Grupy dyskusyjne »
jakie auto
jakie auto
2 | Data: Pa?dziernik 14 2009 11:58:32 |
Temat: Re: jakie auto | |
Autor: Gabriel'Varius' | Użytkownik wywalto napisał: WitamJesli nowe auto to w gre wchodzi tylko chyba tylko Dacia Logan MCV czy jak to sie tam nazywa w wersji kombi. pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 3 |
Data: Pa?dziernik 14 2009 12:05:01 | Temat: Re: jakie auto | Autor: Resun |
Użytkownik wywalto napisał: JAk nówka to może KIA SOUL :) ..ale trzeba by dołożyć ciut.ciut. 4 |
Data: Pa?dziernik 14 2009 12:10:05 | Temat: Re: jakie auto | Autor: Gabriel'Varius' |
To jak dolozy ciut, ciut to kupi gola Fabie kombi lub Clio Grandtour :-)jakieś sugestie za jakim modelem mogę się rozglądać? pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 5 |
Data: Pa?dziernik 14 2009 12:49:11 | Temat: Re: jakie auto | Autor: Marx | Gabriel'Varius' pisze: bez dokladania kupi nawet nowa Octavie I... Marx 6 |
Data: Pa?dziernik 14 2009 12:39:05 | Temat: Re: jakie auto | Autor: Gabriel'Varius' |
Jesli nowe auto to w gre wchodzi tylko chyba tylko Dacia Logan MCV czy jak to sie tam nazywa w wersji kombi.Jest jeszcze Fiat Qubo w tej cenie. pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 7 |
Data: Pa?dziernik 14 2009 04:03:39 | Temat: Re: jakie auto | Autor: MarMarK | On 14 Paź, 11:58, Gabriel'Varius'
Dlaczego? Skoro może to być samochód w stylu SC VAN tylko trochę większy, to istnieje np. Grande Punto VAN i podejrzewam że spokojnie zmieści się w cenie. Pozdrawiam MK 8 |
Data: Pa?dziernik 14 2009 15:12:02 | Temat: Re: jakie auto | Autor: The_EaGle | Gabriel'Varius' pisze: jakieś sugestie za jakim modelem mogę się rozglądać?Jesli nowe auto to w gre wchodzi tylko chyba tylko Dacia Logan MCV czy jak to sie tam nazywa w wersji kombi. Co ty opowiadasz. Za 40tys kupi większość aut seg B w podstawowej wersji. Natomiast samochody takie jak: - skoda fabia - fiat grande punto - peugeot 206 kupi w bogatszej wersji. Wybór jest spory, a za 42-44tys kupi niemal każde auto seg B i część z klimatyzacją, która akurat w mieście stojąc w korkach przyda mu się bardzo. Pozdrawiam Rafał 9 |
Data: Pa?dziernik 16 2009 06:37:50 | Temat: Re: jakie auto | Autor: Gabriel'Varius' | Użytkownik The_EaGle napisał: Gabriel'Varius' pisze:A pomyslales, ze skoro kolega bierze pod uwage partnera to chce kupic cos vanowatego lub kombi? pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 10 |
Data: Pa?dziernik 14 2009 12:15:40 | Temat: Re: jakie auto | Autor: Piotrek | - chciałbym na to wydać do 40.000 (uda się za to kupić auto nowe, czy a może ... odjąć jedno zero i kupić sobie w dobrym stanie auto z rocznika 96. 11 |
Data: Pa?dziernik 14 2009 12:38:15 | Temat: Re: jakie auto | Autor: Jan Strybyszewski | Piotrek pisze: - chciałbym na to wydać do 40.000 (uda się za to kupić auto nowe, czy niezabardzo?) Muzeum Techniki Pl. Defilad 1 12 |
Data: Pa?dziernik 14 2009 14:47:11 | Temat: Re: jakie auto | Autor: Kuba (aka cita) | Jan Strybyszewski wydusił z siebie te słowy: Piotrek pisze: sugerujesz, ze nie mozna mieć dobrego samochodu z lat 90? Jak ktoś chce wydać na auto 40 tys i kupić prawie nowe małe g. ... to dlaczego nie wydać na auto kilku letnie auto 10tys zł i włożyć w nie na dzien dobry kilka tysięcy, oszczędzic w sumie 20tys .. i mieć wszytski na czym komuś zalezy? -- Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_ Omega A R6 3,0 24V 13 |
