kierunkowskaz na rondzie
1 | Data: Czerwiec 21 2011 22:42:17 |
Temat: kierunkowskaz na rondzie | |
Autor: pm | ?nie patrzyłem w lusterka jadąc skuterem i jakiś debil próbował mnie wyprzedzić na rondzie 2 |
Data: Czerwiec 21 2011 22:46:36 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Michał Gut | mnie uczono tak, ze wjezdzajac na rondo i jezdzac w kolko robisz to normalnie bez sygnalizowania a włączasz kierunkowskaz przed planowanym zjazdem. 3 |
Data: Czerwiec 21 2011 23:08:20 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: pm | ? mnie uczono tak, ze wjezdzajac na rondo i jezdzac w kolko robisz to normalnie bez sygnalizowania a włączasz kierunkowskaz przed planowanym zjazdem. mnie też ale pod wpływem obserwacji zacząłem wątpić w tą naukę i myśleć że może sie cos zmieniło w tej kwestii 4 |
Data: Czerwiec 21 2011 23:12:37 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: WĂłdz | Dnia Tue, 21 Jun 2011 23:08:20 +0200, pm napisał(a): Użytkownik "Michał Gut" napisał w Mnie uczono, że jak siÄ skrÄca w lewo i zawraca włÄ cza siÄ lewy kierunek i przed zjazdem z ronda prawy. Jest to przydatne innym kierowcom szczególnie na małych rondach. -- Pozdrawiam Wódz 5 |
Data: Czerwiec 21 2011 23:20:20 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Paul | W dniu 2011-06-21 23:12, Wódz pisze: Dnia Tue, 21 Jun 2011 23:08:20 +0200, pm napisał(a): po pierwsze to nie jest przydatne, a po drugie nielegalne. 6 |
Data: Czerwiec 21 2011 23:23:18 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: WĂłdz | Dnia Tue, 21 Jun 2011 23:20:20 +0200, Paul napisał(a): W dniu 2011-06-21 23:12, Wódz pisze: Mnie uczono, że jak siÄ skrÄca w lewo i zawraca włÄ cza siÄ lewy kierunek i po pierwsze to nie jest przydatne, a po drugie nielegalne. SkrÄcajÄ c w lewo miałem na myĹli wybranie 3 zjazdu w klasycznym skrzyżowaniu 4-ro kierunkowym... Kto CiÄ tak okłamał mówiÄ c, że to nielegalne?? -- Pozdrawiam Wódz 7 |
Data: Czerwiec 21 2011 23:30:13 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Paul | W dniu 2011-06-21 23:23, Wódz pisze: SkrÄcajÄ c w lewo miałem na myĹli wybranie 3 zjazdu w klasycznym 3 zjazdu na skrzyżowaniu... nic nie rozumiem. to w koĹcu rondo, czy klasyczne skrzyżowanie? z wyjÄ tkiem ronda, gdzie masz domyĹlnie pasy zjeżdżajÄ ce, to nie włÄ czasz kierunku. chyba, że chcesz jechaÄ pod prÄ d. 8 |
Data: Czerwiec 21 2011 23:45:16 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: WĂłdz | Dnia Tue, 21 Jun 2011 23:30:13 +0200, Paul napisał(a): W dniu 2011-06-21 23:23, Wódz pisze: To było małe przejÄzyczenie. z wyjÄ tkiem ronda, gdzie masz domyĹlnie pasy zjeżdżajÄ ce, to nie No tak, ale sam wczeĹniej pisałeĹ, że włÄ czasz prawy kierunek zmieniajÄ c pas, zjeżdżajÄ c z ronda, ale jak wjeżdżasz i też ten kierunek zmieniasz a kierunkowskazu nie włÄ czasz... Powtarzam rondo to rondo, a nie (jak według Ciebie) kolejny normalny pas ruchu po obwodzie okrÄgu, koła -- Pozdrawiam Wódz 9 |
Data: Czerwiec 21 2011 23:52:38 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Paul | W dniu 2011-06-21 23:45, Wódz pisze: No tak, ale sam wczeĹniej pisałeĹ, że włÄ czasz prawy kierunek zmieniajÄ c wjeżdżajÄ c nie zmieniam kierunku. to siÄ nawet jakoĹ ładnie nazywa w prawie, coĹ "zmiana kierunku wymuszona warunkami drogowymi" czy jakoĹ podobnie to szło. Nawet jakby uznaÄ, że to nie ma zastosowania i twierdzisz, że przy wjeździe należy włÄ czyÄ kierunek, to co najwyżej prawy, bo na rondo *zawsze* wjeżdżasz w prawo. no chyba, że pod prÄ d - wtedy lewy. 10 |
Data: Czerwiec 21 2011 23:57:09 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: WĂłdz | Dnia Tue, 21 Jun 2011 23:52:38 +0200, Paul napisał(a): W dniu 2011-06-21 23:45, Wódz pisze: Zgadza siÄ, ale nikt przy wjeździe tego nie robi, bo rondo to skrzyżowanie o ruchu okrÄżnym, a nie jak próbujesz mi wmówiÄ, normalny pas ruchu... -- Pozdrawiam Wódz 11 |
Data: Czerwiec 22 2011 00:01:33 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Paul | W dniu 2011-06-21 23:57, Wódz pisze: Zgadza siÄ, ale nikt przy wjeździe tego nie robi, bo rondo to skrzyżowanie nic takiego nie mówiłem. mówiłem, że *na* rondzie masz normalne pasy ruchu, czyli jak jedziesz sobie dookoła 5 razy, to nie włÄ czasz kierunku. Jak widzÄ coraz wiÄcej osób zapomina o czym jest temat - "czy na rondzie skrÄcajÄ c w lewo włÄ cza siÄ lewy kierunek". Nie, nie włÄ cza siÄ. włÄ czasz prawy przy zjeździe, niezależnie, którym zjazdem zjeżdżasz. 12 |
Data: Czerwiec 22 2011 07:18:12 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Shrek | W dniu 2011-06-22 00:01, Paul pisze: Jak widzÄ coraz wiÄcej osób zapomina o czym jest temat - "czy na rondzie Też nie do koĹca, bo na "rondach" bÄdÄ cych skrzyżowaniami w z wyspÄ centralnÄ kierunków używa siÄ normalnie. Przykładem niech bÄdzie "rondo" pod Centralnym w DC i wiele innych. Przecież nikt normalny nie bÄdzie tam używał prawego kierunku jadÄ c na wprost. Shrek. 13 |
Data: Czerwiec 22 2011 08:06:50 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Robson | W dniu 2011-06-22 07:18, Shrek pisze: W dniu 2011-06-22 00:01, Paul pisze: AFAIR byl zapis (nie chce mi sie teraz szukac), ze rondo, czy tez skrzyzowanie z ruchem okreznym traci swoj charakter w momencie zainstalowania na nim sygnalizacji swietlnej, wtedy traktuje sie jak normalne skrzyzowanie i przy zjezdzie nie wlacza sie prawego kierunkowskazu. R 14 |
Data: Czerwiec 22 2011 09:02:11 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Marcin Stankiewicz | Dnia Wed, 22 Jun 2011 07:18:12 +0200, Shrek na pl.misc.samochody Przecież nikt normalny nie będzie tam używał prawego kierunku A dlaczego by nie ? Jest C-12 ? Jest - więc należy postępować tak jak na każdym innym skrzyżowaniu tego typu. -- Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ] m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl "To, co zdobyliśmy największym trudem, najmocniej kochamy." 15 |
Data: Czerwiec 22 2011 19:24:08 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Shrek | W dniu 2011-06-22 09:02, Marcin Stankiewicz pisze: Dnia Wed, 22 Jun 2011 07:18:12 +0200, Shrek na pl.misc.samochody Jakoś ciężko sobie to wyobrazić. Zresztą zmieniając pas (a np skręcając w lewo zmieniasz) trzeba migać na mocy przepisów. Dla odmiany jadąc na wprost swoim pasem ani kierunku, ani pasa nie zmieniasz. A w kodeksie nigdzie nie jest napisane jak używac kierunków jak jest znak ronda. IMHO zmieniasz pas - kierunek i tyle. Shrek. 16 |
Data: Czerwiec 22 2011 12:15:26 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Paul | W dniu 2011-06-22 07:18, Shrek pisze: Też nie do koĹca, bo na "rondach" bÄdÄ cych skrzyżowaniami w z wyspÄ pisałem w tym temacie już wiele razy, że na rondzie gdzie namalowane pasy domyĹlnie prowadzÄ do pierwszego zjazdu lub jazdy na wprost, to kierunków używa siÄ zgodnie z pasami. tylko nie o tym jest wÄ tek. 17 |
Data: Czerwiec 22 2011 19:25:44 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Shrek | W dniu 2011-06-22 12:15, Paul pisze: W dniu 2011-06-22 07:18, Shrek pisze: Zgoda. WłaĹnie dlatego napisałem, że rondo "rondzie" nie równe i decydujÄ ce znaczenie ma pozostałe oznakowanie, nie znak ronda. Shrek. 18 |
Data: Lipiec 06 2011 08:21:05 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Andrzej Ĺawa | W dniu 21.06.2011 23:23, Wódz pisze: SkrÄcajÄ c w lewo miałem na myĹli wybranie 3 zjazdu w klasycznym Rondo może mieÄ dowolnÄ liczbÄ "zjazdów". Powiedzmy, że ma 15. Który kierunkowskaz włÄ czysz, jeĹli chcesz zjechaÄ siódmym, a który jeĹli chcesz zjechaÄ ósmym? A jeĹli na takim dużym rondzie nie jesteĹ pewien, który zjazd jest "twój" i chcesz pojechaÄ sobie parÄ razy "dookoła" aż znajdziesz ten właĹciwy - co włÄ czysz? 19 |
Data: Czerwiec 21 2011 21:23:27 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: to | begin Paul po pierwsze to nie jest przydatne, a po drugie nielegalne. Nielegalne... lol. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 20 |
Data: Czerwiec 21 2011 23:28:21 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Paul | W dniu 2011-06-21 23:23, to pisze: begin Paul sygnalizujesz, że chcesz jechaÄ pod prÄ d, a tego nie robisz - stwarzasz zagrożenie dla innych. może przy skrÄcie w lewo włÄ czaj prawy i na odwrót, skoro twierdzisz, że to legalne. 21 |
Data: Czerwiec 22 2011 19:48:41 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Excite | W dniu 2011-06-21 23:28, Paul pisze: sygnalizujesz, że chcesz jechać pod prąd, a tego nie robisz - stwarzasz Ale bzdury wypisujesz. Dowiedz się do czego służą kierunkowskazy i co nimi sygnalizujesz zanim zaczniesz wypisywać podobne bzdety. 22 |
Data: Czerwiec 21 2011 23:51:07 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Borys Pogoreło | Dnia Tue, 21 Jun 2011 23:12:37 +0200, Wódz napisał(a): ale pod wpływem obserwacji zacząłem wątpić w tą naukę i myśleć że może sie I co to ma dać w praktyce? Jadącym za Tobą nie robi różnicy gdzie zjedziesz, a dojeżdżający do ronda są bardziej zainteresowani ruchem na nim, niż analizą migaczy zbliżających się pojazdów. Zresztą, im to też nie robi różnicy. przed zjazdem z ronda prawy. Jest to przydatne innym kierowcom szczególnie To jest *zawsze* przydatne tym, którzy z tego zjazdu chcą wjechać na rondo. -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl 23 |
Data: Czerwiec 22 2011 00:15:48 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Bartosz Czerwonka | Borys Pogoreło napisał: Mnie uczono, że jak się skręca w lewo i zawraca włącza się lewy kierunek Niestety nie do końca. Poniżej przykład mikro-ronda w WAW, gdzie przed dojechaniem do ronda Elbląską (z zamiarem skrętu w Saperską w lewo) włączam kierunek - i to zarówno widząc nadjeżdżających z przeciwka, jak i jadących za mną. <http://maps.google.pl/?ll=52.264154,20.962343&spn=0.001284,0.002857&t=h&z=19> Mało kto tam zwalnia, traktując Elbląską jako skrót w szczycie, pomimo znaku ustąp pierwszeństwa przed rondem z każdej strony. Akurat na takich mikrobach moim zdaniem nie powinno być A-7. I oczywiście mało kto włącza prawy kierunek, zjeżdżając - dlatego jadący z naprzeciwka są zdumieni, widząc skręcający w lewo samochód. A ci z tyłu zdumieni, gdy przed czy na rondzie ktoś zwalnia. No, rano się często zatrzymują - w poprzek wyjazdu z Saperskiej, by nie przeszkadzać jadącym Elbląską na wprost - rodzice dowożący dzieci do gimnazjum i liceum :). -- Becer 24 |
Data: Czerwiec 21 2011 22:22:40 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: masti | Dnia piÄknego Wed, 22 Jun 2011 00:15:48 +0200 osobnik zwany Bartosz Borys Pogoreło napisał: sÄ znaki o ruchu okrÄżnym? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 25 |
Data: Czerwiec 22 2011 00:33:01 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Bartosz Czerwonka | Masti napisał: Niestety nie do końca. Poniżej przykład mikro-ronda w WAW, są znaki o ruchu okrężnym? Tak. Tutaj na jednym ze zdjęć widać wyraźnie http://warszawa.wikia.com/wiki/Ulica_Elbląska -- Becer 26 |
Data: Czerwiec 21 2011 22:36:55 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: masti | Dnia piÄknego Wed, 22 Jun 2011 00:33:01 +0200 osobnik zwany Bartosz Masti napisał: to po co migasz w lewo? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 27 |
Data: Czerwiec 22 2011 00:50:49 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Bartosz Czerwonka | masti napisał: są znaki o ruchu okrężnym? Ponieważ wychodzę z być może dziwnego założenia, że samochód ma mi służyć do jeżdżenia, a nie do bycia naprawianym, nawet na czyjś koszt. Być może poprzednio napisałem niezbyt czytelnie - określenie "zdumieni" było, hm, eufemizmem. Wystarczająco wiele razy ktoś próbował wymusić, lub wymusił pierwszeństwo. Hamowanie za mną z piskiem opon (i trąbienie - jak śmiem jechać wolno) już też było grane. -- Becer 28 |
Data: Czerwiec 21 2011 22:54:03 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: masti | Dnia piÄknego Wed, 22 Jun 2011 00:50:49 +0200 osobnik zwany Bartosz masti napisał: łamanie przepisów drogÄ do niebycia sprawcÄ /uczestnikiem wypadku? mocne -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 29 |
Data: Czerwiec 22 2011 07:00:42 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Bartosz Czerwonka | masti napisał: łamanie przepisów drogą do niebycia sprawcą/uczestnikiem wypadku? No to poproszę o konkrety. Jakich przepisów? I jak w opisanej przeze mnie sytuacji miałbym być sprawcą. -- Becer 30 |
