Grupy dyskusyjne   »   jak zahibernowac samochod

jak zahibernowac samochod



1 Data: Marzec 25 2007 11:30:12
Temat: jak zahibernowac samochod
Autor: anna 

mam autko, ktorego nie da sie za bardzo sprzedac
bo jest stare i skorodowane (felcia 1.6) ale przypuszczam,
ze bede w stanie je jeszcze sensownie wykorzystac w dalszej
przyszlosci przy okazji np. budowy domu (przewoz brudzacych
materialow) ... krotko mowiac chce kupic nowy a stary by sobie
stal nikomu nie przeszkadzajac .... jak to wyglada od strony
technicznej i prawnej ....

1. co jaki czas  i na jak dlugo musze odpalac takie autko ...
wymieniac ktore plyny ... czy powinno raczej nie miec paliwa
w baku ??? samochod jest na benzyne i gaz ... rozumiem, ze
po dwoch czy trzech latach benzyna lub olej silnikowy moga
utracic swoje wlasciwosci i zniszczyc urzadzenie ? wyjac
akumulator ? cos jeszcze zrobic ?

2. jak wyglada sprawa wyrejestrowania - czy trzeba najpierw
czasowo a potem na stałe ? czy mozna od razu na stałe ? czy
jest jakis maksymalny okres na ktory mozna wyrejestrowac
samochod ? czy musi byc przy okresowym lub stalym jakies
ubezpieczenie ?

jesli ktos przez to przechodzil i ma jakies przemyslenia to niech
opisze - moze zaoszczedzi mi to jakiegos kosztownego bledu ...

pozdrowionka :-)

ann



2 Data: Marzec 25 2007 09:35:54
Temat: Re: jak zahibernowac samochod
Autor: Samotnik 

Dnia 25.03.2007 anna  napisał/a:

1. co jaki czas  i na jak dlugo musze odpalac takie autko ...
wymieniac ktore plyny ... czy powinno raczej nie miec paliwa
w baku ??? samochod jest na benzyne i gaz ... rozumiem, ze
po dwoch czy trzech latach benzyna lub olej silnikowy moga
utracic swoje wlasciwosci i zniszczyc urzadzenie ? wyjac
akumulator ? cos jeszcze zrobic ?

A to w zasadzie nieważne, bo...

2. jak wyglada sprawa wyrejestrowania - czy trzeba najpierw
czasowo a potem na stałe ? czy mozna od razu na stałe ? czy
jest jakis maksymalny okres na ktory mozna wyrejestrowac
samochod ? czy musi byc przy okresowym lub stalym jakies
ubezpieczenie ?

Nie da się go wyrejestrować, ani czasowo, ani permamentnie. Przynajmniej
nie bez zezłomowania. Zatem będziesz musiała płacić OC cały czas, a przed
ponownym użytkowaniem zrobić przegląd. Raczej nie opłaca Ci się tego grata
trzymać dłużej niż do końca ważności obecnego OC. Za cenę OC na kolejny rok
to zafundujesz sobie kilka, a może i kilkanaście dowozów transportem z
hipermarketu budowlanego, albo zafundujesz kilka czyszczeń nowego autka na
myjni.
--
Samotnik
http://www.zagle.org.pl/

3 Data: Marzec 25 2007 13:04:39
Temat: Re: jak zahibernowac samochod
Autor: Jacek "Plumpi" 

Nie da się go wyrejestrować, ani czasowo, ani permamentnie. Przynajmniej
nie bez zezłomowania. Zatem będziesz musiała płacić OC cały czas, a przed
ponownym użytkowaniem zrobić przegląd. Raczej nie opłaca Ci się tego grata
trzymać dłużej niż do końca ważności obecnego OC. Za cenę OC na kolejny
rok
to zafundujesz sobie kilka, a może i kilkanaście dowozów transportem z
hipermarketu budowlanego, albo zafundujesz kilka czyszczeń nowego autka na
myjni.

