Grupy dyskusyjne   »   jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka

jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka



1 Data: Luty 19 2014 12:02:26
Temat: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: meander 

Mimo absurdalnego tytułu, poważnie pytam o co tak naprawdę chodzi w przepisie zabraniającym rozmowy przez telefon trzymany przy uchu?
Rozmowa dekocentruje, czy trzymanie czegoś przy uchu? Czy np trzymanie banana przy uchu wg tego przepisu powinno być karane?
Wardęga ośmieszył policjantów (jeśli to nie ustawka)
http://www.youtube.com/watch?v=b31lg6DTgJw



2 Data: Luty 19 2014 12:06:04
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Tomasz Wójtowicz 

W dniu 2014-02-19 12:02, meander pisze:

Mimo absurdalnego tytułu, poważnie pytam o co tak naprawdę chodzi w
przepisie zabraniającym rozmowy przez telefon trzymany przy uchu?
Rozmowa dekocentruje, czy trzymanie czegoś przy uchu?

Bardziej chodzi o dekoncentrację w trakcie rozmowy. Bo np. CB nie ścigają, ale na CB rozmawia się na temat, tzn. o warunkach na drodze. Natomiast przez telefon ludzie często rozprawiają o sprawach rodzinnych lub zawodowych przestając się koncentrować na prowadzeniu.

3 Data: Luty 19 2014 12:10:04
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: twistedme 

W dniu 2014-02-19 12:06, Tomasz Wójtowicz pisze:
  ludzie często rozprawiają o sprawach rodzinnych

lub zawodowych przestając się koncentrować na prowadzeniu.



To jak żona siedzi obok to mogę z nią gadać tylko o warunkach na drodze???

4 Data: Luty 19 2014 12:16:44
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Tomasz Wójtowicz 

W dniu 2014-02-19 12:10, twistedme pisze:

W dniu 2014-02-19 12:06, Tomasz Wójtowicz pisze:
ludzie często rozprawiają o sprawach rodzinnych
lub zawodowych przestając się koncentrować na prowadzeniu.



To jak żona siedzi obok to mogę z nią gadać tylko o warunkach na drodze???

Jako pieszy widziałem kiedyś, jak mężczyzna z kobietą kłócili się w samochodzie i nagle facet ruszył na czerwonym i spowodował ciężką stłuczkę. Prawdopodobnie awantura z babą go rozkojarzyła i z nerwów ruszył.

Oczywiście nie ma mandatu za rozmawianie nie o drodze, ale np. jak ja prowadzę to zawsze uciszam rodzinę jak zacznie się jakaś napuszona dyskusja.

Więc tak. Z żoną masz rozmawiać tylko na tematy neutralne, dla własnego i żony bezpieczeństwa.

5 Data: Luty 21 2014 00:27:06
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: John Kołalsky 


Użytkownik "Tomasz Wójtowicz"

ludzie często rozprawiają o sprawach rodzinnych
lub zawodowych przestając się koncentrować na prowadzeniu.

To jak żona siedzi obok to mogę z nią gadać tylko o warunkach na drodze???

Jako pieszy widziałem kiedyś, jak mężczyzna z kobietą kłócili się w samochodzie i nagle facet ruszył na czerwonym i spowodował ciężką stłuczkę. Prawdopodobnie awantura z babą go rozkojarzyła i z nerwów ruszył.

Rodzice jadą z dzieckiem maluchem i kłócą się. Jedzie pociąg to kierowca zatrzymał się. Ale dalej się kłócą. Przejazd bez rogatek i samochód stacza się na jadący pociąg. Zreflektowali się dopiero jak wagony przejeżdżającego pociągu zaczęły szorować po masce.


Oczywiście nie ma mandatu za rozmawianie nie o drodze, ale np. jak ja prowadzę to zawsze uciszam rodzinę jak zacznie się jakaś napuszona dyskusja.

Więc tak. Z żoną masz rozmawiać tylko na tematy neutralne, dla własnego i żony bezpieczeństwa.


No właśnie.

6 Data: Luty 19 2014 13:53:14
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: robot 

W dniu 2014-02-19 12:10, twistedme pisze:

  ludzie często rozprawiają o sprawach rodzinnych
lub zawodowych przestając się koncentrować na prowadzeniu.



To jak żona siedzi obok to mogę z nią gadać tylko o warunkach na drodze???

W ogóle nie możesz jechać samochodem bo to niebezpieczne.
Słyszałeś ile wypadków na drogach jest?

--
pozdro

7 Data: Luty 19 2014 03:14:14
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Marcin Kiciński 

W dniu środa, 19 lutego 2014 12:06:04 UTC+1 użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:


Bardziej chodzi o dekoncentrację w trakcie rozmowy.


Tak naprawde nie wiadomo o co chodzi. Mozna trzymac w rece
cokolwiek byle nie telefon, bo nie trzymanie czegos w rece jest
niebezpieczne, tylko rozmowa przez telefon. A jednak prowadzic
rozmowe bez trzymania telefonu w rece juz można i ona niebezpieczna
nie jest.

Pozdrawiam
MK

8 Data: Luty 19 2014 12:17:49
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Tomasz Wójtowicz 

W dniu 2014-02-19 12:14, Marcin Kiciński pisze:

W dniu środa, 19 lutego 2014 12:06:04 UTC+1 użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:

Bardziej chodzi o dekoncentrację w trakcie rozmowy.


Tak naprawde nie wiadomo o co chodzi. Mozna trzymac w rece
cokolwiek byle nie telefon, bo nie trzymanie czegos w rece jest
niebezpieczne, tylko rozmowa przez telefon. A jednak prowadzic
rozmowe bez trzymania telefonu w rece juz można i ona niebezpieczna
nie jest.

To jest nonsens. Osobiście wcale nie uważam że zestaw HF jest bezpieczniejszy niż komórka przy uchu.

9 Data: Luty 19 2014 14:27:44
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2014-02-19 12:17, Tomasz Wójtowicz pisze:

W dniu 2014-02-19 12:14, Marcin Kiciński pisze:
(...)
Tak naprawde nie wiadomo o co chodzi. Mozna trzymac w rece
cokolwiek byle nie telefon, bo nie trzymanie czegos w rece jest
niebezpieczne, tylko rozmowa przez telefon. A jednak prowadzic
rozmowe bez trzymania telefonu w rece juz można i ona niebezpieczna
nie jest.

To jest nonsens.

Nonsens, ponieważ nikt tak sprawy nie stawiał.

Osobiście wcale nie uważam że zestaw HF jest
bezpieczniejszy niż komórka przy uchu.

Badania naukowe przeczą temu co napisałeś powyżej
i linki do nich już dawałem jakiś czas temu.

10 Data: Luty 19 2014 18:11:27
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Jaroslaw Postawa 

W dniu 2014-02-19 14:27, Artur Maśląg pisze:

Osobiście wcale nie uważam że zestaw HF jest
bezpieczniejszy niż komórka przy uchu.

Badania naukowe przeczą temu co napisałeś powyżej
i linki do nich już dawałem jakiś czas temu.

Badania naukowe dowodzą tylko tego, że niebezpieczne jest rozmawianie przez telefon w połączeniu z trzymaniem czegoś przy uchu albo ogólnie w ręce. Nieważne czy telefonu czy np. picia. Telefon jest nawet lepszy niż picie, bo łatwiej rzucić. Dodatkowo ja uważam, że bardziej niebezpieczny jest fakt samego rozmawiania przez telefon, niż to czy mam zestaw głośnomówiący czy nie. Mi jakoś nigdy nie zabrakło ręki w trakcie jazdy, a pomylić trasę w trakcie rozmowy się zdarzało. Niestety rozmawiać nie zabronią, bo byłby bunt społeczny.


Pozdrawiam,
Jarek

11 Data: Luty 19 2014 18:30:32
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Czesław Wiśniak 

Niestety rozmawiać nie zabronią, bo byłby bunt społeczny.

Kolejna kadencja tego oszusta i masz jak w banku ;)

12 Data: Luty 19 2014 18:44:05
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: masti 

Dnia pięknego Wed, 19 Feb 2014 18:30:32 +0100 osobnik zwany Czesław
Wiśniak napisał:

Niestety rozmawiać nie zabronią, bo byłby bunt społeczny.

Kolejna kadencja tego oszusta i masz jak w banku ;)

i dlatego JArek nigdy nie dojdzie do władzy ponownie :)



--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

13 Data: Luty 19 2014 20:03:57
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: zhbick 

i dlatego JArek nigdy nie dojdzie do władzy ponownie :

alkomat już kupiłeś? to szykuj się na 24% VAT i pracę do 69 roku życia

14 Data: Luty 19 2014 19:52:49
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: masti 

Dnia pięknego Wed, 19 Feb 2014 20:03:57 +0100 osobnik zwany zhbick
napisał:

i dlatego JArek nigdy nie dojdzie do władzy ponownie :

alkomat już kupiłeś? to szykuj się na 24% VAT i pracę do 69 roku życia

skorzystaj zanim zaczniesz pisać



--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

15 Data: Luty 20 2014 18:41:53
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: zhbick 

skorzystaj zanim zaczniesz pisać

Jako trzeci. Najpierw ryży, po nim - Ty.

16 Data: Luty 20 2014 19:03:48
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: masti 

Dnia pięknego Thu, 20 Feb 2014 18:41:53 +0100 osobnik zwany zhbick
napisał:

skorzystaj zanim zaczniesz pisać

Jako trzeci. Najpierw ryży, po nim - Ty.

a po polsku?



--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

17 Data: Luty 19 2014 19:21:43
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2014-02-19 18:11, Jaroslaw Postawa pisze:

W dniu 2014-02-19 14:27, Artur Maśląg pisze:

Osobiście wcale nie uważam że zestaw HF jest
bezpieczniejszy niż komórka przy uchu.