Data: Czerwiec 22 2011 11:52:21 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2011-06-21, masti wrote: są znaki o ruchu okrężnym? Wskaż złamany przepis. -- Pozdrawiam, Krzysiek Kiełczewski http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/ 31 |
Data: Czerwiec 22 2011 08:00:39 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: pm | ? Masti napisał:opisana sytuacja dotyczy praktycznie takiego samego ronda na jakim zaszło zdarzenie. Nijak mi się nie widzi włączanie tu lewego kierunku gdy chcę zjechać trzecim albo czwartym zjazdem, lub jechać 6 razy w kółko. Dodam że jadąc "na wprost" włączę prawy kierunek gdzieś przy środku ronda. jaką logiką się kierujesz? "małe rondo" to skrzyżowanie, "średnie rondo" to rondo, "duże rondo" ...a tu już trzeba improwizować. ;-) 32 |
Data: Czerwiec 22 2011 08:18:36 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Bartosz Czerwonka | pm napisał: jaką logiką się kierujesz? Nie. Sygnalizuję *zamiar*. *Przed* rondem - ewentualnie do wysokości pierwszego zjazdu - gdy nadjeżdżający z naprzeciwka ma szansę zobaczyć jeszcze mój lewy kierunkowskaz. Przed zjazdem z ronda - oczywiście włączany prawy kierunkowskaz. Poza tym - to chyba jasne, że na rondzie o dwóch lub więcej pasach ruchu tego robić nie należy. Aż sprawdziłem - w poprzednim poście napisałem o włączaniu lewego kierunkowskazu, zdawałoby się, wyraźnie - "przed dojechaniem do ronda". O tym, że przy zjeździe mam nadal włączony lewy chyba ktoś sobie dośpiewał... -- Becer 33 |
Data: Czerwiec 22 2011 12:11:07 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Paul | W dniu 2011-06-22 08:18, Bartosz Czerwonka pisze: pm napisał: no to zrozum wreszcie, ze w ten sposób sygnalizujesz chęć wjechania pod prąd na rondo. 34 |
Data: Czerwiec 22 2011 12:20:13 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: WOJO | no to zrozum wreszcie, ze w ten sposób sygnalizujesz chęć wjechania podPrzestań udawać idiotę - dobrze wiesz, że w Polsce na skrzyżowaniach o ruchu okrężnym obowiązuje kierunek ruchu w prawo, więc nikt o zdrowych zmysłach, kto zdał egzamin nie skręca w lewo na rondzie. Wszyscy wiedzą, że włączając lewy kierunkowskaz przed rondem sygnalizujesz zamiar skrętu w lewo lub zawracania, a Ty się uparłeś, jak kozioł w kapuście i piszesz farmazony. Nikt Cię siłą nie zmusi do włączania, jednak czasem trzeba pomyśleć o innych uczestnikach ruchu, a nie widzieć tylko koniec własnego fiuta. WOJO 35 |
Data: Czerwiec 22 2011 12:27:26 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Paul | W dniu 2011-06-22 12:20, WOJO pisze: no to zrozum wreszcie, ze w ten sposób sygnalizujesz chęć wjechania podPrzestań udawać idiotę - dobrze wiesz, że w Polsce na skrzyżowaniach o widzę, że jak argumentów brakuje, to nerwy puszczają. gdybyś zdał egzamin to byś wiedział, że np. przy znaku C-2 musisz włączyć kierunek, mimo, że w teorii możesz pojechać tylko w jedną stronę. Kierunkiem pokazujesz innym, w którą stronę pojedziesz, niezależnie od przepisów. A jadąc przez rondo dokonujesz *zawsze* skrętu w prawo, niezależnie którym zjazdem zjeżdżasz. Oczywiście z wyłączeniem rond, gdzie pasy prowadzą inaczej niż dookoła. 36 |
Data: Czerwiec 23 2011 20:50:05 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Excite | W dniu 2011-06-22 12:27, Paul pisze: A jadąc przez rondo dokonujesz *zawsze* skrętu w prawo, niezależnie A zawracając na skrzyżowaniu gdzie wykonuje się skręty w lewo wykonuję skręt w lewo na skrzyżowaniu czy zawracanie ? Czy to że wykonuję zawracanie na skrzyżowaniu przeczy wykonywaniu tego manewru przez skręty w lewo ? Jak już odpowiesz na to pytanie to zastanów się czy coś stoi na przeszkodzie aby skręcić na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym w lewo wykonując w odpowiednim miejscu zmianę kierunku jazdy w prawo ? Czy może według ciebie są jakieś odmienne zasady stawiające skrzyżowania o ruchu okrężnym w innej kategorii niż skrzyżowania bez ruchu okrężnego ? Jeśli tak to wskaż takie paragrafy w przepisach ruchu drogowego. 37 |
Data: Czerwiec 22 2011 00:26:16 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Paul | W dniu 2011-06-22 00:15, Bartosz Czerwonka pisze:
ja często wjeżdżam na rondo na awaryjnych, bo tak bezpieczniej, a jak jest duży ruch to jeszcze trąbię podczas wjazdu i migam długimi. idąc dalej Twoim tokiem rozumowania, to skoro tak robię, to jest to legalne. 38 |
Data: Lipiec 06 2011 08:34:47 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Andrzej Ĺawa | W dniu 21.06.2011 23:12, Wódz pisze: Mnie uczono, że jak siÄ skrÄca w lewo i zawraca włÄ cza siÄ lewy kierunek i Jak na rondzie (takim prawdziwym, z pasem/pasami ruchu "w kółko") skrÄcisz w lewo, to wjedziesz na wysepkÄ. ZawracaÄ na rondzie bym nie radził - wybitnie nielegalne. 39 |
Data: Czerwiec 22 2011 13:00:00 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: J.F | Użytkownik "pm" napisał w wiadomości grup Użytkownik "Michał Gut" napisał w mnie uczono tak, ze wjezdzajac na rondo i jezdzac w kolko robisz to normalnie bez sygnalizowania a włączasz kierunkowskaz przed planowanym zjazdem. Bo "przepisy" w tej sprawie to teraz ustala jakis krajowy zjazd egzaminatorow i przekazuje krajowemu zjazdowi instruktorow :-) J. 40 |
Data: Czerwiec 21 2011 22:48:32 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: gazeta.pl | może jestem w "mylnym błędzie" i powinienem sygnalizować lewym kierunkiem a poco? nna rądzie można skrencać tylko w prawo.... jk 41 |
Data: Czerwiec 21 2011 22:55:55 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Paul | W dniu 2011-06-21 22:42, pm pisze: ?nie patrzyłem w lusterka jadąc skuterem i jakiś debil próbował mnie lewy kierunkowskaz należy włączyć w przypadku, kiedy chcesz wjechać na rondo pod prąd. W innym przypadku jest to ostrzeżenie dla innych, że jedzie pizda, która nie zna przepisów 42 |
Data: Czerwiec 21 2011 22:10:26 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Waldek Godel | Dnia Tue, 21 Jun 2011 22:55:55 +0200, Paul napisał(a): lewy kierunkowskaz należy włączyć w przypadku, kiedy chcesz wjechać na No co ty, tu jest conajmniej kilkanaście osób które powiedzą ci, że jadąc dookoła ronda dokonujesz kilka poważnych manewrów (często wbrew przepisom) - zmianę pasa, niedozwolony skręt w lewo itp. Zobacz chociaż wątek o nagraniach z kamerki. -- Pozdrowienia, Waldek Godel Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie. Zapytaj, czy mógłby tego nie robić. 43 |
