Jak w temacie, co możecie polecic a co odradzic?
Moje wymagania: standardowo - mało awaryjny, tani w eksploatacji itp,
większy od seicento, raczej benzyna + lpg.
Zastanawiałem się nad Lanosem lub Matizem. Co o tym sądzicie? Jakieś inne
propozycje?

Użytkownik "newsy"  napisał w
wiadomości

Jak w temacie, co możecie polecic a co odradzic?
Moje wymagania: standardowo - mało awaryjny, tani w eksploatacji itp,
większy od seicento, raczej benzyna + lpg.

Standardowe pytanie o złom
Szukaj egzemplarza a nie modelu W tych cenach nie ma to zadnego znaczenia.

Użytkownik "gri"  napisał w wiadomości

Standardowe pytanie o złom

Uważasz, że 10 letnie samochody to złomy?

Był sobie taki dzień: 24 styczeń (poniedziałek), gdy o godzinie 15:00
*newsy* naskrobał(a):

Użytkownik "gri"  napisał w wiadomości

Standardowe pytanie o złom

Uważasz, że 10 letnie samochody to złomy?

w tej cenie trzeba dłuuugo szukać "zdrowego" egzemplarza.


--
Pozdrawiam,

Post stworzono 2011-01-24 15:05:17

Użytkownik "Heraklit"  napisał w wiadomości

Był sobie taki dzień: 24 styczeń (poniedziałek), gdy o godzinie 15:00
*newsy* naskrobał(a):

Użytkownik "gri"  napisał w wiadomości

Standardowe pytanie o złom

Uważasz, że 10 letnie samochody to złomy?

w tej cenie trzeba dłuuugo szukać "zdrowego" egzemplarza.

mnie to zajęło 2 tygodnie.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

Użytkownik "newsy"  napisał w wiadomości

Uważasz, że 10 letnie samochody to złomy?

Oczywiście. Szczególnie te wystawione na sprzedaż obcym.
Sam mam od nowości także 10 letnie auto i mimo, ze jeździ, nie jest takie jak nowe.
Oczekiwania kupujących są ogromne. Ongiś uważano, ze 20 letni mercedes beczka lepszy od nowego poloneza, ale te czasy dawno minęły.
Narzekań na stare auta , szczególnie te okazyjnie kupione, w internecie jest mnóstwo.

Użytkownik "gri"  napisał w wiadomości

Użytkownik "newsy"  napisał w wiadomości

Uważasz, że 10 letnie samochody to złomy?

Oczywiście. Szczególnie te wystawione na sprzedaż obcym.

I do tego ściągnięte niedawno z zachodu.
Te auta które nie są złomami, są tam na tyle drogie, że nikt ich nie kupi w celu sprowadzenia do Polski.
Chyba że to jakaś perełka - oldtimer, a kupujący to kolekcjoner.
Ale takich aut u handlarzy nie ma.

Moje wymagania: standardowo - mało awaryjny, tani w eksploatacji itp,
większy od seicento, raczej benzyna + lpg.
Zastanawiałem się nad Lanosem lub Matizem. Co o tym sądzicie? Jakieś inne

lanos ok, matiza bym sobie darowal. Zastanow sie takze nad Fiatem Siena, w
tej kwocie znajdziesz cos sensownego z gazem, czesci tanie jak barszcz a
autko proste jak budowa cepa i w miare bezawaryjne (no moze poza
alternatorem).

--
Tomek

W dniu 24.01.2011 14:51, newsy pisze:

Jak w temacie, co możecie polecic a co odradzic?
Moje wymagania: standardowo - mało awaryjny, tani w eksploatacji itp,
większy od seicento, raczej benzyna + lpg.
Zastanawiałem się nad Lanosem lub Matizem. Co o tym sądzicie? Jakieś inne
propozycje?

Długoterminowo? Krótkoterminowo? Te 5 tysięcy to na sam zakup, czy na
"wszystko" (np. z wymianą paska, oleju czy czego tam jeszcze)?

Ja celowałem w diesla i trafiłem korsinkę za 3500. Nie wygląda ładnie i
"próchnieje" tu i tam, ale cóż... Jeździ.

Użytkownik "Andrzej Ława"  napisał w
wiadomości

Ja celowałem w diesla i trafiłem korsinkę za 3500. Nie wygląda ładnie i
"próchnieje" tu i tam, ale cóż... Jeździ.

