Grupy dyskusyjne   »   kolejne auto -> problem z wyborem marki

kolejne auto -> problem z wyborem marki



1 Data: Maj 23 2007 08:32:47
Temat: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: thaz [xpect] 

Witam!
zamierzam zmienić auto (obecnie posiadam astrę G 2.0 DI 16V w kombi
z 98 roku, wcześniej uno 1.4 też z '98); Na obecne auto nie mogę
narzekać (zero problemów), gdyby nie lato i brak klimatyzacji.
Wygodne, ładne itp. Ale... uznałem że na kombi - może troszeczkę
za wcześnie.

A więc: chciałbym mieć coś 3 drzwiowego (do wożenia siebie i mojej miśki)
z mocnym silnikiem (startuję od 120KM w górę), pseudo sportowego
powyżej roku 1998?
Brałem pod uwagę Opla Bertone (bryła mi się podoba), cholernie
podobają mi się Mitshubishi Eclipse II (ale tutaj jest problem z wiekiem
auta
gdyż były produkowane tylko do '99)... po przeglądaniu alledrogo
uznałem że może i golfik jakiś...(tu jest szansa na dynamiczny silnik w
dieslu)...

Może Wy mi doradzicie? Coś do ... hm myślę że auto do około 26-28k pln
..... fajnie byłoby, żeby fura miała lekki lans :-) chcę jeszcze trochę
wykorzystać ostatnie szalone lata - bo już blisko do trzydziestki :-)
Także auto "kozak" mile widziane :)

pozdr,
thaz

BTW; od bryły aut typu hyundai coupe czy ford coguar robi mi się niedobrze;



2 Data: Maj 23 2007 08:51:08
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: R. 

thaz [xpect] napisał(a):

astrę G 2.0 DI 16V w kombi


no to juz masz przewalone ;-)

dynamiczny silnik w dieslu)...

a tym sie juz pogrązyles do konca ;-)



Może Wy mi doradzicie? Coś do ... hm myślę że auto do około 26-28k pln

moze Rover 25?

.... fajnie byłoby, żeby fura miała lekki lans :-) chcę jeszcze trochę
wykorzystać ostatnie szalone lata - bo już blisko do trzydziestki :-)
Także auto "kozak" mile widziane :)

z takich to moze Mazda MX-5 - w tej cenie to nawet cabrio znajdziesz ;-)


--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- +
                     Pozdrawiam R. ;-)                           | _
        giegie:7063613  >>>> http://rmazurek.com <<<<            |(o\
            rmazurek (na) rmazurek (kropencja) com               | \ \
    PMS+ PJ- S++ p M+ W P+ P:++ X+ L++ B++ M+ Z++ T++ W- CB   _  | _) )
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- (o\-+(/ /))
                                                              \ \_/ ///)
                                                               \      /
                                                                \____/

3 Data: Maj 23 2007 07:12:37
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Dman-666 

Patrze a tu w szybce robal taki:  !
Pewnie kiero jakis, ten R. . Tak se patrze i patrze jak nawija makaron na
uszy:


.... fajnie byłoby, żeby fura miała lekki lans :-) chcę jeszcze trochę
wykorzystać ostatnie szalone lata - bo już blisko do trzydziestki :-)
Także auto "kozak" mile widziane :)

z takich to moze Mazda MX-5 - w tej cenie to nawet cabrio znajdziesz ;-)
I "w dizlu" ;)



--
Dman-666
Jarek Srebrny, Stolec

4 Data: Maj 23 2007 13:48:04
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: zkruk [Lodz] 

R. wrote:

astrę G 2.0 DI 16V w kombi

no to juz masz przewalone ;-)

dynamiczny silnik w
dieslu)...

a tym sie juz pogrązyles do konca ;-)

potwierdzam :D

Może Wy mi doradzicie? Coś do ... hm myślę że auto do około 26-28k
pln

moze Rover 25?

1.8 Vi ? ;)


z takich to moze Mazda MX-5 - w tej cenie to nawet cabrio znajdziesz

a moze 206 z jakims 2.0? ;)


no i oczywiscie niesmiertelny civic 1.6 VTI
lub areo 1.8 VTI ;) - jak ten kombiak mocno nie przeszkadza ;)


--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

5 Data: Maj 24 2007 00:03:34
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: kpt 

Użytkownik "zkruk [Lodz]" napisał

moze Rover 25?

1.8 Vi ? ;)

MG ZR 160? ;)

6 Data: Maj 23 2007 09:49:30
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: kamil d 

thaz [xpect] pisze:

A więc: chciałbym mieć coś 3 drzwiowego (do wożenia siebie i mojej miśki)
z mocnym silnikiem (startuję od 120KM w górę), pseudo sportowego
powyżej roku 1998?

Może Wy mi doradzicie? Coś do ... hm myślę że auto do około 26-28k pln
.... fajnie byłoby, żeby fura miała lekki lans :-)

Jeśli nie masz żadnych dziwnych urazów związanych z literą F to kryteria spełniają np. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2522023 lub http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=198076921 (nie moje ogłoszenia oczywiście).


--
kamil d
red 206 Mysłowice

7 Data: Maj 23 2007 09:52:34
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: thaz [xpect] 

Jeśli nie masz żadnych dziwnych urazów związanych z literą F to kryteria
spełniają np. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2522023 lub
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=198076921 (nie moje ogłoszenia
oczywiście).

kolega ostatnio robił zawieszenie w swoim francuzie (206)...
płakał... :) a ten Clio.. hm.

thaz

8 Data: Maj 23 2007 13:48:47
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: zkruk [Lodz] 

thaz [xpect] wrote:


kolega ostatnio robił zawieszenie w swoim francuzie (206)...
płakał... :) a ten Clio.. hm.

ale Clio to 1/2  astry
na prawde malutkie auteczko

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

9 Data: Maj 23 2007 08:08:49
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Wed, 23 May 2007 08:32:47 +0200) ktos podajacy sie za thaz [xpect]
wyklawiaturowal co nastepuje:

[...]

Może Wy mi doradzicie? Coś do ... hm myślę że auto do około 26-28k pln
.... fajnie byłoby, żeby fura miała lekki lans :-) chcę jeszcze trochę
wykorzystać ostatnie szalone lata - bo już blisko do trzydziestki :-)
Także auto "kozak" mile widziane :)

Zostaw sobie kombi do wozenia dupy i pomysl nad motocyklem :)

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Nissan Sunny 1.6SLX `89

10 Data: Maj 23 2007 12:51:34
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Jurand 

"Piotr Klimek"  wrote in message

Dnia (Wed, 23 May 2007 08:32:47 +0200) ktos podajacy sie za thaz [xpect]
wyklawiaturowal co nastepuje:
[...]
Może Wy mi doradzicie? Coś do ... hm myślę że auto do około 26-28k pln
.... fajnie byłoby, żeby fura miała lekki lans :-) chcę jeszcze trochę
wykorzystać ostatnie szalone lata - bo już blisko do trzydziestki :-)
Także auto "kozak" mile widziane :)
Zostaw sobie kombi do wozenia dupy i pomysl nad motocyklem :)

Przynajmniej będziesz miał widowiskowy wypadek ;)

Jurand.

11 Data: Maj 23 2007 12:04:40
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Wed, 23 May 2007 12:51:34 +0200) ktos podajacy sie za Jurand
wyklawiaturowal co nastepuje:

[...]
Może Wy mi doradzicie? Coś do ... hm myślę że auto do około 26-28k pln
.... fajnie byłoby, żeby fura miała lekki lans :-) chcę jeszcze trochę
wykorzystać ostatnie szalone lata - bo już blisko do trzydziestki :-)
Także auto "kozak" mile widziane :)
Zostaw sobie kombi do wozenia dupy i pomysl nad motocyklem :)

Przynajmniej będziesz miał widowiskowy wypadek ;)

A samochodem to sie nie da widowiskowo?


--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Nissan Sunny 1.6SLX `89

12 Data: Maj 23 2007 11:57:04
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Dave 

Witam!
zamierzam zmienić auto (obecnie posiadam astrę G 2.0 DI 16V w kombi
z 98 roku, wcześniej uno 1.4 też z '98); Na obecne auto nie mogę
narzekać (zero problemów), gdyby nie lato i brak klimatyzacji.
Wygodne, ładne itp. Ale... uznałem że na kombi - może troszeczkę
za wcześnie.

A więc: chciałbym mieć coś 3 drzwiowego (do wożenia siebie i mojej miśki)
z mocnym silnikiem (startuję od 120KM w górę), pseudo sportowego
powyżej roku 1998?
Brałem pod uwagę Opla Bertone (bryła mi się podoba), cholernie
podobają mi się Mitshubishi Eclipse II (ale tutaj jest problem z wiekiem
auta
gdyż były produkowane tylko do '99)... po przeglądaniu alledrogo
uznałem że może i golfik jakiś...(tu jest szansa na dynamiczny silnik w
dieslu)...

Może Wy mi doradzicie? Coś do ... hm myślę że auto do około 26-28k pln
.... fajnie byłoby, żeby fura miała lekki lans :-) chcę jeszcze trochę
wykorzystać ostatnie szalone lata - bo już blisko do trzydziestki :-)
Także auto "kozak" mile widziane :)

pozdr,
thaz

BTW; od bryły aut typu hyundai coupe czy ford coguar robi mi się niedobrze;




Witam.Ja jestem zwolennikiem włoskiego szmelcu więc polecę ci 2auta. Fiat
Barchetta 1.8 16V,ew. Alfa Romeo GTV np. 2.0. Idelne do wożenia swojego Miśka.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

13 Data: Maj 23 2007 14:10:43
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: thaz [xpect] 

Witam.Ja jestem zwolennikiem włoskiego szmelcu więc polecę ci 2auta. Fiat
Barchetta 1.8 16V,ew. Alfa Romeo GTV np. 2.0. Idelne do wożenia swojego
Miśka.

niestety -> garażu brak, a "pod chmurką" nie wróżę długiej
żywotności dachu :/

thaz

14 Data: Maj 23 2007 12:17:28
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Dave 

>Witam.Ja jestem zwolennikiem włoskiego szmelcu więc polecę ci 2auta. Fiat
> Barchetta 1.8 16V,ew. Alfa Romeo GTV np. 2.0. Idelne do wożenia swojego
> Miśka.

niestety -> garażu brak, a "pod chmurką" nie wróżę długiej
żywotności dachu :/

thaz


GTV możesz kupic w karoserii z dachem,a do Barchetty dokupujesz
montowany-dedykowany linia Abarth z kevlaro-plastiku u każdego szanującego się
dealera Fiata.Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

15 Data: Maj 23 2007 14:37:08
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: thaz [xpect] 

GTV możesz kupic w karoserii z dachem,

wziąłbym nawet zaraz -> ale rok 1997 mnie przeraża;
myślałem raczej o czymś '99 w górę;
- ale autko ładne, przyznaję... i te 200KM :)

thaz

16 Data: Maj 23 2007 12:46:47
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Dave 

>>GTV możesz kupic w karoserii z dachem,

wziąłbym nawet zaraz -> ale rok 1997 mnie przeraża;
myślałem raczej o czymś '99 w górę;
- ale autko ładne, przyznaję... i te 200KM :)

thaz



He,he w Alfie pakują jeszcze silniczki 3.0, a i 2001/2 można
ustrzelic.Barchette chyba 2 lata temu skończyli jeśli jeszcze jej nie
produkują... Fajnie też wypadają 3 drzwiowe Alfy 147 z mocnymi silnikami.Tyle,że
wytrzymałosc taka jak Fiat,bo natych samych podzespołach jadą.Ale autka szykowne
według mnie i mają coś w swojej linii.;)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

17 Data: Maj 25 2007 20:57:43
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor:

thaz [xpect]  napisał(a):

>>GTV możesz kupic w karoserii z dachem,

wziąłbym nawet zaraz -> ale rok 1997 mnie przeraża;
myślałem raczej o czymś '99 w górę;
- ale autko ładne, przyznaję... i te 200KM :)

thaz

jest jeszcze peugeot 406 coupe, kumpel ma co prawda wraka, ale optycznie ok...
czuje, ze potrzebujesz dosc duzego wozu coupe.... patrz wozy amerykanskie.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

18 Data: Maj 23 2007 14:56:00
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: czak norris 

Użytkownik "Dave"  napisał w wiadomości

GTV możesz kupic w karoserii z dachem,

.... tylko i wyłącznie zresztą. Wersja bez dachu to Spider :-)

--
pozdrawiam,
z półobrotu

19 Data: Maj 23 2007 15:42:50
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Jurand 

"Dave"  wrote in message

>Witam.Ja jestem zwolennikiem włoskiego szmelcu więc polecę ci 2auta.
Fiat
Barchetta 1.8 16V,ew. Alfa Romeo GTV np. 2.0. Idelne do wożenia swojego
Miśka.
niestety -> garażu brak, a "pod chmurką" nie wróżę długiej
żywotności dachu :/
thaz
>GTV możesz kupic w karoserii z dachem,a do Barchetty dokupujesz
montowany-dedykowany linia Abarth z kevlaro-plastiku u każdego
szanującego się dealera Fiata.Pozdrawiam

Tylko że GTV jest naprawdę bardzo ekstremalnym autem pod kątem
eksploatacji - kapryśna, z silnikiem 2.0 TB może naprawdę zdrowo zrąbać
portfel, ciężki dostęp do osprzętu silnika, w razie jakiejś wypadkowej
amby - blacharka droga, praktycznie jest to auto 2-osobowe bez bagażnika,
nadaje się tylko i wyłącznie do wożenia Miśki i niczego więcej...

Jurand.

20 Data: Maj 23 2007 15:39:22
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Jurand 

"thaz [xpect]"  wrote in message


Może Wy mi doradzicie? Coś do ... hm myślę że auto do około 26-28k pln
.... fajnie byłoby, żeby fura miała lekki lans :-) chcę jeszcze trochę
wykorzystać ostatnie szalone lata - bo już blisko do trzydziestki :-)
Także auto "kozak" mile widziane :)
pozdr,
thaz
BTW; od bryły aut typu hyundai coupe czy ford coguar robi mi się
niedobrze;

http://www.lanciateam.pl/_oglosz/f5/f.htm

Ten powinien spełnić wszystkie stawiane wymagania ;) Dużo lansu, dużo mocy i
nikt go nie będzie kradł...

Jurand.

21 Data: Maj 23 2007 17:09:51
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: thaz [xpect] 

http://www.lanciateam.pl/_oglosz/f5/f.htm

Ten powinien spełnić wszystkie stawiane wymagania ;) Dużo lansu, dużo mocy
i
nikt go nie będzie kradł...

cholernie ładny ;) nie widzę ceny.... :)
ale czuję że mnie nie stać ;P

thaz

22 Data: Maj 23 2007 17:55:06
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Dave 

> http://www.lanciateam.pl/_oglosz/f5/f.htm
>
> Ten powinien spełnić wszystkie stawiane wymagania ;) Dużo lansu, dużo mocy
> i
> nikt go nie będzie kradł...

cholernie ładny ;) nie widzę ceny.... :)
ale czuję że mnie nie stać ;P

thaz



Piękna ta Lancia.Też Włoch i Fiat w środku i to czasy Tempry i Cromy.To co
pisze Jurand może i fakt tylko...wiesz każde auto sportowe ma swoje kaprysy,a
podejrzewam ,że serwis tej Alfy i tak byłby pryszczem przy tej Lancii choc to ta
sama stajnia.Decydując się na auto nie masowe musisz liczyc się z kosztami i
nieraz z niewygodą.Na tym polega ich urok.Wiadomo,że takiego wozu nie kupuje się
 aby przewieżc budowę tylko dla przyjemności i wiatru we włosach więc i bagażnik
jest tu zbyteczny.Ma mieścic trampki, parę kąpielówek i lodówkę z napojami.Nawet
dziwne gdyby by łzaprojektowany jako większy,bo znacznie wypchany cegłami z
pewnością pogarszałby osiągi.Gdyby nie rodzinka sam już bym śmigał Fiatem
Coupe.A twój Miś napewno oszleje siedzac w Alfie, a nie jakimś kombiastym
kredensie! Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

23 Data: Maj 23 2007 20:32:40
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Jurand 

"Dave"  wrote in message

http://www.lanciateam.pl/_oglosz/f5/f.htm
Ten powinien spełnić wszystkie stawiane wymagania ;) Dużo lansu,
dużo mocy  i
nikt go nie będzie kradł...
cholernie ładny ;) nie widzę ceny.... :)
ale czuję że mnie nie stać ;P
thaz
>Piękna ta Lancia.Też Włoch i Fiat w środku i to czasy Tempry i Cromy.

Hehe nie porównuj tego do Tempry i Cromy, chyba nigdy nie miałeś do
czynienia z Kappą. To auto z Fiata ma najmniej ze wszystkich Lancii. Silniki
Lancii, zawieszenia Lancii, mechanika Lancii - dzięki temu samochód ten
okupuje BARDZO WYSOKIE pozycje na listach bezawaryjności (porównywalne z
MAzdą 323 i 626).

To
co pisze Jurand może i fakt tylko...wiesz każde auto sportowe ma swoje
kaprysy,a podejrzewam ,że serwis tej Alfy i tak byłby pryszczem przy tej
Lancii choc to ta sama stajnia.

Z własnych doświadczeń - serwis Kappy to nic w porównaniu z serwisem GTV.
Zawieszenie 3-4 razy tańsze w naprawach. Silnik - każda ODPOWIADAJĄCA wersja
tańsza w naprawach w Lancii. Komfort jazdy Lancią - duuużo większy. Proszę -
nie mów o autach, które znasz tylko z widzenia, bo wprowadzasz zamęt.

Decydując się na auto nie masowe musisz
liczyc się z kosztami i nieraz z niewygodą.Na tym polega ich
urok.Wiadomo,że takiego wozu nie kupuje się aby przewieżc budowę tylko
dla przyjemności i wiatru we włosach więc i bagażnik jest tu
zbyteczny.Ma mieścic trampki, parę kąpielówek i lodówkę z napojami.

Kappa coupe zmieści dużo więcej... Spokojnie przejadą nią 4 osoby z bagażem.

dziwne gdyby by łzaprojektowany jako większy,bo znacznie wypchany
cegłami z pewnością pogarszałby osiągi.Gdyby nie rodzinka sam już bym
śmigał Fiatem Coupe.A twój Miś napewno oszleje siedzac w Alfie, a nie
jakimś kombiastym kredensie! Pozdrawiam

Dopóki misiowi nie wytrzepie delikatnego tyłeczka na brutalnych polskich
nierównościach...

Jurand.

24 Data: Maj 24 2007 10:09:01
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 23 May 2007 20:32:40 +0200, "Jurand"
 wrote:

Z własnych doświadczeń - serwis Kappy to nic w porównaniu z serwisem GTV.
Zawieszenie 3-4 razy tańsze w naprawach. Silnik - każda ODPOWIADAJĄCA wersja

No... Łącznik stabilizatora OEM - 900 zł. Za sztukę. Taniocha.

No i jeszcze wirtualna pięciomiejscowość, bo pasażer siedzący na
środku tylnej kanapy musi mieć skoliozę. Znaczy - albo już ma i siedzi
wygodnie, albo będzie miał, jak posiedzi.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

25 Data: Maj 24 2007 10:18:15
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Jurand 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Wed, 23 May 2007 20:32:40 +0200, "Jurand"
 wrote:
>Z własnych doświadczeń - serwis Kappy to nic w porównaniu z serwisem GTV.
>Zawieszenie 3-4 razy tańsze w naprawach. Silnik - każda ODPOWIADAJĄCA
wersja No... Łącznik stabilizatora OEM - 900 zł. Za sztukę. Taniocha.

Biedny Adaś... jak ty mało wiesz o autach, które nie mają znaczka GRANADA...

Łącznik kosztuje 160 PLN zamiennik. Z fiata Ulysse - jest jeszcze tańszy.
Cały stabilizator ORYGINALNY - 900 PLN. Ten cały stabilizator to dwa
łączniki, drążek stabilizatora, obejmy do przymocowania drążka do podwozia,
z nalepką "Lancia" na całym ustrojstwie.

No i jeszcze wirtualna pięciomiejscowość, bo pasażer siedzący na
środku tylnej kanapy musi mieć skoliozę. Znaczy - albo już ma i siedzi
wygodnie, albo będzie miał, jak posiedzi.

Ty chyba nie bardzo rozumiesz, o co pytał autor wątku. Albo rozumiesz, tylko
nie wyobrażasz sobie "Miśki" szczuplejszej od Ciebie... wtedy faktycznie
auto czteroosobowe może być za ciasne...

Jurand.

26 Data: Maj 24 2007 11:39:38
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 24 May 2007 10:18:15 +0200, "Jurand"
 wrote:

Biedny Adaś... jak ty mało wiesz o autach, które nie mają znaczka GRANADA...

Łącznik kosztuje 160 PLN zamiennik. Z fiata Ulysse - jest jeszcze tańszy.

Nowiem. A drucik i trytytka - jeszcze tańszy :D

Cały stabilizator ORYGINALNY - 900 PLN. Ten cały stabilizator to dwa
łączniki, drążek stabilizatora, obejmy do przymocowania drążka do podwozia,
z nalepką "Lancia" na całym ustrojstwie.

Mhm...
http://trzypion.oldfield.org.pl/PMS/Kappa.jpg

Ty chyba nie bardzo rozumiesz, o co pytał autor wątku. Albo rozumiesz, tylko
nie wyobrażasz sobie "Miśki" szczuplejszej od Ciebie... wtedy faktycznie
auto czteroosobowe może być za ciasne...

No rozumiem, to takja szczupła osoba to ma wklęsłe plecy, tak?
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

27 Data: Maj 24 2007 22:46:52
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Jurand 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message


>Cały stabilizator ORYGINALNY - 900 PLN. Ten cały stabilizator to dwa
>łączniki, drążek stabilizatora, obejmy do przymocowania drążka do
podwozia, z nalepką "Lancia" na całym ustrojstwie.
Mhm...
http://trzypion.oldfield.org.pl/PMS/Kappa.jpg

Masz napisane jak byk: "STABILIZATOR LANCIA" OEM FIAT - czyli oryginalny
kompletny stabilizator. Znajdź mi auto tej klasy, w którym kompletny
stabilizator jest dużo tańszy...

>Ty chyba nie bardzo rozumiesz, o co pytał autor wątku. Albo rozumiesz,
tylko nie wyobrażasz sobie "Miśki" szczuplejszej od Ciebie... wtedy
faktycznie auto czteroosobowe może być za ciasne...
No rozumiem, to takja szczupła osoba to ma wklęsłe plecy, tak?

Jeśli Ci tak bardzo przeszkadza podłokietnik - można go w 5 sekund
zdemontować.

Jurand.

28 Data: Maj 25 2007 10:01:07
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 24 May 2007 22:46:52 +0200, "Jurand"
 wrote:

Mhm...
http://trzypion.oldfield.org.pl/PMS/Kappa.jpg

Masz napisane jak byk: "STABILIZATOR LANCIA" OEM FIAT - czyli oryginalny
kompletny stabilizator. Znajdź mi auto tej klasy, w którym kompletny
stabilizator jest dużo tańszy...

Acha. Znaczy, ten za 170 zeta, to odpowiednik?

>Ty chyba nie bardzo rozumiesz, o co pytał autor wątku. Albo rozumiesz,
tylko nie wyobrażasz sobie "Miśki" szczuplejszej od Ciebie... wtedy
faktycznie auto czteroosobowe może być za ciasne...
No rozumiem, to takja szczupła osoba to ma wklęsłe plecy, tak?

Jeśli Ci tak bardzo przeszkadza podłokietnik - można go w 5 sekund
zdemontować.

I zdemontowanie podłokietnika zmieni nagle profil kanapy tak, że
magicznie pojawi się piąte miejsce. LOL
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

29 Data: Maj 25 2007 14:01:10
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Jurand 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Thu, 24 May 2007 22:46:52 +0200, "Jurand"
 wrote:
Mhm...
http://trzypion.oldfield.org.pl/PMS/Kappa.jpg
>Masz napisane jak byk: "STABILIZATOR LANCIA" OEM FIAT - czyli oryginalny
>kompletny stabilizator. Znajdź mi auto tej klasy, w którym kompletny
>stabilizator jest dużo tańszy...
Acha. Znaczy, ten za 170 zeta, to odpowiednik?

Nie, miłościwie nam panujący Wielki Znawco Budowy Samochodów.
Stabilizator składa się (piszę Ci to po raz drugi, po widocznie nie umiesz
czytać maili linijka po linijce, więc będę robił podwójne odstępy):

- z dwóch łączników łączących drążek stabilizatora z wahaczem

- drążka stabilizatora mocowanego poprzecznie pod autem

- obejm drążka stabilizatora, pozwalających mocować drążek do podwozia

To co znalazłeś w cenniku to KOMPLETNY stabilizator - drążek, łączniki,
obejmy, ORYGINALNY.

Wybijają się najczęściej same łączniki - kosztują c.a. 170 PLN sztuka w
zamienniku.

>Jeśli Ci tak bardzo przeszkadza podłokietnik - można go w 5 sekund
>zdemontować.
I zdemontowanie podłokietnika zmieni nagle profil kanapy tak, że
magicznie pojawi się piąte miejsce. LOL

Nie, zmniejszy jej wypukłość w okolicach pleców w tym dokładnie miejscu. Co
nie zmienia faktu, że przy Kappie Granada wygląda jak samobieżny śmietnik,
niezależnie od ilości miejsc w środku...

Jurand.

30 Data: Maj 25 2007 14:28:00
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 25 May 2007 14:01:10 +0200, "Jurand"
 wrote:

>kompletny stabilizator. Znajdź mi auto tej klasy, w którym kompletny
>stabilizator jest dużo tańszy...
Acha. Znaczy, ten za 170 zeta, to odpowiednik?

Nie, miłościwie nam panujący Wielki Znawco Budowy Samochodów.
Stabilizator składa się (piszę Ci to po raz drugi, po widocznie nie umiesz
czytać maili linijka po linijce, więc będę robił podwójne odstępy):

Mhm. Czyli, Intercars pierdoły podaje, bo wedle nich to sa
odpowiedniki.

To co znalazłeś w cenniku to KOMPLETNY stabilizator - drążek, łączniki,
obejmy, ORYGINALNY.

Nie, znalazłem zamiennik, a do niego jest doczepiony OEM.

Nie, zmniejszy jej wypukłość w okolicach pleców w tym dokładnie miejscu. Co
nie zmienia faktu, że przy Kappie Granada wygląda jak samobieżny śmietnik,
niezależnie od ilości miejsc w środku...

No jak ktoś potrzebuje auto do lansu i rwania lasek, to jak
najbardziej kappa. Jeśli do wygody, szczególnie dla podróży w 5 osób -
już nie.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

31 Data: Maj 25 2007 17:31:40
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Jurand 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Fri, 25 May 2007 14:01:10 +0200, "Jurand"
 wrote:
>kompletny stabilizator. Znajdź mi auto tej klasy, w którym kompletny
>stabilizator jest dużo tańszy...
Acha. Znaczy, ten za 170 zeta, to odpowiednik?
>Nie, miłościwie nam panujący Wielki Znawco Budowy Samochodów.
>Stabilizator składa się (piszę Ci to po raz drugi, po widocznie nie
umiesz czytać maili linijka po linijce, więc będę robił podwójne odstępy):
Mhm. Czyli, Intercars pierdoły podaje, bo wedle nich to sa
odpowiedniki.

Nie, INTERCARS sprzedaje także części oryginalne, jakbyś nie wiedział. W tym
przypadku dopisek FIAT OEM wybitnie o tym świadczy.

>To co znalazłeś w cenniku to KOMPLETNY stabilizator - drążek, łączniki,
>obejmy, ORYGINALNY.
Nie, znalazłem zamiennik, a do niego jest doczepiony OEM.

FIAT OEM. To duża różnica.

>Nie, zmniejszy jej wypukłość w okolicach pleców w tym dokładnie
miejscu. Co nie zmienia faktu, że przy Kappie Granada wygląda jak
samobieżny śmietnik, niezależnie od ilości miejsc w środku...
No jak ktoś potrzebuje auto do lansu i rwania lasek, to jak
najbardziej kappa. Jeśli do wygody, szczególnie dla podróży w 5 osób -
już nie.

Heheh Kappa autem do lansu i rwania lasek... nooo powiem Ci że Twoje teorie
naprawdę z wiekiem są coraz bardziej zaskakujące. Za 3 lata Płaszczyc powie,
że Kamaz jest autem do lansu, bo taki duży....

Jurand.