Data: Czerwiec 21 2011 23:15:36 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: WĂłdz | Dnia Tue, 21 Jun 2011 22:10:26 +0100, Waldek Godel napisał(a): No co ty, tu jest conajmniej kilkanaĹcie osób które powiedzÄ ci, że jadÄ c Rondo to rondo... to nie jest inna normalna ulica. To powiedz mi czemu nie włÄ czasz prawego kierunku wjeżdżajÄ c na rondo? Przecież przecinasz pas ruchu... -- Pozdrawiam Wódz 44 |
Data: Czerwiec 21 2011 22:23:53 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Waldek Godel | Dnia Tue, 21 Jun 2011 23:15:36 +0200, Wódz napisał(a): Rondo to rondo... to nie jest inna normalna ulica. To powiedz mi czemu nie uu.. kolego... czytanie ze zrozumieniem poważnie szwankuje. -- Pozdrowienia, Waldek Godel Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie. Zapytaj, czy mógłby tego nie robić. 45 |
Data: Czerwiec 22 2011 00:05:24 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Wódz, No co ty, tu jest conajmniej kilkanaście osób które powiedzą ci, że jadącRondo to rondo... to nie jest inna normalna ulica. To powiedz mi czemu nie Znałem takiego, co właśnie na wjeździe prawy, na rondzie lewy a przy zjeździe - nic. Raz tylko za nim jechałem i mało co mu z bagażnika jesieni średniowiecza nie zrobiłem. Bo oczywiście zjazd z wewnętrznego pasa przed moim nosem. Dobrze, że jechałem powoli - prowadził mnie w miejsce, którego nie znałem. Takiej wiązanki, jaką dostał po dojeździe na miejsce, to jeszcze żaden ode mnie nie usłyszał. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 46 |
Data: Czerwiec 21 2011 23:19:11 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Paul | W dniu 2011-06-21 23:10, Waldek Godel pisze: Dnia Tue, 21 Jun 2011 22:55:55 +0200, Paul napisał(a): ale co innego rondo rzeczywiste, a co innego skrzyżowanie, gdzie jakiś debil postawił znak ronda 47 |
Data: Czerwiec 21 2011 22:23:21 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Waldek Godel | Dnia Tue, 21 Jun 2011 23:19:11 +0200, Paul napisał(a): ale co innego rondo rzeczywiste, a co innego skrzyżowanie, gdzie jakiś To co, zawiążmy na wszystkich debilnie postawionych znakach ronda różowe wstążki, żeby każdy wiedział, że tam ma się zachowywać inaczej, co? Tylko jak wytłumaczysz każdemu kierowcy co znaczy różowa wstążka? -- Pozdrowienia, Waldek Godel Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie. Zapytaj, czy mógłby tego nie robić. 48 |
Data: Czerwiec 21 2011 23:26:55 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Paul | W dniu 2011-06-21 23:23, Waldek Godel pisze: y na wszystkich debilnie postawionych znakach ronda różowe może inaczej: domyślnie na rondzie jeździsz dookoła Ale są "ronda", gdzie domyślnie pas zjeżdża w bok i jak chcesz jeździć dookoła, to musisz zmieniać pasy i wtedy należy włączyć kierunkowskaz + ustąpić pierwszeństwo 49 |
Data: Czerwiec 21 2011 22:34:43 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Waldek Godel | Dnia Tue, 21 Jun 2011 23:26:55 +0200, Paul napisał(a): może inaczej: ok, to ma sens, tyle, że rondo musi być na tyle duże, żebyś zdołał się zmieścić na rondzie z manewrem :-) Na poważnie - z pewnością lewy kierunkowskaz będzie niezbędny, żeby wyjechać w kierunku przeciwnym do zjazdu (skręt o 180 stopni) na rondzie turbinowym. Powiem więcej - są sytuacje gdzie sygnalizacja jest nie od parady, choć ciężko takie spotkać w kraju. Ale zagranicą w wielu miejscach są malutkie ronda, które z ronda mają tylko znak i białą kropkę pośrodku, całość ma rozmiary malutkiego osiedlowego skrzyżowania i wypada pokazać innym uczestnikom w którą stronę się pojedzie. W takich przypadkach znak ronda zmienia tylko i wyłącznie pierwszeństwo na skrzyżowaniu bo dookoła się nie da pojechać, jedzie się normalnie jak na skrzyżowaniu nie będącym rondem -- Pozdrowienia, Waldek Godel Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie. Zapytaj, czy mógłby tego nie robić. 50 |
Data: Czerwiec 21 2011 23:38:25 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Paul | W dniu 2011-06-21 23:34, Waldek Godel pisze:
a ja w zamrażarce mam lody. tylko co to ma wspólnego z tematem? nie rozmawiamy o specyficznych przypadkach i w dodatku za granicą, bo nie o tym mówił autor tematu. 51 |
Data: Czerwiec 21 2011 23:42:15 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: WOJO | a ja w zamrażarce mam lody.Nie chcę Cię martwić, powiem "politycznie". Jesteś w zdecydowanej opozycji do większości :) WOJO 52 |
Data: Czerwiec 21 2011 23:40:43 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: pm | ?> Ale zagranicą w wielu miejscach są malutkie ronda, które z ronda mają tylko znak i białą kropkę pośrodku, całość mana 100% maja różowe wstążki. 53 |
Data: Czerwiec 22 2011 07:22:41 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Shrek | W dniu 2011-06-21 23:23, Waldek Godel pisze: To co, zawiążmy na wszystkich debilnie postawionych znakach ronda różowe Wystarczy, że widzi geometrię skrzyżowania i oznakowanie poziome. Powinno rozwiewać wątpliwości, choć poprzedni wątek świadczy o tym, że nie zawsze. Shrek. 54 |
Data: Czerwiec 22 2011 08:56:28 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Waldek Godel | Dnia Wed, 22 Jun 2011 07:22:41 +0200, Shrek napisał(a): Wystarczy, że widzi geometrię skrzyżowania i oznakowanie poziome. a z kolejnego wjazdu wjedzie inny kierowca, za dużym tirem, w związku z tym nie będzie widział i się zderzą, czyja będzie wina? Pewnie kierowcy tira... Zastanów się chwilę jakie brednie pociskasz, dobrze? -- Pozdrowienia, Waldek Godel Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie. Zapytaj, czy mógłby tego nie robić. 55 |
Data: Czerwiec 22 2011 19:28:29 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Shrek | W dniu 2011-06-22 09:56, Waldek Godel pisze: Dnia Wed, 22 Jun 2011 07:22:41 +0200, Shrek napisał(a): Tego co nie widział. Pewnie kierowcy tira... Znaczy co zonakowanie poziome nie obowiązuje, bo może zostać zasłonięte przez TIRa? A pionowe, lub sygnalizacja świetlna nie może? Też nie obowiazuje? Shrek. 56 |
