Grupy dyskusyjne   »   jakie amortyzatory wybrać?

jakie amortyzatory wybrać?



1 Data: Sierpien 08 2012 13:11:40
Temat: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: mohonk 

Witam Szanowne Grono,

Jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o części samochodowe, a jak się
wydaje stoję właśnie przed koniecznością wymiany amortyzatorów tylnych - nie
rozmawiałem jeszcze z mechanikiem, stąd moja niepewność ale samochód z tyłu
coś oklapł :)

Do mojego auta (Suzuki) znalazłem w sklepie internetowym amortyzatory takich
marek: Kayaba za 231 zł/szt., Magnum za 196 zł/szt., Nipparts 196 zł/szt. i
JC Auto za 135 zł/szt.

Nie chcę, żeby warsztat mnie na coś naciągnął a żadna z nazw nic mi nie
mówi. Czy ktoś może podpowiedzieć, które części wybrać? Rozumiem, że
amortyzatory trzeba wymieniać parami? A może powinienem szukać jakichś
innych firm?

Pozdrawiam
mohonk

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



2 Data: Sierpien 08 2012 15:22:33
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Chris 

mohonk nabazgrał(a):

Witam Szanowne Grono,
Jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o części samochodowe, a jak się
wydaje stoję właśnie przed koniecznością wymiany amortyzatorów tylnych -
nie  rozmawiałem jeszcze z mechanikiem, stąd moja niepewność ale
samochód z tyłu  coś oklapł :)

Ja właśnie dziś też znajomemu z warsztatu zadałem takie samo pytanie więc przyłącze się do tematu.

Kayaba czy Billstein klasa i wiem że są najlepsze ale cena .. nie jestem wymagający, trasa to 99% poruszanie się po mieście DC.

Czy takie szroty :) znaczy tanie zachwalne przez sprzedwcę amorki spełnią pokładane nadzieje na conajmniej 2 lata bezproblemowej jazdy.
Auto to Volvo V40 2001r.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

3 Data: Sierpien 08 2012 15:22:58
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Chris 

Chris nabazgrał(a):

Czy takie szroty :) znaczy tanie zachwalne przez sprzedwcę amorki spełnią

http://allegro.pl/2-amortyzatory-srl-volvo-s40-i-v40-kombi-tyl-wawa-i2488660182.html?source=oo

Zapomniałem dokleić linka :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

4 Data: Sierpien 08 2012 20:27:49
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: dudley 

Użytkownik "Chris"  napisał w wiadomości

Czy takie szroty :) znaczy tanie zachwalne przez sprzedwcę amorki spełnią
http://allegro.pl/2-amortyzatory-srl-volvo-s40-i-v40-kombi-tyl-wawa-i24886
60182.html?source=oo Zapomniałem dokleić linka :)

Właśnie w ostatnią sobotę zmieniłem amortyzatory tylne - wybrałem Kayaby, bo do lagi szły na pierwszy montaż (z resztą te, które dokonały żywota siedziały na tyle od nowości). Szperałem przez parę dni po forach i generalnie na Kayaby było najmniej narzekania. Natomiast o srl-ach do lagi ludzie w przeważającej większości pisali bardzo negatywnie... IMO warto "zaoszczędzić" wydając więcej raz a dobrze, a nie kupić srl-e i za kilkadziesiąt kilometrów (a opisywano i takie przypadki) zapłacić po raz drugi, tym razem za KYB-y :)
Pozdrawiam,
--
dudley, ckmk
laga 1.9 dCi

5 Data: Sierpien 08 2012 19:29:36
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Agent 



Użytkownik "mohonk"  napisał w wiadomości grup

Witam Szanowne Grono,

Jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o części samochodowe, a jak się
wydaje stoję właśnie przed koniecznością wymiany amortyzatorów tylnych - nie
rozmawiałem jeszcze z mechanikiem, stąd moja niepewność ale samochód z tyłu
coś oklapł :)

Do mojego auta (Suzuki) znalazłem w sklepie internetowym amortyzatory takich
marek: Kayaba za 231 zł/szt., Magnum za 196 zł/szt., Nipparts 196 zł/szt. i
JC Auto za 135 zł/szt.

Ja wymieniałem tylko raz na Kayaba. Wszyscy je chwalą że niby są ok. U mnie też sprawowały się bez zarzutu tyle że na starych zużytych (z tyłu) jeździł tak samo :) no ale może na dużych dziurach poczułbym różnicę.

6 Data: Sierpien 09 2012 08:10:29
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: gregor 

W dniu 2012-08-08 19:29, Agent pisze:



Użytkownik "mohonk"  napisał w wiadomości
grup
Witam Szanowne Grono,

Jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o części samochodowe, a jak się
wydaje stoję właśnie przed koniecznością wymiany amortyzatorów tylnych
- nie
rozmawiałem jeszcze z mechanikiem, stąd moja niepewność ale samochód z
tyłu
coś oklapł :)

Do mojego auta (Suzuki) znalazłem w sklepie internetowym amortyzatory
takich
marek: Kayaba za 231 zł/szt., Magnum za 196 zł/szt., Nipparts 196
zł/szt. i
JC Auto za 135 zł/szt.

Ja wymieniałem tylko raz na Kayaba. Wszyscy je chwalą że niby są ok. U
mnie też sprawowały się bez zarzutu tyle że na starych zużytych (z tyłu)
jeździł tak samo :) no ale może na dużych dziurach poczułbym różnicę.

Też po wymienia nie zauważyłem różnicy w "stukaniu i pukaniu" ale dzięki nowym amortyzatorom nie buja budą na hopkach i innych nierównościach podczas szybszej jazdy

no i polecam KYB lub Bilsteiny - to są amorki produkowane w EU pozostałe są podejrzane i produkowane w Chinach ... lepiej dopłacić 30% i chociażby dać zarobić "naszym"

gregor

7 Data: Sierpien 09 2012 08:46:40
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Chris 

gregor nabazgrał(a):


no i polecam KYB lub Bilsteiny - to są amorki produkowane w EU pozostałe są podejrzane i produkowane w Chinach ... lepiej dopłacić 30% i chociażby dać zarobić "naszym"

KYB czy Bilstein wiadomo że to klasa i nie podlega dyskusji ale do 11/12 letniego auta które porusza się 99% czasu po DC warto dawać amorki po 370zł za szt. czy starczą takie po 80zł bo nie jest to 30% różnicy w cenie :)  i tak mam 2 lata gwarancji więc jak padną mają naprawić albo wymienić :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

8 Data: Sierpien 09 2012 09:36:49
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-08-09 08:46, Chris pisze:

gregor nabazgrał(a):


no i polecam KYB lub Bilsteiny - to są amorki produkowane w EU
pozostałe są podejrzane i produkowane w Chinach ... lepiej dopłacić
30% i chociażby dać zarobić "naszym"

KYB czy Bilstein wiadomo że to klasa i nie podlega dyskusji ale do 11/12
letniego auta które porusza się 99% czasu po DC warto dawać amorki po
370zł za szt.

A po 162 mogą być?
http://allegro.pl/amortyzator-kyb-mitsubishi-lancer-volvo-v40-s40tyl-i2492421004.html

czy starczą takie po 80zł bo nie jest to 30% różnicy w
cenie :)  i tak mam 2 lata gwarancji więc jak padną mają naprawić albo
wymienić :)

Ja tam do żonkowego dupowozu nie 'dziadowałem' i dałem KYB.
Podejrzewam, że w życiu tego samochodu o amortyzatorach już nie
usłyszę :)

9 Data: Sierpien 09 2012 10:12:22
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Chris 

Artur Maśląg nabazgrał(a):

W dniu 2012-08-09 08:46, Chris pisze:
gregor nabazgrał(a):
no i polecam KYB lub Bilsteiny - to są amorki produkowane w EU
pozostałe są podejrzane i produkowane w Chinach ... lepiej dopłacić
30% i chociażby dać zarobić "naszym"
KYB czy Bilstein wiadomo że to klasa i nie podlega dyskusji ale do 11/12
letniego auta które porusza się 99% czasu po DC warto dawać amorki po
370zł za szt.
A po 162 mogą być?
http://allegro.pl/amortyzator-kyb-mitsubishi-lancer-volvo-v40-s40tyl-i2492
421004.html

Dodane do obsewowanych  :) THX

czy starczą takie po 80zł bo nie jest to 30% różnicy w
cenie :)  i tak mam 2 lata gwarancji więc jak padną mają naprawić albo
wymienić :)
Ja tam do żonkowego dupowozu nie 'dziadowałem' i dałem KYB.
Podejrzewam, że w życiu tego samochodu o amortyzatorach już nie
usłyszę :)

Tylko pytanie czy mam zamiar jeździć następne 10 lat tym autem :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

10 Data: Sierpien 09 2012 09:06:34
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: tŢ 

begin Chris

Ja tam do żonkowego dupowozu nie 'dziadowałem' i dałem KYB.
Podejrzewam, że w życiu tego samochodu o amortyzatorach już nie usłyszę
:)

Tylko pytanie czy mam zamiar jeździć następne 10 lat tym autem :)

Przecież KYB to są jedne z tańszych, sensownych amortyzatorów. Nie
pojmuje po co oszczędzać 50 zł na jednym z najistotniejszych elementów
auta i pakować do niego jakieś gówno. Naprawdę porządne amortyzatory
zaczynają się od około 500 zł/szt.

--
ignorance is bliss

11 Data: Sierpien 09 2012 11:21:54
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-08-09 10:12, Chris pisze:

Artur Maśląg nabazgrał(a):
(...)
Ja tam do żonkowego dupowozu nie 'dziadowałem' i dałem KYB.
Podejrzewam, że w życiu tego samochodu o amortyzatorach już nie
usłyszę :)

Tylko pytanie czy mam zamiar jeździć następne 10 lat tym autem :)

Dlaczego 10 lat? Wolę mieć zwyczajnie samochód w 100% sprawny i mieć
to z głowy. Może za chwilę się sprzeda, może pójdzie do kasacji
(przy samochodach pow. 10 lat to niewielka stłuczka może być
nieopłacalna do naprawy). Nie zakładam 10 lat dalszej eksploatacji.

12 Data: Sierpien 09 2012 11:31:36
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Chris 

Artur Maśląg nabazgrał(a):

Ja tam do żonkowego dupowozu nie 'dziadowałem' i dałem KYB.
Podejrzewam, że w życiu tego samochodu o amortyzatorach już nie
usłyszę :)
Tylko pytanie czy mam zamiar jeździć następne 10 lat tym autem :)
Dlaczego 10 lat? Wolę mieć zwyczajnie samochód w 100% sprawny i mieć
to z głowy. Może za chwilę się sprzeda, może pójdzie do kasacji
(przy samochodach pow. 10 lat to niewielka stłuczka może być
nieopłacalna do naprawy). Nie zakładam 10 lat dalszej eksploatacji.

Tak z ciekawości, kupuję amorki budżetowe za 50% ceny markowych z gwarancją, więc jak będą zepsute to oddaję na gwarancji i dostaję nowe. Nie sądzę żeby te mniej markowe były  aż tak do dupy żeby od razu zakłądać że nie działają. To nie elektronika gdzie 1000 różnych pierdół może wpłynąć na jakość produktu. Zaletą tych drogich jest na pewno to że wytrzymają dłużej ale czy jest to warte swojej ceny ?

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

13 Data: Sierpien 09 2012 12:15:52
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-08-09 11:31, Chris pisze:

Artur Maśląg nabazgrał(a):

Ja tam do żonkowego dupowozu nie 'dziadowałem' i dałem KYB.
Podejrzewam, że w życiu tego samochodu o amortyzatorach już nie
usłyszę :)
Tylko pytanie czy mam zamiar jeździć następne 10 lat tym autem :)
Dlaczego 10 lat? Wolę mieć zwyczajnie samochód w 100% sprawny i mieć
to z głowy. Może za chwilę się sprzeda, może pójdzie do kasacji
(przy samochodach pow. 10 lat to niewielka stłuczka może być
nieopłacalna do naprawy). Nie zakładam 10 lat dalszej eksploatacji.

Tak z ciekawości, kupuję amorki budżetowe za 50% ceny markowych z
gwarancją, więc jak będą zepsute to oddaję na gwarancji i dostaję nowe.

Co związane jest z wizytą w warsztacie, demontażem, oczekiwaniem,
montażem itd. Wolałbym tego uniknąć.

Nie sądzę żeby te mniej markowe były  aż tak do dupy żeby od razu
zakłądać że nie działają.

Nie zakładam, że mają nie działać, ale jakoś tak pewniej się czuję
z tymi markowymi, które są akurat najbliższe oryginałowi. Brak
negatywnych doświadczeń przy takiej konfiguracji.

To nie elektronika gdzie 1000 różnych pierdół
może wpłynąć na jakość produktu.

Akurat z elektroniką (tą poważniejszą) to możliwości większego ruchu
nie ma.

Zaletą tych drogich jest na pewno to że
wytrzymają dłużej ale czy jest to warte swojej ceny ?

Nie wiem czy wytrzymają dłużej, ale jak napisałem wyżej, dają mi
dużo większą gwarancję spokoju i przewidywalność.

14 Data: Sierpien 09 2012 12:30:44
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Chris 

Artur Maśląg nabazgrał(a):

Ja tam do żonkowego dupowozu nie 'dziadowałem' i dałem KYB.
Podejrzewam, że w życiu tego samochodu o amortyzatorach już nie
usłyszę :)
Tylko pytanie czy mam zamiar jeździć następne 10 lat tym autem :)
Dlaczego 10 lat? Wolę mieć zwyczajnie samochód w 100% sprawny i mieć
to z głowy. Może za chwilę się sprzeda, może pójdzie do kasacji
(przy samochodach pow. 10 lat to niewielka stłuczka może być
nieopłacalna do naprawy). Nie zakładam 10 lat dalszej eksploatacji.
Tak z ciekawości, kupuję amorki budżetowe za 50% ceny markowych z
gwarancją, więc jak będą zepsute to oddaję na gwarancji i dostaję nowe.
Co związane jest z wizytą w warsztacie, demontażem, oczekiwaniem,
montażem itd. Wolałbym tego uniknąć.

To jest faktycznie męczące ale ciekawe jakie są szanse na to że to padnie ....

Nie sądzę żeby te mniej markowe były  aż tak do dupy żeby od razu
zakłądać że nie działają.
Nie zakładam, że mają nie działać, ale jakoś tak pewniej się czuję
z tymi markowymi, które są akurat najbliższe oryginałowi. Brak
negatywnych doświadczeń przy takiej konfiguracji.

No właśnie negatywnych też nie widziałem przy tych tanich ...

Zaletą tych drogich jest na pewno to że
wytrzymają dłużej ale czy jest to warte swojej ceny ?
Nie wiem czy wytrzymają dłużej, ale jak napisałem wyżej, dają mi
dużo większą gwarancję spokoju i przewidywalność.

Czyli +10 do lansu jak to mówią :)

Ciekawi mnie to bo sam zazwyczaj kupuję coś z wyższej półki i nie oszczędzam ale jakoś mnie to zaciekawiło, na razie mam jeden argument w dyskusji na przeciw, w zimie przy -5 trzeszczą więc jednak widać różnicę wykonania.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

15 Data: Sierpien 09 2012 12:53:54
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-08-09 12:30, Chris pisze:

Artur Maśląg nabazgrał(a):
(...)
Co związane jest z wizytą w warsztacie, demontażem, oczekiwaniem,
montażem itd. Wolałbym tego uniknąć.

To jest faktycznie męczące ale ciekawe jakie są szanse na to że to
padnie ...

Zależy jak padnie i kiedy.

Nie sądzę żeby te mniej markowe były  aż tak do dupy żeby od razu
zakłądać że nie działają.
Nie zakładam, że mają nie działać, ale jakoś tak pewniej się czuję
z tymi markowymi, które są akurat najbliższe oryginałowi. Brak
negatywnych doświadczeń przy takiej konfiguracji.

No właśnie negatywnych też nie widziałem przy tych tanich ...

A ja miałem np. negatywne z tanimi i to nie z tymi najtańszymi
z tanich - Sachs. Co z tego, że były tańsze i pasowały?
Były dużo twardsze i skończył się komfort w samochodzie
(R19). Kupiłem je tylko dlatego, że były dostępne od
ręki, a mi się bardzo śpieszyło. Na lepsze (zbliżone do
oryginałów) musiałbym czekać. Pół roku pojeździły i
kupiłem takie jak trzeba - wszystko wróciło do normy.
Zresztą od dość długiego czasu części są kupowane przez
warsztat i wybierana jest wersja optymalna. Stąd ostatnio
były włożone KYB, a nie coś tańszego. Mają zdecydowanie
większe doświadczenie z jakością elementów i dają gwarancję
na robotę.

Nie wiem czy wytrzymają dłużej, ale jak napisałem wyżej, dają mi
dużo większą gwarancję spokoju i przewidywalność.

Czyli +10 do lansu jak to mówią :)

Nie. Zwyczajnie mogę przyjąć, że będą zachowywały się podobnie jak
te co były i ich bezawaryjność będzie podobna.

Ciekawi mnie to bo sam zazwyczaj kupuję coś z wyższej półki i nie
oszczędzam ale jakoś mnie to zaciekawiło, na razie mam jeden argument w
dyskusji na przeciw, w zimie przy -5 trzeszczą więc jednak widać różnicę
wykonania.

To masz drugi - np. inna charakterystyka tłumienia.

16 Data: Sierpien 09 2012 13:03:52
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Chris 

Artur Maśląg nabazgrał(a):

Co związane jest z wizytą w warsztacie, demontażem, oczekiwaniem,
montażem itd. Wolałbym tego uniknąć.
To jest faktycznie męczące ale ciekawe jakie są szanse na to że to
padnie ...
Zależy jak padnie i kiedy.

Tu nie ma reguły bo takie po 1000zł mogą paść w trasie i leżysz ...

Nie sądzę żeby te mniej markowe były  aż tak do dupy żeby od razu
zakłądać że nie działają.
Nie zakładam, że mają nie działać, ale jakoś tak pewniej się czuję
z tymi markowymi, które są akurat najbliższe oryginałowi. Brak
negatywnych doświadczeń przy takiej konfiguracji.
No właśnie negatywnych też nie widziałem przy tych tanich ...
A ja miałem np. negatywne z tanimi i to nie z tymi najtańszymi
z tanich - Sachs. Co z tego, że były tańsze i pasowały?

Hmm Sachs wydawał mi się dobrą firmą ale bardziej patrzyłem na sprzęgło które też muszę wymienić  :(
Przy okazji może wiesz jak się spisuje sprzęgło Valeo ??

Zresztą od dość długiego czasu części są kupowane przez
warsztat i wybierana jest wersja optymalna. Stąd ostatnio
były włożone KYB, a nie coś tańszego. Mają zdecydowanie
większe doświadczenie z jakością elementów i dają gwarancję
na robotę.


Mam kolegą któy ma warsztat (ojciec) i u niego ostatno robiłem parę drobiazgów i gwarancję na robotę mam pewną.
Teraz coś jest zajęty i nie odpisuje mi choć też nie jestem natrętny bo aż takiego musu na wczoraj nie mam, choć przydało by się ale za chwilę urlop więc kaska potrzebna na inne cele a mam amorki + sprzęgło do zrobienia.

Ciekawi mnie to bo sam zazwyczaj kupuję coś z wyższej półki i nie
oszczędzam ale jakoś mnie to zaciekawiło, na razie mam jeden argument w
dyskusji na przeciw, w zimie przy -5 trzeszczą więc jednak widać różnicę
wykonania.
To masz drugi - np. inna charakterystyka tłumienia.

Z tym to każdy producent ma inaczej, pytanie tylko jak duże są różnice na plus i minus.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

17 Data: Sierpien 09 2012 13:31:36
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-08-09 13:03, Chris pisze:

Artur Maśląg nabazgrał(a):
(...)
Zależy jak padnie i kiedy.

Tu nie ma reguły bo takie po 1000zł mogą paść w trasie i leżysz ...

Szanse na to, że padnie amortyzator markowy i dobry (odpowiadający
oryginałowi) są niewielkie. Co innego z tymi wynalazkami po 1000zł
- jak jest wesoło i można się liczyć, że coś się wysypie, ponieważ
one założenia raczej nie mają robić typowych przebiegów, tylko trzymać
przez ileś tam wyżyłowane parametry.

A ja miałem np. negatywne z tanimi i to nie z tymi najtańszymi
z tanich - Sachs. Co z tego, że były tańsze i pasowały?

Hmm Sachs wydawał mi się dobrą firmą ale bardziej patrzyłem na sprzęgło

Mi też.

które też muszę wymienić  :(
Przy okazji może wiesz jak się spisuje sprzęgło Valeo ??

Nie wiem. Znaczy wymieniałem w żonkowym dupowozie z 10kkm temu,
jest przepiękniem ale nie wiem co tam poszło :) W zeszłym roku
pamiętałem :)

To masz drugi - np. inna charakterystyka tłumienia.

Z tym to każdy producent ma inaczej, pytanie tylko jak duże są różnice
na plus i minus.

Chodzi o to, że jak masz odpowiednik dobrej, markowej firmy to będzie
miał charakterystykę zgodną z oryginałem itd. To jest między innymi
to o czym pisałem - przewidywalność i spokój.

