Grupy dyskusyjne   »   jasełka 2010 do oceny

jasełka 2010 do oceny



1 Data: Styczen 10 2010 22:55:15
Temat: jasełka 2010 do oceny
Autor: TheGuru 

Witam,
z łapanki zostałem klasowym fotografem na jasełkach i sie zaczęło ;-)
zrobiłem takie zdjęcia

http://infobot.pl/r/1Bgr



scena była oświetlona 2 halogenami i było raczej ciemno.
zdjęcia robiłem z zewnętrzna lampą i tutaj pojawiają sie fochy.
niektórzy myśleli że jak z lampą to będą widoczne ich dzieci na drugim
planie że w ogóle będzie jak w dzień ;-DDD

zdjęcia robiłem z pomiarem punktowym TTL i w sumie, moim zdaniem, zdjęcia
dość dobrze oddają atmosferę spektaklu.

jak oceniacie te zdjęcia od strony technicznej co można było zrobić lepiej i
inaczej??

pozdrawiam


_______________________________
http://Poznan.Rydwelscy.pl



2 Data: Styczen 10 2010 22:30:15
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: Jacek_P 

TheGuru napisal:

scena była oświetlona 2 halogenami i było raczej ciemno.
zdjęcia robiłem z zewnętrzna lampą i tutaj pojawiają sie fochy.

Tej twojej lampy to ja tu w ogole nie widze. Gdzies ty nia walil?
W sciane za plecami?

niektórzy myśleli że jak z lampą to będą widoczne ich dzieci na drugim
planie że w ogóle będzie jak w dzień ;-DDD

Hm, mocno ciemne.

zdjęcia robiłem z pomiarem punktowym TTL i w sumie, moim zdaniem, zdjęcia
doć dobrze oddają atmosferę spektaklu.

Ty nie miales oddawac atmosfery spektaklu, ale zrobic zdjecia dzieciom.
Twoje tez tam bylo na scenie?

jak oceniacie te zdjęcia od strony technicznej co można było zrobić lepiej i
inaczej??

Mocna lampa niebezposrednia, jakis deflektor albo skosnie w sufit lub w sciane.
Mozliwosci tej Alfy to raczej nie wykorzystales.
--
Pozdrawiam,

Jacek

3 Data: Styczen 11 2010 09:24:43
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: TheGuru 


scena była oświetlona 2 halogenami i było raczej ciemno.
zdjęcia robiłem z zewnętrzna lampą i tutaj pojawiają sie fochy.

Tej twojej lampy to ja tu w ogóle nie widze.

to chyba bobrze że jest ale jej nie widać ;-D
lepsze byłyby gdybym robił na ustawieniach ręcznych i walił palnikiem na
100% ???
powstałyby głębokie cienie i liczne przepalenia.
sporo dzieci biegało w albach a niektóre w 'odblaskowych' albach.


Gdzieś ty nia walil?
W sciane za plecami?

przecież ściany są ciemne ;-D


niektórzy myśleli że jak z lampą to będą widoczne ich dzieci na drugim
planie że w ogóle będzie jak w dzień ;-DDD

Hm, mocno ciemne.

zdjęcia robiłem z pomiarem punktowym TTL i w sumie, moim zdaniem, zdjęcia
dość dobrze oddają atmosferę spektaklu.

Ty nie miales oddawac atmosfery spektaklu, ale zrobic zdjecia dzieciom.

dziecko każdy ma na żywo w domu a taką imprezę raz na rok albo raz w życiu

Twoje tez tam bylo na scenie?

tak
ale nie jest na kazdym zdjęciu i nie jest zawsze w centrum


Mozliwosci tej Alfy to raczej nie wykorzystales.

dlatego rozmawiamy ;-D

4 Data: Styczen 11 2010 00:28:32
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: JackDeJack 


Użytkownik "TheGuru"  napisał w wiadomości

Witam,
z łapanki zostałem klasowym fotografem na jasełkach i sie zaczęło ;-)
zrobiłem takie zdjęcia

http://infobot.pl/r/1Bgr
jak oceniacie te zdjęcia od strony technicznej co można było zrobić lepiej
i inaczej??


Fotki jak fotki - średnie.
Lampy to nie za bardzo widać, kadrowanie się kłania - najbardziej bolą
obcięte nogi gdy sufit zajmuje 1/3 kadru.

Jak już kolega ci napisał - miałeś zrobić zdjęcia dzieciom, czy oddać
atmosferę ? Czyli inaczej hałtura czy sztuka ?
W obu przypadkach średniawo.

JDJ

5 Data: Styczen 11 2010 09:26:48
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: TheGuru 




Fotki jak fotki - średnie.
Lampy to nie za bardzo widać, kadrowanie się kłania - najbardziej bolą
obcięte nogi gdy sufit zajmuje 1/3 kadru.

myślałem ze tak jest lepiej niż 'złapać' całe dziecko z nogamy na dole i
głową na górze zdjęcia.

czy mocne punkty nie są w okolicy 1/3 wysokości?

6 Data: Styczen 11 2010 00:30:31
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: XX YY 

On 11 Jan., 09:26, "TheGuru"  wrote:

> Fotki jak fotki - średnie.
> Lampy to nie za bardzo widać, kadrowanie się kłania - najbardziej bolą
> obcięte nogi gdy sufit zajmuje 1/3 kadru.

myślałem ze tak jest lepiej niż 'złapać' całe dziecko z nogamy na dole i
głową na górze zdjęcia.

czy mocne punkty nie są w okolicy 1/3 wysokości?

zobacz tutaj wzialem jedno ze zdejc przypadkowe i przekdrowalem tak
jak mozna bylo .od rau sie uporzadkowalo
ale za malo miejscy pod nogami , trzeba pozostawic troche przestrzeni
w kierunku ruchu i spojrzenia.


te kadry trzeba uporzadkowac.