Data: Czerwiec 22 2011 18:32:25 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Waldek Godel | Dnia Wed, 22 Jun 2011 19:28:29 +0200, Shrek napisał(a): a z kolejnego wjazdu wjedzie inny kierowca, za dużym tirem, w związku z tym pisałem o "geometrii skrzyżowania", cokolwiek to znaczy -- Pozdrowienia, Waldek Godel Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie. Zapytaj, czy mógłby tego nie robić. 57 |
Data: Czerwiec 22 2011 19:47:45 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Shrek | W dniu 2011-06-22 19:32, Waldek Godel pisze: Znaczy co zonakowanie poziome nie obowiązuje, bo może zostać zasłonięte OK. Geometria była uproszczeniem - decyduje oznakowanie (zwykle poziome). Pisałem wyraźnie o geometrii _i_ oznakowaniu poziomym razem. Jest ono na ogół powiązane z geometria dlatego zastosowałem skrót myślowy. Na ogół skrzyżowania z wyspą centralną mają zupełnie inną geometrię i oznakowanie niż klasyczne ronda. Oczywiście pewnie da się znaleźć wyjątki. Shrek. 58 |
Data: Czerwiec 22 2011 13:03:09 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: J.F | Użytkownik "Paul" napisał w wiadomości lewy kierunkowskaz należy włączyć w przypadku, kiedy chcesz wjechać na Zacytuj te przepisy i podaj zrodlo. J. 59 |
Data: Czerwiec 22 2011 13:18:09 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Paul | W dniu 2011-06-22 13:03, J.F pisze: Użytkownik "Paul" napisał w wiadomości prawo o ruchu drogowym Art 22 pkt 5 60 |
Data: Czerwiec 22 2011 10:39:16 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Big Jack | W wiadomości ?nie patrzyłem w lusterka jadąc skuterem i jakiś debil próbował mnie Jakiś czas temu nakładem Dziennika Gazety Prawnej wyszła jako dodatek do niej broszura pt. "Trudne sytuacje na drodze - ronda". Autorem opracowania jest Henryk Próchniewicz. W rozdziale 3 można przeczytać punkt 3.1 - Jazda przez rondo o jednym pasie ruchu dla każdego kierunku i czytamy tam na str. 13. _Aby skręcić w lewo_ Jeśli zamierzamy skręcić w lewo, należy włączyć lewy kierunkowskaz i będąc już na rondzie, przełączyć go na prawy w chwili mijania wylotu położonego przed tym, w który zamierzamy wjechać w celu opuszczenia skrzyżowania (rys. 15). Nie są to moje przemyślenia, tak samo jak nie jestem współautorem PoRD i ewentualną polemikę proszę kierować pod adresem pana którego wcześniej wymieniłem jako autora. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- 61 |
Data: Czerwiec 22 2011 12:13:36 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Paul | W dniu 2011-06-22 10:39, Big Jack pisze:
widać kolejny idiota, który nie zna przepisów. Kierunkowskazem sygnalizujesz chęć skrętu w najbliższym możliwym miejscu. czyli powtórzę po raz setny - jazdę pod prąd na rondzie. 62 |
Data: Czerwiec 22 2011 15:00:49 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Big Jack | W wiadomości widać kolejny idiota, który nie zna przepisów. Czyli w/g tego co piszesz na takim skrzyżowaniu http://i56.tinypic.com/n20tav.png jadąc z dwolnego kierunku w lewo i sygnalizując ten zamiar lewym kierunkowskazem muszę się wciąć pod prąd, bo za każdym razem będzie to _najbliższe możliwe_ miejsce. Zaiste, świat jest pełen idiotów, całe szczęście Ty jeden sprawiedliwy nam się ostałeś... -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- 63 |
Data: Czerwiec 24 2011 10:58:37 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2011-06-22, Big Jack wrote: widać kolejny idiota, który nie zna przepisów. No nie wiem, chyba jednak powinieneś zawrócić. Zaiste, świat jest pełen Pozdrawiam, Krzysiek Kiełczewski http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/ 64 |
Data: Czerwiec 24 2011 12:02:22 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Big Jack | W wiadomości Czyli w/g tego co piszesz na takim skrzyżowaniu No nie wiem, chyba jednak powinieneś zawrócić. Tak, dopuszczam taką myśl, że jedynym możliwym manewrem może być zawracanie ;) -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- 65 |
Data: Czerwiec 24 2011 12:16:56 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: 'Tom N' | Big Jack w W wiadomości Czyli w/g tego co piszesz na takim skrzyżowaniu No nie wiem, chyba jednak powinieneś zawrócić. Tak, dopuszczam taką myśl, że jedynym możliwym manewrem może być Źle dopuszczasz -- jest jeszcze przejście dla pieszych... ;-) -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 66 |
Data: Czerwiec 24 2011 12:28:30 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Big Jack | W wiadomości Źle dopuszczasz -- jest jeszcze przejście dla pieszych... ;-) Ale w celu zawrócenia ;) BTW, dajcie już spokój z tym licytowaniem o skręceniu w lewo w którym miejscu informuje kierunkowskaz :D -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- 67 |
Data: Czerwiec 24 2011 12:34:10 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: 'Tom N' | Big Jack w W wiadomości Źle dopuszczasz -- jest jeszcze przejście dla pieszych... ;-) Ale w celu zawrócenia ;) BTW, dajcie już spokój z tym licytowaniem o Nie możemy: <http://www.youtube.com/watch?v=QhCN2m9Bzq4> ;-) -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 68 |
Data: Czerwiec 24 2011 13:55:35 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Big Jack | W wiadomości Nie możemy: ROTFL pass :D -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- 69 |
Data: Czerwiec 22 2011 16:02:57 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2011-06-22 12:13, Paul pisze: Kierunkowskazem sygnalizujesz chęć skrętu w najbliższym możliwym Czyli, jeśli chcę skręcić w lewo na najzwyklejszym skrzyżowaniu z drogą dwukierunkową, to prawidłowa sygnalizacja wygląda tak: włączam lewy kierunkowskaz dopiero po minięciu osi drogi poprzecznej. Dlaczego? Ano, włączenie go jeszcze przed skrzyżowaniem sygnalizowałoby "chęć skrętu w najbliższym możliwym miejscu" czyli wjechania pod prąd na pierwszy dostępny drogi poprzecznej... -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 70 |
