ktory lekki statyw dla podroznika - moze Benro?
1 | Data: Pa?dziernik 06 2010 20:09:56 |
Temat: ktory lekki statyw dla podroznika - moze Benro? | |
Autor: | Witam, 2 |
Data: Pa?dziernik 06 2010 20:58:11 | Temat: Re: ktory lekki statyw dla podroznika - moze Benro? | Autor: master | Pozdroznik nie potrzebuje statywu. 3 |
Data: Pa?dziernik 07 2010 01:03:40 | Temat: Re: ktory lekki statyw dla podroznika - moze Benro? | Autor: Gil | Pozdroznik nie potrzebuje statywu.Takie czasy kolego, że nie ma juz podrózników badających bieg rzeki Kongo o których piszesz. Wszyscy podróżują z ekipą filmową albo przynajmniej ze statywem. Celem podróży jest film albo fotki i dlatego bierze się statyw. Pytanie jaki? - jest bardzo na miejscu. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 4 |
Data: Pa?dziernik 07 2010 16:34:57 | Temat: Re: ktory lekki statyw dla podroznika - moze Benro? | Autor: M | Celem podróży jest film albo fotki i dlatego bierze się statyw. Pytanie jaki? - Moze gorillapod? Sam w podrozy nie uzywalem - moze ktos ma jakies doswiadczenia? M 5 |
Data: Pa?dziernik 08 2010 22:48:28 | Temat: Re: ktory lekki statyw dla podroznika - moze Benro? | Autor: J. |
Moze gorillapod? Ja mam klona tej największej wersji -swoje wrażenia opisałem w którymś z postów niżej. Mój jest za słaby pod lustrzankę z ciezkim obiektywem jako wolnostojacy statyw, ale pod każdy aparat sprawdzi sie genialnie jako lepszy zamiennik imadełka czy woreczka z grochem -można nim focić praktycznie z każdej powierzchni czy uchwytu, o ile możemy go przytrzymać robiąc zdjęcie. Pewne problemy miałem wykonując z samowyzwalacza strażacki autoportret naszej gromadki w górskim lesie, bo na pniu drzewa nie bardzo dawał sie powiesić bezpiecznie nawet z kompaktem. ALE wtedy wymysliłem dodatkowy patent [jeszcze nie wypróbowany w praktyce] -prosty kawałek pętli z linki [gumowej?] zaciśniętej na pniu jako odciąg do szczytu trójnogu powinien dać 100% bezpieczeństwa i stabilności. Powinno to działać nawet na gładkim słupie. Pozdrawiam -J. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 6 |
Data: Pa?dziernik 11 2010 16:55:29 | Temat: Re: ktory lekki statyw dla podroznika - moze Benro? | Autor: | In article > Moze gorillapod? A ja zainwestowalem w oryginalnego Joby. Ostatnio chyba pisalem ze rozni sie on wykonaniem od klonow (oczywiscie na plus). W warunkach bojowych sprawial sie dobrze, ale czesto przydaje sie jednak cos wyzszego (a wyzszy w pewnym momencie mi zaginal). No i ten brak glowicy. TA 7 |
Data: Pa?dziernik 13 2010 00:05:34 | Temat: Re: ktory lekki statyw dla podroznika - moze Benro? | Autor: Gotfryd Smolik news | On Thu, 7 Oct 2010, M wrote: Moze gorillapod? Ja! Ja mam! Zgubiłem skutecznie przy pierwszej próbie zabrania rowerem >50km Nie wiem czy o taki eksperyment Ci chodziło... pzdr, Gotfryd 8 |
Data: Pa?dziernik 13 2010 16:16:33 | Temat: Re: ktory lekki statyw dla podroznika - moze Benro? | Autor: | In article <Pine.WNT.4.64.1010130002400.3508@quad>, On Thu, 7 Oct 2010, M wrote:Ale u mnie wlasnie sie ostal. A zgubilem 'normalny' statyw, ktory mialem przyczepiony do sakw. Znaczy sie - gorilla - lepszy jest... TA 9 |
Data: Pa?dziernik 07 2010 14:03:06 | Temat: Re: ktory lekki statyw dla podroznika - moze Benro? | Autor: | In article master Pozdroznik nie potrzebuje statywu.Mhm. Masz moze jeszcze jakies inne rownie konstruktywne uwagi? TA 10 |
Data: Pa?dziernik 07 2010 12:10:52 | Temat: Re: ktory lekki statyw dla podroznika - moze Benro? | Autor: januszek | napisa?(a): A jesli podroznik jest na pustyni i MUSI uzyc "statywu", to uzywa Masz moze jeszcze jakies inne rownie konstruktywne uwagi? IMO na pustyni nie przyda sie woda w proszku... ;P j. -- http://www.predkosczabija.pl/ "PrÄdkoć zabija. WłÄ cz myĹlenie!" 11 |
