Grupy dyskusyjne   »   kross na asfalcie

kross na asfalcie



1 Data: Maj 03 2011 09:26:15
Temat: kross na asfalcie
Autor: mniemniak 

Czy ktoś dysponuje danymi  porównawczymi  zachowania się motocykla na oponach z kostką na asfalcie i oponach "gładkich- szosowych"?
Idealne byłoby szczególnie porównanie skuteczności np hamowania tym samym  moto na  różnych oponach lub inny test.  Może jakiś odważny  robił taki test?  Ja nie mam odwagi.  Po prostu ślizgam  się na nie właściwych  nawierzchniach i to mi  wystarczy.  Pytanie jest o  tyle trudne w przypadku  użyczenia motocykla komuś  innemu. Jeśli wypożyczę motor na kostkach kierowcy który wyjedzie na asfalt i zabiję kogoś lub siebie to czy czy to jest moja wina czy  kierowcy?  Czy jakiś przepis to reguluje poza zwykłym  rozsądkiem ?

mniemniak --
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/



2 Data: Maj 03 2011 12:53:39
Temat: Re: kross na asfalcie
Autor: Qlfon 

W dniu 2011-05-03 11:26, mniemniak pisze:
  Jeśli wypożyczę motor na kostkach

kierowcy który wyjedzie na asfalt i zabiję kogoś lub siebie to czy czy
to jest moja wina czy kierowcy? Czy jakiś przepis to reguluje poza
zwykłym rozsądkiem ?

Niech mnie ktoś uszczypnie....

--
Qlfon, Lublin
Triumph Sprint ST 1050

3 Data: Maj 03 2011 14:26:20
Temat: Re: kross na asfalcie
Autor: Arni 

Qlfon pisze:

W dniu 2011-05-03 11:26, mniemniak pisze:
 Jeśli wypożyczę motor na kostkach
kierowcy który wyjedzie na asfalt i zabiję kogoś lub siebie to czy czy
to jest moja wina czy kierowcy? Czy jakiś przepis to reguluje poza
zwykłym rozsądkiem ?

Niech mnie ktoś uszczypnie....


a co w tym dziwnego?

--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
'99 Mazda 323F 2,0 DiTD

4 Data: Maj 03 2011 14:30:24
Temat: Re: kross na asfalcie
Autor: Qlfon 

W dniu 2011-05-03 14:26, Arni pisze:

Qlfon pisze:
W dniu 2011-05-03 11:26, mniemniak pisze:
Jeśli wypożyczę motor na kostkach
kierowcy który wyjedzie na asfalt i zabiję kogoś lub siebie to czy czy
to jest moja wina czy kierowcy? Czy jakiś przepis to reguluje poza
zwykłym rozsądkiem ?

Niech mnie ktoś uszczypnie....


a co w tym dziwnego?

W sumie biorąc pod uwagę skąd to przyszło to już chyba nic:)

--
Qlfon, Lublin
Triumph Sprint ST 1050

5 Data: Maj 03 2011 15:52:43
Temat: Re: kross na asfalcie
Autor: KJ Siła Słów 

W dniu 2011-05-03 11:26, mniemniak pisze:

Czy ktoś dysponuje danymi porównawczymi zachowania się motocykla na
oponach z kostką na asfalcie i oponach "gładkich- szosowych"?

Od kiedy zobaczylem stoppie robione krosem na kostce bauma powiedzialbym ze temat jest wydumany, choc na sliskim faktycznie bedzie slabo.

> Pytanie jest o tyle trudne w przypadku
użyczenia motocykla komuś innemu. Jeśli wypożyczę motor na kostkach
kierowcy który wyjedzie na asfalt

Pytasz czy opony kostkowe sa dopuszczone prawnie na ulice?
Nie mam pojecia.

KJ

6 Data: Maj 03 2011 16:19:04
Temat: Re: kross na asfalcie
Autor: Marcin N 

Użytkownik "KJ Siła Słów"  napisał w wiadomości grup W dniu 2011-05-03 11:26, mniemniak pisze:

Czy ktoś dysponuje danymi porównawczymi zachowania się motocykla na
oponach z kostką na asfalcie i oponach "gładkich- szosowych"?

Od kiedy zobaczylem stoppie robione krosem na kostce bauma powiedzialbym
ze temat jest wydumany, choc na sliskim faktycznie bedzie slabo.

==============

Czy aby na pewno stoppie jest wyznacznikiem siły hamowania? Wydaje mi się, że większe znaczenie ma tu odpowiednie przemieszczenie środka ciężkości i poderwanie tylnego koła.

7 Data: Maj 04 2011 02:17:49
Temat: Re: kross na asfalcie
Autor: The_EaGle 

W dniu 2011-05-03 16:19, Marcin N pisze:

Użytkownik "KJ Siła Słów"  napisał w wiadomości grup


W dniu 2011-05-03 11:26, mniemniak pisze:
Czy ktoś dysponuje danymi porównawczymi zachowania się motocykla na
oponach z kostką na asfalcie i oponach "gładkich- szosowych"?

Od kiedy zobaczylem stoppie robione krosem na kostce bauma powiedzialbym
ze temat jest wydumany, choc na sliskim faktycznie bedzie slabo.

==============

Czy aby na pewno stoppie jest wyznacznikiem siły hamowania? Wydaje mi
się, że większe znaczenie ma tu odpowiednie przemieszczenie środka
ciężkości i poderwanie tylnego koła.

A jak ci się niby przemieści ten środek ciężkości jak nie przez odpowiednie zwalnianie czyli odpowiednią przyczepność?

A tak dokładnie to środek ciężkości się nie przemieszcza - chyba że uwzględnimy kierowce, tylko zmienia się wektor wypadkowej siły cięzkości i siły bezwałdności... a stoppie jest wtedy jeżeli wektor przekroczy granice (od śr.ć do p.p) w której jest podparty motocykl - punkt styku przedniego koła z nawierzchnią.


Pozdrawiam
Rafał

8 Data: Maj 04 2011 07:23:16
Temat: Re: kross na asfalcie
Autor: Piotr Rezmer 

The_EaGle pisze:

A tak dokładnie to środek ciężkości się nie przemieszcza - chyba że
uwzględnimy kierowce,

Pewnie właśnie o tym mówił Marcin. Biorąc pod uwagę wagę krosa i wagę kierowcy myślę że zrobienie stoppie na tego typu motocyklu może być łatwiejsze niż na innych.
PS: tylko teoretyzuję, nie robiłem tego w praktyce.

--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

9 Data: Maj 04 2011 07:57:35
Temat: Re: kross na asfalcie
Autor: rrolek 

 Witam
Użytkownik "The_EaGle"  napisał w wiadomości

A tak dokładnie to środek ciężkości się nie przemieszcza - chyba że
uwzględnimy kierowce....

Dokładnie tak,  kierowca może "dosiąść" do kierownicy lub przesunąc kuper aż
na tylni błotnik. Może też wstać i przesuwać się na boki. To bardzo zmienie
położenie środka ciężkości i jest stosowane zawsze przy jeździe w terenie
(również przy hamowaniu).

Pozdr
rr

10 Data: Maj 04 2011 10:18:04
Temat: Re: kross na asfalcie
Autor: Roman Niewiarowski 

W dniu 2011-05-03 15:52, KJ Siła Słów pisze:

Od kiedy zobaczylem stoppie robione krosem na kostce bauma powiedzialbym
ze temat jest wydumany, choc na sliskim faktycznie bedzie slabo.

Widzialem taki numer zrobiony na piasku i co ? I nic. Kostka duzo gorzej trzyma w zlozeniu i moto na niej bardziej plywa.
W deszczu tez sie latwiej na kostce wywrocic.

Pytasz czy opony kostkowe sa dopuszczone prawnie na ulice?
Nie mam pojecia.

Jak ma homo to sa, jak nie to nie.

pozdr
newrom

11 Data: Maj 04 2011 11:38:16
Temat: Re: kross na asfalcie
Autor: de Fresz 

On 2011-05-03 15:52:43 +0200, KJ Siła Słów  said:

 > Pytanie jest o tyle trudne w przypadku
użyczenia motocykla komuś innemu. Jeśli wypożyczę motor na kostkach
kierowcy który wyjedzie na asfalt

Pytasz czy opony kostkowe sa dopuszczone prawnie na ulice?
Nie mam pojecia.

Wszystkie kostki FIM-owskie mają (bo muszą, to jeden z wymogów tej organizacji), stricte crossowe - najczęściej nie. Co nie zmienia faktu, że kostki enduro z homo na asfalcie, a zwłaszcza mokrym, trzymają strasznie gówenianie. I osobiście nie zauważyłem specjalnej różnicy na twardym pomiędzy takimi z homo, a crossowymi bez. Za to może być różnica w razie Niemca, gdy policmajstry będą pisali protokół ze zdarzenia.

--

Pozdrawiam
de Fresz

12 Data: Maj 04 2011 11:30:19
Temat: Re: kross na asfalcie
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Wed, 4 May 2011 11:38:16 +0200) ktos podajacy sie za de Fresz
wyklawiaturowal co nastepuje:

 > Pytanie jest o tyle trudne w przypadku
użyczenia motocykla komuś innemu. Jeśli wypożyczę motor na kostkach
kierowcy który wyjedzie na asfalt

Pytasz czy opony kostkowe sa dopuszczone prawnie na ulice?
Nie mam pojecia.

Wszystkie kostki FIM-owskie mają (bo muszą, to jeden z wymogów tej
organizacji), stricte crossowe - najczęściej nie. Co nie zmienia faktu,
że kostki enduro z homo na asfalcie, a zwłaszcza mokrym, trzymają
strasznie gówenianie. I osobiście nie zauważyłem specjalnej różnicy na
twardym pomiędzy takimi z homo, a crossowymi bez. Za to może być
różnica w razie Niemca, gdy policmajstry będą pisali protokół ze
zdarzenia.

A tak z innej beczki, jezeli chodzi o zuzycie kostek na asfalcie to w jest
szansa na jego zminimalizowanie jesli juz z jakiegos powodu musze pojechac
po czarnym?

Mam Mitasy C18 i C19 czyli 'do wszystkiego'.

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R
http://bikepics.com/members/piko/

13 Data: Maj 04 2011 13:50:31
Temat: Re: kross na asfalcie
Autor: de Fresz 

On 2011-05-04 13:30:19 +0200, Piotr Klimek  said:

A tak z innej beczki, jezeli chodzi o zuzycie kostek na asfalcie to w jest
szansa na jego zminimalizowanie jesli juz z jakiegos powodu musze pojechac
po czarnym?

Szanse są, ale marne ;-) Tam gdzie się da jechać poboczem, rowem melioracyjnym, trawnikiem...


Mam Mitasy C18 i C19 czyli 'do wszystkiego'.

Majtasy nie słyną z trwałości, różnica cenowa na komplecie w stosunku do znacznie lepszych Pirelek jest na tyle nieduża, że IMHO szkoda zachodu. Ale nie spodziewaj się cudów na asfalcie. Kendy też nie są złe, cenowo podobne do czeskich gum.

--

Pozdrawiam
de Fresz

14 Data: Maj 04 2011 13:53:01
Temat: Re: kross na asfalcie
Autor: Piotr Rezmer 

de Fresz pisze:

Ale nie spodziewaj się cudów na asfalcie. Kendy też nie są złe,

Potwierdzam, mam Kendę z przodu i "trwałościowo" dają radę, klocki się nie urywają, nie ścierają się w dramatycznym tempie. Co do przyczepności, nie wypowiem się bo nie mam jak porównać.


--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

15 Data: Maj 04 2011 14:47:17
Temat: Re: kross na asfalcie
Autor: Roman Niewiarowski 

W dniu 2011-05-04 13:50, de Fresz pisze:

Majtasy nie słyną z trwałości, różnica cenowa na komplecie w stosunku do
znacznie lepszych Pirelek jest na tyle nieduża, że IMHO szkoda zachodu.

ktore pirelki sa rownie trwale co zestaw c10/c11 ?

pozdfr
newrom

16 Data: Maj 04 2011 14:56:50
Temat: Re: kross na asfalcie
Autor: de Fresz 

On 2011-05-04 14:47:17 +0200, Roman Niewiarowski  said:

W dniu 2011-05-04 13:50, de Fresz pisze:

Majtasy nie słyną z trwałości, różnica cenowa na komplecie w stosunku do
znacznie lepszych Pirelek jest na tyle nieduża, że IMHO szkoda zachodu.

ktore pirelki sa rownie trwale co zestaw c10/c11 ?

Sam bezpośrednio nie porównywałem, ale stawiam że Scorpiony XC spokojnie wytrzymają podobnie. Paru znajomych się na nie przerzuciło z różnych Majtasów i wszyscy bardzo sobie chwalą, zwłaszcza trakcję.

--

Pozdrawiam
de Fresz

17 Data: Maj 04 2011 15:06:10
Temat: Re: kross na asfalcie
Autor: Roman Niewiarowski 

W dniu 2011-05-04 14:56, de Fresz pisze:

Sam bezpośrednio nie porównywałem, ale stawiam że Scorpiony XC spokojnie
wytrzymają podobnie.

Dzieki. Doszly mnie sluchy ze sie pepiki wycofaly z c10/c11 i musze znalezc zamiennik.

Paru znajomych się na nie przerzuciło z różnych
Majtasów i wszyscy bardzo sobie chwalą, zwłaszcza trakcję.

mnie zalezy na przyzwoitym trzymaniu w blocie i na przyzwoitym na asfalcie, zaden wyczyn oczywiscie.

pozdr
newrom

18 Data: Maj 04 2011 13:52:09
Temat: Re: kross na asfalcie
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Wed, 04 May 2011 15:06:10 +0200) ktos podajacy sie za Roman Niewiarowski
wyklawiaturowal co nastepuje:

W dniu 2011-05-04 14:56, de Fresz pisze:

Sam bezpośrednio nie porównywałem, ale stawiam że Scorpiony XC spokojnie
wytrzymają podobnie.

Dzieki. Doszly mnie sluchy ze sie pepiki wycofaly z c10/c11 i musze
znalezc zamiennik.

C18/C19 jest nastepca.

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R
http://bikepics.com/members/piko/

19 Data: Maj 04 2011 16:35:36
Temat: Re: kross na asfalcie
Autor: Roman Niewiarowski 

W dniu 2011-05-04 15:52, Piotr Klimek pisze:

C18/C19 jest nastepca.

No to jezdzij, jezdzij i zeznawaj jak sie trzymiom na mokrym asfalcie, a jak w blocie! :-)
Ja sie troche splukalem i chyba bede musial na starych gumach jeszcze troche polatac, ale robie rozeznanie i szukam czegos przyzwoitego za nieduza kase :)

pozdr
newrom

20 Data: Maj 04 2011 19:40:46
Temat: Re: kross na asfalcie
Autor: zefir 

W dniu 04.05.2011 16:35, Roman Niewiarowski pisze:

W dniu 2011-05-04 15:52, Piotr Klimek pisze:

C18/C19 jest nastepca.

No to jezdzij, jezdzij i zeznawaj jak sie trzymiom na mokrym asfalcie, a
jak w blocie! :-)
Ja sie troche splukalem i chyba bede musial na starych gumach jeszcze
troche polatac, ale robie rozeznanie i szukam czegos przyzwoitego za
nieduza kase :)

Jakbyś kupował C18 to zwróć uwagę na typ, ja mam wersję z czerwonym paskiem, Zapek ma z żółtym i po 1kkm widać było znaczną różnicę w zużyciu na korzyść czerwonego paska. Co do różnicy jeśli chodzi o trakcję to nie wiem.

--
pzdr.
zefir
m600/xx/xr600r

21 Data: Maj 04 2011 20:36:39
Temat: Re: kross na asfalcie
Autor: de Fresz 

On 2011-05-04 19:40:46 +0200, zefir  said:

Jakbyś kupował C18 to zwróć uwagę na typ, ja mam wersję z czerwonym paskiem, Zapek ma z żółtym i po 1kkm widać było znaczną różnicę w zużyciu na korzyść czerwonego paska.

Któryś z nich zdaje się oznacza homo - w katalogu Majtasa z bodaj 2009 czy 2010 stało coś o tym, że niektóre opony z serii C ją mają, ale żaden ze sprzedawców nie potrafił mi tego wtedy potwierdzić.

A tak poza tym:
przykładowa C18 na Allegro: 240-250 zł
Scorpion Pro tył (FIM z homo): 280 zł
SCORPION MX eXTra 120/100-18 w Autokompleksie: 217 zł.

--
Pozdrawiam
de Fresz

22 Data: Maj 04 2011 21:18:05
Temat: Re: kross na asfalcie
Autor: zefir 

W dniu 04.05.2011 20:36, de Fresz pisze:

On 2011-05-04 19:40:46 +0200, zefir
 said:

Jakbyś kupował C18 to zwróć uwagę na typ, ja mam wersję z czerwonym
paskiem, Zapek ma z żółtym i po 1kkm widać było znaczną różnicę w
zużyciu na korzyść czerwonego paska.

Któryś z nich zdaje się oznacza homo - w katalogu Majtasa z bodaj 2009
czy 2010 stało coś o tym, że niektóre opony z serii C ją mają, ale żaden
ze sprzedawców nie potrafił mi tego wtedy potwierdzić.

Kiedyś gdzieś znalazłem takie info:
Znaczenie kolorowych pasków:
czerwony - motocross
żółty - FIM enduro oraz cross country
zielony - przystosowane do musów
biały - zimowe


A tak poza tym:
przykładowa C18 na Allegro: 240-250 zł
Scorpion Pro tył (FIM z homo): 280 zł
SCORPION MX eXTra 120/100-18 w Autokompleksie: 217 zł.

Dobre są te Scorpiony?

--
pzdr.
zefir

23 Data: Maj 05 2011 09:31:27
Temat: Re: kross na asfalcie
Autor: de Fresz 

On 2011-05-04 21:18:05 +0200, zefir  said:

A tak poza tym:
przykładowa C18 na Allegro: 240-250 zł
Scorpion Pro tył (FIM z homo): 280 zł
SCORPION MX eXTra 120/100-18 w Autokompleksie: 217 zł.

Dobre są te Scorpiony?

FIMowskie - jedne z najlepszych. IMHO odczuwalnie lepsze od Michałków Comp III i trochę lepsze od Metzów 6-Days (szybciej się oczyszczają z błota).

--

Pozdrawiam
de Fresz

24 Data: Maj 04 2011 22:23:01
Temat: Re: kross na asfalcie
Autor: Roman Niewiarowski 

W dniu 2011-05-04 20:36, de Fresz pisze:

A tak poza tym:
przykładowa C18 na Allegro: 240-250 zł
Scorpion Pro tył (FIM z homo): 280 zł
SCORPION MX eXTra 120/100-18 w Autokompleksie: 217 zł.

Te dane gowno daja jesli nie wezmiesz pod uwage trwalosci opony.
No nie Zapek ?

pozdr
newrom

25 Data: Maj 05 2011 09:38:49
Temat: Re: kross na asfalcie
Autor: de Fresz 

On 2011-05-04 22:23:01 +0200, Roman Niewiarowski  said:

A tak poza tym:
przykładowa C18 na Allegro: 240-250 zł
Scorpion Pro tył (FIM z homo): 280 zł
SCORPION MX eXTra 120/100-18 w Autokompleksie: 217 zł.

Te dane gowno daja jesli nie wezmiesz pod uwage trwalosci opony.

Pisałem już, że Pirelki wstydu przy Majtasach nie robią. No i to może ja dziwny jestem, ale mnie bardziej interere jak dobrze opona wgryza się w glebę, jak szybko oczyszcza się z błota, jak dobrze trzyma w zakrętach i na trawersach, jak się prowadzi w kopnym piachu. Przy sensownym poziomie opon jakoś nie wierzę w cudowną przewagę pod względem trwałości jednych nad innymi - i tak to asfalt najszybciej je wykończy.


--

Pozdrawiam
de Fresz

26 Data: Maj 05 2011 06:08:23
Temat: Re: kross na asfalcie
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Wed, 4 May 2011 20:36:39 +0200) ktos podajacy sie za de Fresz
wyklawiaturowal co nastepuje:

Jakbyś kupował C18 to zwróć uwagę na typ, ja mam wersję z czerwonym
paskiem, Zapek ma z żółtym i po 1kkm widać było znaczną różnicę w
zużyciu na korzyść czerwonego paska.

Któryś z nich zdaje się oznacza homo - w katalogu Majtasa z bodaj 2009
czy 2010 stało coś o tym, że niektóre opony z serii C ją mają, ale
żaden ze sprzedawców nie potrafił mi tego wtedy potwierdzić.

Czerwony pasek oznacza motocross, zolty enduro. Zreszta tutaj jest to
rozpisane: http://www.sklep.motox.pl/mitas-10-opona-10090-19-p-188.html


--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R
http://bikepics.com/members/piko/

27 Data: Maj 04 2011 16:25:34
Temat: Re: kross na asfalcie
Autor: blur 

Użytkownik "Roman Niewiarowski"  napisał w wiadomości grup

mnie zalezy na przyzwoitym trzymaniu w blocie i na przyzwoitym na asfalcie, zaden wyczyn oczywiscie.

zapomnij, przerabiałem temat i nie ma czegoś takiego jak złoty środek, albo masz lacie na asfalt albo błoto, ostatnio śmigam 80% asfalt 20% szutry (nie błoto) i najlepsze co znalazłem to Pirelli Scorpio A/T, ale już rozglądam się za kompletem felg gdzie będzie kostka, 20min przekładki i jest fun.

28 Data: Maj 04 2011 16:37:20
Temat: Re: kross na asfalcie
Autor: Roman Niewiarowski 

W dniu 2011-05-04 16:25, blur pisze:

zapomnij, przerabiałem temat i nie ma czegoś takiego jak złoty środek,

Toc mowie ze c10/c11 byl dla mnie zlotym srodkiem z akceptowalnymi wadami.

szutry (nie błoto) i najlepsze co znalazłem to Pirelli Scorpio A/T, ale
już rozglądam się za kompletem felg gdzie będzie kostka, 20min
przekładki i jest fun.

Na szutrach to mi sie najlepiej pilot road sprawdzal :-D

pozdr
newrom

29 Data: Maj 04 2011 13:51:11
Temat: Re: kross na asfalcie
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Wed, 04 May 2011 14:47:17 +0200) ktos podajacy sie za Roman Niewiarowski
wyklawiaturowal co nastepuje:

W dniu 2011-05-04 13:50, de Fresz pisze:

Majtasy nie słyną z trwałości, różnica cenowa na komplecie w stosunku do
znacznie lepszych Pirelek jest na tyle nieduża, że IMHO szkoda zachodu.

ktore pirelki sa rownie trwale co zestaw c10/c11 ?

C10/C11 juz nie produkuja podobno, dlatego zalozylem C18/C19, ktore maja
taka sama charakterystyke.

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R
http://bikepics.com/members/piko/

30 Data: Maj 04 2011 13:31:04
Temat: Re: kross na asfalcie
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Wed, 4 May 2011 13:50:31 +0200) ktos podajacy sie za de Fresz
wyklawiaturowal co nastepuje:

A tak z innej beczki, jezeli chodzi o zuzycie kostek na asfalcie to w jest
szansa na jego zminimalizowanie jesli juz z jakiegos powodu musze pojechac
po czarnym?

Szanse są, ale marne ;-) Tam gdzie się da jechać poboczem, rowem
melioracyjnym, trawnikiem...

No to wiadomo, a jak juz wychodzi na to, ze trzeba jechac po czarnym to
jest sens jechac wolniej, nie przyspieszac gwaltownie itd? Czy po prostu
olac i jechac?


Mam Mitasy C18 i C19 czyli 'do wszystkiego'.

Majtasy nie słyną z trwałości, różnica cenowa na komplecie w stosunku
do znacznie lepszych Pirelek jest na tyle nieduża, że IMHO szkoda
zachodu. Ale nie spodziewaj się cudów na asfalcie. Kendy też nie są
złe, cenowo podobne do czeskich gum.

Kupilem Mitasy, bo takie mialem wczesniej zalozone, a w temacie opon
terenowych jestem swiezak.

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R
http://bikepics.com/members/piko/

31 Data: Maj 04 2011 15:36:26
Temat: Re: kross na asfalcie
Autor: de Fresz 

On 2011-05-04 15:31:04 +0200, Piotr Klimek  said:

Szanse są, ale marne ;-) Tam gdzie się da jechać poboczem, rowem
melioracyjnym, trawnikiem...

No to wiadomo, a jak juz wychodzi na to, ze trzeba jechac po czarnym to
jest sens jechac wolniej, nie przyspieszac gwaltownie itd?

Pewnie jakiś sens jest. Zresztą nie oszukujmy się, Twój DeTek demonem memlania opon raczej nie jest ;-)


Czy po prostu olac i jechac?

Ja robię właśnie tak. W 450 i tak ciężko jest oblatać cały sezon na jednym komplecie.

--

Pozdrawiam
de Fresz

32 Data: Maj 04 2011 13:50:17
Temat: Re: kross na asfalcie
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Wed, 4 May 2011 15:36:26 +0200) ktos podajacy sie za de Fresz
wyklawiaturowal co nastepuje:

Szanse są, ale marne ;-) Tam gdzie się da jechać poboczem, rowem
melioracyjnym, trawnikiem...

No to wiadomo, a jak juz wychodzi na to, ze trzeba jechac po czarnym to
jest sens jechac wolniej, nie przyspieszac gwaltownie itd?

Pewnie jakiś sens jest. Zresztą nie oszukujmy się, Twój DeTek demonem
memlania opon raczej nie jest ;-)

Jak to nie jest! Paaaaanie tam jest tyle mocy, ze w terenie potrafi mna
zdrowo pozamiatac :)

Czy po prostu olac i jechac?

Ja robię właśnie tak. W 450 i tak ciężko jest oblatać cały sezon na
jednym komplecie.

OK, dzieki, nie bede zatem jakis specjalnych czarow czynil jadac po
czarnym.

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R
http://bikepics.com/members/piko/

33 Data: Maj 03 2011 16:56:07
Temat: Re: kross na asfalcie
Autor: Piotr Rezmer 

mniemniak pisze:

Jeśli wypożyczę motor na kostkach
kierowcy który wyjedzie na asfalt i zabiję kogoś lub siebie to czy czy
to jest moja wina czy kierowcy? Czy jakiś przepis to reguluje poza
zwykłym rozsądkiem ?

Chcesz otworzyć wypożyczalnię? Kostka bardzo słabo się nadaje na asfalt, zresztą nikt nie zamierza zakładać takich opon do jazdy po mieście. Raczej jest to konieczność dojechania do off-roadu. Kostka słabo nadaje się do hamowania na asfalcie, nawet przy skręcaniu nie wyrabia, zresztą sam o tym wiesz, jak piszesz.
Niektóre opony maja homologację na asfalt, co nie oznacza że są dobre do jazdy.
Po prostu jadąc na kostce trzeba przewidzieć większy zapas bezpieczeństwa.

--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

kross na asfalcie



Grupy dyskusyjne