Data: Czerwiec 22 2011 12:58:20 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: J.F | Użytkownik "pm" napisał w wiadomości ?nie patrzyłem w lusterka jadąc skuterem i jakiś debil próbował mnie wyprzedzić na rondzie (rondo małe, 1 pas)(>zwłaszcza wśród L) Lewy kierunkowskaz powinienes wlaczyc przed wjazdem na skrzyzowanie. I ustawic sie przy linii srodkowej lub lewej krawedzi jesli wjazd jednokierunkowy. No co, tak zapisane w ustawie i nie ma zadnego dopisku ze nie dotyczy ronda :-) A naprawde .. podrasuj ten skuterek, to cie nie beda wyprzedac niebezpiecznie :-P J. 71 |
Data: Czerwiec 22 2011 15:31:36 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: PM | Lewy kierunkowskaz powinienes wlaczyc przed wjazdem na skrzyzowanie. to jest jakiś argument lepszy niż widzimisie. skoro nie wyłaczamy rond ze zbioru skrzyzowań to wychodzi że trzeba migać w lewo zawsze gdy nie zjeżdzasz 1 lub 2 gim zjazdem. ciekawe. A naprawde .. podrasuj ten skuterek, to cie nie beda wyprzedac niebezpiecznie :-Pniby nie powinni wyprzedzać, 100cc i jakieś 70-80 osiągam. ale na rondzie na nieszczęscie jechałem wolniej i niechcacy podpusciłem ;-). 72 |
Data: Czerwiec 23 2011 16:02:59 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Gotfryd Smolik news | On Wed, 22 Jun 2011, PM wrote: to jest jakiś argument lepszy niż widzimisie. Czytam wątek z opóźnieniem, i intryguje mnie skąd mieszanie skrzyżowania do sygnalizacji. Bo myślałem że sygnalizacja dotyczy pasa ruchu i kierunku jazdy :P (a nie "kierunku zamierzonego wyjazdu z konstrukcji drogowej"!) pzdr, Gotfryd 73 |
Data: Czerwiec 25 2011 14:02:02 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: pm | ?>> to jest jakiś argument lepszy niż widzimisie. skoro nie wyłaczamy rond ze zbioru skrzyzowań to wychodzi że trzeba migać nie wiem, ja słowa nie napisałem o sygnalizacji 74 |
Data: Lipiec 05 2011 21:56:01 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Gotfryd Smolik news | On Sat, 25 Jun 2011, pm wrote: ?>> to jest jakiś argument lepszy niż widzimisie. Miałem na myśli sygnalizację zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu. Przepraszam jeśli to nie dość jasne. pzdr, Gotfryd 75 |
Data: Lipiec 06 2011 11:03:16 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: SDD |
Miałem na myśli sygnalizację zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu. Po prostu niektorzy zapominaja o podstawowej roli, jaka w samochodzie i ruchu drogowym pelnia kierunkowskazy. Otoz tak sie sklada, ze sluza one do przekazywania innym uczestnikom ruchu czytelnnych informacji o własnych zamiarach, zwlaszcza jesli może to wplynac na cudze decyzje. W takim kontekscie wlaczanie kierunkowskazu przed rondem (no moze poza sytuacja prawego kierunkowskazu przy zamiarze zjazdu najblizszym kolejnym zjazdem) jest bez sensu. Prawy kierunkowskaz zas przed zjazdem jest komunikatem dla wjezdzajacego z tego zjazdu na rodno "ja skrecam w ten zjazd, nie koliduje z Twoim torem jazdy, mozesz jechac". Lewy kierunkowskaz nie ma zadnego sensu, gduyz widzacy go kierowca, ktory nie sledzi skad pacjent wjechal nie ma pojecia ktorym zjazdem zamierza od rondo opuscic. Podobnie - jak sie juz zreszta wypowiadalem czesto na pl.soc.prawo - zawsze wlaczam kierunkowskaz jadac droga z pierwszenstwem jesli ona skreca, co sygnalizowanwe jest tabliczka pod znakiem D1. Czasem jednak jesli droga z pierwszenstwem wiedzie w lewo (gdy w nia skrecam oczywiscie migam w lewo) a ja jade prosto to - jesli nikt nie jedzie z naprzeciwka to nie migam, bo to bez sensu - wszak jade prosto - ale jesli sa kierowcy jadacy z naprzeciwka to migam w prawo, zeby zasygnalizowac, ze nie koliduje z ich torem jazdy (w koncu widzac kogos jadacego bez kierunkowskazu moga sobie pomyslec ze jestem jednym z tych wariatow, ktorzy w takiej sytuacji chcac pojechac w lewo nie migaja w lewo) - a po co blokowac ruch? Pozdrawiam SDD 76 |
Data: Lipiec 06 2011 11:04:53 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: SDD |
naprzeciwka to nie migam, bo to bez sensu - wszak jade prosto - ale jesli Oczywiscie mam na mysli sytuacje skrzyzowania T - gdzie nie ma czwartej drogi w prawo - gdyby byla, to oczywiscie nie migalbym w prawo jadac prosto bo mogloby miec to przykre konsekwencje dla chcacego wyjechac z tej drogi z prawej. Pozdrawiam SDD 77 |
Data: Czerwiec 23 2011 22:53:19 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Stachu Gdansk | Mnie uczyli na kursie, że jak na rondzie chcę zawrócić lub skręcić w lewo, to wrzucam lewy kierunek. Prawko robiłem w 2006 roku. 78 |
Data: Czerwiec 23 2011 23:19:32 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: J_K_K | Użytkownik "Stachu Gdansk" napisał w wiadomości najważniejsze żeby zjeżdżając z ronda włączył prawy kierunek :) I wyłączył go, jeśli za rondem jest zjazd, w który NIE zamierza wjechać ... Ogólnie, to coraz więcej widać takich, którym nie chce się włączać kierunkowskazów - zwłaszcza przy zmianie pasów, na dwupasmówkach, przy większych prędkościach ... Pzdr JKK 79 |
Data: Czerwiec 23 2011 23:25:23 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Stachu Gdansk | W dniu 2011-06-23 23:19, J_K_K pisze: Użytkownik "Stachu Gdansk" napisał w wiadomości Ja rozumiem prawy kierunek przy zjeździe z ronda jako mrugnięcie, które dezaktywuję widząc, że samochód wjeżdżający przede mną na rondo rozumie, że ma wjechać :) 80 |
Data: Czerwiec 23 2011 23:30:07 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: J_K_K | Użytkownik "Stachu Gdansk" napisał w wiadomości Niektórym niestety "zostaje", a akurat u mnie przy rondach są wjazdy / zjazdy do stacji benzynowych co prowadzi do wzjemnych nieporozumień co do pierwszeństwa. Pzdr JKK 81 |
Data: Czerwiec 24 2011 08:16:30 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Big Jack | W wiadomości Ogólnie, to coraz więcej widać takich, którym nie chce Święte słowa. Wprawdzie pewnie to walka z wiatrakami, ale ja w ten sposób niektórych leczę, że jak wyjeżdżam z miejsca parkingowego, a na to miejsce chce wjechać inny a nie ma włączonego kierunkowskazu, to będę stał tak długo aż go włączy. I w dupie mam że jego obtrąbiają stojący za nim i że on trąbi z co raz większą pianą na pysku. A już po ryjach to bym lał wszystkich tych, co przez skrzyżowania jeżdżą nie używając kierunków uważając to za zbędną ekstrawagancję. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- 82 |
