witam
miałem kolizję najechałem na samochod, a potem zostałem najechany przed wieksze auto,
pomimo uszkodzeń samochód nadawał się do jazdy. jeździłem nim 3 miesiące
  i przejechaniu ~ 3kkm  zauważyłem że automatyczna skrzynia biegów jest uszkodzona
(nie wchodzi 1 bieg), zgłosiłem konieczność oględzin
(PZU szkoda z AC za rozbity przód - uznała że uszkodzenie skrzyni nie ma związku z kolizją,
WARTA szkoda z OC sprawcy - dziwi się że dlaczego tak późno zgłaszam w/w usterkę)

jutro odbieram samochód na naprawie blacharskiej i chciałbym naprawić uszkodzony automat
poza pytaniem w którym warsztacie zostawić auto (wrocław)
nie wiem jak się za to zabrać, aby po naprawie nie miec problemu z uzyskaniem odszkodowania od TU

przedmiotowe auto to  honda civic 3d ej9,


pozdr, R
--
Przeszła ponoć ustawa, że ubranka do 150cm będą miały mniejszy VAT. Kaczyńscy tylko kurwa o sobie myślą :/

jutro odbieram samochód na naprawie blacharskiej i chciałbym naprawić
uszkodzony automat
poza pytaniem w którym warsztacie zostawić auto (wrocław)
nie wiem jak się za to zabrać, aby po naprawie nie miec problemu z
uzyskaniem odszkodowania od TU

Oczywiście, że będziesz mieć problemy z TU i najprawdopodobniej dowiesz się,
że możesz ich pocałować w d..., bo nie było to uszkodzenie związane z
wypadkiem, tylko normalnym zużyciem lub niewłaściwą eksploatacją. Każde TU
będzie dążyło do oszukania  poszkodowanego i udowodni ci, że ziemia jest
płaska. Ja mam teraz problem z TU i to wydawałoby się banalny, bo miałem
uszkodzony zderzak i lekko wepchnięty błotnik i już TU uważa, że uszkodzenie
błotnika nie ma związku ze szkodą. A ty chcesz udowodnić, że kilka miesięcy
od wypadku padła skrzynia i naprawić na ich koszt.

Boombastic napisał(a):

Oczywiście, że będziesz mieć problemy z TU i najprawdopodobniej dowiesz się, że możesz ich pocałować w d..., bo nie było to uszkodzenie związane z wypadkiem, tylko normalnym zużyciem lub niewłaściwą eksploatacją. Każde TU będzie dążyło do oszukania  poszkodowanego i udowodni ci, że ziemia jest płaska.

tyle to już wiem :(
że TU nie płacą / nie chcą płacić
wypłacono mi 50 % wartości z kosztorysu szkody,
TU wali w h...., licząc na naiwność klientów

Ja mam teraz problem z TU i to wydawałoby się banalny, bo miałem

uszkodzony zderzak i lekko wepchnięty błotnik i już TU uważa, że uszkodzenie błotnika nie ma związku ze szkodą.

życze powodzenia

A ty chcesz udowodnić, że kilka miesięcy

od wypadku padła skrzynia i naprawić na ich koszt.

zgłoszenie uszkodzenia skrzyni nastąpiło zgodnie z warunkami polisy ubezpieczeniowej,
biegu 1 (uszkodzonego)  nie używam na codzień, można powiedzieć że nie go używam wcale,
mój problem polega na tym że któregoś pięknego dnia postanowiłem "poprzerzucać" biegami,
gdyby nie to, uszkodzenie mogłoby wyjść na jaw dużo później lub wcale

pozdr, R

--
Przeszła ponoć ustawa, że ubranka do 150cm będą miały mniejszy VAT. Kaczyńscy tylko kurwa o sobie myślą :/

zgłoszenie uszkodzenia skrzyni nastąpiło zgodnie z warunkami polisy
ubezpieczeniowej,
biegu 1 (uszkodzonego)  nie używam na codzień, można powiedzieć że nie go
używam wcale,
mój problem polega na tym że któregoś pięknego dnia postanowiłem
"poprzerzucać" biegami,
gdyby nie to, uszkodzenie mogłoby wyjść na jaw dużo później lub wcale

Możesz napisać o jakie uszkodzenie pierwszego biegu chodzi? I jak możesz go
na codzień nie używać?
A może ci chodzi o to, że dźwignia zmiany biegów nie chce się przestawić na
pozycję 1?

Boombastic napisał(a):

A może ci chodzi o to, że dźwignia zmiany biegów nie chce się przestawić na pozycję 1?

tak jest :-(


--
Przeszła ponoć ustawa, że ubranka do 150cm będą miały mniejszy VAT. Kaczyńscy tylko kurwa o sobie myślą :/

tak jest :-(

To najprawdopodobniej nie jest to uszkodzenie samej skrzyni, tylko systemu
zmiany położenia dźwigni. Albo potrzebna jest tylko prosta regulacja, albo
podczas wypadku dostał zespół napedowy, który się przesunął i to spowodowało
niemożność zmiany przełożenia. Mocny to był wypadek?
Moim zdaniem nie ma dużego problemu, da się to pewnie wyregulować.

Boombastic napisał(a):

tak jest :-(

To najprawdopodobniej nie jest to uszkodzenie samej skrzyni, tylko systemu zmiany położenia dźwigni. Albo potrzebna jest tylko prosta regulacja, albo podczas wypadku dostał zespół napedowy, który się przesunął i to spowodowało niemożność zmiany przełożenia. Mocny to był wypadek?
Moim zdaniem nie ma dużego problemu, da się to pewnie wyregulować.

pewien mechanior z warszatu na ul.rakowej
orzekł że jest uszkodzona skrzynia bądź kaseta,
ale oni takich rzeczy nie naprawiają :-(
załamał mnie facet, swoim podejściem

obie szkody, przód i tył TU określiły jako szkody całkowite


--
Przeszła ponoć ustawa, że ubranka do 150cm będą miały mniejszy VAT. Kaczyńscy tylko kurwa o sobie myślą :/

pewien mechanior z warszatu na ul.rakowej
orzekł że jest uszkodzona skrzynia bądź kaseta,
ale oni takich rzeczy nie naprawiają :-(
załamał mnie facet, swoim podejściem

obie szkody, przód i tył TU określiły jako szkody całkowite

Czyli dzwon był poważny i drążek zmiany przełożeń mógł zostać wbity w
skrzynię czy też jakieś inne uszkodzenie związane z ruchem zespołu. To może
być kiepsko. Podjedź do jakiegos warsztatu od automatów. Ale jak skrzynia
pracuje poprawnie, normalnie zmienia biegi bez szarpnięć to może jednak
wnętrze skrzyni się nie uszkodziło.

Boombastic pisze:

Czyli dzwon był poważny i drążek zmiany przełożeń mógł zostać wbity w skrzynię czy też jakieś inne uszkodzenie związane z ruchem zespołu. To może być kiepsko. Podjedź do jakiegos warsztatu od automatów. Ale jak skrzynia pracuje poprawnie, normalnie zmienia biegi bez szarpnięć to może jednak wnętrze skrzyni się nie uszkodziło.

niekoniecznie powazny.
Zobacz cene civica '93 i czesci do niego. Jak z AC przekracza 80% wartosci to "naprawa ekonomicznie nie uzasadniona".
Zderzak, blotniki, lampa i moze sie zrobic kuuupa forsy.

Ojciec jak 2 lata temu rozbil Almere ('98) dostal w prawy bok (30cm wczesniej by sei zatrzymal i by sei nic nie stalo) to warta tez uznala ze naprawa ekonomicznie nieuzasadniona/

Boombastic napisał(a):

Czyli dzwon był poważny i drążek zmiany przełożeń mógł zostać wbity w skrzynię czy też jakieś inne uszkodzenie związane z ruchem zespołu. To może być kiepsko.

pierwsze uderzenie nie było takie poważne
reflektory nawet zostały nie uszkodzone,
uderzyłem z opla kadeta z którego (chyba) nic nie zostało
rdza się sypała

po czym uderzyło mnie volvo v70 i ponownie uderzyłem w opla
uszkodzenie tyłu było poważniejsze :-(

  Podjedź do jakiegos warsztatu od automatów. Ale jak skrzynia

pracuje poprawnie, normalnie zmienia biegi bez szarpnięć to może jednak wnętrze skrzyni się nie uszkodziło.

jest jakiś godny polecenia we wrocu ???

--
Przeszła ponoć ustawa, że ubranka do 150cm będą miały mniejszy VAT. Kaczyńscy tylko kurwa o sobie myślą :/