Wygląda na to, że będę robił zdjęcia na ślubie, jaką lampę błyskową kupić (jak najtańszą), żeby coś z tego wyszło przyzwoitego?

Pozdrawiam,
Jan

W dniu 2012-07-15 16:37, j-l-f pisze:

Wygląda na to, że będę robił zdjęcia na ślubie, jaką lampę błyskową
kupić (jak najtańszą), żeby coś z tego wyszło przyzwoitego?

On 2012-07-15 17:04, Pawel Gancarz wrote:

Proszę, byś nie traktował tego, co napiszę, jako złośliwość. Twoje
pytanie sugeruje zerowe doświadczenie w temacie. Takie rzeczy
najlepiej powierzyć zawodowemu pstrykaczowi, z korzyścią dla wszystkich.

W dniu 12-07-16 12:30, Olo pisze:

On 2012-07-15 17:04, Pawel Gancarz wrote:

Proszę, byś nie traktował tego, co napiszę, jako złośliwość. Twoje
pytanie sugeruje zerowe doświadczenie w temacie. Takie rzeczy
najlepiej powierzyć zawodowemu pstrykaczowi, z korzyścią dla wszystkich.

popieram w 100%

W dniu 2012-07-22 11:40, j-l-f pisze:

W dniu 12-07-16 12:30, Olo pisze:

On 2012-07-15 17:04, Pawel Gancarz wrote:

Proszę, byś nie traktował tego, co napiszę, jako złośliwość. Twoje
pytanie sugeruje zerowe doświadczenie w temacie. Takie rzeczy
najlepiej powierzyć zawodowemu pstrykaczowi, z korzyścią dla wszystkich.

popieram w 100%

Ja też popieram i to ze 1000% poparciem.
Niestety, dałem się wrobić z dobroci serca, miała być 'dokumentacja', a
teraz mówi się o 'artystycznym oddaniu uczuć'.
O tym nie mam zielonego pojęcia.
Zaczynam rozumieć, dlaczego to tyle kosztuje.

On 2012-07-15 17:04:41 +0200, Pawel Gancarz  said:

Proszę, byś nie traktował tego, co napiszę, jako złośliwość. Twoje
pytanie sugeruje zerowe doświadczenie w temacie. Takie rzeczy
najlepiej powierzyć zawodowemu pstrykaczowi, z korzyścią dla wszystkich.

W dniu 2012-07-15 17:04, Pawel Gancarz pisze:

Wygląda na to, że będę robił zdjęcia na ślubie, jaką lampę błyskową
kupić (jak najtańszą), żeby coś z tego wyszło przyzwoitego?

Proszę, byś nie traktował tego, co napiszę, jako złośliwoć. Twoje
pytanie sugeruje zerowe doświadczenie w temacie. Takie rzeczy
najlepiej powierzyć zawodowemu pstrykaczowi, z korzyścią dla wszystkich.

W dniu 12-07-22 20:54, Janko Muzykant pisze:

W dniu 2012-07-15 17:04, Pawel Gancarz pisze:

Wygląda na to, że będę robił zdjęcia na ślubie, jaką lampę błyskową
kupić (jak najtańszą), żeby coś z tego wyszło przyzwoitego?

Proszę, byś nie traktował tego, co napiszę, jako złośliwoć. Twoje
pytanie sugeruje zerowe doświadczenie w temacie. Takie rzeczy
najlepiej powierzyć zawodowemu pstrykaczowi, z korzyścią dla wszystkich.

Ale konkretnemu, bo taki typowy współczesny zawodowy pstrykacz nawali
krzywych, rozmemłanych kadrów, wydrapie rysy jak na negatywnie ze
strychu po pożarze, doda pseudoramkę z kamery pradziadka, pokręci kolory
gorzej niż utopiony w rosole najbardziej wkręcony film kodaka z
osiemdziesiątych lat, nawpycha ziarno niczym rentgen gruźlika i powie,
że to jest sztuka.