Data: Lipiec 15 2011 20:57:06 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: RadekNet | W dniu 21.06.2011 22:42, pm pisze: ?nie patrzyłem w lusterka jadąc skuterem i jakiś debil próbował mnie Prawo prawem a zycie zyciem - jak jestes na slabszej pozycji to sygnalizuj swoje manewry nawet jesli nie musisz. Jak jak jade skuterem (albo autem i widze co sie moze dziac) to "migam" cale rondo w obie strony. Swoja droga, tak wlasnie robia Wlosi, ze "migaja" jadac PO rondzie, a zjezdzajac juz nie - pewnie wychodza z zalozenia, ze jak juz zjezdzaja to nim im krzywdy nie zrobi :) W Irlandii sygnalizujesz tak: pierwszy zjazd - lewy kierunkowskaz, prosto - nic, zjazd "w prawo" - prawy kierunkowskaz. Dosc to czytelne. Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com 83 |
Data: Lipiec 15 2011 21:46:56 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Big Jack | W wiadomości W Irlandii sygnalizujesz tak: pierwszy zjazd - lewy kierunkowskaz, Jest to chyba w dużym stopniu zbieżne z tym co pisałem tutaj tylko odwrócone z racji ruchu lewostronego -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- 84 |
Data: Lipiec 15 2011 23:00:07 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Big, W Irlandii sygnalizujesz tak: pierwszy zjazd - lewy kierunkowskaz,Jest to chyba w dużym stopniu zbieżne z tym co pisałem tutaj A jeśli zjazdów jest więcej? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 85 |
Data: Lipiec 15 2011 23:04:54 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Cavallino | Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości Hello Big, Hłe, hłe, ciekawe jakby sygnalizowali na słynnym rondzie w Głogowie. Oni tam pewnie w tej Irlandii popierdółki mają nie ronda, to i może proste sygnalizacje im wystarczają. A kto wie czy i przepisy nie inne. Nie ma co porównywać. 86 |
Data: Lipiec 16 2011 11:54:25 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Michal Lukasik | Dnia 15.7.2011, Cavallino napisał(a): Hłe, hłe, ciekawe jakby sygnalizowali na słynnym rondzie w Głogowie. Od razu widać, że nie wiesz o czym piszesz. Pogooglaj o "magic roundabout" (nie mylić z bajką). Wprawdzie w Irlandii widziałem takie jedno, ale w UK mają takie same przepisy co do rond i w UK mogę podać przykłady jak Swindon, Benfleet, Colchester - Głogów się nie umywa. ;D A kto wie czy i przepisy nie inne. Bardzo podobne. Właśnie sygnalizacja kierunkowskazami trochę inna, ale to bez znaczenia bo Oni i tak nie używają. ;D Nie ma co porównywać. A to dlaczego? Jeśli coś u Nich działa lepiej/gorzej to dlaczego tego nie porównać i nie wyciągnąć jakichś wniosków? Albo choć dla samego ponarzekania. ;D -- _____ __________________________ \` Y (__) __\` | | | '/ http://www.pajacyk.pl/ T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559 |__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p l 87 |
Data: Lipiec 17 2011 11:30:29 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Cavallino | Użytkownik "Michal Lukasik" napisał w wiadomości news: A kto wie czy i przepisy nie inne. A o czym niby pisałem? Nie ma szans prawidłowego zasygnalizowania manewru zjazdu z ronda z więcej niż 4 zjazdami i o średnicy paruset metrów, jeśli będziesz migał tak jak było opisane. I tyle - dalsza dyskusja jest zbędna. 88 |
Data: Lipiec 17 2011 14:11:45 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: RadekNet | W dniu 17.07.2011 11:30, Cavallino pisze: Użytkownik "Michal Lukasik" napisał w wiadomości news: Mylisz sie. Dziala to calkiem sensownie, oczywiscie jesli ktos uzywa, bo jak zauwazyl Michal ... wiekszosc wogole olewa kierunkowskazy ;) Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com 89 |
Data: Lipiec 17 2011 19:43:21 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Cavallino | Użytkownik "RadekNet" napisał w wiadomości news: Nie ma szans prawidłowego zasygnalizowania manewru zjazdu z ronda z A jak zasygnalizujesz różnicę między zjazdem w 6 i 7 zjazd? 90 |
Data: Lipiec 17 2011 21:30:12 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: RadekNet | W dniu 17.07.2011 19:43, Cavallino pisze: Użytkownik "RadekNet" napisał w wiadomości news: Pisze na kartce i przyklejma na tylnej szybie ;) Migam w prawo, po minieciu 5 czy 6 zjazdu migam w lewo. Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com 91 |
Data: Lipiec 17 2011 20:53:38 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Michal Lukasik | Dnia 17.7.2011, RadekNet napisał(a): Pisze na kartce i przyklejma na tylnej szybie ;) :D Migam w prawo, po minieciu 5 czy 6 zjazdu migam w lewo. Ale chyba "na wyspach"? ;D Poza tym dokładnie tak. Nie mogę znaleźć lepszego obrazka poglądowego (wiem, że gdzieś widziałem) na razie podsyłam to: http://www.lbknews.com/wp-content/uploads/2010/03/roundabout1.jpg Dokładnie tak jak powyżej wedle przepisów powinno się jeździć w GB i IR (podejrzewam, że w "koloniach imperium" też ;D). -- _____ __________________________ \` Y (__) __\` | | | '/ http://polish.spampoison.com/ T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559 |__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p l 92 |
Data: Lipiec 17 2011 20:57:20 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Michal Lukasik | Dnia 17.7.2011, Michal Lukasik napisał(a): Nie mogę znaleźć lepszego obrazka poglądowego Znalazłem animgifa - mam nadzieję, że wystarczająco czytelny http://en.wikipedia.org/wiki/File:UK_Roundabout_8_Cars.gif -- _____ __________________________ \` Y (__) __\` | | | '/ http://polish.spampoison.com/ T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559 |__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p l 93 |
Data: Lipiec 17 2011 23:21:52 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 17.07.2011 21:30, RadekNet pisze: A jak zasygnalizujesz różnicę między zjazdem w 6 i 7 zjazd? Czyli jeździsz rondem pod prąd. Pięknie. 94 |
Data: Lipiec 17 2011 23:33:58 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Cavallino | Użytkownik "RadekNet" napisał w wiadomości news: A jak zasygnalizujesz różnicę między zjazdem w 6 i 7 zjazd? Czyli praktycznie tak samo, jak u nas. Ale nie rozumiem po co ta dyskoteka z miganiem w prawo na rondzie? Jak już po nim jedziesz, to oprócz zmylenia przeciwnika taka sygnalizacja dokładnie nic nie znaczy. 95 |
