Cześć jestem paweł!

chciał bym zainwestować w jakiś fajny kask. najlepiej z otwieraną szczęką mysle ze cos do 500 zł. proszę o linki do str i opinie;] Pozdrawiam !

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

W dniu 2012-07-24 12:56, pawelllleek1 pisze:

Czeć jestem paweł!

chciał bym zainwestować w jakiś fajny kask. najlepiej z otwieraną
szczęką mysle ze cos do 500 zł. proszę o linki do str i opinie;]

Pozdrawiam !

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

Użytkownik "$heikh el $hah"  napisał w
wiadomości  W dniu 2012-07-24
12:56, pawelllleek1 pisze:

Czeć jestem paweł!

Czeć, ja nie.

chciał bym zainwestować w jakiś fajny kask. najlepiej z otwieraną
szczęką mysle ze cos do 500 zł. proszę o linki do str i opinie;]

https://www.google.pl/

Pozdrawiam !

Szerokości i gumowych lal. Yyy. Chciałem napisać: gumowych drzew.

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

--
Wysłano z wysyłacza Usenet.pl -> http://www.usenet.pl/

W dniu 2012-07-24 15:56, Grzybol pisze:

Chłopcze. Idz se zwal konia w koncu i odpierdol sie. Albo moze motur
jakis sobie kup. Pojezdzij na nim, zamiast tu pierdolic bez sensu i
przypierdalac sie do wszystkich. Jestes zwyklym idiota, nie zadnym
rozweselaczem klasowym.

Użytkownik "pawelllleek1"  napisał w
wiadomości

chciał bym zainwestować w jakiś fajny kask. najlepiej z otwieraną szczęką
mysle ze cos do 500 zł. proszę o linki do str i opinie;]

W dniu 2012-07-24 16:51, Drzewo pisze:

Użytkownik "pawelllleek1"  napisał w
wiadomości

chciał bym zainwestować w jakiś fajny kask. najlepiej z otwieraną szczęką
mysle ze cos do 500 zł. proszę o linki do str i opinie;]

Szczęka w tej cenie to ciężki temat - do głowy przychodzi mi tylko LS2
delta, albo coś z Caberga. Opini szukaj na www.moto-opinie.info

W dniu 2012-07-24 16:51, Drzewo pisze:

Szcz�ka w tej cenie to ci�ki temat - do g�owy przychodzi mi tylko LS2
delta, albo coďż˝ z Caberga. Opini szukaj na www.moto-opinie.info

Użytkownik "Kuczu"  napisał w wiadomości

I przestan w koncu kryptoreklamowac ten swoj szmatlawy pseudoportal
randkowy.

Użytkownik "Kuczu"  napisał w wiadomości

Bzdury piszesz ze az ciezko czytac. jest wiele szczekowcow w tej cenie,

W dniu 2012-07-24 18:04, Drzewo pisze:

Wiem. Pisalem w tym sensie, ze ciezko bedzie dostac SENSOWNA szczeke w tej
cenie. Wiele osob wiesza psy na szczekach kosztujacych dwa, a nawet trzy
razy tyle.

Użytkownik "Marcin N"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-07-24 18:04, Drzewo pisze:

Wiem. Pisalem w tym sensie, ze ciezko bedzie dostac SENSOWNA szczeke w
tej
cenie. Wiele osob wiesza psy na szczekach kosztujacych dwa, a nawet trzy
razy tyle.

Napisz o tym coś więcej.

Witam !
Badam ten temat ostatnio - bardziej dla sportu, ponieważ swój tym już upatrzyłem.
W tej cenie ~ 500 pln można upolować:
Grex RF2 , wspomniany przez Kucza Airoh, LS2, AGV Longway, Astone RT1000 (dzisiaj dokładnie pomacam to coś więcej będę widział) , Shark OpenLine, Caberg Ryhno lub Konda.
Zależy od sklepu i promocji czy wpadnie dokładnie w przedział 500pln. Nie jestem też w stanie wyrazić miarodajnych opinii - nie jeździłem w każdym z nich, lecz już wiesz czego szukać.


W dniu wtorek, 24 lipca 2012 18:33:07 UTC+2 użytkownik Drzewo napisał:

Ostatnio nawet tutaj na p.r.m ktoďż˝ narzekaďż˝ na C3. Zresztďż˝ nie tylko tutaj,
bo problem z klej�c� si� blend� opisa� kto� w moim serwisie

On 2012-07-24 18:33:07 +0200, "Drzewo"  said:

Zresztą sam jeżdże w szczęce, za którą pare lat temu trzeba było dać ponad
tysiaka i zbyt wielu zalet nie potrafie znaleźć :)

W dniu 2012-07-25 10:42, de Fresz pisze:

On 2012-07-24 18:33:07 +0200, "Drzewo"  said:

Zresztą sam jeżdże w szczęce, za którą pare lat temu trzeba było dać
ponad
tysiaka i zbyt wielu zalet nie potrafie znaleźÄ‡ :)

No bo szczękowce tak realnie nie mają wielu zalet ;-)

On 2012-07-25 10:46:55 +0200, "$heikh el $hah"  said:

No bo szczękowce tak realnie nie mają wielu zalet ;-)

Kwestia rodzaju o2o.

 Fajne są np. do skutera jako DRUGI kask. :)

Albo sposobu jeżdżenia. Idealny do rwania blachar na sporcie. ;)

W dniu 2012-07-25 11:11, de Fresz pisze:

On 2012-07-25 10:46:55 +0200, "$heikh el $hah"
 said:

No bo szczękowce tak realnie nie mają wielu zalet ;-)

Kwestia rodzaju o2o.

Bez znaczenia. Na czym by się nie jeździło, wady pozostają takie same.

On 2012-07-25 11:26:35 +0200, Marcin N  said:

No bo szczękowce tak realnie nie mają wielu zalet ;-)

Kwestia rodzaju o2o.

Bez znaczenia. Na czym by się nie jeździło, wady pozostają takie same.

Oraz zalety.

W dniu 2012-07-25 11:35, de Fresz pisze:

On 2012-07-25 11:26:35 +0200, Marcin N  said:

No bo szczękowce tak realnie nie mają wielu zalet ;-)

Kwestia rodzaju o2o.

Bez znaczenia. Na czym by się nie jeździło, wady pozostają takie same.

Oraz zalety.

Które?

On 2012-07-25 11:42:28 +0200, Marcin N  said:

No bo szczękowce tak realnie nie mają wielu zalet ;-)

Kwestia rodzaju o2o.

Bez znaczenia. Na czym by się nie jeździło, wady pozostają takie same.

Oraz zalety.

Które?

Oczywiście wszystkie.

On 25.07.2012 12:18, de Fresz wrote:

Jakoś ich nie dostrzegłem przez kilka lat używania szczękowca.

W dniu 2012-07-25 12:20, duddits pisze:

On 25.07.2012 12:18, de Fresz wrote:

Jakoś ich nie dostrzegłem przez kilka lat używania szczękowca.

A jednak z uporem maniaka w nim jeździłeś :)

On 2012-07-25 12:20:20 +0200, duddits  said:

On 25.07.2012 12:18, de Fresz wrote:

Jakoś ich nie dostrzegłem przez kilka lat używania szczękowca.

A jednak z uporem maniaka w nim jeździłeś :)

W dniu 25.07.2012 12:37, de Fresz pisze:

Nie zdawałem sobie sprawy, że można się tak nie męczyć ;-)

On 2012-07-25 13:39:05 +0200, Tom01  said:

Nie zdawałem sobie sprawy, że można się tak nie męczyć ;-)

Nie, no a tak poważnie? Jakie ma wady dobry szczękowiec? Np C3? No bo ja mam tylko otwarty, ktorego praktycznie nie uzywam (wieje) i szczękowca. Integrala ani innych nie mam ani nie miałem, więc może nie wiem co tracę.

On 25.07.2012 13:56, de Fresz wrote:

Ciężar, upierdliwość przy zakładaniu i zdejmowaniu, wątpliwa frajda z
jazdy z podniesioną szczęką.

On 2012-07-25 14:35:44 +0200, duddits  said:

Ciężar, upierdliwość przy zakładaniu i zdejmowaniu, wątpliwa frajda z
jazdy z podniesioną szczęką.

