Grupy dyskusyjne   »   [piątek] komunia

[piątek] komunia



1 Data: Kwiecien 30 2008 09:11:52
Temat: [piątek] komunia
Autor: Alti 

Sasiad zapodał mi wczoraj taką historie:
W zeszły weekend w naszej parafii dzieciaki przygotowywały się do pierwszej
komuni. Jakaś próba generalna czy coś takiego.
Jedna z dziewczynak poprosiła mamę o kluczyki, mówiąc:
-mamusiu zimno mi i chciałabym chwilkę posiedzieć w aucie.
Poszla, wsiadła a po chwili oczy wszystkich zgromadzonych pod kościołem
zwróciły suię w kierunku ruszającego samochodu z dziewczynką za kierownica.
Auto przejechło  po krawężniku, żywopłocie. W międzyczasie matka zdążyła
podbiec i zaczęłą łapać auto za lyusterko. Niestety nic to nie dało. Auto
ptrzejechło jeszcze kilka metrów, kolejny żywopłot i zatrzymało się na
drzewie. Tablica zawinięta wokół drzewa, zderzak połamany. Na szczęście
poduchy nie wypaliły.
Matka podbiegła do drzwi kierowcy otworzyła i zaczyła tak soczyste wiązanki
puszczać że wszystkim uszy opadły.
Na koniec swojego monologu wykrzyczała tylko ku wielkiej uciesze wszystkich
gapiów:
-Kurwa, rozbiłaś samochód. Wszystkie pieniądze z komuni pójda na naprawę....
Parafianom, mało zwieracze nie puściły ze śmiechu...
Wojtek



2 Data: Kwiecien 30 2008 09:15:16
Temat: Re: [piątek] komunia
Autor: Krzys 

Matka podbiegła do drzwi kierowcy otworzyła i zaczyła tak soczyste
wiązanki puszczać że wszystkim uszy opadły.
Na koniec swojego monologu wykrzyczała tylko ku wielkiej uciesze
wszystkich gapiów:
-Kurwa, rozbiłaś samochód. Wszystkie pieniądze z komuni pójda na
naprawę....
Parafianom, mało zwieracze nie puściły ze śmiechu...
Wojtek

A zareagował byś inaczej ?
Ja chyba tak samo albo i jeszcze gorzej :)

3 Data: Kwiecien 30 2008 09:05:59
Temat: Re: [piątek] komunia
Autor: go! 

Krzys wrote:

A zareagował byś inaczej ?
Ja chyba tak samo albo i jeszcze gorzej :)

A dzieci masz?
Najpierw przewaznie czlowiek sie cieszy ze ma wciaz zywe dziecko.. Czas na reprymendy przychodzi z zasady pozniej.. O pieniadzach i bluzgach od ktorych zaczela "troskliwa" mamusia nie wspomne.

4 Data: Kwiecien 30 2008 10:44:08
Temat: Re: [piątek] komunia
Autor: Krzys 

Krzys wrote:

A zareagował byś inaczej ?
Ja chyba tak samo albo i jeszcze gorzej :)

A dzieci masz?
Najpierw przewaznie czlowiek sie cieszy ze ma wciaz zywe dziecko.. Czas na
reprymendy przychodzi z zasady pozniej.. O pieniadzach i bluzgach od
ktorych zaczela "troskliwa" mamusia nie wspomne.

Mam dzieci i to dwoje.
Jak zaczęła na nie krzyczeć to już widziała, że żyje :)
Nie wyobrażam sobie innej sytuacji gdy dziecko rozbija mi samochód.

5 Data: Kwiecien 30 2008 10:01:19
Temat: Re: [piątek] komunia
Autor: go! 

Krzys wrote:

Mam dzieci i to dwoje.
Jak zaczęła na nie krzyczeć to już widziała, że żyje :)

Noo, masz racje.
Tyle ze szybko ochlonela i przeszla do czesci kurwowo - finansowej :)

6 Data: Kwiecien 30 2008 11:05:16
Temat: Re: [piątek] komunia
Autor: Krzys 


Użytkownik "go!"  napisał w wiadomości

Krzys wrote:

Mam dzieci i to dwoje.
Jak zaczęła na nie krzyczeć to już widziała, że żyje :)

Noo, masz racje.
Tyle ze szybko ochlonela i przeszla do czesci kurwowo - finansowej :)


No tak ale co miała powiedzieć.
"Kochanie nic ci się nie stało ?, nie martw się jakoś się naprawi"
to ja chyba jakiś inny jestem.

7 Data: Kwiecien 30 2008 11:10:09
Temat: Re: [piątek] komunia
Autor: kml 


Użytkownik "Krzys"  napisał w wiadomości


No tak ale co miała powiedzieć.
"Kochanie nic ci się nie stało ?, nie martw się jakoś się naprawi"
to ja chyba jakiś inny jestem.

Chyba jesteś. IMO własnie tak powinna była powiedzieć. Idąc Twoim tokiem rozumowania to najlepiej żeby pizdnęła poducha a dzieciak do końca życia siedział na wózku za karę.


--
pozdrawiam
kml

8 Data: Kwiecien 30 2008 11:14:29
Temat: Re: [piątek] komunia
Autor: Noel 

Użytkownik Krzys napisał:

No tak ale co miała powiedzieć.
"Kochanie nic ci się nie stało ?, nie martw się jakoś się naprawi"

Dokładnie tak, dodatkowa samokrytyka w stylu, "O, ja głupia cipa" mile byłaby widziana, bo policjant wezwany na miejsce kolizji już takim poziomem poczucia humoru się nie wykaże.

--
Tomek "Noel" B.

9 Data: Kwiecien 30 2008 10:17:55
Temat: Re: [piątek] komunia
Autor: go! 

Krzys wrote:

No tak ale co miała powiedzieć.
"Kochanie nic ci się nie stało ?, nie martw się jakoś się naprawi"
to ja chyba jakiś inny jestem.

"Ty pierdolony bachorze - chuja bedzie a nie laptop na komunie..!!
Jeszcze ojcu za zjebany telewizor nie oddalas !! Jak z komunii nie wystarczy to na wakacje idziesz na budowe i gowno mnie to obchodzi!!"

Chodzi o to ze cyrk zrobila pod kosciolem i ubaw dla obecnych forma w jaki zalatwila problem :P :)

10 Data: Kwiecien 30 2008 12:22:48
Temat: Re: [piÂątek] komunia
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 30 Apr 2008 11:05:16 +0200, "Krzys"
wrote:

No tak ale co miała powiedzieć.
"Kochanie nic ci się nie stało ?, nie martw się jakoś się naprawi"
to ja chyba jakiś inny jestem.

"Kochanie nic Ci się nei stało? Nie?, To dobrze. A teraz zastanów się,
jak naprawisz to, co zepsułaś. Nie wiesz? To ja Ci powiem - zamiast
prezentów na komunię będzie naprawienie samochodu. To jeden z trzech
warunków dobrej spowiedzi, teraz czas na dwa pozostałe".
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

11 Data: Kwiecien 30 2008 11:47:58
Temat: Re: [pi?tek] komunia
Autor: go! 

Adam Płaszczyca wrote:


- zamiast
prezentów na komunię będzie naprawienie samochodu. To jeden z trzech
warunków dobrej spowiedzi,

Nie tydy rydy..
Spowiedz jest przed komunia :) ;) :P

12 Data: Kwiecien 30 2008 14:06:06
Temat: Re: [piÂątek] komunia
Autor: P.H. 


Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w wiadomości

"Kochanie nic Ci się nei stało? Nie?, To dobrze. A teraz zastanów się,
jak naprawisz to, co zepsułaś. Nie wiesz? To ja Ci powiem - zamiast
prezentów na komunię będzie naprawienie samochodu. To jeden z trzech
warunków dobrej spowiedzi, teraz czas na dwa pozostałe".

warunków spowiedzi jest pięć (a nie trzy ;-)) )

13 Data: Kwiecien 30 2008 14:17:43
Temat: Re: [piÂątek] komunia
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 30 Apr 2008 14:06:06 +0200, "P.H."
wrote:

"Kochanie nic Ci się nei stało? Nie?, To dobrze. A teraz zastanów się,
jak naprawisz to, co zepsułaś. Nie wiesz? To ja Ci powiem - zamiast
prezentów na komunię będzie naprawienie samochodu. To jeden z trzech
warunków dobrej spowiedzi, teraz czas na dwa pozostałe".

warunków spowiedzi jest pięć (a nie trzy ;-)) )

Znowu coś pozmieniali w katechiźmie? Za moich czasów uczyli, że sa
trzy - Żal za grzechy, mocne postanowienie poprawy i zadośćuczynienie.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

14 Data: Kwiecien 30 2008 14:34:51
Temat: Re: [piÂątek] komunia
Autor: P.H. 


Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w wiadomości

On Wed, 30 Apr 2008 14:06:06 +0200, "P.H." wrote:

"Kochanie nic Ci się nei stało? Nie?, To dobrze. A teraz zastanów się,
jak naprawisz to, co zepsułaś. Nie wiesz? To ja Ci powiem - zamiast
prezentów na komunię będzie naprawienie samochodu. To jeden z trzech
warunków dobrej spowiedzi, teraz czas na dwa pozostałe".

warunków spowiedzi jest pięć (a nie trzy ;-)) )

Znowu coś pozmieniali w katechiźmie? Za moich czasów uczyli, że sa
trzy - Ĺťal za grzechy, mocne postanowienie poprawy i zadoćuczynienie.
--

zapomniałeś o rachunku sumienia (dziwne że zapomniałeś bo aż huczy w/s http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,5169143.html),
i szczerej spowiedzi (jeśli nieszczera to nieważna ;) ))

przynajmniej od 22 lat tak jest (o cholera ale ja stary już jestem)

pzdr
Piotr

15 Data: Kwiecien 30 2008 15:20:55
Temat: Re: [piÂątek] komunia
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 30 Apr 2008 14:34:51 +0200, "P.H."
wrote:

warunków spowiedzi jest pięć (a nie trzy ;-)) )

Znowu coś pozmieniali w katechiźmie? Za moich czasów uczyli, że sa
trzy - Żal za grzechy, mocne postanowienie poprawy i zadośćuczynienie.
--


zapomniałeś o rachunku sumienia (dziwne że zapomniałeś bo aż huczy w/s
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,5169143.html),
i szczerej spowiedzi (jeśli nieszczera to nieważna ;) ))

przynajmniej od 22 lat tak jest (o cholera ale ja stary już jestem)

No to ja jestem starszy. Rachunek sumienia i szczera spowiedź to tylko
elementy wspomagające te trzy główne.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

16 Data: Kwiecien 30 2008 15:23:57
Temat: Re: [piątek] komunia
Autor: J.F. 

On Wed, 30 Apr 2008 14:17:43 +0200,  Adam Płaszczyca wrote:

warunków spowiedzi jest pięć (a nie trzy ;-)) )

Znowu coś pozmieniali w katechiźmie? Za moich czasów uczyli, że sa
trzy - Żal za grzechy, mocne postanowienie poprawy i zadośćuczynienie.

Tak swoja droga - jak duzy jest ten katechizm ?

Bo mi sie wydaje ze maly .. jak oni z tego wykrzesali program
nauczania na kilkanascie lat ?

J.

17 Data: Kwiecien 30 2008 12:21:13
Temat: Re: [piątek] komunia
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 30 Apr 2008 09:05:59 +0100, "go!"  wrote:

A dzieci masz?
Najpierw przewaznie czlowiek sie cieszy ze ma wciaz zywe dziecko.. Czas
na reprymendy przychodzi z zasady pozniej.. O pieniadzach i bluzgach od
ktorych zaczela "troskliwa" mamusia nie wspomne.

Cieszenie się zajmuje sekundę. Nastepnie dziecko, które zrobiło
naprawdę coś złego ma dostać karę. Szybko, najlepiej na miejscu, do
tego dokuczliwą.
Z formą nie polemizuję.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

18 Data: Kwiecien 30 2008 15:15:51
Temat: Re: [piątek] komunia
Autor: Robert J. 

A zareagował byś inaczej ?
Ja chyba tak samo albo i jeszcze gorzej :)

Piszesz poważnie czy żartujesz?

19 Data: Kwiecien 30 2008 09:24:47
Temat: Re: [piątek] komunia
Autor: mz 

A co nie chciało sie mamusi iść razem z córcią do auta i ją tam posadzić ?

20 Data: Kwiecien 30 2008 09:29:33
Temat: Re: [piątek] komunia
Autor: Gabriel'Varius' 


Matka podbiegła do drzwi kierowcy otworzyła i zaczyła tak soczyste wiązanki puszczać że wszystkim uszy opadły.
Na koniec swojego monologu wykrzyczała tylko ku wielkiej uciesze wszystkich gapiów:
-Kurwa, rozbiłaś samochód. Wszystkie pieniądze z komuni pójda na naprawę....
Parafianom, mało zwieracze nie puściły ze śmiechu...
Wojtek
ROTFL
Wczoraj ciotka opowiadala jak na jej osiedlu domkow jednorodzinnych autko sasiada samo przejechalo jakies 150m i zaparkowalo na latarmi :-)
Ciotka wykonywala wiosenne prace w ogrodzie znajdujacym sie przy drodze osiedlowej gdy nagle cos zaszumialo i rozleglo sie gluche bum :-) Okazalo sie, ze to auto sasiada co mieszka kilka domow dalej wiec ciotka poszla poinformoawac ow nierozgarnietego kierownika coby sprawdzil gdzie zaparkowal auto, gosc stwierdzil ze jego palio stoi na chodniku przed domam jednak gdy wyjzal przez okno i auta nie bylo oznajmil, ze chyba mu auto ukradli(gosc jest informatykiem). Ciotka zanoszac sie od smiechu z trudem oznajmila, ze auto stoi okolo 150m dalej przy jej posesji ale przyda sie pomoc blacharza i mechanika oraz troche kasy na naprawy bo auto nie dosc ze przywalilo w betonowy slup to niefortunnie zahaczylo podwoziem o wysoki kraweznik, ktory sie w tym miejscu zaczynal.Kawalek dajej byl juz dom mieszkalny, wiec szczescie w nieszczesciu ze auto lekko skrecalo w kierunku pobocza/chodnika. Najwazniejsze jest to, ze nikomu nic sie nie stalo a moglo bo za betonowym slupem zazwyczaj bawia sie dzieci bo tam juz jest plac prowadzacy na dzialki a wczesniej ciotka schowala jak nigdy wlasne auto do garazu (auto stalo przy krawedzi jezdni) - miala farta :-)
pozdrawiam


--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

21 Data: Kwiecien 30 2008 09:39:13
Temat: Re: [piątek] komunia
Autor: Krzys 

Wczoraj ciotka opowiadala jak na jej osiedlu domkow jednorodzinnych autko
sasiada samo przejechalo jakies 150m i zaparkowalo na latarmi :-)
Ciotka wykonywala wiosenne prace w ogrodzie znajdujacym sie przy drodze
osiedlowej gdy nagle cos zaszumialo i rozleglo sie gluche bum :-) Okazalo
sie, ze to auto sasiada co mieszka kilka domow dalej wiec ciotka poszla
poinformoawac ow nierozgarnietego kierownika coby sprawdzil gdzie
zaparkowal auto, gosc stwierdzil ze jego palio stoi na chodniku przed
domam jednak gdy wyjzal przez okno i auta nie bylo oznajmil, ze chyba mu
auto ukradli(gosc jest informatykiem). Ciotka zanoszac sie od smiechu z
trudem oznajmila, ze auto stoi okolo 150m dalej przy jej posesji ale
przyda sie pomoc blacharza i mechanika oraz troche kasy na naprawy bo auto
nie dosc ze przywalilo w betonowy slup to niefortunnie zahaczylo podwoziem
o wysoki kraweznik, ktory sie w tym miejscu zaczynal.Kawalek dajej byl juz
dom mieszkalny, wiec szczescie w nieszczesciu ze auto lekko skrecalo w
kierunku pobocza/chodnika. Najwazniejsze jest to, ze nikomu nic sie nie
stalo a moglo bo za betonowym slupem zazwyczaj bawia sie dzieci bo tam juz
jest plac prowadzacy na dzialki a wczesniej ciotka schowala jak nigdy
wlasne auto do garazu (auto stalo przy krawedzi jezdni) - miala farta :-)
pozdrawiam


Jakiś czas temu nasz firmowy bus KIA też sam pojechał.
zjechał z 10 metrowej skarpy, przejechał przez chodnik, potem przez dość
ruchliwą ulicę i zatrzymał się na ogrodzeniu.
odziwo prawie nic się mu nie stało.
dobrze, że nikt nie szedł akurat przez chodnik :)

22 Data: Kwiecien 30 2008 12:26:52
Temat: Re: [piątek] komunia
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 30 Apr 2008 09:29:33 +0200, Gabriel'Varius'
 wrote:

lekko skrecalo w kierunku pobocza/chodnika. Najwazniejsze jest to, ze
nikomu nic sie nie stalo a moglo bo za betonowym slupem zazwyczaj bawia
sie dzieci bo tam juz jest plac prowadzacy na dzialki a wczesniej ciotka
schowala jak nigdy wlasne auto do garazu (auto stalo przy krawedzi
jezdni) - miala farta :-)

Taaak... niech teraz coś powiedzą zwolennicy zostawiania auta na
biegu...
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

23 Data: Kwiecien 30 2008 12:41:01
Temat: Re: [piątek] komunia
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik Adam Płaszczyca napisał:

On Wed, 30 Apr 2008 09:29:33 +0200, Gabriel'Varius'
 wrote:


lekko skrecalo w kierunku pobocza/chodnika. Najwazniejsze jest to, ze nikomu nic sie nie stalo a moglo bo za betonowym slupem zazwyczaj bawia sie dzieci bo tam juz jest plac prowadzacy na dzialki a wczesniej ciotka schowala jak nigdy wlasne auto do garazu (auto stalo przy krawedzi jezdni) - miala farta :-)


Taaak... niech teraz coś powiedzą zwolennicy zostawiania auta na
biegu...
Napisza, ze im sie linka i tak moze zerwaz i auto pojedzie wiec bez roznicy - dobrze, ze tam na osiedlu byl tylko minimalny spad (kilka %)
Adam, przeciez i tak niektorzy grupowicze winia za wszystko male dziecko zamiast "dorosla" matke czy ojca idiote, ktorzy nie posiadaja kszty wyobrazni i odpowiedzialnosci za to co sami robia i za poczynania dziecka, ktore jest pod ich opieka do pelnoletnosci.

pozdrawiam

--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

24 Data: Kwiecien 30 2008 13:10:59
Temat: Re: [piątek] komunia
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 30 Apr 2008 12:41:01 +0200, Gabriel'Varius'
 wrote:

Taaak... niech teraz coś powiedzą zwolennicy zostawiania auta na
biegu...
Napisza, ze im sie linka i tak moze zerwaz i auto pojedzie wiec bez
roznicy - dobrze, ze tam na osiedlu byl tylko minimalny spad (kilka %)

Taaa.. o tym, że koła się skręca przy parkowaniu też nei słyszeli...

Adam, przeciez i tak niektorzy grupowicze winia za wszystko male dziecko
zamiast "dorosla" matke czy ojca idiote, ktorzy nie posiadaja kszty
wyobrazni i odpowiedzialnosci za to co sami robia i za poczynania
dziecka, ktore jest pod ich opieka do pelnoletnosci.

Cóż, sytuacja jest tylko zgrubnie opisana, według mnie dziecko mogło
byc odpowiedzialne (przed rodzicami oczywiście) za spowodowanie
groźnej sytuacji. Możliwe też, że nie było to udziałem woli dziecka.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

25 Data: Kwiecien 30 2008 10:28:31
Temat: Re: [piątek] komunia
Autor: Noel 

Użytkownik Alti napisał:

Na koniec swojego monologu wykrzyczała tylko ku wielkiej uciesze wszystkich gapiów:
-Kurwa, rozbiłaś samochód. Wszystkie pieniądze z komuni pójda na naprawę....

Prawo jazdy powinni babie zabrać za to, brakowało tylko tekstu o wciśnięciu sprzęgła.

--
Tomek "Noel" B.

26 Data: Kwiecien 30 2008 01:53:37
Temat: Re: komunia
Autor: Bard13 

Znakomity przykład braku postrzegania ciągu przyczyna-skutek.

Kobitka zostawiła auto na biegu, dała dziecku kluczyki, żeby sobie
odpaliła a nie wzięła pod uwagę faktu, ze jak przekręci klucz w
stacyjce to samochód ruszy a dziecko nie będzie wiedziało co robić
(jak było w istocie, dziecko nie prowadziło, tylko starało się
zapanować jak umiało, a że nie umiało...)

Przez głupotę baby dziecko będzie miało spieprzoną komunię, bo drugi
takiz astrzyk kasy co na komunię to dopiero na 18-tkę się trafia

27 Data: Kwiecien 30 2008 10:57:37
Temat: Re: [piątek] komunia
Autor: ps 

Alti pisze:
(..)
Matka nieco nieodpowiedzialna. Wystarczyło otworzyć dziecku samochód nie   dając kluczyków.

28 Data: Kwiecien 30 2008 11:04:46
Temat: Re: [piątek] komunia
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik ps napisał:

Alti pisze:
(..)
Matka nieco nieodpowiedzialna. Wystarczyło otworzyć dziecku samochód nie  dając kluczyków.
A co by to zmienilo? Zawsze dziecko moze wcisnac sprzeglo lub niechcacy pchnac mocniej dzwignie zmiany biegow i mamy cichomobil jadacy ulica az do wiekszej przeszkody i konczy sie na bum.
pozdrawiam

--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

29 Data: Kwiecien 30 2008 11:09:03
Temat: Re: [piątek] komunia
Autor: kml 


Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości

Użytkownik ps napisał:

Alti pisze:
(..)
Matka nieco nieodpowiedzialna. Wystarczyło otworzyć dziecku samochód nie dając kluczyków.
A co by to zmienilo? Zawsze dziecko moze wcisnac sprzeglo lub niechcacy pchnac mocniej dzwignie zmiany biegow i mamy cichomobil jadacy ulica az do wiekszej przeszkody i konczy sie na bum.
pozdrawiam

A czy to aż taki problem żeby ręczny zaciągnąć? Dla mnie cała ta sytuacja to jakaś totalna porażka ze strony tej baby. Ciekaw jestem czy poczuła sie lepiej przerzucając całą odpowiedzialność na dziecko, któremu sama dała kluczyki, że o sposobie w jaki sobie ulżyła to nawet nie wspominam.

Znam dzieci w róznym wieku i żadnemu bym nie dał kluczyków do ręki i wysłał do samochodu właśnie po to żeby nie było takich sytuacji.


--
pozdrawiam
kml

30 Data: Kwiecien 30 2008 11:09:30
Temat: Re: [pištek] komunia
Autor: J.F. 

On Wed, 30 Apr 2008 11:09:03 +0200,  kml wrote:

A czy to aż taki problem żeby ręczny zaciągnąć? Dla mnie cała ta sytuacja
to jakaś totalna porażka ze strony tej baby. Ciekaw jestem czy poczuła sie
lepiej przerzucając całą odpowiedzialność na dziecko, któremu sama dała
kluczyki, że o sposobie w jaki sobie ulżyła to nawet nie wspominam.

Znam dzieci w róznym wieku i żadnemu bym nie dał kluczyków do ręki i
wysłał do samochodu właśnie po to żeby nie było takich sytuacji.

Moze po prostu dziewczynka byla inteligentna i wiedziala ze zeby w
samochodzie bylo cieplo to trzeba silnik wlaczyc :-)

J.

31 Data: Kwiecien 30 2008 11:13:26
Temat: Re: [pištek] komunia
Autor: kml 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Wed, 30 Apr 2008 11:09:03 +0200,  kml wrote:

Moze po prostu dziewczynka byla inteligentna i wiedziala ze zeby w
samochodzie bylo cieplo to trzeba silnik wlaczyc :-)


Śmiej się śmiej ale jak mi kiedyś znajomy 5 latek pokazał całą procedure odpalania UZA to dotarło do mnie jak cholernie spostrzegawcze są te dzieciaki, o których się myśli że to małe i głupie :)


--
pozdrawiam
kml

32 Data: Kwiecien 30 2008 11:58:33
Temat: Re: [pištek] komunia
Autor: bans 

kml pisze:

Śmiej się śmiej ale jak mi kiedyś znajomy 5 latek pokazał całą procedure odpalania UZA to dotarło do mnie jak cholernie spostrzegawcze są te dzieciaki, o których się myśli że to małe i głupie :)

Lat temu dwadzieścia ze sporym hakiem dwóch znajomych, w wieku może około 6 lat dorwało się do malucha ich ojca. Złapał ich dopiero, jak już spory kawałek od domu przejechali metodą podskakiwania - przekręcili kluczyk i szarpiąc za dźwigienkę rozrusznika podjeżdżali na pierwszym biegu po kawałku...


--
bans

33 Data: Kwiecien 30 2008 15:21:30
Temat: Re: [pištek] komunia
Autor: Robert J. 

spory kawałek od domu przejechali metodą podskakiwania - przekręcili kluczyk i szarpiąc za dźwigienkę rozrusznika podjeżdżali na pierwszym biegu po kawałku...

W starych maluchach z dźwigienką nie był do tej metody potrzebny nawet kluczyk. Gdyby przekręcili kluczyk to pewnie perszing by po prostu odpalił :-)

34 Data: Kwiecien 30 2008 15:33:11
Temat: Re: [piątek] komunia
Autor: Jan Kowalski 


Użytkownik "kml"  napisał w wiadomości

Znam dzieci w róznym wieku i żadnemu bym nie dał kluczyków do ręki i
wysłał do samochodu właśnie po to żeby nie było takich sytuacji.

Nie dałbym kluczyków bo zgubi.

35 Data: Kwiecien 30 2008 15:55:42
Temat: Re: [piątek] komunia
Autor: kml 


Użytkownik "Jan Kowalski"  napisał w wiadomości


Użytkownik "kml"  napisał w wiadomości
Znam dzieci w róznym wieku i żadnemu bym nie dał kluczyków do ręki i wysłał do samochodu właśnie po to żeby nie było takich sytuacji.

Nie dałbym kluczyków bo zgubi.

Też prawda :D


--
pozdrawiam
kml

36 Data: Kwiecien 30 2008 15:08:08
Temat: Re: [piątek] komunia
Autor: go! 

Jan Kowalski wrote:

Nie dałbym kluczyków bo zgubi.
W najlepszym razie - zatrzasnie :)

37 Data: Kwiecien 30 2008 11:14:34
Temat: Re: [piątek] komunia
Autor: ps 

Gabriel'Varius' pisze:

Użytkownik ps napisał:

Alti pisze:
(..)
Matka nieco nieodpowiedzialna. Wystarczyło otworzyć dziecku samochód nie  dając kluczyków.
A co by to zmienilo? Zawsze dziecko moze wcisnac sprzeglo lub niechcacy pchnac mocniej dzwignie zmiany biegow i mamy cichomobil jadacy ulica az do wiekszej przeszkody i konczy sie na bum.
pozdrawiam

Żeby auto pojechało, to musiałoby dziecko wcisnąć sprzęgło i/lub wyrzucić na luz oraz odblokować hamulec ręczny. Mało tego, samochód musiałby stać na jakimś pochyłym terenie. Do tego dziecku trzeba powiedzieć, że ma nie dotykać dźwigni zmiany biegów i hamulca ręcznego. Wtedy, nie dając dziecku kluczyków, można nie mieć sobie nic do zarzucenia. Tutaj akurat wina była matki, nie dziecka.

38 Data: Kwiecien 30 2008 12:28:08
Temat: Re: [piątek] komunia
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 30 Apr 2008 11:14:34 +0200, ps  wrote:

Żeby auto pojechało, to musiałoby dziecko wcisnąć sprzęgło i/lub
wyrzucić na luz oraz odblokować hamulec ręczny. Mało tego, samochód

Wystarczy, że auto było na biegu, a dzieciak chciał odpalić silnik.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

39 Data: Kwiecien 30 2008 12:33:12
Temat: Re: [piątek] komunia
Autor: ps 

Adam Płaszczyca pisze:

On Wed, 30 Apr 2008 11:14:34 +0200, ps  wrote:

Żeby auto pojechało, to musiałoby dziecko wcisnąć sprzęgło i/lub wyrzucić na luz oraz odblokować hamulec ręczny. Mało tego, samochód

Wystarczy, że auto było na biegu, a dzieciak chciał odpalić silnik.

Bez kluczyków? Napisałem wyraźnie 'Wtedy, nie dając dziecku kluczyków, można nie mieć sobie nic do zarzucenia.', wycinasz fragmet by Ci pasowało? Faktycznie, po ucięciu tego sens mojej wypowiedzi jest co najwyżej mały.
Tu wyraźnie była wina matki, nie dziecka.

40 Data: Kwiecien 30 2008 13:13:03
Temat: Re: [piątek] komunia
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 30 Apr 2008 12:33:12 +0200, ps  wrote:

Wystarczy, że auto było na biegu, a dzieciak chciał odpalić silnik.

Bez kluczyków? Napisałem wyraźnie 'Wtedy, nie dając dziecku kluczyków,
można nie mieć sobie nic do zarzucenia.', wycinasz fragmet by Ci
pasowało? Faktycznie, po ucięciu tego sens mojej wypowiedzi jest co
najwyżej mały.
Tu wyraźnie była wina matki, nie dziecka.

Wybacz, ale jednak nie pójdę tak daleko jak Ty. Jeśli dzieciak dostał
kluczyki, żeby się zagrzać, a potem sobie postanowił pojeździć i to
wykonał, to dzieciak przed rodzicami odpowiada.
Jeśli faktycznie, auto stało na biegu, a dzieciak chciał właczyć
silnik, żeby się zrobiło ciepło, to istotnie, odpowiedzialności takiej
nie ma.
Zaś odpowiedzialnośc rodzica istnieje zawsze.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

41 Data: Kwiecien 30 2008 13:43:06
Temat: Re: [piątek] komunia
Autor: ps 

Adam Płaszczyca pisze:
(..)

Tu wyraźnie była wina matki, nie dziecka.

Wybacz, ale jednak nie pójdę tak daleko jak Ty. Jeśli dzieciak dostał
kluczyki, żeby się zagrzać,

Wybaczam :D I tu już wiadomo, że rodzic nieodpowiedzialnym jest.

a potem sobie postanowił pojeździć i to
wykonał, to dzieciak przed rodzicami odpowiada.

A, to jest zawsze.

Jeśli faktycznie, auto stało na biegu, a dzieciak chciał właczyć
silnik, żeby się zrobiło ciepło, to istotnie, odpowiedzialności takiej
nie ma. Zaś odpowiedzialnośc rodzica istnieje zawsze.

Właśnie. I ten rodzic powinien sobie przeczytać instrukcję do swojego auta, może by się doczytał, że nawet tam piszą, iż dziecka nie wolno zostawiać w samochodzie samego, a tym bardziej z kluczykami. Jeśli nie przeczytał, powinien pomyśleć. Jeśli nie pomyślał, to ... jest jego wina.

42 Data: Kwiecien 30 2008 11:25:30
Temat: Re: [piątek] komunia
Autor: Tomasz Pyra 

Alti pisze:

Sasiad zapodał mi wczoraj taką historie:

Art. 96. § 1. Właœciciel, posiadacz, użytkownik lub prowadzšcy pojazd, który dopuszcza do prowadzenia pojazdu na drodze publicznej osobę nie majšcš wymaganych uprawnień podlega karze grzywny.

;>

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++
http://free.of.pl/h/hellfire/

43 Data: Kwiecien 30 2008 11:32:26
Temat: Re: [piątek] komunia
Autor: J.F. 

On Wed, 30 Apr 2008 11:25:30 +0200,  Tomasz Pyra wrote:

Alti pisze:
Sasiad zapodał mi wczoraj takÂą historie:

Art. 96. § 1. Właściciel, posiadacz, użytkownik lub prowadzący pojazd,
który dopuszcza do prowadzenia pojazdu na drodze publicznej osobę nie
mającą wymaganych uprawnień podlega karze grzywny.

Droga nie byla publiczna, a i dopuszczenie dosc iluzoryczne :-)

J.

44 Data: Kwiecien 30 2008 11:46:55
Temat: Re: [piątek] komunia
Autor: Kerry 

Alti napisał(a):

matka

idiotka

--
Pozdrawiam,
Kerry

45 Data: Kwiecien 30 2008 06:10:45
Temat: Re: komunia
Autor: Arkadiusz Górski 

Jak miałem 7 lat i siedziałem w samochodzie , wrzuciłem (nie)chcący
luz w aucie. Taka dziecięca zabawa w kierowanie autem. Uno stało na
sporym wzniesieniu więc auto potoczył się przed siebie. Jako przytomny
dzieciak nacisnąłem najmocniej jak potrafiłem hamulec nożny ;d Z
biegiem czasu wydaje się to doprawdy zabawne - bite 10min wciskałem
hamulec z całej siły. Wniosek - warto więc uczyć dzieci do czego służą
pedały i podstawowe mechanizmy.

46 Data: Kwiecien 30 2008 15:37:29
Temat: Re: komunia
Autor: J.F. 

On Wed, 30 Apr 2008 06:10:45 -0700 (PDT),  Arkadiusz Górski wrote:

Jak miałem 7 lat i siedziałem w samochodzie , wrzuciłem (nie)chcący
luz w aucie. Taka dziecięca zabawa w kierowanie autem. Uno stało na
sporym wzniesieniu więc auto potoczył się przed siebie. Jako przytomny
dzieciak nacisnąłem najmocniej jak potrafiłem hamulec nożny ;d Z
biegiem czasu wydaje się to doprawdy zabawne - bite 10min wciskałem
hamulec z całej siły. Wniosek - warto więc uczyć dzieci do czego służą
pedały i podstawowe mechanizmy.

Warto warto - tato kiedys wysiadl z samochu a to zaczelo sie staczac.

I co .. dziecko przeszkolone, rzucilo sie przez z tylu przez oparcie
zaciagnac reczny :-)

Ale trzeba uwazac co sie dziecku pokazuje, bo to samo dziecko kiedys
sumiennie cofalo film w aparacie, przestawilo gramofon na 110V itp :-)


J.

47 Data: Kwiecien 30 2008 14:46:34
Temat: Re: komunia
Autor: go! 

Arkadiusz Górski wrote:

biegiem czasu wydaje się to doprawdy zabawne - bite 10min wciskałem
hamulec z całej siły. Wniosek - warto więc uczyć dzieci do czego służą
pedały i podstawowe mechanizmy.

No nie wiem..
Przy braku ABSu mozna sie latwo zapierajac w hamulce zabic :P

48 Data: Kwiecien 30 2008 14:45:12
Temat: Re: [piątek] komunia
Autor: Lukasz 


Poszla, wsiadła a po chwili oczy wszystkich zgromadzonych pod kościołem
zwróciły suię w kierunku ruszającego samochodu z dziewczynką za
kierownica.
Auto przejechło  po krawężniku, żywopłocie. W międzyczasie matka zdążyła
podbiec i zaczęłą łapać auto za lyusterko. Niestety nic to nie dało. Auto
ptrzejechło jeszcze kilka metrów, kolejny żywopłot i zatrzymało się na
drzewie. Tablica zawinięta wokół drzewa, zderzak połamany. Na szczęście

Cóż w tym dziwnego, dziewczynka moze sie schyliła przez fotel i zawadzila o
drążek zmiany biegów no i samochód się ztoczył. Za głupote powinna
odpowiedzieć matka, ale ta oczywiscie zamiast myśleś juz liczyła ile to
pieniędzy zarobi na dziecku - ot ostoja katolicyzmu w Polsce.

[piątek] komunia



Grupy dyskusyjne