http://www.tvn24.pl/-1,1544614,wiadomosc.html - pewnie niebawem to maserati bedzie do kupienia na allegro i to w stanie tzw. "igla"
pozdrawiam
--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

Gabriel'Varius' nastukał(-a):

http://www.tvn24.pl/-1,1544614,wiadomosc.html - pewnie niebawem to
maserati bedzie do kupienia na allegro i to w stanie tzw. "igla"
pozdrawiam

Kurcze, to maseratti to bezpieczny samochód.
Jak po takim dzwonie facet wyszedł tylko ze złamaną ręką i rozciętą
głową...

--
Pozdro
Massai

Massai pisze:

Gabriel'Varius' nastukał(-a):

http://www.tvn24.pl/-1,1544614,wiadomosc.html - pewnie niebawem to
maserati bedzie do kupienia na allegro i to w stanie tzw. "igla"
pozdrawiam

Kurcze, to maseratti to bezpieczny samochód.

Na pierwszy rzut oka ten Chrysler wygląda lepiej, a nie jest to ponoć żaden wzór bezpieczeństwa.


--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++
http://free.of.pl/h/hellfire/

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Massai pisze:
> Gabriel'Varius' nastukał(-a):
>
>> http://www.tvn24.pl/-1,1544614,wiadomosc.html - pewnie niebawem to
>> maserati bedzie do kupienia na allegro i to w stanie tzw. "igla"
>> pozdrawiam
>
> Kurcze, to maseratti to bezpieczny samochód.

Na pierwszy rzut oka ten Chrysler wygląda lepiej, a nie jest to ponoć
żaden wzór bezpieczeństwa.

ten chrysler ma 1/5 gwiazgki wg adac - takze zenada ;)

Gabriel'Varius' pisze:

ten chrysler ma 1/5 gwiazgki wg adac - takze zenada ;)

A jednak nikomu nic sie nie stalo powaznego przy sporej predkosci

Patrząc na zdjęcia, to mi wcale nie wygląda na sporą prędkość.

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++
http://free.of.pl/h/hellfire/

http://www.tvn24.pl/-1,1544614,wiadomosc.html - pewnie niebawem to
maserati bedzie do kupienia na allegro i to w stanie tzw. "igla"
pozdrawiam
--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                       Oskar Wilde

Piszą: "wyskoczył na nierówności w nawierzchni..."

ale oczywiście jakże by inaczej - w innym miejscu pisza: "Kierowca sportowego
Maserati najprawdopodobniej jechał za szybko.."


Szkoda słow.. :(

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Użytkownik "rafal"

ale oczywiście jakże by inaczej - w innym miejscu pisza: "Kierowca
sportowego
Maserati najprawdopodobniej jechał za szybko.."

no bo jechal za szybko - na naszych dziurawych drogach optymalna [redkosc to
byloby 20 km/h :-) wszystko ponad to "za szybko" proste?:-)
przeciez juz bylo o tym - u nas naprawia sie drogi stawiajac np ograniczenia
predkosci - przeciez to wystarczy

--
ania

Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości

http://www.tvn24.pl/-1,1544614,wiadomosc.html - pewnie niebawem to
maserati bedzie do kupienia na allegro i to w stanie tzw. "igla"
pozdrawiam
--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

Jezdziłem takim autkiem i moge stwierdzic
to nie auta na nasze drogi
Zawieszenie twarde i na kazdej górce albo podkakuje albo jes uczucie jakby
sie
przydzwoniło w studzienkę wbudowaną w jezdnie.
Jeżdzenie takim autem po naszych drogach to koszmar.
Jedyna rzecz jaka mi sie podoba to przyspieszenie.
Dopóki nie jechałem wczesniej takim autem nie sadziłem ze samochody potrafią
tak przyspieszać.
No i jazda bez właczonej kontroli trakcji to na naszych drogach predzej czy
pozniej samobójstwo.
Foti

Użytkownik "Fotelik"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości

http://www.tvn24.pl/-1,1544614,wiadomosc.html - pewnie niebawem to
maserati bedzie do kupienia na allegro i to w stanie tzw. "igla"
pozdrawiam
--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

Jezdziłem takim autkiem i moge stwierdzic
to nie auta na nasze drogi
Zawieszenie twarde i na kazdej górce albo podkakuje albo jes uczucie jakby
sie
przydzwoniło w studzienkę wbudowaną w jezdnie.
Jeżdzenie takim autem po naszych drogach to koszmar.
Jedyna rzecz jaka mi sie podoba to przyspieszenie.
Dopóki nie jechałem wczesniej takim autem nie sadziłem ze samochody
potrafią tak przyspieszać.
No i jazda bez właczonej kontroli trakcji to na naszych drogach predzej
czy pozniej samobójstwo.

Niestety nie masz racji. Ferrari / Maserati to może nie auta na codzienne
dojazdy do pracy ale bez problemu można tym po polskich drogach jeździć. Nie
zabijają, nie trzeba brać dwutygodniowych lekcji jak się nimi poruszać a do
przyjemności z jazdy nie trzeba mieć 250 na budziku.

Użytkownik "Przemek V"  napisał w wiadomości

Blisko ;). Na dwójce do odcięcia w tunelu pod Wisłostradą.

Tylko trzeba najpierw sprawdzić czy na wylocie nie stoją miśki (w stronę Gdańska) lub fotoradar (przed mostem Poniatowskiego) :-)  Do tych celów doskonale nadaje się również tunel w Katowicach (jest tablica o kontroli prędkości, ale jeszcze nigdy niczego nie dostałem). Jeździłem tam boxsterkiem chyba z 10 razy, najlepiej jest oczywiście bez dachu przy samym końcu tunelu gdzie towarzyszy nam jeszcze takie specyficzne "buczenie" coś jak hm... wiem, że to dziwne porównanie - rozwalone łożysko :-))

--
pozdrawiam,
z półobrotu ;-)

Tomi wrote:

Podsumowujac jak tego sprzetu bedzie duzo wiecej u nas jezdzic to chyba
bedzie sie trzeba jakos doubezpieczac, (...)

Albo jeździć ostrożniej...

pojawi sie taki pershing znikad jak
motocyklista na scigaczu, nawet go nie zauwaze i zmienie pas i moja wina
bedzie i wlasciwie pozamiatane - 200tys euro - to tylko sznureczek i do
lasku za domem...

Trzeba patrzeć w lusterka. Gdy rzeczywiście znaczne przekroczenie prędkości
miało wpływ na zdażenie, niestety[1] częsciowo będziesz mógł uniknąć odpowie-
dzialności.


[1] niestety, ponieważ jak wiadomo motocykle mogą jeździć tylko 200 (starują
i od razu 200), to ten przepis jest bardzo naginany w celu uniknięcia kary
za spowodowanie wypadku, nawet w sytuacjach ewidentnych.
--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
Moto: Suzuki GS 500E
Auto: Nissan Primera 2,0

fv nastukał(-a):

[1] niestety, ponieważ jak wiadomo motocykle mogą jeździć tylko 200
(starują i od razu 200),

wiesz, jeszcze nie widziałem ścigacza w mieście który pyrkałby 50...
to by chyba było w połowie obrotomierza - na pierwszym biegu...

--
Pozdro
Massai

[1] niestety, ponieważ jak wiadomo motocykle mogą jeździć tylko 200
(starują i od razu 200),

wiesz, jeszcze nie widziałem ścigacza w mieście który pyrkałby 50...
to by chyba było w połowie obrotomierza - na pierwszym biegu...

Tak, tak, bo w Polsce motocykle to tylko plastiki robiące 100 km/h na pierwszym biegu.

Boombastic nastukał(-a):

> > [1] niestety, ponieważ jak wiadomo motocykle mogą jeździć tylko
> > 200 (starują i od razu 200),
>
> wiesz, jeszcze nie widziałem ścigacza w mieście który pyrkałby 50...
> to by chyba było w połowie obrotomierza - na pierwszym biegu...

Tak, tak, bo w Polsce motocykle to tylko plastiki robiące 100 km/h na
pierwszym biegu.

Tego nie powiedziałem - tylko tyle że ja jeszcze nie widziałem.
A szczytem byli miszcze którzy u mnie na osiedlu spod bloku ruszali i
na osiedlowej uliczce po chwili rozpędzili się do prędkości znaacznie
powyżej dopuszczalnej - nawet poza miastem.
W dodatku normalni ludzie, dwu gości i dziewczyna. Widziałem ich jak
wsiadali, no raczej po trzydziestce.

--
Pozdro
Massai

Tego nie powiedziałem - tylko tyle że ja jeszcze nie widziałem.

A ja widziałem wielokrotnie.

A szczytem byli miszcze którzy u mnie na osiedlu spod bloku ruszali i
na osiedlowej uliczce po chwili rozpędzili się do prędkości znaacznie
powyżej dopuszczalnej - nawet poza miastem.
W dodatku normalni ludzie, dwu gości i dziewczyna. Widziałem ich jak
wsiadali, no raczej po trzydziestce.

Wsiądź na nieco mocniejsze moto to się sam przekonasz dlaczego tak jest. Nagle świat puszek wyda się światem stojącym w miejscu. Oczywiście na twoje ryzyko :-)
BTW to na Sri Lance motocykle mają dużą podłużną rejestrację z przodu - dobrze, ze u nas nie trzeba :-)