Grupy dyskusyjne   »   [piatkowo] kolejny bezwypadek

[piatkowo] kolejny bezwypadek



1 Data: Sierpien 31 2009 20:36:30
Temat: [piatkowo] kolejny bezwypadek
Autor: mirek 

http://allegro.pl/item727495755_skoda_octavia_rs_1_8_t_2001_r.html

Tania ta historia bezwypadkowa;)

po\dr



2 Data: Sierpien 31 2009 20:52:01
Temat: Re: [piatkowo] kolejny bezwypadek
Autor: marjan 

mirek pisze:

http://allegro.pl/item727495755_skoda_octavia_rs_1_8_t_2001_r.html

Tania ta historia bezwypadkowa;)

Wszystko fajnie, tylko po cholerę w tytule aukcji wpisał że to 1.8 turbo? :D


--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

3 Data: Sierpien 31 2009 21:02:24
Temat: Re: [piatkowo] kolejny bezwypadek
Autor: mirek 


Wszystko fajnie, tylko po cholerę w tytule aukcji wpisał że to 1.8 turbo?
:D



VIN ma zakodowane 1.8T. Musi byc przeciez bezwypadek:)

4 Data: Sierpien 31 2009 11:54:10
Temat: Re: kolejny bezwypadek
Autor: hamberg 

On 31 Sie, 20:36, "mirek"  wrote:

http://allegro.pl/item727495755_skoda_octavia_rs_1_8_t_2001_r.html

Tania ta historia bezwypadkowa;)


kazdego trupa bedziesz tutaj wstawial? albo inaczej - po ktorym razie
nie bedzie to juz smieszne?

5 Data: Sierpien 31 2009 21:01:10
Temat: Re: kolejny bezwypadek
Autor: mirek 


- po ktorym razie
nie bedzie to juz smieszne?

po tym jak nie bedziesz marudzil?

6 Data: Wrzesien 01 2009 08:46:16
Temat: Re: [piatkowo] kolejny bezwypadek
Autor: Kuba (aka cita) 

mirek wydusił z siebie te słowy:

http://allegro.pl/item727495755_skoda_octavia_rs_1_8_t_2001_r.html

Tania ta historia bezwypadkowa;)


no to zobaczmy to z innej strony.

powiedzmy, ze masz Octavie i powiedzmy, ze miałeś wypadek.
Powiedzmy, ze z Twojej winy i powiedzmy, ze chcesz go porządnie naprawić.

Lepiej naciągać podłużnice i cudowac, czy kupić całe nadwozie, a nie jakąs ćwiartke i ją potem wspawywac?

Macie jakiegoś zajoba ludzie. Czy już nie mozna naprawiać aut po wypadku?

Innym zagadnieniem jest to, czy ktoś później przyznaje sie do naprawy czy nie, ale akurat to ogłoszenie nie ma nic wspólnego z tym problemem.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

7 Data: Wrzesien 01 2009 11:44:23
Temat: Re: [piatkowo] kolejny bezwypadek
Autor: kamil 


"Kuba (aka cita)"  wrote in message

mirek wydusił z siebie te słowy:

http://allegro.pl/item727495755_skoda_octavia_rs_1_8_t_2001_r.html

Tania ta historia bezwypadkowa;)


no to zobaczmy to z innej strony.

powiedzmy, ze masz Octavie i powiedzmy, ze miałeś wypadek.
Powiedzmy, ze z Twojej winy i powiedzmy, ze chcesz go porządnie naprawić.

Lepiej naciągać podłużnice i cudowac, czy kupić całe nadwozie, a nie jakąs
ćwiartke i ją potem wspawywac?

Macie jakiegoś zajoba ludzie. Czy już nie mozna naprawiać aut po wypadku?


Po takim, w ktorym podluznice wygladaja jak harmonijka, w cywilizowanych
krajach sie nie naprawia. Trafiaja wtedy na polski smietnik, a polacy ciesza
sie jak idioci ze tanio okazje wyrwali, bo przeciez da sie wyklepac.

A podzniej zdziwienie, ze mial przeciez piec gwiazdek NCAP, a zona i dzieci
zginely w czolowym z rowerzysta.

Pozdrawiam
Kamil

8 Data: Wrzesien 01 2009 14:38:49
Temat: Re: [piatkowo] kolejny bezwypadek
Autor: Kuba (aka cita) 

kamil wydusił z siebie te słowy:




Po takim, w ktorym podluznice wygladaja jak harmonijka, w
cywilizowanych krajach sie nie naprawia. Trafiaja wtedy na polski
smietnik, a polacy ciesza sie jak idioci ze tanio okazje wyrwali, bo
przeciez da sie wyklepac.


no ale przecież na załączonym obrazku jest przyklad, ze nie trzeba 'klepac podłużnycy'

Sposob 'na wymiane nadwozia' jest chyba technologicznie najbardziej doskonały - prawda?
I nie sadze, zeby jakikolwiek warsztat 'na zachodzie' powstydził sie takiej metody.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

9 Data: Wrzesien 01 2009 13:47:21
Temat: Re: [piatkowo] kolejny bezwypadek
Autor: kamil 


"Kuba (aka cita)"  wrote in message



no ale przecież na załączonym obrazku jest przyklad, ze nie trzeba 'klepac
podłużnycy'

Sposob 'na wymiane nadwozia' jest chyba technologicznie najbardziej
doskonały - prawda?
I nie sadze, zeby jakikolwiek warsztat 'na zachodzie' powstydził sie
takiej metody.

Jak widac w "ANGLI" nikt tego nie naprawial..



Pozdrawiam
Kamil

10 Data: Wrzesien 01 2009 15:11:22
Temat: Re: [piatkowo] kolejny bezwypadek
Autor: bratPit[pr] 


no ale przecież na załączonym obrazku jest przyklad, ze nie trzeba 'klepac
podłużnycy'

Sposob 'na wymiane nadwozia' jest chyba technologicznie najbardziej doskonały - prawda?
I nie sadze, zeby jakikolwiek warsztat 'na zachodzie' powstydził sie takiej metody.

Jak widac w "ANGLI" nikt tego nie naprawial..


ale co miał naprawiać? pewnie to auto przyjechało na kołach i zostało rozśrubowane, do sprzedania została karoseria,
brat

11 Data: Wrzesien 01 2009 15:17:40
Temat: Re: [piatkowo] kolejny bezwypadek
Autor: Kuba (aka cita) 

kamil wydusił z siebie te słowy:


Jak widac w "ANGLI" nikt tego nie naprawial..


ale co tu naprawiac .. przecież karoseria nie jest uszkodzona


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

12 Data: Wrzesien 01 2009 15:37:58
Temat: Re: [piatkowo] kolejny bezwypadek
Autor: Pa_blo 


Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości



Po takim, w ktorym podluznice wygladaja jak harmonijka, w cywilizowanych
krajach sie nie naprawia.

Nie naprawia sie bo sie nie oplaca! Nie oplaca sie bo do naprawiania maja
tylko ASO a w aso jak wiadomo stawki nie sa niajnizsze.  Do tego w ASO taka
naprawa musi byc wykonana zgodnie z jakimis tam standardami. Te standardy
powoduja, ze auto nie bedzie gnilo i bedzie "jak z fabryki". Uszkodzone
elementy odwierca sie w miejscach zgrzewow i wstawia nowe elementy
konserwujac odpowiednio profile zamkniete. Te kosztowne standardy powoduja,
ze JAKAKIEKOLWIEK uszkodzenia nadwozia samonosnego kwalifikuja samochod do
szkody calkowitej. Do tego wez pod uwage, ze to co laduje na placach to
samochody po likwidacji szkody przez ubezpieczalnie.  Wspawanie dajmy na to
progu od innego samochodu wcale nie musi powodowac, ze auto bedzie jezdzaca
trumna.  Oczywiscie, nieodpowiednio zabezpieczone spawy moga zgnic nie za 20
a za 10 lat itp.

Picasso

[piatkowo] kolejny bezwypadek



Grupy dyskusyjne