No i jeśli wierzyć badaniom okolice szczęki kasku cierpią w kolizjach i wypadkach najczęściej. Było nie było struktura kasku szczękowego w tym miejscu jest osłabiona (porównując z integralem).

On 25.07.2012 14:45, de Fresz wrote:

Z upierdliwością użytkową za to ma się styczność każdego dnia.

On 2012-07-25 15:11:49 +0200, duddits  said:

Z upierdliwością użytkową za to ma się styczność każdego dnia.

Być może dla kogoś kto dużo czasu spędza poruszając się na stosunkowo niewielkich dystansach (np. kurier) ma to faktycznie pierwszorzędne znaczenie.

Ja nie stwierdzam wspomnianych upierdliwości integrala.

Ty natomiast pisałeś coś o braku zalet szczękowców ... :)

On 25.07.2012 15:15, de Fresz wrote:

Czyli jak ktoś zwyczajnie jeździ po mieście, to już nie powinien na
upierdliwości zwracać uwagi?

On 2012-07-25 15:33:06 +0200, duddits  said:

Czyli jak ktoś zwyczajnie jeździ po mieście, to już nie powinien na
upierdliwości zwracać uwagi?

Jeszcze jakbyś sprecyzował te "upierdliwości" to może unikniemy nieporozumień :) Ja zakładałem (nomen omen), że chodziło Ci o jego częste zdejmowanie/wkładanie. Dla mnie nie jest to upierdliwość.

W dniu 2012-07-25 15:50, de Fresz pisze:

On 2012-07-25 15:33:06 +0200, duddits  said:

Czyli jak ktoś zwyczajnie jeździ po mieście, to już nie powinien na
upierdliwości zwracać uwagi?

Jeszcze jakbyś sprecyzował te "upierdliwości" to może unikniemy
nieporozumień :) Ja zakładałem (nomen omen), że chodziło Ci o jego
częste zdejmowanie/wkładanie. Dla mnie nie jest to upierdliwoć.

Generalnie idzie mi o liczbę operacji, jakie trzeba wykonać przy
zakładaniu/zdejmowaniu.
Kask z otwartą szczęką stoi na półce niestabilnie, często nie mieści się
do kufra, jak się ma zwyczaj nosić w nim rękawiczki, to potrafią wypać,
czyli do "przechowywania" lub transportu pieszego trzeba zamknąć
szczękę. Czyli przed założeniem na łeb, trzeba ją otworzyć trzymając
kask w rękach, co nie zawsze jest wygodne. A więc otwarliśmy i
zakładamy. Legendarna kompatybilnoć z okularami - średnia, przy brylach
na nosie a to uszko się zawinie, a to same okulary się przesuną - i tak
trzeba je poprawiać. Gorzej przy zdejmowaniu, bo mi spadały na tyle
często (w tym na glebę), że zacząłem je i tak ściągać przed zdjęciem kasku.
Jazda z otwartą szczęką - w przypadku Grexa i C2 taka sobie frajda, bo
po pierwsze rozkład masy w połÄ…czeniu z naporem powietrza jest męczący,
po drugie zdarzało się, że na większej dziurze lub przy mocniejszym
hamowaniu szczęka opadała (czasem idealnie w pole widzenia), po trzecie
różnica w wentylacji pomiędzy otwartą szczęką, a otwartą całkowicie samą
szybą nie jest IMHO kolosalna.
Zdejmowanie - najpierw otworzyć szczękę, później zdjąć okulary, zdjąć
kask, zwykle zamknąć kask, żeby go wrzucić do kufra, czy na półkę. Niby
drobiazgi, ale powtarzane naście razy dziennie, w połÄ…czeniu z brakiem
realnie odczuwalnych zalet, prowadzą do wniosku - po wała się w to
bawić? Ĺťe można wszamać batonika lub zajarać szluga bez ściągania? Ja
tam na postoju i tak zawsze z przyjemnością zdejmuję kask, bo to w łeb
ciepło, czy pogadać słabo.

On 2012-07-25 15:53:45 +0200, "$heikh el $hah"  said:

O, k-wa. Nie bierz się przypadkiem za snowboarding. Już przy próbie założenia (klasycznego!) buta byś poległ.

