Kolejny sukces w walce o bezpieczeństwo na drogach
http://www.podkarpacka.policja.gov.pl/89,202,204/204/art12578.html

Ciekawe czy to specjalnie jest taki opis, żeby nie było wiadomo konkretnie  co się stało czy po prostu lepiej nie potrafili opisać:
"W Lisówku, w rejonie skrzyżowania z lokalną drogą, na pasie ruchu, którym  jechał policyjny renault pojawił się samochód. Kierująca polonezem  41-letnia kobieta, rozpoczęła manewr skrętu w lewo."
Czy policjanci wyprzedzali skręcający samochód czy skręcająca kobieta nie  ustąpiła pierwszeństwa wideoradarowi - kto zgadnie?
Na uwagę zasługuje jednak fakt, że od razu włączyli sygnały a nie śledzili  oczekując na dalsze wykroczenia - przynajmniej według policyjnego opisu.

--
SW3

SW3 pisze:

Kolejny sukces w walce o bezpieczeństwo na drogach
http://www.podkarpacka.policja.gov.pl/89,202,204/204/art12578.html

Użytkownik "DoQ"  napisał w wiadomości

SW3 pisze:

Kolejny sukces w walce o bezpieczeństwo na drogach
http://www.podkarpacka.policja.gov.pl/89,202,204/204/art12578.html

Dostawczak uciekal, a policjanci mieli wlaczone bomby taaaaaaaaaaaaa....

Cavallino pisze:

Dostawczak uciekal, a policjanci mieli wlaczone bomby taaaaaaaaaaaaa....

Dokładnie.
W ciemno można zakładać, że kręcili film robiąc to samo co on i wyprzedzali kobitę skręcającą w lewo, może i na skrzyżowaniu.

Dnia 01-09-2008 o 11:53:40 DoQ  napisał(a):

Mnie to juz nawet przestal bawic Uwaga Pirat przedstawiajacy naszych  dzielnych strozow prawa jako wielkich obroncow bezpieczenstwa drogowego.

Użytkownik "SW3"  napisał w wiadomości news:

Wczoraj pokazywali, chyba w Piracie, że jednak łapią na tylną kamerę za przekraczanie prędkości. Gość po prostu jechał za nimi przez jakiś czas. Jakie tu jest uzasadnienie przekraczania dozwolonej prędkości przez niezonakowany pojazd nie będący akurat pojazdem uprzywilejowanym?

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Wyższe wpływy do budżetu.
To zresztą jedyny cel zakupu takich zabawek, więc nie rozumiem o co Ci
chodzi.

Tomasz Motyliński  napisał(a):

Wcześniej ciężarówki gnające pod 80-90 były normą, teraz kulturalnie 60
jeżdżą.

Tomasz Motyliński pisze:

U mnie w mieście,

[..] Wcześniej
ciężarówki gnające pod 80-90 były normą, teraz kulturalnie 60 jeżdżą.

On Mon, 01 Sep 2008 13:48:08 +0200, Tomasz Motyliński
wrote:

Wcześniej
ciężarówki gnające pod 80-90 były normą, teraz kulturalnie 60 jeżdżą.

On Mon, 01 Sep 2008 17:52:21 +0200, jerzu
 wrote:

Wcześniej
ciężarówki gnające pod 80-90 były normą, teraz kulturalnie 60 jeżdżą.

Taa... znasz świstaka?

On Mon, 01 Sep 2008 20:14:31 +0200, Adam Płaszczyca
 wrote:

Tego, co kiedyś zawijał, potem był w centrali,a teraz robi za
komendanta w pewnym mieście powiatowym na 'W'? ;)

Użytkownik "SW3"  napisał w wiadomości

Jakie tu jest uzasadnienie przekraczania dozwolonej prędkości przez
niezonakowany pojazd nie będący akurat pojazdem uprzywilejowanym?

Użytkownik "Cavallino"  napisał w
wiadomości

Kolejny sukces w walce o bezpieczeństwo na drogach
http://www.podkarpacka.policja.gov.pl/89,202,204/204/art12578.html

Dostawczak uciekal, a policjanci mieli wlaczone bomby
taaaaaaaaaaaaa....

Dokładnie.
W ciemno można zakładać, że kręcili film robiąc to samo co on i
wyprzedzali kobitę skręcającą w lewo, może i na skrzyżowaniu.

J.F. pisze:

Wyprzedzana baba moze by i policjantow ucieszyla, bo zawsze sie mozna na wyrok SN powolac :-)
 

On 1 Wrz, 16:25, R2r  wrote:

J.F. pisze:> Wyprzedzana baba moze by i policjantow ucieszyla, bo zawsze sie
> mozna na wyrok SN powolac :-)

Możesz rozwinąć? Tzn. mniej więcej o co chodzi w sentencji tego wyroku?

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

*R2r* napisal(a) w

J.F. pisze:

Wyprzedzana baba moze by i policjantow ucieszyla, bo zawsze sie mozna na wyrok SN powolac :-)

Możesz rozwinąć? Tzn. mniej więcej o co chodzi w sentencji tego wyroku?

Przembo pisze:

W kontekscie tej konkretnej sprawy?
O nieustapienie pierwszenstwa pojazdowi znajdujacemu sie na pasie ruchu ktory sie przecina, czyli wina kierujacej Polonezem... ale to takie gdybanie tylko.

On Mon, 01 Sep 2008 16:59:25 +0200,  R2r wrote:

Przembo pisze:

W kontekscie tej konkretnej sprawy?
O nieustapienie pierwszenstwa pojazdowi znajdujacemu sie na pasie ruchu
ktory sie przecina, czyli wina kierujacej Polonezem... ale to takie
gdybanie tylko.

To by oznaczało, że dziadostwo z racji noszenia munduru po raz kolejny
wywinęło by się, a dostała by osoba postronna bo szeryfowi w białej
czapeczce zachciało się pokozaczyć nie zważając na ryzyko jakiego się
dopuszcza. :-(

On Mon, 01 Sep 2008 16:25:49 +0200,  R2r wrote:

J.F. pisze:

Wyprzedzana baba moze by i policjantow ucieszyla, bo zawsze sie
mozna na wyrok SN powolac :-)
 

Możesz rozwinąć? Tzn. mniej więcej o co chodzi w sentencji tego wyroku?

J.F. pisze:

On Mon, 01 Sep 2008 16:25:49 +0200,  R2r wrote:

J.F. pisze:

Wyprzedzana baba moze by i policjantow ucieszyla, bo zawsze sie mozna na wyrok SN powolac :-)
 

Możesz rozwinąć? Tzn. mniej więcej o co chodzi w sentencji tego wyroku?

Sa dwa. Jeden mowi ze skrecajac w lewo nie trzeba sie upewniac czy sie
nie zajedzie drogi wyprzedzajacemu nas, a drugi mowi ze trzeba :-)

Ale skoro trzeba, to wyprzedzajacy niewinny :-)

On Mon, 01 Sep 2008 23:08:40 +0200,  R2r wrote:

J.F. pisze:

Wyprzedzana baba moze by i policjantow ucieszyla, bo zawsze sie
mozna na wyrok SN powolac :-)
 

Możesz rozwinąć? Tzn. mniej więcej o co chodzi w sentencji tego wyroku?

Sa dwa. Jeden mowi ze skrecajac w lewo nie trzeba sie upewniac czy sie
nie zajedzie drogi wyprzedzajacemu nas, a drugi mowi ze trzeba :-)

No to trzeba, czy nie trzeba?

Dodam, że choćby na podstawie zdjęć zamieszczonych na stronie
http://www.jaslo4u.pl/photogallery.php?album=378
można stwierdzić, że było to raczej oznakowane skrzyżowanie a
przynajmniej, że wyprzedzanie w tym miejscu wiąże się z naruszeniem
przez wyprzedzającego podstawowych zasad bezpieczeństwa (przekroczenie
podwójnej linii ciągłej)

oraz niezachowaniem należytej szczególnej
ostrożności związanej z kierowaniem pojazdem uprzywilejowanym.

Wiesz, ja nie mam nic przeciwko łapaniu przez policję złoczyńców ALE NIE
ZA WSZELKĄ CENĘ. Zwłaszcza za cenę zdrowia i życia postronnych osób.

Byłem kiedyś gościem tejże ciemnogranatowej Laguny DCi....
Powiem jedno...HA HA HA...ale pewnie już zamówili drugą więc nie ma się co
podniecać ;-p


http://www.jaslo4u.pl/news.php?readmore=4257

On Mon, 1 Sep 2008 14:41:55 +0200, "Bugatti"
wrote:

http://www.jaslo4u.pl/news.php?readmore=4257

Użytkownik "SW3"  napisał w wiadomości

Kolejny sukces w walce o bezpieczeństwo na drogach
http://www.podkarpacka.policja.gov.pl/89,202,204/204/art12578.html

Ciekawe czy to specjalnie jest taki opis, żeby nie było wiadomo konkretnie
co się stało czy po prostu lepiej nie potrafili opisać:
"W Lisówku, w rejonie skrzyżowania z lokalną drogą, na pasie ruchu, którym
jechał policyjny renault pojawił się samochód. Kierująca polonezem
41-letnia kobieta, rozpoczęła manewr skrętu w lewo."
Czy policjanci wyprzedzali skręcający samochód czy skręcająca kobieta nie
ustąpiła pierwszeństwa wideoradarowi - kto zgadnie?
Na uwagę zasługuje jednak fakt, że od razu włączyli sygnały a nie śledzili
oczekując na dalsze wykroczenia - przynajmniej według policyjnego opisu.

*Mirek Ziółek* napisal(a) w

Nie tak dawno bo z tydzien temu wdzialem jak dwa radiowozy z wideorejestratorem pedzace po ulicy Sobieskiego od Chelmskiej do
Beethovena. Szary Passat WND oraz ciemno zielone Mondeo WB.. ja mialem
na licznki 80.. a  mineli mnie jakby stal ;) krotki rajd po pasie dla
BUSow (bylo przed 8).. Nie mieli wlaczonego zadnego sygnalu...
IMHO to co pokazuja w tv/tvn turbo to 10 % prawdy jesli chodzi o
zachowanie  policajntow w takim radiowozie.

On Mon, 01 Sep 2008 11:25:38 +0200, SW3
wrote:

Na uwagę zasługuje jednak fakt, że od razu włączyli sygnały a nie śledzili 
oczekując na dalsze wykroczenia - przynajmniej według policyjnego opisu.

On Mon, 01 Sep 2008 11:25:38 +0200, SW3
wrote:

Kolejny sukces w walce o bezpieczeństwo na drogach
http://www.podkarpacka.policja.gov.pl/89,202,204/204/art12578.html