jakie auto dla żony ...
1 | Data: Kwiecien 06 2010 03:08:02 |
Temat: jakie auto dla żony ... | |
Autor: plusz | moja żona chce mieć własne auto 2 |
Data: Kwiecien 06 2010 12:28:27 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: Gabriel'Varius' | Użytkownik plusz napisał: moja żona chce mieć własne autoMaly rozmiar tego nie gwarantuje :-) 2. kolor bakłażanowy:-) 3. mała utrata wartości po 3 latach (preferowana cena do 40 tys.)diesel 6. klimajakie to ma znaczenie, jesli maj ukrasc to i tak ukradna, jesli zas maja obic/przytrzec to tez to zrobia - wykupic AC i spac spokojnie 9. fajnie byłoby gdyby efektownie wyglądałokwestai gustu 10. mała usterkowość i nie trzeszczące wnętrzetu zalezy jaki ranking wezmiesz pod uwage :-) macie pomysły? mi wychodzi BMW1 i Mini.Audi A2? A moze lepiej kupic z pierwszych rak dobrze wyposazone Clio/Grande Punto lub jakiegos kompakta (jesli sa auta z 2009r to nawet w cenie 40kpln kupisz nowke jseli chodzi o segment B)? ale podobno w mini nie widać świateł na skrzyżowaniach - jeszcze nie:-) -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 3 |
Data: Kwiecien 06 2010 03:41:35 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: plusz | On 6 Kwi, 12:28, Gabriel'Varius' Maly rozmiar tego nie gwarantuje :-) podobno mniejszych aut słupy nie atakują :) a ostatnio jechała laguna i słup rzucił się i obtarł prawe nadkole :) Audi A2? A moze lepiej kupic z pierwszych rak dobrze wyposazone nówka nie spełnia jednego wymagania - niska utrata wartości. chcę kupić takie auto, na którym po 3 latach nie stracę więcej niż 3-4 tys zł. więc pewnie im starsze auto tym bliżej tego warunku wydaje mi się, że stare porsche i mercedesy mogą spełniać to wymaganie - ale szukam porad na grupie -- plusz 4 |
Data: Kwiecien 06 2010 11:44:52 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: Waldek Godel | Dnia Tue, 6 Apr 2010 03:41:35 -0700 (PDT), plusz napisał(a): nówka nie spełnia jednego wymagania - niska utrata wartości. Tak, masz rację. Myślę, że najbliższy temu warunkowi będzie jakiś pełnoletni Peugeot 205 albo coś podobnego. O, na przykład ten: http://www.allegro.pl/item973834641_peugeot_205_gt_1_4_87km.html zdecydowanie nie powinieneś stracić więcej niż 3-4 kzł. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 5 |
Data: Kwiecien 06 2010 03:48:12 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: plusz | On 6 Kwi, 12:44, Waldek Godel wrote: Tak, masz racj . My l , e najbli szy temu warunkowi b dzie jaki nie spełnia pozostałych kilku warunków - gdyby to było łatwe, to nie pytałbym na grupie tylko po prostu kupił :) wydaje mi się, że mercedes SLK z 2001 roku poza kolorem bakłażanowym spełnia wszystkie wymogi -- plusz 6 |
Data: Kwiecien 06 2010 11:56:53 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: Waldek Godel | Dnia Tue, 6 Apr 2010 03:48:12 -0700 (PDT), plusz napisał(a): nie spełnia pozostałych kilku warunków - gdyby to było łatwe, to nie A gdzie tam, większość spełnia, pozostałe powinno załatwić dobranie odpowiedniej wersji http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/showDetails.html?id=125667857&__lp=2&scopeId=C&sortOption.sortBy=price.consumerGrossEuro&sortOption.sortOrder=ASCENDING&makeModelVariant1.makeId=19300&makeModelVariant1.modelId=8&makeModelVariant1.searchInFreetext=false&makeModelVariant2.searchInFreetext=false&makeModelVariant3.searchInFreetext=false&vehicleCategory=Car&segment=Car&transmissions=AUTOMATIC_GEAR&climatisation=MANUAL_OR_AUTOMATIC_CLIMATISATION&siteId=GERMANY&negativeFeatures=EXPORT&colors=GREEN&damageUnrepaired=NO_DAMAGE_UNREPAIRED&export=NO_EXPORT&customerIdsAsString=&lang=de&pageNumber=1 -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 7 |
Data: Kwiecien 21 2010 12:14:23 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: Mariusz Chwalba | On Tue, 06 Apr 2010 12:48:12 +0200, plusz wrote: Tak, masz racj . My l , e najbli szy temu warunkowi b dzie jaki Jeśli 12l/100 to "małe spalanie", to owszem, spełnia. pozdrawiam, -- Mariusz 'koder' Chwalba 8 |
Data: Kwiecien 06 2010 12:48:18 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: Pan Piskorz | chcę kupić takie auto, na którym po 3 latach nie stracę więcej niż 3-4 Więc musisz kupić kompletny złom w cenie 6-8 tys. P. 9 |
Data: Kwiecien 06 2010 18:58:06 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: Yogi(n) |
chcę kupić takie auto, na którym po 3 latach nie stracę więcej niż 3-4 No co, idealne auto dla żony ;-) -- Yogi(n) 10 |
Data: Kwiecien 06 2010 19:36:22 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: Gabriel'Varius' | Pan Piskorz pisze: Hmm, a skad masz takie rewelacje, ze a 8kpln kupuje sie totalny zlom?chcę kupić takie auto, na którym po 3 latach nie stracę więcej niż 3-4 pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 11 |
Data: Kwiecien 06 2010 13:22:47 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: Borys Pogoreło | Dnia Tue, 6 Apr 2010 03:41:35 -0700 (PDT), plusz napisał(a): nówka nie spełnia jednego wymagania - niska utrata wartości. Ha, dobre sobie. 40 tys -> 36 tys.? To chyba w miesiąc po zakupie ;) Utrata będzie spora i pogódź się z tym. Zwłaszcza, jeśli słupy będą się rzucać na to auto i trzeba będzie je lakierować. Ja zaś tradycyjnie rzucę coś ze stajni AR ;) 147 spełnia te wymagania poza utratą wartości (i pewnie kolorem bakłażanowym). Żonie powinno się podobać, zwłaszcza nowszy model po FL. -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl 12 |
Data: Kwiecien 06 2010 05:14:51 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: plusz | On 6 Kwi, 13:22, Borys Pogoreło wrote: Ja zaś tradycyjnie rzucę coś ze stajni AR ;) 147 spełnia te wymagania poza a AR to nie jest bardzo awaryjne auto? myślałem też o MiTO - wygląda ładnie -- plusz www.kalkulatorlokat.pl 13 |
Data: Kwiecien 06 2010 14:23:07 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: Borys Pogoreło | Dnia Tue, 6 Apr 2010 05:14:51 -0700 (PDT), plusz napisał(a): Ja zaś tradycyjnie rzucę coś ze stajni AR ;) 147 spełnia te wymagania poza Tak bardzo, że do każdego egzemplarza dodają w komplecie lawetę i Passata jako auto zastępcze. myślałem też o MiTO - wygląda ładnie Też dobry pomysł, ale nie znam rynku wtórnego. -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl 14 |
Data: Kwiecien 06 2010 05:49:20 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: plusz | On 6 Kwi, 14:23, Borys Pogoreło wrote: Tak bardzo, że do każdego egzemplarza dodają w komplecie lawetę i Passata pewnie nowego passata, bo te B5, to chyba nie były szczególnie udane - Nie jestem fanem VW - mam za dużo znajomych w USA i znam ich ocenę tych aut. Nigdy nie jeździłem, więc nie wypowiadam żadnej skrajnej opinii. Mam znajomych którzy jeździli Alfą, sam jeździłem fiatem - umiem czytać opinie na autocentrum.pl Uważam, że statystycznie rzecz ujmując, fiat i alfa są jednymi z najbardziej awaryjnych - nawet w ostatnich latach. Nie wierzę w stereotypy, ale w suche dane - jeżdżę Laguną III , wcześniej miałem Lagunę I, Clio, Punto, Yarisa i jeszcze kilka innych aut użytkowałem. Dodam jeszcze, że w mojej ocenie najmniej awaryjne są BMW, jest też odpowiednio droższe, ale nie za bardzo widzę sens dyskutowania tego na grupie i wolałbym poprosić o pomoc przy głównym temacie tego wątku. Dotychczasowe opinie skłaniają mnie do Fiesty a następnie Corsa, Clio, Yaris, 207 CC - chyba, że doczekam jak na rynek wejdzie Renault Wind :) -- plusz www.kalkulatorlokat.pl 15 |
