Użytkownik "adym" napisał w wiadomości
Srodek cierny zwyczajnie przy okazji odkrywa mikropory na powierzchniu
lakieru. Jesli nawet nie spowoduje to korozji to spowoduje, ze po kilku
latach lakier zrobi sie matowy jesli przestaniesz o niego dbać.
bez przesady, mikro pory to może na bardzo starych lakierach
(technologicznie) W nowszych wykonaniach to raczej lekka polerak pomaga
zmniejszyć ogniska poprzez spłycenie mikro kraterów - jeśli już. Poza tym
wszystkie środki do hobbistycznego polerowania (ręcznie i maszynowo) mają
dodatki wosku, niektóre nawet w jakiejś technologi nano, co pięknie brzmi
ale niewiele mi mówi - nie jestem przekonany że nazwanie czegoś "nano"
będzie robiło wielką różnicę :) nawet stara dobra "Tempo" daje radę, jesli
się jej nie przedobrza - raz na rok wystarczy.
Zdecydowowanie tradycyjne woski bez dodatku środków ciernych.
Obecnie jeden z najlepszych na rynku to Sonax.
użyłem Sonaxa, niczym się dla mnie nie różni od Tutrla (twardy wosk w
puszcze) więc po co przepłacać. Dodatkwo nakładanie i polerka to czysta
przyjemność w tym przypadku. Używa raz na 2-3 tygodnie.
Tylko trzeba auto dobrze umyć bo zeby brudów nie wcierac. No, i generalnie
nic tak nie pomaga jak częste mycie. Oczywiscie najlepiej ręczne ale ja
nie zawsze mam na to czas i jezdze na automyjnie. Woskuje przynajmniej dwa
razy w roku. To też dobre zajęcie dla sportu :)
no widzisz, a w przypadku Turtla woskowanie jest bardzo proste i
niemęczące... nakładasz, czekasz aż lekko przeschnie, polerujesz szmatką,
ktora bez wysiłku i nacisku zbiera powstały pyłek... lekko i szybko. Ja
używam maszyny, ale ręcznie jest to też bardzo proste i nie wymaga wysiłku,
jest nawet lżejsze od saemgo mycia :)
pozdr
Fox
--
FoxŁódź
Audi A6 V8 4.2
Honda Hornet 600
tel/sms: +48 501 033 258