Badania naukowe przeczą temu co napisałeś powyżej
i linki do nich już dawałem jakiś czas temu.

Badania naukowe dowodzą tylko tego, że niebezpieczne jest rozmawianie
przez telefon w połączeniu z trzymaniem czegoś przy uchu albo ogólnie w
ręce. Nieważne czy telefonu czy np. picia.

Przyznam się, że takich badań to ja nie widziałem - mógłbyś wskazać
źródło? Te które ja przytaczałem dość wyraźnie mówiły o związku
i różnicach między rozmową z użyciem zestawu, a rozmową z użyciem
telefonu trzymanego przy uchu - najczęściej spotykany przypadek
na drodze.

Telefon jest nawet lepszy niż
picie, bo łatwiej rzucić.

Każdy ma prawo do wyrażenia swej opinii.

Dodatkowo ja uważam, że bardziej niebezpieczny
jest fakt samego rozmawiania przez telefon, niż to czy mam zestaw
głośnomówiący czy nie.

Twoja prywatna opinia - wiadomo że rozmowa może w jakimś stopniu
człowieka dekoncentrować, ale skoro już rozmawiamy (a jest to
powszechne) to należy minimalizować skutki jej prowadzenia.
Jeżeli dobrze pamiętam, to rozmowa bez zestawu jest jakoś nawet 4x
bardziej niebezpieczna od rozmowy z użyciem zestawu. To bardzo dużo.

Mi jakoś nigdy nie zabrakło ręki w trakcie jazdy,

To tylko jeden z elementów układanki i nie najważniejszy.

a pomylić trasę w trakcie rozmowy się zdarzało.

Z użyciem zestawu? A nie zdarzyło ci się przeoczyć/pomylić trasy
nie rozmawiając przez telefon?

Niestety rozmawiać nie
zabronią, bo byłby bunt społeczny.

LOL - skąd u "was" takie podejście? Jaki "bunt społeczny" i kto chce
zabraniać rozmowy przez telefon? Jedynie trzeba spełnić pewne warunki
i to pozwala na utrzymanie poziomu bezpieczeństwa w akceptowalnym
zakresie bez żadnych sztucznych zakazów.

18 Data: Luty 19 2014 12:47:42
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Czesław Wiśniak 

Bardziej chodzi o dekoncentrację w trakcie rozmowy. Bo np. CB nie ścigają, ale na CB rozmawia się na temat, tzn. o warunkach na drodze. Natomiast przez telefon ludzie często rozprawiają o sprawach rodzinnych lub zawodowych przestając się koncentrować na prowadzeniu.

MEGA ROTFL :)

19 Data: Luty 19 2014 12:58:01
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor:

Tomasz Wójtowicz wrote:

Bardziej chodzi o dekoncentrację w trakcie rozmowy. Bo np. CB nie
ścigają, ale na CB rozmawia się na temat, tzn. o warunkach na drodze.
Natomiast przez telefon ludzie często rozprawiają o sprawach rodzinnych
lub zawodowych przestając się koncentrować na prowadzeniu.

Ale z pasażerem jakoś można gadać.

"Bardziej" to chodzi o to, żeby ktoś zarobił na zestawach
głośnomówiących, tudzież żeby był pretekst do złupienia tych, którzy ich
nie kupili.

Czy przed wprowadzeniem tego przepisu przyczyna wypadku pt. "rozmowa
przez telefon" znajdowała się na wysokich miejscach w polskich
statystykach wypadków?

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

20 Data: Luty 21 2014 00:35:54
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: John Kołalsky 


Użytkownik "t?"


Ale z pasażerem jakoś można gadać.

"Bardziej" to chodzi o to, żeby ktoś zarobił na zestawach
głośnomówiących, tudzież żeby był pretekst do złupienia tych, którzy ich
nie kupili.

Myślę, że tych co kupili też. Kwestia kto się akurat narazi.

21 Data: Luty 21 2014 00:31:05
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: John Kołalsky 


Użytkownik "Tomasz Wójtowicz"

Mimo absurdalnego tytułu, poważnie pytam o co tak naprawdę chodzi w
przepisie zabraniającym rozmowy przez telefon trzymany przy uchu?
Rozmowa dekocentruje, czy trzymanie czegoś przy uchu?

Bardziej chodzi o dekoncentrację w trakcie rozmowy. Bo np. CB nie ścigają, ale na CB rozmawia się na temat, tzn. o warunkach na drodze. Natomiast przez telefon ludzie często rozprawiają o sprawach rodzinnych lub zawodowych przestając się koncentrować na prowadzeniu.

MZ chodzi raczej o podzielność uwagi. Można nauczyć się używania telefonu i CB podczas jazdy tak samo jak zmieniania biegów. No ale nim się człowiek nauczy to nie umie.

22 Data: Luty 19 2014 12:08:18
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: BaX 

Mimo absurdalnego tytułu, poważnie pytam o co tak naprawdę chodzi w
przepisie zabraniającym rozmowy przez telefon trzymany przy uchu?
Rozmowa dekocentruje, czy trzymanie czegoś przy uchu? Czy np trzymanie
banana przy uchu wg tego przepisu powinno być karane?

To przez banana z kimś porozmawiasz?

23 Data: Luty 19 2014 12:17:53
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: anacron 

W dniu 19.02.2014 12:02, meander pisze:

Mimo absurdalnego tytułu, poważnie pytam o co tak naprawdę chodzi w
przepisie zabraniającym rozmowy przez telefon trzymany przy uchu?
Rozmowa dekocentruje, czy trzymanie czegoś przy uchu? Czy np trzymanie
banana przy uchu wg tego przepisu powinno być karane?
Wardęga ośmieszył policjantów (jeśli to nie ustawka)
http://www.youtube.com/watch?v=b31lg6DTgJw

Całkiem dawno temu amerykanie odkryli, że nie ważne, czy rozmawiasz
przez telefon trzymany przy uchu, przez zestaw głośnomówiący /
słuchawkowy, czy z teściową siedzącą w aucie. Stopień dekoncentracji
jest dokładnie ten sam.

--
anacron
Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-zaba/
Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza

24 Data: Luty 19 2014 12:59:23
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Robson 

Całkiem dawno temu amerykanie odkryli, że nie ważne, czy rozmawiasz
przez telefon trzymany przy uchu, przez zestaw głośnomówiący /
słuchawkowy, czy z teściową siedzącą w aucie. Stopień dekoncentracji
jest dokładnie ten sam.

Weź pod uwagę ilość samochodów ze skrzynią automatyczną w USA i w Polsce. U nas rozmawiający przez komórkę uprawiają ekwilibrystykę rozmawiając, kręcąc kierownicą, zmieniając biegi i włączając kierunkowskazy. A jeszcze jak się trafi taki co pali w międzyczasie... Bardziej o to chodzi a nie o dekoncentracją.
Nie palę. Tak, jeżdżę automatem. Tak, mam zestaw głośnomówiący.

R

25 Data: Luty 19 2014 12:34:11
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: masti 

Dnia pięknego Wed, 19 Feb 2014 12:59:23 +0100 osobnik zwany Robson
napisał:

Całkiem dawno temu amerykanie odkryli, że nie ważne, czy rozmawiasz
przez telefon trzymany przy uchu, przez zestaw głośnomówiący /
słuchawkowy, czy z teściową siedzącą w aucie. Stopień dekoncentracji
jest dokładnie ten sam.

Weź pod uwagę iloć samochodów ze skrzynią automatyczną w USA i w
Polsce. U nas rozmawiający przez komórkę uprawiają ekwilibrystykę
rozmawiając, kręcąc kierownicą, zmieniając biegi i włÄ…czając
kierunkowskazy. A jeszcze jak się trafi taki co pali w międzyczasie...
Bardziej o to chodzi a nie o dekoncentracją.

bezedura. Chodzi o dekoncentrację. I to nie ma znaczenia czy gadasz
trzymając w reku czy przez zestaw. Stąd przepis jest durny





--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

26 Data: Luty 19 2014 14:26:21
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Robson 


bezedura. Chodzi o dekoncentrację. I to nie ma znaczenia czy gadasz
trzymając w reku czy przez zestaw. Stąd przepis jest durny


Weź w jedną rękę papierosa, w drugą telefon i włącz kierunkowskaz, zredukuj bieg, skręć, wrzuć wyższy bieg..

27 Data: Luty 19 2014 13:46:49
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: masti 

Dnia pięknego Wed, 19 Feb 2014 14:26:21 +0100 osobnik zwany Robson
napisał:

bezedura. Chodzi o dekoncentrację. I to nie ma znaczenia czy gadasz
trzymając w reku czy przez zestaw. Stąd przepis jest durny


Weź w jedną rękę papierosa, w drugą telefon i włÄ…cz kierunkowskaz,
zredukuj bieg, skręć, wrzuć wyższy bieg..

zapomniałeś o kanapce i panience na siedzeniu obok



--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

28 Data: Luty 19 2014 14:51:55
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Robson,

Wednesday, February 19, 2014, 2:26:21 PM, you wrote:

bezedura. Chodzi o dekoncentrację. I to nie ma znaczenia czy gadasz
trzymając w reku czy przez zestaw. Stąd przepis jest durny
Weź w jedną rękę papierosa, w drugą telefon

A dlaczego telefon w drugą? Jaki problem trzymać telefon i papierosa
jedną ręką?

i włącz kierunkowskaz,

Bez problemu palcem lewej ręki, która jest na kierownicy.

zredukuj bieg, skręć, wrzuć wyższy bieg..

Trzymam telefon w prawej ręce - w każdej chwili mogę go
upuścić/odłożyć na fotel pasażera.

Nie jest problemem trzymanie telefonu. Problemem jest dekoncentracja.
Mi zestaw głośnomówiący też przeszkadzał. Trochę mniej niż normalna
rozmowa z trzymaniem telefonu, ale nadal bardzo mocno.