A co do tematu, lampę kup jakąkolwiek o średniej mocy i kontrolowanym
(najlepiej manualnie) błysku. Używaj w ostateczności, czyli najlepiej
wcale. Jakieś tumaxy były czy coś, za 200zł, będzie okej. Zdobądź też
trochę folii ocieplającej (albo filtr na lampę), żeby nie zrobić
kolorystycznej krzywdy w razie mieszania świateł lampy z zastanym ciepłym.

Olej też spienionych branżowców grupowych. To jednak fotografowie
zawodowi, a u nich ze współżyciem społecznym zwykle... wiadomo :)

W dniu 2012-07-24 19:44, j-l-f pisze:

Kupiłem Di466 CANON NISSIN, dałem trochę ponad 400 zł, to ten sam rząd
wielkości (mniej więcej), który proponujesz. Lampa ma automatykę kąta
błysku i tego tam, różnych innych rzeczy też, co mogę udokumentować
przedstawiając manual do wglądu, bo za cholerę nie wiem o co chodzi i
jak to się je.

W dniu 2012-07-22 20:54, Janko Muzykant pisze:

gorzej niż utopiony w rosole najbardziej wkręcony film kodaka z
osiemdziesiątych lat, [...]

W dniu 2012-07-31 21:56, R2r pisze:

gorzej niż utopiony w rosole najbardziej wkręcony film kodaka z
osiemdziesiątych lat, [...]

Oj, przesadziłeś! Chyba, że chodziło CI o Orwo... ;-)

W dniu 2012-08-04 22:25, Janko Muzykant pisze:

W dniu 2012-07-31 21:56, R2r pisze:

gorzej niż utopiony w rosole najbardziej wkręcony film kodaka z
osiemdziesiątych lat, [...]

Oj, przesadziłeś! Chyba, że chodziło CI o Orwo... ;-)

Obu nie lubiłem :)

W dniu 12/07/15 16:37, j-l-f pisze:

Wygląda na to, że będę robił zdjęcia na ślubie, jaką lampę błyskową
kupić (jak najtańszą), żeby coś z tego wyszło przyzwoitego?

Pozdrawiam,
Jan

Wygląda na to, że będę robił zdjęcia na ślubie, jaką lampę błyskową kupić (jak najtańszą), żeby coś z tego wyszło przyzwoitego?

On 2012-07-16 10:32, Ergie wrote:

1. Po co? Pstrykam czasem śluby zupełnie amatorsko dla rodziny i
znajomych (nie chcę tego robić zawodowo - to jednak ciężki kawałek
chleba). Ostatnie dwa śluby robiłem bez lampy i przy czułości ISO 400
miałem czasy rzędu 1/90s przy przesłonie f/4.0. Po co lampa?

2. Ok. Zakładam, że skoro pytasz o lampę to pewnie ślub będzie w jakimś
starym średniowiecznym kościele i w dodatku przy świecach :-)

Skoro chcesz najtaniej to kupo dowolną lampę. IMO żadna nie da Ci takiej
mocy by błysk odbić od ścian i sufitu, a każda będzie wystarczająca do
błyskania na wprost.

co nie - super czasy, super doświetlona scena (bo aparat sam robi HDRy)
- po co komu lampa, przecie to zbędna inwestycja.

[ciach] bzdury

A coś merytorycznie? Bo wojenek pomiędzy tymi którzy zawsze walą lampą, a tymi którzy jej nigdy nie używają było tu już wiele. Nie umiesz zrobić dobrego zdjęcia bez lampy to Twój problem, może wątkotwórca potrafi.

Moje doświadczenie pokazuje, że młodzi często woleli moje zdjęcia robione bez lampy niż tzw. profesjonalnego fotografa, który błyskał jak stroboskop. Taki drobiazg jak to, że robienie dyskoteki na ślubie nie wszystkim odpowiada już pomijam.

