Grupy dyskusyjne   »   jak z "japonczyka" zrobic "polaka"?

jak z "japonczyka" zrobic "polaka"?



1 Data: Maj 08 2007 08:56:17
Temat: jak z "japonczyka" zrobic "polaka"?
Autor: OkO 

Witam,

No własnie jak w temacie...w komisach w Polsce pojawia sie sporo samochodów
sprowadzanych z angli.
Sa one jak pewnie wszycy wiecie sporo tansze od podobnych oferowanych w
naszym kraju,.
JEST JEDNAK JEDEN MAły problem....kierowniaca po stronie prawej.

I tutaj pojawia sie moje pytanie...moze ktos z was mial podobne
doswiadczenia
jak przystosowac samochod sprowadzony z angli do warunkow polskich?
Jak poprzekładac cala maszynerie na lewa strone i z jakimi to sie wiaze
kosztami?

Chodzi mi dokładnie o model LAND ROVER Freelander...


pozdro_



2 Data: Maj 08 2007 09:03:27
Temat: Re: jak z "japonczyka" zrobic "polaka"?
Autor: kml 


Użytkownik "OkO"  napisał w wiadomości

Witam,

No własnie jak w temacie...w komisach w Polsce pojawia sie sporo samochodów sprowadzanych z angli.
Sa one jak pewnie wszycy wiecie sporo tansze od podobnych oferowanych w naszym kraju,.
JEST JEDNAK JEDEN MAły problem....kierowniaca po stronie prawej.

Przekladki.pl czy przekladka.pl - jakoś tak to szło i oni to robili tam kompleksowo.


--
pozdrawiam
kml

3 Data: Maj 08 2007 09:04:05
Temat: Re: jak z "japonczyka" zrobic "polaka"?
Autor: Pabl 


Użytkownik "OkO"  napisał w wiadomości

Witam,

No własnie jak w temacie...w komisach w Polsce pojawia sie sporo
samochodów sprowadzanych z angli.
Sa one jak pewnie wszycy wiecie sporo tansze od podobnych oferowanych w
naszym kraju,.
JEST JEDNAK JEDEN MAły problem....kierowniaca po stronie prawej.

I tutaj pojawia sie moje pytanie...moze ktos z was mial podobne
doswiadczenia
jak przystosowac samochod sprowadzony z angli do warunkow polskich?
Jak poprzekładac cala maszynerie na lewa strone i z jakimi to sie wiaze
kosztami?

Chodzi mi dokładnie o model LAND ROVER Freelander...


Musisz kupic caly komplecik na przekladke - czesto sa sprzedawane takie
kompletne zestawy czesci od uszkodzonych samochodow. Koszt robocizny to ok
1000 zl wiec calosc moze zamknac sie w okolicach 6000 tys zl ale to jest
bardzo zalezne od modelu samochodu. Z landryna moze nie byc latwo ale tez
nie bedzie jakos specjalnie trudno. Nie wiem tylko czy landryna ma sciane
grodziowa uniwersalna. Wiekszosc samochodow ma takowa i nie ma problemu z
montazem kiery po lewej stronie.
Jednak sprawdz to bo np multipla ma zupelne inne wytloczenia sciany
grodziowej i bez jej wymiany jest bardzo trudny montaz kierownicy po lewej
tronie i pedalow.

A tak wogole to bylo o tym dziesiatki razy...

Picasso

4 Data: Maj 09 2007 00:44:03
Temat: Re: jak z "japonczyka" zrobic "polaka"?
Autor: LEPEK 

Pabl napisał(a):

Z landryna moze nie byc latwo ale tez nie bedzie jakos specjalnie trudno.

Złota myśl... nie ma co...
Co nie znaczy, że nieprawda ;)

Pozdr
--
L E P E K      -      T r ó j m i a s t o
no_spam   [maupa]   poczta  [kropka]   fm
Toyota Corolla 1,3 sedan -- > cztery kółka
Keeway  Hurricane  0,05 -- ->   dwa  kółka

5 Data: Maj 09 2007 01:05:03
Temat: Re: jak z "japonczyka" zrobic "polaka"?
Autor: Pabl 


Użytkownik "LEPEK"  napisał w wiadomości

Pabl napisał(a):
Z landryna moze nie byc latwo ale tez nie bedzie jakos specjalnie trudno.

Złota myśl... nie ma co...
Co nie znaczy, że nieprawda ;)


hehe
Jedno drugiego nie wyklucza :)
Wez pod uwage takiego np passata ktory jest "latwy" i lexusa SC ktory jest
MEGA trudny :)

Chodzilo mi raczej o dostepnosc czesci.

Picasso

6 Data: Maj 08 2007 23:01:28
Temat: Re: jak z "japonczyka" zrobic "polaka"?
Autor: Rafal Lorenc 

Pabl 
  na: pl.misc.samochody napisał/ła:

 Musisz kupic caly komplecik na przekladke - czesto sa sprzedawane takie
 kompletne zestawy czesci od uszkodzonych samochodow. Koszt robocizny to ok
 1000 zl wiec calosc moze zamknac sie w okolicach 6000 tys zl ale to jest
 bardzo zalezne od modelu samochodu. Z landryna moze nie byc latwo ale tez
 nie bedzie jakos specjalnie trudno. Nie wiem tylko czy landryna ma sciane
 grodziowa uniwersalna. Wiekszosc samochodow ma takowa i nie ma problemu z
 montazem kiery po lewej stronie.
 Jednak sprawdz to bo np multipla ma zupelne inne wytloczenia sciany
 grodziowej i bez jej wymiany jest bardzo trudny montaz kierownicy po lewej
 tronie i pedalow.

 A tak wogole to bylo o tym dziesiatki razy...


Koszt przekładki passata z prawej strony na lewą kompleksowo zamyka się
w granicy 3k zł - kumpel przekładał jakiś czas temu.
Z tego co kojarzę to od 2002 roku UE narzuciła standard ze scianami
grodziowymi i mają być wytłoczenia zarówno jak i na prawą jak i na lewą
stronę - oczywiście mogę się mylić ale coś mi tak świta, że gdzieś tak
czytałem.


Pozdrawiam,
Rafal Lorenc

--
SysAdmin UsmiechaSie
 mobile: 503-611-119
www.usmiecha.sie.pl

jak z "japonczyka" zrobic "polaka"?



Grupy dyskusyjne