I tak nie ma nic gorszego od prób ustawiania nawigacji w czasie jazdy
:(

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

29 Data: Luty 20 2014 15:06:36
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Miroo 

W dniu 2014-02-19 14:51, RoMan Mandziejewicz pisze:

Trzymam telefon w prawej ręce - w każdej chwili mogę go
upuścić/odłożyć na fotel pasażera.

Większość kierowców trzyma telefon w lewej ręce, bo łatwiej się jedzie bez kierunkowskazów, niż bez zmiany biegów. A automaty to u nas wciąż egzotyka.

Pozdrawiam

30 Data: Luty 20 2014 16:05:35
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Miroo,

Thursday, February 20, 2014, 3:06:36 PM, you wrote:

Trzymam telefon w prawej ręce - w każdej chwili mogę go
upuścić/odłożyć na fotel pasażera.
Większość kierowców trzyma telefon w lewej ręce, bo łatwiej się jedzie
bez kierunkowskazów, niż bez zmiany biegów.

I jazda bez trzymanki podczas zmiany biegu?

A automaty to u nas wciąż egzotyka.

Nie mam problemu ze zmianą biegów z telefonem w prawej ręce. Mam 5
palców a do trzymania telefonu wystarczą 2. Ale - już to pisałem -
problemem nie jest sprawność manualna tylko rozpraszanie się.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

31 Data: Luty 21 2014 11:39:02
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Miroo 

W dniu 2014-02-20 16:05, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello Miroo,

Thursday, February 20, 2014, 3:06:36 PM, you wrote:

Trzymam telefon w prawej ręce - w każdej chwili mogę go
upuścić/odłożyć na fotel pasażera.
Większość kierowców trzyma telefon w lewej ręce, bo łatwiej się jedzie
bez kierunkowskazów, niż bez zmiany biegów.

I jazda bez trzymanki podczas zmiany biegu?

No ba! To problem? :)
Zresztą kierownicę można przytrzymać kolanem, łokciem, a jak ktoś ma duży to i...  brzuchem.

A automaty to u nas wciąż egzotyka.

Nie mam problemu ze zmianą biegów z telefonem w prawej ręce. Mam 5
palców a do trzymania telefonu wystarczą 2. Ale - już to pisałem -
problemem nie jest sprawność manualna tylko rozpraszanie się.

Nie chodzi o problem ze zmianą biegów z telefonem w ręku, ale o problem z oderwaniem telefonu od ucha. Niektórym to chyba przeszkadza w rozmowie, zwłaszcza przy sekwencji biegów przy ruszaniu, która trwa zwykle kilkanaście/dziesiąt sekund (1-2-3-4).

Poza tym lewą rękę z telefonem można oprzeć na drzwiach przy szybie :)

Może to być również kwestia prawo/leworęczności. Wydaje mi się, że praworęczni wolą trzymać telefon lewą ręką, żeby mieć wolną rękę sprawniejszą.

No ale chyba nie ma co flejmować na temat ręki, w której się trzyma telefon.

Pozdrawiam

32 Data: Luty 21 2014 11:55:29
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Miroo,

Friday, February 21, 2014, 11:39:02 AM, you wrote:

Trzymam telefon w prawej ręce - w każdej chwili mogę go
upuœcić/odłożyć na fotel pasażera.
Większoœć kierowców trzyma telefon w lewej ręce, bo łatwiej się jedzie
bez kierunkowskazów, niż bez zmiany biegów.
I jazda bez trzymanki podczas zmiany biegu?
No ba! To problem? :)
Zresztš kierownicę można przytrzymać kolanem, łokciem, a jak ktoœ ma
duży to i...  brzuchem.
A automaty to u nas wcišż egzotyka.
Nie mam problemu ze zmianš biegów z telefonem w prawej ręce. Mam 5
palców a do trzymania telefonu wystarczš 2. Ale - już to pisałem -
problemem nie jest sprawnoœć manualna tylko rozpraszanie się.
Nie chodzi o problem ze zmianš biegów z telefonem w ręku, ale o problem
z oderwaniem telefonu od ucha. Niektórym to chyba przeszkadza w
rozmowie, zwłaszcza przy sekwencji biegów przy ruszaniu, która trwa
zwykle kilkanaœcie/dziesišt sekund (1-2-3-4).

Rzucam do słuchawki „chwileczkę” i z głowy - jaki problem?
No może poza tym, że z zasady nie rozmawiam w czasie jazdy. A poza tym
- współczesne telefony majš już doœć dobre głoœniki.

Poza tym lewš rękę z telefonem można oprzeć na drzwiach przy szybie :)

Albo wystawić zimny łokieć...

Może to być również kwestia prawo/leworęcznoœci. Wydaje mi się, że
praworęczni wolš trzymać telefon lewš rękš, żeby mieć wolnš rękę
sprawniejszš.

Mam szczęœcie być prawie oburęczny a kierownicę wolę trzymać lewš rękš
(piszę prawš).

No ale chyba nie ma co flejmować na temat ręki, w której się trzyma telefon.

To nie flejm, to całkiem przyzwoita analiza problemu...

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

33 Data: Luty 21 2014 12:41:58
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: J.F 

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomoœci

Nie chodzi o problem ze zmianš biegów z telefonem w ręku, ale o problem
z oderwaniem telefonu od ucha. Niektórym to chyba przeszkadza w
rozmowie, zwłaszcza przy sekwencji biegów przy ruszaniu, która trwa
zwykle kilkanaœcie/dziesišt sekund (1-2-3-4).

Rzucam do słuchawki „chwileczkę” i z głowy - jaki problem?

Moze niektorym nie wypada.


No może poza tym, że z zasady nie rozmawiam w czasie jazdy. A poza tym
- współczesne telefony majš już doœć dobre głoœniki.

Ale juz ich wlaczenie nie zawsze bywa takie proste, a obok ruch gesty.

J.

34 Data: Luty 21 2014 11:44:16
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: AZ 

On 2014-02-21, J.F  wrote:

Rzucam do słuchawki „chwileczkę” i z głowy - jaki problem?

Moze niektorym nie wypada.

Jak nie wypada to sie zatrzymujesz i rozmawiasz normalnie albo oddzwaniasz
pozniej.

--
Artur
ZZR 1200

35 Data: Luty 21 2014 13:59:08
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J.F,

Friday, February 21, 2014, 12:41:58 PM, you wrote:

Nie chodzi o problem ze zmianš biegów z telefonem w ręku, ale o
problem
z oderwaniem telefonu od ucha. Niektórym to chyba przeszkadza w
rozmowie, zwłaszcza przy sekwencji biegów przy ruszaniu, która trwa
zwykle kilkanaœcie/dziesišt sekund (1-2-3-4).
Rzucam do słuchawki „chwileczkę” i z głowy - jaki problem?
Moze niektorym nie wypada.

A wypada spowodować kolizję?

No może poza tym, że z zasady nie rozmawiam w czasie jazdy. A poza
tym - współczesne telefony majš już doœć dobre głoœniki.
Ale juz ich wlaczenie nie zawsze bywa takie proste, a obok ruch gesty.

Bez przesady - jedno klupnięcie w ekran.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

36 Data: Luty 21 2014 14:25:32
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: J.F 

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał
Hello J.F,

z oderwaniem telefonu od ucha. Niektórym to chyba przeszkadza w
rozmowie, zwłaszcza przy sekwencji biegów przy ruszaniu, która trwa
zwykle kilkanaœcie/dziesišt sekund (1-2-3-4).
Rzucam do słuchawki „chwileczkę” i z głowy - jaki problem?
Moze niektorym nie wypada.
A wypada spowodować kolizję?

A to juz roznie bywa.
Tym niemniej - sto razy nie spowoduja ... ale to nie znaczy ze i tysiac razy nie spowoduja.

No może poza tym, że z zasady nie rozmawiam w czasie jazdy. A poza
tym - współczesne telefony majš już doœć dobre głoœniki.
Ale juz ich wlaczenie nie zawsze bywa takie proste, a obok ruch gesty.
Bez przesady - jedno klupnięcie w ekran.

We wlasciwe miejsce, wiec trzeba spojrzec, moze wygaszacz wylaczyc, moze chwyt zmienic, bo kciuk nie siega, a moze dziura byla na drodze i klupnales gdzie indziej.

A u u starszych dochodzi problem daleko wzrocznosci i telefonu z bliska nie widza ...

J.

37 Data: Luty 21 2014 12:19:24
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2014-02-21 11:39, Miroo pisze:
(...)

Nie chodzi o problem ze zmianą biegów z telefonem w ręku, ale o problem
z oderwaniem telefonu od ucha.

Generalnie to chodzi o to, że ludzie używający telefonu bezpośrednio
przy uchu, separują się w pewien sposób od otoczenia, tracąc z nim
kontakt. Przy zestawie ten problem jest bardzo ograniczony, ponieważ
zachowany jest kontakt ze światem rzeczywistym i ciężko o oderwanie
od rzeczywistości. Opowieści o tym, że rozmowa z zestawem i bez
dekoncentruje w tym samym stopniu można włożyć między tzw. bajki
i to co komu się wydaje, bo on tak jeździ. Badań nie prowadzono
w celu zwiększenia sprzedaży zestawów, tylko w celu poprawienia
bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Te są dość jednoznaczne.
A że jest grupa ludzi, która twierdzi, że im to nie przeszkadza
i nie ma znaczenia - cóż, mają prawo do swojej opinii, ale
rzeczywistość wygląda inaczej.

Niektórym to chyba przeszkadza w
rozmowie, zwłaszcza przy sekwencji biegów przy ruszaniu, która trwa
zwykle kilkanaście/dziesiąt sekund (1-2-3-4).

Granatem byś ich nie oderwał - pociągniesz telefon, ale razem z ręką
i głową. Czasem z całym samochodem:>

No ale chyba nie ma co flejmować na temat ręki, w której się trzyma
telefon.