Jeden taki profi kiedyś do mnie podszedł i się pyta dlaczego nie używam lampy - mówię bo zdjęcie wychodzi wtedy "płaskie", na złoceniach tworzą się brzydkie bliki, pierwszy plan jest bardziej oświetlony niż tło itd. A on na to, że on też by tak chciał, ale ma za słaby sprzęt i nie może używać wysokich ISO. On miał D200, a ja tanią lustrzankę z kitem :-) Ja spokojnie robiłem na czułości ISO 1600 a on się bał użyć ISO 400 :-)

Pozdrawiam
Ergie

On 2012-07-16 12:47, Ergie wrote:

co nie - super czasy, super doświetlona scena (bo aparat sam robi HDRy)
- po co komu lampa, przecie to zbędna inwestycja.

[ciach] bzdury

A coś merytorycznie? Bo wojenek pomiędzy tymi którzy zawsze walą lampą,
a tymi którzy jej nigdy nie używają było tu już wiele. Nie umiesz zrobić
dobrego zdjęcia bez lampy to Twój problem, może wątkotwórca potrafi.

A coś merytorycznie? Bo wojenek pomiędzy tymi którzy zawsze walą lampą,
a tymi którzy jej nigdy nie używają było tu już wiele. Nie umiesz zrobić
dobrego zdjęcia bez lampy to Twój problem, może wątkotwórca potrafi.

na podstawie tego co napisałeś, ja bym powiedział, że Ty nie umiesz robić zdjęć z lampą i to chyba najlepsze podsumowanie Twoich wypocin.

Ten [ciach] bzdury są adekwatne do Twoich błyskotliwych rad.

On 2012-07-16 15:00, Ergie wrote:

Zgadza się - często nie umiem zrobić zdjęcia z lampą lepiej niż bez
lampy. Ale po co mam robić takie zdjęcie skoro moje bez lampy bije na
głowę zdjęcie tzw. profi który "umie"? Po co miałbym robić gorsze zdjęcie?

Ten [ciach] bzdury są adekwatne do Twoich błyskotliwych rad.

Jakoś nie zauważyłem żadnej Twojej rady w odpowiedzi na post
wątkotwórcy, bo rady "zatrudnij fachowca" są na tej grupie od kiedy
pamiętam i zawsze służą temu samemu podbudowaniu Ego tego kto takie rady
daje. Czyli merytorycznie nie masz nic do powiedzenia, ale jest okazja
na wojenkę (z lampą kontra bez lampy) więc trolujesz.

znaczy się twoje rady podsumowując "nie kupuj lampy" są spoko? ha ha ha

On 2012-07-17 10:16, Ergie wrote:

znaczy się twoje rady podsumowując "nie kupuj lampy" są spoko? ha ha ha

Przeczytaj jeszcze raz - tym razem całość i ze zrozumieniem.

Jakbyś przeczytał ze zrozumieniem to byś zrozumiał, że najważniejszą
radą jaka dałem jest to by wątkotwórca sprawdził ile w tym kościele jest
światła.
Jakbyś przeczytał całość to byś zauważył, że w pkt 2. pisałem o
kupowaniu lampy a nie o "nie kupowaniu".

Pozdrawiam
Ergie

Jakbyś przeczytał ze zrozumieniem to byś zrozumiał, że najważniejszą
radą jaka dałem jest to by wątkotwórca sprawdził ile w tym kościele jest
światła.
Jakbyś przeczytał całość to byś zauważył, że w pkt 2. pisałem o
kupowaniu lampy a nie o "nie kupowaniu".

znaczy się te twoje "po co?" to nie była rada? no tak jest rada - kup najtańszą , a i tak będziesz tylko błyskał na wprost... trollu...

On 2012-07-17 12:01, Ergie wrote:

Jakbyś przeczytał ze zrozumieniem to byś zrozumiał, że najważniejszą
radą jaka dałem jest to by wątkotwórca sprawdził ile w tym kościele jest
światła.
Jakbyś przeczytał całość to byś zauważył, że w pkt 2. pisałem o
kupowaniu lampy a nie o "nie kupowaniu".

znaczy się te twoje "po co?" to nie była rada? no tak jest rada - kup
najtańszą , a i tak będziesz tylko błyskał na wprost... trollu...

Dalej nie rozumiesz.

