Koledzy,

czy ma ktos wiedze jak to jest z tym kontrollbuch'em (ksiazka kontrolna
czasu pracy kierowcy) w niemczech dla aut o MC 2,8-3,5t?

taka ksiazka np tu:
http://www.allegro.pl/item371917212_ksiazka_kontrolna_pracy_kierowcy_5_egz_.html

Wiem ze jedni powiedza ze trzeba miec bo juz mandaty poplacili a inni ze
konwencja wiedenska i niech spadają bo jak sie jedzie do GB to sie nie
przemontowywuje kierownicy na prawa strone etc. Piekna teoria. Jak to jest w
praktyce, wymagaja od nas tego czy nie? Wiecie, z BAG na niemieckim
autobahnie nie chcialbym toczyc jakiś głebokich rozpraw.

Kolego <Topek> rzuc prosze swym laskawym okiem w niemiecki internet :) Co
tam o tym piszą? Bede Ci bardzo wdzieczny.

Pozdrawiam grupowiczów,
van der greg

van der greg pisze:

Koledzy,

czy ma ktos wiedze jak to jest z tym kontrollbuch'em (ksiazka kontrolna czasu pracy kierowcy) w niemczech dla aut o MC 2,8-3,5t?

Od bodajże połowy 2005 roku w Niemczech obowiązuje nowe rozporządzenie dla zatrudnionych jako kierowcy (Fahrpersonalverordnung).

Osoby zatrudnione jako kierowcy prowadzące auto 2,8-3,5t na terenie Niemiec muszą przestrzegać przepisów AETR. Narzędziem ewidencjonowania czasu pracy może być "kontrolbuch". Obowiązek prowadzenia zaczyna się od przekroczenia granicy Niemiec. Nie wiem czy lepiej nie posiadać niż pokazać źle wypełniony. Ale jeśli na cmr nie ma godzin załadunków i rozładunków to można "tworzyć" prawidłowe karty do woli.

Mnie BAG kontrolował kilka razy i chyba tylko raz nie sprawdzali kontrolbuch. Miałem wypełnioną.

On Fri, 13 Jun 2008 23:47:27 +0200,  PMG wrote:

Od bodajże połowy 2005 roku w Niemczech obowiązuje nowe rozporządzenie
dla zatrudnionych jako kierowcy (Fahrpersonalverordnung).

Osoby zatrudnione jako kierowcy prowadzące auto 2,8-3,5t na terenie

Tylko jak to rozumiec jesli osoba jest zatrudniona pod inna nazwa ?

Albo wlasciciel jednoosobowej firmy jedzie z laweta ..

Niemiec muszą przestrzegać przepisów AETR. Narzędziem ewidencjonowania
czasu pracy może być "kontrolbuch". Obowiązek prowadzenia zaczyna się od
przekroczenia granicy Niemiec. Nie wiem czy lepiej nie posiadać niż
pokazać źle wypełniony. Ale jeśli na cmr nie ma godzin załadunków i
rozładunków to można "tworzyć" prawidłowe karty do woli.

Jesli nie ma tachografu to chyba mozna dwie posiadac - jak sprawdzic
czy ostatnie 800km przejechales w 10h czy w 5h ?

J.

Od bodajże połowy 2005 roku w Niemczech obowiązuje nowe rozporządzenie
dla zatrudnionych jako kierowcy (Fahrpersonalverordnung).

Osoby zatrudnione jako kierowcy prowadzące auto 2,8-3,5t na terenie

Tylko jak to rozumiec jesli osoba jest zatrudniona pod inna nazwa ?

Albo wlasciciel jednoosobowej firmy jedzie z laweta ..

Niemiec muszą przestrzegać przepisów AETR. Narzędziem ewidencjonowania
czasu pracy może być "kontrolbuch". Obowiązek prowadzenia zaczyna się od
przekroczenia granicy Niemiec. Nie wiem czy lepiej nie posiadać niż
pokazać źle wypełniony. Ale jeśli na cmr nie ma godzin załadunków i
rozładunków to można "tworzyć" prawidłowe karty do woli.

Jesli nie ma tachografu to chyba mozna dwie posiadac - jak sprawdzic
czy ostatnie 800km przejechales w 10h czy w 5h ?