Pewnie nie, ponieważ to i tak kwestia drugorzędna :)

38 Data: Luty 21 2014 12:39:39
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: J.F 

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2014-02-21 11:39, Miroo pisze:

Nie chodzi o problem ze zmianą biegów z telefonem w ręku, ale o problem
z oderwaniem telefonu od ucha.

Generalnie to chodzi o to, że ludzie używający telefonu bezpośrednio
przy uchu, separują się w pewien sposób od otoczenia, tracąc z nim
kontakt. Przy zestawie ten problem jest bardzo ograniczony, ponieważ
zachowany jest kontakt ze światem rzeczywistym i ciężko o oderwanie
od rzeczywistości. Opowieści o tym, że rozmowa z zestawem i bez
dekoncentruje w tym samym stopniu można włożyć między tzw. bajki
i to co komu się wydaje, bo on tak jeździ.

Hm, skoro jezdzi, to wie.

Piszac "zestaw" jak rozumiem masz na mysli cos naprawde glosnomowiacego i z glosnikami, a nie np sluchawke w uchu ?

Bo wtedy wracamy do problemu - sluchanie takie niebezpieczne, czy trzymanie ...

Badań nie prowadzono
w celu zwiększenia sprzedaży zestawów, tylko w celu poprawienia
bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Te są dość jednoznaczne.

A skad wiesz w jakim celu ?
Ale fakt, przyznam ze trzymanie telefonu w reku rozprasza.

A że jest grupa ludzi, która twierdzi, że im to nie przeszkadza
i nie ma znaczenia - cóż, mają prawo do swojej opinii, ale
rzeczywistość wygląda inaczej.

Zaraz zaraz - a skad ten wniosek ?
Nawet jak w "badaniach wyszlo", to sprawdzic czy dotyczylo to wszystkich przebadanych, czy tylko sredniej.

Moze niektorych naprawde nie rozprasza.

J.

39 Data: Luty 21 2014 14:35:52
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2014-02-21 12:39, J.F pisze:

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2014-02-21 11:39, Miroo pisze:
Nie chodzi o problem ze zmianą biegów z telefonem w ręku, ale o problem
z oderwaniem telefonu od ucha.

Generalnie to chodzi o to, że ludzie używający telefonu bezpośrednio
przy uchu, separują się w pewien sposób od otoczenia, tracąc z nim
kontakt. Przy zestawie ten problem jest bardzo ograniczony, ponieważ
zachowany jest kontakt ze światem rzeczywistym i ciężko o oderwanie
od rzeczywistości. Opowieści o tym, że rozmowa z zestawem i bez
dekoncentruje w tym samym stopniu można włożyć między tzw. bajki
i to co komu się wydaje, bo on tak jeździ.

Hm, skoro jezdzi, to wie.

Hmmm, skoro twierdzi że wie, to ... twierdzi, a nawet jak "wie", to w
żaden sposób nie można z tego wyciągać wniosków na resztę populacji.

Piszac "zestaw" jak rozumiem masz na mysli cos naprawde glosnomowiacego
i z glosnikami, a nie np sluchawke w uchu ?

Jak najbardziej zestaw, choć słuchawka jak substytut też się sprawdza.

Bo wtedy wracamy do problemu - sluchanie takie niebezpieczne, czy
trzymanie ...

Nie, Ty wracasz, a takie uproszczenia są wręcz szkodliwe z punktu
widzenia rozwiązywania pewnych problemów.

Badań nie prowadzono
w celu zwiększenia sprzedaży zestawów, tylko w celu poprawienia
bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Te są dość jednoznaczne.

A skad wiesz w jakim celu ?

Z wykopalisk:)

Ale fakt, przyznam ze trzymanie telefonu w reku rozprasza.

Rozmowa przez telefon trzymany przy uchu bardzo rozprasza i nie ma
co z faktami dyskutować.

A że jest grupa ludzi, która twierdzi, że im to nie przeszkadza
i nie ma znaczenia - cóż, mają prawo do swojej opinii, ale
rzeczywistość wygląda inaczej.

Zaraz zaraz - a skad ten wniosek ?

Z racjonalnej analizy zagadnienia oraz znajomości psychologii.

Nawet jak w "badaniach wyszlo", to sprawdzic czy dotyczylo to wszystkich
przebadanych, czy tylko sredniej.

Pasy to ratują zawsze, czy bywają jednostkowe przypadki, że ich użycie
przyczyniło się do większej szkody?

Moze niektorych naprawde nie rozprasza.

Robili testy, w których oceniający ich zachowania nie byli nimi samymi?

40 Data: Luty 21 2014 15:48:16
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: J.F 

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2014-02-21 12:39, J.F pisze:

Generalnie to chodzi o to, że ludzie używający telefonu bezpośrednio
przy uchu, separują się w pewien sposób od otoczenia, tracąc z nim
kontakt. Przy zestawie ten problem jest bardzo ograniczony, ponieważ
zachowany jest kontakt ze światem rzeczywistym i ciężko o oderwanie
od rzeczywistości. Opowieści o tym, że rozmowa z zestawem i bez
dekoncentruje w tym samym stopniu można włożyć między tzw. bajki
i to co komu się wydaje, bo on tak jeździ.
Hm, skoro jezdzi, to wie.
Hmmm, skoro twierdzi że wie, to ... twierdzi, a nawet jak "wie", to w
żaden sposób nie można z tego wyciągać wniosków na resztę populacji.

Ale czy nalezy wnioski dla sredniej z populacji rozciagac na wszystkich ?

Piszac "zestaw" jak rozumiem masz na mysli cos naprawde glosnomowiacego
i z glosnikami, a nie np sluchawke w uchu ?
Jak najbardziej zestaw, choć słuchawka jak substytut też się sprawdza.

Bo wtedy wracamy do problemu - sluchanie takie niebezpieczne, czy
trzymanie ...
Nie, Ty wracasz, a takie uproszczenia są wręcz szkodliwe z punktu
widzenia rozwiązywania pewnych problemów.

Zaraz zaraz, piszesz trzymajac telefon przy uchu kierowca sie izoluje od otoczenia.
OK, byc moze, dopuszczam ... tylko czemu sluchawka w uchu nie izoluje tak samo ?

A moze jednak trzymanie izoluje, a nie sluchanie ?

Badań nie prowadzono
w celu zwiększenia sprzedaży zestawów, tylko w celu poprawienia
bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Te są dość jednoznaczne.
A skad wiesz w jakim celu ?
Z wykopalisk:)

Sponsorow sprawdziles ? :-)

A że jest grupa ludzi, która twierdzi, że im to nie przeszkadza
i nie ma znaczenia - cóż, mają prawo do swojej opinii, ale
rzeczywistość wygląda inaczej.
Zaraz zaraz - a skad ten wniosek ?
Z racjonalnej analizy zagadnienia oraz znajomości psychologii.

I w psychologii nie ma odstepstw od normy ?

racjonalnie mozesz sobie analizowac, ale nie znaczy ze nie ma ludzi, ktorym to nie przeszkadza.
W koncu sa w spoleczenstwie i kontrolerzy lotow, i politycy i zlodzieje, a nawet kierowcy rajdowi.

Nawet jak w "badaniach wyszlo", to sprawdzic czy dotyczylo to wszystkich
przebadanych, czy tylko sredniej.
Pasy to ratują zawsze, czy bywają jednostkowe przypadki, że ich użycie
przyczyniło się do większej szkody?

Bywaja. I o to wlasnie chodzi.

J.

41 Data: Luty 21 2014 17:11:54
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2014-02-21 15:48, J.F pisze:

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
(...)
Hmmm, skoro twierdzi że wie, to ... twierdzi, a nawet jak "wie", to w
żaden sposób nie można z tego wyciągać wniosków na resztę populacji.

Ale czy nalezy wnioski dla sredniej z populacji rozciagac na wszystkich ?

To zależy.

Bo wtedy wracamy do problemu - sluchanie takie niebezpieczne, czy
trzymanie ...
Nie, Ty wracasz, a takie uproszczenia są wręcz szkodliwe z punktu
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
widzenia rozwiązywania pewnych problemów.
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Zaraz zaraz, piszesz trzymajac telefon przy uchu kierowca sie izoluje od
otoczenia.

Nie trzymając telefon przy uchu, a prowadząc rozmowę przez telefon
trzymany przy uchu.

OK, byc moze, dopuszczam ... tylko czemu sluchawka w uchu nie izoluje
tak samo ?

A moze jednak trzymanie izoluje, a nie sluchanie ?

Powyżej podkreśliłem to co istotne - próby upraszczania zagadnienia
do niczego nie prowadzą, ponieważ tutaj nie ma sytuacji binarnej.
Jest pewien zestaw czynników, które razem prowadzą do efektów
wielokrotnie bardziej niebezpiecznych niż suma każdego z nich
z osobna.

Zaraz zaraz - a skad ten wniosek ?
Z racjonalnej analizy zagadnienia oraz znajomości psychologii.

I w psychologii nie ma odstepstw od normy ?

Są, jak najbardziej.

racjonalnie mozesz sobie analizowac, ale nie znaczy ze nie ma ludzi,
ktorym to nie przeszkadza.

To nieistotne z punktu widzenia większości populacji, ponieważ takim
nie będzie również przeszkadzało to, co innym pomoże. Zresztą, nie
muszą w ogóle korzystać z telefonu, skoro ogólne obostrzenia im
przeszkadzają 'mentalnie'.

Pasy to ratują zawsze, czy bywają jednostkowe przypadki, że ich użycie
przyczyniło się do większej szkody?

Bywaja.

To już napisałem.

I o to wlasnie chodzi.

Znaczy o co chodzi - o czyjeś widzimisię?

