Cześć grupowiczom

    Ostatnio widzę coraz więcej samochodów z kamizelkami odblaskowymi (potrzebnymi w niektórych krajach, nie w Polsce) założonymi jak pokrowce na oparcia przednich foteli.
???
O co chodzi? Do czego to ma służyć?
Czy to ma sugerować że kierowca bywa za granicą? Czy słabość do odpustowych świecidełek?

pozdrawiam
Paweł

Witam serdecznie
bo tak jest wygodniej, a po za tym w przepisach jest określone że
kamizelka ma się znajdować w kabinie kierowcy, tak żeby nie musiał
najpierw wywalić pół bagaznika i szukac kamizelki.
I chyba nic wspólnego to nie ma z odpustem ;);)

Pozdrawiam
Jarosław Zielewski

"Miej odwagę posługiwać się rozumem"

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.samochody

Jarosław Zielewski napisał(a):

Witam serdecznie
bo tak jest wygodniej, a po za tym w przepisach jest określone że
kamizelka ma się znajdować w kabinie kierowcy, tak żeby nie musiał
najpierw wywalić pół bagaznika i szukac kamizelki.

Witam serdecznie
taaaa ;);)
to lepsze niż ten "odpustowe świecidełko" ;);)
sam mam tak umieszczoną kamizelke i jakoś nie bardzo się nad tym
zastawiałem że komuś to moze przeszkadzać :):)
no ale jeśli tak, to chyle czoła, gorąco przepraszam.......ide założyć
drugą ;););)

jeszcze raz : dla wygody i bezpieczeństwa - nie ma innych przesłanek
koniec tematu ;);)
Pozdrawiam
Jarosław Zielewski

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.samochody

Jarosław Zielewski napisał(a):

jeszcze raz : dla wygody i bezpieczeństwa - nie ma innych przesłanek
koniec tematu ;);)

Użytkownik "Adas Miauczynski"  napisał w
wiadomości

Jarosław Zielewski napisał(a):

Witam serdecznie
bo tak jest wygodniej, a po za tym w przepisach jest określone że
kamizelka ma się znajdować w kabinie kierowcy, tak żeby nie musiał
najpierw wywalić pół bagaznika i szukac kamizelki.

Użytkownik "Adas Miauczynski"  napisał

Moim zdaniem ci ludzie mysla, ze jak zaloza sobie taka kamizelke na
oparcie to ich Policja nie zatrzyma do kontroli myslac ze to "swoj"

bo tak jest wygodniej, a po za tym w przepisach jest określone że
kamizelka ma się znajdować w kabinie kierowcy, tak żeby nie musiał
najpierw wywalić pół bagaznika i szukac kamizelki.

I chyba nic wspólnego to nie ma z odpustem ;);)

Hello PaweL,

Friday, December 29, 2006, 11:18:30 AM, you wrote:

bo tak jest wygodniej, a po za tym w przepisach jest określone że
kamizelka ma się znajdować w kabinie kierowcy, tak żeby nie musiał
najpierw wywalić pół bagaznika i szukac kamizelki.

W jakich przepisach, polskich?
Nie masz schowka, kieszeni w drzwiach? Gdzie wozisz koło zapasowe żeby nie
wywalać pól bagażnika, jeżeli to taki problem?
    Jeżeli zmiana koła jest taka niebezpioeczna bez kamizelki, to jak
ludzkość przetrwała bez nich? Tym bardziej że w czasach dętek duzo częściej
zmieniało się koła na drodze.

Ja ostatnio zmieniałem koło z 5 lat temu.

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Nawet w ciągu tych 5 lat ruch się znacznie zwiększył.
Poza tym - masz po prostu szczęście - ja w ciągu 3 lat dwa razy oponę
musiałem zmieniać. W obu przypadkach na A4, z czego w jednym przypadku
od strony jezdni. Możesz mi wierzyć, że wymiana opony w takich
warunkach wymaga co najmniej mocnych nerwów.