Data: Lipiec 18 2011 00:05:10 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: RadekNet | W dniu 17.07.2011 23:33, Cavallino pisze: Użytkownik "RadekNet" napisał w wiadomości news: No wlasnie znaczy. Wyjasnialem to na poczatku. Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com 96 |
Data: Lipiec 18 2011 13:02:31 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: J.F | Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości W Irlandii sygnalizujesz tak: pierwszy zjazd - lewy kierunkowskaz, A jeśli zjazdów jest więcej? Zasada pewnie pozostaje - skrecasz w lewo to lewy, w prawo to prawy, prosto to prosty :-) Pytanie tylko jaki tego sens, jesli podjezdzam do ronda i nie bardzo widze i ile juz skretow przebyl, a moze zawraca ? J. 97 |
Data: Lipiec 17 2011 18:39:52 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 15.07.2011 20:57, RadekNet pisze: W Irlandii sygnalizujesz tak: pierwszy zjazd - lewy kierunkowskaz, Czytelne? Może dla kogoś, kto na tym rondzie stoi i ma możliwość śledzenia pojazdów od ich wjechania na rondo. 98 |
Data: Lipiec 17 2011 21:31:54 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: RadekNet | W dniu 17.07.2011 18:39, Andrzej Lawa pisze: W dniu 15.07.2011 20:57, RadekNet pisze: Chyba nie rozumiem czego nie rozumiesz. Takie sygnalizowanie w kazdym punkcie Twojej jazdy po rondzie mowi wspoluczestnikom ruchu jakie sa Twoje zamiary - od wjazdu do zjazdu, bez przygladania sie, starczy rzut oka. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com 99 |
Data: Lipiec 17 2011 23:21:17 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 17.07.2011 21:31, RadekNet pisze: W dniu 17.07.2011 18:39, Andrzej Lawa pisze: Powiedzmy, że masz włączony lewy kierunkowskaz. Nie mam pojęcia, którym wjazdem wjechałeś. Skąd mam wiedzieć, gdzie wg. ciebie jest ten "pierwszy zjazd" ? I który kierunkowskaz miałbym wg. ciebie włączyć, jakbym chciał objechać rondo z 8 zjazdami 5 razy i zjechać zjazdem, przy którym przy szóstym kółku zauważę np. cukiernię? 100 |
Data: Lipiec 17 2011 23:36:06 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Cavallino | Użytkownik "RadekNet" napisał w wiadomości W dniu 17.07.2011 18:39, Andrzej Lawa pisze: Czyli dokładnie jak sposób przyjęty w Polsce - brak kierunku gdy nie zjeżdżasz z ronda i kierunek w prawo, gdy zjeżdżasz. Nie wiem w czym miałoby to być lepsze. 101 |
Data: Lipiec 18 2011 00:11:26 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: RadekNet | W dniu 17.07.2011 23:36, Cavallino pisze: W Irlandii sygnalizujesz tak: pierwszy zjazd - lewy kierunkowskaz, Dobre jest to, ze dajesz dodatkowy sygnal innym o tym, gdzie jedziesz. Oczywiscie sytuacja przestaje byc jednoznaczna na wiekszych rondach, ale chyba jednak wiekszosc i tu i tam to takie 4 ramienne? Jakby nie bylo - takie sa na Wyspach przepisy, wiec sprawa nie podlega dyskusji, a ze naprawde daje dobry obraz sytuacji na rodzie to juz wierzcie lub nie :) Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com 102 |
Data: Lipiec 18 2011 09:49:08 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Cavallino | Użytkownik "RadekNet" napisał w wiadomości news: Czyli dokładnie jak sposób przyjęty w Polsce - brak kierunku gdy nie Nie wiedzę w tym nic dobrego, w takim przypadku migacz na rondzie oznacza dokładnie to samo co jego brak w Polsce - nigdzie nie skręcam. Oczywiscie sytuacja przestaje byc jednoznaczna na wiekszych rondach, ale chyba jednak wiekszosc i tu i tam to takie 4 ramienne? W Polsce sytuacja jest jednoznaczna w każdym przypadku. Oczywiście gdy się umie sygnalizować - bo na tym polega problem większości niepewnych na rondach - po prostu nie wiedzą co mają robić. Na Wyspach też by nie wiedzieli. ;-) 103 |
Data: Lipiec 18 2011 11:43:02 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: RadekNet | W dniu 18.07.2011 09:49, Cavallino pisze: Użytkownik "RadekNet" napisał w wiadomości news: Widzisz ... mylisz sie :) Wg przepisow ROI&UK jasno mowisz czy jedziesz "w lewo", "prosto" czy "w prawo" (uzylem "" zebys sie nie przyczepil, ze na rondzie jest tylko "w lewo"). Nadmiarem masla kaszy nie zepsujesz. Oczywiscie sytuacja przestaje byc jednoznaczna na wiekszych rondach, Jako, ze wyjasnienie, ze takie sygnalizowanie ma sens nie jest najwazniejsza rzecza w moim zyciu, to moge jedynie napisac EOT i zaprosic na Wyspy :) Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com 104 |
Data: Lipiec 18 2011 11:55:59 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Cavallino | Użytkownik "RadekNet" napisał w wiadomości news: Nie widzę w tym nic dobrego, w takim przypadku migacz na rondzie Przed wjazdem na rodno - masz rację, z tym nie dyskutuję. Po wjeździe - nie mówi nic. Przecież jak już jesteś na rondzie, to nikt nie wie gdzie na nie wjechałeś. 105 |
Data: Lipiec 17 2011 18:14:46 | Temat: Re: kierunkowskaz na rondzie | Autor: Jacek | pm napisał(a): ?nie patrzyłem w lusterka jadąc skuterem i jakiś debil próbował mnieże kręcę się w kółko po rondzie. Nic nie sygnalizujesz, zwykłe rondo to po "rozwinięciu" nic innego jak prosta wielopasmowa droga z kolejno odchodzącymi drogami w prawo więc sygnalizujesz tak jakbyś nią jechał czyli ewentualne zniany pasa i skręt w prawo. To, że większość rond ma 4 symetrycznie położone wloty nie zmienia faktu, że są ronda z 3-ma i 5-ma wlotami do tego te wloty mogą byc położone bardzo niesymetrycznie. To powyższe dotyczy klasycznego ronda, gdzie ewentualne pasy ruchu biegną koncentrycznie i tam jadący pasem zewnętrznym ma pierwszeństwo przed zjeżdzającycm z pasa wewnętrznego. Inaczej sygnalizujemy na rondzie gdzie pasy ruchu wyprowadzają ruch z ronda przy każdym wylocie (typowy przykład to rondo Babka w W-wie) gdzie po pierwsze znaki poziome i pionowe pokazują, który pas powinniśmy zająć przez wjazdem na rondo, a po drugie chcąc jechać wokół wyspy środkowej przecinamy pasy wyprowadzajace ruch z ronda czyli tutaj migamy w tej sytuacji lewym, a nie migamy prawym przy zjeździe ponieważ, nie zmieniamy pasa ruchu. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ |