klima ciągle zagrzybiona
1 | Data: Czerwiec 01 2011 10:15:07 |
Temat: klima ciągle zagrzybiona | |
Autor: K.Z. | Witam 2 |
Data: Czerwiec 01 2011 10:29:53 | Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona | Autor: Cavallino | Użytkownik "K.Z." napisał w wiadomości Witam Moment, po wyłączeniu? A czym śmierdzi, bo może to nie grzyby? 3 |
Data: Czerwiec 01 2011 10:47:44 | Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona | Autor: K.Z. | Moment, po wyłączeniu?Jak jest włączona klima to nie śmierdzi, ale jak wyłączę to śmierdzi taką stęchlizną i taki zapach pozostaje na długo. 4 |
Data: Czerwiec 01 2011 12:48:04 | Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona | Autor: Kuba (aka cita) |
Moment, po wyłączeniu?Jak jest włączona klima to nie śmierdzi, ale jak wyłączę to śmierdzi taką stęchlizną i taki zapach pozostaje na długo. jak proste środki nie pomagają trzeba zająć sie parownikiem bardziej konkretnie, ale to już trudniejsze zadanie, bo trzeba sie do niego dostać. Są środki (np. BG) które wprowadza sie przed bezpośrednio przed parownik (np. wiercąc małą dziurke w obudowie - pod warunkiem, ze akurat sie tam da). Preparat to pianka, która wypełnia całą obudowe i przeciska sie przez parownik. Można tez wyjąć wyczyścić/wymienić. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka 5 |
Data: Czerwiec 01 2011 10:35:31 | Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona | Autor: Nex@pl | W dniu 2011-06-01 10:15, K.Z. pisze: Witam A przed końcem jazdy wyłączasz klimę, ustawiasz nawiew na dół i wentylator na maxa, przy otwartych szybach? Ja tak robię co jakiś czas, żeby pozbywać się wilgoci, ktoś kiedys mi tak poradził i w sumie nigdy dotąd nie miałem przypadków z zapachami. Auto ma dziesięć lat a do klimy nie zaglądałem od 3. chłodzi tak jak chłodziłą. 6 |
Data: Czerwiec 01 2011 10:46:00 | Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona | Autor: K.Z. | A przed końcem jazdy wyłączasz klimę, ustawiasz nawiew na dół i Nie wyłączam klimy przed końcem jazdy, bo śmierdzi i cała wilgoć wpada do kanałów i kabiny. Od razu w kabinie czuć smrodek takiej stęchlizny i bardzo wilgotne powietrze. 7 |
Data: Czerwiec 01 2011 10:52:21 | Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona | Autor: Przemysław Czaja |
Nie wyłączam klimy przed końcem jazdy, bo śmierdzi i cała wilgoć wpada do kanałów i kabiny. Może kanał odprowadzający wodę przypchany? Kapie woda spod auta na postoju po intensywnym używaniu klimatyzacji? 8 |
Data: Czerwiec 01 2011 11:54:00 | Temat: Re: klima ciÄ
gle zagrzybiona | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | W dniu 2011-06-01 10:52, Przemysław Czaja pisze:
Może byÄ. Kapie woda spod auta na Niekoniecznie to musi byÄ widaÄ. Np. w 307 ta rurka wyprowadzona jest tak, że woda kapie na osłonÄ termicznÄ wydechu. Z racji tego, że wody jest niewiele, zdÄ ży ona odparowaÄ zanim spłynie. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a roĹnie popyt na ĹwiÄty spokój." 9 |
Data: Czerwiec 01 2011 12:38:37 | Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona | Autor: Darek | Niekoniecznie to musi być widać. Np. w 307 ta rurka wyprowadzona jest tak,W 307sw widać 10 |
Data: Czerwiec 01 2011 13:40:30 | Temat: Re: klima ciÄ
gle zagrzybiona | Autor: Mac | Kapie woda spod auta na ZakładajÄ c, że jest jako taki dostÄp do tej rurki, a nie ma dostÄpu do parownika, jest sens przy odgrzybianiu wpuĹciÄ trochÄ Ĺrodka w postaci piany przez tÄ rurkÄ? Może to mogło by pomóc zniwelowaÄ nieprzyjemne zapachy (a może nie), a czy może czemuĹ zaszkodziÄ? -- Mac 11 |
Data: Czerwiec 01 2011 22:44:54 | Temat: Re: klima ciÄ