J.

znalazlem cos wiecej tu:

http://www.berlin.polemb.net/index.php?document=1230

wydaje sie ze nie ma lekko i kontrollbuch musi byc :(

Jesli nie ma tachografu to chyba mozna dwie posiadac - jak sprawdzic
czy ostatnie 800km przejechales w 10h czy w 5h ?

musisz tak napisac ksiazke aby conajniej srednia predkosc nie przekraczala
80km/h (jezeli jedziesz z przyczepa/laweta)

Pytania J.F. sa jednak zasadne.

1. Co jak ktos kieruje sam i sam jest wlascicielem firmy
2. jak w takim wypadku wystawia sie zaswiadczenie o tym ze sie nie kierowalo
przez ostatnie 28 dni
cytat z powyzszej www:
"Zaświadczenie musi zostać podpisane przez przedsiębiorcę albo upoważnioną
przez niego osobę, która nie jest kierowcą danego pojazdu, oraz przez samego
kierowcę"

a jak ja jestem przedsiebiorca i kierowca?

PMG wozisz takie zaswiadczenie ze soba czy nie?

van dre greg

van der greg pisze:

Pytania J.F. sa jednak zasadne.

1. Co jak ktos kieruje sam i sam jest wlascicielem firmy

Kiedyś próbowałem drążyć ten temat ale nawet wśród instytucji niemieckich zdania są podzielone. Taki to 'ordnung'

2. jak w takim wypadku wystawia sie zaswiadczenie o tym ze sie nie kierowalo przez ostatnie 28 dni

Dla świętego spokoju upoważnij kogoś do wydania Ci takiego kwitu a podpisz go jako kierowca.

PMG wozisz takie zaswiadczenie ze soba czy nie?

Jeśli rzeczywiście nie prowadziłem to tak

PMG pisze:

Mnie BAG kontrolował kilka razy i chyba tylko raz nie sprawdzali kontrolbuch. Miałem wypełnioną.

A brak, lub źle wypełniona ile kosztuje ??


--
                      Wojciech Smagowicz
                      http://www.ebaja.pl
              zabawki, które Twoje dziecko pokocha

Użytkownik "Wojciech Smagowicz [ZIWK]"  napisał w
wiadomości

PMG pisze:

Mnie BAG kontrolował kilka razy i chyba tylko raz nie sprawdzali
kontrolbuch. Miałem wypełnioną.

A brak, lub źle wypełniona ile kosztuje ??

brak:
 - pierwsza kontrola: 80eur
 - druga kontrola: 800eur
 - trzecia kontrola kontrola: 1500eur
 - czwarta kontrola: zakaz poruszania sie po drogach w DE

zle wypelniona:
 - nie wiem

zrodlo tu: http://forum.trans.org/viewtopic.php?pid=566471

niemniej jednak w wypowiedziach formumowiczow z tamtego forum jest duzo
urban legend i nie jest w kilku przypadkach ponad wszelka watpliwosc tak jak
tam sobie radosnie tworzyli. np cytat: "Więc koledzy dowiedziałem się w
departamencie trasportu że nas obowiązują przepisy na Europie tak jak mamy w
Polsce więc zeszytu nie musimy prowdzić bo w Polsce nie trzeba. Tak samo ja
Niemcy do nas przyjeżdżają i nie muszą mieć gaśnic w samochodach bo u nich
tego prawo nie wymaga. Słowcy np muszą mieć u siebie komplet żarówek bo
grozi mandat więc muszą mieć komplet żarówek na całej Europie. A jak ktoś
dostanie mandat to idzie z tym do ambsady niemieckiej i sie odwołuje."

Tu to nawet nasz departament transportu sie myli (wypowiadaja sie w sprawie
niemieckich przepisow, sic!) bo nasza ambasada w berlinie
http://www.berlin.polemb.net/index.php?document=1230 pisze ze nie ma lekko i
ksiazke trzeba miec. Konwencja wiedenska nie ma tu nic do rzeczy, to
reguluje ustawa o transporcie podmiotowego kraju. Zreszta, konwencja
wiedenska mowi m.in. o wyposazeniu auta a nie rejestracji czasu pracy. To
okresla AETR i rozporzadznie 561/2006 na ktore niemcy sie powolali dla aut
2,8-3,5t.

i tyle :(

van der greg