Zdaję sobie sprawę, że to będą samochody mocno używane. Nic wieczne nie
jest. Chciałbym pojeździc ze 2 lata, a jak się uda dłużej to będzie dobrze

Użytkownik "newsy"  napisał w wiadomości

Zdaję sobie sprawę, że to będą samochody mocno używane. Nic wieczne nie jest. Chciałbym pojeździc ze 2 lata, a jak się uda dłużej to będzie dobrze

Jak się nie brzydzisz, to może się okazać , ze w najlepszym stanie będą Polonezy z końca produkcji. Wiele z nich jest od pierwszych właścicieli bez jakichkolwiek przygód.

?Użytkownik "gri"  napisał w wiadomości

Jak się nie brzydzisz, to może się okazać , ze w najlepszym stanie będą Polonezy z końca produkcji. Wiele z nich jest od pierwszych właścicieli bez jakichkolwiek przygód.

W tej cenie, to może się trafić nawet egzemplarz z klimatyzacją.

Zdaję sobie sprawę, że to będą samochody mocno używane. Nic wieczne nie

jest. Chciałbym pojeździc ze 2 lata, a jak się uda dłużej to będzie dobrze

  Miałem awarie swojego auta w grudniu i pożyczyłem od znajomego na parę dni
toledo 1 z początku lat 90 z silnikiem 1.9 TD .Myślełem że będą problemy z
odpaleniem na mrozie itp bo auto prawie 20 letnie i realny przebieg pewnie z
300.000 a tu całkiem niezle paliło i ogólnie wszystko sprawne nawet bardzo nie
skorodowane tzn zauważyłem dwa bąble na karoseri .Ostatnio mówił coś o sprzedaniu
auta za około 3000 zł bo u niego to auto więcej czasu parkuje niż jeżdzi. Jak
widać za niewielkie pieniądze można kupić auto całkiem sprawne auto.



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Użytkownik "newsy"  napisał w wiadomości

Jak w temacie, co możecie polecic a co odradzic?
Moje wymagania: standardowo - mało awaryjny, tani w eksploatacji itp, większy od seicento, raczej benzyna + lpg.
Zastanawiałem się nad Lanosem lub Matizem. Co o tym sądzicie? Jakieś inne propozycje?

ponad pół roku temu kupilem Megane MK1ph1
1,6LPG 90KM
klima, el szyby, cent zamek.
Spalanie 8-10l LPG
Na trasie 7,5litra LPG przy zupełnie normalnej jeździe.

Części smiesznie tanie, auto całkiem przyjemne w prowadzeniu. Opony zimowe (nowe) kupilem po 120zł/szt :)
Dodatkowo jak na tą klase auta jedzie całkiem żwawo, ma baardzo dynamiczny dół (oczywiście mówimy o aucie <100KM i silniku 1,6 8V - jednak naprawde jedzie praktycznie od 1200RPM)

Jest wygodne, pojemne, stosunkowo ciche.

W cenie do 5 kPLN mozna znaleźć sporo egzemplarzy, mnie sie udało z LPG i klimą (sprawną :D )

Z perspektywy przejechanych ok 15tys km przesiadłem sie na swój samochod, a ten zamiast sprzedać (bo taki byl wstępny plan) zostawiłem swojej dziewczynie.

Naprawde polecam ( i nie słuchaj ludzi mówiących "nie kupuj samochodów na F")

Standardowe wady są stosunkowo łatwe do usunięcia i wystarczy to zrobić raz. Ja po kupnie wymieniłem nagrzewnice (400zł nowa nagrzewnica wraz z robocizną).
Końcówka drążka 40-50 zł, termostat 50 zł itd. Częsci na każdym rogu.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

W dniu 2011-01-24 16:15, Kuba (aka cita) pisze:

Standardowe wady są stosunkowo łatwe do usunięcia i wystarczy to zrobić raz.

a zresztą w tak starym egzemplarzu wszystkie cewki sa już na pewno wymienione na sensowne :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości

W dniu 2011-01-24 16:15, Kuba (aka cita) pisze:

Standardowe wady są stosunkowo łatwe do usunięcia i wystarczy to zrobić raz.

a zresztą w tak starym egzemplarzu wszystkie cewki sa już na pewno wymienione na sensowne :)

pewnie tak ;-)
Ja póki co nie mam problemu.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

W dniu 2011-01-24 17:02, Jakub Witkowski pisze:

