Kilka dni temu uzestniczyłem w zdarzeniu drogowym (tak to sie chyba nazywa)
mianowicie byłem ostatnim (czyli tym z przodu) w grze w domino.. pierwszy i
drugi samochod ma wieksze uszkodzenia, ja tylko delikatnie dostałem w
zderzak, chyba sie nie wgniotł, ale widać "czuć" porysowanie lakieru od
rejestracji..
Czy z takimi uszkodzeniami tez nalezy udac sie do ubezpieczyciela (benefia)
sprawcy ? czy mnie oleją ?
Jak dokładniej taka procedura wygląda ?
Moj samochod to corolla sedan 2007.
Doradzi ktoś ?
2 |
Data: Luty 23 2010 12:26:13 |
Temat: Re: kolizja, mała szkodliwość - i co dalej ? |
Autor: LEPEK |
Konrad pisze:
> Kilka dni temu uzestniczyłem w zdarzeniu drogowym (tak to sie chyba nazywa)
> mianowicie byłem ostatnim (czyli tym z przodu) w grze w domino.. pierwszy i
> drugi samochod ma wieksze uszkodzenia, ja tylko delikatnie dostałem w
> zderzak, chyba sie nie wgniotł, ale widać "czuć" porysowanie lakieru od
> rejestracji..
> Czy z takimi uszkodzeniami tez nalezy udac sie do ubezpieczyciela (benefia)
> sprawcy ? czy mnie oleją ?
> Jak dokładniej taka procedura wygląda ?
> Moj samochod to corolla sedan 2007.
>
> Doradzi ktoś ?
>
>
Zgłoś.
Przyjedzie likwidator do oceny technicznej i kosztorysu - popatrzy, wyliczy, wyliczenia ci przyślą - do tego momentu nic nie kosztuje.
Sam też możesz podjechac do jakiegoś warsztatu zapytać się, ile taka naprawa by wyszła robiona z OC sprawcy.
Jeśli się nie zdecydujesz na robotę, ani wypłatę w gotówce - nic cię to nie kosztuje.
Jak zdecydujesz się na naprawę - też nic nie kosztuje, bo pójdzie z OC sprawcy.
Pytanie zasadnicze - masz dane sprawcy - imię, nazwisko, nr rejestracyjny, nr polisy itp.?
Była policja na miejscu?
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00
3 |
Data: Luty 23 2010 12:33:33 | Temat: Re: kolizja, mała szkodliwość - i co dalej ? | Autor: Konrad |
Zgłoś.
Przyjedzie likwidator do oceny technicznej i kosztorysu - popatrzy,
wyliczy, wyliczenia ci przyślą - do tego momentu nic nie kosztuje.
Sam też możesz podjechac do jakiegoś warsztatu zapytać się, ile taka
naprawa by wyszła robiona z OC sprawcy.
Jeśli się nie zdecydujesz na robotę, ani wypłatę w gotówce - nic cię to
nie kosztuje.
Jak zdecydujesz się na naprawę - też nic nie kosztuje, bo pójdzie z OC
sprawcy.
Pytanie zasadnicze - masz dane sprawcy - imię, nazwisko, nr rejestracyjny,
nr polisy itp.?
Była policja na miejscu?
oczywiście ze mam wszystko, sprawca - auto firmowe, pani nie była zbyt
przejeta, sprawa załatwiona mandatowo, czy można ewentualnie zdecydowac sie
na wypłate gotówki a szkode naprawic kiedy indziej ?
4 |
Data: Luty 23 2010 13:11:20 | Temat: Re: kolizja, ma³a szkodliwoœÌ - i co dalej ? | Autor: Krzysiek Kielczewski |
On 2010-02-23, Konrad wrote:
oczywiÂście ze mam wszystko, sprawca - auto firmowe, pani nie byÂła zbyt
przejeta, sprawa zaÂłatwiona mandatowo, czy moÂżna ewentualnie zdecydowac sie
na wypÂłate gotówki a szkode naprawic kiedy indziej ?
Można w ogóle nie naprawiaÄ.
Krzysiek Kiełczewski
5 |
Data: Luty 25 2010 22:39:34 | Temat: Re: kolizja, mała szkodliwość - i co dalej ? | Autor: Konrad |
Zgłoś.
Przyjedzie likwidator do oceny technicznej i kosztorysu
Dzią zgłosilem, Pan w słuchawce powiedział ze mialem na to 5 dni od daty
zdarzenia, czy to prawda ?? jest jakies ograniczenie czasowe ? (pytam z
ciekawości, bo przyjeli wiadomoc i ma ktos przyjechac i ocenić..)
6 |
Data: Luty 26 2010 00:21:00 | Temat: Re: kolizja, mała szkodliwość - i co dalej ? | Autor: Adam Płaszczyca |
Dnia Thu, 25 Feb 2010 22:39:34 +0100, Konrad napisał(a):
Dzią zgłosilem, Pan w słuchawce powiedział ze mialem na to 5 dni od daty
zdarzenia, czy to prawda ?? jest jakies ograniczenie czasowe ? (pytam z
ciekawości, bo przyjeli wiadomoc i ma ktos przyjechac i ocenić..)
Kłamał.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
7 |
Data: Luty 23 2010 12:43:43 | Temat: Re: kolizja, mała szkodliwość - i co dalej ? | Autor: C.K. |
Czy z takimi uszkodzeniami tez nalezy udac sie do ubezpieczyciela (benefia) sprawcy ? czy mnie oleją ?
Jak dokładniej taka procedura wygląda ?
Moj samochod to corolla sedan 2007.
Oczywiście zgłaszać. Czasem "na oko" nic się nie stało a potem się okazuje, że podłoga w bagażniku wygięta itp.
CK
| | | | | |