Przeczytaj jeszcze raz spokojnie i do końca. Moja wypowiedz składała się
z dwóch części. Nawet je ponumerowałem, aby łatwiej było zauważyć gdzie
kończy się jedna myśl a zaczyna druga.

A co do pytania to:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pytanie_retoryczne

Pozdrawiam
Ergie

Przeczytaj jeszcze raz spokojnie i do końca. Moja wypowiedz składała się
z dwóch części. Nawet je ponumerowałem, aby łatwiej było zauważyć gdzie
kończy się jedna myśl a zaczyna druga.

A co do pytania to:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pytanie_retoryczne

nie musze, tylko durnie się tłumaczą...

On 2012-07-17 13:14, Ergie wrote:

ROTFL, tego się trzymaj! To jest bardzo dobra zasada - najpierw puść
bąka w towarzystwie a później udawaj, że nic się nie stało, bo tylko
durnie się tłumaczą!

A już miałem nadzieję, że będziesz miał dość honoru by przyznać się do
błędu. Cóż przeceniłem Cię. Wobec tego przepraszam resztę grupy za
karmienie trolla i żegnam.

On 2012-07-16 10:32:11 +0200, "Ergie"  said:

1. Po co? Pstrykam czasem śluby zupełnie amatorsko dla rodziny i znajomych (nie chcę tego robić zawodowo - to jednak ciężki kawałek chleba). Ostatnie dwa śluby robiłem bez lampy i przy czułości ISO 400 miałem czasy rzędu 1/90s przy przesłonie f/4.0.

On Mon, 16 Jul 2012 10:32:11 +0200, Ergie wrote:

> Wygląda na to, że będę robił zdjęcia na ślubie, jaką lampę błyskową kupić
> (jak najtańszą), żeby coś z tego wyszło przyzwoitego?

 1. Po co? Pstrykam czasem śluby zupełnie amatorsko dla rodziny i znajomych
 (nie chcę tego robić zawodowo - to jednak ciężki kawałek chleba). Ostatnie
 dwa śluby robiłem bez lampy i przy czułości ISO 400 miałem czasy rzędu 1/90s
 przy przesłonie f/4.0. Po co lampa?

On 2012-07-15 16:37:14 +0200, j-l-f  said:

Wygląda na to, że będę robił zdjęcia na ślubie, jaką lampę błyskową kupić (jak najtańszą), żeby coś z tego wyszło przyzwoitego?

Wygląda na to, że będę robił zdjęcia na ślubie, jaką lampę błyskową kupić (jak najtańszą), żeby coś z tego wyszło przyzwoitego?

Najtaniej - jakieś Yongnuo. Dobrze - Metz lub systemowa. Koniecznie uwzględnij trochę czasu na eksperymenty i naukę.

On 2012-07-16 15:06, Ergie wrote:

No i może do tego jakiś dyfuzor. I czas na jego naukę :-)
Nie wiem, czy focenie obejmuje też wesele, ale jeśli tak to mnie
osobiście całkiem dobrze pracuje się z OmniBounce (chyba nie
przekręciłem nazwy). Oczywiście lepiej z dwiema lampami (jedna na
aparacie, a druga na statywie skierowana w sufit), ale z jedną lampą i
tak można całkiem niezłe zdjęcia tańca zrobić.

No i może do tego jakiś dyfuzor. I czas na jego naukę :-)
Nie wiem, czy focenie obejmuje też wesele, ale jeśli tak to mnie
osobiście całkiem dobrze pracuje się z OmniBounce (chyba nie
przekręciłem nazwy). Oczywiście lepiej z dwiema lampami (jedna na
aparacie, a druga na statywie skierowana w sufit), ale z jedną lampą i
tak można całkiem niezłe zdjęcia tańca zrobić.

jesteś grupowym trollem czy masz za dużo kobiecych hormonów?

On 2012-07-17 10:21, Ergie wrote:

No i może do tego jakiś dyfuzor. I czas na jego naukę :-)
Nie wiem, czy focenie obejmuje też wesele, ale jeśli tak to mnie
osobiście całkiem dobrze pracuje się z OmniBounce (chyba nie
przekręciłem nazwy). Oczywiście lepiej z dwiema lampami (jedna na
aparacie, a druga na statywie skierowana w sufit), ale z jedną lampą i
tak można całkiem niezłe zdjęcia tańca zrobić.

jesteś grupowym trollem czy masz za dużo kobiecych hormonów?

