Słuchajcie dzis zacząłem rozkładać mój silnik 1,6 i natrafiłem na jedne
problem, jak ściągnąć koło pasowe z silnika to od paska klinowego...... czy
potrzebny jest jakiś specjalny ściągacz z dwoma ramionami do tych dziurek
czy istnieje tez jakaś inna metoda ławiejsza ????? Próbowałem podważać z
dwóch stron ale nic nie drgneło, boję się trochę mocniej bo kółko z tego co
wiem może się wygiąć. ma ktoś jakieś propozycje ????

pozdrawiam
szczurek

mysza, szczurek i T2 ;) pisze:

problem, jak ściągnąć koło pasowe z silnika to od paska klinowego...... czy

No ale takim trójramiennym do łożysk się wygina, tak więc jaki jest inny
sposób ?????

Ja ściągałem takim trójramiennym ściągaczem do łożysk.
Koło musi schodzić cały czas w osi nie można

"mysza, szczurek i T2 ;)"

No ale takim trójramiennym do łożysk się wygina, tak więc jaki jest inny
sposób ?????

mysza, szczurek i T2 ;) pisze:

No ale takim trójramiennym do łożysk się wygina, tak więc jaki jest inny sposób ?????

To postukaj delikatnie młotkiem, u mnie to bardzo łatwo zeszło w ten
sposób, może u Ciebie jest lepiej spasowane.

gdzie można taki ściągacz pozyskać czy ma jakąs specjalna nazwę ?????

Panewki właśnie mi szkoda !!!!!!

pozdrawiam
szczurek

Witam, sam sobie zrob taki sciagacz prosta sprawa.

Pozdrawiam Dzieciak ;)

Hmmmmm no i zrobiłem pożadny ściągacz, a kółko nic, kęciłem , kręciłem. I
NIC miałem na zdeciu tak ściągacz z ksązki Pana Domaadzkiego a to kółko jak
przyspawane nie chce sie ruszyć. I tu Pytanie czy może się tak zastać że się
nie ściągnie ?????

sz.

Hmmmmm no i zrobiłem pożadny ściągacz, a kółko nic, kęciłem , kręciłem. I
NIC miałem na zdeciu tak ściągacz z ksązki Pana Domaadzkiego a to kółko
jak przyspawane nie chce sie ruszyć. I tu Pytanie czy może się tak zastać
że się nie ściągnie ?????