42 Data: Luty 24 2014 22:43:16
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Dres Golf 

W dniu 2014-02-20 15:06, Miroo pisze:

W dniu 2014-02-19 14:51, RoMan Mandziejewicz pisze:
Trzymam telefon w prawej ręce - w każdej chwili mogę go
upuścić/odłożyć na fotel pasażera.

Większość kierowców trzyma telefon w lewej ręce, bo łatwiej się jedzie
bez kierunkowskazów, niż bez zmiany biegów. A automaty to u nas wciąż
egzotyka.

Pozdrawiam
Co to za pytanie? Zestaw głośnomówiący w biedronce kosztuje 60 zł. I jest to element wyposażenia dodatkowego, który używam prawie non stop w przeciwieństwie do np.: świateł przeciwmgielnych które używałem raz do roku.
A już najbardziej nie rozumiem jak jedzie blondyna w dużym SUVie typu Range Rover, Land Cruiser i trzyma telefon w ręce? Stać na auto za 300 tys. a na niebieski ząb nawet najbardziej wypasiony z montażem za 1000 zł nie stać?

43 Data: Luty 24 2014 23:47:30
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Dres,

Monday, February 24, 2014, 10:43:16 PM, you wrote:

Trzymam telefon w prawej ręce - w każdej chwili mogę go
upuścić/odłożyć na fotel pasażera.
Większość kierowców trzyma telefon w lewej ręce, bo łatwiej się jedzie
bez kierunkowskazów, niż bez zmiany biegów. A automaty to u nas wciąż
egzotyka.
Co to za pytanie? Zestaw głośnomówiący w biedronce kosztuje 60 zł. I
jest to element wyposażenia dodatkowego, który używam prawie non stop w
przeciwieństwie do np.: świateł przeciwmgielnych które używałem raz do roku.
A już najbardziej nie rozumiem jak jedzie blondyna w dużym SUVie typu
Range Rover, Land Cruiser i trzyma telefon w ręce? Stać na auto za 300
tys. a na niebieski ząb nawet najbardziej wypasiony z montażem za 1000
zł nie stać?

Mnie było stać na zamontowanie oryginalnego zestawu Nokii i
podłączenie do głośników radia. Tylko, że ostatnim telefonem pasującym
do tego zestawu była N6310i. Mam wywalić kolejną garś banknotów? Wolę
nie rozmawiać w samochodzie w ogóle.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

44 Data: Luty 24 2014 22:49:22
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: masti 

Dnia pięknego Mon, 24 Feb 2014 23:47:30 +0100 osobnik zwany RoMan
Mandziejewicz napisał:

Hello Dres,

Monday, February 24, 2014, 10:43:16 PM, you wrote:

Trzymam telefon w prawej ręce - w każdej chwili mogę go
upuścić/odłożyć na fotel pasażera.
Większoć kierowców trzyma telefon w lewej ręce, bo łatwiej się jedzie
bez kierunkowskazów, niż bez zmiany biegów. A automaty to u nas wciąż
egzotyka.
Co to za pytanie? Zestaw głośnomówiący w biedronce kosztuje 60 zł. I
jest to element wyposażenia dodatkowego, który używam prawie non stop w
przeciwieństwie do np.: świateł przeciwmgielnych które używałem raz do
roku. A już najbardziej nie rozumiem jak jedzie blondyna w dużym SUVie
typu Range Rover, Land Cruiser i trzyma telefon w ręce? Stać na auto za
300 tys. a na niebieski ząb nawet najbardziej wypasiony z montażem za
1000 zł nie stać?

Mnie było stać na zamontowanie oryginalnego zestawu Nokii i podłÄ…czenie
do głośników radia. Tylko, że ostatnim telefonem pasującym do tego
zestawu była N6310i. Mam wywalić kolejną garś banknotów? Wolę nie
rozmawiać w samochodzie w ogóle.

słuchawka do tel kosztuje 10zł jak zgubiłeś oryginalną



--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

45 Data: Luty 24 2014 23:51:32
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello masti,

Monday, February 24, 2014, 11:49:22 PM, you wrote:

Trzymam telefon w prawej ręce - w każdej chwili mogę go
upuścić/odłożyć na fotel pasażera.
Większość kierowców trzyma telefon w lewej ręce, bo łatwiej się jedzie
bez kierunkowskazów, niż bez zmiany biegów. A automaty to u nas wciąż
egzotyka.
Co to za pytanie? Zestaw głośnomówiący w biedronce kosztuje 60 zł. I
jest to element wyposażenia dodatkowego, który używam prawie non stop w
przeciwieństwie do np.: świateł przeciwmgielnych które używałem raz do
roku. A już najbardziej nie rozumiem jak jedzie blondyna w dużym SUVie
typu Range Rover, Land Cruiser i trzyma telefon w ręce? Stać na auto za
300 tys. a na niebieski ząb nawet najbardziej wypasiony z montażem za
1000 zł nie stać?
Mnie było stać na zamontowanie oryginalnego zestawu Nokii i podłączenie
do głośników radia. Tylko, że ostatnim telefonem pasującym do tego
zestawu była N6310i. Mam wywalić kolejną garś banknotów? Wolę nie
rozmawiać w samochodzie w ogóle.
słuchawka do tel kosztuje 10zł jak zgubiłeś oryginalną

Nigdy nie używam słuchawek dousznych. Poza tym - nie po to pakowałem
tyle kasy, żeby teraz sobie jakieś badziewia w uszy wtykać.




--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

46 Data: Luty 24 2014 23:25:21
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: masti 

Dnia pięknego Mon, 24 Feb 2014 23:51:32 +0100 osobnik zwany RoMan
Mandziejewicz napisał:

Hello masti,

Monday, February 24, 2014, 11:49:22 PM, you wrote:

Trzymam telefon w prawej ręce - w każdej chwili mogę go
upuścić/odłożyć na fotel pasażera.
Większoć kierowców trzyma telefon w lewej ręce, bo łatwiej się
jedzie bez kierunkowskazów, niż bez zmiany biegów. A automaty to u
nas wciąż egzotyka.
Co to za pytanie? Zestaw głośnomówiący w biedronce kosztuje 60 zł. I
jest to element wyposażenia dodatkowego, który używam prawie non stop
w przeciwieństwie do np.: świateł przeciwmgielnych które używałem raz
do roku. A już najbardziej nie rozumiem jak jedzie blondyna w dużym
SUVie typu Range Rover, Land Cruiser i trzyma telefon w ręce? Stać na
auto za 300 tys. a na niebieski ząb nawet najbardziej wypasiony z
montażem za 1000 zł nie stać?
Mnie było stać na zamontowanie oryginalnego zestawu Nokii i
podłÄ…czenie do głośników radia. Tylko, że ostatnim telefonem pasującym
do tego zestawu była N6310i. Mam wywalić kolejną garś banknotów? Wolę
nie rozmawiać w samochodzie w ogóle.
słuchawka do tel kosztuje 10zł jak zgubiłeś oryginalną

Nigdy nie używam słuchawek dousznych. Poza tym - nie po to pakowałem
tyle kasy, żeby teraz sobie jakieś badziewia w uszy wtykać.

to kup uniwersalny zestaw. Na alegro po 39.90.
straszny majątek



--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

47 Data: Luty 25 2014 09:27:02
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello masti,

Tuesday, February 25, 2014, 12:25:21 AM, you wrote:

[...]

Mnie było stać na zamontowanie oryginalnego zestawu Nokii i
podłączenie do głośników radia. Tylko, że ostatnim telefonem pasującym
do tego zestawu była N6310i. Mam wywalić kolejną garś banknotów? Wolę
nie rozmawiać w samochodzie w ogóle.
słuchawka do tel kosztuje 10zł jak zgubiłeś oryginalną
Nigdy nie używam słuchawek dousznych. Poza tym - nie po to pakowałem
tyle kasy, żeby teraz sobie jakieś badziewia w uszy wtykać.
to kup uniwersalny zestaw. Na alegro po 39.90.
straszny majątek

Po raz kolejny: czy po to pozwoliłem pruć oryginalną instalację w
samochodzie, żeby podłączyć porządny zestaw i teraz mam podpierać się
chińskimi protezami? Wolę nie rozmawiać i nie dać więcej zarobić ani
złamanego grosza importerom zestawów.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

48 Data: Luty 25 2014 11:07:33
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Tue, 25 Feb 2014, RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello masti,

to kup uniwersalny zestaw. Na alegro po 39.90.
straszny majątek

Po raz kolejny: czy po to pozwoliłem pruć oryginalną instalację
w samochodzie, żeby podłączyć porządny zestaw

  Chyba argumentacji nie rozumiesz: gdzie jest ta "porządność
zestawu", skoro on najzwyczajniej jest bezużyteczny, bo nie ma czego
do niego podłączyć?
  Badziewie jakieś, tyle że drogie :]

  Mi wychodzi, ze Nokia popełniła błąd: jakby zapewniła mechanicznie,
elektrycznie i choć częściowo użytkowo zgodny (z wynalazkiem który
masz) "moduł przejściowy", to skasowali by Cię na 2000 zł i jeszcze
byłbyś szczęśliwy że masz (nadal nadający się do użytku) "porządny
zestaw" :D

pzdr, Gotfryd

49 Data: Luty 25 2014 11:11:42
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Gotfryd,

Tuesday, February 25, 2014, 11:07:33 AM, you wrote:

to kup uniwersalny zestaw. Na alegro po 39.90.
straszny majątek
Po raz kolejny: czy po to pozwoliłem pruć oryginalną instalację
w samochodzie, żeby podłączyć porządny zestaw
  Chyba argumentacji nie rozumiesz: gdzie jest ta "porządność
zestawu", skoro on najzwyczajniej jest bezużyteczny, bo nie ma czego
do niego podłączyć?
  Badziewie jakieś, tyle że drogie :]
  Mi wychodzi, ze Nokia popełniła błąd: jakby zapewniła mechanicznie,
elektrycznie i choć częściowo użytkowo zgodny (z wynalazkiem który
masz) "moduł przejściowy", to skasowali by Cię na 2000 zł i jeszcze
byłbyś szczęśliwy że masz (nadal nadający się do użytku) "porządny
zestaw" :D

Zapewnili protezę BT wtykaną zamiast telefonu. Ale nie dość, że drogie
niemożebnie, to jeszcze przemknęło przez rynek jak efemeryda i znikło
zanim zdążyłem kupić :(

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

50 Data: Luty 25 2014 11:16:04
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2014-02-25 09:27, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello masti,

Tuesday, February 25, 2014, 12:25:21 AM, you wrote:
(...)
Nigdy nie używam słuchawek dousznych. Poza tym - nie po to pakowałem
tyle kasy, żeby teraz sobie jakieś badziewia w uszy wtykać.
to kup uniwersalny zestaw. Na alegro po 39.90.
straszny majątek

Po raz kolejny: czy po to pozwoliłem pruć oryginalną instalację w
samochodzie, żeby podłączyć porządny zestaw i teraz mam podpierać się
chińskimi protezami? Wolę nie rozmawiać i nie dać więcej zarobić ani
złamanego grosza importerom zestawów.

