czy warto kupić koncentrat do zrobienia płynu do spryskiwania szyb? na etykiecie pisze, że taki koncentrat po zmieszaniu z wodą wytrzymuje do -30 stopni... interesuje mnie czy to prawda? Ktoś stosował i może mi coś powiedzieć? z góry dzięki.

On Sat, 3 Jan 2009, identyfikator: 20040501 wrote:

czy warto kupić koncentrat do zrobienia płynu do
spryskiwania szyb? na etykiecie pisze, że taki koncentrat po
zmieszaniu z wodą wytrzymuje do -30 stopni... interesuje
mnie czy to prawda? Ktoś stosował i może mi coś powiedzieć?
z góry dzięki.

IMHO działa to inaczej:  alkohol szybko paruje obnizając jeszcze bardziej temperaturę na powierzchni wskutek dużego ciepła parowania.
Bywa niebezpiecznie czasem po wlaniu nieznanego płynu.
JaC


-- -- -

Dlatego w praktyce w ekstremalnie niskiej temperaturze po spryskaniu takim płynem szyby alkohol się po chwili częściowo ulotni, a pozostała woda zapewne pięknie zamarznie, albo na zimnej szybie, albo w dyszach spryskiwacza

On Sat, 3 Jan 2009,  666 wrote:

IMHO działa to inaczej:  alkohol szybko paruje obnizając jeszcze
bardziej temperaturę na powierzchni wskutek dużego ciepła parowania.

Dnia Sat, 03 Jan 2009 12:13:55 +0100, Wojtek Borczyk napisał(a):

On Sat, 3 Jan 2009, identyfikator: 20040501 wrote:

czy warto kupić koncentrat do zrobienia płynu do
spryskiwania szyb? na etykiecie pisze, że taki koncentrat po
zmieszaniu z wodą wytrzymuje do -30 stopni... interesuje
mnie czy to prawda? Ktoś stosował i może mi coś powiedzieć?
z góry dzięki.

Ale czy co jest "prawda"? Jeśli zamkniętą butelkę zawierającą taki płyn
umieścisz w zamrażarce w temperarurze -30 C , to najprawdopodobniej
rzeczywiście nie zamarznie. Ale pamiętajmy o tym, że większość płynów do

On Sat, 3 Jan 2009 12:13:55 +0100,  Wojtek Borczyk wrote:

On Sat, 3 Jan 2009, identyfikator: 20040501 wrote:

czy warto kupić koncentrat do zrobienia płynu do
spryskiwania szyb? na etykiecie pisze, że taki koncentrat po
zmieszaniu z wodą wytrzymuje do -30 stopni... interesuje
mnie czy to prawda?

Ale czy co jest "prawda"? Jeśli zamkniętą butelkę zawierającą taki płyn
umieścisz w zamrażarce w temperarurze -30 C , to najprawdopodobniej [...]

On Sun, 4 Jan 2009, J.F. wrote:

Wojtku, ale przeciez to sie tyczy wszystkich plynow, tylko temperatury
sa inne. Im nizsza ta wyjsciowa tym lepiej sie potem zachowuje.

Nie wiem - moze dodatek glikolu cos daje.

mnie czy to prawda? Ktoś stosował i może mi coś powiedzieć?

kupuję gotowy za ok. 8 zł za 5l, czasem jest napisane -16, czasem -22,
na polską zimę starczy,

A po takich szuwaksach za 8zł (bo to coś a'la Tesco pewnie) szlag nie
trafia wycieraczek?

A po takich szuwaksach za 8zł (bo to coś a'la Tesco pewnie) szlag nie trafia wycieraczek?

wycieraczki wysiadają po wycieraniu obrodzonej szyby,
wymiana wycieraczek choć raz w roku IMHO jest i tak niezbędna,

CeSaR  napisał(a):

> wycieraczki wysiadają po wycieraniu obrodzonej szyby,
> wymiana wycieraczek choć raz w roku IMHO jest i tak niezbędna,

Wycieraczki od oblodzonej szyby się psują i to jest fakt. Ale mnie nie o to
chodzi - po tym szuwaksie z Tesco po prostu niemiłosiernie zaczęły
skrzypieć.
To tylko przyspieszy wymianę.

C

On 2009-01-03,  sok marchwiowy  wrote:

Nie dolali glikolu albo jest go za mało. Weź strzykawką wyciągnij ze
zbiorniczka wyrównawczego od chłodnicy z pół cm3 płynu i dolej do płynu do
szyb. Możesz też dodać troszeczkę płynu do mycia naczyń. 

Krzysiek Kielczewski  napisał(a):

On 2009-01-03,  sok marchwiowy  wrote:

> Nie dolali glikolu albo jest go za mało. Weź strzykawką wyciągnij ze
> zbiorniczka wyrównawczego od chłodnicy z pół cm3 płynu i dolej do płynu do
> szyb. Możesz też dodać troszeczkę płynu do mycia naczyń. 

Nie wiem jak z glikolem ale płynu do mycia naczyń nie polecam: po takim
eksperymencie się kiepsko jeździ pod słońce.

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

Podobnie u mnie oryginalny Bosh (z nadrukiem GM z ASO za 99 zł/przód kpl. w tym lewa ze spoilerem) wytrwał parę zim - dopiero w jakimś warsztacie mi podmienili na dość badziewne Alco...
Teraz oferują te twiny w pudełkach Bosch (bez nadruku GM) za chyba 66 zł w "promocji".
Albo w torebce bez pudełka jeszcze taniej (ale to chyba nie twiny).
JaC


-- -- -

Ja kiedyś dawno temu kupiłem wycieraczki Aero Borsha, za niesamowitą kasę i przez 3 latka nic ich nie zabiło :)
Teraz podobno są tańsze.

Użytkownik "CeSaR"  napisał w wiadomości

kupuję gotowy za ok. 8 zł za 5l, czasem jest napisane -16,
czasem -22,
na polską zimę starczy,

A po takich szuwaksach za 8zł (bo to coś a'la Tesco pewnie) szlag
nie trafia wycieraczek?

Ja kupiłem ostatnio coś takiego biorąc odruchowo z półki w Tesco
właśnie - bo akurat mi się przypomniało że susza się w
zbiorniczku zrobiła.
No i wycieraczki wydają dźwięki jak drzwi do trumny.....
Po szuwaksach Statoilowych nie było czegoś takiego :-(

Użytkownik "Sebastian Ciesielski"  napisał w wiadomości

mnie czy to prawda? Ktoś stosował i może mi coś powiedzieć?

może i prawda,
mi się nie chce mieszać (a pewnie musiałbym to w domu uczynić i kanister z cieczą wizić ze sobą),
kupuję gotowy za ok. 8 zł za 5l, czasem jest napisane -16, czasem -22,
na polską zimę starczy,

Boombastic pisze:

Użytkownik "Sebastian Ciesielski"  napisał w wiadomości

mnie czy to prawda? Ktoś stosował i może mi coś powiedzieć?

może i prawda,
mi się nie chce mieszać (a pewnie musiałbym to w domu uczynić i kanister z cieczą wizić ze sobą),
kupuję gotowy za ok. 8 zł za 5l, czasem jest napisane -16, czasem -22,
na polską zimę starczy,

Jakiś rok temu były przeprowadzone testy płynów zimowych i te tanie potrafiły niszczyć lakier i plastik oraz często nie nadawały się do spryskiwania reflektorów. Tak więc ostrożnie.

Jakiś rok temu były przeprowadzone testy płynów zimowych i te tanie potrafiły niszczyć lakier i plastik oraz często nie nadawały się do spryskiwania reflektorów. Tak więc ostrożnie.

Podrzucisz jakis sznurek?

Sat, 3 Jan 2009 15:56:52 +0100, *Boombastic* napisał(a):

Jakiś rok temu były przeprowadzone testy płynów zimowych i te tanie
potrafiły niszczyć lakier i plastik oraz często nie nadawały się do
spryskiwania reflektorów. Tak więc ostrożnie.

Żeby nie zakładać nowego tematu:

co wlewacie do psikania szyb??? bo juz nie mam pomysłu, próbowałem róznych
specyfików z róznych marketów i zawsze to samo, rano 5.00 jade do pracy i
przy -5 -8C przez pierwsze 2km nic nie widze bo wszystko zamarza na szybie
(a ma być odporne na -20C)

ostatnio kupiłem markowy płyn do szyb CASTROL -22C i TO SAMO, po spryskaniu
i przetarciu wycieraczkami robi się takie białe i NIC NIE WIDZĘ, jadę na
wyczucie przez ~1 km

dmuchawa na max to samo ogrzewanie i dopiero coś pomaga

czy jest jakis specyfik który na takim słabym mrozie nie powoduje tego
efektu ???

Widziałem jakiś ekstra płyn w tesco za 35zł  5L MADE IN GERMANY podobno nowy
wynalazek ale troche drogo (chyba chodzi o SONTAX
http://www.allegro.pl/item517746259.html  może warto ?


pozdrawiam
M<

Żeby nie zakładać nowego tematu:

co wlewacie do psikania szyb??? bo juz nie mam pomysłu, próbowałem róznych
specyfików z róznych marketów i zawsze to samo, rano 5.00 jade do pracy i
przy -5 -8C przez pierwsze 2km nic nie widze bo wszystko zamarza na szybie
(a ma być odporne na -20C)

M wrote:

Widziałem jakiś ekstra płyn w tesco za 35zł  5L MADE IN GERMANY
podobno nowy wynalazek ale troche drogo (chyba chodzi o SONTAX
http://www.allegro.pl/item517746259.html  może warto ?

M wrote:

co wlewacie do psikania szyb???

[...] przy -5 -8C przez pierwsze 2km nic nie widze bo wszystko zamarza na szybie
(a ma być odporne na -20C)

"NotBear"  wrote in message

M wrote:

co wlewacie do psikania szyb???

Rozrabiany zimowy koncentrat Shella.