Data: Pa?dziernik 14 2009 14:59:59 | Temat: Re: jakie auto | Autor: The_EaGle | Kuba (aka cita) pisze: Jan Strybyszewski wydusił z siebie te słowy: Jak ktoś nie lubi jeździć na co dzień samochodem z żółtymi tablicami i nie ma nic wspólnego z przybytkiem w Otrębusach to lepszym rozwiązaniem będzie nowe auto za 40tys. Za tyle pieniędzy kupi normalny samochód seg B z silnikiem benzynowym. Jak dołoży kilka tyś więcej będzie mieć klimę. Dodatkowo nie musi zabierać na każdą wizytę do handlarza miernika grubości lakieru, lakiernika, mechanika i mecenasa. Idzie i kupuje - jak dropsy. Dziś auto seg B jest większe i wygodniejsze niż kompakt z lat 90tych. Natomiast kupować duże auto z poprzedniego wieku do jazdy po mieście to proszenie sie o wydatki na naprawy. Po za tym sorry ale kupić samochód za 10 tys to nie to samo co kupić za 40 tys... powinieś to rozumieć. Ja wiem że dla wielu "lepiej słabo jechać niż dobrze iść" nadal jest obowiązującą zasadą... Pozdrawiam Rafał 14 |
Data: Pa?dziernik 14 2009 15:16:12 | Temat: Re: jakie auto | Autor: Jan Strybyszewski | The_EaGle pisze: Jak ktoś nie lubi jeździć na co dzień samochodem z żółtymi tablicami i nie ma nic wspólnego z przybytkiem w Otrębusach to lepszym rozwiązaniem będzie nowe auto za 40tys. Za tyle pieniędzy kupi normalny samochód seg B z silnikiem benzynowym. Jak dołoży kilka tyś więcej będzie mieć klimę. Mozna tez kupic uzywane z gwarancja fabryczna lub salonowa po przegladzie. Tak wiem trzeba dolozyc 5tys do ceny rynkowej handlarzyny ale lepiej spac spokojniej 15 |
Data: Pa?dziernik 14 2009 15:42:19 | Temat: Re: jakie auto | Autor: The_EaGle | Jan Strybyszewski pisze: Mozna tez kupic uzywane z gwarancja fabryczna lub salonowa po przegladzie. Tak wiem trzeba dolozyc 5tys do ceny rynkowej handlarzyny ale lepiej spac spokojniej Jakoś nie wierze w gwarancję używanych samochodów przy ASO. Tak naprawdę ASO nie gwarantuje ci wiele ale za to wiele żąda. Dla osoby która jest motoryzacyjnym laikiem - nówka z salonu to wszystko co jej do szczęścia potrzeba. Najczęściej też taka osoba nie rozróżnia zawieszenia wielo-wahaczowego od zależnego, silnika 3ycl od 4cyl. Moc jest dla niej pojęciem względnym i dopiero jak pojeździ i zobaczy że mając 70KM można nie wyprzedzić tira przez 20km podczas gdy mając 120KM taki tir wyprzedza się w 4 sekundy... Zdaje sobie sprawę że ci którzy chcą i mają odpowiednią wiedzę, czas, pieniądze, świadomość napraw znajdą dużo tańsze samochody używane w świetnym stanie - takie też są ale są dużą rzadkością... Pozdrawiam Rafał 16 |
Data: Pa?dziernik 14 2009 16:43:12 | Temat: Re: jakie auto | Autor: Jan Strybyszewski | The_EaGle pisze: Jan Strybyszewski pisze: Faktura vat.... i zasadniczo wszystkie wady ujawnione w ciagu jednego roku od nabycia sa do wygrania... niezaleznie od tego co pisza o "nabywajacy zna stan techniczny" i inne takie pierdoly. Pozatym uzywany 2 letni samochod na gwarancji fabrycznej (np 3 letniej) tez nie jest znowu jakis problemem a jest znaczaco tanszy. 17 |
Data: Pa?dziernik 14 2009 18:50:48 | Temat: Re: jakie auto | Autor: Ra | Jan Strybyszewski pisze: The_EaGle pisze:3 letni ok, ale '96 już jest znacznie większe ryzyko że jakiś przewód sparcieje, pęknie, że gdzieś będą zaśniedziałe styki + rzeczy związane z eksloatacja a tego gwarancja ci nie obejmie 18 |
Data: Pa?dziernik 15 2009 12:44:30 | Temat: Re: jakie auto | Autor: The_EaGle | Ra pisze: Jan Strybyszewski pisze: Takich starych samochodów nie sprzedaje sie w ASO z gwarancją. Max to 5 lat jaki widziałem. Pozdrawiam Rafał 19 |
Data: Pa?dziernik 14 2009 15:44:41 | Temat: Re: jakie auto | Autor: CeSaR | Jak ktoś nie lubi jeździć na co dzień samochodem z żółtymi tablicami i nie ma nic wspólnego z przybytkiem w Otrębusach to Obawiam się że na samochód z żółtymi tablicami w stanie do codziennej jazdy 40000pln to tak nie za wiele trochę.... Takie raczej dobre minimum. C 20 |
Data: Pa?dziernik 14 2009 15:50:39 | Temat: Re: jakie auto | Autor: paranoix | CeSaR pisze: Jak ktoś nie lubi jeździć na co dzień samochodem z żółtymi tablicami i nie ma nic wspólnego z przybytkiem w Otrębusach to Może kolega miał na myśli tablice wywozowe z Niemiec z żółtym paskiem :) 21 |
Data: Pa?dziernik 14 2009 16:00:57 | Temat: Re: jakie auto | Autor: CeSaR | Może kolega miał na myśli tablice wywozowe z Niemiec z żółtym paskiem :) A to zwracam honor :-) C 22 |
Data: Pa?dziernik 14 2009 15:14:28 | Temat: Re: jakie auto | Autor: Jan Strybyszewski | Kuba (aka cita) pisze: Jan Strybyszewski wydusił z siebie te słowy: Mozna podobnie jak mozna miec dobry samolot turystyczny sprzed 80lat. Jak ktoś chce wydać na auto 40 tys i kupić prawie nowe małe g. ... to dlaczego nie wydać na auto kilku letnie auto 10tys zł i włożyć w nie na dzien dobry kilka tysięcy, oszczędzic w sumie 20tys .. i mieć wszytski na czym komuś zalezy? Tiaaa jasne ... pokaz mi tego co kupuje A8 za 10tys i wklada w niego 20tys. 23 |
Data: Pa?dziernik 14 2009 15:39:39 | Temat: Re: jakie auto | Autor: paranoix | Jan Strybyszewski pisze: Piotrek pisze: Buhahahaha - mistrz ciętej riposty :) Sam jeżdżę raczej starszym niż nowszym autem, ale mam tego świadomość i biorę pod uwagę większe nakłady czasu i środków na naprawy. Poza tym nieco się orientuję w sposobie działania pojazdu. Jeśli kiedyś będzie mnie stać na nowe auto w zadowalającym mnie standardzie, to niewątpliwie takie kupię. Dla osoby kompletnie niezainteresowanej motoryzacją, dla której samochód jest po prostu kolejnym sprzętem AGD, wybór nowego jest dobrym. Nie musi się martwić przez długi czas o diagnostykę poza rutynowymi przeglądami. Oczywiście wiem jaki to chłam teraz produkują, a jakie dobre i wspaniałe są samochody <1995, ale porównanie takie miałoby sens chyba tylko wtedy, gdy byłaby możliwość zakupu nieużywanego samochodu z lat 90. 24 |
Data: Pa?dziernik 14 2009 16:41:00 | Temat: Re: jakie auto | Autor: Jan Strybyszewski | paranoix pisze: a może ... odjąć jedno zero i kupić sobie w dobrym stanie auto z rocznika 96. Buhahahaha - mistrz ciętej riposty :) I co z tego wiekszosc oferowanych dzis "pojazdow" to szroty zespawane z 3 sztuk odpicowane dla wygladu. Dla osoby kompletnie niezainteresowanej motoryzacją, dla której samochód jest po prostu kolejnym sprzętem AGD, wybór nowego jest dobrym. Nie chodzi o nowe stare tylko o stan techniczny. Chcesz zrobimy probe pojdziemy do dowolnego komisu z autami z 1999r. i starszymi i powiemy bierzemy jak sie okaze zgodne z opisem po wykonaniu sprawdzenia w ASO :) Nie musi się martwić przez długi czas o diagnostykę poza rutynowymi przeglądami. Oczywiście wiem jaki to chłam teraz produkują, a jakie dobre i wspaniałe są samochody <1995, ale porównanie takie miałoby sens chyba tylko wtedy, gdy byłaby możliwość zakupu nieużywanego samochodu z lat 90. Tak wiem maluch jest swietny mozna bylo go przewrocic na kolysce w jedna osobe i zajrzec pod spod. 25 |