W dniu 2012-07-25 16:15, de Fresz pisze:

On 2012-07-25 15:53:45 +0200, "$heikh el $hah"
 said:

O, k-wa. Nie bierz się przypadkiem za snowboarding. Już przy próbie
założenia (klasycznego!) buta byś poległ.

Widzę chłopcze, że straszliwie chcesz zaistnieć, ale weź już przestań
bredzić. Dla butów tego typu, podobnie jak i crossowych, nie ma zbytniej
alternatywy, kask wygodniejszy w obsłudze można kupić bez problemu.

Użytkownik "$heikh el $hah"  napisał w wiadomości grup

Szanowny panie, ja już dawno zaistniałem. :)

W dniu 2012-07-25 20:00, Ivam pisze:

Użytkownik "$heikh el $hah"  napisał w wiadomości grup

Szanowny panie, ja już dawno zaistniałem. :)

Tylko czy w pozytywnym sensie?

Bez urazy, ale od razu widac, ze masz wakacje - pstro w glowie, nudzi
sie to piszesz, zeby napisac, zeby bylo zabawnie na sile.

Ladna pogoda to idz poplywaj, powoz sie troche na skuterku, zlap troche
naturalnej opalenizny, moze poszukaj jakiejs dorywczej pracy (bedzie
kasa na alkohol i dziwki), a nie pierdol jak maly Kazio po duzym piwie.

A i jeszcze co do masy - przy przelotach wokół komina - dla mnie była bez znaczenia, ale przy dalszych wypadach, tak ponad 300 km, czułem wyraźne zmęczenie karku.
Za to o bezpieczeństwie C2 mogę mówić tylko w superlatywach - jak pierdyknąłem przy ~50 o asfalt, to wewnątrz kasku wrażenie było takie, jak by mi ktoś z liścia strzelił, ot taki leciuchny wstrząsik. Na zewnątrz zostało lekkie otarcie skorupy, styropor w środku cały. Akurat 2 tygodnie temu miałem okazję porównać to z endurackim Araiem - prędkość podobna ino lądowanie na glebie - tu wrażenie było jak po strzale w łeb rękawicą bokserską, ból szyji czułem przez prawie tydzień.

--

Pozdrawiam
de Fresz

de Fresz pisze:

realnie odczuwalnych zalet, prowadzą do wniosku - po wała się w to
bawić? Że można wszamać batonika lub zajarać szluga bez ściągania? Ja
tam na postoju i tak zawsze z przyjemnością zdejmuję kask, bo to w łeb
ciepło, czy pogadać słabo.

On Wed, 25 Jul 2012 17:13:15 +0200, Piotr Rezmer   wrote:

[...]

realnie odczuwalnych zalet, prowadzą do wniosku - po wała się w to
bawić? Ĺťe można wszamać batonika lub zajarać szluga bez ściągania? Ja
tam na postoju i tak zawsze z przyjemnością zdejmuję kask, bo to w łeb
ciepło, czy pogadać słabo.

To właśnie jest dla mnie największy plus szczękowca. Możesz powiedzieć  na stacji benzynowej "trójeczka. Nie, nie chcę płynu do spryskiwaczy". I  to wszystko bez ściągania kasku.

Leszek Karlik pisze:

Ale w integralu też można. :-) To nie jest tak, że jak coś powiesz w
integralu to nic nie słychać.

W dniu 2012-07-25 19:09, Piotr Rezmer pisze:

To mam jeszcze jednego asa w rękawie.

On 2012-07-25, Piotr Rezmer  wrote:

de Fresz pisze:

realnie odczuwalnych zalet, prowadzą do wniosku - po wała się w to
bawić? Ĺťe można wszamać batonika lub zajarać szluga bez ściągania? Ja
tam na postoju i tak zawsze z przyjemnością zdejmuję kask, bo to w łeb
ciepło, czy pogadać słabo.

To właśnie jest dla mnie największy plus szczękowca. Możesz powiedzieć
na stacji benzynowej "trójeczka. Nie, nie chcę płynu do spryskiwaczy". I
to wszystko bez ściągania kasku.

