Grupy dyskusyjne   »   ktos naklamal w Niemcach?

ktos naklamal w Niemcach?



1 Data: Styczen 10 2008 18:25:48
Temat: ktos naklamal w Niemcach?
Autor: nowy140 

http://www.firmenauto.de/Polen_Schriftliche_Erlaubnis_des_Fahrzeughalters_is
t_Pflicht.sw

hmmm
w wolnym tlumaczeniu oznacza to ze jak jedziesz autem na cudzych blachach po
Polsce musisz miec zezwolenie od wlasciciela. Obchodzic to moze tych co
zwoza auta na tamtych blachach, po czym je odsylaja wlascicielowi do
wymeldowania.
prawda - falsz ?



2 Data: Styczen 10 2008 18:46:48
Temat: Re: ktos naklamal w Niemcach?
Autor: Roki 

hmmm
w wolnym tlumaczeniu oznacza to ze jak jedziesz autem na cudzych blachach
po
Polsce musisz miec zezwolenie od wlasciciela. Obchodzic to moze tych co
zwoza auta na tamtych blachach, po czym je odsylaja wlascicielowi do
wymeldowania.
prawda - falsz ?

W Polsce aby poruszać się nie swoim samochodem trzeba mieć upoważnienie od
właściciela samochodu. Tyczy się to jednak tylko tych aut, które są
zarejestrowane za granicą. Sprawa jest dosyć świeża.

3 Data: Styczen 10 2008 19:07:39
Temat: Re: ktos naklamal w Niemcach?
Autor: Przemysław Gubernat 

Roki pisze:

hmmm
w wolnym tlumaczeniu oznacza to ze jak jedziesz autem na cudzych blachach po
Polsce musisz miec zezwolenie od wlasciciela. Obchodzic to moze tych co
zwoza auta na tamtych blachach, po czym je odsylaja wlascicielowi do
wymeldowania.
prawda - falsz ?

W Polsce aby poruszać się nie swoim samochodem trzeba mieć upoważnienie od właściciela samochodu. Tyczy się to jednak tylko tych aut, które są zarejestrowane za granicą. Sprawa jest dosyć świeża.

AFAIR tak to było od "zawsze", tj. samochód zarejestrowany za granicą i na innego właściciela = jedziesz z nim, albo masz przy sobie pisemne upoważnienie do prowadzenia pojazdu.
AFAIR taka sprawa była nagłaśniania z 7-8 lat temu z Warszawy.


--
[WRC] Biały Scenic 2000 1,9 dTI
CB: Intek M-490 + ML 145

+-=-=-=-=-=-=-=- Przemysław Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spółka Jawna   |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+

4 Data: Styczen 10 2008 19:44:05
Temat: Re: ktos naklamal w Niemcach?
Autor: J.F. 

On Thu, 10 Jan 2008 19:07:39 +0100,  Przemysław Gubernat wrote:

Roki pisze:
W Polsce aby poruszać się nie swoim samochodem trzeba mieć upoważnienie od
właściciela samochodu. Tyczy się to jednak tylko tych aut, które są
zarejestrowane za granicą. Sprawa jest dosyć świeża.

AFAIR tak to było od "zawsze", tj. samochód zarejestrowany za granicą i
na innego właściciela = jedziesz z nim, albo masz przy sobie pisemne
upoważnienie do prowadzenia pojazdu.
AFAIR taka sprawa była nagłaśniania z 7-8 lat temu z Warszawy.

"Od zawsze" to polski obywatel nie mogl sie poruszac po kraju autem na
obcych blachach.

Natomiast od 3.5 roku musieli to zlagodzic, i wymyslili "tytul prawny
do pojazdu". Byc moze ostatnio tez cos zmienili.

J.