Czego nie zrozumiałeś?

Łopatologicznie, bo widzę z innych postów, że nie nadążasz:
- dyfuzor to jest takie coś co się zakłada na lampę w celu złagodzenia
cieni za fotografowanymi postaciami.
- dwóch lamp używa się po to by uniknąć efektu że tańcząca para na
pierwszym planie jest ładnie oświetlona lampą na aparacie, a pary na
drugim planie są niedoświetlone.

Pozdrawiam
Ergie

Dnia Tue, 17 Jul 2012 11:25:05 +0200, Olo napisał(a):

[...]

jesteś grupowym trollem czy masz za dużo kobiecych hormonów?

nie możliwe!

W dniu 12/07/22 14:59, Sylwester Zarębski pisze:

Panie Olo, jesteś Pan wioskowym przygłupem, który za nic ma zasady
zachowania w towarzystwie lepszym niż spod budki z piwem (jeśli
pamiętasz takie budki), czy też może zaczniesz zachowywać się jak
przystało na mężczyznę?

Po drugie naucz się netykiety, w tym odpowiedniego cytowania, po trzecie
korzystać z pisowni języka polskiego.

Dnia Tue, 24 Jul 2012 22:36:11 +0200, KiloSierra napisał(a):

W dniu 12/07/22 14:59, Sylwester Zarębski pisze:

Panie Olo, jesteś Pan wioskowym przygłupem, który za nic ma zasady
zachowania w towarzystwie lepszym niż spod budki z piwem (jeśli
pamiętasz takie budki), czy też może zaczniesz zachowywać się jak
przystało na mężczyznę?

Po drugie naucz się netykiety, w tym odpowiedniego cytowania, po trzecie
korzystać z pisowni języka polskiego.

Nie żebym sie czepiał..... bo gramatyka, składnia i ortografia nie są
najważniejsze na tej grupie.....

ale Ty tez mógłbyś - skoro innym to wypominasz - te 2-3 zdania po polsku napisać... .
Ale to tak poza tematem - niezobowiązująco ;>

On 2012-07-22 14:59, Sylwester Zarębski wrote:

Panie Olo, jesteś Pan wioskowym przygłupem, który za nic ma zasady
zachowania w towarzystwie lepszym niż spod budki z piwem (jeśli
pamiętasz takie budki), czy też może zaczniesz zachowywać się jak
przystało na mężczyznę?

Po drugie naucz się netykiety, w tym odpowiedniego cytowania, po trzecie
korzystać z pisowni języka polskiego.

Dnia Tue, 24 Jul 2012 23:34:09 +0200, Olo napisał(a):

[...]

Zwrócenie uwagi osobie, która zachowuje się chamsko, jest jak
najbardziej męskim zachowaniem. Z tego też powodu zwróciłem Ci uwagę, iż
takie zachowanie nie przystoi.

Swoją drogą, coś Cię zabolało z tym "mężczyzną", że tak się cietrzewisz?

--
pozdrawiam
Sylwester Zarębski

Aby wysłać email zmień zbieracz w adresie na sylwek

On 2012-07-25 23:58, Sylwester Zarębski wrote:

Dnia Tue, 24 Jul 2012 23:34:09 +0200, Olo napisał(a):

[...]

Zwrócenie uwagi osobie, która zachowuje się chamsko, jest jak
najbardziej męskim zachowaniem. Z tego też powodu zwróciłem Ci uwagę, iż
takie zachowanie nie przystoi.

Swoją drogą, coś Cię zabolało z tym "mężczyzną", że tak się cietrzewisz?