On 2012-07-25 22:50:03 +0200, AZ  said:

To właśnie jest dla mnie największy plus szczękowca. Możesz powiedzieć
na stacji benzynowej "trójeczka. Nie, nie chcę płynu do spryskiwaczy". I
to wszystko bez ściągania kasku.

No robie tak dokladnie w integralu, wiec o co chodzi?

W dniu 2012-07-25 13:56, de Fresz pisze:

On 2012-07-25 13:39:05 +0200, Tom01 said:

Nie zdawałem sobie sprawy, że można się tak nie męczyć ;-)

Nie, no a tak poważnie? Jakie ma wady dobry szczękowiec? Np C3? No bo
ja mam tylko otwarty, ktorego praktycznie nie uzywam (wieje) i
szczękowca. Integrala ani innych nie mam ani nie miałem, więc może nie
wiem co tracę.

Ciężar, upierdliwoć przy zakładaniu i zdejmowaniu, wątpliwa frajda z
jazdy z podniesioną szczęką.

W dniu 2012-07-25 15:11, $heikh el $hah pisze:

Ja, natĂźrlich:
http://www.youtube.com/watch?v=Pbz0iNBbS6o
Za darmo bym nie wziął!

W dniu 2012-07-25 15:17, Kuczu pisze:

W dniu 2012-07-25 15:11, $heikh el $hah pisze:

Ja, natĂźrlich:
http://www.youtube.com/watch?v=Pbz0iNBbS6o
Za darmo bym nie wziął!

Masz racje !. Czarny kask nie pasuje do bialej frotki i adidaskow. No i
zel na wloskach by Ci sie do czaszki przycisnal.

W dniu 2012-07-25 15:20, $heikh el $hah pisze:

Nie mamy argumentów, to lecimy po prywacie zza monitorka, co?

W dniu 2012-07-25 17:13, Kuczu pisze:

W dniu 2012-07-25 15:20, $heikh el $hah pisze:

Nie mamy argumentów, to lecimy po prywacie zza monitorka, co?

Ty miewasz jakies argumenty ?

W dniu 2012-07-25 19:52, $heikh el $hah pisze:

W dniu 2012-07-25 17:13, Kuczu pisze:

W dniu 2012-07-25 15:20, $heikh el $hah pisze:

Nie mamy argumentów, to lecimy po prywacie zza monitorka, co?

Ty miewasz jakies argumenty ?

Nie, broboziu, jakże bym śmiał mieć jakieś wobec takiej ALFY&OMEGI
precla jak TY?!

W dniu 2012-07-25 20:30, Kuczu pisze:

W dniu 2012-07-25 19:52, $heikh el $hah pisze:

W dniu 2012-07-25 17:13, Kuczu pisze:

W dniu 2012-07-25 15:20, $heikh el $hah pisze:

Nie mamy argumentów, to lecimy po prywacie zza monitorka, co?

Ty miewasz jakies argumenty ?

Nie, broboziu, jakże bym śmiał mieć jakieś wobec takiej ALFY&OMEGI
precla jak TY?!

Juz Ci Grzybol napisal co masz zrobic.

W dniu środa, 25 lipca 2012 13:56:28 UTC+2 użytkownik de Fresz napisał:

On 2012-07-25 13:39:05 +0200, Tom01  said:

>> Nie zdawałem sobie sprawy, że można się tak nie męczyć ;-)
>
> Nie, no a tak poważnie? Jakie ma wady dobry szczękowiec? Np C3? No bo
> ja mam tylko otwarty, ktorego praktycznie nie uzywam (wieje) i
> szczękowca. Integrala ani innych nie mam ani nie miałem, więc może nie
> wiem co tracę.

Ciężar,

upierdliwość przy zakładaniu i zdejmowaniu,

wątpliwa frajda z
jazdy z podniesioną szczęką.

W dniu środa, 25 lipca 2012 13:39:05 UTC+2 użytkownik Tom01 napisał:

W dniu 25.07.2012 12:37, de Fresz pisze:
> Nie zdawa�em sobie sprawy, �e mo�na si� tak nie m�czy� ;-)

Nie, no a tak powa�nie? Jakie ma wady dobry szcz�kowiec? Np C3?

W dniu 2012-07-25 11:11, de Fresz pisze:

Znaczy że mogą sieknąć szybkiego lodzisza bez zdejmowania kasku? Dżet
lepszy, podniesiona szczęka się w śmietnik wbija.

On 2012-07-25 12:10:52 +0200, "$heikh el $hah"  said:

Znaczy że mogą sieknąć szybkiego lodzisza bez zdejmowania kasku? Dżet
lepszy, podniesiona szczęka się w śmietnik wbija.

A w dupę kij od miotły 'przypadkiem' ci się nie wbił?

W dniu 2012-07-25 12:19, de Fresz pisze:

On 2012-07-25 12:10:52 +0200, "$heikh el $hah"
 said:

Znaczy że mogą sieknąć szybkiego lodzisza bez zdejmowania kasku? Dżet
lepszy, podniesiona szczęka się w śmietnik wbija.

A w dupę kij od miotły 'przypadkiem' ci się nie wbił?

Tobie jak widać przebił się z dupy do mózgu.

W dniu środa, 25 lipca 2012 12:27:54 UTC+2 użytkownik $heikh el $hah napisał:

Matce się z kocyka w założonym szczękowcu wysunąłeś, jak jeszcze ssałeś
jakieś cycki?

--
☟ $heikh el $hah
  ツ أحمد، ويمارس الجنس، تنفجر

W dniu 2012-07-25 12:34, ursyn pisze:

W dniu środa, 25 lipca 2012 12:27:54 UTC+2 użytkownik $heikh el $hah napisał:

Matce się z kocyka w założonym szczękowcu wysunąłeś, jak jeszcze ssałeś
jakieś cycki?

--
☟ $heikh el $hah
   ツ أحمد، ويمارس الجنس، تنفجر

Napisał prawdziwy facet, po czym wsiadł na swój skuter i pojechał do solarium...

On Wed, 25 Jul 2012 12:27:54 +0200, "$heikh el $hah"  wrote:

I uaktywnił zwój nerwowy odpowiedzialny za posiadanie poczucia

(nawet najniższych lotów)

W dniu 2012-07-24 17:33, Kuczu pisze:

BTW. Airoh Mathisse jest w tej chwili w Lousie w przecenie za 79,95 Euro.

W dniu 2012-07-25 15:55, Monster pisze:

W dniu 2012-07-24 17:33, Kuczu pisze:

BTW. Airoh Mathisse jest w tej chwili w Lousie w przecenie za 79,95 Euro.

To jest niezła oferta,o ile pamiętam mój kosztował kilka lat temu jakieś
170-200 Euro.
Kask całkiem znośny,a za 80 to już super:-)

W dniu 2012-07-25 17:14, Kuczu pisze:

Gdy byl nowoscia na rynku kupowalem go komus okazyjnie na ebayu za 199
Euro.

LS2 ff369 chyba tak ten kask się nazywaspoko kask z blendą jedyna wada to taka że bezpieczny to jest tak sobie bo w sumie kosztuje 400 zł i jest dość dosyć głośny pozdrawiam --
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

W dniu czwartek, 26 lipca 2012 14:15:01 UTC+2 użytkownik kogucicho007 napisał:

LS2 ff369 chyba tak ten kask się nazywa spoko. Kask z blendą jedyna wada to
taka że bezpieczny. To jest tak sobie bo w sumie kosztuje 400 zł. I jest
dość dosyć. Głośny pozdrawia!

W dniu 26-07-2012 14:34, ursyn pisze:

W dniu czwartek, 26 lipca 2012 14:15:01 UTC+2 użytkownik kogucicho007 napisał:

LS2 ff369 chyba tak ten kask się nazywa spoko. Kask z blendą jedyna wada to
taka że bezpieczny. To jest tak sobie bo w sumie kosztuje 400 zł. I jest
dość dosyć. Głośny pozdrawia!

Pomogłem? Od razu rozumiem o co chodzi, no i da się czytać :)

W dniu czwartek, 26 lipca 2012 14:15:01 UTC+2 użytkownik kogucicho007 napisał:

LS2 ff369 chyba tak ten kask się nazywaspoko kask z blendą jedyna wada to