jak sprawdzić czy jest
sprawna?

a jak wg Ciebie powinna zmienic sie charakterystyka pracy silnika?


IMHO - pomiar spalin i wszystko bedzie wiadomo..

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

Jak sprawdzić czy jest sprawna?

Pozdrawiam Marek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

U mnie jest tak samo w micrze, po odłączeniu działa tak samo. Ale na
analizie spalin wyszło ze spalanie idealne a mechanik powiedzial ze gdyby
byla uszkodzona to by nie trzymał parametrów. Miernik do sprawdzania
powinien być analogowy, teraz trudno o takie.
Najlepiej jedź do zakładu montującego instalacje LPG i tam za kilkanaście zł
zrobią Ci analizę spalin.