Powyższe jak najbardziej rozumiem, ale kiepsko to wygląda jako
argumentacja, że rozmowa przez telefon trzymany przy uchu i za
pomocą zestawu jest tak samo niebezpieczna, czyli zestaw nic
nie daje. Ty pisałeś, że zestaw też Ci przeszkadza (choć mniej).
W kwestii ceny, montażu itd. - cóż poradzić, ewolucja trwa,
mogłeś spokojnie samochód zmienić i kupić taki z wbudowanym
fabrycznym na BT :) Kiedyś zestawy były dedykowane i nie były
wcale tanie - sam parę takich przerobiłem i cóż począć.
Jak bardzo chcesz tani Nokii na BT to pewnie z 80zł
na alledrogo zapłacisz - taki na daszek przeciwsłoneczny.

Taki lajf :)

51 Data: Luty 25 2014 11:00:16
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Mon, 24 Feb 2014, RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello masti,

Monday, February 24, 2014, 11:49:22 PM, you wrote:

[...]
Co to za pytanie? Zestaw głośnomówiący w biedronce kosztuje 60 zł.
[...]
Mnie było stać na zamontowanie oryginalnego zestawu Nokii i podłączenie
do głośników radia. Tylko, że ostatnim telefonem pasującym do tego
zestawu była N6310i. Mam wywalić kolejną garś banknotów?
[...]
słuchawka do tel kosztuje 10zł jak zgubiłeś oryginalną

Nigdy nie używam słuchawek dousznych. Poza tym - nie po to pakowałem
tyle kasy, żeby teraz sobie jakieś badziewia w uszy wtykać.

  Z p. widzenia Nokii najwyraźniej Cię nie stać :>, bo widać uznali
że dawno już pozbyłeś się auta z takimi starociami, a z p. widzenia
użytkowego były to nie "pakowane" lecz wyrzucone pieniądze (bo po co
niby ta superhiper instalacja, skoro nie działa?)

  Niestety "rozwiązania firmowe" tak miewają :(

pzdr, Gotfryd

52 Data: Luty 27 2014 15:39:16
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Axel 






"Gotfryd Smolik news"  wrote in message [...]

Co to za pytanie? Zestaw głośnomówiący w biedronce kosztuje 60 zł.
[...]
Mnie było stać na zamontowanie oryginalnego zestawu Nokii i podłączenie
do głośników radia. Tylko, że ostatnim telefonem pasującym do tego
zestawu była N6310i. Mam wywalić kolejną garś banknotów?
[...]
słuchawka do tel kosztuje 10zł jak zgubiłeś oryginalną

Nigdy nie używam słuchawek dousznych. Poza tym - nie po to pakowałem
tyle kasy, żeby teraz sobie jakieś badziewia w uszy wtykać.

 Z p. widzenia Nokii najwyraźniej Cię nie stać :>, bo widać uznali
że dawno już pozbyłeś się auta z takimi starociami, a z p. widzenia
użytkowego były to nie "pakowane" lecz wyrzucone pieniądze (bo po co
niby ta superhiper instalacja, skoro nie działa?)

 Niestety "rozwiązania firmowe" tak miewają :(

Zgadza się. Na szczęście jest od od dość dawna (u mnie już trzeci samochód) BT, który obsługuje telefony bez względu na producenta. No i dzięki temu znacznie tańszy, niż zestaw, który miałem w Vectrze B - trzymałem dla niego 6310i....
--
Axel

pzdr, Gotfryd

53 Data: Luty 25 2014 00:15:51
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Wiwo 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Mnie było stać na zamontowanie oryginalnego zestawu Nokii i
podłączenie do głośników radia. Tylko, że ostatnim telefonem pasującym
do tego zestawu była N6310i. Mam wywalić kolejną garś banknotów? Wolę
nie rozmawiać w samochodzie w ogóle.

Nie bardzo rozumiem żale. Nie wiedziałeś co montujesz?
Dzisiaj rządzi BT, a to chodzi z każdym współczesnym telefonem.

Wiwo

54 Data: Luty 27 2014 17:27:29
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Shrek 

On 2014-02-24 22:43, Dres Golf wrote:

Co to za pytanie? Zestaw głośnomówiący w biedronce kosztuje 60 zł. I
jest to element wyposażenia dodatkowego, który używam prawie non stop w
przeciwieństwie do np.: świateł przeciwmgielnych które używałem raz do
roku.

Tylko taki zestaw nie rozwiązuje podstawowego problemu czyli wybierania numerów.

Shrek.

55 Data: Luty 27 2014 16:34:12
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: AZ 

On 2014-02-27, Shrek  wrote:

Co to za pytanie? Zestaw głośnomówiący w biedronce kosztuje 60 zł. I
jest to element wyposażenia dodatkowego, który używam prawie non stop w
przeciwieństwie do np.: świateł przeciwmgielnych które używałem raz do
roku.

Tylko taki zestaw nie rozwiązuje podstawowego problemu czyli wybierania
numerów.

Rozwiazuje go wybieranie glosowe.

--
Artur
ZZR 1200

56 Data: Luty 27 2014 17:37:50
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Shrek 

On 2014-02-27 17:34, AZ wrote:

On 2014-02-27, Shrek  wrote:
Co to za pytanie? Zestaw głośnomówiący w biedronce kosztuje 60 zł. I
jest to element wyposażenia dodatkowego, który używam prawie non stop w
przeciwieństwie do np.: świateł przeciwmgielnych które używałem raz do
roku.

Tylko taki zestaw nie rozwiązuje podstawowego problemu czyli wybierania
numerów.

Rozwiazuje go wybieranie glosowe.

Ale to chyba nie zestawem z biedronki za 60PLN?

Shrek.

57 Data: Luty 27 2014 16:42:26
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: AZ 

On 2014-02-27, Shrek  wrote:

On 2014-02-27 17:34, AZ wrote:
On 2014-02-27, Shrek  wrote:
Co to za pytanie? Zestaw głośnomówiący w biedronce kosztuje 60 zł. I
jest to element wyposażenia dodatkowego, który używam prawie non stop w
przeciwieństwie do np.: świateł przeciwmgielnych które używałem raz do
roku.

Tylko taki zestaw nie rozwiązuje podstawowego problemu czyli wybierania
numerów.

Rozwiazuje go wybieranie glosowe.

Ale to chyba nie zestawem z biedronki za 60PLN?

A czemu nie?

--
Artur
ZZR 1200

58 Data: Luty 27 2014 17:47:28
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Shrek 

On 2014-02-27 17:42, AZ wrote:

Ale to chyba nie zestawem z biedronki za 60PLN?

A czemu nie?

A działa ze zwykła cegłÄ…, czy trzeba smartfona?

Shrek.

59 Data: Luty 27 2014 18:36:02
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: AZ 

On 2014-02-27, Shrek  wrote:

Ale to chyba nie zestawem z biedronki za 60PLN?

A czemu nie?

A działa ze zwykła cegłÄ…, czy trzeba smartfona?

Nie wiem, bo mam smartfona tylko. Ale przypomnialo mi sie, ze wybieranie
glosowe to miala moja Nokia 3310.

--
Artur
ZZR 1200

60 Data: Luty 27 2014 18:01:49
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: J.F 

Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości
On 2014-02-27 17:34, AZ wrote:

Co to za pytanie? Zestaw głośnomówiący w biedronce kosztuje 60 zł.
Tylko taki zestaw nie rozwiązuje podstawowego problemu czyli wybierania
numerów.

Rozwiazuje go wybieranie glosowe.

Ale to chyba nie zestawem z biedronki za 60PLN?

Zalezy - w niektorych telefonach wybieranie jest fabrycznie.

Co prawda zazwyczaj po angielsku ...

J.

61 Data: Luty 19 2014 14:57:56
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Ariusz 

W dniu 19.02.2014, 14:26, Robson pisze:


bezedura. Chodzi o dekoncentrację. I to nie ma znaczenia czy gadasz
trzymając w reku czy przez zestaw. Stąd przepis jest durny


Weź w jedną rękę papierosa, w drugą telefon i włącz kierunkowskaz,
zredukuj bieg, skręć, wrzuć wyższy bieg..


Od 10 lat nie palę, a telefon miałem na długo przed wprowadzeniem ustawy. Potrafiłem trzymać papieros w sposób całkowicie nie ograniczający moich ruchów w zakresie zmiany biegów, kierowania i włączania kierunkowskazów. Rozmowy kiedyś były bardzo drogie więc niewielu pozwalało sobie na długie pogawędki podczas jazdy.

W czasie rozmowy można zgasić papierosa lub go odłożyć. Wszystko zależy od zdolności kierującego.

Teraz nie palę to sobie pozwolę... A co! - ZAKAZAĆ PALENIA podczas jazdy bo jak wypadnie zapalony papieros to dopiero jest zagrożenie.




--
Pozdrawiam ARIUSZ
http://www.ariusz.com

62 Data: Luty 21 2014 07:02:29
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor:

W dniu 2014-02-19 14:57, Ariusz pisze:

Teraz nie palę to sobie pozwolę... A co! - ZAKAZAĆ PALENIA podczas jazdy
bo jak wypadnie zapalony papieros to dopiero jest zagrożenie.


Święte słowa. Dlaczego UE jeszcze nie wydała dyrektywy a my jej posłusznie nie wprowadziliśmy w życie stosując nadgorliwie a i coś od siebie można dodać i sobie gębę dyrektywami powycierać podwyższając w narodzie szacunek do opiekuńczego państwa i jego "organów". :-)

Kurde... Gierkiem jedzie NIE? :-)

z

63 Data: Luty 19 2014 14:29:06
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2014-02-19 13:34, masti pisze:

Dnia pięknego Wed, 19 Feb 2014 12:59:23 +0100 osobnik zwany Robson
napisał:

Całkiem dawno temu amerykanie odkryli, że nie ważne, czy rozmawiasz
przez telefon trzymany przy uchu, przez zestaw głośnomówiący /
słuchawkowy, czy z teściową siedzącą w aucie. Stopień dekoncentracji
jest dokładnie ten sam.

Weź pod uwagę iloć samochodów ze skrzynią automatyczną w USA i w
Polsce. U nas rozmawiający przez komórkę uprawiają ekwilibrystykę
rozmawiając, kręcąc kierownicą, zmieniając biegi i włÄ…czając
kierunkowskazy. A jeszcze jak się trafi taki co pali w międzyczasie...
Bardziej o to chodzi a nie o dekoncentracją.

bezedura. Chodzi o dekoncentrację.

Owszem, też.

I to nie ma znaczenia czy gadasz
trzymając w reku czy przez zestaw. Stąd przepis jest durny

Ma i to doć zasadnicze - jakiś czas temu dawałem linki do
badań w tej materii.

64 Data: Luty 19 2014 16:51:28
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Czesław Wiśniak 

I to nie ma znaczenia czy gadasz
trzymając w reku czy przez zestaw. Stąd przepis jest durny

Ma i to doć zasadnicze - jakiś czas temu dawałem linki do
badań w tej materii.

Jak zwykle pieprzysz. Moje badania na to nie wskazuja.

65 Data: Luty 27 2014 15:21:43
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Axel 

"masti"  wrote in message

Całkiem dawno temu amerykanie odkryli, że nie ważne, czy rozmawiasz
przez telefon trzymany przy uchu, przez zestaw głośnomówiący /
słuchawkowy, czy z teściową siedzącą w aucie. Stopień dekoncentracji
jest dokładnie ten sam.

Weź pod uwagę iloć samochodów ze skrzynią automatyczną w USA i w
Polsce. U nas rozmawiający przez komórkę uprawiają ekwilibrystykę
rozmawiając, kręcąc kierownicą, zmieniając biegi i włÄ…czając
kierunkowskazy. A jeszcze jak się trafi taki co pali w międzyczasie...
Bardziej o to chodzi a nie o dekoncentracją.

bezedura. Chodzi o dekoncentrację. I to nie ma znaczenia czy gadasz
trzymając w reku czy przez zestaw. Stąd przepis jest durny

Widocznie nie jeździłeś z zestawem głośnomówiącym w aucie. Zdecydowanie mniej dekoncentruje, niż poszukiwanie dzwoniącego telefonu, a potem trzymanie go przy uchu. Sprawdzowne wielokrotnie organoleptycznie (w starszym aucie czasem mi się telefon nie podłÄ…cza po włÄ…czeniu silnika) i na pewno w każdym następnym aucie będę miał zamontowany zestaw HF.

--
Axel






--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

66 Data: Luty 27 2014 15:04:47
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: masti 

Dnia pięknego Thu, 27 Feb 2014 15:21:43 +0100 osobnik zwany Axel napisał:

"masti"  wrote in message

Całkiem dawno temu amerykanie odkryli, że nie ważne, czy rozmawiasz
przez telefon trzymany przy uchu, przez zestaw głośnomówiący /
słuchawkowy, czy z teściową siedzącą w aucie. Stopień dekoncentracji
jest dokładnie ten sam.

Weź pod uwagę iloć samochodów ze skrzynią automatyczną w USA i w
Polsce. U nas rozmawiający przez komórkę uprawiają ekwilibrystykę
rozmawiając, kręcąc kierownicą, zmieniając biegi i włÄ…czając
kierunkowskazy. A jeszcze jak się trafi taki co pali w międzyczasie...
Bardziej o to chodzi a nie o dekoncentracją.

bezedura. Chodzi o dekoncentrację. I to nie ma znaczenia czy gadasz
trzymając w reku czy przez zestaw. Stąd przepis jest durny

Widocznie nie jeździłeś z zestawem głośnomówiącym w aucie. Zdecydowanie
mniej dekoncentruje, niż poszukiwanie dzwoniącego telefonu, a potem
trzymanie go przy uchu. Sprawdzowne wielokrotnie organoleptycznie (w
starszym aucie czasem mi się telefon nie podłÄ…cza po włÄ…czeniu silnika)
i na pewno w każdym następnym aucie będę miał zamontowany zestaw HF.

faktycznie nie wiem jak to jest bo mam go dopiero od 10 czy 12 lat



--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

67 Data: Luty 19 2014 14:40:04
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Ariusz 

W dniu 19.02.2014, 12:59, Robson pisze:

Całkiem dawno temu amerykanie odkryli, że nie ważne, czy rozmawiasz
przez telefon trzymany przy uchu, przez zestaw głośnomówiący /
słuchawkowy, czy z teściową siedzącą w aucie. Stopień dekoncentracji
jest dokładnie ten sam.

Weź pod uwagę ilość samochodów ze skrzynią automatyczną w USA i w
Polsce. U nas rozmawiający przez komórkę uprawiają ekwilibrystykę
rozmawiając, kręcąc kierownicą, zmieniając biegi i włączając
kierunkowskazy. A jeszcze jak się trafi taki co pali w międzyczasie...
Bardziej o to chodzi a nie o dekoncentracją.
Nie palę. Tak, jeżdżę automatem. Tak, mam zestaw głośnomówiący.

R


Zgłoś projekt ustawy o wycofaniu ręcznych skrzyni biegów, zakazie jedzenia w samochodzie, zakazie palenia, zakazie puszczania kierownicy by się podrapać... No i jeszcze pozostaje zakaz dla inwalidów np, jednorękich.

Jeżeli mogę zrozumieć, że pisanie sms-ów może być groźne o tyle sama rozmowa czy przez tel, czy przez zestaw jest tak samo dekoncentrująca. Fakt trzymania czegoś w ręku nic nie zmienia.


--
Pozdrawiam ARIUSZ
http://www.ariusz.com

68 Data: Luty 19 2014 17:11:28
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Wiwo 


Użytkownik "Ariusz"  napisał w wiadomości

Jeżeli mogę zrozumieć, że pisanie sms-ów może być groźne o tyle sama rozmowa czy przez tel, czy przez zestaw jest tak samo dekoncentrująca. Fakt trzymania czegoś w ręku nic nie zmienia.

Zaklinanie rzeczywistości niewiele pomoże. Sama rozmowa dekoncetruje, to jest fakt i trudno z nim polemizować. Jednak łapa zajęta telefonem (bananem, kanapką, czy penisem), powoduje że kierowca jeździ jeszcze gorzej.
W jeździe miejskiej z daleka widać dupka z telefonem w łapie. Łatwo można ich poznać, po braku używania kierunkowskazów, braku płynnej jazdy, nagłych zmianach pasa, wolnego ruszania ze świateł, czy "pływaniu" samochodu od linii do linii...
To wszystko wynika z tego, że jedna ręka jest "nieczynna" i nie starcza im witek na obsługę przyrządów w aucie.
Kolesie gadający przez zestaw głośnomówiący (widać często na światłach) jeżdżą zdecydowanie płynniej.

Wiwo

69 Data: Luty 19 2014 22:27:24
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Maciek 

W dniu 2014-02-19 12:59, Robson pisze:

Weź pod uwagę ilość samochodów ze skrzynią automatyczną w USA i w
Polsce. U nas rozmawiający przez komórkę uprawiają ekwilibrystykę
rozmawiając, kręcąc kierownicą, zmieniając biegi i włączając
kierunkowskazy. A jeszcze jak się trafi taki co pali w międzyczasie...
Bardziej o to chodzi a nie o dekoncentracją.
Nie palę. Tak, jeżdżę automatem. Tak, mam zestaw głośnomówiący.
Ja też mam, ale komu by się chciało plątać w tych kablach, zwłaszcza jak
w jednej ręce mam chickera, w drugiej cole, a na kolanach frytki? Nie,
nie jeżdżę automatem :->

--
Pozdrawiam
Maciek

70 Data: Luty 19 2014 13:36:00
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Ergie 

Użytkownik "meander"  napisał w wiadomości grup

Mimo absurdalnego tytułu, poważnie pytam o co tak naprawdę chodzi w przepisie zabraniającym rozmowy przez telefon trzymany przy uchu?
Rozmowa dekocentruje, czy trzymanie czegoś przy uchu? Czy np trzymanie banana przy uchu wg tego przepisu powinno być karane?
Wardęga ośmieszył policjantów (jeśli to nie ustawka)
http://www.youtube.com/watch?v=b31lg6DTgJw

W Polsce nie jest zabronione rozmawianie przez telefon w trakcie jazdy tylko trzymanie go w ręce. Ot taki nasz absurd. Można zupełnie legalnie rozmawiać przez telefon i w tym czasie w ręce trzymać np. kanapkę. Stopień dekoncentracji ten sam, prowadzenie jedną ręką takie samo, a karalność inna.