gle zagrzybiona | Autor: dudley | Użytkownik "Mac" napisał w wiadomoĹci ZakładajÄ c, że jest jako taki dostÄp do tej rurki, a nie ma dostÄpu do parownika, jest sens przy odgrzybianiu wpuĹciÄ trochÄ Ĺrodka w postaci Jak odgrzybiałem klimÄ w poprzednim aucie w zakładzie, to magik dokładnie takÄ czynnoć wykonał - psikał również w rurkÄ odprowadzajÄ cÄ skropliny. Pozdrawiam, -- dudley, ckmk szarobeżowa astra III 12 |
Data: Czerwiec 02 2011 11:05:12 | Temat: Re: klima ciÄ
gle zagrzybiona | Autor: Myjk | Wed, 1 Jun 2011 22:44:54 +0200, dudley Jak odgrzybiałem klimÄ w poprzednim aucie w zakładzie, to magik dokładnie Ale tutaj ewidentnie smród idzie z kanału doprowadzajÄ cego powietrze bez udziału parownika i to tam właĹnie trzeba szukaÄ przyczyn przykrego zapachu, a nie w parowniku czy w rurce odprowadzajÄ cej skropliny. -- Pozdor Myjk 13 |
Data: Czerwiec 01 2011 11:40:27 | Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona | Autor: DoQ | W dniu 01-06-2011 10:35, Nex@pl pisze: A przed końcem jazdy wyłączasz klimę, ustawiasz nawiew na dół i Dokladnie, takie osuszanie sporo pomaga. Staram się stosować tę metodę możliwie często, zwłaszcza w upalne dni. Pozdrawiam Paweł 14 |
Data: Czerwiec 01 2011 11:04:49 | Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona | Autor: P_ablo | Użytkownik "K.Z." napisał w wiadomości Witam A odplyw skroplin jest drozny? -- Picasso 15 |
Data: Czerwiec 01 2011 12:16:47 | Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona | Autor: K.Z. |
Użytkownik "K.Z." napisał w wiadomości Odpływ jest drożny, kapie woda pod autem. 16 |
Data: Czerwiec 01 2011 12:10:27 | Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona | Autor: yabba | Użytkownik "K.Z." napisał w wiadomości Witam Astra II tak ma. :) Jeździłem nową z fabryki i też śmierdziało po wyłączeniu klimatyzacji. Odpływ był drożny. Tak jak podpowiadają Koledzy, minutę przed planowanym postojem trzeba wyłączyć klimatyzację i samym nawiewem wysuszyć resztki wilgoci z nawiewów. -- Pozdrawiam, yabba 17 |
Data: Czerwiec 01 2011 12:18:35 | Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona | Autor: K.Z. | Spróbuję tej metody, ale zawsze tłumaczyłem sobie to w ten sposób, że wtedy właśnie wilgoć wchodzi do wszystkich kanałów i grzyby rozwijają się bardziej. Sprawdzę. 18 |
Data: Czerwiec 01 2011 12:24:49 | Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona | Autor: yabba | Użytkownik "K.Z." napisał w wiadomości > Klimatyzacja "produkuje" wilgoć, gdy jest włączona i wtedy nawiewy wtłaczają wilgoć we wszystkie kanały.. Po wyłączeniu klimatyzacji nawiew tylko wysusza kanały. -- Pozdrawiam, yabba 19 |
Data: Czerwiec 01 2011 12:34:47 | Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona | Autor: Albercik | W dniu 01.06.2011 12:24, yabba pisze:
Hmm, ciekawe, bo mnie się zawsze wydawało że klimatyzacja, po przez schłodzenie powietrza, powoduje wykroplenie z niego wody i obniżenie jego wilgotności. Woda się wykrapla na chłodnych elementach(parownik) i ścieka rynienką pod auto. Do kanałów, które są już za parownikiem, i mają już wyższą niż parownik temperaturę, trafia suche powietrze, które zaczyna się nagrzewać od elementów z którymi się styka. Tym samym, podczas tego nagrzewania jego wilgotność względna cały czas spada. A teraz przypadek jaki opisujesz.. Wyłączasz klimatyzacje, ciepłe, wilgotne powietrze z zewnątrz przechodzi przez jeszcze zimny parownik, parownik ten się ogrzewa od tego powietrza, coś się tam tej wody wykropli, ale z czasem coraz mniej. Powietrze wędruje dalej, do schłodzonych uprzednio kanałów, na których to ściankach wykrapla się reszta wody zawarta w powietrzu.. Czy ta wykroplona woda w tych kanałach ma jakieś ujście? Ja nie wiem. Trzeba by się przyjrzeć konkretnemu rozwiązaniu. Ale z pewnością nie przyczynia się taka praktyka do osuszenia samochodu. 20 |