dlaczego stosujesz wylacznie kadr poziomy ?. juz  mi sie nie chce
przytaczac , ale niektore zdjecia wrecz domagaja sie ladru pionowego.
nie mozna tak bez pojecie ciac w poprzek przez brzuch  i zostawiac nic
nie znaczace miejsca po bokach

http://picasaweb.google.at/fotografie25/Desktop02#5425395497073837154

7 Data: Styczen 11 2010 09:45:50
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: TheGuru 

/*


dlaczego stosujesz wylacznie kadr poziomy ?. juz  mi sie nie chce
przytaczac , ale niektore zdjecia wrecz domagaja sie ladru pionowego.
nie mozna tak bez pojecie ciac w poprzek przez brzuch  i zostawiac nic
nie znaczace miejsca po bokach

http://picasaweb.google.at/fotografie25/Desktop02#5425395497073837154

*/


tylko poziomy zeby był większy porzadek w galerii ;-D
wcześniej ktoś pisał zeby nie mieszać poziomych z pionowymi

8 Data: Styczen 11 2010 09:49:12
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: Jacek Czerwinski 

XX YY pisze:

te kadry trzeba uporzadkowac.

dlaczego stosujesz wylacznie kadr poziomy ?. juz  mi sie nie chce
przytaczac , ale niektore zdjecia wrecz domagaja sie ladru pionowego.
nie mozna tak bez pojecie ciac w poprzek przez brzuch  i zostawiac nic
nie znaczace miejsca po bokach

W ogólności bym może tak, w szczególności byc może nie. Jestem za a nawet przeciw. Np. ja miałem usilną radę, że galeria www gdzie miały zawisnąc jest tak do d..., żebym pionów nie robił. To jest zycie :P
Ja się wtedy ratuję pionową postacią w mocnym punkcie (trójpodziale).

Po drugie, to konwencja kotletowa (zdjęcia dzielą się na takie, gdzie jest buźka moja lub mojego dziecka - oraz pozostałe) ma nieciekawe konsekwencje. Kadr 2:3 w aparacie i 4:3 np. na www zmusza do obcinania buziek - wolę to niz elektroniczne odchudzanie. A że same 2:3 i 3:4 też są hasłami a nie rzeczywistością (róznice do 3-4%) ,a to kolejny problem.

9 Data: Styczen 11 2010 00:59:25
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: XX YY 

On 11 Jan., 09:49, Jacek Czerwinski  wrote:

XX YY pisze:

> te kadry trzeba uporzadkowac.

> dlaczego stosujesz wylacznie kadr poziomy ?. juz  mi sie nie chce
> przytaczac , ale niektore zdjecia wrecz domagaja sie ladru pionowego.
> nie mozna tak bez pojecie ciac w poprzek przez brzuch  i zostawiac nic
> nie znaczace miejsca po bokach

W og lno ci bym mo e tak, w szczeg lno ci byc mo e nie. Jestem za a
nawet przeciw. Np. ja mia em usiln rad , e galeria www gdzie mia y
zawisn c jest tak do d..., ebym pion w nie robi . To jest zycie :P
Ja si wtedy ratuj pionow postaci w mocnym punkcie (tr jpodziale).

Po drugie, to konwencja kotletowa (zdj cia dziel si na takie, gdzie
jest bu ka moja lub mojego dziecka - oraz pozosta e) ma nieciekawe
konsekwencje. Kadr 2:3 w aparacie i 4:3 np. na www zmusza do obcinania
buziek - wol to niz elektroniczne odchudzanie. A e same 2:3 i 3:4 te
s has ami a nie rzeczywisto ci (r znice do 3-4%) ,a to kolejny problem.

pisac mozna co sie chce  i interpretowac jak sie chce.
ale zobaczyc mozna tylko to co istnieje.
porownaj zdjecie nr 10 w oryginale z tym co przekadrowalem - choc do
optimum brakuje nieco - za ciasno ciete z przodu dol i lewo
obowiazuje zawsze zasada jednosci kadru i tematu.
na oryginale 10 te dzieci siedzace z boku nie maja zadnego
uzasadnienie w kadrze.
albo pokazujemy motyw , albo burdel.

odciecie widzow nie majacch nic wspolnego z kadrem  porzadkuje
ujecie.

i teraz zwroc uwage . po przekadrowaniu z tego zdjecia robi sie nagle
frapujaca historia.
w tle  dokladnie pomiedzy dwoma osobami pojawia sie glowka
zafascynowanego dziecka.
To wyglada jak swiadomy kadr. fotograf wiedzial co robil.
pokazal z jednej strony  odgrywana przez dzieci scenke , ktora dla nas
doroslych nie stanowi jakis emocji , ale dla dzieci takl . tam w tle
jest kukajace dziecko.
nagle w zdjeciu pojawiaja sie emocje.

i kazde zdjecie wymaga takiej przerobki .
w tej formie jak teraz w oryginale ja bym zdjec nie przekazal odbiorcy.

10 Data: Styczen 11 2010 12:11:13
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: nb 

at Mon 11 of Jan 2010 09:30, XX YY wrote:

....


te kadry trzeba uporzadkowac.

dlaczego stosujesz wylacznie kadr poziomy ?. juz  mi sie nie chce
przytaczac , ale niektore zdjecia wrecz domagaja sie ladru pionowego.
nie mozna tak bez pojecie ciac w poprzek przez brzuch  i zostawiac nic
nie znaczace miejsca po bokach

http://picasaweb.google.at/fotografie25/Desktop02#5425395497073837154

Z tej samej fotografii wybrałbym dodatkowo to:
 http://nb.homeunix.org/tmp/photo/10_scf.JPG

Napisałem "dodatkowo"? OK. Niedawno widziałem zdjęcia
z rozpoczęcia roku szkolnego. Tylko siąć i kadrować.
I żałować, że aparat nie miał miliarda pikseli.


--
nb

11 Data: Styczen 11 2010 09:09:31
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor:

W poście
 TheGuru nabazgrał:

Fotki jak fotki - średnie.
Lampy to nie za bardzo widać, kadrowanie się kłania - najbardziej bolą
obcięte nogi gdy sufit zajmuje 1/3 kadru.

myślałem ze tak jest lepiej niż 'złapać' całe dziecko z nogamy na dole i
głową na górze zdjęcia.

czy mocne punkty nie są w okolicy 1/3 wysokości?