18 Data: Sierpien 09 2012 21:46:41
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: DoQ 

W dniu 09-08-2012 13:31, Artur Maśląg pisze:

Chodzi o to, że jak masz odpowiednik dobrej, markowej firmy to będzie
miał charakterystykę zgodną z oryginałem itd. To jest między innymi
to o czym pisałem - przewidywalność i spokój.

Praktycznie żaden producent "zamienników" nie produkuje pełnej gamy amortyzatorów do danego modelu samochodu. W większości przypadków charakterystyka tłumienia jest uśredniona i nieraz daleko jej do dedykowanych oryginałów.


--
Pozdr.

19 Data: Sierpien 09 2012 22:03:32
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-08-09 21:46, DoQ pisze:

W dniu 09-08-2012 13:31, Artur Maśląg pisze:

Chodzi o to, że jak masz odpowiednik dobrej, markowej firmy to będzie
miał charakterystykę zgodną z oryginałem itd. To jest między innymi
to o czym pisałem - przewidywalność i spokój.

Praktycznie żaden producent "zamienników" nie produkuje pełnej gamy
amortyzatorów do danego modelu samochodu.

No, ale mnie nie interesuje pełna gama zamienników jakiegoś producenta
do danego modelu, tylko dobry zamiennik oczekiwany do konkretnego
modelu.

W większości przypadków
charakterystyka tłumienia jest uśredniona i nieraz daleko jej do
dedykowanych oryginałów.

Masz rację, KYB był na pierwszy montaż, KYB poszedł jako zamiennik.
Zdaje się, że problemów być nie powinno i charakterystyka powinna
być taka sama.

20 Data: Sierpien 09 2012 22:24:34
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: DoQ 

W dniu 09-08-2012 22:03, Artur Maśląg pisze:

Praktycznie żaden producent "zamienników" nie produkuje pełnej gamy
amortyzatorów do danego modelu samochodu.
No, ale mnie nie interesuje pełna gama zamienników jakiegoś producenta
do danego modelu, tylko dobry zamiennik oczekiwany do konkretnego
modelu.

Zdaje ci się, ze zamienniki produkowane są w takiej gamie tłumienia jak oryginały dla producentów?

W większości przypadków
charakterystyka tłumienia jest uśredniona i nieraz daleko jej do
dedykowanych oryginałów.
Masz rację, KYB był na pierwszy montaż, KYB poszedł jako zamiennik.
Zdaje się, że problemów być nie powinno i charakterystyka powinna
być taka sama.

Jaka był współczynnik tłumienia KYB z pierwszego montażu i tego zamiennika?


--
Pozdr.

21 Data: Sierpien 09 2012 22:40:29
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-08-09 22:24, DoQ pisze:

W dniu 09-08-2012 22:03, Artur Maśląg pisze:
Praktycznie żaden producent "zamienników" nie produkuje pełnej gamy
amortyzatorów do danego modelu samochodu.
No, ale mnie nie interesuje pełna gama zamienników jakiegoś producenta
do danego modelu, tylko dobry zamiennik oczekiwany do konkretnego
modelu.

Zdaje ci się, ze zamienniki produkowane są w takiej gamie tłumienia jak
oryginały dla producentów?

A z czego to wywnioskowałeś? Nie, nic mi się nie zdaje. Różnie są
produkowane.

W większości przypadków
charakterystyka tłumienia jest uśredniona i nieraz daleko jej do
dedykowanych oryginałów.
Masz rację, KYB był na pierwszy montaż, KYB poszedł jako zamiennik.
Zdaje się, że problemów być nie powinno i charakterystyka powinna
być taka sama.

Jaka był współczynnik tłumienia KYB z pierwszego montażu i tego zamiennika?

Porównywalny - dupa to również potwierdziła.

22 Data: Sierpien 09 2012 22:44:33
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: DoQ 

W dniu 09-08-2012 22:40, Artur Maśląg pisze:

Praktycznie żaden producent "zamienników" nie produkuje pełnej gamy
amortyzatorów do danego modelu samochodu.
No, ale mnie nie interesuje pełna gama zamienników jakiegoś producenta
do danego modelu, tylko dobry zamiennik oczekiwany do konkretnego
modelu.
Zdaje ci się, ze zamienniki produkowane są w takiej gamie tłumienia jak
oryginały dla producentów?
A z czego to wywnioskowałeś? Nie, nic mi się nie zdaje. Różnie są
produkowane.

Różnie są produkowane czyli jak? Bo nie rozumiem o co ci teraz chodzi.

Jaka był współczynnik tłumienia KYB z pierwszego montażu i tego
zamiennika?
Porównywalny - dupa to również potwierdziła.

Czyli do kitu te zamienniki, bo po wymianie zużytych amortyzatorów o słabym tłumieniu dupa powinna odczuć zasadniczą różnicę.


--
Pozdr.

23 Data: Sierpien 09 2012 22:56:14
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-08-09 22:44, DoQ pisze:

W dniu 09-08-2012 22:40, Artur Maśląg pisze:
Praktycznie żaden producent "zamienników" nie produkuje pełnej gamy
amortyzatorów do danego modelu samochodu.
No, ale mnie nie interesuje pełna gama zamienników jakiegoś producenta
do danego modelu, tylko dobry zamiennik oczekiwany do konkretnego
modelu.
Zdaje ci się, ze zamienniki produkowane są w takiej gamie tłumienia jak
oryginały dla producentów?
A z czego to wywnioskowałeś? Nie, nic mi się nie zdaje. Różnie są
produkowane.

Różnie są produkowane czyli jak? Bo nie rozumiem o co ci teraz chodzi.

Normalnie - zamienniki niekoniecznie są produkowane w takiej gamie
tłumienia jak oryginały dla producentów.

Jaka był współczynnik tłumienia KYB z pierwszego montażu i tego
zamiennika?
Porównywalny - dupa to również potwierdziła.

Czyli do kitu te zamienniki, bo po wymianie zużytych amortyzatorów o
słabym tłumieniu dupa powinna odczuć zasadniczą różnicę.

To Twój wniosek - nigdzie nie pisałem, że po zmianie na nowe różnicy
w stosunku do zużytych nie było.

24 Data: Sierpien 09 2012 22:58:16
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: DoQ 

W dniu 09-08-2012 22:56, Artur Maśląg pisze:

Różnie są produkowane czyli jak? Bo nie rozumiem o co ci teraz chodzi.
Normalnie - zamienniki niekoniecznie są produkowane w takiej gamie
tłumienia jak oryginały dla producentów.

No i dlatego nie będą tak samo działały - czyli to co napisałem wyżej i to do czego pijesz, więc o co ci chodzi?

Jaka był współczynnik tłumienia KYB z pierwszego montażu i tego
zamiennika?
Porównywalny - dupa to również potwierdziła.
Czyli do kitu te zamienniki, bo po wymianie zużytych amortyzatorów o
słabym tłumieniu dupa powinna odczuć zasadniczą różnicę.
To Twój wniosek - nigdzie nie pisałem, że po zmianie na nowe różnicy
w stosunku do zużytych nie było.

Przecież dopiero co napisałeś "dupa również to potwierdziła".


--
Pozdr.

25 Data: Sierpien 10 2012 08:40:33
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-08-09 22:58, DoQ pisze:

W dniu 09-08-2012 22:56, Artur Maśląg pisze:
Różnie są produkowane czyli jak? Bo nie rozumiem o co ci teraz chodzi.
Normalnie - zamienniki niekoniecznie są produkowane w takiej gamie
tłumienia jak oryginały dla producentów.

No i dlatego nie będą tak samo działały

A to już jest wniosek nieuzasadniony.

- czyli to co napisałem wyżej i
to do czego pijesz, więc o co ci chodzi?

Mi?

Jaka był współczynnik tłumienia KYB z pierwszego montażu i tego
zamiennika?
Porównywalny - dupa to również potwierdziła.
Czyli do kitu te zamienniki, bo po wymianie zużytych amortyzatorów o
słabym tłumieniu dupa powinna odczuć zasadniczą różnicę.
To Twój wniosek - nigdzie nie pisałem, że po zmianie na nowe różnicy
w stosunku do zużytych nie było.

Przecież dopiero co napisałeś "dupa również to potwierdziła".

Tak, ale ja nie pisałem o porównaniu zużytych oryginalnych do
nowych zamienników - to Twoje porównanie.

26 Data: Sierpien 10 2012 21:05:31
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: DoQ 

W dniu 10-08-2012 08:40, Artur Maśląg pisze:

Różnie są produkowane czyli jak? Bo nie rozumiem o co ci teraz chodzi.
Normalnie - zamienniki niekoniecznie są produkowane w takiej gamie
tłumienia jak oryginały dla producentów.
No i dlatego nie będą tak samo działały
A to już jest wniosek nieuzasadniony.

Oczywiście nieuzasadniony - siła tłumienia to przecież parametr nie wpływający absolutnie na zachowanie zawieszenia.

- czyli to co napisałem wyżej i
to do czego pijesz, więc o co ci chodzi?
Mi?

Tobi?


Przecież dopiero co napisałeś "dupa również to potwierdziła".
Tak, ale ja nie pisałem o porównaniu zużytych oryginalnych do
nowych zamienników - to Twoje porównanie.

Czyli wymieniałeś nowe oryginalne na nowe zamienniki?


--
Pozdr.

27 Data: Sierpien 10 2012 21:18:06
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-08-10 21:05, DoQ pisze:

W dniu 10-08-2012 08:40, Artur Maśląg pisze:
Różnie są produkowane czyli jak? Bo nie rozumiem o co ci teraz chodzi.
Normalnie - zamienniki niekoniecznie są produkowane w takiej gamie
tłumienia jak oryginały dla producentów.
No i dlatego nie będą tak samo działały
A to już jest wniosek nieuzasadniony.

Oczywiście nieuzasadniony -

Tak, to że niekoniecznie zamienniki są produkowane w takiej gamie
tłumienia jak oryginały nie świadczy o tym, że takie nie są
produkowane. Ja wiem, że erystyka to doć popularny sport tutaj,
ale może staraj się to robić jakoś inteligentniej.

siła tłumienia to przecież parametr nie
wpływający absolutnie na zachowanie zawieszenia.

To znowu Twój świetny pomysł, tylko ma niewiele wspólnego z tym,
o czym była mowa.

Przecież dopiero co napisałeś "dupa również to potwierdziła".
Tak, ale ja nie pisałem o porównaniu zużytych oryginalnych do
nowych zamienników - to Twoje porównanie.

Czyli wymieniałeś nowe oryginalne na nowe zamienniki?

Nie, porównywałem nowe oryginalne do nowych zamienników.

