Grupy dyskusyjne   »   katalizator czy strumiennica

katalizator czy strumiennica



1 Data: Sierpien 09 2007 20:51:31
Temat: katalizator czy strumiennica
Autor: Stoout 

Katalizator zrobił juz swoje i za starosci sie zaczął rozpadać.
Z racji ze nowy kosztuje ok 15% wartości auta zastanawiam sie nad sensem
tego zakupu, lub zainstalowaniem w jego miejsce strumiennicy (z allegro po
40-50zł).
Podpowiecie jakieś za lub przeciw? Czy to przechodzi przeglądy?

--
Stoout
CC 700 '97
Uniden 520 + Hustler



2 Data: Sierpien 09 2007 20:30:47
Temat: Re: katalizator czy strumiennica
Autor: flex 


"Stoout"  wrote in message

Katalizator zrobił juz swoje i za starosci sie zaczął rozpadać.
Z racji ze nowy kosztuje ok 15% wartości auta zastanawiam sie nad sensem
tego zakupu, lub zainstalowaniem w jego miejsce strumiennicy (z allegro po
40-50zł).
Podpowiecie jakieś za lub przeciw? Czy to przechodzi przeglądy?

przeglad pewnie przejdzie, ale oprocz warczenia takiego jak na strumienice
przystalo to na bank stracisz na mocy auta. kto sie zna na wydechu fabryka
czy gosc co ci sprzedaje rurke za 40-50zl na ktorej zarabia 10-20zl?

nie mowie o przerobkach wydechu i dolotu profesjonalnie, wyciecie
katalizatora na bank pogorszy dynamike silnika, zalezy co chcesz miec czy
oszczednosc i swiety spokoj z brzeczeniem w katalizatorze czy orginal
tudziez zamiennik co spelnia wymogi zanieczyszczen itd.

Pozdrawiam

pozdrawiam

3 Data: Sierpien 09 2007 12:47:52
Temat: Re: katalizator czy strumiennica
Autor: mw 

On Aug 9, 9:30 pm, "flex"  wrote:

nie mowie o przerobkach wydechu i dolotu profesjonalnie, wyciecie
katalizatora na bank pogorszy dynamike silnika,
Zaznaczam ze sie kompletnie nie znam,ale na logike, jak zmniejszenie
oporow na wylocie moze zmniejszyc dynamike auta. Zwykle slyszalem ze
raczej katalizator odbiera jakis 1-2 KM, a nie dodaje.

4 Data: Sierpien 09 2007 22:00:17
Temat: Re: katalizator czy strumiennica
Autor: Boombastic 

Zaznaczam ze sie kompletnie nie znam,ale na logike, jak zmniejszenie
oporow na wylocie moze zmniejszyc dynamike auta. Zwykle slyszalem ze
raczej katalizator odbiera jakis 1-2 KM, a nie dodaje.

Logika w układzie wydechowym na nic. Zgodnie z twoim rozumowaniem bez
wydechu silnik miałby największa moc, a okazuje się w rzeczywistości, że
miałby on duże problemy z poprawną pracą. Dodatkowo dochodza zjawiska
falowe, odpowiednia pojemnośc układu wydechowego, sondy lambda przed, za i w
katalizatorze, gdzie po jego wycięciu komp zacznie głupieć.

5 Data: Sierpien 09 2007 22:25:31
Temat: Re: katalizator czy strumiennica
Autor: Stoout 

Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości

Logika w układzie wydechowym na nic. Zgodnie z twoim rozumowaniem bez
wydechu silnik miałby największa moc, a okazuje się w rzeczywistości, że
miałby on duże problemy z poprawną pracą. Dodatkowo dochodza zjawiska
falowe, odpowiednia pojemnośc układu wydechowego, sondy lambda przed, za i
w
katalizatorze, gdzie po jego wycięciu komp zacznie głupieć.

dlatego zamiast urządzenia które teoretycznie zabiera 1-2 KM chce wstawić
coś co teoretycznie dodaje 1-2 KM.
Jak sie ta teoria przełoży na praktyke - powiem jak dostrzege jakieś efekty.
Tymczasem chce sie pozbyć problemu głośnego katalizatora niewielkim kosztem.
W aucie komputera nie ma, wiec nic nie zwariuje przez ten eksperyment.

--
Stoout
CC 700 '97
Uniden 520 + Hustler

6 Data: Sierpien 09 2007 22:40:36
Temat: Re: katalizator czy strumiennica
Autor: Piter 

dlatego zamiast urządzenia które teoretycznie zabiera 1-2 KM chce wstawić
coś co teoretycznie dodaje 1-2 KM.
Jak sie ta teoria przełoży na praktyke - powiem jak dostrzege jakieś
efekty.
Tymczasem chce sie pozbyć problemu głośnego katalizatora niewielkim
kosztem.
W aucie komputera nie ma, wiec nic nie zwariuje przez ten eksperyment.

Taki układ wydechowy to wbrew pozorom skomplikowany układ rezonansowy,
wywalenie jakiegoś elementu, albo zastąpienie czymś co nie zostało wyliczone
to niezbyt dobry pomysł, pomijając już fakt że pewnie ta struminnica to
pewnie nawet nie leżała koło prawdziwej strumiennicy

7 Data: Sierpien 09 2007 22:55:16
Temat: Re: katalizator czy strumiennica
Autor: Boombastic 

dlatego zamiast urządzenia które teoretycznie zabiera 1-2 KM chce wstawić
coś co teoretycznie dodaje 1-2 KM.
[cut]

Znaczy się piszesz o samolocie? Bo w samochodzie strumienica sie nie
sprawdza. Wsadź metalicznego kata i będziesz miec problem z głowy.

8 Data: Sierpien 09 2007 23:25:53
Temat: Re: katalizator czy strumiennica
Autor: Hinek 

Użytkownik "Boombastic"  napisał


Znaczy się piszesz o samolocie? Bo w samochodzie strumienica sie nie sprawdza.
Ale bardzo ladnie sie nazywa. Juz w samym slowie strumiennica
czai sie moc...
Pozdr

--
Hinek

9 Data: Sierpien 10 2007 07:54:10
Temat: Re: katalizator czy strumiennica
Autor: zkruk [Lodz] 

Boombastic wrote:

dlatego zamiast urządzenia które teoretycznie zabiera 1-2 KM chce
wstawić coś co teoretycznie dodaje 1-2 KM.
[cut]

Znaczy się piszesz o samolocie? Bo w samochodzie strumienica sie nie
sprawdza.

sprawdza sie - ale za 50 zl to to nie jest strumienica

strumienica moze kosztowac z 5000 zl


--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

10 Data: Sierpien 10 2007 11:34:57
Temat: Re: katalizator czy strumiennica
Autor: Cancer 


Użytkownik "Stoout"

dlatego zamiast urządzenia które teoretycznie zabiera 1-2 KM chce wstawić
coś co teoretycznie dodaje 1-2 KM.
Jak sie ta teoria przełoży na praktyke - powiem jak dostrzege jakieś efekty.
Tymczasem chce sie pozbyć problemu głośnego katalizatora niewielkim kosztem.
W aucie komputera nie ma, wiec nic nie zwariuje przez ten eksperyment.

Powiedz co dadzą tobie 1-2 konie mechaniczne ?
Myślisz, ze te 2 KM beda wgniatały w siedzenie ?
W każdym samochodzie wydech wraz z katalizatorem jest konstruowany pod dany model.
I to nie jest tak ze założysz sobie "rynnę" z Allegro zamiast katalizatora, i silnikowi bedzie to pasowało.
Dzisiaj każdy mądrzejszy diagnosta odróżni kata od strumienicy z Allegro.
Zostają tez aspekty zanieczyszczenia środowiska co nie jest blacha sprawa.
Co by to było jakby każdy wyciął katalizator i założył strumienice?


--
Pozdrawiam
Cancer
MB W220 S280
http://cerbermail.com/?eMJzIDy1yq

11 Data: Sierpien 10 2007 18:02:38
Temat: Re: katalizator czy strumiennica
Autor: venioo 

Cancer pisze:

Co by to było jakby każdy wyciął katalizator i założył strumienice?


Biorac pod uwage miliony ton zanieczyszczen emitowanych przez USA, CHINY i INDIE, a takze ROSJE, odpowiedz na Twoje pytanie brzmi:
NIC!!!

--
venioo

12 Data: Sierpien 11 2007 11:09:04
Temat: Re: katalizator czy strumiennica
Autor: Cancer 


Użytkownik "venioo"


Biorac pod uwage miliony ton zanieczyszczen emitowanych przez USA, CHINY i INDIE, a takze ROSJE, odpowiedz na Twoje pytanie brzmi:
NIC!!!

No faktycznie twoja wiedza na temat degradacji środowiska jest powalająca.
Idąc za twoim tokiem rozumowania powinno sie srać na stole a nie w kiblu.

Cancer

13 Data: Sierpien 09 2007 14:47:56
Temat: Re: katalizator czy strumiennica
Autor: mw 

On Aug 9, 10:00 pm, "Boombastic"
wrote:

Logika w układzie wydechowym na nic. Zgodnie z twoim rozumowaniem bez
wydechu silnik miałby największa moc, a okazuje się w rzeczywistości, że
miałby on duże problemy z poprawną pracą. Dodatkowo dochodza zjawiska
falowe, odpowiednia pojemnośc układu wydechowego,
Mozesz rozwinac??
sondy lambda przed, za i w
katalizatorze, gdzie po jego wycięciu komp zacznie głupieć.
Ten argument jest oczywisty, a co z silnikami gaznikowymi ktore nie
byly sterowane komputerem, a mialy katalizator?

14 Data: Sierpien 10 2007 09:20:40
Temat: Re: katalizator czy strumiennica
Autor: Boombastic 


Użytkownik "mw"  napisał w wiadomości

On Aug 9, 10:00 pm, "Boombastic"
wrote:

Logika w układzie wydechowym na nic. Zgodnie z twoim rozumowaniem bez
wydechu silnik miałby największa moc, a okazuje się w rzeczywistości, że
miałby on duże problemy z poprawną pracą. Dodatkowo dochodza zjawiska
falowe, odpowiednia pojemnośc układu wydechowego,
Mozesz rozwinac??

Fala stojąca pojawiająca się w układzie wydechowym zakłóci przepływ spalin,
czyli silnik będzie się dławić.

15 Data: Sierpien 09 2007 22:05:38
Temat: Re: katalizator czy strumiennica
Autor: Stoout 

Użytkownik "flex"  napisał w wiadomości

przeglad pewnie przejdzie, ale oprocz warczenia takiego jak na strumienice
przystalo to na bank stracisz na mocy auta. kto sie zna na wydechu fabryka
czy gosc co ci sprzedaje rurke za 40-50zl na ktorej zarabia 10-20zl?

Zalezy mi na swiętym spokoju z katalizatorem przy minimalnych kosztach.
Nowy kosztuje 200zł, a to spory procent wartości mojego Pikaczento
A zwiekszenie mocy o 1-3 KM (3-10%) jest miły, natomiast spadek juz nie
bardzo.

nie mowie o przerobkach wydechu i dolotu profesjonalnie, wyciecie
katalizatora na bank pogorszy dynamike silnika, zalezy co chcesz miec czy
oszczednosc i swiety spokoj z brzeczeniem w katalizatorze czy orginal
tudziez zamiennik co spelnia wymogi zanieczyszczen itd.

Widziałem katalizatory z wybebeszonym środkiem. Czy one tez pogarszają
dynamike?

--
Stoout
CC 700 '97
Uniden 520 + Hustler

16 Data: Sierpien 10 2007 01:12:52
Temat: Re: katalizator czy strumiennica
Autor: venioo 

Stoout pisze:

Widziałem katalizatory z wybebeszonym środkiem. Czy one tez pogarszają
dynamike?


Jak na moje oko to te "strumienice" za 40pln sie nie roznia od wybebeszonego katalizatora...
Przepchnij jakims pretem swoj sypiacy sie kat., wysyp wszystko dokladnie i otrzymasz taka
wlasnie pseudo strumienice.
--
venioo

17 Data: Sierpien 09 2007 22:12:50
Temat: Re: katalizator czy strumiennica
Autor: nom 


A nie możesz zamiast katalizatora wstawić zwykłą rurę? Oszczędzisz te
50zł. :-)
Nie spotkałem, żeby na przeglądzie diagnosta sprawdzał, czy jest
katalizator, spaliny i owszem, ale jak masz silnik w porządku to spaliny
powinny mieścić się w granicach dopuszczalnych nawet bez katalizatora.

18 Data: Sierpien 10 2007 01:11:52
Temat: Re: katalizator czy strumiennica
Autor: flex 


a i owszem pogorsza sie osiagi np. przyklad. urwala mi sie rura miedzy
tlumikiem srodkowym a koncowym zupelnie dwie osobne czesci, a jaki wynik?
moglem jechac max 70-80 kph bo w aucie nie dalo sie jechac, zajebisty
rezonans do tego musiales mu wdepnac by zaskoczyl na obroty lecz i tak balem
sie przekraczac 4-5k bo straszny mul sie zrobil - auto corolla 1.6 110KM .
wiec jak ktos mowi ze usunie tlumik i wstawi sportowy za 200zl z allegro i
ma wiecej mocy to pozdrawiam takie myslenie, japonce w fabryce to nie
sprzedawcy z allegro i ci kitu nie sprzedadza, dlaczego takie stare hondy
civic maja b. duze ostatnie tlumiki a rure wylotowa 4-5cm i to zbiera sie
niesamowicie? ktos nad tym pomyslal zawczasu wiec nie ma co poprawiac
fabryki. moze w weekend wrzuce fotke gazetki co wrzucili super mega tlumik
koncowy z dodatkowa banka nie wiem po co - i to mialo niby poprawiac moc i
moment obrotowy co wyniklo? Hamownia prawde Ci powie - czyli w zakresie ok
3500obr co do standardu poprawil sie moment o 5Nm i moc nieznacznie ale przy
max obrotach bylo juz mniej itd. zreszta podesle link to zobaczycie. Takze
jest to jakis sens, ale to juz trzeba troche wlozyc kasy a nie 40zl za
strumiennice 200zl za tlumik koncowy z ala nierdzewki :) strumiennica da ci
5KM tlumik koncowy >10KM i jeszcze dodasz magnetyzer to ok 5-6% i do tego
zmniejszone zuzycie paliwa i masz wypas :) ale to tak poza tematem :)

19 Data: Sierpien 10 2007 10:37:25
Temat: Re: katalizator czy strumiennica
Autor: user 

nom pisze:

A nie możesz zamiast katalizatora wstawić zwykłą rurę? Oszczędzisz te
50zł. :-)


Raczej sie nie sprawdzi. Sondal lambda potzrebuje czasu
na zczytanie skladu mieszanki. Jak wspawasz prosta rurke
to spaliny beda za szybko przelatywac i komp bedzie szalal
(np. szarpie na niskich obrotach).
Co za szybko to tez niezdrowo ;)

--
Pozdrawiam,
-- -- -- -- -- -- -- --
Focus '99 1,6 (benz + LPG)

20 Data: Sierpien 09 2007 22:11:37
Temat: Re: katalizator czy strumiennica
Autor: Baczek 

Stoout napisał(a):

Katalizator zrobił juz swoje i za starosci sie zaczął rozpadać.
Z racji ze nowy kosztuje ok 15% wartości auta zastanawiam sie nad sensem
tego zakupu, lub zainstalowaniem w jego miejsce strumiennicy (z allegro po
40-50zł).
Podpowiecie jakieś za lub przeciw? Czy to przechodzi przeglądy?

Mi padl kat, wspawali rure od wydechu i git.
Smiga jak ta lala.

Auto 1.6 benz + gaz


--
Escort 1.6 benzyna+gaz

21 Data: Sierpien 10 2007 06:16:48
Temat: Re: katalizator czy strumiennica
Autor: Alex81 

In article  
says...

Mi padl kat, wspawali rure od wydechu i git.
Smiga jak ta lala.

Taa. A że nie masz już komory rozprężnej w miejscu w którym do tej pory
był katalizator to tak nic nie zmienia? ;)

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI

22 Data: Sierpien 10 2007 10:59:54
Temat: Re: katalizator czy strumiennica
Autor: Baczek 

Alex81 napisał(a):

In article   says...
Mi padl kat, wspawali rure od wydechu i git.
Smiga jak ta lala.

Taa. A że nie masz już komory rozprężnej w miejscu w którym do tej pory był katalizator to tak nic nie zmienia? ;)

Dla mnie nic nie zmienia :D
Nie wiem, czy pucha z katalizatorem miala jakas zauwazalnie wieksza objetosc niz ta rura co mam ja wspawana.

23 Data: Sierpien 10 2007 14:28:00
Temat: Re: katalizator czy strumiennica
Autor: LUXOR 



Katalizator zrobił juz swoje i za starosci sie zaczął rozpadać.
Z racji ze nowy kosztuje ok 15% wartości auta zastanawiam sie nad sensem
tego zakupu, lub zainstalowaniem w jego miejsce strumiennicy (z allegro po
40-50zł).
Podpowiecie jakieś za lub przeciw? Czy to przechodzi przeglądy?

--
Stoout
CC 700 '97
Uniden 520 + Hustler

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Jako ze swojego czasu moj katalizator dokonal zywota wymienilem go na
strumienice w obudowie katalizatora :0
zewnetrznie nie do odroznienia !

Przeglady bez zadnego problemu

Co do mocy trudno mi powiedziec bo nie wjezdzalem na testy i pomiary ale
wyczuwalnie silnik wchodzil szybciej na oboty i dynamika sie poprawila
ogolnie bylem/jestem zadowolony z wymiany


--
POZdr - Przemo LUXOR
ESPERO - GOLD 1.8
http://zmysio.republika.pl

katalizator czy strumiennica



Grupy dyskusyjne