To jest odwieczny problem: zasady kompozycji w służbie fotografii
czy fotografia w służbie zasadom kompozycji? ;)

Ja osobiście wolę zmieścić całą postać na zdjęciu i nie dodawać sufitu.
Mocnymi punktami zastanawiać się dopiero przy zbliżeniach czy kadrach
gdzie tematem nie jest pojedyncza postać.

--
Ostatnio na http://blog.lrem.net/ wymajaczyłem:
Aż się chce iść na mszę
Ręce opadają
Nadeszła jesień

12 Data: Styczen 11 2010 02:56:25
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: XX YY 


> czy mocne punkty nie s w okolicy 1/3 wysoko ci?

To jest odwieczny problem: zasady kompozycji w s u bie fotografii
czy fotografia w s u bie zasadom kompozycji? ;)



taki problem nie istnieje i nikt takiego nie sformulowal.wogole nie ma
takiej potrzeby.
nikt cikomu nic niczemu nie sluzy.
w szczegolnosci nie fotografujemy dla podtrzyamnia jakiejs zasady
estetycznej , kompozycyjnej.
raczej te zasady mozna stosowac , ale nie jest to jakakolwiek rola
sluzebna. to zupelnie nie ta kategoria pojec.
tak jakbys pytal czy to benzyna pelni sluzebna role w stosunku do
silnika , czy silnik w stosunku do benzyny.
bezsensu takiego pytania chyba nie musze wyjasniac.

fotografowanie to porzadkowanie.
porzadkujesz  intuicyjnie , albo wg jakiejs reguly , czyli dzisiaj
powiedzielibysmy algorytmu.
mozna nieporzadkowac , czyli niekomponowac. , mozna pozostawic chaos.
Czemu ma on sluzyc , czy jest uzasadniony ?
Uporzadkowanie ulatwia przekaz , ulatwia odbior.
Jesli chcesz cos przekazac zdjeciem z tego punktu widzenia warto  jest
porzadkowac.
Gdyby porzadkowanie nie ulatwialo odbioru i przekzu wowczas moglibysmy
dokonywac wyboru kadru przypadkowo - np podrzucajac kopyrtajacy sie
aparat do gory i wyzwalajac smowyzwalaczem , kiedy ten fruwa.
Nie ma watpliwosci , takie przypadkowe uporzadkowanie , czyli
przypadkowy kadr nie jest postrzegany jako wartosciowy ani w sensie
estetycznym , ani tresciowym.
Nawet osiol malujacy obraz ogonem zanurzonym w farbie - to zamierzenie
zostalo przez kogos jakos okreslone czyli uporzadkowane.

13 Data: Styczen 11 2010 00:49:48
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: MaW 


Użytkownik "TheGuru"  napisał w wiadomości

Witam,
z łapanki zostałem klasowym fotografem na jasełkach i sie zaczęło ;-)
zrobiłem takie zdjęcia

http://infobot.pl/r/1Bgr



scena była oświetlona 2 halogenami i było raczej ciemno.
zdjęcia robiłem z zewnętrzna lampą i tutaj pojawiają sie fochy.
niektórzy myśleli że jak z lampą to będą widoczne ich dzieci na drugim planie że w ogóle będzie jak w dzień ;-DDD

zdjęcia robiłem z pomiarem punktowym TTL i w sumie, moim zdaniem, zdjęcia dość dobrze oddają atmosferę spektaklu.

Chciałeś za dużo pokazać i wyszła nuda. Kłania sie kadrowanie. Impreza mało inspirująca ale na pewno dało się zrobić kilka fajnych ujęć.  A tu nuuuuda. Lepiej sfotografować jedno dziecko dobrze niż 20 byle jak. Np. http://tonerwielkopolski.pl/foto/galleries/rodzinne/Szkola/SP20/Jaselka2010/24.JPG - jakis dramat. Ale zdjęcie jednego(!) dziecka z lampą w sufit mogłoby byc lepsze. Jak powiedział Robert Capa - "jeśli twoje zdjęcia nie są dostatecznie dobre, to nie jesteś dostatecznie blisko".

MaW

14 Data: Styczen 11 2010 01:02:17
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: romek76 


zdjęcia robiłem z pomiarem punktowym TTL i w sumie, moim zdaniem, zdjęcia
dość dobrze oddają atmosferę spektaklu.

Jesli dobrze oddaja atmosfere, to juz duzo, bo to wazki element prawdy.
Atmosfera byla,przepraszam!, troche prowincjonalna, i Ty ten prowincjonalizm
pokazales. Bardzo dobrze.



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

15 Data: Styczen 11 2010 09:28:33
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: TheGuru 


Atmosfera byla,przepraszam!, troche prowincjonalna,

kolega z CD czy wojujący ateista ??

i Ty ten prowincjonalizm pokazales. Bardzo dobrze.

dzięki traktuję jak pochwałę

16 Data: Styczen 11 2010 01:08:34
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: dominik 

On 2010-01-10 22:55, TheGuru wrote:

Witam,
z łapanki zostałem klasowym fotografem na jasełkach i sie zaczęło ;-)
zrobiłem takie zdjęcia

No niestety się niezbyt pokazałeś patrząc po efektach. Moim zdaniem kilka
ujęć jest poprawnych, ale większoć wręcz tragicznie. Niestety.


scena była oświetlona 2 halogenami i było raczej ciemno.

Tak, to widać, że dwoma najniższej klasy halogenami budowlanymi. To jedno
z gorszych źródeł światła jakie można sobie wyobrazić. Nieciągłe widmo i
nieciekawa temperatura. Jak bym miał robić zdjęcia w takim miejscu i
wiedział o tym to bym wrednie odmówił.


zdjęcia robiłem z zewnętrzna lampą i tutaj pojawiają sie fochy.
niektórzy myśleli że jak z lampą to będą widoczne ich dzieci na drugim
planie że w ogóle będzie jak w dzień ;-DDD

Każdy jest najmądrzejszy kiedy przypatruje się z boku. Z tymi halogenami
właściwie tylko lampa mogła cokolwiek poprawić. Trzeba było zrobić kilka
ujęć bez tego i się przekonać. Zresztą widać na niektórych zdjęciach
zupełnie inne kolory.


zdjęcia robiłem z pomiarem punktowym TTL i w sumie, moim zdaniem, zdjęcia
doć dobrze oddają atmosferę spektaklu.

Niestety doskonale tę lampę widać. Ale podejrzewam że bez byłoby zupełnie
tragicznie.


jak oceniacie te zdjęcia od strony technicznej co można było zrobić lepiej i
inaczej??

Po pierwsze kadrowanie, po drugie też kadrowanie, po trzecie i czwarte -
kadrowanie. Masz z tym nieustannie problem. Łapiesz coś centralnie nie
przejmując się tłem, elementami obok, tym co pokazujesz i co ucinasz.

Z światłem też nienajlepiej - ale tu mogło nie być tak łatwo. Dla mnie
nastroju nie ma zupełnie, ale by taki uchwycić trzeba by poważniej o tym
pomyśleć przed imprezą.

Za to obróbka - fatalnie - kolory - wszędzie z innej parafii, niektóre
zdjęcia krzywo, inne z kolei z zbyt małÄ… głÄ™bią. Widać szum i to mocno, a
to tylko iso800. Czasem kilka identycznych kadrów po sobie.

Spróbuj kupić jakąś niezłÄ… książkę o fotografowaniu, może być bardzo stara
jak np. fotografia amatorska Pękosławskiego. W każdej z takich książek
piszą dokładnie tak samo: tj. o co chodzi z czasem, przysłoną, jak
kadrować, co to złoty podział itd. Zainteresuj się też może w okolicy są
jakieś ciekawe grupy fotograficzne, gdzie ktoś mógłby Ci powiedzieć od
razu, że to i tamto skopane. Z tego co obserwuję to od dwóch lat nie
zrobiłeś jakiegokolwiek postępu w zdjęciach. Różnią się jedynie o to, że
teraz masz lampę i możesz użyć f/2.8 przez co niezawsze radzisz sobie z
ostrością.


--
      _[_]_
       (")              dominik, gg:919564
   `-- ( : )-- '       http://www.dominik.net.pl
     (  :  )
   ""`-...-'""   jgs

17 Data: Styczen 11 2010 08:33:35
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: Janko Muzykant 

dominik pisze:

Tak, to widać, że dwoma najniższej klasy halogenami budowlanymi. To jedno
z gorszych źródeł światła jakie można sobie wyobrazić. Nieciągłe widmo i
nieciekawa temperatura. Jak bym miał robić zdjęcia w takim miejscu i
wiedział o tym to bym wrednie odmówił.

Sorry, ale halogeny budowlane, jak każde inne zresztą, mają wyjątkowo ciągłe widmo tylko nieliniowe (udział krótszych fal jest coraz mniejszy).
Za to dobrze nadają się do imprez z ludźmi (współpracują z kolorem skóry łagodząc np. czerwone nosy) jeśli tylko nie są mieszane z innym światłem. Jak już dopał lampą to wyłącznie z pomarańczowym (ściślej - filmowym ciepłym) filtrem. Balans bieli całość skoryguje, choć szumy wzrosną o ekwiwalent 1-2ev dla iso.

Zdjęcia może i kiepskie itd., ale za to dobrze oddają swego rodzaju tandetność takich przedstawień, przy czym owa tandetność nie ma żadnego negatywnego wydźwięku. To jest po prostu kolorowa, pstrokata przygoda pełna wpadek i radochy.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/kiedy będziesz dobrym fotografem? gdy stwierdzisz, że nie potrzeba aparatu/

18 Data: Styczen 11 2010 09:51:27
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: Jacek Czerwinski 

Janko Muzykant pisze:

dominik pisze:
Tak, to widać, że dwoma najniższej klasy halogenami budowlanymi. To jedno
z gorszych źródeł światła jakie można sobie wyobrazić. Nieciągłe widmo i
nieciekawa temperatura. Jak bym miał robić zdjęcia w takim miejscu i
wiedział o tym to bym wrednie odmówił.

Sorry, ale halogeny budowlane, jak każde inne zresztą, mają wyjątkowo ciągłe widmo

koledze ze świetlówkami się pomyliło.

> tylko nieliniowe (udział krótszych fal jest coraz mniejszy).
Za to dobrze nadają się do imprez z ludźmi (współpracują z kolorem skóry łagodząc np. czerwone nosy) jeśli tylko nie są mieszane z innym światłem. Jak już dopał lampą to wyłącznie z pomarańczowym (ściślej - filmowym ciepłym) filtrem.
Polecam, bardzo dobre. Cała sala (czy śpiewa z nami to nie wiem), ale w jednolitej bieli, tył oczywiście szarości.

> Balans bieli całość skoryguje, choć szumy
wzrosną o ekwiwalent 1-2ev dla iso.
Orange Lee ćwiartka lub połówka  to 0.3 lub chyba 0.7ev. Orange full to coś jak piszesz (1-2ev), ale mi sie wydaje za mocny. Ciepły przód a zimny tył to nie za bardzo nasze oko akceptuje, on mi wychodzi nawet od sodówek bardziej pomarańczowy.
Wolę folie za słaba niz za mocną, jest to lepiej zgodne z "common sense".

owa tandetność nie ma żadnego negatywnego wydźwięku. To jest po prostu kolorowa, pstrokata przygoda pełna wpadek i radochy.

I to jest najwazniejsze.

19 Data: Styczen 11 2010 10:01:10
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: Janko Muzykant 

Jacek Czerwinski pisze:

 > Balans bieli całość skoryguje, choć szumy
wzrosną o ekwiwalent 1-2ev dla iso.
Orange Lee ćwiartka lub połówka  to 0.3 lub chyba 0.7ev. Orange full to coś jak piszesz (1-2ev), ale mi sie wydaje za mocny.

Ale ja o czymś innym - przy silnie nieliniowym świetle żarowym po przywróceniu balansu bieli szumy rosną mniej więcej (bardzo) jakbyśmy przestawili iso o 2EV w górę.
(stąd np. małoszumiące 800ISO w dzień w słońcu, a mocno przy żarówkach, przy takiej samej ekspozycji).

Wolę folie za słaba niz za mocną, jest to lepiej zgodne z "common sense".

Czasem wystarczy odrobinę żeby zamordować niebieskości.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/amerykańscy naukowcy odkryli, że stres jest niezdrowy/

20 Data: Styczen 11 2010 23:20:33
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: dominik 

On 2010-01-11 08:33, Janko Muzykant wrote:

Tak, to widać, że dwoma najniższej klasy halogenami budowlanymi. To jedno
z gorszych źródeł światła jakie można sobie wyobrazić. Nieciągłe widmo i
nieciekawa temperatura. Jak bym miał robić zdjęcia w takim miejscu i
wiedział o tym to bym wrednie odmówił.
Sorry, ale halogeny budowlane, jak każde inne zresztą, mają wyjątkowo
ciągłe widmo tylko nieliniowe (udział krótszych fal jest coraz mniejszy).

Normalnie halogeny mają rzeczywiście ciągłe widmo, ten tu byćmoże nie
powinien się nazywać "halogenem", tego niestety nie wiem, już kiedyś się o
to kłóciliśmy - na pudełku jest wyraźnie "halogen budowlany".
Mam taką dokładnie lampę. Poza oświetlaniem podwórka nie nadaje się do to
czegokolwiek. Grzeje się jak nieszczęście i widmo ma bardzo dziwne.
Przyglądałem się temu kiedyś przez na szybko sklecony spektrometr z płytki
CD i było widać sporo pasków w widmie tego światła. Kiedyś z ciekawości
próbowałem zrobić zdjęcia przy tym i wychodzi tragedia, aparat nie jest w
stanie ustawić balansu bieli, z RAW też nie sposób tego skorygować. Nadaje
się za to do "crossów".


Za to dobrze nadają się do imprez z ludźmi (współpracują z kolorem skóry
łagodząc np. czerwone nosy) jeśli tylko nie są mieszane z innym
światłem. Jak już dopał lampą to wyłÄ…cznie z pomarańczowym (ściślej -
filmowym ciepłym) filtrem. Balans bieli całoć skoryguje, choć szumy
wzrosną o ekwiwalent 1-2ev dla iso.

To chyba mówimy o czymś innym. To co ja mam raczej powoduje dziwaczne -
niebiesko purpurowe kolory. Nie każ mi tego szukać :)


Zdjęcia może i kiepskie itd., ale za to dobrze oddają swego rodzaju
tandetnoć takich przedstawień, przy czym owa tandetnoć nie ma żadnego
negatywnego wydźwięku. To jest po prostu kolorowa, pstrokata przygoda
pełna wpadek i radochy.

Każdy chyba ma i takie zdjęcia, ale też... trzeba pórbować i z takiego
wydarzenia wyciągnąć coś fajnego, tj. tak zrobić zdjęcia, żeby robiły
wrażenie, a nie ginęły w tłumie innych.
Mi się ostatnio na imprezie rodzinnej udało złapać moment gdy dzieciak
ciągnie za obrus i wszyscy rzucają się do łapania szklanych rzeczy z
stołu. Ujęcie niby zwyczajne, a jednak ma coś w sobie :)

--
      _[_]_
       (")              dominik, gg:919564
   `-- ( : )-- '       http://www.dominik.net.pl
     (  :  )
   ""`-...-'""   jgs

21 Data: Styczen 11 2010 14:24:30
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: kuba 

On 11 Sty, 23:20, dominik  wrote:

Mi się ostatnio na imprezie rodzinnej udało złapać moment gdy dzieciak
ciągnie za obrus i wszyscy rzucają się do łapania szklanych rzeczy z
stołu. Ujęcie niby zwyczajne, a jednak ma coś w sobie :)


             dominik,
Namowiles dzieciaka, przyznaj sie co mu obiecales?
StaM

22 Data: Styczen 12 2010 00:10:20
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: dominik 

On 2010-01-11 23:24, kuba wrote:

Mi się ostatnio na imprezie rodzinnej udało złapać moment gdy dzieciak
ciągnie za obrus i wszyscy rzucają się do łapania szklanych rzeczy z
stołu. Ujęcie niby zwyczajne, a jednak ma coś w sobie :)
Namowiles dzieciaka, przyznaj sie co mu obiecales?

Zdecydowanie nie byliśmy w zmowie :)

--
      _[_]_
       (")              dominik, gg:919564
   `-- ( : )-- '       http://www.dominik.net.pl
     (  :  )
   ""`-...-'""   jgs

23 Data: Styczen 12 2010 00:04:05
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: Janko Muzykant 

dominik pisze:

Normalnie halogeny mają rzeczywiście ciągłe widmo, ten tu byćmoże nie
powinien się nazywać "halogenem", tego niestety nie wiem, już kiedyś się o
to kłóciliśmy - na pudełku jest wyraźnie "halogen budowlany".

Jeśli to jest żarnik będący jedynym źródłem światła, to nie może być inny. To jest proste jak budowa cepa. Nie wiem jak można by podziurawić widmo, chyba filtrującym kloszem.

Mam taką dokładnie lampę. Poza oświetlaniem podwórka nie nadaje się do to
czegokolwiek. Grzeje się jak nieszczęście i widmo ma bardzo dziwne.
Przyglądałem się temu kiedyś przez na szybko sklecony spektrometr z płytki
CD i było widać sporo pasków w widmie tego światła. Kiedyś z ciekawości
próbowałem zrobić zdjęcia przy tym i wychodzi tragedia, aparat nie jest w
stanie ustawić balansu bieli, z RAW też nie sposób tego skorygować. Nadaje
się za to do "crossów".

No to chyba nie halogen. Może jakaś lampa wysokoprężna?

Za to dobrze nadają się do imprez z ludźmi (współpracują z kolorem skóry
łagodząc np. czerwone nosy) jeśli tylko nie są mieszane z innym
światłem. Jak już dopał lampą to wyłącznie z pomarańczowym (ściślej -
filmowym ciepłym) filtrem. Balans bieli całość skoryguje, choć szumy
wzrosną o ekwiwalent 1-2ev dla iso.

To chyba mówimy o czymś innym. To co ja mam raczej powoduje dziwaczne -
niebiesko purpurowe kolory. Nie każ mi tego szukać :)

Lampa rtęciowa, ani chybi :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/minister ostrzega: publiczne kichanie powodem licznych zawałów ze strachu/

24 Data: Styczen 11 2010 09:38:37
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: TheGuru 


zdjęcia robiłem z zewnętrzna lampą i tutaj pojawiają sie fochy.
niektórzy myśleli że jak z lampą to będą widoczne ich dzieci na drugim
planie że w ogóle będzie jak w dzień ;-DDD

Z tymi halogenami
właściwie tylko lampa mogła cokolwiek poprawić. Trzeba było zrobić kilka
ujęć bez tego i się przekonać. Zresztą widać na niektórych zdjęciach
zupełnie inne kolory.


balans bieli ustawiałem na alby.
nie próbowałem... ale czy np ustawienie identycznej temperatury dla
wszystkich zdjęć byłoby ok?



Niestety doskonale tę lampę widać.

;-D a Jacek_P nie widzi

Ale podejrzewam że bez byłoby zupełnie
tragicznie.

proponowane czasy na iso 1600 1s-3s



jak oceniacie te zdjęcia od strony technicznej co można było zrobić
lepiej i
inaczej??

Po pierwsze kadrowanie, po drugie też kadrowanie, po trzecie i czwarte -
kadrowanie. Masz z tym nieustannie problem. Łapiesz coś centralnie nie
przejmując się tłem, elementami obok, tym co pokazujesz i co ucinasz.

powiedz króre byś inaczej i jak wykadrował

Za to obróbka - fatalnie - kolory - wszędzie z innej parafii, niektóre

pobawię się jeszcze nimi

zdjęcia krzywo, inne z kolei z zbyt małą głębią.

mała głąbia bo ciężko było mocno przymykać a czasami celowo




Spróbuj kupić jakąś niezłą książkę o fotografowaniu, może być bardzo stara
jak np. fotografia amatorska Pękosławskiego.

kupiłem ;-D


> Z tego co obserwuję to od dwóch lat nie
zrobiłeś jakiegokolwiek postępu w zdjęciach.

ała

25 Data: Styczen 11 2010 23:54:21
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: dominik 

On 2010-01-11 09:38, TheGuru wrote:

Z tymi halogenami
właściwie tylko lampa mogła cokolwiek poprawić. Trzeba było zrobić kilka
ujęć bez tego i się przekonać. Zresztą widać na niektórych zdjęciach
zupełnie inne kolory.
balans bieli ustawiałem na alby.
nie próbowałem... ale czy np ustawienie identycznej temperatury dla
wszystkich zdjęć byłoby ok?

Nie zawsze można dobrać kolor światła w jeden jednolity sposób. Czasem to
niezbyt możliwe bo w scenie coś się zmienia. Tak jest pewnie i tu. Poza
tym w różny sposób odbijałeś światło z lampy błyskowej i różna iloć jego
wpadła w kadr.


Niestety doskonale tę lampę widać.
;-D a Jacek_P nie widzi

Czasem zależy od zdjęcia.


Ale podejrzewam że bez byłoby zupełnie
tragicznie.
proponowane czasy na iso 1600 1s-3s


Iso 1600 jest zupełnie używalne i z odrobiną odszumiania całkiem niezłe
zdjęcia można mieć.
Po drugie jak miałeś pomiar punktowy to mogłeś celować akurat w
nieoświetlone elementy. Czas który podajesz to ciemności bardzo mocne. Tam
zdecydowanie tak nie było.


Po pierwsze kadrowanie, po drugie też kadrowanie, po trzecie i czwarte -
kadrowanie. Masz z tym nieustannie problem. Łapiesz coś centralnie nie
przejmując się tłem, elementami obok, tym co pokazujesz i co ucinasz.
powiedz króre byś inaczej i jak wykadrował

Chyba do każdego zdjęcia mam jakieś uwagi, więc cięzko by było szczegółowo
mówić o każdym, że tu źle i tu niedobrze. Lepiej powiedz z którego jesteś
zadowolony najbardziej, bo jak dla mnie to niemalże wszędzie panuje
ogromny chaos i trudno wypatrzyć coś co chciałeś pokazać.


Za to obróbka - fatalnie - kolory - wszędzie z innej parafii, niektóre
pobawię się jeszcze nimi

Koniecznie spróbuj cokolwiek poza sony IDC. Ten program należy raczej do
najgorszych jeśli chodzi o odrawiarki.


zdjęcia krzywo, inne z kolei z zbyt małÄ… głÄ™bią.
mała głÄ…bia bo ciężko było mocno przymykać a czasami celowo

Zależnoć światła i GO to inna zupełnie kwestia. W wielu warunkach nie ma
znaczenia, czy zrobisz zdjęcie z czasem 1/5000s czy 1/50s i wtedy możesz
sobie rzeczywiście sterować GO w zależności od kaprysu, w innych warunkach
musisz brać to pod uwagę. Zdjęcia z f/1.4 nie naprawią Ci wszelkich
problemów związanych z brakiem światła, bo nabawią Cię innych. Taki deal
niestety ;)
GO trzeba wykorzystywać z głową. Jak będziesz wykorzystywał za mało, albo
za dużo - wyjdzie tak kiczowato.


Spróbuj kupić jakąś niezłÄ… książkę o fotografowaniu, może być bardzo stara
jak np. fotografia amatorska Pękosławskiego.
kupiłem ;-D

To jeszcze przeczytaj :) Samo oglądanie niewiele da :) Odpuścić możesz
sobie dział o wywoływaniu i chemii.


Z tego co obserwuję to od dwóch lat nie
zrobiłeś jakiegokolwiek postępu w zdjęciach.
ała

No niestety, takie jest moje zdanie w tym temacie. Znam ludzi którzy w
ciągu dwóch lat nauczyli się robić świetne zdjęcia. U Ciebie wciąż zdjęcia
conajwyżej do albumu rodzinnego.


--
      _[_]_
       (")              dominik, gg:919564
   `-- ( : )-- '       http://www.dominik.net.pl
     (  :  )
   ""`-...-'""   jgs

26 Data: Styczen 11 2010 22:42:58
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: XX YY 



Nie zawsze można dobrać kolor światła w jeden jednolity sposób. Czasem to
niezbyt możliwe bo w scenie coś się zmienia.

piszesz tak bez sensu , ze dalbys spokoj z radami.



Po drugie jak miałeś pomiar punktowy to mogłeś celować akurat w
nieoświetlone elementy.

gdybys choc raz uzyl pomiaru punktowego to byc sie zastanowil , zanim
cos takiego napiszesz.

najlepiej sie radzi nie majac kompletnie pojecia o czym sie pisze.

27 Data: Styczen 12 2010 23:28:40
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: dominik 

On 2010-01-12 07:42, XX YY wrote:

Nie zawsze można dobrać kolor światła w jeden jednolity sposób. Czasem to
niezbyt możliwe bo w scenie coś się zmienia.
piszesz tak bez sensu , ze dalbys spokoj z radami.

Och czyżby? :)


Po drugie jak miałeś pomiar punktowy to mogłeś celować akurat w
nieoświetlone elementy.
gdybys choc raz uzyl pomiaru punktowego to byc sie zastanowil , zanim
cos takiego napiszesz.

najlepiej sie radzi nie majac kompletnie pojecia o czym sie pisze.

I kto to pisze.. :)


--
      _[_]_
       (")              dominik, gg:919564
   `-- ( : )-- '       http://www.dominik.net.pl
     (  :  )
   ""`-...-'""   jgs

28 Data: Styczen 12 2010 12:21:17
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: TheGuru 



Spróbuj kupić jakąś niezłą książkę o fotografowaniu, może być bardzo
stara
jak np. fotografia amatorska Pękosławskiego.
kupiłem ;-D

To jeszcze przeczytaj :) Samo oglądanie niewiele da :) Odpuścić możesz
sobie dział o wywoływaniu i chemii.


jak dojdzie to przeczytam

29 Data: Styczen 12 2010 09:39:59
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: Marek Dyjor 

dominik wrote:

On 2010-01-10 22:55, TheGuru wrote:
Witam,
z łapanki zostałem klasowym fotografem na jasełkach i sie zaczęło ;-)
zrobiłem takie zdjęcia

No niestety się niezbyt pokazałeś patrząc po efektach. Moim zdaniem
kilka ujęć jest poprawnych, ale większoć wręcz tragicznie. Niestety.


scena była oświetlona 2 halogenami i było raczej ciemno.

Tak, to widać, że dwoma najniższej klasy halogenami budowlanymi. To
jedno z gorszych źródeł światła jakie można sobie wyobrazić.
Nieciągłe widmo i nieciekawa temperatura. Jak bym miał robić zdjęcia
w takim miejscu i wiedział o tym to bym wrednie odmówił.

tak btw  możesz mi wyjaśnić jak się uzyskuje nie ciągle widmo ze źródła żarowego?

30 Data: Styczen 12 2010 23:34:59
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: dominik 

On 2010-01-12 09:39, Marek Dyjor wrote:

Nieciągłe widmo i nieciekawa temperatura. Jak bym miał robić zdjęcia
w takim miejscu i wiedział o tym to bym wrednie odmówił.
tak btw  możesz mi wyjaśnić jak się uzyskuje nie ciągle widmo ze źródła
żarowego?

Tak jak wspominałem Adamowi - może obydwoje macie racje i widmo jest
ciągłe, ale to co mierzyłem i na tyle na ile mierzyłem wypadało na
nieciągłe - dokładniej to było jasno widać pasy rozrzucone przez cały
zakres. Producent lampy Toya (nawet zapamiętałem, że mniej więcej jak
adres mailowy Marka). Żarnik nie mam zielonego pojęcia jakiego producenta.
Kilka zdjęć, które były zrobione przy tym świetle nie udało mi się
skorygować i ostatecznie wywaliłem. W każdym razie jedno jest pewne - te
lampy nie nadają się do fotografii.

--
      _[_]_
       (")              dominik, gg:919564
   `-- ( : )-- '       http://www.dominik.net.pl
     (  :  )
   ""`-...-'""   jgs

31 Data: Styczen 11 2010 08:06:48
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: gietrzy 

scena była oświetlona 2 halogenami i było raczej ciemno.
zdjęcia robiłem z zewnętrzna lampą i tutaj pojawiają sie fochy.
niektórzy myśleli że jak z lampą to będą widoczne ich dzieci na drugim
planie że w ogóle będzie jak w dzień ;-DDD

A jaki to problem w cyfrówce... takie pytanko miałem zadać dopóki nie zobaczyłem
w exifie, że to Sony...

jak oceniacie te zdjęcia od strony technicznej co można było zrobić lepiej i
inaczej??

.... co wy się (prawie) wszyscy boicie h-iso w tym Sony?
Ja bym wrzucił minimum 1600 z powodów, dla których były fochy.

pozdrawiam,
gietrzy

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

32 Data: Styczen 11 2010 08:55:08
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: Piotr 

Dnia Sun, 10 Jan 2010 22:55:15 +0100, TheGuru napisał(a):

Witam,
z łapanki zostałem klasowym fotografem na jasełkach i sie zaczęło ;-)
zrobiłem takie zdjęcia

http://infobot.pl/r/1Bgr

Hm... A dlaczego nie chciało ci się usunąć czerwonych oczu? Ja rozumiem
nieporadność, bo sam wielu rzeczy nie umiem, ale kurde czerwone oczy to
wypada usunąć, poprostu wypada.
Piotr
--
Czego to ludzie z żalu nie zrobią:
http://www.youtube.com/watch?v=9ooBuTETnGI

33 Data: Styczen 11 2010 08:06:51
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: januszek 

Piotr napisał(a):

Hm... A dlaczego nie chciało ci się usunąć czerwonych oczu? Ja rozumiem
nieporadność, bo sam wielu rzeczy nie umiem, ale kurde czerwone oczy to
wypada usunąć, poprostu wypada.

Z pewnego punktu widzenia wtedy juz nie jest to fotografia ale grafika
komputerowa ;P

j.

--
ps. swoja droga szukam fachmana z uprawnieniami do podlaczenia kuchenki
gazowej (we Wrocku), info na priva, trzeba wywalic "polska" z adresu ;)

34 Data: Styczen 10 2010 23:56:47
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: XX YY 

On 10 Jan., 22:55, "TheGuru"  wrote:

Witam,
z łapanki zostałem klasowym fotografem na jasełkach i sie zaczęło ;-)
zrobiłem takie zdjęcia

http://infobot.pl/r/1Bgr

scena była oświetlona 2 halogenami i było raczej ciemno.
zdjęcia robiłem z zewnętrzna lampą i tutaj pojawiają sie fochy.
niektórzy myśleli że jak z lampą to będą widoczne ich dzieci na drugim
planie że w ogóle będzie jak w dzień ;-DDD

zdjęcia robiłem z pomiarem punktowym TTL i w sumie, moim zdaniem, zdjęcia
dość dobrze oddają atmosferę spektaklu.

jak oceniacie te zdjęcia od strony technicznej co można było zrobić lepiej i
inaczej??

pozdrawiam

_______________________________http://Poznan.Rydwelscy.pl

przejrzalem pare opini  i chyba wszystko zostalo powiedziane nie chce
wiec dolewac oliwy do ognia.

masz  typowa dla posiadacza aparatu z AF przypadlosc pozostawienia
sensora centralnego za wysoko w stosunku do motywu .
jest to glownie problem koordynacji ruchowej - nie bede dokladniej
opisywal.
Gdybys ostrzyl np odzielnym przyciskiem a nie spustowym , wowczas ten
problem wystepuje rzadziej.
Jesli wszystkie kadry robisz   poziomo , to spokojnie mozesz
przerzucic pomiar odl na sensor gorny .
Zdjecie stana sie automatycznie lepiej wywazone ( jesli ten problem
koordynacji wystepuje).

Co sie stalo , juz sie nie odstanie , moim zdaniem calosc wymaga
ponownej obrobki i kadrowania .

35 Data: Styczen 11 2010 09:44:14
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: TheGuru 



masz  typowa dla posiadacza aparatu z AF przypadlosc pozostawienia
sensora centralnego za wysoko w stosunku do motywu .

próbowałem ustawiać af  lokalny z boku kadru ale było za ciemno i AF nie
łapał

jest to glownie problem koordynacji ruchowej - nie bede dokladniej
opisywal.

masz lekką rękę do pisania w tym do pisania podręczników więc śmiało....

36 Data: Styczen 12 2010 09:38:09
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: Marek Dyjor 

TheGuru wrote:

masz  typowa dla posiadacza aparatu z AF przypadlosc pozostawienia
sensora centralnego za wysoko w stosunku do motywu .

próbowałem ustawiać af  lokalny z boku kadru ale było za ciemno i AF
nie łapał

jest to glownie problem koordynacji ruchowej - nie bede dokladniej
opisywal.

masz lekką rękę do pisania w tym do pisania podręczników więc
śmiało....

do pisania podręczników to wypad jednak mieć jakaś wiedzę i doświadczenie a nie tylko przekonanie o tym że sie zjadło wszelkie rozumy.

37 Data: Styczen 12 2010 09:55:14
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: Janko Muzykant 

Marek Dyjor pisze:

do pisania podręczników to wypad jednak mieć jakaś wiedzę i doświadczenie a nie tylko przekonanie o tym że sie zjadło wszelkie rozumy.

Mówią, że wiara czyni cuda... już widzę bestseller: ''Jak chodzić po wodzie, autor XX YY'' :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/raczej jestem optymistą, może nie aż takim jakim był Żeromski.../

38 Data: Styczen 11 2010 14:34:07
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Sun, 10 Jan 2010, TheGuru wrote:

Witam,
z łapanki zostałem klasowym fotografem na jasełkach i sie zaczęło ;-)
zrobiłem takie zdjęcia

http://infobot.pl/r/1Bgr

scena była oświetlona 2 halogenami i było raczej ciemno.
zdjęcia robiłem z zewnętrzna lampą i tutaj pojawiają sie fochy.
niektórzy myśleli że jak z lampą to będą widoczne ich dzieci na drugim
planie że w ogóle będzie jak w dzień ;-DDD

  A dlaczego by nie? ;)
  Nie napisałeś dość istotnej rzeczy - co to była za lampa.
  Bo sufit wygląda na jasny, więc o ile nie było to LP kilkanaście,
ale 40 albo więcej, to IMVHO *powinny* być szanse.

  A widać "ISO 800, F: 2,8".
  I ciemnawo.
  Oraz "exposure: auto".
  Teza: pierwszy plan prześwietlał, więc automat "przygaszał" lampę.

dość dobrze oddają atmosferę spektaklu.

  A tu się nie wtykam.
  Z oświetleniem z góry wyglądałyby ZUPEŁNIE inaczej.
  Za to z "z dziećmi na drugim planie" oraz "jak w dzień" :O
  :D
  Pewnie trzeba by rozejrzeć się za baterią lamp,
żeby wszystkim dogodzić ;)

pzdr, Gotfryd

39 Data: Styczen 12 2010 12:21:44
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Autor: TheGuru 


 A dlaczego by nie? ;)
 Nie napisałeś dość istotnej rzeczy - co to była za lampa.
 Bo sufit wygląda na jasny, więc o ile nie było to LP kilkanaście,
ale 40 albo więcej, to IMVHO *powinny* być szanse.

56


 A widać "ISO 800, F: 2,8".
 I ciemnawo.
 Oraz "exposure: auto".
 Teza: pierwszy plan prześwietlał, więc automat "przygaszał" lampę.

pewnie tak było ale próby na manual były prześwietlone i dawały głębokie
cienie czyli drugi plan i tak byłby mało wyraźny.

 Z oświetleniem z góry wyglądałyby ZUPEŁNIE inaczej.
 Za to z "z dziećmi na drugim planie" oraz "jak w dzień" :O
 :D

odchylenie palnika = manual. dzieciaki wyglądały jak zombie z zapadnietymi
oczami


 Pewnie trzeba by rozejrzeć się za baterią lamp,

ale to nie w sytacji takiej łapanki.

żeby wszystkim dogodzić ;)

jeszcze się taki nie urodził....

jasełka 2010 do oceny



Grupy dyskusyjne