32 Data: Maj 28 2007 09:36:41
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 25 May 2007 17:31:40 +0200, "Jurand"
 wrote:

>Nie, miłościwie nam panujący Wielki Znawco Budowy Samochodów.
>Stabilizator składa się (piszę Ci to po raz drugi, po widocznie nie
umiesz czytać maili linijka po linijce, więc będę robił podwójne odstępy):
Mhm. Czyli, Intercars pierdoły podaje, bo wedle nich to sa
odpowiedniki.

Nie, INTERCARS sprzedaje także części oryginalne, jakbyś nie wiedział. W tym
przypadku dopisek FIAT OEM wybitnie o tym świadczy.


Czyli, ta część za 900zł, to odpowiednik łącznika? Dziwne, pisałeś coś
innego.

>To co znalazłeś w cenniku to KOMPLETNY stabilizator - drążek, łączniki,
>obejmy, ORYGINALNY.
Nie, znalazłem zamiennik, a do niego jest doczepiony OEM.
FIAT OEM. To duża różnica.

No wiem. Prawie 800zł tej różnicy.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

33 Data: Maj 28 2007 20:09:23
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Jurand 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Fri, 25 May 2007 17:31:40 +0200, "Jurand"
 wrote:
>Nie, miłościwie nam panujący Wielki Znawco Budowy Samochodów.
>Stabilizator składa się (piszę Ci to po raz drugi, po widocznie nie
umiesz czytać maili linijka po linijce, więc będę robił podwójne
odstępy): Mhm. Czyli, Intercars pierdoły podaje, bo wedle nich to sa
odpowiedniki.
>Nie, INTERCARS sprzedaje także części oryginalne, jakbyś nie wiedział.
W tym przypadku dopisek FIAT OEM wybitnie o tym świadczy.
Czyli, ta część za 900zł, to odpowiednik łącznika? Dziwne, pisałeś coś
innego.

Ograniczony umysłowo człeku, ta część za 900 PLN to jest kompletny
stabilizator, oryginalny produkt Fiat/Alfa/Lancia. Piszę to już 3-ci raz.

>To co znalazłeś w cenniku to KOMPLETNY stabilizator - drążek, łączniki,
>obejmy, ORYGINALNY.
Nie, znalazłem zamiennik, a do niego jest doczepiony OEM.
>FIAT OEM. To duża różnica.
No wiem. Prawie 800zł tej różnicy.

Jeśli znajdziesz kompletny stabilizator za 100 PLN - to owszem.

Adaś - weź sobie najpierw obejrzyj, jak wygląda takie coś jak stabilizator,
a nie się po raz n-ty błaźnisz...

Jurand.

34 Data: Maj 29 2007 08:51:52
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 28 May 2007 20:09:23 +0200, "Jurand"
 wrote:

>Nie, INTERCARS sprzedaje także części oryginalne, jakbyś nie wiedział.
W tym przypadku dopisek FIAT OEM wybitnie o tym świadczy.
Czyli, ta część za 900zł, to odpowiednik łącznika? Dziwne, pisałeś coś
innego.
Ograniczony umysłowo człeku, ta część za 900 PLN to jest kompletny
stabilizator, oryginalny produkt Fiat/Alfa/Lancia. Piszę to już 3-ci raz.

Mhm. I napisałeś również, że Intercars nie kropnął się podając, że
część za 900zł jest zamiennikiem innej, będącej łącznikiem
stabilizatora za 160zł.

No wiem. Prawie 800zł tej różnicy.

Jeśli znajdziesz kompletny stabilizator za 100 PLN - to owszem.

Adaś - weź sobie najpierw obejrzyj, jak wygląda takie coś jak stabilizator,
a nie się po raz n-ty błaźnisz...

Tomuś, jak na razie, to wygląda, że nie umiesz przeczytać i zrozumieć
prostego tekstu, ani też obejrzeć prostego obrazka. O tym, żeby
odpowiedzieć na zadane pytanie i idnieść się do tego, co napisałem
również nie ma mowy.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

35 Data: Maj 29 2007 12:28:48
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Jurand 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Mon, 28 May 2007 20:09:23 +0200, "Jurand"
 wrote:
>Nie, INTERCARS sprzedaje także części oryginalne, jakbyś nie wiedział.
W tym przypadku dopisek FIAT OEM wybitnie o tym świadczy.
Czyli, ta część za 900zł, to odpowiednik łącznika? Dziwne, pisałeś coś
innego.
>Ograniczony umysłowo człeku, ta część za 900 PLN to jest kompletny
>stabilizator, oryginalny produkt Fiat/Alfa/Lancia. Piszę to już 3-ci raz.
Mhm. I napisałeś również, że Intercars nie kropnął się podając, że
część za 900zł jest zamiennikiem innej, będącej łącznikiem
stabilizatora za 160zł.

W którym miejscu to napisałem? Przytocz cały cytat, a nie podawaj MID-a, bo
naprawdę nie rozumiesz tekstu pisanego.

No wiem. Prawie 800zł tej różnicy.
>Jeśli znajdziesz kompletny stabilizator za 100 PLN - to owszem.
>Adaś - weź sobie najpierw obejrzyj, jak wygląda takie coś jak
stabilizator, a nie się po raz n-ty błaźnisz...
Tomuś, jak na razie, to wygląda, że nie umiesz przeczytać i zrozumieć
prostego tekstu, ani też obejrzeć prostego obrazka. O tym, żeby
odpowiedzieć na zadane pytanie i idnieść się do tego, co napisałem
również nie ma mowy.

Jeśli na tym obrazku
http://trzypion.oldfield.org.pl/PMS/Kappa.jpg
nie rozróżniasz dwóch pozycji:
a) stabilizator (napisano: STABILIZATOR PRZEDNIEGO ZAWIESZENIA)
b) łącznik stabilizatora (napisano: ŁĄCZNIK DRĄŻKA STABILIZATORA)

to ciężko z Tobą. NAprawdę powinieneś iść do okulisty.

Wytłumaczę Ci to tak prosto jak tylko się da, zrozumiałby to nawet umysłowo
chory muł...

Część numer 46402694 to oryginalny, fiatowski, kompletny stabilizator (z
łącznikami), oferowany przez ASO oraz przez Intercars (Intercars ma to
taniej).

Część numer OC502852 to łączniki stabilizatora, które są niedostępne jako
oryginały, dlatego są firmy OCAP (jakbyś miał MINIMUM wiedzy na temat
samochodów innych niż Ford Granada, to byś wiedział, że czasem tak bywa, że
producent nie oferuje pewnych elementów zawieszenia, a występują one w
zamiennikach).

Do tego stopnia natomiast postępuje u Ciebie degeneracja umysłowa, że
uparcie będziesz twierdził, że
(cytat):
"No... Łącznik stabilizatora OEM - 900 zł. Za sztukę. Taniocha."

Powyższe jest oczywistą wierutną bzdurą, ściemą i kretynizmem wynikającym li
tylko z nieznajomości samochodu, o którym się wypowiadasz.

Zostań może nadal przy swojej Granadzie a Fiaty/Alfy/Lancie niech opisują
osoby, które się na nich znają.

Jurand.

36 Data: Maj 29 2007 13:03:01
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 29 May 2007 12:28:48 +0200, "Jurand"
 wrote:


W którym miejscu to napisałem? Przytocz cały cytat, a nie podawaj MID-a, bo
naprawdę nie rozumiesz tekstu pisanego.

Proszę uprzejmie:
AP> Mhm. Czyli, Intercars pierdoły podaje, bo wedle nich to sa
AP> odpowiedniki.

TJ>Nie, [...]

Zatem - zdaniem Tomnasza Jarnota, Intercars nie podaje pierdół. Zatem
- informacja, że są to odpowiedniki (numery katalogowe Intercarsu
46402694 i OC502852) jest według Tomasza Jarnota prawdziwa.

Jeśli na tym obrazku
http://trzypion.oldfield.org.pl/PMS/Kappa.jpg
nie rozróżniasz dwóch pozycji:
a) stabilizator (napisano: STABILIZATOR PRZEDNIEGO ZAWIESZENIA)
b) łącznik stabilizatora (napisano: ŁĄCZNIK DRĄŻKA STABILIZATORA)

to ciężko z Tobą. NAprawdę powinieneś iść do okulisty.

Odróżniam. Natomiast Ty Twierdzisz, żę Intercars prawde pisze,
podając, iż są to zamienniki.

Część numer 46402694 to oryginalny, fiatowski, kompletny stabilizator (z
łącznikami), oferowany przez ASO oraz przez Intercars (Intercars ma to
taniej).
Część numer OC502852 to łączniki stabilizatora, które są niedostępne jako
oryginały, dlatego są firmy OCAP (jakbyś miał MINIMUM wiedzy na temat
samochodów innych niż Ford Granada, to byś wiedział, że czasem tak bywa, że
producent nie oferuje pewnych elementów zawieszenia, a występują one w
zamiennikach).

A Tomasz Jarnot twierdzi, iż podana informacja, iż jeden jest
odpowiednikiem drugiego - jest prawdziwa. No more, no less.

Jak zwykle, nie doczytałeś, nie zauważyłeś, pierdolnąłeś się, a teraz
kręcisz się w kółeczko tak jak cyferki na liczniku auta które właśnie
sprzedajesz.


"No... Łącznik stabilizatora OEM - 900 zł. Za sztukę. Taniocha."

Powyższe jest oczywistą wierutną bzdurą, ściemą i kretynizmem wynikającym li
tylko z nieznajomości samochodu, o którym się wypowiadasz.

A kłamiesz teraz, czy wcześniej?
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

37 Data: Maj 29 2007 15:11:42
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Jurand 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message


Zatem - zdaniem Tomnasza Jarnota, Intercars nie podaje pierdół.

Jedyną pierdołą jesteś Ty, bo nie potrafisz czytać tego co pisze na stronach
Intercarsu.

Zatem
- informacja, że są to odpowiedniki (numery katalogowe Intercarsu
46402694 i OC502852) jest według Tomasza Jarnota prawdziwa.

Bo są to poniekąd odpowiedniki - zamienniki podawane przez Intercars pasują
do oryginalnego stabilizatora Lancii... Naprawdę weź sobie obejrzyj kiedyś
stabilizator.

>Jeśli na tym obrazku
>http://trzypion.oldfield.org.pl/PMS/Kappa.jpg
>nie rozróżniasz dwóch pozycji:
>a) stabilizator (napisano: STABILIZATOR PRZEDNIEGO ZAWIESZENIA)
>b) łącznik stabilizatora (napisano: ŁĄCZNIK DRĄŻKA STABILIZATORA)
>to ciężko z Tobą. NAprawdę powinieneś iść do okulisty.
Odróżniam.

No nie odróżniasz, bo pisałeś, że ŁĄCZNIK stabilizatora kosztuje 900 PLN,
skoro na stronie IC wyraźnie pisze, że ŁĄCZNIK kosztuje 160 PLN.

Natomiast Ty Twierdzisz, żę Intercars prawde pisze,
podając, iż są to zamienniki.

Intercars pisze tam samą prawdę - wszystko podane jest czarno na białym, w
dziale "Zamienniki" masz zamienniki łączników stabilizatora. Oczywiście taki
matoł jak Ty dalej będzie twierdził, że "stabilizator" oraz "łącznik
stabilizatora" to jest to samo.

A Tomasz Jarnot twierdzi, iż podana informacja, iż jeden jest
odpowiednikiem drugiego - jest prawdziwa. No more, no less.

Jak zaryczę po angielsku, to się czuję jak po zielsku ;))))

Jak zwykle, nie doczytałeś, nie zauważyłeś, pierdolnąłeś się, a teraz
kręcisz się w kółeczko tak jak cyferki na liczniku auta które właśnie
sprzedajesz.

Ja zauważyłem, doczytałem, informacja IC jest prosta dla kogoś, kto wie, z
czego się składa stabilizator, matoły jak Ty będą natomiast twierdzić, że
łącznik stabilizatora to jest to samo co stabilizator.

>"No... Łącznik stabilizatora OEM - 900 zł. Za sztukę. Taniocha."
>Powyższe jest oczywistą wierutną bzdurą, ściemą i kretynizmem
wynikającym li tylko z nieznajomości samochodu, o którym się wypowiadasz.
A kłamiesz teraz, czy wcześniej?

Jak bym był Twoim ojcem, to strasznie byłoby mi wstyd, że wychowałem takiego
bałwana...

Jurand.

38 Data: Maj 29 2007 15:37:57
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 29 May 2007 15:11:42 +0200, "Jurand"
 wrote:

Zatem - zdaniem Tomnasza Jarnota, Intercars nie podaje pierdół.

Jedyną pierdołą jesteś Ty, bo nie potrafisz czytać tego co pisze na stronach
Intercarsu.

Istotnie :D

Zatem
- informacja, że są to odpowiedniki (numery katalogowe Intercarsu
46402694 i OC502852) jest według Tomasza Jarnota prawdziwa.

Bo są to poniekąd odpowiedniki - zamienniki podawane przez Intercars pasują
do oryginalnego stabilizatora Lancii... Naprawdę weź sobie obejrzyj kiedyś
stabilizator.

Tomusiu, to nie są cześci uzupełniające. to ma być zamiennik.
Zamiennik zaś, to: "coś, co zastępuje inny przedmiot, produkt itp."
(http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=zamiennik)

Zatem twierdzisz, że IC nie popełnia błedu podając jako zamiennik
łącznika cały stabilizator.
Wiesz, może równie dobrze jako zamiennik nakrętki na wentylek bedzie
podawał cały, kompletny samochód?


No nie odróżniasz, bo pisałeś, że ŁĄCZNIK stabilizatora kosztuje 900 PLN,
skoro na stronie IC wyraźnie pisze, że ŁĄCZNIK kosztuje 160 PLN.

Po pierwsze, Tomusiu, nei na stronie, tylko w programie IC Katalog, po
drugie nie pisze, tylko jest napisane. Po trzecie, program podaje, że
zamiennikiem łącznika. Co to zamiennik masz wyżej.
A Tomasz Jarnot twierdzi, że to nei jest błąd. Twierdzi rónież, że w
autach jakie sprzedaje nei ma cofanych liczników.

Natomiast Ty Twierdzisz, żę Intercars prawde pisze,
podając, iż są to zamienniki.

Intercars pisze tam samą prawdę - wszystko podane jest czarno na białym, w
dziale "Zamienniki" masz zamienniki łączników stabilizatora. Oczywiście taki
matoł jak Ty dalej będzie twierdził, że "stabilizator" oraz "łącznik
stabilizatora" to jest to samo.

Mhm. I podawanie, że cały stabilizator to zamiennik łącznika jest
poprawne. Ciekawie prawisz.