28 Data: Sierpien 10 2012 22:33:37
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: DoQ 

W dniu 10-08-2012 21:18, Artur Maśląg pisze:

Oczywiście nieuzasadniony -
Tak, to że niekoniecznie zamienniki są produkowane w takiej gamie
tłumienia jak oryginały nie świadczy o tym, że takie nie są
produkowane. Ja wiem, że erystyka to dość popularny sport tutaj,
ale może staraj się to robić jakoś inteligentniej.

Takie to znaczy jakie?

siła tłumienia to przecież parametr nie
wpływający absolutnie na zachowanie zawieszenia.
To znowu Twój świetny pomysł, tylko ma niewiele wspólnego z tym,
o czym była mowa.

Tak tak, mój :D

Przecież dopiero co napisałeś "dupa również to potwierdziła".
Tak, ale ja nie pisałem o porównaniu zużytych oryginalnych do
nowych zamienników - to Twoje porównanie.
Czyli wymieniałeś nowe oryginalne na nowe zamienniki?
Nie, porównywałem nowe oryginalne do nowych zamienników.

To takie hobby? Wymieniasz całkiem nowe oryginalne amortyzatory, montujesz tanie zamienniki i porównujesz ich działanie dupą?:)


--
Pozdr.

29 Data: Sierpien 09 2012 12:47:13
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Maciek 

W dniu 2012-08-09 11:31, Chris pisze:

Tak z ciekawości, kupuję amorki budżetowe za 50% ceny markowych z gwarancją,
więc jak będą zepsute to oddaję na gwarancji i dostaję nowe. Nie sądzę żeby
te mniej markowe były  aż tak do dupy żeby od razu zakłądać że nie działają.
Wszystko zależy od warsztatu. Jeśli jesteś pewien, że serwis w razie
czego bezpłatnie wymieni te budżetowe, gdyby coś się z nimi stało w
przeciągu 2 lat, to warto się zastanowić. Pamiętaj jednak, że gwarancja
na części samochodowe, to często fikcja.


--
Pozdrawiam
Maciek

30 Data: Sierpien 09 2012 12:56:16
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Chris 

Maciek nabazgrał(a):

W dniu 2012-08-09 11:31, Chris pisze:
Tak z ciekawości, kupuję amorki budżetowe za 50% ceny markowych z
gwarancją,  więc jak będą zepsute to oddaję na gwarancji i dostaję
nowe. Nie sądzę żeby  te mniej markowe były  aż tak do dupy żeby od
razu zakłądać że nie działają.
Wszystko zależy od warsztatu. Jeśli jesteś pewien, że serwis w razie
czego bezpłatnie wymieni te budżetowe, gdyby coś się z nimi stało w
przeciągu 2 lat, to warto się zastanowić. Pamiętaj jednak, że gwarancja
na części samochodowe, to często fikcja.

Nie fikcja tylko ludzią nie chce się tego reklamować :) wiem to po sobie  że nie raz wiedząc że mogę coś wyreklamować olałem to i kupiłem nowe. Ale są tez tacy co reklamują np. końcówki RJ45 po 2grosze bo im się żle zacisneły albo płytki CD po 20groszy bo im się żle wypaliła ...

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

31 Data: Sierpien 09 2012 13:41:59
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: BaX 



Nie fikcja tylko ludzią nie chce się tego reklamować :)

A jak reklamować np. takie amortyzatory jak wygląda to +/- tak:

masz problem, jedziesz na warsztat, on wyjmuje amora, odsyła tam gdzie kupił /o ile on go zakupił a nie Ty sam/, oni do dostawcy/producenta, producent stwierdza wade/lub nie, odsyła, do dostawcy, dostawca na warsztat, warsztat montuje. W tym czasie jesteś bez auta ile? tydzień/dwa?

32 Data: Sierpien 09 2012 13:48:58
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Maciek 

W dniu 2012-08-09 13:41, BaX pisze:

masz problem, jedziesz na warsztat, on wyjmuje amora, odsyła tam gdzie kupił
/o ile on go zakupił a nie Ty sam/, oni do dostawcy/producenta, producent
stwierdza wade/lub nie, odsyła, do dostawcy, dostawca na warsztat, warsztat
montuje. W tym czasie jesteś bez auta ile? tydzień/dwa?
Dokładnie. Plus producent stwierdza uszkodzenie mechaniczne wywołane
eksploatacją na zbyt dziurawej drodze. Oczywiście możesz się sądzić :-)

--
Pozdrawiam
Maciek

33 Data: Sierpien 09 2012 14:11:00
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Chris 

Maciek nabazgrał(a):

W dniu 2012-08-09 13:41, BaX pisze:
masz problem, jedziesz na warsztat, on wyjmuje amora, odsyła tam gdzie
kupił  /o ile on go zakupił a nie Ty sam/, oni do dostawcy/producenta,
producent  stwierdza wade/lub nie, odsyła, do dostawcy, dostawca na
warsztat, warsztat  montuje. W tym czasie jesteś bez auta ile?
tydzień/dwa?
Dokładnie. Plus producent stwierdza uszkodzenie mechaniczne wywołane
eksploatacją na zbyt dziurawej drodze.

Skoro udzielił gwarancji na określony czas musi się z tego wywiązać :)

Oczywiście możesz się sądzić :-)

Dla tego 95% ludzi to olewa a sprawa jest do wygrania :)

Jak wjechałem w dziurę i mi opona poszła to też to olałem zamiast zgłosić do właściciela drogi i żądać odszkodowania które prawnie mi się należy :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

34 Data: Sierpien 09 2012 14:52:42
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-08-09 14:11, Chris pisze:

Maciek nabazgrał(a):

W dniu 2012-08-09 13:41, BaX pisze:
masz problem, jedziesz na warsztat, on wyjmuje amora, odsyła tam gdzie
kupił  /o ile on go zakupił a nie Ty sam/, oni do dostawcy/producenta,
producent  stwierdza wade/lub nie, odsyła, do dostawcy, dostawca na
warsztat, warsztat  montuje. W tym czasie jesteś bez auta ile?
tydzień/dwa?
Dokładnie. Plus producent stwierdza uszkodzenie mechaniczne wywołane
eksploatacją na zbyt dziurawej drodze.

Skoro udzielił gwarancji na określony czas musi się z tego wywiązać :)

Nie, nie musi. Warunki eksploatacji mogą to wykluczyć. Musi za to
podać przyczynę odmowy.

Oczywiście możesz się sądzić :-)

Dla tego 95% ludzi to olewa a sprawa jest do wygrania :)

Wygrana ale nie z producentem/gwarantem amortyzatora.

Jak wjechałem w dziurę i mi opona poszła to też to olałem zamiast
zgłosić do właściciela drogi i żądać odszkodowania które prawnie mi się
należy :)

Otóż to - zwrócić się o odszkodowanie możesz do zarządcy drogi,
z dokumentem otrzymanym od gwaranta, że uszkodzenie powstały
z winy warunków blablabla. Teraz się pokotłujesz z zarządcą
drogi i czekasz. Dostaniesz odmowę itd.

35 Data: Sierpien 09 2012 14:21:30
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Chris 

BaX nabazgrał(a):

Nie fikcja tylko ludzią nie chce się tego reklamować :)
A jak reklamować np. takie amortyzatory jak wygląda to +/- tak:
masz problem, jedziesz na warsztat, on wyjmuje amora, odsyła tam gdzie
kupił  /o ile on go zakupił a nie Ty sam/, oni do dostawcy/producenta,
producent  stwierdza wade/lub nie, odsyła, do dostawcy, dostawca na
warsztat, warsztat  montuje. W tym czasie jesteś bez auta ile?
tydzień/dwa?


TERMINY I TRYB DOCHODZENIA ROSZCZEŃ

Jeżeli sprzedawca w chwili zawarcia umowy wiedział o tym, że towar jest z nią niezgodny i nie zwrócił na to uwagi kupującego, to odpowiada przed konsumentem przez 10 lat (tyle trwa termin przedawnienia przewidziany przez polskie przepisy).

W pozostałych przypadkach:
Sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową, jeżeli kupujący stwierdzi tę niezgodność przed upływem dwóch lat od wydania towaru. W przypadku wymiany towaru na nowy termin dwuletni biegnie na nowo.

Jeżeli przedmiotem sprzedaży jest rzecz używana, sprzedający i kupujący mogą wspólnie zgodzić się na skrócenie tego terminu, jednak nie poniżej jednego roku.

O niezgodności towaru z umową konsument musi powiadomić sprzedawcę w ciągu dwóch miesięcy od chwili jej stwierdzenia. W celu zawiadomienia wystarczy wysłać zawiadomienie do sprzedawcy. Trzeba to zrobić w sposób, który pozwalałby w razie wątpliwości udowodnić, że takie zawiadomienie miało miejsce np. poprzez wysłanie listu poleconego z potwierdzeniem odbioru. Kupujący traci uprawnienia, jeżeli przed upływem dwóch miesięcy od stwierdzenia niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową nie zawiadomi o tym sprzedawcy.

Termin ten nie dotyczy jedynie artykułów spożywczych, przy zgłaszaniu reklamacji żywności musimy się kierować krótszymi terminami.

Od momentu stwierdzenia przez kupującego niezgodności towaru z umową biegnieroczny termin przedawnienia jego roszczeń. Po tym terminie nie można już dochodzić swoich roszczeń.

Ale:
- sprzedawca zawsze odpowiada przed konsumentem za niezgodność towaru z umową przez pełne dwa lata (od chwili wydania towaru), roczny termin przedawnienia nie ogranicza w tym wypadku uprawnień konsumenta.
- termin przedawnienia nie biegnie (jest zawieszony) w czasie wykonywania naprawy lub wymiany,
- nie biegnie także (jest zawieszony) w czasie prowadzenia rokowań pomiędzy kupującym a sprzedawcą, nie mogą one jednak trwać dłużej niż trzy miesiące.

Tylko przez rok od chwili wykrycia niezgodnosci towaru z umową można żądać odstąpienia od umowy i zwrotu zapłaconych pieniędzy.

Sprzedawca musi się ustosunkować do żądania konsumenta w terminie 14 dni, jeżeli tego nie uczyni, oznacza to, że uznał je za uzasadnione.



--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

36 Data: Sierpien 09 2012 16:23:39
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: BaX 


Nie fikcja tylko ludzią nie chce się tego reklamować :)
A jak reklamować np. takie amortyzatory jak wygląda to +/- tak:
masz problem, jedziesz na warsztat, on wyjmuje amora, odsyła tam gdzie
kupił  /o ile on go zakupił a nie Ty sam/, oni do dostawcy/producenta,
producent  stwierdza wade/lub nie, odsyła, do dostawcy, dostawca na
warsztat, warsztat  montuje. W tym czasie jesteś bez auta ile?
tydzień/dwa?


TERMINY I TRYB DOCHODZENIA ROSZCZEŃ


W praktyce nic to nie zmienia, auto odstawiasz na kolocki na czas rozpatrzenia reklamacji czyli min 14 dni albo kupujesz w ciemno nowe i zakładasz licząc, że gwarant uzna roszczenia i zwróci kase.