Hello BartoszP,

Friday, December 29, 2006, 2:12:27 PM, you wrote:

Nawet w ciągu tych 5 lat ruch się znacznie zwiększył.
Poza tym - masz po prostu szczęście - ja w ciągu 3 lat dwa razy oponę
musiałem zmieniać. W obu przypadkach na A4, z czego w jednym przypadku
od strony jezdni. Możesz mi wierzyć, że wymiana opony w takich
warunkach wymaga co najmniej mocnych nerwów.

W kwestii formalnej: _oponę_ zmieniałeś czy _koło_ ? :)

Hello PaweL,

Thursday, December 28, 2006, 2:50:51 PM, you wrote:

Ostatnio widzę coraz więcej samochodów z kamizelkami odblaskowymi
(potrzebnymi w niektórych krajach, nie w Polsce) założonymi jak
pokrowce na oparcia przednich foteli.
???
O co chodzi? Do czego to ma służyć? Czy to ma sugerować że kierowca
bywa za granicą? Czy słabość do odpustowych świecidełek?

Dnia Thu, 28 Dec 2006 15:04:34 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Nawet do głowy Ci nie przyszło, że dla bezpieczeństwa? Że czasem
zdarza się, że trzeba się zatrzymać i wysiąść na drodze o duzym
ruchu...

Hello scream,

Thursday, December 28, 2006, 3:33:18 PM, you wrote:

Nawet do głowy Ci nie przyszło, że dla bezpieczeństwa? Że czasem
zdarza się, że trzeba się zatrzymać i wysiąść na drodze o duzym
ruchu...

I co, wysiadasz i pierwsze co robisz to do połowy chowasz sie do auta żeby
ściągnąć kamizelke założoną na fotel? :)

To nie lepiej włożyć ją złożoną do bagażnika

albo na tylną półkę?

Kamizelka na fotelu pasażera spełnia tez rolę wychowawczą. Szczególne,
że jeżdżę Lanosem w kolorze "mika ciemny błękit" i na samochodzie
widoczne są dwie lub trzy antenki (zależnie od tego czy słucham radia
czy nie). Taki widok wpływa bardzo motywująco na niedzielnych miszczów
lewego pasa - siakoś grzecznie zjeżdżają na prawy ;->

Hello PaweL,

Friday, December 29, 2006, 10:58:13 AM, you wrote:

Kamizelka na fotelu pasażera spełnia tez rolę wychowawczą. Szczególne,
że jeżdżę Lanosem w kolorze "mika ciemny błękit" i na samochodzie
widoczne są dwie lub trzy antenki (zależnie od tego czy słucham radia
czy nie). Taki widok wpływa bardzo motywująco na niedzielnych miszczów
lewego pasa - siakoś grzecznie zjeżdżają na prawy ;->

O właśnie. Tak podejrzewałem. Masz kompleks niższości, władzy ci brakuje.

Kamizelka na fotelu pasażera spełnia tez rolę wychowawczą. Szczególne,
że jeżdżę Lanosem w kolorze "mika ciemny błękit" i na samochodzie
widoczne są dwie lub trzy antenki (zależnie od tego czy słucham radia
czy nie). Taki widok wpływa bardzo motywująco na niedzielnych miszczów
lewego pasa - siakoś grzecznie zjeżdżają na prawy ;->

O właśnie. Tak podejrzewałem. Masz kompleks niższości, władzy ci brakuje.

Projekcja własnych kompleksów? Czy też może się ostatnio wystraszyłeś
w takiej sytuacji i teraz się odgryzasz?

Hello PaweL,

Friday, December 29, 2006, 1:04:05 PM, you wrote:

[...]

Projekcja własnych kompleksów? Czy też może się ostatnio wystraszyłeś
w takiej sytuacji i teraz się odgryzasz?

Ja zawsze, gdy jest miejsce jeżdżę prawym pasem.
Kamizelki na fotelach zauważam tylko gdy poruszam sie pieszo i (chyba tylko)
w zaparkowanych samochodach.

Kamizelki na fotelach zauważam tylko gdy poruszam sie pieszo i (chyba tylko)
w zaparkowanych samochodach.

No to po czorta założyłes ten wątek? Żeby sobie potrolować?

Hello PaweL,

Friday, December 29, 2006, 1:59:37 PM, you wrote:

Kamizelki na fotelach zauważam tylko gdy poruszam sie pieszo i
(chyba tylko) w zaparkowanych samochodach.

No to po czorta założyłes ten wątek? Żeby sobie potrolować?

Bo codziennie chodzę i widzę to w samochodach.

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

Hello scream,

Thursday, December 28, 2006, 3:33:18 PM, you wrote:

Nawet do głowy Ci nie przyszło, że dla bezpieczeństwa? Że czasem
zdarza się, że trzeba się zatrzymać i wysiąść na drodze o duzym
ruchu...

I co, wysiadasz i pierwsze co robisz to do połowy chowasz sie do auta żeby
ściągnąć kamizelke założoną na fotel? :)

Kamizelka jest na fotelu pasażera - nie musze wysiadać, żeby ją zdjąć
z fotela i narzucić na grzbiet. 3 pozostałe kamizelki leżą z tyłu - w
oryginalnych opakowaniach.

To nie lepiej włożyć ją złożoną do bagażnika

I wysiadać z samochodu bez kamizelki?

albo na tylną półkę?

Nie znoszę jaskrawych przedmiotów na tylnej półce. Na dokładkę nie
jeżdżę kaszlakiem i musiałbym się nieźle gimnastykować, żeby do niej
sięgnąć. Uprzedzając: w schowku mam żarówki, kasety, bezpieczniki itd.
Kamizelka się nie zmieści.

Kamizelka na fotelu pasażera spełnia tez rolę wychowawczą. Szczególne,
że jeżdżę Lanosem w kolorze "mika ciemny błękit" i na samochodzie
widoczne są dwie lub trzy antenki (zależnie od tego czy słucham radia
czy nie). Taki widok wpływa bardzo motywująco na niedzielnych miszczów
lewego pasa - siakoś grzecznie zjeżdżają na prawy ;->

Hello rex,

Saturday, December 30, 2006, 10:50:15 AM, you wrote:

[...]

czy nie). Taki widok wpływa bardzo motywująco na niedzielnych miszczów
lewego pasa - siakoś grzecznie zjeżdżają na prawy ;->

kto to jest miszcz?

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Kamizelka na fotelu pasażera spełnia tez rolę wychowawczą. Szczególne,
że jeżdżę Lanosem w kolorze "mika ciemny błękit" i na samochodzie
widoczne są dwie lub trzy antenki (zależnie od tego czy słucham radia
czy nie). Taki widok wpływa bardzo motywująco na niedzielnych miszczów
lewego pasa - siakoś grzecznie zjeżdżają na prawy ;->

Nawet do głowy Ci nie przyszło, że dla bezpieczeństwa? Że czasem
zdarza się, że trzeba się zatrzymać i wysiąść na drodze o duzym
ruchu...

Hello Blyskacz,

Thursday, December 28, 2006, 5:23:42 PM, you wrote:

Nawet do głowy Ci nie przyszło, że dla bezpieczeństwa? Że czasem
zdarza się, że trzeba się zatrzymać i wysiąść na drodze o duzym
ruchu...

w wiekszosci aut jest wystarczajaco duzo podrecznych schowkow, zeby
kamizelka lezala sobie spokojnie i czekala zamiast wisiec na fotelu...
no chyba, ze komus nie podoba sie tapicerka, albo ja pobrudzil i prac mu
sie nie chce... albo nie stac go na normalne pokrowce ;-)

W Lanosie jest jeden schowek - mały i niepakowny. Kieszenie boczne
pozajmowane.

   Ostatnio widzę coraz więcej samochodów z kamizelkami odblaskowymi

Maciach napisał(a):

Czy ten co pisal zbłądził czy ja jestem wczorajszy?

Czy ten co pisal zbladzil czy ja jestem wczorajszy?