Data: Pa?dziernik 08 2010 22:27:46 | Temat: Re: ktory lekki statyw dla podroznika - moze Benro? | Autor: J. | Pozdroznik nie potrzebuje statywu. To dość kontrowersyjna teza. I czuje się uprawniony ją komentować, bo fotografuję właśnie w podróży. Pustynia może i wygląa fajnie z żabiej perspektywy, ale już obrazy w muzeum, freski czy mozaiki niekoniecznie :-) W górach zaś, gdzie nie raz zdarzało mi się focić z kamienia czy plecaka najczęściej przeszkadza trawa, krzaki lub wiatr. No i najważniejsze: skadrowanie aparatem opartym o ścianę,leżącym na kamieniu itp. czasem potrafi doprowadzić do szału. Zwykle nie targam pełnowymiarowego statywu, tylko mini. Jest to pewien problem dla włascicieli lustrzanek, bo większość tego typu wynalazków jest pod kompakty. Ja wprawdzie bawię się czasem z ciężką nasadką tele, która waży tyle co mój aparat, ale mimo wszystko moge użyć byle czego. Ostatnio przerzuciłem się na chiński klon gorillapoda i powiem -dla mnie rewelacja. Niestety mój[nie wiem, jak oryginał], choć jest to ten największy wariant [dla oryginału okreslany jako pod lustrzanki], to lustrzanki nie utrzyma, chyba tylko z lekkim kitem. W kazdym razie Nikon koleżanki z jasnym zoomem 28-105 rozłaził się :-( Ministatyw, obojętnie jak duży i pod jaki aparat, ma jeszcze tę zaletę,że nie zawsze musi stać stabilnie. Paradoks, nonsens? Nie -po prostu łatwo go przytrzymać nawet w dziwnym położeniu dociskając do dowolnej "bazy", przy zachowanym łatwym i szybkim kadrowaniu, stabilność podczas ekspozycji też na tym nie traci. Przerabiałem to zarówno z gorylem, który jest do takich rzeczy stworzony, jak i z innymi kieszonkowymi wynalazkami. W tym także ścigając się z czasem [albo raczej następującą na pięty/w kadr wycieczką] lub walcząc o utrzymanie się przy wizjerze aparatu deptany przez ciżbę. Ministatyw pod lustrzankę bedzie miał niestety nieco duże gabaryty na niektóre z takich zabaw, ale nadal będzie pożytecznym narzędziem. Widziałem gdzieś taki mały statyw Slika albo First-a z kulową głowicą [nie pamiętam modelu], który powinien lustrzanke udźwignąć. Od dużych statywów różniły go nienaturalnie krótkie nogi, ale przyzwoitej grubości. Pozdrawiam -J. P.S. Swój pierwszy ministatyw, jeszcze w czasach analogowej małpy, z sukcesem wykorzystywałem przez cały wyjazd, by go zgubić na sam koniec,gdy z gór zjechaliśmy zwiedzać miasto z masą zabytkowych kościołów itp. Podkładanie monet pod stertę przewodników itp. sposoby uzyskania pożądanego kadru były nieco kłopotliwe ;-)) -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 12 |
Data: Pa?dziernik 07 2010 00:08:00 | Temat: Re: ktory lekki statyw dla podroznika - moze Benro? | Autor: Radosny | Użytkownik napisał w wiadomości grup Witam, A może coś z Triopo? Carbonowe mają od 500 zł. 13 |
Data: Pa?dziernik 13 2010 11:21:23 | Temat: Re: ktory lekki statyw dla podroznika - moze Benro? | Autor: Konrad L | Brat ma BENRO A-500EX z glowica kulową BH-1, a ja mam manfrotto 190 prob/xprob(nie pamietam) z glowica 3d 390 rc2. 14 |
Data: Pa?dziernik 13 2010 16:20:14 | Temat: Re: ktory lekki statyw dla podroznika - moze Benro? | Autor: | In article Konrad L Brat ma BENRO A-500EX z glowica kulową BH-1, a ja mam manfrotto 190 No tak. Ale to znowu koszty. TA 15 |
Data: Pa?dziernik 14 2010 18:12:25 | Temat: Re: ktory lekki statyw dla podroznika - moze Benro? | Autor: | In article In article Konrad LBTW znajomy polecal mi karbonowego Manfrotto z glawica... Gitzo. TA |