Dnia Thu, 26 Jul 2012 01:03:42 +0200, Olo napisał(a):

On 2012-07-25 23:58, Sylwester Zarębski wrote:

Zwrócenie uwagi osobie, która zachowuje się chamsko, jest jak
najbardziej męskim zachowaniem. Z tego też powodu zwróciłem Ci uwagę, iż
takie zachowanie nie przystoi.

to zwracaj sobie uwagę swoim dzieciom , ewentualnie tym twoim kolesiom
spod budki z piwkem na twojej wiosce... męskie zachowanie to odrobina
godności, zamknięcie mordy i nie udzielanie się w dyskusji, która go nie
dotyczy.

a ty poczułeś się dotknięty moim chamskim zachowaniem? chciałoby się
napisać o tobie dureń, ale się powstrzymam. Swoją drogą doszukujesz się
"chuj wie czego" oby się tylko przyczepić - ot typowe dla sprytnych inaczej.

bez odbioru - nie karmię kolejnego trolla

On 2012-07-26 16:19, Sylwester Zarębski wrote:

Dnia Thu, 26 Jul 2012 01:03:42 +0200, Olo napisał(a):

On 2012-07-25 23:58, Sylwester Zarębski wrote:

Zwrócenie uwagi osobie, która zachowuje się chamsko, jest jak
najbardziej męskim zachowaniem. Z tego też powodu zwróciłem Ci uwagę, iż
takie zachowanie nie przystoi.

to zwracaj sobie uwagę swoim dzieciom , ewentualnie tym twoim kolesiom
spod budki z piwkem na twojej wiosce... męskie zachowanie to odrobina
godności, zamknięcie mordy i nie udzielanie się w dyskusji, która go nie
dotyczy.

Wolę tobie, bo ty jesteś zakałą, której zachowanie należy wyrugować.
Poza tym, newsgrupy są publiczne i jeśli nie podoba ci się, że każdy
może ci zwrócić uwagę, to zrób stąd "wypad". Nie tylko ja na tym
skorzystam.

a ty poczułeś się dotknięty moim chamskim zachowaniem? chciałoby się
napisać o tobie dureń, ale się powstrzymam. Swoją drogą doszukujesz się
"chuj wie czego" oby się tylko przyczepić - ot typowe dla sprytnych inaczej.

Chamstwo należy tępić, jeśli ci to obce, to wynoś się stąd.

bez odbioru - nie karmię kolejnego trolla

A ja ci odpiszę, bo, co więcej, jesteś chamem, a nie tylko zachowujesz
się chamsko. I gdybyś posiadał chociaż zalążek honoru, to moglibyśmy się
spotkać na ubitej ziemi. Po męsku.

Dnia Sat, 28 Jul 2012 00:39:02 +0200, Olo napisał(a):

On 2012-07-26 16:19, Sylwester Zarębski wrote:

A ja ci odpiszę, bo, co więcej, jesteś chamem, a nie tylko zachowujesz
się chamsko. I gdybyś posiadał chociaż zalążek honoru, to moglibyśmy się
spotkać na ubitej ziemi. Po męsku.

ty cipo nawet nie wiesz co to znaczy, idź już do tych kolesi co stoją
pod budką z piwem na swojej wsi i nie zawracaj głowy

On 2012-07-28 11:45, Sylwester Zarębski wrote:

Dnia Sat, 28 Jul 2012 00:39:02 +0200, Olo napisał(a):

On 2012-07-26 16:19, Sylwester Zarębski wrote:

[...]

A ja ci odpiszę, bo, co więcej, jesteś chamem, a nie tylko zachowujesz
się chamsko. I gdybyś posiadał chociaż zalążek honoru, to moglibyśmy się
spotkać na ubitej ziemi. Po męsku.

ty cipo nawet nie wiesz co to znaczy, idź już do tych kolesi co stoją
pod budką z piwem na swojej wsi i nie zawracaj głowy

Czyli jednak nie posiadasz honoru... W takim razie nie warto zawracać
sobie głowy takim zerem jak ty. Reasumując, plonk trollu.

On 2012-07-15 16:37, j-l-f wrote:

Wygląda na to, że będę robił zdjęcia na ślubie, jaką lampę błyskową
kupić (jak najtańszą), żeby coś z tego wyszło przyzwoitego?