37 Data: Sierpien 10 2012 09:24:11
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Chris 

BaX nabazgrał(a):

Nie fikcja tylko ludzią nie chce się tego reklamować :)
A jak reklamować np. takie amortyzatory jak wygląda to +/- tak:
masz problem, jedziesz na warsztat, on wyjmuje amora, odsyła tam gdzie
kupił  /o ile on go zakupił a nie Ty sam/, oni do dostawcy/producenta,
producent  stwierdza wade/lub nie, odsyła, do dostawcy, dostawca na
warsztat, warsztat  montuje. W tym czasie jesteś bez auta ile?
tydzień/dwa?
TERMINY I TRYB DOCHODZENIA ROSZCZEŃ
W praktyce nic to nie zmienia, auto odstawiasz na kolocki na czas rozpatrzenia reklamacji czyli min 14 dni albo kupujesz w ciemno nowe i zakładasz licząc, że gwarant uzna roszczenia i zwróci kase.

A jak ci KYB padnie to dostajesz samolot :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

38 Data: Sierpien 10 2012 10:16:37
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: BaX 

Nie fikcja tylko ludzią nie chce się tego reklamować :)
A jak reklamować np. takie amortyzatory jak wygląda to +/- tak:
masz problem, jedziesz na warsztat, on wyjmuje amora, odsyła tam gdzie
kupił  /o ile on go zakupił a nie Ty sam/, oni do dostawcy/producenta,
producent  stwierdza wade/lub nie, odsyła, do dostawcy, dostawca na
warsztat, warsztat  montuje. W tym czasie jesteś bez auta ile?
tydzień/dwa?
TERMINY I TRYB DOCHODZENIA ROSZCZEŃ
W praktyce nic to nie zmienia, auto odstawiasz na kolocki na czas rozpatrzenia reklamacji czyli min 14 dni albo kupujesz w ciemno nowe i zakładasz licząc, że gwarant uzna roszczenia i zwróci kase.

A jak ci KYB padnie to dostajesz samolot :)

KYB na pewno mi nie padnie.....bo go nie mam.

39 Data: Sierpien 09 2012 17:51:18
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-08-09 09:36, Artur Maśląg wrote:

czy starczą takie po 80zł bo nie jest to 30% różnicy w
cenie :) i tak mam 2 lata gwarancji więc jak padną mają naprawić albo
wymienić :)

Ja tam do żonkowego dupowozu nie 'dziadowałem' i dałem KYB.
Podejrzewam, że w życiu tego samochodu o amortyzatorach już nie
usłyszę :)

Nie ma reguły niestety :-) W cywilnym przeszedłęm już przez 2 komplety B6 i komplet B8 (jednorurowe, wysokociśnieniowe) - sprawa po roku użytkowania wyglądała tak samo - luz na goleniach przednich amortyzatorów a mają one średnicę ~40mm. Podkreślę - samochód cywilny a nie rajdówka.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

40 Data: Sierpien 09 2012 18:40:19
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-08-09 17:51, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

On 2012-08-09 09:36, Artur Maśląg wrote:
czy starczą takie po 80zł bo nie jest to 30% różnicy w
cenie :) i tak mam 2 lata gwarancji więc jak padną mają naprawić albo
wymienić :)

Ja tam do żonkowego dupowozu nie 'dziadowałem' i dałem KYB.
Podejrzewam, że w życiu tego samochodu o amortyzatorach już nie
usłyszę :)

Nie ma reguły niestety :-)

Jest reguła przy założeniach które w tym wątku już podawałem.

W cywilnym przeszedłęm już przez 2 komplety
B6 i komplet B8 (jednorurowe, wysokociśnieniowe) - sprawa po roku
użytkowania wyglądała tak samo - luz na goleniach przednich
amortyzatorów a mają one średnicę ~40mm. Podkreślę - samochód cywilny a
nie rajdówka.

B6, czy B8 nie mają parametrów najbliższych oryginałowi i do tego
o ile mnie pamięć nie myli to B8 jest do obniżonego zawieszenia,
a jak pojazd był eksploatowany to można się tylko domyślać po
Twoich opowieściach np. o badaniu "balansu". Jak się bawię
w niestandardowe wyposażenie/przeróbki to nie narzekam później,
że coś nie wytrzymało. Co innego w samochodzie cywilnym, który
jest w "standardzie" oraz eksploatowany normalnie.

41 Data: Sierpien 09 2012 20:05:50
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-08-09 18:40, Artur Maśląg wrote:

W dniu 2012-08-09 17:51, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-08-09 09:36, Artur Maśląg wrote:
czy starczą takie po 80zł bo nie jest to 30% różnicy w
cenie :) i tak mam 2 lata gwarancji więc jak padną mają naprawić albo
wymienić :)

Ja tam do żonkowego dupowozu nie 'dziadowałem' i dałem KYB.
Podejrzewam, że w życiu tego samochodu o amortyzatorach już nie
usłyszę :)

Nie ma reguły niestety :-)

Jest reguła przy założeniach które w tym wątku już podawałem.



W cywilnym przeszedłęm już przez 2 komplety
B6 i komplet B8 (jednorurowe, wysokociśnieniowe) - sprawa po roku
użytkowania wyglądała tak samo - luz na goleniach przednich
amortyzatorów a mają one średnicę ~40mm. Podkreślę - samochód cywilny a
nie rajdówka.

B6, czy B8 nie mają parametrów najbliższych oryginałowi

W obrębie jednego modelu mogą występowąc różne rodzaje zawieszenia/amortyzatorów, np. takie, których ch-ka jest "podobna" B6/B8 ?

i do tego o ile mnie pamięć nie myli to B8 jest do obniżonego zawieszenia,

Np. fabrycznie obniżonego.

a jak pojazd był eksploatowany to można się tylko domyślać po
Twoich opowieściach np. o badaniu "balansu".

Ciekawe czego się po tym domyśliłeś.

Jak się bawię
w niestandardowe wyposażenie/przeróbki to nie narzekam później,

Niestandardowe ? Np. katalog Bilstein'a zaleca ich stosowanie w danym modelu + opcjach wyposażenia _seryjnego_. Nie wspomijać już o tym, że w drugim samochodzie _fabrycznie_ zamontowane był amortyzatory Bilstein oraz sprężyny oznaczone ich logo :-)

że coś nie wytrzymało. Co innego w samochodzie cywilnym, który
jest w "standardzie" oraz eksploatowany normalnie.

To jest w samochodzie cywilnym właśnie. Akurat tak się złożyło, że w rajdówce też są B8 ale akurat one działają prawidłowo i bezproblemowo.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

42 Data: Sierpien 09 2012 20:28:51
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-08-09 20:05, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

On 2012-08-09 18:40, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2012-08-09 17:51, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-08-09 09:36, Artur Maśląg wrote:
czy starczą takie po 80zł bo nie jest to 30% różnicy w
cenie :) i tak mam 2 lata gwarancji więc jak padną mają naprawić albo
wymienić :)

Ja tam do żonkowego dupowozu nie 'dziadowałem' i dałem KYB.
Podejrzewam, że w życiu tego samochodu o amortyzatorach już nie
usłyszę :)

Nie ma reguły niestety :-)

Jest reguła przy założeniach które w tym wątku już podawałem.
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

(...)

B6, czy B8 nie mają parametrów najbliższych oryginałowi

W obrębie jednego modelu mogą występowąc różne rodzaje
zawieszenia/amortyzatorów, np. takie, których ch-ka jest "podobna" B6/B8 ?

Nie, nie występują.

i do tego o ile mnie pamięć nie myli to B8 jest do obniżonego
zawieszenia,

Np. fabrycznie obniżonego.

Nie, nie występuje.

Jak się bawię
w niestandardowe wyposażenie/przeróbki to nie narzekam później,

Niestandardowe ? Np. katalog Bilstein'a zaleca ich stosowanie w danym
modelu + opcjach wyposażenia _seryjnego_.

Niech sobie zaleca. Reklamowych rzeczy to ja dużo czytałem:
<cite>
Jeden musi pokazać co ma, innemu wystarczy wiedzieć, że to ma. Chodzi oczywiście o zawieszenie sportowe. I tu „żółty” amortyzator Bilstein B6 Sport jest idealnym rozwiązaniem dla kierowców, dla których ważne są niuanse, zarówno w tradycyjnych samochodach osobowych jak i w pojazdach off-road. Nawet bez obniżania zawieszenia ten wilk w owczej skórze pokazuje swoje zęby, a przy tym wykonuje niezawodnie swoją pracę w codziennym ruchu ulicznym. Optymalna przyczepnoć kół, podwyższona stabilnoć toru jazdy, znakomita siła tłumienia. Poza walorami sportowymi Bilstein B6 Sport jest także w kwestii bezpieczeństwa najlepszym wyborem.
</cite>

43 Data: Sierpien 09 2012 20:48:15
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-08-09 20:28, Artur Maśląg wrote:

W dniu 2012-08-09 20:05, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-08-09 18:40, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2012-08-09 17:51, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-08-09 09:36, Artur Maśląg wrote:
czy starczą takie po 80zł bo nie jest to 30% różnicy w
cenie :) i tak mam 2 lata gwarancji więc jak padną mają naprawić albo
wymienić :)

Ja tam do żonkowego dupowozu nie 'dziadowałem' i dałem KYB.
Podejrzewam, że w życiu tego samochodu o amortyzatorach już nie
usłyszę :)

Nie ma reguły niestety :-)

Jest reguła przy założeniach które w tym wątku już podawałem.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

To co napisałem dotyczyło faktu, iż nawet to co uznawane jest za niezawodne i dobrej jakości (wspomniany wczęsniej w wątku Bilstein) potrafi się spieprzyć. Aby nie było - w moim wypadku producent gwarancję uznał i wymienił - zatem zakładać można iż wada nie wynikała z uszkodzenia przez użytkownika.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

44 Data: Sierpien 09 2012 21:19:52
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-08-09 20:48, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

On 2012-08-09 20:28, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2012-08-09 20:05, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-08-09 18:40, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2012-08-09 17:51, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-08-09 09:36, Artur Maśląg wrote:
czy starczą takie po 80zł bo nie jest to 30% różnicy w
cenie :) i tak mam 2 lata gwarancji więc jak padną mają naprawić
albo
wymienić :)

Ja tam do żonkowego dupowozu nie 'dziadowałem' i dałem KYB.
Podejrzewam, że w życiu tego samochodu o amortyzatorach już nie
usłyszę :)

Nie ma reguły niestety :-)

Jest reguła przy założeniach które w tym wątku już podawałem.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

To co napisałem dotyczyło faktu, iż nawet to co uznawane jest za
niezawodne i dobrej jakości (wspomniany wczęsniej w wątku Bilstein)
potrafi się spieprzyć.