5 Data: Styczen 10 2008 21:14:19
Temat: Re: ktos naklamal w Niemcach?
Autor: axial 

Użytkownik "nowy140"  napisał w wiadomości


http://www.firmenauto.de/Polen_Schriftliche_Erlaubnis_des_Fahrzeughalters_is
t_Pflicht.sw

hmmm
w wolnym tlumaczeniu oznacza to ze jak jedziesz autem na cudzych blachach
po
Polsce musisz miec zezwolenie od wlasciciela. Obchodzic to moze tych co
zwoza auta na tamtych blachach, po czym je odsylaja wlascicielowi do
wymeldowania.
prawda - falsz ?

A co za problem napisać na kawałku  papierka:

Ja Helmut użyczam tobie "nowy140"
auta marki xxx o numerze rej. xxx

Podpis właściciela:
Helmut

:)
ax

6 Data: Styczen 10 2008 22:12:21
Temat: Re: ktos naklamal w Niemcach?
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

axial pisze:

hmmm
w wolnym tlumaczeniu oznacza to ze jak jedziesz autem na cudzych blachach
po
Polsce musisz miec zezwolenie od wlasciciela. Obchodzic to moze tych co
zwoza auta na tamtych blachach, po czym je odsylaja wlascicielowi do
wymeldowania.
prawda - falsz ?

A co za problem napisać na kawałku  papierka:

Ja Helmut użyczam tobie "nowy140"
auta marki xxx o numerze rej. xxx

Podpis właściciela:
Helmut

najlepiej po nemiecku to napisac :D

ja w holandi bylem w gementee (urzad gminy) kupic abonament parkingowy dla mieszkanca... No i pani miala problem bo w dowodzie rejestracyjnym (czywisice po polsku :D - zabojcze pytanie gdzie tutaj sa numery auta :D) byl wpisany Europejski Fundusz Leasingowy i ze powienem miec formularz na jazde autem. No to wyciagam polska umowe leasingu babka zobaczyla pare pieczatek - skerowala, zaznaczyla gdzie numer rejestracyjyn i przeszlo :D ogolnie jazda na calego ;)

abonament kupilem

7 Data: Styczen 11 2008 08:35:47
Temat: Re: ktos naklamal w Niemcach?
Autor: go! 

Marcin J. Kowalczyk wrote:

ja w holandi bylem w gementee (urzad gminy) kupic abonament parkingowy dla mieszkanca... No i pani miala problem bo w dowodzie rejestracyjnym (czywisice po polsku :D - zabojcze pytanie gdzie tutaj sa numery auta

to juz sie trzeba papierami rzucac zeby za parking zaplacic?
Juz ich calkiem pojebalo w tej holandii? A kiedys tak prosto i liberalnie sie wszystko odbywalo ('90-'92) mimo ze nie bylismy w zadnej UE

PS. chyba GEMEENTE ?

--
go!

8 Data: Styczen 11 2008 09:57:44
Temat: Re: ktos naklamal w Niemcach?
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

go! pisze:

ja w holandi bylem w gementee (urzad gminy) kupic abonament parkingowy dla mieszkanca... No i pani miala problem bo w dowodzie rejestracyjnym (czywisice po polsku :D - zabojcze pytanie gdzie tutaj sa numery auta

to juz sie trzeba papierami rzucac zeby za parking zaplacic?

tak - auto musi byc zarejestrowane na mieszkanca lub jesli auto jest w leasingu to musi dostarczyc formularz z firmy leasingowej ze auto jest do niego przypisane. Co ciekawe, uzytkownik auta bedacego w leasingu nie dostaje dowodu rejestracyjnego tylko jego ksero (!)

Juz ich calkiem pojebalo w tej holandii? A kiedys tak prosto i liberalnie sie wszystko odbywalo ('90-'92) mimo ze nie bylismy w zadnej UE

teraz biurokracja i niekompetencja urzednikow jest 100x gorsza niz w PL

PS. chyba GEMEENTE ?

tak ;) dokladnie.

ktos naklamal w Niemcach?



Grupy dyskusyjne