W dniu 2011-01-24 16:15, Kuba (aka cita) pisze:

Standardowe wady są stosunkowo łatwe do usunięcia i wystarczy to
zrobić raz.

a zresztą w tak starym egzemplarzu wszystkie cewki sa już na pewno
wymienione na sensowne :)

W tym przypadku chyba na "Denso"wne. ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

a zresztą w tak starym egzemplarzu wszystkie cewki sa już na pewno
wymienione na sensowne :)

On ma silnik 8 zaworowz 1cewką. Cewki, szt. 4 wymieniało się w 16V :D

Pozdrawiam
 Tor

Zastanawiałem się nad Lanosem lub Matizem. Co o tym sądzicie? Jakieś inne
propozycje?

Siena/Palio

--
Pozdr
Scyzoryk

newsy  napisał(a):

Jak w temacie, co możecie polecic a co odradzic?
Moje wymagania: standardowo - mało awaryjny, tani w eksploatacji itp,
większy od seicento, raczej benzyna + lpg.
Zastanawiałem się nad Lanosem lub Matizem. Co o tym sądzicie? Jakieś inne
propozycje?

Mogę polecić Corsę (1.4 lub 1.2 16V). Oprócz rdzy (niewiele), wyglądu i
małości - to autko jest niezniszczalne i ma same plusy: 7l lpg/100km,
ubezpieczenie/materiały eksploatacyjne/części (jak już coś padnie) są tanie i
łatwo dostępne, prosty jak cep = mechanik nie ma szansy nic popsuć, a i samemu
dużo można zrobić :-) Moją kupiłem jak miała 150tyś km, teraz ma 230 tyś km.
Większość na lpg.

Ps. Ale z takim budżetem to tak jak koledzy piszą - stan konkretnego
egzemplarza się liczy.

Pozdr,
Mariusz

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Zastanawiałem się nad Lanosem lub Matizem. Co o tym sądzicie? Jakieś inne
propozycje?

Z tanich dobrych aut podobno nie złe są BMW E30. Więcej:

http://www.bmw-tech.pl/artykul/jakie-bmw-do-5-tys-zl/

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Użytkownik "Lucjan"  napisał w
wiadomości

Zastanawiałem się nad Lanosem lub Matizem. Co o tym sądzicie? Jakieś inne
propozycje?

Z tanich dobrych aut podobno nie złe są BMW E30. Więcej:

http://www.bmw-tech.pl/artykul/jakie-bmw-do-5-tys-zl/

Miało byc tanie w eksploatacji :-)

W dniu 2011-01-25 18:22, newsy pisze:

Użytkownik   napisał w
wiadomości

Zastanawiałem się nad Lanosem lub Matizem. Co o tym sądzicie? Jakieś inne
propozycje?

Z tanich dobrych aut podobno nie złe są BMW E30. Więcej:

http://www.bmw-tech.pl/artykul/jakie-bmw-do-5-tys-zl/

Miało byc tanie w eksploatacji :-)

Chcesz telefon do mojego sąsiada, który jeździ tym autem już z 10 lat i jeszcze nic poważnego nie robił w nim? To jest bardzo tanie auto w eksploatacji, zapewniam Cię. I to jest najlepszy możliwy wybór, ze wszystkich jakie tu padły propozycji.. Plastelinowy lanos, zardzewiała siena.. MASAKRA!

Użytkownik "Filip KK"  napisał w wiadomości

W dniu 2011-01-25 18:22, newsy pisze:

Użytkownik   napisał w
wiadomości

Zastanawiałem się nad Lanosem lub Matizem. Co o tym sądzicie? Jakieś inne
propozycje?

Z tanich dobrych aut podobno nie złe są BMW E30. Więcej:

http://www.bmw-tech.pl/artykul/jakie-bmw-do-5-tys-zl/

Miało byc tanie w eksploatacji :-)

Chcesz telefon do mojego sąsiada, który jeździ tym autem już z 10 lat i jeszcze nic poważnego nie robił w nim? To jest bardzo tanie auto w eksploatacji, zapewniam Cię. I to jest najlepszy możliwy wybór, ze wszystkich jakie tu padły propozycji.. Plastelinowy lanos, zardzewiała siena.. MASAKRA!

mojej Meganki nie przebije :P



--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

Dnia Mon, 24 Jan 2011 14:51:48 +0100, newsy napisał(a):

Jak w temacie, co możecie polecic a co odradzic?
Moje wymagania: standardowo - mało awaryjny, tani w eksploatacji itp,
większy od seicento, raczej benzyna + lpg.
Zastanawiałem się nad Lanosem lub Matizem. Co o tym sądzicie? Jakieś inne
propozycje?

