Grupy dyskusyjne » kwestia współwłaściciela a ubezpieczenie oc/ac

kwestia współwłaściciela a ubezpieczenie oc/ac

1	Data: Sierpien 28 2007 05:19:36
Temat: kwestia współwłaściciela a ubezpieczenie oc/ac
Autor: Silverhammer
Witam Mam do Was szanowni grupowicze pytanko dot ubezpieczenia Jestem przed zakupem 1-szego samochodu (na siebie, auto 8 letnie) Nie mam stazu w OC ani AC, Poradzcie prosze co zrobic zeby ubezpiecznie OC i AC byly jak najnizsze. Wiem ze moge ustanowic juz na umowie zakupu wspolwlasciciela (ojca) ktorego znizki wtedy tez przejda na mnie ale o tym mam juz mgliste pojecie i nie wiem jak zrobic zeby bylo dobrze. Prosze o wszelkie opinie i sugestie (moze linki co warto poczytac) -- z gory serdecznie dziekuje Pozdrawiam Silverhammer
2	Data: Sierpien 28 2007 07:04:21
Temat: Re: kwestia współwłaściciela a ubezpieczenie oc/ac
Autor: Leszek
Silverhammer wrote: Witam Mam do Was szanowni grupowicze pytanko dot ubezpieczenia Jestem przed zakupem 1-szego samochodu (na siebie, auto 8 letnie) Nie mam stazu w OC ani AC, Poradzcie prosze co zrobic zeby ubezpiecznie OC i AC byly jak najnizsze. Wiem ze moge ustanowic juz na umowie zakupu wspolwlasciciela (ojca) ktorego znizki wtedy tez przejda na mnie ale o tym mam juz mgliste pojecie i nie wiem jak zrobic zeby bylo dobrze. Prosze o wszelkie opinie i sugestie (moze linki co warto poczytac) No ja nie wiem czy wszystkie zniżki przejdą. Jeśli przysługują zniżki, a jest współwłaściciel, to wypytują o jego wiek (Twój w tym przypadku). Jeśli poniżej 25 roku życia, to źle (dla ceny OC). Oni wiedzą co robią - oceniają ryzyko jeżdżenia dwóch osób. Oczywiście zależy od TU. Leszek
3	Data: Sierpien 28 2007 10:46:26
Temat: Re: kwestia współwłaściciela a ubezpieczenie oc/ac
Autor: Rafal
Przede wszystkim - nie "ustanawiasz współwłąściciela" tylko "kupujesz auto wspólnie z ojcem" To jednak dość istotna róznica :) A co do zniżek - wszystko zalezy od polityki konkretnego TU. Zazwyczaj jest tak że liczy się zniżki indywidualnie i wybiera tego ze współwłaścicieli którego są korzystnijesze. Ale wada tetgo polega na tym ze w razie szkody - każdy ze współwłacicieli traci część zniżek/zyskuje zwyżki (zależnie od sytuacji). Ale słyszałem coś o liczeniu wg "największego ryzyka" - czyli wg tej osoby dla której stwaka wychodziłą największa. Zapytaj w interesujcej cię ubezpieczalni jak będzie dla twojego przypadku. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl