kupno samochodu sprowadzanego z Niemiec
1 | Data: Kwiecien 15 2008 12:53:46 |
Temat: kupno samochodu sprowadzanego z Niemiec | |
Autor: pt | Witam, 2 |
Data: Kwiecien 15 2008 13:09:59 | Temat: Re: kupno samochodu sprowadzanego z Niemiec | Autor: Dars | Witam, Ja bym tak nigdy nie zrobił. Spisz umowe ale z nim ....... pózniej jak cos niewypali bedzie na Ciebie. .... owy Pan nigdzie nie bedzie wystepował. Wiec za co kase bierze ???....... jak juz zarabia to niech chociaz samochod Tobie sprzedaje i niech on bedzie na umowie a nie ze Ty z niemcem. pzdr Dars 3 |
Data: Kwiecien 15 2008 13:20:32 | Temat: Re: kupno samochodu sprowadzanego z Niemiec | Autor: pt | Dars pisze: Ja bym tak nigdy nie zrobił. A beda sie z tym wiazaly dodatkowe koszty? Tzn. mi to rybka, moge troche doplacic jesli to ma byc dla mnie jakies zabezpieczenie, pytanie tylko ile to bedzie i czy trzeba bedzie faceta ciagac po urzedach. podzro! 4 |
Data: Kwiecien 15 2008 13:42:11 | Temat: Re: kupno samochodu sprowadzanego z Niemiec | Autor: jasio |
A beda sie z tym wiazaly dodatkowe koszty? Jak samochod jest "czysty" to niech go zarejestruje na siebie. A co do chodzenia po urzedach to jak nie on to Ty bedziesz chodzil.. np w celu wyjasnienia zanizonej umowy. A co to ma koszotwac? No chyba nic, przeciez cena samochodu jest wyznaczona. 5 |
Data: Kwiecien 15 2008 13:49:00 | Temat: Re: kupno samochodu sprowadzanego z Niemiec | Autor: ChOpLaCz |
6 |
Data: Kwiecien 15 2008 14:28:03 | Temat: Re: kupno samochodu sprowadzanego z Niemiec | Autor: Maverick | ChOpLaCz wrote: [...] Zupełnie inną sprawą jest (chyba?) fakt, że sprowadzonego A od kiedy to tak? Kupujesz i nie mozesz potem sprzedac? A kto smialy ci zabroni? Co najwyzej zaplacisz podatek (i w tym rozumieniu nie mozesz sprzedac, bo zaplacisz), ale sprzedac mozesz chocby nastepnego dnia 7 |
Data: Kwiecien 15 2008 23:05:09 | Temat: Re: kupno samochodu sprowadzanego z Niemiec | Autor: Dars |
A beda sie z tym wiazaly dodatkowe koszty? Ja radze tak. Kup od Polaka auto przywiezione z niemiec a jesli nie chce to nie. Aut jest duzo i naprawde coraz wiecej ludzi chce juz opłacone auto. Ja szukałem auta z niemiec ale zeby nie jezdziło jeszcze po polskich drogach i sie doczekałem ..... był 2 tygodnie w kraju koles wszystko opłacił ....... miałem wszystkie papiery........ nawet zrobił recykling mnie kosztowało tylko rejestracja. Pamietaj kupujacych jest mniej a samochodów z zachodu jest masa wiec Ty masz dyktowac jak to bedzie a nie gosc który chce aby nic nie płacic ale kaske czysta dla siebie zero odpowiedzialnosci ........... Ja tak radze...... a zrobisz jak zechesz......... pzdr Dars 8 |
Data: Kwiecien 15 2008 23:20:31 | Temat: Re: kupno samochodu sprowadzanego z Niemiec | Autor: J.F. | On Tue, 15 Apr 2008 23:05:09 +0200, Dars wrote: Ja radze tak. Pamietaj kupujacych jest mniej a samochodów z zachodu Ale aut takich gdzie mozesz dyktowac jest mniej, no i sa drozsze :-) J. 9 |
Data: Kwiecien 16 2008 07:44:15 | Temat: Re: kupno samochodu sprowadzanego z Niemiec | Autor: Dars | Ale aut takich gdzie mozesz dyktowac jest mniej, no i sa drozsze :-) To juz zalezu od niego. Ja nigdy nie kupiłbym od niemca nie widzac go ........ ale to przeciez zalezy od człowieka:) pzdr Dars 10 |