Ja zauważyłem, doczytałem, informacja IC jest prosta dla kogoś, kto wie, z
czego się składa stabilizator, matoły jak Ty będą natomiast twierdzić, że
łącznik stabilizatora to jest to samo co stabilizator.

Mhm. Czyli według Ciebie zamiennikiem łącznika stabilizatora jest cały
stabilizator.
A zamiennikiem nakrętki wentyla jest cały samochód.

Jak bym był Twoim ojcem, to strasznie byłoby mi wstyd, że wychowałem takiego
bałwana...

Na razie, to masz alternatywę - przeprosić, albo też, zobaczyć co to
znaczy pomawiać.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

39 Data: Maj 29 2007 17:13:16
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Jurand 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Tue, 29 May 2007 15:11:42 +0200, "Jurand"
 wrote:
Zatem - zdaniem Tomnasza Jarnota, Intercars nie podaje pierdół.
>Jedyną pierdołą jesteś Ty, bo nie potrafisz czytać tego co pisze na
stronach Intercarsu.
Istotnie :D

Współczuję.

>Bo są to poniekąd odpowiedniki - zamienniki podawane przez Intercars
pasują do oryginalnego stabilizatora Lancii... Naprawdę weź sobie
obejrzyj kiedyś stabilizator.
Tomusiu, to nie są cześci uzupełniające. to ma być zamiennik.
Zamiennik zaś, to: "coś, co zastępuje inny przedmiot, produkt itp."
(http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=zamiennik)
Zatem twierdzisz, że IC nie popełnia błedu podając jako zamiennik
łącznika cały stabilizator.

Nie, IC nie popełnia błędu, zawierając w ofercie coś takiego jak "łączniki
stabilizatora" oraz "stabilizator" - zwłaszcza, że bardzo wyraźnie jest
rozgraniczone co jest stabilizatorem, a co nie. Dla osób, które wiedzą, jak
wygląda stabilizator Lancii K (a w większości takie osoby korzystają z
katalogu IC), nie jest dziwne, że "łączniki" traktowane są w tym przypadku
jako zamienniki całego stabilizatora - nie są bowiem oferowane przez
producenta. Ciężko więc wymyślić zamiennik czegoś, co nie jest w ofercie
dystrybutora autoryzowanego. Nie obejmujesz tego umysłem, ale nie od dziś
wiadomo, że masz wyjątkowo ciasny i np. myślisz, że stabilizator = łącznik
stabilizatora.

>No nie odróżniasz, bo pisałeś, że ŁĄCZNIK stabilizatora kosztuje 900 PLN,
>skoro na stronie IC wyraźnie pisze, że ŁĄCZNIK kosztuje 160 PLN.
Po pierwsze, Tomusiu, nei na stronie, tylko w programie IC Katalog, po
drugie nie pisze, tylko jest napisane. Po trzecie, program podaje, że
zamiennikiem łącznika. Co to zamiennik masz wyżej.

No naprawdę poważna oszybka miała miejsce, bo napisałem "na stronie IC" a
nie "w katalogu IC". Wow. Normalnie ręce mogą opaść, jakiż to straszny błąd.
 Odezwał się mistrz ortografii i poprawnej polszczyzny doc. Płaszczyca.
Aaaahahaahahahhaha dałeś dupy misiu i teraz się kretyńsko tłumaczysz... ;I)

A Tomasz Jarnot twierdzi, że to nei jest błąd. Twierdzi rónież, że w
autach jakie sprzedaje nei ma cofanych liczników.

Aaaaahahahahah ale jesteś głupi, nie wiesz czym się różni stabilizator od
łącznika... ;)

Natomiast Ty Twierdzisz, żę Intercars prawde pisze,
podając, iż są to zamienniki.
>Intercars pisze tam samą prawdę - wszystko podane jest czarno na
białym, w dziale "Zamienniki" masz zamienniki łączników stabilizatora.
Oczywiście taki matoł jak Ty dalej będzie twierdził, że "stabilizator"
oraz "łącznik stabilizatora" to jest to samo.
Mhm. I podawanie, że cały stabilizator to zamiennik łącznika jest
poprawne. Ciekawie prawisz.

Raczej na odwrót, co poniekąd jest słuszne, bo zamiast kupować cały
oryginalny stabilizator można zamiennie kupić 2 łączniki i będzie to samo ;)
AAaaaahahahahahhahahahaha Płaszczyc nie wie jak wygląda stabilizator ;)))

>Ja zauważyłem, doczytałem, informacja IC jest prosta dla kogoś, kto
wie, z czego się składa stabilizator, matoły jak Ty będą natomiast
twierdzić, że łącznik stabilizatora to jest to samo co stabilizator.
Mhm. Czyli według Ciebie zamiennikiem łącznika stabilizatora jest cały
stabilizator.


Hmm gdyby wymienić uszkodzone łączniki na kompletny stabilizator - to tak,
jest to zamiennik ;)

A zamiennikiem nakrętki wentyla jest cały samochód.
>Jak bym był Twoim ojcem, to strasznie byłoby mi wstyd, że wychowałem
takiego bałwana...
Na razie, to masz alternatywę - przeprosić, albo też, zobaczyć co to
znaczy pomawiać.

Aaahahahahahahahahahhaahhaha normalnie zaraz się wywrócę pod stół ;)))))
Poważnie chcesz iść do sądu? Ależ kochany zapraszam serdecznie, powiedz
tylko gdzie i kiedy mam się stawić, z dziką rozkoszą ;) Jakieś fajne
odszkodowanko będę mógł Ci wybić z głowy i prawnik mój troszkę sobie na
Tobie poużywa? Płaszczycu, obiecaj, że mnie pozwiesz za pomówienia, obiecaj
obiecaj ;))))

Jurand.

40 Data: Maj 29 2007 20:15:54
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 29 May 2007 17:13:16 +0200, "Jurand"
 wrote:


Nie, IC nie popełnia błędu, zawierając w ofercie coś takiego jak "łączniki
stabilizatora" oraz "stabilizator" - zwłaszcza, że bardzo wyraźnie jest

Nie na tym bład polega, Tomusiu.

katalogu IC), nie jest dziwne, że "łączniki" traktowane są w tym przypadku
jako zamienniki całego stabilizatora - nie są bowiem oferowane przez
producenta.

I to nie jest bład. A zamiennikiem panewki jest zapewne silnik.

dystrybutora autoryzowanego. Nie obejmujesz tego umysłem, ale nie od dziś
wiadomo, że masz wyjątkowo ciasny i np. myślisz, że stabilizator = łącznik
stabilizatora.

No własnei według Ciebie i intercarsu tak jest, ja zaś zauważam
różnicę. Otóż zamiennikiem łącznika stabilizatora jest inny łacznik
stabilizatora.
Nie stabilizator, nie zestaw części składający się z dwóch łączników i
drążaka stabilizatora, tak samo jak zamiennikiem panewni wału
korbowego nei jest wał korbowy z opanewkami i blokiem silnika.

No naprawdę poważna oszybka miała miejsce, bo napisałem "na stronie IC" a
nie "w katalogu IC". Wow. Normalnie ręce mogą opaść, jakiż to straszny błąd.
Odezwał się mistrz ortografii i poprawnej polszczyzny doc. Płaszczyca.
Aaaahahaahahahhaha dałeś dupy misiu i teraz się kretyńsko tłumaczysz... ;I)

Ales się nerwowy zrobił.

A Tomasz Jarnot twierdzi, że to nei jest błąd. Twierdzi rónież, że w
autach jakie sprzedaje nei ma cofanych liczników.
Aaaaahahahahah ale jesteś głupi, nie wiesz czym się różni stabilizator od
łącznika... ;)

No wiem. Ja nie wiem, a Ty wiesz, że to zamienniki są :D

Oczywiście taki matoł jak Ty dalej będzie twierdził, że "stabilizator"
oraz "łącznik stabilizatora" to jest to samo.
Mhm. I podawanie, że cały stabilizator to zamiennik łącznika jest
poprawne. Ciekawie prawisz.

Raczej na odwrót, co poniekąd jest słuszne, bo zamiast kupować cały
oryginalny stabilizator można zamiennie kupić 2 łączniki i będzie to samo ;)
AAaaaahahahahahhahahahaha Płaszczyc nie wie jak wygląda stabilizator ;)))

A, czyli jesli mam pękniety drązek stabilizatora, to zamiast kupić
nowy drążek za 900zł mogę kupic zamiennik - czyli łącznik i będzie to
samo.
Interesująca definicja zamiennika. Chyba podobna do tej, co w narzeczu
handlarzy oznacza 'doskonały stan, bezwypadkowy, przebieg 180 00km'.

Mhm. Czyli według Ciebie zamiennikiem łącznika stabilizatora jest cały
stabilizator.
Hmm gdyby wymienić uszkodzone łączniki na kompletny stabilizator - to tak,
jest to zamiennik ;)
Acha. Czyli łączniki nowe, drążek uwalony - to jest to samo.

Aaahahahahahahahahahhaahhaha normalnie zaraz się wywrócę pod stół ;)))))
Poważnie chcesz iść do sądu? Ależ kochany zapraszam serdecznie, powiedz
Nie, nie ja i nie chcę. Ty i nei chcesz, ale będziesz musiał.

tylko gdzie i kiedy mam się stawić, z dziką rozkoszą ;) Jakieś fajne
odszkodowanko będę mógł Ci wybić z głowy i prawnik mój troszkę sobie na
Tobie poużywa? Płaszczycu, obiecaj, że mnie pozwiesz za pomówienia, obiecaj
obiecaj ;))))
Nie bede obiecywał, Tomusiu. Po prostu to zrobię. I żaden prawnik Ci
nie pomoże, gdyż, wbrew temu, co sobie roisz zapewne, ja nie bedę
stroną w tej sprawie. Możesz sobie prokuratora skarżyć o zapłatę.
Bedzie to sprawa karna, zatem Ty bedziesz oskarzonym, a przeciwną
stroną bedzie Wymiar Sprawiedliwości.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

41 Data: Maj 29 2007 21:16:06
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Jurand 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message


Nie, IC nie popełnia błędu, zawierając w ofercie coś takiego jak
"łączniki stabilizatora" oraz "stabilizator" - zwłaszcza, że bardzo
wyraźnie jest

Nie na tym bład polega, Tomusiu.

Wiem, wiem. Polega na tym, że nie umiesz odróżnić stabilizatora od łączników
i polega na Twojej totalnej nieznajomości Lancii K.

katalogu IC), nie jest dziwne, że "łączniki" traktowane są w tym
przypadku jako zamienniki całego stabilizatora - nie są bowiem oferowane
przez producenta.
I to nie jest bład. A zamiennikiem panewki jest zapewne silnik.

Dla Ciebie może być.

dystrybutora autoryzowanego. Nie obejmujesz tego umysłem, ale nie od dziś
wiadomo, że masz wyjątkowo ciasny i np. myślisz, że stabilizator =
łącznik stabilizatora.

No własnei według Ciebie i intercarsu tak jest, ja zaś zauważam
różnicę. Otóż zamiennikiem łącznika stabilizatora jest inny łacznik
stabilizatora.

Ou, a jeśli nie ma w ofercie ASO czegoś takiego, jak łącznik stabilizatora?
To będziesz miał zamiennik czegoś co nie istnieje?

Nie stabilizator, nie zestaw części składający się z dwóch łączników i
drążaka stabilizatora, tak samo jak zamiennikiem panewni wału
korbowego nei jest wał korbowy z opanewkami i blokiem silnika.

Jeśli byłoby napisane:
Część 1234342345 - wahacz Ford Granada FORD OEM
Zamiennik OC343453 - sworzeń wahacza Ford Granada
to też byś w swojej główce sobie uroił, że wahacz = sworzeń?

Odezwał się mistrz ortografii i poprawnej polszczyzny doc. Płaszczyca.
>Aaaahahaahahahhaha dałeś dupy misiu i teraz się kretyńsko tłumaczysz...
;I) Ales się nerwowy zrobił.

Pierwszy raz słyszę, że ktoś, kto się śmieje, jest nerwowy ;)

>Aaaaahahahahah ale jesteś głupi, nie wiesz czym się różni stabilizator od
>łącznika... ;)
No wiem. Ja nie wiem, a Ty wiesz, że to zamienniki są :D

Nie wiesz, po podałeś kwotę 900 PLN jako cenę łącznika stabilizatora - więc
nie masz pojęcia, co to jest łącznik ;)

AAaaaahahahahahhahahahaha Płaszczyc nie wie jak wygląda
stabilizator ;))) A, czyli jesli mam pękniety drązek stabilizatora, to
zamiast kupić nowy drążek za 900zł mogę kupic zamiennik - czyli łącznik
i będzie to samo.
Interesująca definicja zamiennika. Chyba podobna do tej, co w narzeczu
handlarzy oznacza 'doskonały stan, bezwypadkowy, przebieg 180 00km'.

PRzecież to Ty od początku nie wiesz o czym mówisz. Mylisz łączniki ze
stabilizatorami. Mylisz cenę 160 PLN z 900 PLN. Chłopie, Ty byś krowy od
zająca nie odróżnił, jakby miały doczepione kartki z nazwą "koń".

Hmm gdyby wymienić uszkodzone łączniki na kompletny stabilizator - to
tak, jest to zamiennik ;)
Acha. Czyli łączniki nowe, drążek uwalony - to jest to samo.

Nooo to teraz powiedz, jak może się uwalić drążek stabilizatora, bo to jest
normalny kawał wygiętego pręta. Wykaż się ;)

>Aaahahahahahahahahahhaahhaha normalnie zaraz się wywrócę pod stół ;)))))
>Poważnie chcesz iść do sądu? Ależ kochany zapraszam serdecznie, powiedz
Nie, nie ja i nie chcę. Ty i nei chcesz, ale będziesz musiał.

Próbuj, próbuj ;)

tylko gdzie i kiedy mam się stawić, z dziką rozkoszą ;) Jakieś fajne
odszkodowanko będę mógł Ci wybić z głowy i prawnik mój troszkę sobie na
Tobie poużywa? Płaszczycu, obiecaj, że mnie pozwiesz za pomówienia,
obiecaj obiecaj ;))))
Nie bede obiecywał, Tomusiu. Po prostu to zrobię. I żaden prawnik Ci
nie pomoże, gdyż, wbrew temu, co sobie roisz zapewne, ja nie bedę
stroną w tej sprawie. Możesz sobie prokuratora skarżyć o zapłatę.
Bedzie to sprawa karna, zatem Ty bedziesz oskarzonym, a przeciwną
stroną bedzie Wymiar Sprawiedliwości.

Wow. NIe będziesz stroną. Ciekawe. BO jakby na to nie patrzeć, w sprawie o
zniesławienie musi być strona zniesławiona i zniesławiająca... ;) Dlatego z
niecierpliwością czekam na te twoje (napisałem twoje z małej litery celowo -
możesz mnie o to pozwać) prawne wynaturzenia.

Jurand.

42 Data: Maj 30 2007 11:18:47
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 29 May 2007 21:16:06 +0200, "Jurand"
 wrote:

Nie na tym bład polega, Tomusiu.

Wiem, wiem. Polega na tym, że nie umiesz odróżnić stabilizatora od łączników
i polega na Twojej totalnej nieznajomości Lancii K.

Nie Tomusiu, bład polega na tym, że ja rozróżniam, a IC nie.

Ou, a jeśli nie ma w ofercie ASO czegoś takiego, jak łącznik stabilizatora?
To będziesz miał zamiennik czegoś co nie istnieje?

To nie będę miał zamiennika. Będę miał część zamienną.

Jeśli byłoby napisane:
Część 1234342345 - wahacz Ford Granada FORD OEM
Zamiennik OC343453 - sworzeń wahacza Ford Granada
to też byś w swojej główce sobie uroił, że wahacz = sworzeń?

Nie, tak samo jak w wypadku Kappy będe uważał, że IC ma byka w danych.
Odezwał się mistrz ortografii i poprawnej polszczyzny doc.
Płaszczyca.
>Aaaahahaahahahhaha dałeś dupy misiu i teraz się kretyńsko tłumaczysz...
;I) Ales się nerwowy zrobił.
Pierwszy raz słyszę, że ktoś, kto się śmieje, jest nerwowy ;)

Cóż, widać wiedza Twa mocno ograniczoną jest. Śmiech taki jest bardzo
częsty, gdy osoba czuje się zagrożona i nie chce dać tego po sobie
poznać.

Nie wiesz, po podałeś kwotę 900 PLN jako cenę łącznika stabilizatora - więc
nie masz pojęcia, co to jest łącznik ;)

Podałem cenę części, którą IC uznaje za zamiennik łącznika.

Interesująca definicja zamiennika. Chyba podobna do tej, co w narzeczu
handlarzy oznacza 'doskonały stan, bezwypadkowy, przebieg 180 00km'.

PRzecież to Ty od początku nie wiesz o czym mówisz. Mylisz łączniki ze
stabilizatorami. Mylisz cenę 160 PLN z 900 PLN. Chłopie, Ty byś krowy od
zająca nie odróżnił, jakby miały doczepione kartki z nazwą "koń".

Mhm. Czyli to nieprawda, że to są zamienniki. A twierdziłeś coś
innego.

Acha. Czyli łączniki nowe, drążek uwalony - to jest to samo.

Nooo to teraz powiedz, jak może się uwalić drążek stabilizatora, bo to jest
normalny kawał wygiętego pręta. Wykaż się ;)

Może, Tomusiu, wyobraź sobie pęknąć. Rzadkie zjawisko, jednak się
zdarza. Z miesiąc temu pomagałem znajomemu wymienić taki uwalony z
Mercedesie.

I teraz - taka zagadka. Mam pęknięty drążek stabilizatora. Sprawdzam w
programie IC, co mogę dostać. Znajduję część 46402694 - stabilizator.
Sprawdzam zamienniki - wyskakuje OC502852.
Uważasz, że część OC502852 (łacznik) jest zamiennikiem 46402694
(stabilizator)?
Czy też może, co od początku twierdziłem, IC ma byka (nie jednego
zresztą) w swoich danych?

Wow. NIe będziesz stroną. Ciekawe. BO jakby na to nie patrzeć, w sprawie o
zniesławienie musi być strona zniesławiona i zniesławiająca... ;) Dlatego z
niecierpliwością czekam na te twoje (napisałem twoje z małej litery celowo -
możesz mnie o to pozwać) prawne wynaturzenia.

Cóż, wiedza Twa, o postepowaniu karnym znikomą jest. W odróżnieniu od
procesu cywilnego, gdzie są dwie strony (powód i pozwany), które
dowodzą swych racji, w procesie karnym stronami jest oskarżony i
oskarżyciel (państwo). Pokrzywdzony może być co najwyżej oskarżycielem
posiłkowym. Ale - praktyka czyni mistrzem.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

43 Data: Maj 30 2007 17:23:59
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Jurand 


łączników i polega na Twojej totalnej nieznajomości Lancii K.
Nie Tomusiu, bład polega na tym, że ja rozróżniam, a IC nie.

Jak do tej pory okazało się coś zgoła odmiennego.

>Ou, a jeśli nie ma w ofercie ASO czegoś takiego, jak łącznik
stabilizatora? To będziesz miał zamiennik czegoś co nie istnieje?
To nie będę miał zamiennika. Będę miał część zamienną.

Ano właśnie. Dlatego nigdzie w katalogu IC nie ma zamiennika
stabilizatora.... ;)

>Jeśli byłoby napisane:
>Część 1234342345 - wahacz Ford Granada FORD OEM
>Zamiennik OC343453 - sworzeń wahacza Ford Granada
>to też byś w swojej główce sobie uroił, że wahacz = sworzeń?
Nie, tak samo jak w wypadku Kappy będe uważał, że IC ma byka w danych.

A ja nie, bo wiem, jak wygląda stabilizator.

Odezwał się mistrz ortografii i poprawnej polszczyzny doc.
Płaszczyca.
>Aaaahahaahahahhaha dałeś dupy misiu i teraz się kretyńsko tłumaczysz...
;I) Ales się nerwowy zrobił.
>Pierwszy raz słyszę, że ktoś, kto się śmieje, jest nerwowy ;)
Cóż, widać wiedza Twa mocno ograniczoną jest. Śmiech taki jest bardzo
częsty, gdy osoba czuje się zagrożona i nie chce dać tego po sobie
poznać.

Że niby mi grozisz?

>Nie wiesz, po podałeś kwotę 900 PLN jako cenę łącznika stabilizatora -
więc nie masz pojęcia, co to jest łącznik ;)
Podałem cenę części, którą IC uznaje za zamiennik łącznika.

Nie, podałeś cenę oryginalnego stabilizatora FIAT OEM. Zamiennik łącznika
jest za 160 PLN.

>PRzecież to Ty od początku nie wiesz o czym mówisz. Mylisz łączniki ze
>stabilizatorami. Mylisz cenę 160 PLN z 900 PLN. Chłopie, Ty byś krowy od
>zająca nie odróżnił, jakby miały doczepione kartki z nazwą "koń".
Mhm. Czyli to nieprawda, że to są zamienniki. A twierdziłeś coś
innego.

Nie ma czegoś takiego jak "zamiennik stabilizatora Lancia K" w ofercie IC.

Acha. Czyli łączniki nowe, drążek uwalony - to jest to samo.
>Nooo to teraz powiedz, jak może się uwalić drążek stabilizatora, bo to
jest normalny kawał wygiętego pręta. Wykaż się ;)
Może, Tomusiu, wyobraź sobie pęknąć. Rzadkie zjawisko, jednak się
zdarza. Z miesiąc temu pomagałem znajomemu wymienić taki uwalony z
Mercedesie.

Dlatego nie produkuje się zamienników drążków stabilizatora, że bardzo
rzadko pękają... Wiesz - takie dziwne prawo rynku - nie ma zapotrzebowania,
nie ma produkcji.

I teraz - taka zagadka. Mam pęknięty drążek stabilizatora. Sprawdzam w
programie IC, co mogę dostać. Znajduję część 46402694 - stabilizator.
Sprawdzam zamienniki - wyskakuje OC502852.
Uważasz, że część OC502852 (łacznik) jest zamiennikiem 46402694
(stabilizator)?

Jest zamiennikiem części wchodzącej w skład stabilizatora (czyli łącznika),
która nie jest oferowana jako część oryginalna, dlatego zamiennik odwołuje
się do całego stabilizatora. To jest tak proste, że prostsze już być nie
może.

Czy też może, co od początku twierdziłem, IC ma byka (nie jednego
zresztą) w swoich danych?

IC ma różne byki w swoich danych, ale akurat takie przyporządkowanie części
jest bardzo logiczne i łatwo wytłumaczalne.

>Wow. NIe będziesz stroną. Ciekawe. BO jakby na to nie patrzeć, w
sprawie o zniesławienie musi być strona zniesławiona i zniesławiająca...
;) Dlatego z niecierpliwością czekam na te twoje (napisałem twoje z
małej litery celowo - możesz mnie o to pozwać) prawne wynaturzenia.
Cóż, wiedza Twa, o postepowaniu karnym znikomą jest. W odróżnieniu od
procesu cywilnego, gdzie są dwie strony (powód i pozwany), które
dowodzą swych racji, w procesie karnym stronami jest oskarżony i
oskarżyciel (państwo). Pokrzywdzony może być co najwyżej oskarżycielem
posiłkowym. Ale - praktyka czyni mistrzem.

Misiu - będziesz stroną, bo ściganie przestępstwa z art 212 odbywa sie z
oskarżenia prywatnego - czyli choćbyś na głowie stanął, stroną będziesz.
Czyli po raz n-ty kłamiesz jak z nut.

Po drugie - przeczytaj sobie trochę większy fragment KK, niż sam tylko art
212, to może Ci w główce zaświta, że oskarżenie mnie o pomówienia czy też
zniewagi może Ci się odbić większą czkawką, niż się spodziewasz. NO ale
skoro MUSISZ się o tym osobiście przekonać - to proszę bardzo. Będzie to
bardzo ciekawa rozprawa, na której będziesz usiłował wyjaśnić, jak człowiek
o pseudonimie Jurand, którego wiarygodność ustawicznie bezpodstawnie
podważasz, nazwał Cię matołem w sytuacji, gdy zachęcałeś innych do wykroczeń
na drodze. Naprawdę jak dla mnie to mogę iść na Mogilską nawet jutro ;)

Jurand.

44 Data: Maj 30 2007 21:25:10
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 30 May 2007 17:23:59 +0200, "Jurand"
 wrote:

łączników i polega na Twojej totalnej nieznajomości Lancii K.
Nie Tomusiu, bład polega na tym, że ja rozróżniam, a IC nie.
Jak do tej pory okazało się coś zgoła odmiennego.
Zaprzeczanie faktom to Twa specjalność.

>Ou, a jeśli nie ma w ofercie ASO czegoś takiego, jak łącznik
stabilizatora? To będziesz miał zamiennik czegoś co nie istnieje?
To nie będę miał zamiennika. Będę miał część zamienną.
Ano właśnie. Dlatego nigdzie w katalogu IC nie ma zamiennika
stabilizatora.... ;)
Owszem, jest.

>Jeśli byłoby napisane:
>Część 1234342345 - wahacz Ford Granada FORD OEM
>Zamiennik OC343453 - sworzeń wahacza Ford Granada
>to też byś w swojej główce sobie uroił, że wahacz = sworzeń?
Nie, tak samo jak w wypadku Kappy będe uważał, że IC ma byka w danych.
A ja nie, bo wiem, jak wygląda stabilizator.
Znaczy, uważasz, że te dwie częsci są wzajemnymi zamiennikami?


Cóż, widać wiedza Twa mocno ograniczoną jest. Śmiech taki jest bardzo
częsty, gdy osoba czuje się zagrożona i nie chce dać tego po sobie
poznać.
Że niby mi grozisz?
Nie, że czujesz się zagrożony.

Podałem cenę części, którą IC uznaje za zamiennik łącznika.

Nie, podałeś cenę oryginalnego stabilizatora FIAT OEM. Zamiennik łącznika
jest za 160 PLN.
Według katalogu IC obydwie częsci są wzajemnie zamienne.

Mhm. Czyli to nieprawda, że to są zamienniki. A twierdziłeś coś
innego.
Nie ma czegoś takiego jak "zamiennik stabilizatora Lancia K" w ofercie IC.
Owszem, według katalogu jest. IMHO błąd w danych.

Może, Tomusiu, wyobraź sobie pęknąć. Rzadkie zjawisko, jednak się
zdarza. Z miesiąc temu pomagałem znajomemu wymienić taki uwalony z
Mercedesie.

Dlatego nie produkuje się zamienników drążków stabilizatora, że bardzo
rzadko pękają... Wiesz - takie dziwne prawo rynku - nie ma zapotrzebowania,
nie ma produkcji.

I znów sie mylisz - produkuje się, bo wymienialiśmy własnei na taki
świeżo wyprodukowany.

I teraz - taka zagadka. Mam pęknięty drążek stabilizatora. Sprawdzam w
programie IC, co mogę dostać. Znajduję część 46402694 - stabilizator.
Sprawdzam zamienniki - wyskakuje OC502852.
Uważasz, że część OC502852 (łacznik) jest zamiennikiem 46402694
(stabilizator)?
Jest zamiennikiem części wchodzącej w skład stabilizatora (czyli łącznika),
która nie jest oferowana jako część oryginalna, dlatego zamiennik odwołuje
się do całego stabilizatora. To jest tak proste, że prostsze już być nie
może.

To nie jest proste. To jest błąd. Właściwą rozpiske możesz zobaczyć na
przykład w przypadku sprzęgła, czy rozrusznika. Masz cały zespół i
poszczególne części składowe.
Natomiast częśc składowa nie jest zamiennikiem zespołu ani zespół nie
jest zamiennikiem częsci składowej.

Czy też może, co od początku twierdziłem, IC ma byka (nie jednego
zresztą) w swoich danych?
IC ma różne byki w swoich danych, ale akurat takie przyporządkowanie części
jest bardzo logiczne i łatwo wytłumaczalne.

Dla kogoś, kogo zawodem jest kłamanie zapewne.

Misiu - będziesz stroną, bo ściganie przestępstwa z art 212 odbywa sie z
oskarżenia prywatnego - czyli choćbyś na głowie stanął, stroną będziesz.
Czyli po raz n-ty kłamiesz jak z nut.

Oskarżenie prywatne polega na tym, że pokrzywdzony musi zawnioskować o
rozpoczęcie postepowania. Materiał przygotowuje policja i takoż samo
policja sprawę przekazuje do sądu.


Po drugie - przeczytaj sobie trochę większy fragment KK, niż sam tylko art
212, to może Ci w główce zaświta, że oskarżenie mnie o pomówienia czy też
zniewagi może Ci się odbić większą czkawką, niż się spodziewasz.