W zależności od tego co uważamy za niebezpieczne (rozmowę czy prowadzenie jedną ręką) Logiczne jest albo całkowity zakaz rozmów (zarówno przez telefon, jak i przez CB radio), albo zakaz trzymania czegokolwiek w dłoni (w tym palenia).

Pozdrawiam
Ergie

71 Data: Luty 19 2014 13:46:55
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor:

W dniu 2014-02-19 13:36, Ergie pisze:
Logiczne jest albo całkowity zakaz rozmów

(zarówno przez telefon, jak i przez CB radio), albo zakaz trzymania
czegokolwiek w dłoni (w tym palenia).

Jak to się dzieje że cały naród o tym wie i toleruje głupków przy władzy co o tym nie wiedzą?
A może jest w tym jakieś drugie dno? Lobbing? Ideologia? Choroba? Marsjanie? ;-)

z

PS.
"Gdybym nie wiedział że to głupota to pomyślałbym że prowokacja" :-)

72 Data: Luty 19 2014 14:13:59
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Ergie 

Użytkownik "z"  napisał w wiadomości grup W dniu 2014-02-19 13:36, Ergie pisze:
Logiczne jest albo całkowity zakaz rozmów

(zarówno przez telefon, jak i przez CB radio), albo zakaz trzymania
czegokolwiek w dłoni (w tym palenia).

Jak to się dzieje że cały naród o tym wie i toleruje głupków przy władzy co o tym nie wiedzą?

Głupi naród wybiera głupich przedstawicieli....

I nie prawdą jest że cały naród o tym wie. Mało ludzi ma zestawy głośnomówiące, a tym co ich nie maja marketing wcisnął kit że to lek na całe zło i ich następne auto koniecznie musi tę cechę posiadać.

Pozdrawiam
Ergie

73 Data: Luty 19 2014 14:47:36
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello z,

Wednesday, February 19, 2014, 1:46:55 PM, you wrote:

Logiczne jest albo całkowity zakaz rozmów
(zarówno przez telefon, jak i przez CB radio), albo zakaz trzymania
czegokolwiek w dłoni (w tym palenia).
Jak to się dzieje że cały naród o tym wie i toleruje głupków przy władzy
co o tym nie wiedzą?
A może jest w tym jakieś drugie dno? Lobbing? Ideologia? Choroba?
Marsjanie? ;-)

Musisz być bardzo młody, że nie pamiętasz. Lobbował poseł związany z
importem akcesoriów, m.in. zestawów głosnomówiących.

[...]

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

74 Data: Luty 19 2014 16:56:19
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Czesław Wiśniak 

Jak to się dzieje że cały naród o tym wie i toleruje głupków przy władzy co o tym nie wiedzą?
A może jest w tym jakieś drugie dno? Lobbing? Ideologia? Choroba? Marsjanie? ;-)

http://wpolityce.pl/wydarzenia/64185-ponad-9-mln-za-przeforsowanie-ustawy-a-1000-zl-za-przyspieszenie-operacji-w-polsce-za-odpowiednio-wysoka-lapowke-mozna-zalatwic-wszystko

75 Data: Luty 19 2014 14:26:31
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: SW3 

W dniu 19.02.2014 o 13:36 Ergie  pisze:

Logiczne jest albo całkowity zakaz rozmów (zarówno przez telefon, jak i  przez CB radio), albo zakaz trzymania czegokolwiek w dłoni (w tym  palenia).

W sumie to teraz też jest logicznie. Rozmowa dekoncentruje i trzymanie  czegoś przy uchu dekoncentruje ale kombinacja obu tych czynności  dekoncentruje jeszcze bardziej i dlatego jest wprost zabroniona.

--
SW3
-- --
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.  /Bastiat

76 Data: Luty 19 2014 15:23:15
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Ergie 

Użytkownik "SW3"  napisał w wiadomości grup

Logiczne jest albo całkowity zakaz rozmów (zarówno przez telefon, jak i przez CB radio), albo zakaz trzymania czegokolwiek w dłoni (w tym palenia).

W sumie to teraz też jest logicznie. Rozmowa dekoncentruje i trzymanie czegoś przy uchu dekoncentruje ale kombinacja obu tych czynności dekoncentruje jeszcze bardziej i dlatego jest wprost zabroniona.

No właśnie nie jest zabroniona - można jednocześnie rozmawiać i trzymać kanapkę przy uchu.

Pozdrawiam
Ergie

77 Data: Luty 27 2014 17:31:24
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Shrek 

On 2014-02-19 15:23, Ergie wrote:

No właśnie nie jest zabroniona - można jednocześnie rozmawiać i trzymać
kanapkę przy uchu.

Możesz, tylko po co? Mozesz też wymyślić mnóstwo idiotycznych zachowań które zabronione nie są, tylko co z tego, poza tym że Wardęga wrzuci coś na Youtuba?

Shrek.

78 Data: Luty 19 2014 14:27:38
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Jacek 

W dniu 2014-02-19 12:02, meander pisze:

Mimo absurdalnego tytułu, poważnie pytam o co tak naprawdę chodzi w
przepisie zabraniającym rozmowy przez telefon trzymany przy uchu?
Rozmowa dekocentruje, czy trzymanie czegoś przy uchu?
Wiele razy zauważyłem sytuację, że przede mną jedzie ktoś jak kapelusznik, albo jakby na był promilach. Wyprzedzam - okazuje się, że kierownik/kierowniczka gada przez telefon.
Sam złapałem się kilka razy na tym, że po skończonej rozmowie patrzę na szybkościomierz, a tam 80. Jak zaczynałem gadać było 100. Czyli podświadomie zwolniłem. Kilka razy też przegapiłem zjazd podczas rozmowy. Moje "badania" może nie dorównują temu, co robią "amerykańscy uczeni" ale o czymś to świadczy.
Jacek

79 Data: Luty 19 2014 14:50:50
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: Ariusz 

W dniu 19.02.2014, 14:27, Jacek pisze:

W dniu 2014-02-19 12:02, meander pisze:
Mimo absurdalnego tytułu, poważnie pytam o co tak naprawdę chodzi w
przepisie zabraniającym rozmowy przez telefon trzymany przy uchu?
Rozmowa dekocentruje, czy trzymanie czegoś przy uchu?
Wiele razy zauważyłem sytuację, że przede mną jedzie ktoś jak
kapelusznik, albo jakby na był promilach. Wyprzedzam - okazuje się, że
kierownik/kierowniczka gada przez telefon.
Sam złapałem się kilka razy na tym, że po skończonej rozmowie patrzę na
szybkościomierz, a tam 80. Jak zaczynałem gadać było 100. Czyli
podświadomie zwolniłem. Kilka razy też przegapiłem zjazd podczas
rozmowy. Moje "badania" może nie dorównują temu, co robią "amerykańscy
uczeni" ale o czymś to świadczy.
Jacek

Wniosek: kiedy rozmawiasz robisz się bardziej ostrożny, bezpieczniejszy.



--
Pozdrawiam ARIUSZ
http://www.ariusz.com

80 Data: Luty 19 2014 15:39:51
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor:

W dniu 2014-02-19 14:50, Ariusz pisze:

Wniosek: kiedy rozmawiasz robisz się bardziej ostrożny, bezpieczniejszy.


Aczkolwiek absurdalny ale jak najbardziej godny ministra/ministry ;-)

z

81 Data: Luty 20 2014 01:14:34
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: J.F 

Użytkownik "meander"  napisał w wiadomości grup

Mimo absurdalnego tytułu, poważnie pytam o co tak naprawdę chodzi w przepisie zabraniającym rozmowy przez telefon trzymany przy uchu?

Prawde mowiac utrudnia. No moze nie wszystkim

Rozmowa dekocentruje, czy trzymanie czegoś przy uchu? Czy np trzymanie banana przy uchu wg tego przepisu powinno być karane?

Rozmowa dekoncentruje, ale IMHO malo.
Trzymanie ... nie dekoncentruje, ale utrudnia zmiane biegow i ciasne skrety (mozna miec automat).

Najgorzej to chyba z obsluga telefonu ... kto dzwoni, odrzucic, odebrac, a potem trzeba odzwonic, wybrac numer,  albo podyktowac z ksiazki.

J.

82 Data: Luty 20 2014 23:10:25
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: John Kołalsky 


Użytkownik "J.F"


Rozmowa dekocentruje, czy trzymanie czegoś przy uchu? Czy np trzymanie banana przy uchu wg tego przepisu powinno być karane?

Rozmowa dekoncentruje, ale IMHO malo.

Tak mało, że przestaje się reagować na znaki

83 Data: Luty 21 2014 08:27:48
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: J.F. 

Dnia Thu, 20 Feb 2014 23:10:25 +0100, John Kołalsky napisał(a):

Użytkownik "J.F"
Rozmowa dekocentruje, czy trzymanie czegoś przy uchu? Czy np trzymanie
banana przy uchu wg tego przepisu powinno być karane?

Rozmowa dekoncentruje, ale IMHO malo.

Tak mało, że przestaje się reagować na znaki

Sporo osob i bez telefonu nie reaguje, tylko jezdzi na pamiec.


J.

84 Data: Luty 21 2014 21:17:30
Temat: Re: jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka
Autor: John Kołalsky 


Użytkownik "J.F."

Rozmowa dekocentruje, czy trzymanie czegoś przy uchu? Czy np trzymanie
banana przy uchu wg tego przepisu powinno być karane?

Rozmowa dekoncentruje, ale IMHO malo.

Tak mało, że przestaje się reagować na znaki

Sporo osob i bez telefonu nie reaguje, tylko jezdzi na pamiec.

Dobrze, że o tym przypomniałeś

jedzenie telefonu komórkowego/dzwonienie z ciastka



Grupy dyskusyjne