Data: Kwiecien 16 2008 12:08:30 | Temat: Re: kupno samochodu sprowadzanego z Niemiec | Autor: J.F. | On Wed, 16 Apr 2008 07:44:15 +0200, Dars wrote: Ale aut takich gdzie mozesz dyktowac jest mniej, no i sa drozsze :-) To juz zalezu od niego. Od czlowieka. I od auta :-) W ogolnosci kwestia czy za te znajomosc zaplacis 2-5 tys zl .. J. 11 |
Data: Kwiecien 16 2008 12:24:19 | Temat: Re: kupno samochodu sprowadzanego z Niemiec | Autor: Dars | W ogolnosci kwestia czy za te znajomosc zaplacis 2-5 tys zl .. Jakie 2-5 tys? Kiedys handlowałem z ojcem :) i wiem jak to jest. Szuka sie napalenców ...... Dzisiaj jest inny rynek jak jest taki pewien ten handlarz to niech trzyma ....... dla niego czas działa na niekorzysc a nie dla kupujacego. Dlatego nie ma co sie podniecac autem i trzeba go jeszcze ogladnac i dac 1000-1500zł w dół ...... i facet za kilka dni zmieknie ... a jak nie to sie szuka dalej. Panowie to nie lata 90. Nie on to inna :) pzdr Dars 12 |
Data: Kwiecien 16 2008 14:18:42 | Temat: Re: kupno samochodu sprowadzanego z Niemiec | Autor: J.F. | On Wed, 16 Apr 2008 12:24:19 +0200, Dars wrote: W ogolnosci kwestia czy za te znajomosc zaplacis 2-5 tys zl ..Jakie 2-5 tys? Akcyza od zysku, vat od zysku, podatek od zysku, dzien w urzedach, ksiegowanie, deklaracje - no ktos musi za to wszystko zaplacic i badz pewny ze to bedzie klient .. Dzisiaj jest inny rynek jak jest taki pewien ten handlarz Dlatego "panie, nie 10k ale 8k, tylko umowa na Niemca" :-) J. 13 |
Data: Kwiecien 15 2008 14:20:43 | Temat: Re: kupno samochodu sprowadzanego z Niemiec | Autor: Marcin Barłowski | pt pisze: Czy to normalna procedura? I jakie problemy/walki moga sie pojawic w W 99% przypadkow wlasnie tak jest. Jak cos bedzie niezgodne z umowa to nic juz na to nie poradzisz... I czy powinienem zrobic cos poza sprawdzeniem na policji czy nie byl Odzalowac troche kasy i sprawdzic w autryzowanym serwisie czy ksiazeczka serwisowa chociaz w paru % sie zgadza z wpisam w ich bazie (po nr. VIN). Z tego co kiedys sie orientowalem to nie sprzedaja jako oni sami tylko jako "niemiec" z którym oni podpisali umowe bo jesli sprzedaliby wczesniej niz pol roku po zarejestrowaniu przez nich auta to musieli by zaplacic VAT (chyba :P) wiec cena samochodu automatycznie rosnie i zazwyczaj przewyzsza ceny aut krajowych :P Pozdrawiam, Marcin 14 |
Data: Kwiecien 15 2008 14:34:23 | Temat: Re: kupno samochodu sprowadzanego z Niemiec | Autor: Mikolaj Rydzewski | Marcin Barłowski wrote: Z tego co kiedys sie orientowalem to nie sprzedaja jako oni sami tylko jako "niemiec" z którym oni podpisali umowe bo jesli sprzedaliby wczesniej niz pol roku po zarejestrowaniu przez nich auta to musieli by zaplacic VAT (chyba :P) wiec cena samochodu automatycznie rosnie i zazwyczaj przewyzsza ceny aut krajowych :P Niektorzy handlarze przepuszczaja tez auta przez komis. Czyli pewnie rejestruja na swojego dziadka, ktory auto oddaje w komis. Wlasciwy kupujacy dostaje wtedy juz 'zwykla' fakture z komisu. 15 |
Data: Kwiecien 15 2008 16:10:00 | Temat: Re: kupno samochodu sprowadzanego z Niemiec | Autor: Damian / TNC.pl |