Oj, Tomusiu, zaczynasz z nerwów grozić?


NO ale
skoro MUSISZ się o tym osobiście przekonać - to proszę bardzo. Będzie to
bardzo ciekawa rozprawa, na której będziesz usiłował wyjaśnić, jak człowiek
o pseudonimie Jurand, którego wiarygodność ustawicznie bezpodstawnie
podważasz, nazwał Cię matołem w sytuacji, gdy zachęcałeś innych do wykroczeń
na drodze. Naprawdę jak dla mnie to mogę iść na Mogilską nawet jutro ;)

Cóż, nie jutro i nie na Mogilską. Ale wiesz - do tego, że mijasz się z
rzeczywistością co rusz zdążyłem się przyzwyczaić.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

45 Data: Maj 30 2007 21:43:50
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Jurand 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Wed, 30 May 2007 17:23:59 +0200, "Jurand"
 wrote:
łączników i polega na Twojej totalnej nieznajomości Lancii K.
Nie Tomusiu, bład polega na tym, że ja rozróżniam, a IC nie.
>Jak do tej pory okazało się coś zgoła odmiennego.
Zaprzeczanie faktom to Twa specjalność.

Hmm masz jakieś teorie na potwierdzenie tej tezy? Lepiej żebyś miał...

>Ano właśnie. Dlatego nigdzie w katalogu IC nie ma zamiennika
>stabilizatora.... ;)
Owszem, jest.

Wskaż mi to palcem.

>A ja nie, bo wiem, jak wygląda stabilizator.
Znaczy, uważasz, że te dwie częsci są wzajemnymi zamiennikami?

Łącznik IC jest zamiennikiem łącznika stabilizatora FIAT OEM.

Cóż, widać wiedza Twa mocno ograniczoną jest. Śmiech taki jest bardzo
częsty, gdy osoba czuje się zagrożona i nie chce dać tego po sobie
poznać.
>Że niby mi grozisz?
Nie, że czujesz się zagrożony.

Nie czuję się.

Podałem cenę części, którą IC uznaje za zamiennik łącznika.
>Nie, podałeś cenę oryginalnego stabilizatora FIAT OEM. Zamiennik łącznika
>jest za 160 PLN.
Według katalogu IC obydwie częsci są wzajemnie zamienne.

Świetnie, pozwala to wybrać sobie albo 2 łączniki albo kompletny
stabilizator.

Mhm. Czyli to nieprawda, że to są zamienniki. A twierdziłeś coś
innego.
>Nie ma czegoś takiego jak "zamiennik stabilizatora Lancia K" w ofercie
IC. Owszem, według katalogu jest. IMHO błąd w danych.

Napisz do "Jestem" w tej sprawie.

Może, Tomusiu, wyobraź sobie pęknąć. Rzadkie zjawisko, jednak się
zdarza. Z miesiąc temu pomagałem znajomemu wymienić taki uwalony z
Mercedesie.
>Dlatego nie produkuje się zamienników drążków stabilizatora, że bardzo
>rzadko pękają... Wiesz - takie dziwne prawo rynku - nie ma
zapotrzebowania, nie ma produkcji.
I znów sie mylisz - produkuje się, bo wymienialiśmy własnei na taki
świeżo wyprodukowany.

To najwidoczniej często pękają, skoro komuś sie opłacało robić zamiennik
oryginalnego drążka.

Jest zamiennikiem części wchodzącej w skład stabilizatora (czyli
łącznika), która nie jest oferowana jako część oryginalna, dlatego
zamiennik odwołuje się do całego stabilizatora. To jest tak proste, że
prostsze już być nie może.
To nie jest proste.

Hmm chyba każdy to zrozumiał dobrze, z wyjątkiem Ciebie.

To jest błąd. Właściwą rozpiske możesz zobaczyć na
przykład w przypadku sprzęgła, czy rozrusznika. Masz cały zespół i
poszczególne części składowe.
Natomiast częśc składowa nie jest zamiennikiem zespołu ani zespół nie
jest zamiennikiem częsci składowej.

Ale łącznik nie kosztuje 900 PLN i tutaj się misiu mylisz od samego początku
i od tego zaczęła się dyskusja.

Czy też może, co od początku twierdziłem, IC ma byka (nie jednego
zresztą) w swoich danych?
>IC ma różne byki w swoich danych, ale akurat takie przyporządkowanie
części jest bardzo logiczne i łatwo wytłumaczalne.
Dla kogoś, kogo zawodem jest kłamanie zapewne.

Moim zawodem jest kłamanie? Dlaczego tak sądzisz?

>Misiu - będziesz stroną, bo ściganie przestępstwa z art 212 odbywa sie z
>oskarżenia prywatnego - czyli choćbyś na głowie stanął, stroną będziesz.
>Czyli po raz n-ty kłamiesz jak z nut.
Oskarżenie prywatne polega na tym, że pokrzywdzony musi zawnioskować o
rozpoczęcie postepowania. Materiał przygotowuje policja i takoż samo
policja sprawę przekazuje do sądu.

No i tu masz rację, ale zawsze jest ten oskarżyciel prywatny, który będzie
niewątpliwie stroną, nie występującą oficjalnie jako oskarżyciel na sali
sejmowej, natomiast będzie stroną w sporze o pomówienie i powołując się na
pewne niuanse związane z tym oskarżycielem można spokojnie udowodnić, że
zadnego pomówienia nie było.

Po drugie - przeczytaj sobie trochę większy fragment KK, niż sam tylko
art 212, to może Ci w główce zaświta, że oskarżenie mnie o pomówienia
czy też zniewagi może Ci się odbić większą czkawką, niż się spodziewasz.
Oj, Tomusiu, zaczynasz z nerwów grozić?

Nie grozić, obiecuje Ci to. Chłopie, naprodukowałeś tyle fajnych rzeczy na
necie, że nazwanie Ciebie matołkiem jest naprawdę najszczerszą prawdą. A do
tego zachęcasz ludzi do zachowań niebezpiecznych - to się musi odbić czkawką
;)

NO ale
skoro MUSISZ się o tym osobiście przekonać - to proszę bardzo. Będzie to
bardzo ciekawa rozprawa, na której będziesz usiłował wyjaśnić, jak
człowiek o pseudonimie Jurand, którego wiarygodność ustawicznie
bezpodstawnie podważasz, nazwał Cię matołem w sytuacji, gdy zachęcałeś
innych do wykroczeń na drodze. Naprawdę jak dla mnie to mogę iść na
Mogilską nawet jutro ;)

Cóż, nie jutro i nie na Mogilską. Ale wiesz - do
tego, że mijasz się z rzeczywistością co rusz zdążyłem się przyzwyczaić.

Tobie naprawdę zaszły daleko niepokojące zmiany w mózgu...

Jurand.

46 Data: Maj 31 2007 20:47:26
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 30 May 2007 21:43:50 +0200, "Jurand"
 wrote:

>Jak do tej pory okazało się coś zgoła odmiennego.
Zaprzeczanie faktom to Twa specjalność.

Hmm masz jakieś teorie na potwierdzenie tej tezy? Lepiej żebyś miał...

Teorie? Nie, Tomusiu, mam praktykę, cały czas ją zresztą prowadzę i
obserwuję Twoje zachowanie.

>Ano właśnie. Dlatego nigdzie w katalogu IC nie ma zamiennika
>stabilizatora.... ;)
Owszem, jest.
Wskaż mi to palcem.

http://trzypion.oldfield.org.pl/PMS/kappa.jpg

Zakładka opisana "Ctrl + Z Zamienniki"

>A ja nie, bo wiem, jak wygląda stabilizator.
Znaczy, uważasz, że te dwie częsci są wzajemnymi zamiennikami?
Łącznik IC jest zamiennikiem łącznika stabilizatora FIAT OEM.

Podobno, łącznik stabilizatora FIAT OEM nie istnieje, tak przynajmniej
sugerowałeś.

>Że niby mi grozisz?
Nie, że czujesz się zagrożony.
Nie czuję się.
To jedynie Twoje słowa. Jakoś im nie wierzę :D

Według katalogu IC obydwie częsci są wzajemnie zamienne.
Świetnie, pozwala to wybrać sobie albo 2 łączniki albo kompletny
stabilizator.

Pozawala stwierdzić, że części te są zamiennikami, a więc stabilizator
zastepuje łacznik. To błąd.

Mhm. Czyli to nieprawda, że to są zamienniki. A twierdziłeś coś
innego.
>Nie ma czegoś takiego jak "zamiennik stabilizatora Lancia K" w ofercie
IC. Owszem, według katalogu jest. IMHO błąd w danych.
Napisz do "Jestem" w tej sprawie.
O, własnei mamy demonstrację "Zaprzeczanie faktom to Twa specjalność."
Jak nie zostaje nic innego, to wycinka, albo zmiana tematu.

I znów sie mylisz - produkuje się, bo wymienialiśmy własnei na taki
świeżo wyprodukowany.

To najwidoczniej często pękają, skoro komuś sie opłacało robić zamiennik
oryginalnego drążka.

To znów piekna teoria, majaca tyle wspólnego z rzeczywistościa, co
wskazanie licznika kilometrów z rzeczywistym przebiegiem.

To nie jest proste.
Hmm chyba każdy to zrozumiał dobrze, z wyjątkiem Ciebie.
Chyba poza Tobą, każdy już zrozumiał, że IC się pomylił.

Ale łącznik nie kosztuje 900 PLN i tutaj się misiu mylisz od samego początku
i od tego zaczęła się dyskusja.
Owszem, łącznik oryginalny kosztuje 900zł, chyba że to, co twierdziłeś
iż nie wystepuje sam orginalny łącznik nie jest prawdą.

>IC ma różne byki w swoich danych, ale akurat takie przyporządkowanie
części jest bardzo logiczne i łatwo wytłumaczalne.
Dla kogoś, kogo zawodem jest kłamanie zapewne.
Moim zawodem jest kłamanie? Dlaczego tak sądzisz?
Terry Pratchett, "Równoumagicznienie". Przeczytaj, może zrozumiesz.


Oskarżenie prywatne polega na tym, że pokrzywdzony musi zawnioskować o
rozpoczęcie postepowania. Materiał przygotowuje policja i takoż samo
policja sprawę przekazuje do sądu.

No i tu masz rację, ale zawsze jest ten oskarżyciel prywatny, który będzie
niewątpliwie stroną

Który nie jest stroną.

, nie występującą oficjalnie jako oskarżyciel na sali
sejmowej, natomiast będzie stroną w sporze o pomówienie i powołując się na
pewne niuanse związane z tym oskarżycielem można spokojnie udowodnić, że
zadnego pomówienia nie było.

Nie będzie stroną w sporze o pomówienie. Będzie jedynie wystepował
jako świadek, a może, co najwyżej, występowac jako oskarżyciel
posiłkowy.


Nie grozić, obiecuje Ci to. Chłopie, naprodukowałeś tyle fajnych rzeczy na
necie, że nazwanie Ciebie matołkiem jest naprawdę najszczerszą prawdą. A do
tego zachęcasz ludzi do zachowań niebezpiecznych - to się musi odbić czkawką
;)

Dobrze, kolejny kawałek do materiału dowodowego. Dziękuję :D


Cóż, nie jutro i nie na Mogilską. Ale wiesz - do
tego, że mijasz się z rzeczywistością co rusz zdążyłem się przyzwyczaić.
Tobie naprawdę zaszły daleko niepokojące zmiany w mózgu...

Tomusiu, szkoda, że iu Ciebie zadnych zmian nie ma. Dalej jesteś
niezdolny do zmiany zdania, a nawet wtedy, kiedy jasnym staje się, że
przez swą pyszałkowatość wlazłeś po uszy w bagno, brniesz dalej, miast
się wycofać. Cóż, Twoja wola.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

47 Data: Maj 31 2007 22:38:45
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Jurand 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Wed, 30 May 2007 21:43:50 +0200, "Jurand"
 wrote:
>Jak do tej pory okazało się coś zgoła odmiennego.
Zaprzeczanie faktom to Twa specjalność.
>Hmm masz jakieś teorie na potwierdzenie tej tezy? Lepiej żebyś miał...
Teorie? Nie, Tomusiu, mam praktykę, cały czas ją zresztą prowadzę i
obserwuję Twoje zachowanie.

Wow, prowadzisz jakieś badania psychologiczne na mój temat?

>Ano właśnie. Dlatego nigdzie w katalogu IC nie ma zamiennika
>stabilizatora.... ;)
Owszem, jest.
>Wskaż mi to palcem.
http://trzypion.oldfield.org.pl/PMS/kappa.jpg
Zakładka opisana "Ctrl + Z Zamienniki"

Nie widzę tam nigdzie w "zamiennikach" czegoś takiego jak "stabilizator".
Dlatego może to zaznacz na czerwono, hę?

>Łącznik IC jest zamiennikiem łącznika stabilizatora FIAT OEM.
Podobno, łącznik stabilizatora FIAT OEM nie istnieje, tak przynajmniej
sugerowałeś.

Łącznik istnieje, jako nieodłączna część stabilizatora, nie oferowana przez
producenta solo. Dlatego mówię po raz n-ty - nie masz pojęcia, jak wygląda
stabilizator Lancii K i z czego się składa.

>Nie czuję się.
To jedynie Twoje słowa. Jakoś im nie wierzę :D

Możesz wobec tego zapytać o radę lekarza.

Według katalogu IC obydwie częsci są wzajemnie zamienne.
>Świetnie, pozwala to wybrać sobie albo 2 łączniki albo kompletny
>stabilizator.
Pozawala stwierdzić, że części te są zamiennikami, a więc stabilizator
zastepuje łacznik. To błąd.

Nie, pozwala stwierdzić to, co napisałem - tak przynajmniej będzie
wnioskował każdy rozumny człowiek, wiedzący, co chce kupić. Imbecyl będzie
twierdził różne przedziwne rzeczy, ale niekoniecznie trzeba się nimi
przejmować.

>Nie ma czegoś takiego jak "zamiennik stabilizatora Lancia K" w ofercie
IC. Owszem, według katalogu jest. IMHO błąd w danych.
>Napisz do "Jestem" w tej sprawie.
O, własnei mamy demonstrację "Zaprzeczanie faktom to Twa specjalność."

Jeśli pisanie do "Jestem" jest zaprzeczaniem faktom ;)

Jak nie zostaje nic innego, to wycinka, albo zmiana tematu.