Sierra, Mondeo.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Sierra, Mondeo.

a granada?:)

On Fri, 28 Jan 2011 21:43:52 +0100,  Michał Gut wrote:

Sierra, Mondeo.

a granada?:)

Antyki sa drozsze :-)

J.

Użytkownik "newsy"  napisał w wiadomości

Jak w temacie, co możecie polecic a co odradzic?
Moje wymagania: standardowo - mało awaryjny, tani w eksploatacji itp, większy od seicento, raczej benzyna + lpg.
Zastanawiałem się nad Lanosem lub Matizem. Co o tym sądzicie? Jakieś inne propozycje?

zapomnialem napisać, ze mam w domu do sprzedania P309 '93 1,4
Oddam za 900zł :D


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

zapomnialem napisać, ze mam w domu do sprzedania P309 '93 1,4
Oddam za 900zł :D

szkoda ze mieszkasz tak daleko:) przydalby mi sie teraz taki strucel:)

Użytkownik "Michał Gut"  napisał w wiadomości

zapomnialem napisać, ze mam w domu do sprzedania P309 '93 1,4
Oddam za 900zł :D

szkoda ze mieszkasz tak daleko:) przydalby mi sie teraz taki strucel:)

strucel jak cholera .. ale prócz stuków w zawieszeniu to całkiem sprawny, ubezpieczony i z ważnym przeglądem. Bez rdzy i na liczniku 133tys km (co może, ale nie musi być prawdą - po prostu cholera wie)
Moja szanowna dojeżdzała tym do pracy przez ostatnie 5 lat ;)

--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

strucel jak cholera .. ale prócz stuków w zawieszeniu to całkiem sprawny, ubezpieczony i z ważnym przeglądem. Bez rdzy i na liczniku 133tys km (co może, ale nie musi być prawdą - po prostu cholera wie)
Moja szanowna dojeżdzała tym do pracy przez ostatnie 5 lat ;)

a tak w ogole to ja jakis zboczony chyba jestme  - jakos lubie trupy 20 letnie. nie wiem czemu ale podobaja mi sie takie stare samochody.

Użytkownik "Michał Gut"  napisał w wiadomości

strucel jak cholera .. ale prócz stuków w zawieszeniu to całkiem sprawny, ubezpieczony i z ważnym przeglądem. Bez rdzy i na liczniku 133tys km (co może, ale nie musi być prawdą - po prostu cholera wie)
Moja szanowna dojeżdzała tym do pracy przez ostatnie 5 lat ;)

a tak w ogole to ja jakis zboczony chyba jestme  - jakos lubie trupy 20 letnie. nie wiem czemu ale podobaja mi sie takie stare samochody.

jakbym słyszał moją drugą połowe ;)


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

a tak w ogole to ja jakis zboczony chyba jestme  - jakos lubie trupy 20 letnie. nie wiem czemu ale podobaja mi sie takie stare samochody.

jakbym słyszał moją drugą połowe ;)

hhehe:) ona to sie przyzwyczaila - ja w sumie tez chetnie wsiadam do pierwszego mojego punciaka. auto wdzieczne jest, bajecznie tanie w utrzymaniu i nawet ze swoja bogata historia (walone z kazdej strony poza dachem) jest calkiem wdzieczne do jezdzenia. jezdzi calkiem prosto a serwisowane w miare na biezaco jest naprawde ekonomicznym jezdzidlem calkiem bezawaryjnym.

Jak w temacie, co możecie polecic a co odradzic?

Moje wymagania: standardowo - mało awaryjny, tani w eksploatacji itp,

większy od seicento, raczej benzyna + lpg.

Zastanawiałem się nad Lanosem lub Matizem. Co o tym sądzicie? Jakieś inne

propozycje?

całkiem dobre są samochody japońskie i niemieckie reguły jednak nie

najważniejszy jest stan samochodu, ja osobiście posiadam seata ibize z 99 auto
godne polecenia mało pali mało awaryjne idealne do miasta za kwote 5000 można
znaleźć autko w przyzwoitym stanie

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl