przepraszam za jak sie domyslam prozaiczne pytanie: jak sie powinno jezdzic samochodem aby wykorzystac elektronike zwana kontrola trakcji? moja wiedza mowi, ze automat ten potrafi na chwile przyhamowac dowolne kolo aby zapobiec wpadnieciu w poslizg (czy moze tylko obroceniu auta?) ale nie wiem czy powinienem tez cos zmienic w stylu jazdy aby mu "nie przeszkadzac" tak jak to jest w ABS? czy kontrola trakcji dziala tylko przy przyspieszaniu czy rowniez jak auto jedzie np. na luzie? czy dziala tylko w czasie jazdy na wprost czy pozwala tez wyjsc z zakretu ze skreconymi kolami? jak sie prawidlowo zachowac jak czujemy zerwanie przyczepnosci? nie robic nic i czekac na skutki? ;-)

trywialne pytania ale nigdy nie mialem samochodu z tym patentem, a ostatnio udalo mi sie niechcacy wpasc w maly poslizg na zakrecie i to co przyszlo mi do glowy w momencie to lekkie dodanie gazu aby wyjsc z poslizgu (na szczescie udalo sie) ale do konca nie jestem pewien czy nie lepiej bylo np. wcisnac hamulec? samochod pojechal troche bokiem i balem sie ze wypadne na pobocze :-/ wszyscy ucza zeby kontrowac kierownica ale jak to do cholery zrobic w zakrecie jak auto sunie bokiem? czy kontra na prostej nie spowoduje ze komputer zglupieje? jak to ma znaczenie to auto marki Opel, a wiec naped FWD- jezdze spokojnie i dzialania kontroli trakcji tak na prawde jeszcze nigdy nie wyczulem w czasie jazdy i przypomina mi o niej tylko kontrolka na wskaznikach

Tomasz

Tomasz napisał(a):

przepraszam za jak sie domyslam prozaiczne pytanie: jak sie powinno jezdzic samochodem aby wykorzystac elektronike zwana kontrola trakcji? moja wiedza mowi, ze automat ten potrafi na chwile przyhamowac dowolne kolo aby zapobiec wpadnieciu w poslizg

czy kontrola trakcji dziala tylko przy przyspieszaniu czy rowniez jak auto jedzie np. na luzie?

czy dziala tylko w czasie jazdy na wprost czy pozwala tez wyjsc z zakretu ze skreconymi kolami?

Czy to o co Ty pytasz to nie jest System stabilizacji toru jazdy co nazywa się inaczej ??

ja myslalem ze systestem stabilizacji i kontrola trakcji to to >samo ale

No właśnie co producent to inne nazwy tych systemów. Np. w Oplu Traction Control (TC) to system który zapobiega poślizgowi kół przy ruszaniu samochodem, natomiast ESP to inny układ. Często występują razem, czasem osobno (czyli samochód może mieć TC ale bez ESP)

Tomasz powiada w dniu 2006-12-28 19:45:

jak dziala w takim razie ESP?

Dnia 28-12-2006 o 21:23:03 Tomasz Nowicki   napisał(a):

jak dziala w takim razie ESP?

Tomasz Nowicki napisał(a):

Tomasz powiada w dniu 2006-12-28 19:45:

jak dziala w takim razie ESP?

Głównie odcina gaz i przyhamowuje odpowiednie koło, żeby ograniczyć nadsterowność - bo ESP obecnej generacji potrafi w zasadzie tylko tyle. [...] Natomiast NIE zabezpiecza przed podsterownością

Dnia 29-12-2006 o 08:54:58 ramok  napisał:

... choć faktycznie pewnie Opel'04 jeszcze tego nowszego nie posiada.

Ja niżej podpisany palnąłęm gapę, którą poprawił przedmówca ;)

... choć faktycznie pewnie Opel'04 jeszcze tego nowszego nie posiada.

Hmm.. mój opel'03 potrafi... dziwne...

Dnia 29-12-2006 o 10:13:44 ramok  napisał:

Ja niżej podpisany palnąłęm gapę, którą poprawił przedmówca ;)

... choć faktycznie pewnie Opel'04 jeszcze tego nowszego nie posiada.

 Hmm.. mój opel'03 potrafi... dziwne...

Qrcze, wziąć taką brykę na jakiś pusty parking, w końcu troszkę śniegiem  sypnęło i spróbować. Nawet jak autor wątku znajdzie w instrukcji co tak  naprawdę ma i w jakiej wersji, jeśli 'szpece z szerwisu' mu powiedzą że  ma, to jeszcze nie znaczy że faktycznie może 'latać' po drogach bo go  elektronika wyratuje. Oj nie zawsze!

Nalepiej samemu sprawdzić w bezpiecznych warunkach co pod maską siedzi,  czy wszystko działa i jak takim autem jeździć. Ja zawsze po pierwszych  przymrozkach/opadach staram się znaleźć takie miejsce i 'przypomnieć  sobie' jak się ślizga zimą.

Tym bardziej, że w moim prywatnym wozie jedyna elektronika to wtrysk i  światła, i albo się jeździć umie, albo się nie...jeździ tylko leży w  rowie ;P

/ramok

Dnia 29-12-2006 o 13:12:04 Mariusz Zieliński  <"mariusz[dot]zielinski[at]data[dot]pl"> napisał:

A wracjąc do autora wątku i ...

Tomasz napisał(a):

w Wikipedii wyczytalem, ze dziala toto jedynie na kola napedzane i tylko w momencie przekazywania na nie mocy poprzez przyhamowanie kola z uslizgiem- jezeli dobrze napisali i dobrze zrozumialem to dzialac bedzie wiec tylko w czasie przyspieszania i jedynie zapobiega do pewnego stopnia poslizgowi gdy za mocno pedal gazu wcisniemy- nic wiecej :-/ prosze mnie skorygowac jezeli bredze w tym momencie

Użytkownik "Tomasz"  napisał w wiadomości

..{długa opowieść]

Najlepiej tak żeby elektronika miała potrzeby ingerować w twoje działąnia.
Jeżli działa to znaczy ze przesadziłeś i zaczyna Ci mneij lub bardziej
skutecznie ratować 4 litery


--
Z powazaniem
Bartosz Augustyniak, Łódź
C5 2.0 HDi 110 KM '03 146 kkm
C5 2.0 HDi 110 KM '01 146 kkm
Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna

Tomasz napisał(a):

przepraszam za jak sie domyslam prozaiczne pytanie: jak sie powinno jezdzic samochodem aby wykorzystac elektronike zwana kontrola trakcji? moja wiedza mowi, ze automat ten potrafi na chwile przyhamowac dowolne kolo aby zapobiec wpadnieciu w poslizg (czy moze tylko obroceniu auta?)