I jak twierdzi sprzedawca, umowa kupna/sprzedazy bedzie pomiedzy mna a Normalna, czesto spotykana procedura. Dla Ciebie jedna z bardziej bezpiecznych od strony prawno-papierkowej. Jezeli auto nie jest kradzione to praktycznie niczym nie ryzykujesz. Czy to normalna procedura? I jakie problemy/walki moga sie pojawic w Tak jak napisalem wczesniej. Jest to jedno z pewniejszych wyjsc dla Ciebie. Mozesz kupic auto oplacone - ale wtedy Celny moze scignac cie za druga akcyze, znow jak kupisz zarejstrowane - to nie wiadomo kto, jak i na kogo rejestrowal i jakie umowy przedstawial. W sumie prawdopodobienstwo wpadki przy nieuczciwym sprzedawcy jest najmniejsze wlasnie z metody ktora przedstawiles. Natomiast musisz uwazac, bo gdy np. auto jest kradzione - odpowiesz Ty. Dlatego tez radze sprawdzic chocby na Policji czy auto nie widnieje jako kradzione, sprawdzic od strony diagnostycznej czy auto nie bylo bite, nie ma przebijanych numerow itp. Moja sugestia bys sprobowal zawrzec jakas umowe z handlarzem by miec jego dane. Zapewne nikt Ci sie nie zgodzi na umowe kupna-sprzedazy, ale sprobuj np. na usluge sprowadzenia - gdzie oprocz danych handlarza beda rowniez dane auta. I czy powinienem zrobic cos poza sprawdzeniem na policji czy nie byl Na Policji powinienes sprawdzic czy auto nie jest kradzione, natomiast co do zastawu bankowego lub tez jakiegos "obciazenia" lezacego na aucie to bez odpowiednich kontaktow nie uda Ci sie tego sprawdzic. Ja mam mozliwosc takiej weryfikacji, ale do tego potrzebuje ksero briefu, wiec jakby co to daj znac na priv. 16 |
Data: Kwiecien 15 2008 16:21:13 | Temat: Re: kupno samochodu sprowadzanego z Niemiec | Autor: Maverick | Damian / TNC.pl wrote: [...] Na Policji powinienes sprawdzic czy auto nie jest kradzione, natomiast co do zastawu bankowego lub tez Moze sie myle, ale na Policji moze sprawdzic jedynie przyjezdzajac z wlascicielem (samochod w miedzyczasie na parking policyjny pod klucz) - czyli albo gonisz z Niemcem (ktory na 80-90% nawet nie istnieje) albo kupujesz samochod (podpisujesz umowe - a wiadomo ze handlarz bedzie chcial wtedy kase) i w razie problemow tracic SWOJ samochod (tracisz = stoi na parkingu policyjnym do wyjasnienia sprawy - srednio 2-3 lata) 17 |
Data: Kwiecien 15 2008 16:30:09 | Temat: Re: kupno samochodu sprowadzanego z Niemiec | Autor: pt | Maverick pisze: wlascicielem (samochod w miedzyczasie na parking policyjny pod klucz) - Dzwonilem na komende i powiedzieli mi, ze wystarczy przyjsc z wlasnym dowodem osobistym i danymi auta (rejestracja / VIN). Nie trzeba byc wlascicielem, wlasciciela nawet nie musi byc z Toba. Gdziestam wyczytalem ze moga jeszcze zazadac informacji gdzie samochod stoi (pewnie gdy sie okazuje, ze jednak jest kradziony). pozdro! 18 |
Data: Kwiecien 15 2008 16:27:43 | Temat: Re: kupno samochodu sprowadzanego z Niemiec | Autor: pt | Czesc, Na Policji powinienes sprawdzic czy auto nie jest kradzione, natomiast to wlasnie zamierzam zrobic jutro :) co do zastawu bankowego lub tez O, wielkie dzieki! Z tym zastawem bankowym to wyczytalem, ze: "Sprawdzenie istnienia bądź nie zastawu rejestrowego należy dokonać w Centralnej Informacji o Zastawach Rejestrowych w Warszawie bądź w jednym z oddziałów działających przy sądach rejonowych." (http://www.motoekspert.mojeauto.pl/cms/?id=165) caly dzien probuje sie dodzwonic do lokalnego oddzialu zeby spytac jak to jest z autami z Niemiec. Wiec jutro odezwe sie na priv, dzieki :) pozdro! |
kupno samochodu sprowadzanego z Niemiec

