witam
che sobie zamontowac lampy halogenowe dalekosiezne i zastanawiam sie jaki
przekroj powinny miec przewody zasilajace,  lampy to : H3 12V 55W lub 100W

prosze o jakies sugestie i porady

pozdrawiam
Piotr

On Sun, 5 Oct 2008 14:39:09 +0200,  bonczek wrote:

che sobie zamontowac lampy halogenowe dalekosiezne i zastanawiam sie jaki
przekroj powinny miec przewody zasilajace,  lampy to : H3 12V 55W lub 100W

55W to tyle co zwykla zarowka - wiec kabelek moze byc rownie gruby co
ten w samochodzie co reflektory fabryczne zasila.

A te sa ostatnio bardzo cienkie :-)
Choc w sumie .. na jedna zarowke 5A to chyba wystarczy 0.5mm^2 jesli
dobrze chlodzony ..

Osobiscie dalbym grubsze..

J.

Sami popatrzcie co *J.F* napisał:

On Sun, 5 Oct 2008 14:39:09 +0200,  bonczek wrote:

che sobie zamontowac lampy halogenowe dalekosiezne i zastanawiam sie jaki
przekroj powinny miec przewody zasilajace,  lampy to : H3 12V 55W lub 100W

55W to tyle co zwykla zarowka - wiec kabelek moze byc rownie gruby co
ten w samochodzie co reflektory fabryczne zasila.

A te sa ostatnio bardzo cienkie :-)
Choc w sumie .. na jedna zarowke 5A to chyba wystarczy 0.5mm^2 jesli
dobrze chlodzony ..

IMO mało. W mieszkaniówce do gniazdek daje się 2.5 - z założeniem maks
16A. Jedna żarówka 100W przy 12V to ponad 8A. A trzeba pamiętać, że w
samochodzie kabelki mają trudniejszy żywot niż w domu. Ja bym dał *co
najmniej* 1.5mm^2 na jedną żarówkę.

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

IMO mało. W mieszkaniówce do gniazdek daje się 2.5 - z założeniem maks
16A. Jedna żarówka 100W przy 12V to ponad 8A. A trzeba pamiętać, że w
samochodzie kabelki mają trudniejszy żywot niż w domu. Ja bym dał *co
najmniej* 1.5mm^2 na jedną żarówkę.

Ale problem nie jest w "trudności żywota" kabelka, ale w spadku napięcia :-). Dlatego niech kolega zastosuje 2,5 kw.

Sami popatrzcie co *Robert_J* napisał:

IMO mało. W mieszkaniówce do gniazdek daje się 2.5 - z założeniem maks
16A. Jedna żarówka 100W przy 12V to ponad 8A. A trzeba pamiętać, że w
samochodzie kabelki mają trudniejszy żywot niż w domu. Ja bym dał *co
najmniej* 1.5mm^2 na jedną żarówkę.

Ale problem nie jest w "trudności żywota" kabelka, ale w spadku napięcia
:-). Dlatego niech kolega zastosuje 2,5 kw.

Też.

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

Ale problem nie jest w "trudności żywota" kabelka, ale w spadku napięcia
:-). Dlatego niech kolega zastosuje 2,5 kw.

tak tez zrobilem i puscilem to przez bezpiecznik 8A,

pozdrawiam

Użytkownik "Krzysiek Kielczewski"  napisał w wiadomości

IMO mało. W mieszkaniówce do gniazdek daje się 2.5 - z założeniem maks
16A. Jedna żarówka 100W przy 12V to ponad 8A. A trzeba pamiętać, że w
samochodzie kabelki mają trudniejszy żywot niż w domu. Ja bym dał *co
najmniej* 1.5mm^2 na jedną żarówkę.

Nie porównuj mieszkaniówki z samochodem bo w budownictwie obowiązują inne problemy niespotykane w samochodach. Po pierwsze w mieszkaniu kabelki są o wiele dłuższe niż w samochodzie - od bezpieczników do gniazdka zazwyczaj jest kilkanaście lub kilkadziesiąt metrów. Po drugie średnica kabelka nie jest związana z nominalnym obiążeniem lecz z prądem zwarcia - a konkretnie średnica kabelków ma wpływ na szybkość działania bezpieczników prądowych i precyzję działania różnicowych. W samochodzie 12V krzywdy ci nie zrobi, więc odpada problem szybkości działania bezpieczników przy porażeniu.

Na trudniejszy żywot kabelków samochodowych lekiem jest dobra izolacja, a nie średnica przewodu.

Pozdrawiam
Wojtek

On Mon, 6 Oct 2008 15:18:30 +0200, "Wojtekk"
 wrote:

problemy niespotykane w samochodach. Po pierwsze w mieszkaniu kabelki są o wiele
dłuższe niż w samochodzie - od bezpieczników do gniazdka zazwyczaj jest
kilkanaście lub kilkadziesiąt metrów.

Co nie ma znaczenia.

Po drugie średnica kabelka nie jest
związana z nominalnym obiążeniem lecz z prądem zwarcia - a konkretnie średnica
kabelków ma wpływ na szybkość działania bezpieczników prądowych i precyzję
działania różnicowych.

Bzdura numer dwa. Normy przekrojowe są od wielu lat takie same, zanim
w ogóle zaczęły sioe pojawiać wyłaczniki różnicowoproądowe.

Na trudniejszy żywot kabelków samochodowych lekiem jest dobra izolacja, a nie
średnica przewodu.

Mhm. A na pożar od palącej się izolacji najlepsza jest trawa?
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/trzypion/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Użytkownik "Wojtekk"  napisał w wiadomości

działania różnicowych. W samochodzie 12V krzywdy ci nie zrobi, więc odpada
problem szybkości działania bezpieczników przy porażeniu.

w sensie porażania krzywdy nie zrobi ale w sensie pożaru jak najbardziej!
oporność przewodu musio byc dopasowana do zabezpieczenia, trzeba tez wziac
pod uwagę spadki napiec. Dodatkowo im wiekszy przekrój tym zwykle mocniejsza
izolacja co w samochodzie nie jest bez znaczenia. Przewód powinien byc jak
najbardziej pzeznaczony do samochodu.

Użytkownik "bonczek"  napisał w wiadomości

che sobie zamontowac lampy halogenowe dalekosiezne i zastanawiam sie jaki
przekroj powinny miec przewody zasilajace,  lampy to : H3 12V 55W lub 100W

1,5mm2