Albo przyczepkę, którą podepnie do nowego :)

4 Data: Marzec 25 2007 22:22:05
Temat: Re: jak zahibernowac samochod
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,

Albo przyczepkę, którą podepnie do nowego :)

Niewiele drozej kupi Lublina do zakatowania.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)klub.chip.pl  <<<<*******

5 Data: Marzec 26 2007 13:28:35
Temat: Re: jak zahibernowac samochod
Autor: J.F. 

On Sun, 25 Mar 2007 22:22:05 +0200,  Pawel "O'Pajak" wrote:

Powitanko,
Albo przyczepkę, którą podepnie do nowego :)

Niewiele drozej kupi Lublina do zakatowania.

Ale lublin wymaga oplacenia OC :-)

Sugeruje sie pospieszyc z budowa - OC to moze nie taki wielki klopot,
szczegolnie jak bedzie przybywalo znizek .. i moze nawet budowac
znizki dla drugiego pojazdu. Ale kiedys ta rdza nie przejdzie
przegladu ..

J.

6 Data: Marzec 27 2007 16:15:05
Temat: Re: jak zahibernowac samochod
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,

Ale lublin wymaga oplacenia OC :-)

Przyczepka tez wymaga OC, bez garazu trzymanie przyczepki to tez ryzyko...
Ja najzupelniej powaznie rozwazam kupienie dostawczego trupa zuk/lublin/transit whatever. Jak oszacowalem koszt haka do hondzi + wymiana sprzegla pewnie po tym + mozliwosci transportowe takiej przyczepki + niewygode przy manewrowaniu, to lepiej IMHO wydac te 2-3kzl na dostawczaka_aby_jechal_i_hamowal;-)

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)klub.chip.pl  <<<<*******

7 Data: Marzec 25 2007 23:33:14
Temat: Re: jak zahibernowac samochod
Autor: camel 

On 2007-03-25 11:35:54 +0200, Samotnik  said:

Dnia 25.03.2007 anna  napisał/a:
1. co jaki czas  i na jak dlugo musze odpalac takie autko ...
wymieniac ktore plyny ... czy powinno raczej nie miec paliwa
w baku ??? samochod jest na benzyne i gaz ... rozumiem, ze
po dwoch czy trzech latach benzyna lub olej silnikowy moga
utracic swoje wlasciwosci i zniszczyc urzadzenie ? wyjac
akumulator ? cos jeszcze zrobic ?

A to w zasadzie nieważne, bo...

2. jak wyglada sprawa wyrejestrowania - czy trzeba najpierw
czasowo a potem na stałe ? czy mozna od razu na stałe ? czy
jest jakis maksymalny okres na ktory mozna wyrejestrowac
samochod ? czy musi byc przy okresowym lub stalym jakies
ubezpieczenie ?

Nie da się go wyrejestrować, ani czasowo, ani permamentnie. Przynajmniej
nie bez zezłomowania. Zatem będziesz musiała płacić OC cały czas, a przed
ponownym użytkowaniem zrobić przegląd.


Sprzedaj za 300,- obywatelowi Turkemnistanu Dżordżonikidze. A tak bardziej serio: ale mnie to polskie prawo wk...., a jak samochód po ojcu chcę sobie zadekować w stodole ze względów sentymentalnych? To co? OC do końca życia?

camel[OT]

--
 -Never suspect conspiracy if incompetence could achieve the same result.

8 Data: Marzec 25 2007 21:36:12
Temat: Re: jak zahibernowac samochod
Autor: Samotnik 

Dnia 25.03.2007 camel  napisał/a:

2. jak wyglada sprawa wyrejestrowania - czy trzeba najpierw
czasowo a potem na stałe ? czy mozna od razu na stałe ? czy
jest jakis maksymalny okres na ktory mozna wyrejestrowac
samochod ? czy musi byc przy okresowym lub stalym jakies
ubezpieczenie ?

Nie da się go wyrejestrować, ani czasowo, ani permamentnie. Przynajmniej
nie bez zezłomowania. Zatem będziesz musiała płacić OC cały czas, a przed
ponownym użytkowaniem zrobić przegląd.


Sprzedaj za 300,- obywatelowi Turkemnistanu Dżordżonikidze.

Ale jeździć nim nie będzie mogła, ani ponownie zarejestrować nawet.

A tak
bardziej serio: ale mnie to polskie prawo wk...., a jak samochód po
ojcu chcę sobie zadekować w stodole ze względów sentymentalnych? To co?
OC do końca życia?

Możesz poczekać do czasu, aż zacznie spełniać kryteria zabytku.
--
Samotnik
http://www.zagle.org.pl/

9 Data: Marzec 26 2007 09:17:29
Temat: Re: jak zahibernowac samochod
Autor: 666 

A to już nie mozna odkupić auta od obywatela Turkmenistanu?
JaC


Ale jeździć nim nie będzie mogła, ani ponownie zarejestrować nawet.






-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
I am using the free version of SPAMfighter for private users.
It has removed 3457 spam emails to date.
Paying users do not have this message in their emails.
Try SPAMfighter for free now!

10 Data: Marzec 26 2007 07:30:38
Temat: Re: jak zahibernowac samochod
Autor: Samotnik 

Dnia 26.03.2007  666  napisał/a:

A to już nie mozna odkupić auta od obywatela Turkmenistanu?

Najprawdopodobniej nie, bo trzeba by je zaimportować do Polski. :)

Można oczywiście sprzedać nieistniejącemu Polakowi i potem od niego odkupić
;) Jednak mnie to się wydaje, że taniej i prościej zapłacić za transport
tych gratów budowlanych. :)
--
Samotnik
http://www.zagle.org.pl/

11 Data: Marzec 26 2007 13:32:09
Temat: Re: jak zahibernowac samochod
Autor: J.F. 

On Mon, 26 Mar 2007 07:30:38 +0000 (UTC),  Samotnik wrote:

Dnia 26.03.2007  666  napisał/a:
A to już nie mozna odkupić auta od obywatela Turkmenistanu?

Najprawdopodobniej nie, bo trzeba by je zaimportować do Polski. :)

Można oczywiście sprzedać nieistniejącemu Polakowi i potem od niego odkupić
;)

Ryzykowne bardzo, jak sie UFG ruszy i zacznie go scigac.
Lepiej wybrac istniejacego, a UFG przeslac kopie irlandzkiej polisy
:-)

Hm, a moze bezpieczniej bialoruskiej albo bosniackiej czy egipskiej?
:-)

12 Data: Marzec 25 2007 13:05:19
Temat: Re: jak zahibernowac samochod
Autor: J_K_K 


Użytkownik "anna"  napisał w wiadomości
| mam autko, ktorego nie da sie za bardzo sprzedac
| bo jest stare i skorodowane (felcia 1.6)

Bez przesady - starsze modele
jeszcze jeżdżą i mają się świetnie :-)

Wszystko to kwestia ceny :-)

Pzdr

JKK

13 Data: Marzec 25 2007 19:36:09
Temat: Re: jak zahibernowac samochod
Autor: Michał 


Użytkownik "anna"  napisał w wiadomości

mam autko, ktorego nie da sie za bardzo sprzedac
bo jest stare i skorodowane (felcia 1.6) ale przypuszczam,
ze bede w stanie je jeszcze sensownie wykorzystac w dalszej
przyszlosci przy okazji np. budowy domu (przewoz brudzacych
materialow) ... krotko mowiac chce kupic nowy a stary by sobie
stal nikomu nie przeszkadzajac .... jak to wyglada od strony
technicznej i prawnej ....


Bajki. Byłem z pół roku temu na giełdzie i faktycznie ani jednej feli ...bo
nikt nie sprzedaje ? Napewno klient się znajdzie.

14 Data: Marzec 26 2007 13:41:21
Temat: Re: jak zahibernowac samochod
Autor: Bartek 

Użytkownik "anna"  napisał w wiadomości

mam autko, ktorego nie da sie za bardzo sprzedac
bo jest stare i skorodowane (felcia 1.6) ale przypuszczam,


a ja takiej nawet szukalem ostatnio, tzn ie bardzo skorodwanej;) jak bardzo
to auto jest zgnite? jesli silnik ok, instalka lpg ok, podloga i progi cale,
to mysle ze ktos sie znajdzie, nawet ja mam takiego kogos kto szukal...
jesli masz ochote napisz na prv  opisz stan auta, a  mysle z mozna cos
bedzie podzialac...


BEZSPAMUheavy_ @ op.pl

--
Pozdrawiam, Bartek

jak zahibernowac samochod



Grupy dyskusyjne