Data: Pa?dziernik 15 2009 12:48:02 | Temat: Re: jakie auto | Autor: The_EaGle | paranoix pisze: Oczywiście wiem jaki to chłam teraz produkują, a jakie dobre i wspaniałe są samochody <1995, ale porównanie takie miałoby sens chyba tylko wtedy, gdy byłaby możliwość zakupu nieużywanego samochodu z lat 90. Takie same gadki słyszałem w połowie lat 90tych o samochodach z lat 80tych... Pozdrawiam Rafał 26 |
Data: Pa?dziernik 15 2009 12:14:07 | Temat: Re: jakie auto | Autor: kamil |
paranoix pisze: Bo kiedys wszystko bylo lepsze, a mlodziez sluchala pilnie w szkolach zamiast popalac Sporty za rogiem. Pozdrawiam Kamil 27 |
Data: Pa?dziernik 15 2009 13:23:20 | Temat: Re: jakie auto | Autor: Jan Strybyszewski | The_EaGle pisze: paranoix pisze: Ja slyszalem w XXIw takie gadki o zachwycie nad Fordem Granada... ale szybko mu przeszlo wymienil na mlodszy model bo trzy granaday sie rozsypaly sie ze starosci. 28 |
Data: Pa?dziernik 14 2009 03:32:21 | Temat: Re: jakie auto | Autor: tadek | On 14 Paź, 11:53, wrote: Witam Suzuki swift 29 |
Data: Pa?dziernik 14 2009 11:42:18 | Temat: Re: jakie auto | Autor: Waldek Godel | Dnia Wed, 14 Oct 2009 11:53:02 +0200, ter_haar napisał(a): - chciałbym na to wydać do 40.000 (uda się za to kupić auto nowe, czy niezabardzo?) Mniejszym od tego który Ci się podoba Citroen Nemo - Peugeot Bipper - Fiat Fiorino/Qubo Wersje osobowe są troche droższe niż masz limit, ale Fiat ma teraz promocję na osobowe Qubo 1.4 - kosztuje prawie dokładnie 40 000 zł Fiorino kombi jest niewiele droższe. W zasadzie tyle samo kosztuje Bipper 1.4 benzyna, za 5 kzł więcej możesz mieć diesla. No ale Qubo jest najtańszą wersją w pełni osobową, bo mają promocję u Fiata. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 30 |
Data: Pa?dziernik 14 2009 14:52:39 | Temat: Re: jakie auto | Autor: The_EaGle | wywalto pisze: Witam Za autami segmentu B z podstawowymi silnikami benzynowymi w wersji hatchback trzy lub pięciodrzwiowej: W związku z tym powinny cię zainteresować: - peugeot 207 - toyota yaris - skoda fabia - mazda 2 - citroen C3 - vw polo - fiat grande punto - etc Jeżeli jesteś osobą która nie zna się na motoryzacji to daruj sobie używane - kup nowe. Warto - pojeździsz nimi wiecej lat bez problemów. Nie słuchaj rad co do tego co ci polecają. Idź do salonów, tam nie gryzą, popatrz na te samochody, zobacz co ci bardziej pasuje, posiedź w nich, wypytaj o to co cię interesuje, przejedź się tymi które najbardziej ci pasują. Nie godź się na jazdę dookoła trzepaka, jak będzie trzeba to doradca z tobą pojedzie i za miasto - ważne żeby go wcześniej o tym uprzedzić, jak się nie zgodzi zadzwoń do innego salonu. Jak będziesz kupował negocjuj cenę - jak nie chcą negocjować zadzwoń do innego salonu, nawet w innym mieście, często jest tak że ceny tego samego samochodu w tej samej wersji np w Warszawie i Radomiu mogą się różnic o kilka tysięcy. Pozdrawiam Rafał |
Newsletter
Galerie zdjęć