Data: Czerwiec 01 2011 12:50:35 | Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona | Autor: Kuba (aka cita) |
ja tam w polemike nie będę sie wdawać, ale ta część klimy, która ma połączenie z kabiną samochodu osusza, a nie nawilża powietrze... -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka 21 |
Data: Czerwiec 01 2011 12:57:13 | Temat: Re: klima ciÄ
gle zagrzybiona | Autor: Myjk | Wed, 1 Jun 2011 12:24:49 +0200, yabba Klimatyzacja "produkuje" wilgoÄ, gdy jest włÄ czona i wtedy nawiewy wtłaczajÄ Zrewiduj swojÄ wiedzÄ na temat działania klimatyzacji, bo obecna jest, delikatnie mówiÄ c, zła. -- Pozdor Myjk 22 |
Data: Czerwiec 01 2011 13:49:31 | Temat: Re: klima ciÄ
gle zagrzybiona | Autor: yabba | Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomoĹci Wed, 1 Jun 2011 12:24:49 +0200, yabba OK. Pomyliłem siÄ, odwołujÄ mojÄ teoriÄ. -- Pozdrawiam, yabba 23 |
Data: Czerwiec 01 2011 18:54:28 | Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona | Autor: jerzu | On Wed, 1 Jun 2011 12:24:49 +0200, "yabba" Klimatyzacja "produkuje" wilgoć, gdy jest włączona Raczej osusza powietrze poprzez eliminację wilgoci z powietrza. Ale ja się nie znam... -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 24 |
Data: Czerwiec 01 2011 18:58:28 | Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona | Autor: Big Jack | W wiadomości Raczej osusza powietrze poprzez eliminację wilgoci z powietrza. Ale ja Dokładnie. Połowa sukcesu klimatyzacji to zbicie temperatury, a druga to zbicie wilgotności -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- 25 |
Data: Czerwiec 01 2011 19:49:12 | Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona | Autor: pm | ?>> Raczej osusza powietrze poprzez eliminację wilgoci z powietrza. Ale ja ha ha hasię nie znam... "produkuje" wilgoć na parowniku i "znika" wilgoć z powietrza zadowoleni? 26 |
Data: Czerwiec 01 2011 14:50:29 | Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona | Autor: Nex@pl | W dniu 2011-06-01 12:18, K.Z. pisze: Spróbuję tej metody, ale zawsze tłumaczyłem sobie to w ten sposób, że wtedy Ja to sobie tłumaczę tak - wysuszam wilgoć, czyli grzyby nie mają gdzie sie rozwijać :) 27 |
Data: Czerwiec 02 2011 10:59:27 | Temat: Re: klima ciÄ
gle zagrzybiona | Autor: Myjk | Wed, 1 Jun 2011 12:18:35 +0200, K.Z. SpróbujÄ tej metody, ale zawsze tłumaczyłem sobie to w ten sposób, że wtedy Dokładnie, nie rób tego. NajwiÄcej problemów ze smrodem w kanałach jest wtedy, gdy mocno mrozimy w stosunku do panujÄ cej na zewnÄ trz temperatury, a potem jeszcze przedmuchujemy ciepłym wilgotnym powietrzem. WilgoÄ z ciepłego powietrza wpuszczanego bez osuszenia w połÄ czeniu z lodowatymi wrÄcz kanałami natychmiast skutkuje "wytwarzaniem" siÄ wody. SytuacjÄ dodatkowo może pogorszyÄ zostawienie auta na słoĹcu. Wtedy to już w ogóle bagno siÄ robi. Jak sobie z tym radziÄ? UżywaÄ klimy z głowÄ , tj. chłodziÄ nie wiÄcej niż 5 stopni w dół w porównaniu do temperatury zewnÄtrznej i nie chłodziÄ raptownie i nie ocieplaÄ raptownie. BÄdzie z korzyĹciÄ dla systemu kanałowego, ale także dla zdrowia. Naturalnie należy pamiÄtaÄ o cyklicznym wymienianiu filtra kabinowego. Ja wymieniam co 2-3 mies. KieszeĹ boli (bo filtr do M6 kosztuje ~70zł), ale przynajmniej nic nie Ĺmierdzi i nie chorujÄ z tego powodu. :P PS Od siebie mogÄ Ci także poleciÄ spray FORTE Air Conditioner. To jest preparat do czyszczenia kanałów i klimatyzacji. Ale to dopiero po dokładnym ozonowaniu całego układu wentylacyjnego. -- Pozdor Myjk 28 |