Ja wyrobów tej firmy nie uważam za niezawodne. Nawet nie brałem ich
pod uwagę przy wymianie. To o czym pisałem - spokój i przewidywalnoć
w dupowozie.

Aby nie było - w moim wypadku producent gwarancję
uznał i wymienił -

Tak, 3 razy nie wytrzymały roku - 2x komplet B6, raz B8. Coś często.

zatem zakładać można iż wada nie wynikała z
uszkodzenia przez użytkownika.

Założenie błÄ™dne - przy jednej akcji to może tak, ale nie przy
3 z różnymi rodzajami amortyzatorów. To, że uznał reklamację
świadczy tylko tym, że ją uznał.

45 Data: Sierpien 09 2012 21:50:37
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: DoQ 

W dniu 09-08-2012 21:19, Artur Maśląg pisze:

Aby nie było - w moim wypadku producent gwarancję
uznał i wymienił -
Tak, 3 razy nie wytrzymały roku - 2x komplet B6, raz B8. Coś często.

Bo Bilstein taki dobry jest teraz. Moje nie wytrzymały 10kkm, a fabrycznie nowe tłumiły gorzej niż oryginały z przebiegiem.

--
Pozdr.

46 Data: Sierpien 09 2012 22:06:21
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-08-09 21:50, DoQ pisze:

W dniu 09-08-2012 21:19, Artur Maśląg pisze:
Aby nie było - w moim wypadku producent gwarancję
uznał i wymienił -
Tak, 3 razy nie wytrzymały roku - 2x komplet B6, raz B8. Coś często.

Bo Bilstein taki dobry jest teraz.

Raczej nie. Z Bilsteinem miałem już przejścia w przeszłości i stąd też
nie uważam go za firmę, która produkuje niezawodne podzespoły.

Moje nie wytrzymały 10kkm, a
fabrycznie nowe tłumiły gorzej niż oryginały z przebiegiem.

A co miałeś oryginalnie?

47 Data: Sierpien 09 2012 22:25:37
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: DoQ 

W dniu 09-08-2012 22:06, Artur Maśląg pisze:

Moje nie wytrzymały 10kkm, a
fabrycznie nowe tłumiły gorzej niż oryginały z przebiegiem.
A co miałeś oryginalnie?

Nie wiem, kupiłem kolejne oryginalne dedykowane do mojego nadwozia.


--
Pozdr.

48 Data: Sierpien 19 2012 21:26:24
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: jerzu 

On Thu, 09 Aug 2012 21:50:37 +0200, DoQ  wrote:

Bo Bilstein taki dobry jest teraz. Moje nie wytrzymały 10kkm, a
fabrycznie nowe tłumiły gorzej niż oryginały z przebiegiem.

A mnie namawiałeś na Bilsteina? Dziadu :)

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

49 Data: Sierpien 09 2012 21:56:22
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-08-09 21:19, Artur Maśląg wrote:

W dniu 2012-08-09 20:48, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-08-09 20:28, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2012-08-09 20:05, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-08-09 18:40, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2012-08-09 17:51, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-08-09 09:36, Artur Maśląg wrote:
czy starczą takie po 80zł bo nie jest to 30% różnicy w
cenie :) i tak mam 2 lata gwarancji więc jak padną mają naprawić
albo
wymienić :)

Ja tam do żonkowego dupowozu nie 'dziadowałem' i dałem KYB.
Podejrzewam, że w życiu tego samochodu o amortyzatorach już nie
usłyszę :)

Nie ma reguły niestety :-)

Jest reguła przy założeniach które w tym wątku już podawałem.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

To co napisałem dotyczyło faktu, iż nawet to co uznawane jest za
niezawodne i dobrej jakości (wspomniany wczęsniej w wątku Bilstein)
potrafi się spieprzyć.

Ja wyrobów tej firmy nie uważam za niezawodne. Nawet nie brałem ich
pod uwagę przy wymianie. To o czym pisałem - spokój i przewidywalność
w dupowozie.

Taka jest ogólna opinia - nie musisz się znią zgadzać.

Aby nie było - w moim wypadku producent gwarancję
uznał i wymienił -

Tak, 3 razy nie wytrzymały roku - 2x komplet B6, raz B8. Coś często.

No właśnie często. Wygląda na wadę konstrukcyjną, bo napewno nie jest to wynik jeżdżenia po dziurach lub "zużytego" zawieszenia... a wszystkie kończyły w identyczny sposób - luz na goleni i brak innych efektów.

zatem zakładać można iż wada nie wynikała z
uszkodzenia przez użytkownika.

Założenie błędne - przy jednej akcji to może tak, ale nie przy
3 z różnymi rodzajami amortyzatorów. To, że uznał reklamację
świadczy tylko tym, że ją uznał.

Jak wyobrażasz sobie uszkodzenie z własnej winy w identyczny sposób 3-ch kompletów, czyli 6-ciu sztuk przednich amortyzatorów ?

Tak czy inaczej napewno Bilstein nie zagości już w moim samochodzie.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

50 Data: Sierpien 09 2012 22:12:58
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Tomasz Pyra 

On Thu, 09 Aug 2012 21:56:22 +0200, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-08-09 21:19, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2012-08-09 20:48, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-08-09 20:28, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2012-08-09 20:05, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-08-09 18:40, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2012-08-09 17:51, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-08-09 09:36, Artur Maśląg wrote:
czy starczą takie po 80zł bo nie jest to 30% różnicy w
cenie :) i tak mam 2 lata gwarancji więc jak padną mają naprawić
albo
wymienić :)

Ja tam do żonkowego dupowozu nie 'dziadowałem' i dałem KYB.
Podejrzewam, że w życiu tego samochodu o amortyzatorach już nie
usłyszę :)

Nie ma reguły niestety :-)

Jest reguła przy założeniach które w tym wątku już podawałem.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

To co napisałem dotyczyło faktu, iż nawet to co uznawane jest za
niezawodne i dobrej jakości (wspomniany wczęsniej w wątku Bilstein)
potrafi się spieprzyć.

Ja wyrobów tej firmy nie uważam za niezawodne. Nawet nie brałem ich
pod uwagę przy wymianie. To o czym pisałem - spokój i przewidywalność
w dupowozie.

Taka jest ogólna opinia - nie musisz się znią zgadzać.

Aby nie było - w moim wypadku producent gwarancję
uznał i wymienił -

Tak, 3 razy nie wytrzymały roku - 2x komplet B6, raz B8. Coś często.

No właśnie często. Wygląda na wadę konstrukcyjną, bo napewno nie jest to
wynik jeżdżenia po dziurach lub "zużytego" zawieszenia... a wszystkie
kończyły w identyczny sposób - luz na goleni i brak innych efektów.

zatem zakładać można iż wada nie wynikała z
uszkodzenia przez użytkownika.

Założenie błędne - przy jednej akcji to może tak, ale nie przy
3 z różnymi rodzajami amortyzatorów. To, że uznał reklamację
świadczy tylko tym, że ją uznał.

Jak wyobrażasz sobie uszkodzenie z własnej winy w identyczny sposób 3-ch
kompletów, czyli 6-ciu sztuk przednich amortyzatorów ?

A co to za samochód?
I jak tam wygląda ta kolumna.

Bo np. w Civicu VII sobie wyobrażam wyłamywanie kolumn, bo zawieszenie
zostało spaprane koncepcyjnie i krzywe amortyzatory przednie to norma w tym
samochodzie.

Maglownica jest wysoko, drążki kierownicze wchodzą gdzieś w połowie
wysokości kolumny, przez co skręcając koła siła działa na wyłamywanie
kolumny.
Do tego skok maglownicy jest nieduży, a ramie krótkie (co powiększa siłę).

No i się kolumny wyłamują, a krótki B8 jest już w ogóle nieprzygotowany na
to. Co ciekawe mam wrażenie że Bilsteiny pomimo niby bardzo grubej
zewnętrznej lagi wcale jakieś bajecznie odporne poprzeczne siły nie są.
Zaleta tych amortyzatorów to bardzo dobre tłumienie, ale wzór wytrzymałości
to B6 uchodzą w lekkich autach typu 126p/CC itp.
W cięższych autach szału nie ma.

A B8 to amortyzator z założenia do byle jakich rozwiązań.
Ma krótszy skok, po to żeby bardzo krótkie sprężyny nie spadały z talerza w
jakiś tam zglebionych samochodach przy przejeżdżaniu śpiącego policjanta.
Porządna sprężyna sportowa powinny być progresywne i spokojnie rozciągać
się w pełnym zakresie skoku amortyzatora.

A krótki skok B8 powoduje że zmniejsza się głędokość wpuszczenia lagi w
obudowę i dużo łatwiej to na boki wyłamać.

51 Data: Sierpien 09 2012 22:36:20
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-08-09 22:12, Tomasz Pyra wrote:

On Thu, 09 Aug 2012 21:56:22 +0200, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-08-09 21:19, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2012-08-09 20:48, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-08-09 20:28, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2012-08-09 20:05, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-08-09 18:40, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2012-08-09 17:51, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-08-09 09:36, Artur Maśląg wrote:
czy starczą takie po 80zł bo nie jest to 30% różnicy w
cenie :) i tak mam 2 lata gwarancji więc jak padną mają naprawić
albo
wymienić :)

Ja tam do żonkowego dupowozu nie 'dziadowałem' i dałem KYB.
Podejrzewam, że w życiu tego samochodu o amortyzatorach już nie
usłyszę :)

Nie ma reguły niestety :-)

Jest reguła przy założeniach które w tym wątku już podawałem.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

To co napisałem dotyczyło faktu, iż nawet to co uznawane jest za
niezawodne i dobrej jakości (wspomniany wczęsniej w wątku Bilstein)
potrafi się spieprzyć.

Ja wyrobów tej firmy nie uważam za niezawodne. Nawet nie brałem ich
pod uwagę przy wymianie. To o czym pisałem - spokój i przewidywalność
w dupowozie.

Taka jest ogólna opinia - nie musisz się znią zgadzać.

Aby nie było - w moim wypadku producent gwarancję
uznał i wymienił -

Tak, 3 razy nie wytrzymały roku - 2x komplet B6, raz B8. Coś często.

No właśnie często. Wygląda na wadę konstrukcyjną, bo napewno nie jest to
wynik jeżdżenia po dziurach lub "zużytego" zawieszenia... a wszystkie
kończyły w identyczny sposób - luz na goleni i brak innych efektów.

zatem zakładać można iż wada nie wynikała z
uszkodzenia przez użytkownika.

Założenie błędne - przy jednej akcji to może tak, ale nie przy
3 z różnymi rodzajami amortyzatorów. To, że uznał reklamację
świadczy tylko tym, że ją uznał.

Jak wyobrażasz sobie uszkodzenie z własnej winy w identyczny sposób 3-ch
kompletów, czyli 6-ciu sztuk przednich amortyzatorów ?

A co to za samochód?

E46

I jak tam wygląda ta kolumna.

Bo np. w Civicu VII sobie wyobrażam wyłamywanie kolumn, bo zawieszenie
zostało spaprane koncepcyjnie i krzywe amortyzatory przednie to norma w tym
samochodzie.

Tutaj wachacz jest w tej samej płaszczyźnie co drązek kierowniczy. Oba swożnie na tej samej wysokości - od spodu zwrotnicy. Skok maglownicy to ZTCP 50mm w jedna i drugą stronę.

Maglownica jest wysoko, drążki kierownicze wchodzą gdzieś w połowie
wysokości kolumny, przez co skręcając koła siła działa na wyłamywanie
kolumny.
Do tego skok maglownicy jest nieduży, a ramie krótkie (co powiększa siłę).

No i się kolumny wyłamują, a krótki B8 jest już w ogóle nieprzygotowany na
to.

Nie rozbierałem ich, ale wydawać by się mogło, że skoro B8 ma krótszsze tłoczysko/goleń to może mieć szerzej rozstawione tuleje - zatem być sztywniejszy.

Co ciekawe mam wrażenie że Bilsteiny pomimo niby bardzo grubej
zewnętrznej lagi wcale jakieś bajecznie odporne poprzeczne siły nie są.
Zaleta tych amortyzatorów to bardzo dobre tłumienie, ale wzór wytrzymałości
to B6 uchodzą w lekkich autach typu 126p/CC itp.
W cięższych autach szału nie ma.

Dokładnie takie mam wrażenie. SC, Saxo nawet E30-tki jeżdżą na nich bezproblemowo...

A B8 to amortyzator z założenia do byle jakich rozwiązań.
Ma krótszy skok, po to żeby bardzo krótkie sprężyny nie spadały z talerza w
jakiś tam zglebionych samochodach przy przejeżdżaniu śpiącego policjanta.

O dokładnie tak.

Porządna sprężyna sportowa powinny być progresywne i spokojnie rozciągać
się w pełnym zakresie skoku amortyzatora.

Porządna ekonomiczna rajdowa sprężyna ;-) Jednak w wyścigach wystarczają krótkie. No i z tego co czytam, to Ci z budżetem stosują raczej sprężyny o ch-ce liniowej + ewentualnie dwie szeregowo :-)

A krótki skok B8 powoduje że zmniejsza się głędokość wpuszczenia lagi w
obudowę i dużo łatwiej to na boki wyłamać.

Eee... a nie dokłądnie na odwrót ? Krótsza laga na zewnątrz....

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

52 Data: Sierpien 09 2012 23:45:45
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Tomasz Pyra 

On Thu, 09 Aug 2012 22:36:20 +0200, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-08-09 22:12, Tomasz Pyra wrote:
On Thu, 09 Aug 2012 21:56:22 +0200, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-08-09 21:19, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2012-08-09 20:48, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-08-09 20:28, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2012-08-09 20:05, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-08-09 18:40, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2012-08-09 17:51, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-08-09 09:36, Artur Maśląg wrote:
czy starczą takie po 80zł bo nie jest to 30% różnicy w
cenie :) i tak mam 2 lata gwarancji więc jak padną mają naprawić
albo
wymienić :)

Ja tam do żonkowego dupowozu nie 'dziadowałem' i dałem KYB.
Podejrzewam, że w życiu tego samochodu o amortyzatorach już nie
usłyszę :)

Nie ma reguły niestety :-)

Jest reguła przy założeniach które w tym wątku już podawałem.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

To co napisałem dotyczyło faktu, iż nawet to co uznawane jest za
niezawodne i dobrej jakości (wspomniany wczęsniej w wątku Bilstein)
potrafi się spieprzyć.

Ja wyrobów tej firmy nie uważam za niezawodne. Nawet nie brałem ich
pod uwagę przy wymianie. To o czym pisałem - spokój i przewidywalność
w dupowozie.

Taka jest ogólna opinia - nie musisz się znią zgadzać.

Aby nie było - w moim wypadku producent gwarancję
uznał i wymienił -

Tak, 3 razy nie wytrzymały roku - 2x komplet B6, raz B8. Coś często.

No właśnie często. Wygląda na wadę konstrukcyjną, bo napewno nie jest to
wynik jeżdżenia po dziurach lub "zużytego" zawieszenia... a wszystkie
kończyły w identyczny sposób - luz na goleni i brak innych efektów.

zatem zakładać można iż wada nie wynikała z
uszkodzenia przez użytkownika.

Założenie błędne - przy jednej akcji to może tak, ale nie przy
3 z różnymi rodzajami amortyzatorów. To, że uznał reklamację
świadczy tylko tym, że ją uznał.

Jak wyobrażasz sobie uszkodzenie z własnej winy w identyczny sposób 3-ch
kompletów, czyli 6-ciu sztuk przednich amortyzatorów ?

A co to za samochód?

E46

I jak tam wygląda ta kolumna.

Bo np. w Civicu VII sobie wyobrażam wyłamywanie kolumn, bo zawieszenie
zostało spaprane koncepcyjnie i krzywe amortyzatory przednie to norma w tym
samochodzie.

Tutaj wachacz jest w tej samej płaszczyźnie co drązek kierowniczy. Oba
swożnie na tej samej wysokości - od spodu zwrotnicy. Skok maglownicy to
ZTCP 50mm w jedna i drugą stronę.

Maglownica jest wysoko, drążki kierownicze wchodzą gdzieś w połowie
wysokości kolumny, przez co skręcając koła siła działa na wyłamywanie
kolumny.
Do tego skok maglownicy jest nieduży, a ramie krótkie (co powiększa siłę).

No i się kolumny wyłamują, a krótki B8 jest już w ogóle nieprzygotowany na
to.

Nie rozbierałem ich, ale wydawać by się mogło, że skoro B8 ma krótszsze
tłoczysko/goleń to może mieć szerzej rozstawione tuleje - zatem być
sztywniejszy.

Co ciekawe mam wrażenie że Bilsteiny pomimo niby bardzo grubej
zewnętrznej lagi wcale jakieś bajecznie odporne poprzeczne siły nie są.
Zaleta tych amortyzatorów to bardzo dobre tłumienie, ale wzór wytrzymałości
to B6 uchodzą w lekkich autach typu 126p/CC itp.
W cięższych autach szału nie ma.

Dokładnie takie mam wrażenie. SC, Saxo nawet E30-tki jeżdżą na nich
bezproblemowo...

A B8 to amortyzator z założenia do byle jakich rozwiązań.
Ma krótszy skok, po to żeby bardzo krótkie sprężyny nie spadały z talerza w
jakiś tam zglebionych samochodach przy przejeżdżaniu śpiącego policjanta.

O dokładnie tak.

Porządna sprężyna sportowa powinny być progresywne i spokojnie rozciągać
się w pełnym zakresie skoku amortyzatora.

Porządna ekonomiczna rajdowa sprężyna ;-) Jednak w wyścigach wystarczają
krótkie. No i z tego co czytam, to Ci z budżetem stosują raczej sprężyny
o ch-ce liniowej + ewentualnie dwie szeregowo :-)

A krótki skok B8 powoduje że zmniejsza się głędokość wpuszczenia lagi w
obudowę i dużo łatwiej to na boki wyłamać.

Eee... a nie dokłądnie na odwrót ? Krótsza laga na zewnątrz....

Jak B6 ma dłuższy skok i musi mieć dłuższą lagę żeby móc się bardziej
rozciągnąć.
W pozycji środkowej zawieszenia, przy tej samej długości sprężyn w B6 laga
jest głębiej w obudowie.

Tak mi się przynajmniej wydaje - bezpośredniego porównania nie mam, bo B6
miałem do CC, a B8 kupiłem z Civicem.
Ale w Civicu widzę że nawet jak koła są podniesione to skok B8 jest
beznadziejnie krótki, a jak rozebrałem ten amor to w tej pozycji laga
wchodzi w obudowę naprawdę płytko.

Zresztą przy podniesionych kołach i maksymalnym wysunięciu mam wyczuwalny
luz na amortyzatorze. W Zerkopolu coś tam grzebali, trochę poprawili, ale
mówili że ten amortyzator w tym samochodzie to zawsze tak kończy przy
ostrzejszej jeździe.

Trzeba dozbierać do Proflexa :)

53 Data: Sierpien 10 2012 10:13:37
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-08-09 23:45, Tomasz Pyra wrote:

On Thu, 09 Aug 2012 22:36:20 +0200, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-08-09 22:12, Tomasz Pyra wrote:
On Thu, 09 Aug 2012 21:56:22 +0200, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-08-09 21:19, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2012-08-09 20:48, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-08-09 20:28, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2012-08-09 20:05, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-08-09 18:40, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2012-08-09 17:51, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-08-09 09:36, Artur Maśląg wrote:
czy starczą takie po 80zł bo nie jest to 30% różnicy w
cenie :) i tak mam 2 lata gwarancji więc jak padną mają naprawić
albo
wymienić :)

Ja tam do żonkowego dupowozu nie 'dziadowałem' i dałem KYB.
Podejrzewam, że w życiu tego samochodu o amortyzatorach już nie
usłyszę :)

Nie ma reguły niestety :-)

Jest reguła przy założeniach które w tym wątku już podawałem.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

To co napisałem dotyczyło faktu, iż nawet to co uznawane jest za
niezawodne i dobrej jakości (wspomniany wczęsniej w wątku Bilstein)
potrafi się spieprzyć.

Ja wyrobów tej firmy nie uważam za niezawodne. Nawet nie brałem ich
pod uwagę przy wymianie. To o czym pisałem - spokój i przewidywalność
w dupowozie.

Taka jest ogólna opinia - nie musisz się znią zgadzać.

Aby nie było - w moim wypadku producent gwarancję
uznał i wymienił -

Tak, 3 razy nie wytrzymały roku - 2x komplet B6, raz B8. Coś często.

No właśnie często. Wygląda na wadę konstrukcyjną, bo napewno nie jest to
wynik jeżdżenia po dziurach lub "zużytego" zawieszenia... a wszystkie
kończyły w identyczny sposób - luz na goleni i brak innych efektów.

zatem zakładać można iż wada nie wynikała z
uszkodzenia przez użytkownika.

Założenie błędne - przy jednej akcji to może tak, ale nie przy
3 z różnymi rodzajami amortyzatorów. To, że uznał reklamację
świadczy tylko tym, że ją uznał.

Jak wyobrażasz sobie uszkodzenie z własnej winy w identyczny sposób 3-ch
kompletów, czyli 6-ciu sztuk przednich amortyzatorów ?

A co to za samochód?

E46

I jak tam wygląda ta kolumna.

Bo np. w Civicu VII sobie wyobrażam wyłamywanie kolumn, bo zawieszenie
zostało spaprane koncepcyjnie i krzywe amortyzatory przednie to norma w tym
samochodzie.

Tutaj wachacz jest w tej samej płaszczyźnie co drązek kierowniczy. Oba
swożnie na tej samej wysokości - od spodu zwrotnicy. Skok maglownicy to
ZTCP 50mm w jedna i drugą stronę.

Maglownica jest wysoko, drążki kierownicze wchodzą gdzieś w połowie
wysokości kolumny, przez co skręcając koła siła działa na wyłamywanie
kolumny.
Do tego skok maglownicy jest nieduży, a ramie krótkie (co powiększa siłę).

No i się kolumny wyłamują, a krótki B8 jest już w ogóle nieprzygotowany na
to.

Nie rozbierałem ich, ale wydawać by się mogło, że skoro B8 ma krótszsze
tłoczysko/goleń to może mieć szerzej rozstawione tuleje - zatem być
sztywniejszy.

Co ciekawe mam wrażenie że Bilsteiny pomimo niby bardzo grubej
zewnętrznej lagi wcale jakieś bajecznie odporne poprzeczne siły nie są.
Zaleta tych amortyzatorów to bardzo dobre tłumienie, ale wzór wytrzymałości
to B6 uchodzą w lekkich autach typu 126p/CC itp.
W cięższych autach szału nie ma.

Dokładnie takie mam wrażenie. SC, Saxo nawet E30-tki jeżdżą na nich
bezproblemowo...

A B8 to amortyzator z założenia do byle jakich rozwiązań.
Ma krótszy skok, po to żeby bardzo krótkie sprężyny nie spadały z talerza w
jakiś tam zglebionych samochodach przy przejeżdżaniu śpiącego policjanta.

O dokładnie tak.

Porządna sprężyna sportowa powinny być progresywne i spokojnie rozciągać
się w pełnym zakresie skoku amortyzatora.

Porządna ekonomiczna rajdowa sprężyna ;-) Jednak w wyścigach wystarczają
krótkie. No i z tego co czytam, to Ci z budżetem stosują raczej sprężyny
o ch-ce liniowej + ewentualnie dwie szeregowo :-)

A krótki skok B8 powoduje że zmniejsza się głędokość wpuszczenia lagi w
obudowę i dużo łatwiej to na boki wyłamać.

Eee... a nie dokłądnie na odwrót ? Krótsza laga na zewnątrz....

Jak B6 ma dłuższy skok i musi mieć dłuższą lagę żeby móc się bardziej
rozciągnąć.

Zgoda. Ale również musi się móc równie głęboko schować co B8 zatem pozostała na dole częśc lagi nie może być zbyt długa, ponieważ wtedy obijałaby się o dno :-) B8 który wysuwa się mniej, wbrew pozorom może mieć w środku większy rozstaw tulei - ponieważ zakres jego ruchu jest mniejszy. Zwłaszcza, że dolne golenie są tych samych wymiarów.

W pozycji środkowej zawieszenia, przy tej samej długości sprężyn w B6 laga
jest głębiej w obudowie.

To ma drugorzędne znaczenie - liczy się rozstaw podparć czyli tulei ślizgowych, które w B6 z racji większego skoku moga się okazać ciaśniej rozstawione - nie sądze aby były "lite" na całej długości dolnych goleni.

Zobacz "u mnie" na szkic :-) Skoro rozbierałeś, to ciekaw jestem czy ślizgi są tak jak na rysunku..

Tak mi się przynajmniej wydaje - bezpośredniego porównania nie mam, bo B6
miałem do CC, a B8 kupiłem z Civicem.
Ale w Civicu widzę że nawet jak koła są podniesione to skok B8 jest
beznadziejnie krótki, a jak rozebrałem ten amor to w tej pozycji laga
wchodzi w obudowę naprawdę płytko.

Zresztą przy podniesionych kołach i maksymalnym wysunięciu mam wyczuwalny
luz na amortyzatorze. W Zerkopolu coś tam grzebali, trochę poprawili, ale
mówili że ten amortyzator w tym samochodzie to zawsze tak kończy przy
ostrzejszej jeździe.

Mi właśnie o ten luz chodzi - MZ to wada konstrukcyjna.

Trzeba dozbierać do Proflexa :)

Tein, Ohlins... znalazło by się kilka ;-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

54 Data: Sierpien 09 2012 22:37:59
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-08-09 22:12, Tomasz Pyra wrote:

A B8 to amortyzator z założenia do byle jakich rozwiązań.
Ma krótszy skok, po to żeby bardzo krótkie sprężyny nie spadały z talerza w
jakiś tam zglebionych samochodach przy przejeżdżaniu śpiącego policjanta.
Porządna sprężyna sportowa powinny być progresywne i spokojnie rozciągać
się w pełnym zakresie skoku amortyzatora.

Dlatego zmieniłem dostawcę. Trzeba dać szansę Koni :-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

55 Data: Sierpien 09 2012 10:13:20
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: ATZ Rzeszow 




no i polecam KYB lub Bilsteiny - to są amorki produkowane w EU pozostałe są podejrzane i produkowane w Chinach ... lepiej dopłacić 30% i chociażby dać zarobić "naszym"

ja tam sie nie znam ale moje KYB byly made in taiwan, ale jakosciowo jak najbardziej ok

GP

56 Data: Sierpien 09 2012 11:35:58
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Ryszard G. 



Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości grup Użytkownik "mohonk"  napisał w wiadomości grup

Witam Szanowne Grono,

Jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o części samochodowe, a jak się
wydaje stoję właśnie przed koniecznością wymiany amortyzatorów tylnych - nie
rozmawiałem jeszcze z mechanikiem, stąd moja niepewność ale samochód z tyłu
coś oklapł :)

Do mojego auta (Suzuki) znalazłem w sklepie internetowym amortyzatory takich
marek: Kayaba za 231 zł/szt., Magnum za 196 zł/szt., Nipparts 196 zł/szt. i
JC Auto za 135 zł/szt.

Ja wymieniałem tylko raz na Kayaba. Wszyscy je chwalą że niby są ok. U mnie
też sprawowały się bez zarzutu tyle że na starych zużytych (z tyłu) jeździł
tak samo :) no ale może na dużych dziurach poczułbym różnicę.


Ja zdecydowałem się na niedrogie na tył, firma GH
Niby w porządku, ale jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach.
Latem bardzo dobrze, zimą przy temp poniżej -5C hałasują
jakbym woził kasztany na blaszanej brytfance ;)

pozdrawiam grupowiczów,
R.G.

57 Data: Sierpien 09 2012 01:48:27
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Tomasz Pyra 

On Wed, 8 Aug 2012 13:11:40 +0000 (UTC), mohonk wrote:

Witam Szanowne Grono,

Jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o części samochodowe, a jak się
wydaje stoję właśnie przed koniecznością wymiany amortyzatorów tylnych - nie
rozmawiałem jeszcze z mechanikiem, stąd moja niepewność ale samochód z tyłu
coś oklapł :)

Oklapnięcie to raczej efekt udeptania sprężyn niż padu amortyzatorów.
Chociaż jak gazowy amortyzator straci ciśnienie to też samochód trochę
opada.

Generalnie jest to tak, że jak samochód oklapł statycznie (tzn. po prostu
stoi bliżej ziemii niż kiedyś), to stawiam na sprężyny.
Natomiast jak wysokość jest normalna, ale tył się buja (np. uderza o
przejeżdżane śpiące policjanty o które kiedyś nie uderzał) no to
amortyzatory.


Do mojego auta (Suzuki) znalazłem w sklepie internetowym amortyzatory takich
marek: Kayaba za 231 zł/szt., Magnum za 196 zł/szt., Nipparts 196 zł/szt. i
JC Auto za 135 zł/szt.

Z tego zestawu polecałbym KYB.

Nie chcę, żeby warsztat mnie na coś naciągnął a żadna z nazw nic mi nie
mówi. Czy ktoś może podpowiedzieć, które części wybrać? Rozumiem, że
amortyzatory trzeba wymieniać parami? A może powinienem szukać jakichś
innych firm?

Tak, w zawieszeniu wszystko parami, ale mam wrażenie że Ty potrzebujesz nie
amortyzatorów a sprężyn.

58 Data: Sierpien 09 2012 08:18:13
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: mohonk 

Tomasz Pyra  napisał(a):


Oklapnięcie to raczej efekt udeptania sprężyn niż padu amortyzatorów.
Chociaż jak gazowy amortyzator straci ciśnienie to też samochód trochę
opada.

Generalnie jest to tak, że jak samochód oklapł statycznie (tzn. po prostu
stoi bliżej ziemii niż kiedyś), to stawiam na sprężyny.
Natomiast jak wysokość jest normalna, ale tył się buja (np. uderza o
przejeżdżane śpiące policjanty o które kiedyś nie uderzał) no to
amortyzatory.

Tak, w zawieszeniu wszystko parami, ale mam wrażenie że Ty potrzebujesz nie
amortyzatorów a sprężyn.

Dokładnie to wygląda tak, że lewa strona z tyłu siedzi niżej niż prawa
strona. Kiedy samochód złapać za relingi i pociągnąć w dół to prawa
strona "odbija" a lewa minimalnie.

Pozdrawiam
mohonk

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

59 Data: Sierpien 09 2012 12:49:17
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: Maciek 

W dniu 2012-08-09 10:18, mohonk pisze:

Dokładnie to wygląda tak, że lewa strona z tyłu siedzi niżej niż prawa
strona. Kiedy samochód złapać za relingi i pociągnąć w dół to prawa
strona "odbija" a lewa minimalnie.
Sprawdź, czy w jednej sprężynie się skrajny zwój nie ukruszył.

--
Pozdrawiam
Maciek

60 Data: Sierpien 12 2012 11:22:58
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Autor: V-Tec 

W dniu 2012-08-08 15:11, mohonk pisze:

Witam Szanowne Grono,

Jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o części samochodowe, a jak się
wydaje stoję właśnie przed koniecznością wymiany amortyzatorów tylnych - nie
rozmawiałem jeszcze z mechanikiem, stąd moja niepewność ale samochód z tyłu
coś oklapł :)

Do mojego auta (Suzuki) znalazłem w sklepie internetowym amortyzatory takich
marek: Kayaba za 231 zł/szt., Magnum za 196 zł/szt., Nipparts 196 zł/szt. i
JC Auto za 135 zł/szt.

Ja ostatnio wymieniłem na Kayaby z tyłu. Efekt - auto lepiej się prowadzi, mniej buja. O trwałości nie powiem bo może z 10kkm przejechałem.

pozdrawiam,
W.

jakie amortyzatory wybrać?



Grupy dyskusyjne