Data: Kwiecien 06 2010 15:01:28 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: Borys Pogoreło | Dnia Tue, 6 Apr 2010 05:49:20 -0700 (PDT), plusz napisał(a): Tak bardzo, że do każdego egzemplarza dodają w komplecie lawetę i Passata Jeśli B5 nie były udane, to B6 są katastrofą... Nie jestem fanem VW - mam za dużo znajomych w USA i znam ich ocenę VW w USA to zupełnie inne auta. Tam też mają kiepską opinię. Uważam, że statystycznie rzecz ujmując, fiat i alfa są jednymi z Wszystko się psuje :) Co do najnowszych modeli - poczekajmy na więcej danych. Alfą zaś się przejedź. -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl 16 |
Data: Kwiecien 06 2010 15:12:23 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: Jurand |
Dnia Tue, 6 Apr 2010 05:49:20 -0700 (PDT), plusz napisał(a): Kłóciłbym się. Unikać należy 2.0 TDI z roczników 2004-2005 i tyle. Jurand. 17 |
Data: Kwiecien 06 2010 18:15:13 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: Przembo | Użytkownik "Jurand" napisał w wiadomości Użytkownik "Borys Pogoreło" napisał w wiadomości Masz tu na myśli głowice czy osławioną zębatke? W "awaryjnym" B5 po 150-200kkm wymienia się zawieszenie przednie za 2kpln i jest raczej spokój. W B6 z roczników jak wyżej na chwile obecna najprościej wymienić silnik na wolny od "wady"... katastrofa w przypadku B6 to był i tak eufemizm. Pozdr 18 |
Data: Kwiecien 06 2010 18:18:07 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: Jurand |
Użytkownik "Jurand" napisał w wiadomości Zębatkę. Problemu z głowicami w rocznikach >2005 jeszcze nie miałem. W "awaryjnym" B5 po 150-200kkm wymienia się zawieszenie przednie za 2kpln i jest raczej spokój. "Raczej" - dobrze napisałeś. Warunek - wymieniasz albo na oryginały (wtedy 2kpln wydajesz na jedno koło), albo na bardzo dobre zamienniki. W innych przypadkach wahacze lecą co 30-50 tysięcy km. W B6 z roczników jak wyżej na chwile obecna najprościej wymienić silnik na wolny od "wady"... katastrofa w przypadku B6 to był i tak eufemizm. Dlatego nie kupuje się B6 z tych roczników. Zawsze możesz kupić sobie B6 z 1.9 TDI i masz święty spokój. Jurand. 19 |
Data: Kwiecien 06 2010 19:00:18 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: Przembo | Użytkownik "Jurand" napisał w wiadomości Użytkownik "Przembo" napisał w wiadomości Lemforder w ASO: 600+750+2x300+robocizna - wychodzi nawet więcej :) Lemforder komplet na przednia oś kosztuje poniżej 2kpln, nie musimy liczyć tych cen wg. oficjalnego cennika IC czy ASO, prawda? To "raczej" dotyczyło innych rzeczy... ja już walczyłem z przekładnia kierowniczą i "mój" Pasek podobno miał ciagłe problemy z utratą mocy. Pozdr 20 |
Data: Kwiecien 06 2010 19:36:04 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: Marcin Stankiewicz | Dnia Tue, 6 Apr 2010 15:12:23 +0200, Jurand na pl.misc.samochody Jeśli B5 nie były udane, to B6 są katastrofą... Kłóciłbym się. Unikać należy 2.0 TDI z roczników 2004-2005 i tyle. B6 zaczyna się od marca? 2005. Jedynym silnikiem 2.0 TDI montowanym w B5 był BGW, i on raczej nie miał większych problemów. Chociaż z drugiej strony to tak jak z yeti - wszyscy słyszeli, ale nikt nie widział ;-). Natomiast w B6, AFAIR, problemowe były 2.0 TDI ale CR, a nie PD ... "Raczej" - dobrze napisałeś. Warunek - wymieniasz albo na oryginały Komplet LMO na przód to jakieś 1700 PLN. Dobrych zamienników nie stwierdzono. -- Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ] m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl "Pokój - szczęśliwość, ale wojowanie / Byt nasz podniebny. Mikołaj Sęp-Szarzyński (ok. 1550 - 1581)" 21 |