Tak, Adasiu, uczę się od samego mistrza - czyli Ciebie ;)

I znów sie mylisz - produkuje się, bo wymienialiśmy własnei na taki
świeżo wyprodukowany.
>To najwidoczniej często pękają, skoro komuś sie opłacało robić zamiennik
>oryginalnego drążka.
To znów piekna teoria, majaca tyle wspólnego z rzeczywistościa, co
wskazanie licznika kilometrów z rzeczywistym przebiegiem.

Bredzisz i bredzisz o tych stabilizatorach, a za bardzo chyba nie do końca
wiesz o czym mówisz.

To nie jest proste.
>Hmm chyba każdy to zrozumiał dobrze, z wyjątkiem Ciebie.
Chyba poza Tobą, każdy już zrozumiał, że IC się pomylił.

Tak? Maasz jakichś adwersarzy na poparcie tej tezy?

>Ale łącznik nie kosztuje 900 PLN i tutaj się misiu mylisz od samego
początku i od tego zaczęła się dyskusja.
Owszem, łącznik oryginalny kosztuje 900zł, chyba że to, co twierdziłeś
iż nie wystepuje sam orginalny łącznik nie jest prawdą.

Adaś - idź do ASO i kup oryginalny łącznik stabilizatora Lancii K. Po
prostu. A jak kupisz, to się odezwij.

>IC ma różne byki w swoich danych, ale akurat takie przyporządkowanie
części jest bardzo logiczne i łatwo wytłumaczalne.
Dla kogoś, kogo zawodem jest kłamanie zapewne.
>Moim zawodem jest kłamanie? Dlaczego tak sądzisz?
Terry Pratchett, "Równoumagicznienie". Przeczytaj, może zrozumiesz.

Po co? Żeby zrozumieć, że jesteś umysłowo nie do końca sprawny? Do tego nie
trzeba znajomości twórczości Pratchetta.

Oskarżenie prywatne polega na tym, że pokrzywdzony musi zawnioskować o
rozpoczęcie postepowania. Materiał przygotowuje policja i takoż samo
policja sprawę przekazuje do sądu.
>No i tu masz rację, ale zawsze jest ten oskarżyciel prywatny, który
będzie niewątpliwie stroną
Który nie jest stroną.

Dobrze, przekonamy się.

>, nie występującą oficjalnie jako oskarżyciel na sali
>sejmowej, natomiast będzie stroną w sporze o pomówienie i powołując się
na pewne niuanse związane z tym oskarżycielem można spokojnie udowodnić,
że zadnego pomówienia nie było.
Nie będzie stroną w sporze o pomówienie. Będzie jedynie wystepował
jako świadek, a może, co najwyżej, występowac jako oskarżyciel
posiłkowy.

Dobrze, przekonamy się.

>Nie grozić, obiecuje Ci to. Chłopie, naprodukowałeś tyle fajnych rzeczy
na necie, że nazwanie Ciebie matołkiem jest naprawdę najszczerszą
prawdą. A do tego zachęcasz ludzi do zachowań niebezpiecznych - to się
musi odbić czkawką ;)
Dobrze, kolejny kawałek do materiału dowodowego. Dziękuję :D

Proszę ;)

Cóż, nie jutro i nie na Mogilską. Ale wiesz - do
tego, że mijasz się z rzeczywistością co rusz zdążyłem się przyzwyczaić.
>Tobie naprawdę zaszły daleko niepokojące zmiany w mózgu...
Tomusiu, szkoda, że iu Ciebie zadnych zmian nie ma. Dalej jesteś
niezdolny do zmiany zdania, a nawet wtedy, kiedy jasnym staje się, że
przez swą pyszałkowatość wlazłeś po uszy w bagno, brniesz dalej, miast
się wycofać. Cóż, Twoja wola.

O ja bardzo się cieszę, że najczęściej nie zgadzam się z Twoimi chorymi
teoriami.

Jurand.

48 Data: Czerwiec 03 2007 20:11:31
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 31 May 2007 22:38:45 +0200, "Jurand"
 wrote:

http://trzypion.oldfield.org.pl/PMS/kappa.jpg
Zakładka opisana "Ctrl + Z Zamienniki"

Nie widzę tam nigdzie w "zamiennikach" czegoś takiego jak "stabilizator".
Dlatego może to zaznacz na czerwono, hę?

Po co? Są dwie części które są według programu zamiennikami. Dalej
uważasz, że to nie błąd?

>Łącznik IC jest zamiennikiem łącznika stabilizatora FIAT OEM.
Podobno, łącznik stabilizatora FIAT OEM nie istnieje, tak przynajmniej
sugerowałeś.

Łącznik istnieje, jako nieodłączna część stabilizatora, nie oferowana przez
producenta solo. Dlatego mówię po raz n-ty - nie masz pojęcia, jak wygląda
stabilizator Lancii K i z czego się składa.

Po raz kolejny mijasz się z prawdą - wiem jak wygląda. Ba,.
wymieniałem niedawno znajomemu w jego włoskiej padlinie taki.
Natomiast bardzo mnie ciekawi to, co napisałeś, że nie jest on
oferowany przez producenta.
Czyli ktoś, kto che wymienić nie na podróbkę, a na oryginał częśc,
która normalnie zuzywa się w trakcie eksploatacji musi kupić nie sam
łacznik, a cały komplet. Zaiste, włoskei samochody są tanie. O ile
naprawia się je druteem i trytytką.

>Nie czuję się.
To jedynie Twoje słowa. Jakoś im nie wierzę :D
Możesz wobec tego zapytać o radę lekarza.
O, a u którego się leczysz?

Pozawala stwierdzić, że części te są zamiennikami, a więc stabilizator
zastepuje łacznik. To błąd.

Nie, pozwala stwierdzić to, co napisałem - tak przynajmniej będzie
wnioskował każdy rozumny człowiek, wiedzący, co chce kupić. Imbecyl będzie
twierdził różne przedziwne rzeczy, ale niekoniecznie trzeba się nimi
przejmować.

Każdy rozumny człowiek czyli Ty :D A poza Tobą?

>To najwidoczniej często pękają, skoro komuś sie opłacało robić zamiennik
>oryginalnego drążka.
To znów piekna teoria, majaca tyle wspólnego z rzeczywistościa, co
wskazanie licznika kilometrów z rzeczywistym przebiegiem.
Bredzisz i bredzisz o tych stabilizatorach, a za bardzo chyba nie do końca
wiesz o czym mówisz.
No. Na pewno. :D

To nie jest proste.
>Hmm chyba każdy to zrozumiał dobrze, z wyjątkiem Ciebie.
Chyba poza Tobą, każdy już zrozumiał, że IC się pomylił.
Tak? Maasz jakichś adwersarzy na poparcie tej tezy?

Nie, mam jedynie popleczników. Adwersarzy to Ty masz. Wyłącznie :D

Owszem, łącznik oryginalny kosztuje 900zł, chyba że to, co twierdziłeś
iż nie wystepuje sam orginalny łącznik nie jest prawdą.

Adaś - idź do ASO i kup oryginalny łącznik stabilizatora Lancii K. Po
prostu. A jak kupisz, to się odezwij.

Czyli - jesli zużył sie łacznik stabilizatora, to według producenta
nalezy wymienić dwa łaczniki i drążek.
Dobre, włoskie rozwiązania.
I dlatego włoskie auta są łatane byle czym i byle jak.

>Moim zawodem jest kłamanie? Dlaczego tak sądzisz?
Terry Pratchett, "Równoumagicznienie". Przeczytaj, może zrozumiesz.
Po co? Żeby zrozumieć, że jesteś umysłowo nie do końca sprawny? Do tego nie
trzeba znajomości twórczości Pratchetta.

Po to, żeby zrozumieć dlaczego tak sądze. Obawiam sie jednak, że
lektura która poleciłem, pomimo tego, iż jest to literatura lekka może
być dla Ciebie zbyt trudną.


O ja bardzo się cieszę, że najczęściej nie zgadzam się z Twoimi chorymi
teoriami.

Oj, niedługo bedziesz marudził podobnie do Andrzejka Lawy, któremu zły
bank nie dał tyle kasy na kredyt co on chciał wziąć.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

49 Data: Czerwiec 04 2007 14:19:39
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Jurand 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Thu, 31 May 2007 22:38:45 +0200, "Jurand"
 wrote:
http://trzypion.oldfield.org.pl/PMS/kappa.jpg
Zakładka opisana "Ctrl + Z Zamienniki"
>Nie widzę tam nigdzie w "zamiennikach" czegoś takiego jak "stabilizator".
>Dlatego może to zaznacz na czerwono, hę?
Po co?

Po to, żebyś mi pokazał, gdzie w zamiennikach występuje część nazwana
"stabilizator".

Są dwie części które są według programu zamiennikami. Dalej
uważasz, że to nie błąd?

Nie. NAtomiast zapewne mi pokażesz w dziale "zamienniki" część opisaną jako
"stabilizator". Proste? Mówię - zaznacz na czerwono.

Natomiast bardzo mnie ciekawi to, co napisałeś, że nie jest on
oferowany przez producenta.

Ciekawi Cię to, że nie miałeś o tym pojęcia? No bo nie znasz w ogóle tego
auta, więc jak masz mieć o nim pojęcie?

Czyli ktoś, kto che wymienić nie na podróbkę, a na oryginał częśc,
która normalnie zuzywa się w trakcie eksploatacji musi kupić nie sam
łacznik, a cały komplet.

Albo zamienniki łączników.

Zaiste, włoskei samochody są tanie. O ile
naprawia się je druteem i trytytką.

Nie wszyscy naprawiają tak jak Ty.



>Nie, pozwala stwierdzić to, co napisałem - tak przynajmniej będzie
>wnioskował każdy rozumny człowiek, wiedzący, co chce kupić. Imbecyl
będzie twierdził różne przedziwne rzeczy, ale niekoniecznie trzeba się
nimi przejmować.
Każdy rozumny człowiek czyli Ty :D A poza Tobą?

No Ty widocznie nie należysz do tej grupy.


>Tak? Maasz jakichś adwersarzy na poparcie tej tezy?
Nie, mam jedynie popleczników. Adwersarzy to Ty masz. Wyłącznie :D

Chodziło mi o adwersarzy, którzy również nie zgadzają się z moją teorią. NA
drugi raz napiszę Ci jaśniej.

Owszem, łącznik oryginalny kosztuje 900zł, chyba że to, co twierdziłeś
iż nie wystepuje sam orginalny łącznik nie jest prawdą.
>Adaś - idź do ASO i kup oryginalny łącznik stabilizatora Lancii K. Po
>prostu. A jak kupisz, to się odezwij.
Czyli - jesli zużył sie łacznik stabilizatora, to według producenta
nalezy wymienić dwa łaczniki i drążek.
Dobre, włoskie rozwiązania.

Wg producenta - tak. Stabilizator oryginalny psuje się dość rzadko - wymiana
raz na 100.000 km nie obciąży strasznie budżetu przeciętnego europejczyka -
dlatego producent nie zdecydował się na wypuszczenie samego łącznika
stabilizatora. Poza tym sama konstrukcja stabilizatora (mocowanie łącznika)
jest taka, że czasowo wymiana dwóch łączników zajmie więcej, niż całego
stabilizatora.

I dlatego włoskie auta są łatane byle czym i byle jak.

Może jak Ty to robisz. Granada jest łatana nie byle czym, tylko szpachlą i
nie byle jak, tylko czym prędzej.

>Moim zawodem jest kłamanie? Dlaczego tak sądzisz?
Terry Pratchett, "Równoumagicznienie". Przeczytaj, może zrozumiesz.
>Po co? Żeby zrozumieć, że jesteś umysłowo nie do końca sprawny? Do tego
nie trzeba znajomości twórczości Pratchetta.
Po to, żeby zrozumieć dlaczego tak sądze. Obawiam sie jednak, że
lektura która poleciłem, pomimo tego, iż jest to literatura lekka może
być dla Ciebie zbyt trudną.

Tak, dopiero niedawno nauczyłem się czytać.

>O ja bardzo się cieszę, że najczęściej nie zgadzam się z Twoimi chorymi
>teoriami.
Oj, niedługo bedziesz marudził podobnie do Andrzejka Lawy, któremu zły
bank nie dał tyle kasy na kredyt co on chciał wziąć.

A co ma wspólnego Andrzej Ława z tym, że nie potrafisz odróżnić
stabilizatora od łącznika stabilizatora?

Jurand.

50 Data: Czerwiec 04 2007 17:26:26
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 4 Jun 2007 14:19:39 +0200, "Jurand"
 wrote:

Zakładka opisana "Ctrl + Z Zamienniki"
>Nie widzę tam nigdzie w "zamiennikach" czegoś takiego jak "stabilizator".
>Dlatego może to zaznacz na czerwono, hę?
Po co?
Po to, żebyś mi pokazał, gdzie w zamiennikach występuje część nazwana
"stabilizator".

Dlaczegóż dodajesz warunek, że ma się tak samo nazywać? Nazewnictwo
części w IC jest dość dowolne, mówiąc dość delikatnie. Mówiąc
niedelikatnie jest pełne byków.

Są dwie części które są według programu zamiennikami. Dalej
uważasz, że to nie błąd?
Nie. NAtomiast zapewne mi pokażesz w dziale "zamienniki" część opisaną jako
"stabilizator". Proste? Mówię - zaznacz na czerwono.

A, czyli jesli według IC stabilizator to zamiennik łacznika, to jest
cacy.

Ciekawe ile jeszcze razy powtórzysz tą bzdurę :D

Ciekawi Cię to, że nie miałeś o tym pojęcia? No bo nie znasz w ogóle tego
auta, więc jak masz mieć o nim pojęcie?

No nie znam tego auta. Wystarczyło, że wymieniałem ten łacznik, tyle
ile wówczas poznałem pozwoliło mi wyrobić sobie opinię o tym włoskim
smietniku.

Czyli ktoś, kto che wymienić nie na podróbkę, a na oryginał częśc,
która normalnie zuzywa się w trakcie eksploatacji musi kupić nie sam
łacznik, a cały komplet.
Albo zamienniki łączników.
Czyli na podróbki. Miało byc na oryginałach.

Zaiste, włoskei samochody są tanie. O ile
naprawia się je druteem i trytytką.
Nie wszyscy naprawiają tak jak Ty.

Wiem. Niow wszyscy kupują oryginalne częsci zamienne. Nie wszyscy
podają rzeczywisty przebieg auta.

Każdy rozumny człowiek czyli Ty :D A poza Tobą?
No Ty widocznie nie należysz do tej grupy.
To oczywiste. Nie jestem Tobą.

>Tak? Maasz jakichś adwersarzy na poparcie tej tezy?
Nie, mam jedynie popleczników. Adwersarzy to Ty masz. Wyłącznie :D
Chodziło mi o adwersarzy, którzy również nie zgadzają się z moją teorią. NA
drugi raz napiszę Ci jaśniej.

Oczywiście, że są tacy. Znam kilku :D

Czyli - jesli zużył sie łacznik stabilizatora, to według producenta
nalezy wymienić dwa łaczniki i drążek.
Dobre, włoskie rozwiązania.

Wg producenta - tak. Stabilizator oryginalny psuje się dość rzadko - wymiana
raz na 100.000 km nie obciąży strasznie budżetu przeciętnego europejczyka -
dlatego producent nie zdecydował się na wypuszczenie samego łącznika
stabilizatora. Poza tym sama konstrukcja stabilizatora (mocowanie łącznika)
jest taka, że czasowo wymiana dwóch łączników zajmie więcej, niż całego
stabilizatora.

Mhm. Nie prościej, żeby wymienic całe auto od razu? Po co się babrać z
częsciami :D


I dlatego włoskie auta są łatane byle czym i byle jak.
Może jak Ty to robisz. Granada jest łatana nie byle czym, tylko szpachlą i
nie byle jak, tylko czym prędzej.

Może Twoja by była, gdybys ja miał :D


Oj, niedługo bedziesz marudził podobnie do Andrzejka Lawy, któremu zły
bank nie dał tyle kasy na kredyt co on chciał wziąć.
A co ma wspólnego Andrzej Ława z tym, że nie potrafisz odróżnić
stabilizatora od łącznika stabilizatora?
Cóz, skoro nei zrozumiałeś, to wybacz - nie bede tłumaczył.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

51 Data: Czerwiec 04 2007 23:16:43
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Jurand 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Mon, 4 Jun 2007 14:19:39 +0200, "Jurand"
 wrote:
Zakładka opisana "Ctrl + Z Zamienniki"
>Nie widzę tam nigdzie w "zamiennikach" czegoś takiego jak
"stabilizator". Dlatego może to zaznacz na czerwono, hę?
Po co?
>Po to, żebyś mi pokazał, gdzie w zamiennikach występuje część nazwana
>"stabilizator".
Dlaczegóż dodajesz warunek, że ma się tak samo nazywać?

Bo wypadałoby, żeby części, które mają być zamiennikami, nazywały się tak
samo lub bardzo podobnie. Stabilizator i łącznik stabilizatora - to nie jest
to samo. Tak samo jak wałek rozrządu i pasek rozrządu. To nie jest to samo.

Nazewnictwo
części w IC jest dość dowolne, mówiąc dość delikatnie.

Wykręcasz się?


>A co ma wspólnego Andrzej Ława z tym, że nie potrafisz odróżnić
>stabilizatora od łącznika stabilizatora?
Cóz, skoro nei zrozumiałeś, to wybacz - nie bede tłumaczył.

Poor kitty...

Jurand.

52 Data: Czerwiec 05 2007 09:50:18
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 4 Jun 2007 23:16:43 +0200, "Jurand"
 wrote:

>Po to, żebyś mi pokazał, gdzie w zamiennikach występuje część nazwana
>"stabilizator".
Dlaczegóż dodajesz warunek, że ma się tak samo nazywać?

Bo wypadałoby, żeby części, które mają być zamiennikami, nazywały się tak
samo lub bardzo podobnie. Stabilizator i łącznik stabilizatora - to nie jest
to samo. Tak samo jak wałek rozrządu i pasek rozrządu. To nie jest to samo.


Wypadałoby, istotnie. Niestety, w ofercie IC panuje dość swobodne
nazewnictwo.

Nazewnictwo
części w IC jest dość dowolne, mówiąc dość delikatnie.
Wykręcasz się?

Od kiedy to przedstawianie faktów to wykręcanie się?
IC ma w ofercie babola i tyle. A Ty z uporem maniaka twierdzisz, że
łącznik stabilizatora to zamiennik całego zespołu części (dwóch
łaczników i drążka).
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

53 Data: Czerwiec 05 2007 16:39:35
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Jurand 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message


Bo wypadałoby, żeby części, które mają być zamiennikami, nazywały się tak
samo lub bardzo podobnie. Stabilizator i łącznik stabilizatora - to nie
jest to samo. Tak samo jak wałek rozrządu i pasek rozrządu. To nie jest
to samo.

Wypadałoby, istotnie. Niestety, w ofercie IC panuje dość swobodne
nazewnictwo.

Ale ja mówię nie o nazewnictwie IC, tylko o tym, co Ty mi usiłujesz wcisnąć.
W przypadku tego stabilizatora nazewnictwo jest w 100% poprawne.

Jurand.

54 Data: Czerwiec 07 2007 09:35:19
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 5 Jun 2007 16:39:35 +0200, "Jurand"
 wrote:

Bo wypadałoby, żeby części, które mają być zamiennikami, nazywały się tak
samo lub bardzo podobnie. Stabilizator i łącznik stabilizatora - to nie
jest to samo. Tak samo jak wałek rozrządu i pasek rozrządu. To nie jest
to samo.

Wypadałoby, istotnie. Niestety, w ofercie IC panuje dość swobodne
nazewnictwo.

Ale ja mówię nie o nazewnictwie IC, tylko o tym, co Ty mi usiłujesz wcisnąć.
W przypadku tego stabilizatora nazewnictwo jest w 100% poprawne.

Oczywiście, że pojedyncze elementy sa nazwane właściwie. Błąd jest w
tym, że są one wskazane jako zaminniki. Przy okazji wychodzi fajna
polityka fiata - jeśli coś się zużyje, to masz wymienić cały zespół za
900zł, zamiast części za 150.
A może drążek stabilizatora jest tak wytrzymały w kappach, że trzeba
go co chwilę wymieniać?
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

55 Data: Czerwiec 07 2007 11:07:56
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Jurand 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Tue, 5 Jun 2007 16:39:35 +0200, "Jurand"
 wrote:
>>>Bo wypadałoby, żeby części, które mają być zamiennikami,
nazywały się tak samo lub bardzo podobnie. Stabilizator i
łącznik stabilizatora - to nie jest to samo. Tak samo jak wałek
rozrządu i pasek rozrządu. To nie jest to samo.
Wypadałoby, istotnie. Niestety, w ofercie IC panuje dość swobodne
nazewnictwo.
>Ale ja mówię nie o nazewnictwie IC, tylko o tym, co Ty mi usiłujesz
wcisnąć. W przypadku tego stabilizatora nazewnictwo jest w 100% poprawne.
Oczywiście, że pojedyncze elementy sa nazwane właściwie. Błąd jest w
tym, że są one wskazane jako zaminniki. Przy okazji wychodzi fajna
polityka fiata - jeśli coś się zużyje, to masz wymienić cały zespół za
900zł, zamiast części za 150.

To nie jest "polityka" Fiata - juz Ci tłumaczyłem dlaczego jest tak a nie
inaczej.

A może drążek stabilizatora jest tak wytrzymały w kappach, że trzeba
go co chwilę wymieniać?

Nie wiesz jak jest wytrzymały? Przecież podobno znasz Fiaty jak własną
kieszeń...

Jurand.

56 Data: Czerwiec 09 2007 10:23:58
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 7 Jun 2007 11:07:56 +0200, "Jurand"
 wrote:

To nie jest "polityka" Fiata - juz Ci tłumaczyłem dlaczego jest tak a nie
inaczej.

Czyli drążek stabilizatora wytrzymuje 100 tysięcy km. LOL.

A może drążek stabilizatora jest tak wytrzymały w kappach, że trzeba
go co chwilę wymieniać?
Nie wiesz jak jest wytrzymały? Przecież podobno znasz Fiaty jak własną
kieszeń...

Nie wiem. Jakoś nie lubie babrac się gównem, a z tego co napisałeś
wynika, że gówno to wielkie jest.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

57 Data: Czerwiec 09 2007 10:34:10
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Jurand 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Thu, 7 Jun 2007 11:07:56 +0200, "Jurand"
 wrote:
>To nie jest "polityka" Fiata - juz Ci tłumaczyłem dlaczego jest tak a nie
>inaczej.
Czyli drążek stabilizatora wytrzymuje 100 tysięcy km. LOL.

Kompletny fiatowski stabilizator - tak mniej więcej tyle. Potem się wybijają
łączniki. W Granadzie zawieszenie wytrzymuje większe przebiegi? LOL ;)

Jurand.

58 Data: Czerwiec 09 2007 21:10:52
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sat, 9 Jun 2007 10:34:10 +0200, "Jurand"
 wrote:

Czyli drążek stabilizatora wytrzymuje 100 tysięcy km. LOL.

Kompletny fiatowski stabilizator - tak mniej więcej tyle. Potem się wybijają
łączniki. W Granadzie zawieszenie wytrzymuje większe przebiegi? LOL ;)

No drążka stabilizatora to nei słyszałem, żeby ktoś zmieniał, łączniki
jakieś 300 tysięcy po polskich drogach...

FIAT - ttanio kupisz, drogo naprawisz.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

59 Data: Czerwiec 09 2007 21:33:10
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: złoty 

Adam Płaszczyca napisał(a):

On Sat, 9 Jun 2007 10:34:10 +0200, "Jurand"
 wrote:

Czyli drążek stabilizatora wytrzymuje 100 tysięcy km. LOL.
Kompletny fiatowski stabilizator - tak mniej więcej tyle. Potem się wybijają
łączniki. W Granadzie zawieszenie wytrzymuje większe przebiegi? LOL ;)

No drążka stabilizatora to nei słyszałem, żeby ktoś zmieniał, łączniki
jakieś 300 tysięcy po polskich drogach... FIAT - ttanio kupisz, drogo naprawisz.

eeeeee...co ty tam wiesz. :)
Kiedyś "udało" mi się kupić pewnego fiata BEZ drążka stabilizatora. Heh.. od początku "coś mi nie pasowało", lecz dopiero pod domem bliżej przyjrzałem sie zawieszeniu. Jakież było moje zdziwienie..gdy stwierdziłem brak w/w. Telefon do poprzedniego właściciela.. a ten z rozbrajającą "szczerością" oświadczył mi, iż nie wie nic na ten temat i nie wie nawet co to "ten drążek".
Na szczęście akurat to dość popularny model, więc za 90 pln kupiłem używkę...od peugeota ;)

pzdr
A.

60 Data: Czerwiec 09 2007 23:06:31
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Jurand 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Sat, 9 Jun 2007 10:34:10 +0200, "Jurand"
 wrote:
Czyli drążek stabilizatora wytrzymuje 100 tysięcy km. LOL.
>Kompletny fiatowski stabilizator - tak mniej więcej tyle. Potem się
wybijają łączniki. W Granadzie zawieszenie wytrzymuje większe przebiegi?
LOL ;) No drążka stabilizatora to nei słyszałem, żeby ktoś zmieniał,
łączniki jakieś 300 tysięcy po polskich drogach...

Jasne, Adaś, jasne... Bo to TIR jest...

Jurand.

61 Data: Czerwiec 09 2007 23:31:50
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sat, 9 Jun 2007 23:06:31 +0200, "Jurand"
 wrote:

wybijają łączniki. W Granadzie zawieszenie wytrzymuje większe przebiegi?
LOL ;) No drążka stabilizatora to nei słyszałem, żeby ktoś zmieniał,
łączniki jakieś 300 tysięcy po polskich drogach...

Jasne, Adaś, jasne... Bo to TIR jest...

Nie, to jest samochód który był zaprojektowany w czasach, kiedy
producenci zarabiali na produkcji i sprzedaży _samochodów_, a nie
tłuczenai tanio, byle ładnie wyglądało i koszeniu kasy na serwisie.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

62 Data: Maj 23 2007 20:29:10
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Jurand 

"thaz [xpect]"  wrote in message

http://www.lanciateam.pl/_oglosz/f5/f.htm
Ten powinien spełnić wszystkie stawiane wymagania ;) Dużo lansu, dużo
mocy  i
nikt go nie będzie kradł...
cholernie ładny ;) nie widzę ceny.... :)
ale czuję że mnie nie stać ;P

30 wywoławcza. ;) Nie podawałbym przykładów aut, na które Cię nie stać ;)
I wierz mi - zapieprza to tak niewiarygodnie, że posiadacze BMW 740 mogą
wąchać dym z rury ;)

Jurand.

63 Data: Maj 23 2007 19:04:51
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Dave 

"thaz [xpect]"  wrote in message

>> http://www.lanciateam.pl/_oglosz/f5/f.htm
>> Ten powinien spełnić wszystkie stawiane wymagania ;) Dużo lansu, dużo
>> mocy  i
>> nikt go nie będzie kradł...
> cholernie ładny ;) nie widzę ceny.... :)
> ale czuję że mnie nie stać ;P

30 wywoławcza. ;) Nie podawałbym przykładów aut, na które Cię nie stać ;)
I wierz mi - zapieprza to tak niewiarygodnie, że posiadacze BMW 740 mogą
wąchać dym z rury ;)

Jurand.



Bo ta Kappa to Coupe i to w dodatku Limited,a BMW 740 to limuzyna,więc bardziej
na miejscu jest porównanie jej do seryjnej Kappy,a tu już chyba tak dobrze nie
jest. Niemniej i tak optuję za Lancią,bo lubię włoskie auta. Co do GTV to akurat
miałem przyjemnośc prowadzic ,a nie oglądac tylko na zdjęciach i uważam,że
zawieszenie jest ucywilizowane.Nie polecałbym  aut ,o któych nie mam pojęcia.Ale
nie przekomarzajmy się,bo kolega prosi o pomoc, a nie przelewanie jadu.Pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

64 Data: Maj 23 2007 23:53:02
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: Artur  

golfik jakiś...(tu jest szansa na dynamiczny silnik w
dieslu)...

Jest 1.9 TDI można go zrobić elektronicznie na 140KM śmiga ładnie ;)

-- -
http://www.forumsamochodowe.pl
Internetowe Forum Samochodowe

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

65 Data: Maj 27 2007 10:08:09
Temat: Re: kolejne auto -> problem z wyborem marki
Autor: thaz [xpect] 

BTW; od bryły aut typu hyundai coupe czy ford coguar robi mi się
niedobrze;

wpadłem na genialny plan;
a co powiecie na Astrę Bertone 2.0 Turbo ?
Cena przystępna, podobnie z rocznikami...

thaz

kolejne auto -> problem z wyborem marki



Grupy dyskusyjne