Data: Czerwiec 02 2011 13:03:25 | Temat: Re: klima ciÄ
gle zagrzybiona | Autor: P_ablo | Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomoĹci
Hehe :) Nie rob z siebie meczennika... -- Picasso 29 |
Data: Czerwiec 01 2011 12:21:59 | Temat: Re: klima ciÄ
gle zagrzybiona | Autor: Myjk | Wed, 1 Jun 2011 12:10:27 +0200, yabba Astra II tak ma. :) Nie tylko AstraII. BMW do Ĺlubu jechałem (tak wyszło :P) i też Ĺmierdziało po wyłÄ czeniu klimy (automatyczna klima) i Ĺmiałem siÄ, że w w takiej furze capi jak w Fabii. ;) Co za tym idzie jednakowoż Ĺmierdziało w moim poprzednim aucie, Fabii (rÄczna klima). Jest to prawdopodobie (nie chciało mi siÄ w to wnikaÄ) wynik spieprzonej konstrukcji mieszalnika, albo jednego z króÄców doprowadzajÄ cym powietrze bez udziału parownika, gdzie zbiera siÄ wilgoÄ i tÄchnie. Obecnie, w Mazdzie 6, po blisko 3 latach jazdy od nowoĹci nic mi nie Ĺmierdzi. O klimÄ dbam tak samo jak w poprzednio "salonowej" Fabii -- warunki "przechowywania" auta sÄ identyczne, także wykluczam możliwoć złej obsługi w Fabii. :P -- Pozdor Myjk 30 |
Data: Czerwiec 01 2011 15:38:17 | Temat: Re: klima ciÄ
gle zagrzybiona | Autor: BaX |
Astra II tak ma. :) U mnie pomogło ozonowanie czy jak to siÄ tam zwie. WczeĹniej Ĺmierdziło po wyłÄ czeniu klimy z nawiewów jak z worka odkurzacza. 31 |
Data: Czerwiec 02 2011 11:30:32 | Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona | Autor: ATA | > Astra II tak ma. :) mam to samo:) w astrze II 2000r po prostu wylaczam klimę i max nawie, i jade kilka min 32 |
Data: Czerwiec 04 2011 10:14:37 | Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona | Autor: Nex@pl | W dniu 2011-06-02 11:30, ATA pisze: > Hm, kilka minut to może być za mało, ja zwykle na 15 minut przed zjechaniem do domu tak robię. Wtedy mam pewność, że wysuszę powstałą wilgoć. 33 |
Data: Czerwiec 06 2011 09:32:15 | Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2011-06-04 10:14, Nex@pl pisze: Hm, kilka minut to może być za mało, ja zwykle na 15 minut przed zjechaniem do domu tak robię. A jeśli cała droga do domu trwa minut 20? -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 34 |
Data: Czerwiec 05 2011 01:21:46 | Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Wed, 1 Jun 2011 10:15:07 +0200, K.Z. napisał(a): parownik specyfikiem Wurth-a. Nic nie pomogło. Po wyłączeniu klimy cały czas 1, Sprzedaj opla, kup samochód. 2. Przyzwyczaj się 3. Może zacznij sprzedawać pieczarki? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 35 |
Data: Czerwiec 06 2011 07:04:55 | Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona | Autor: K.Z. |
Dnia Wed, 1 Jun 2011 10:15:07 +0200, K.Z. napisał(a):Dzięki za takie rady, nie skorzystam. 36 |
Data: Czerwiec 13 2011 00:31:37 | Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona | Autor: P_ablo | Użytkownik "K.Z." napisał w wiadomości
A powinienes... -- Picasso 37 |
Data: Czerwiec 06 2011 09:15:23 | Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona | Autor: Tirek | bo się nie psika jakimiś specyfikami, tylko jedzie do firmy która ozonowo 38 |
Data: Czerwiec 06 2011 12:04:12 | Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona | Autor: K.Z. |
bo się nie psika jakimiś specyfikami, tylko jedzie do firmy która ozonowo Dzięki umówiłem się na ozonowanie. Zobaczymy czy pomoże. 39 |
Data: Czerwiec 13 2011 06:17:35 | Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona | Autor: kkk | On 6 Cze, 12:04, "K.Z." wrote:
Tzw. "ultradźwięki" IMHO lepsze. Szczególnie jak firma używa "ozonatora" za 200zł z allegro... |