M pisze:

Żeby nie zakładać nowego tematu:

co wlewacie do psikania szyb??? bo juz nie mam pomysłu, próbowałem róznych
specyfików z róznych marketów i zawsze to samo, rano 5.00 jade do pracy i
przy -5 -8C przez pierwsze 2km nic nie widze bo wszystko zamarza na szybie
(a ma być odporne na -20C)

ostatnio kupiłem markowy płyn do szyb CASTROL -22C i TO SAMO, po spryskaniu
i przetarciu wycieraczkami robi się takie białe i NIC NIE WIDZĘ, jadę na
wyczucie przez ~1 km

dmuchawa na max to samo ogrzewanie i dopiero coś pomaga

czy jest jakis specyfik który na takim słabym mrozie nie powoduje tego
efektu ???

Widziałem jakiś ekstra płyn w tesco za 35zł  5L MADE IN GERMANY podobno nowy
wynalazek ale troche drogo (chyba chodzi o SONTAX
http://www.allegro.pl/item517746259.html  może warto ?

On 2009-01-03 22:24:48 +0100, Colos  said:

A ja mam focusa i podgrzewaną przednią szybę, nawet przy mocno zamarzniętej szybie po ok 2min wszystko ładnie spływa.

Sat, 3 Jan 2009 22:43:21 +0100, *red* napisał(a):

To jest po prostu genialna rzecz w Fordach (nie tylko Focusach).

Ja tez sie podlacze z pytaniem. Moje odczucie jest takie, ze wszelkie te plyny sa strasznie drogie. Mam bardzo male wymagania - nie zalezy mi zbytnio na lakierze, ani uszczelkach. Grunt, zeby po rozgrzaniu samochodu nie zamarzalo na szybie w zimowych temperaturach. Mozecie polecic w tym kontekscie jakies gotowe plyny lub do samodzielnego przygotowania?


--
Jan-xx

Ja tez sie podlacze z pytaniem. Moje odczucie jest takie, ze wszelkie te
plyny sa strasznie drogie. Mam bardzo male wymagania - nie zalezy mi zbytnio na lakierze, ani uszczelkach. Grunt, zeby po rozgrzaniu samochodu nie zamarzalo na szybie w zimowych temperaturach. Mozecie polecic w tym kontekscie jakies gotowe plyny lub do samodzielnego przygotowania?

Użytkownik "bratPit"  napisał w wiadomości

Ja tez sie podlacze z pytaniem. Moje odczucie jest takie, ze wszelkie te
plyny sa strasznie drogie. Mam bardzo male wymagania - nie zalezy mi zbytnio na lakierze, ani uszczelkach. Grunt, zeby po rozgrzaniu samochodu nie zamarzalo na szybie w zimowych temperaturach. Mozecie polecic w tym kontekscie jakies gotowe plyny lub do samodzielnego przygotowania?

j.w. płyn Adixol z firmy Organika, 5L za 15zł wydaje mi sie super ceną w stosunku do jego jakości - tzn jakość porównywalna do płynów z "firmowych stacji" za chorą cenę, a cena ? ja wiem? 15zł za 5l to chyba nieźle?

A w jaki sposób go przetestowałeś że twierdzisz że jakość jest porównywalna?

Użytkownik "bratPit"  napisał w wiadomości

A w jaki sposób go przetestowałeś że twierdzisz że jakość jest porównywalna?

skoro nie widać różnicy to po co przepłacać ;-)

Acha. Bardzo miarodajne. Ja tam wolę nie ryzykowac matowienia świateł.

Użytkownik "bratPit"  napisał w wiadomości

Acha. Bardzo miarodajne. Ja tam wolę nie ryzykowac matowienia świateł.

skoro już jesteś dziś taki śmiertelnie poważny to po prostu są jeszcze polskie firmy w które wierzę i choćby dlatego kupuję ich produkty,
http://www.organika.com.pl/lang-pl-module-Oferta-Kategoria-30.html

fakt możliwego uszkodzenia niektórych części
auta. Skoro testy pokazywały, że to jest możliwe i ja sam mam ślady po płynie na masce to nie jest to wyimaginowany problem.

Nie chodzi o powazność, tylko o fakt możliwego uszkodzenia niektórych części auta. Skoro testy pokazywały, że to jest możliwe i ja sam mam ślady po płynie na masce to nie jest to wyimaginowany problem.

Jan-xx pisze:

Ja tez sie podlacze z pytaniem. Moje odczucie jest takie, ze wszelkie te plyny sa strasznie drogie. Mam bardzo male wymagania - nie zalezy mi zbytnio na lakierze, ani uszczelkach. Grunt, zeby po rozgrzaniu samochodu nie zamarzalo na szybie w zimowych temperaturach. Mozecie polecic w tym kontekscie jakies gotowe plyny lub do samodzielnego przygotowania?

Użytkownik "identyfikator: 20040501"  napisał w wiadomości

czy warto kupić koncentrat do zrobienia płynu do spryskiwania szyb? na etykiecie pisze, że taki koncentrat po zmieszaniu z wodą wytrzymuje do -30 stopni... interesuje