Data: Kwiecien 06 2010 13:29:39 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: Waldek Godel | Dnia Tue, 6 Apr 2010 05:14:51 -0700 (PDT), plusz napisał(a): myślałem też o MiTO - wygląda ładnie szczególnie ta mała utrata wartości... -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 22 |
Data: Kwiecien 06 2010 05:36:04 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: plusz | On 6 Kwi, 13:22, Borys Pogoreło wrote: Ja zaś tradycyjnie rzucę coś ze stajni AR ;) 147 spełnia te wymagania poza alfa jest jednak za duża wydaje mi się, że mój wybór zbliża się do Fiesty lub Clio (wg różnych opinii Yaris i Corsa są gorzej wykonane), Clio jeździłem przez 3 lata kiedyś i byłem bardzo zadowolony -- plusz www.kalkulatorlokat.pl 23 |
Data: Kwiecien 06 2010 14:58:01 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | plusz pisze: On 6 Kwi, 13:22, Borys Pogoreło wrote: Twingo! To nowe oczywiście. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 24 |
Data: Kwiecien 06 2010 08:55:49 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: plusz | On 6 Kwi, 14:58, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" Twingo! To nowe oczywiście. chyba właśnie poczekam na renault wind :) to takie twingo, ale z dachem otwieranym w 12 sekund :) -- plusz 25 |
Data: Kwiecien 06 2010 17:58:21 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: Gabriel'Varius' | plusz pisze: On 6 Kwi, 14:58, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" wrote:Hmmm, Twingo Wind to ma moja zona od okolo 1,5 miesiaca i posiada dach :-) To odmiana Twingo z klima i duperelami :-) Jak chesz to mam do sprzedania zabe z 2000 roku. pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 26 |
Data: Kwiecien 06 2010 11:01:11 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: plusz | On 6 Kwi, 17:58, Gabriel'Varius' wrote: Hmmm, Twingo Wind to ma moja zona od okolo 1,5 miesiaca i posiada dach pisałem o tym: http://www.renault.com/en/Vehicules/Pages/renault-wind.aspx a Twingo żonie się nie podobało w środku, no i w salonie wsiadła, włączyła bieg i już nie mogła wyłączyć :) stwierdziła, że zepsuła i nie chce takiego auta -- plusz 27 |
Data: Kwiecien 06 2010 12:40:57 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: to | plusz wrote: wydaje mi siÄ, że stare porsche i mercedesy mogÄ spełniaÄ to wymaganie - Na jednÄ naprawdÄ mało popularnej czÄĹci wydasz wiÄcej niż zyskasz na niższej utracie wartoĹci. Stare auta dobrych marek to nie jest okazja do oszczÄdzania, tylko raczej pojazdy dla konesera lub mechanika, który sam wiÄkszoć rzeczy naprawi i ma dostÄp do tanich czÄĹci ze szrotów. -- cokolwiek 28 |
Data: Kwiecien 06 2010 14:52:06 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: Jurand |
Audi A2? A moze lepiej kupic z pierwszych rak dobrze wyposazone nówka nie spełnia jednego wymagania - niska utrata wartości. Nie ma takich aut, które spełniają postawione przez Ciebie warunki, będą normalnie kupione na rynku używanych, i cena zakupu wyniesie c.a. 40 tysięcy złotych. Utrata wartości będzie na poziomie 10-20 tysięcy złotych (w zależności od tego, jak "młode" auto kupisz). więc pewnie im starsze auto tym bliżej tego warunku Stare porsche i mercedesy + punkt 4. małe spalanie, tak??? Z podanych przez Ciebie wytycznych wygląda na to, że musiałbyś kupić jakiś mega wynalazek, w cenie c.a. 60% ceny rynkowej, a za 3-4 lata Twoja żona sprzeda to jakieś przyjaciółce, wciskając jej bajeczkę, że to jest wymarzone auto dla kobiet i świetnie będzie jej pasował ten kolor. Jurand. 29 |
Data: Kwiecien 06 2010 10:57:10 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: Budzik | Użytkownik plusz ... moja żona chce mieć własne autonano, ale on nie ma klimy... Za to nadrabia "efektownym" wygladem... :-P 30 |
Data: Kwiecien 06 2010 12:59:42 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: Gabriel'Varius' |
I ladnie sie pali/plonie :-)macie pomysły? mi wychodzi BMW1 i Mini. pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 31 |
Data: Kwiecien 06 2010 11:39:51 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: Budzik | Użytkownik Gabriel'Varius' ... macie pomysły? mi wychodzi BMW1 i Mini.nano, ale on nie ma klimy... I ladnie sie pali/plonie :-) nie znam, nie wiem - o co chodzi? 32 |
Data: Kwiecien 06 2010 17:56:34 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: Gabriel'Varius' | Budzik pisze: Użytkownik Gabriel'Varius' ...Moze to cos rozjasni :-) http://www.autokrata.pl/artykul/gorca-tata-nano-8241 http://motoryzacja.interia.pl/samochody/producenci/news/wyjechal-z-salonu-i-splonal,1456755 http://trendz.pl/tata-plonie http://www.v10.pl/Tata,Nano,najtansze,auto,swiata,po,raz,kolejny,w,plomieniach,40564.html http://www.sfora.biz/Tata-Nano-plona-jak-pochodnie-a18492 itd. itp...... pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 33 |
Data: Kwiecien 07 2010 08:34:31 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: LEPEK | Gabriel'Varius' pisze: Moze to cos rozjasni :-) No ale to jest opis cały czas tego jednego przypadku agenta ubezpieczeniowego, plus jakieś podobno trzy inne wcześniejsze. Nie mówię, że to dobrze, ani że to dobry samochód. Ale pamiętacie ile to zdaje się Peugeot'ów spłonęło w samej Polsce? Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 34 |
Data: Kwiecien 07 2010 09:20:56 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: Gabriel'Varius' | Użytkownik LEPEK napisał: Gabriel'Varius' pisze:Masz racje, ale te nano nawet z salonu do domu wlasciciela nie dojezdzaja - kiepska instalacja el. pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 35 |
Data: Kwiecien 07 2010 00:29:15 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: plusz | On 7 Kwi, 09:20, Gabriel'Varius' Masz racje, ale te nano nawet z salonu do domu wlasciciela nie ciekawe jak wyjaśnisz fakt, że w Indiach większość auto to Tata i jakoś jeżdżą. a tam jest znacznie, znacznie, znacznie więcej ludzi niż w Polsce i pewnie aut jest też więcej :) -- plusz 36 |
Data: Kwiecien 07 2010 08:21:46 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: Budzik | Użytkownik plusz ... Masz racje, ale te nano nawet z salonu do domu wlasciciela nie to moze nie jezdza, tylko stoja w korkach? 37 |
Data: Kwiecien 07 2010 07:37:37 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: Budzik | Użytkownik LEPEK ... i autobusów!Moze to cos rozjasni :-) 38 |
Data: Kwiecien 06 2010 13:08:01 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: m |
39 |
Data: Kwiecien 06 2010 11:39:52 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: Budzik | Użytkownik m ... 3. mała utrata wartości po 3 latach (preferowana cena do 40 tys.)zartujesz? 40 |
Data: Kwiecien 06 2010 13:58:10 | Temat: Re: jakie auto dla żony ... | Autor: Jacek | a klasa |