kolor lakieru a rdza :-)
1 | Data: Kwiecien 30 2007 11:24:58 |
Temat: kolor lakieru a rdza :-) | |
Autor: kolega Slonia | Moze to glupie ale zastanawiam sie czy istnieja jakies zaleznosci miedzy 2 |
Data: Kwiecien 30 2007 11:33:04 | Temat: Re: kolor lakieru a rdza :-) | Autor: robal | kolega Slonia popełnił(a): Moze to glupie ale zastanawiam sie czy istnieja jakies zaleznosci Na jasnym bardziej widać? :))) -- Ford|Club|Polska - http://fordclubpolska.org "Opony ziomowe to [...]takie, które po założeniu łańcuchów zaczną rapować" (c) elmer radi radisson/p.m.s 3 |
Data: Kwiecien 30 2007 22:12:40 | Temat: Re: kolor lakieru a rdza :-) | Autor: PeJot - Krk | Użytkownik "robal" napisał w wiadomości kolega Slonia popełnił(a): Taaa, te białe zardzewiałe Espera, hehe :) PeJot 4 |
Data: Kwiecien 30 2007 12:47:46 | Temat: Re: kolor lakieru a rdza :-) | Autor: Robert J. | .... ale tak z ciekawosci chcialbym wiedziec Tak, są tu na pewno pasjonaci, którzy kupili dwa auta, czarne i białe, postawili je pod chmurką i co tydzień zapisują wyniki obserwacji ;-)))). A tak serio to nie masz większych problemów? Ja poprzednie auto miałem 7 lat (od nowości), stało pod chmurką i rdzy nie widziałem sprzedając je. A nie należę do przesadnie dbających... PS. Sorry, w jednym miejscy był lekki nalot, ale to dlatego że dwa lata wcześniej ktoś na parkingu skutecznie odłupał kawałek lakieru na nadkolu ;-). Nalot, nie wżer.... 5 |
Data: Kwiecien 30 2007 13:19:52 | Temat: Re: kolor lakieru a rdza :-) | Autor: kolega Slonia | Tak, są tu na pewno pasjonaci, którzy kupili dwa auta, czarne i białe, No wlasnie na to liczylem ;-) A tak serio to nie masz większych problemów? No chwilowo nie :-) Takie poniedzialki jak dzis to nawet lubie. Waldek. www.waldek.sewera.pl 6 |
Data: Kwiecien 30 2007 13:56:57 | Temat: Re: kolor lakieru a rdza :-) | Autor: Robert J. | No wlasnie na to liczylem ;-) Chociaż czytając grupę to można się wszystkiego spodziewać ;-))) Takie poniedzialki jak dzis to nawet lubie. Każdy poniedziałek jest dobry, bo nareszcie nie trzeba siedzieć w domu ;-)) 7 |
Data: Kwiecien 30 2007 14:25:55 | Temat: Re: kolor lakieru a rdza :-) | Autor: Jarek P. | kolega Slonia wrote: Moze to glupie ale zastanawiam sie czy istnieja jakies zaleznosci Za czasów głębokiego PRLu popularna była opinia, że białe samochody najszybciej rdzewieją. Pamiętam, że opinia miała liczne uzasadnienia, chodziło o skład lakieru bodajże, ale sądząc po rdzawych farfoclach na progach kaszli i kredensów występujących absolutnie niezależnie od koloru - powątpiewałbym. J. 8 |
Data: Kwiecien 30 2007 15:32:24 | Temat: Re: kolor lakieru a rdza :-) | Autor: HeFToL |
Moze to glupie ale zastanawiam sie czy istnieja jakies zaleznosci miedzyProponuje napisac do Pogromców Mitów do Discovery. A z moich obserwacji wynika, że przede wsystkim rdza jest bardziej widoczna na jasnym kolorze. Każde ognisko korozji czy rdzawy zaciek od razu widac na białym aucie, a na np granatowych trzeba się przyjrzeć. A poza tym to myśle, że to wsystko kwestia danego egzemplarza, tego jak garażował, w jakim klimacie jeździł itp. 9 |
Data: Kwiecien 30 2007 16:06:19 | Temat: Re: kolor lakieru a rdza :-) | Autor: kolega Slonia | Każde ognisko korozji czy rdzawy zaciek od razu widac na No a na rudym to juz zupeeelnie! ;-) -- www.waldek.sewera.pl 10 |
Data: Kwiecien 30 2007 21:26:57 | Temat: Re: kolor lakieru a rdza :-) | Autor: HeFToL |
To wtedy to jakiś rost-style ;)Każde ognisko korozji czy rdzawy zaciek od razu widac na 11 |
Data: Kwiecien 30 2007 22:35:00 | Temat: Re: kolor lakieru a rdza :-) | Autor: PeJot - Krk | Użytkownik "kolega Slonia" napisał w Moze to glupie ale zastanawiam sie czy istnieja jakies zaleznosci miedzy[...] Coś w tym jest ... jak popatrzysz na białe i srebrne metaliki danej marki, to metaliki z biegiem lat mniej rdzewieją - może twardy lakier bezbarwny zabezpiecza bardziej powłokę? ... w każdym razie "ruda" i tak kiedyś zaatakuje :) Z drugiej strony np. "zwykłe" farby polskiej produkcji były czasem tak kiepskie, że w lecie niemal same się rozlatywały a później w zimie wiadomo. pozdro PeJot Civic 3D 1.4iS'97 12 |
Data: Maj 01 2007 20:31:28 | Temat: Re: kolor lakieru a rdza :-) | Autor: Bronek K | kolega Slonia napisał(a): Moze to glupie ale zastanawiam sie czy istnieja jakies zaleznosci miedzy Po czasie, więc w skrócie... kolor nie ma najmniejszego nawet znaczenia - 99% odporności na korozję kryje się w ocynku, warstwie fosforanów i w kataforezie - reszta to tylko dekoracja. Pozdrawiam - Mirek z konta szwagra 13 |
Data: Maj 01 2007 20:52:20 | Temat: Re: kolor lakieru a rdza :-) | Autor: blackbird | Po czasie, więc w skrócie... kolor nie ma najmniejszego nawet znaczenia - Tak mowisz? Ale juz w trwalosci lakierow roznice chyba wystepuja, chyba ze sie myle. Jesli latwiej o drobne uszkodzenia lakieru to jest to czynnik sprzyjajacy korozji. Dziwi mnie tez, po cholere robi sie takie cuda jak "czarny metalic"... Czyzby metalic mial byc w jakikolwiek sposob lepszy? 14 |
Data: Maj 01 2007 20:53:46 | Temat: Re: kolor lakieru a rdza :-) | Autor: blackbird | Dziwi mnie tez, po cholere robi sie takie cuda jak "czarny metalic"... Bo doplata jest spora i jako nabywca takiego auta czuje sie okradziony. 15 |
Data: Maj 05 2007 22:04:08 | Temat: Re: kolor lakieru a rdza :-) | Autor: Mirek Ptak | Dnia 2007-05-01 20:52, *blackbird* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać: Po czasie, więc w skrócie... kolor nie ma najmniejszego nawet znaczenia - 99% odporności na korozję kryje się w ocynku, warstwie fosforanów i w kataforezie - reszta to tylko dekoracja. Oczywiście, że występuję - ale dotyczą właśnie szeroko pojętego wyglądu i tego 1% który daje odporność mechaniczną (odpryski od kamieni na przykład)
Poza tym, że jest ładniejszy o to fakt że jest to lakier 2 warstwowy daje nadzieję na wyraźnie lepszą odporność mechaniczną i chemiczną. Choć trzeba sobie powiedzieć, że ogólnie czarne (i w ogólności bardzo ciemne kolory) mają problem z tym, że wszelkie defekty jak rysy są znacznie lepiej na nich widoczne - żeby były ciągle tak ładne jak w salonie to trzeba o nie bardzo dbać... Pozdrawiam - Mirek - już z własnego konta w domciu :) -- Mirek Ptak - Astra II '03 kombi 1.8, PMS & Astra Autokącik edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )wilgnet(kropka)gliwice(kropek)pl PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ 16 |
Data: Maj 01 2007 20:01:06 | Temat: Re: kolor lakieru a rdza :-) | Autor: Tomek | Moze to glupie ale zastanawiam sie czy istnieja jakies zaleznosci miedzyNie ma najmniejszego znaczenia bo tam gdzie auta korodują nie ma ma lakieru nawierzchniowego. Korozja na dużych zewnętrznych elementach jest mało groźna, ma jedynie znaczenie estetyczne. Za to jest łatwa do usunięcia i naprawy. W samochodach nigdy albo prawie nigdy nie koroduje dach na środku, maska na środku. Za to doskonale rdza żre progi od środka, zamknięte profile, łączenia blach. Coraz doskonalsze metody zabezpieczania cienkich blach skutkują tym że producenci coraz chętnej dają gwarancję na blachę w granicach 7 lat. Robią to bez żadnego ryzyka. Stosowne przez nich technologie zabezpieczania wystarczają na trochę dłużej. Za to żywotność samochodu związana z na przykład z modą jest krótsza niż 7 lat. Przeciętny nowy tani samochód ma przed upływem magicznych 7 lat trafić do huty albo do Polski gdzie taka gwarancja na pewno nie będzie obowiązywała. Takie auto ma zrobić najlepiej bezawaryjnie ze 150 tyś kilometrów i nie zardzewieć. Jak ktoś chce jeździć dłużej to musi sobie zdawać sprawę że tanie auta nie są do tego przeznaczone. A że jeżdżą w doskonalmy stanie pełnoletnie samochody. Niestety w przypadku masówki są to jedynie opinie ich użytkowników. Bo to ani samochody ani w doskonałym stanie. Tomek -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl |