Grupy dyskusyjne   »   3 zimowki + 1 letnia

3 zimowki + 1 letnia



1 Data: Grudzien 27 2007 18:49:03
Temat: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: Maciek 

Czy rozsadnie jest jezdzic na zimowkach, a na kole zapasowym miec opone nie dosc, ze innego typu, to jeszcze letnia? Wiadomo - chodzi tylko o to, zeby dotoczyc sie do garazu/warsztatu. Ale czy to jest bardzo zle rozwiazanie? Inaczej mowiac, czy warto dokupic 5-ta taka sama opone na kolo zapasowe? W sumie w razie awarii i tak bede mial na jednej osi 1 niezuzyta i 2-ga juz nieco zuzyta opone.



2 Data: Grudzien 27 2007 18:53:27
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: Moon 

Maciek wrote:

Czy rozsadnie jest jezdzic na zimowkach, a na kole zapasowym miec
opone nie dosc, ze innego typu, to jeszcze letnia?

nierozsadnie:)

moon

3 Data: Grudzien 27 2007 19:00:00
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: Michał 

Czy rozsadnie jest jezdzic na zimowkach, a na kole zapasowym miec
opone nie dosc, ze innego typu, to jeszcze letnia?

nierozsadnie:)

Ja tam jeździłem kiedyś (znaczy przejechałem łącznie jakieś 100 km) na zimowej oponie w lecie o innym profilu, innej średnicy, na stalowej feldze (a reszta to alufelgi) i UWAGA, różniła się wysokością o 4 % :)

Jak auto stało prosto widać było... a każdy oglądający auto łącznie z gumiarzem wybuchał śmiechem widząc to koło :)

No ale cóż... awaria to awaria i moim zdaniem warto założyć jakie koło tylko jest. Obojętnie czy szerokość ma 185 zamiast 255 albo zimowa letnia czy łysa... awaria to awaria, jazda na legalnej dojazdówce wygląda podobnie i tak.



Pozdrawiam

4 Data: Grudzien 27 2007 18:01:58
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor:

Dlatego ja na zapasie mam zimowke. Latem i tak sie dotoczysz.
Tomek

5 Data: Grudzien 27 2007 19:05:15
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: R2r 

Maciek pisze:

Czy rozsadnie jest jezdzic na zimowkach, a na kole zapasowym miec opone nie dosc, ze innego typu, to jeszcze letnia? Wiadomo - chodzi tylko o to, zeby dotoczyc sie do garazu/warsztatu. Ale czy to jest bardzo zle rozwiazanie? Inaczej mowiac, czy warto dokupic 5-ta taka sama opone na kolo zapasowe? W sumie w razie awarii i tak bede mial na jednej osi 1 niezuzyta i 2-ga juz nieco zuzyta opone.
Jeżeli zapas będziesz traktował w pełnym tego słowa znaczeniu jako "dojazdówkę" (czyli ograniczając prędkość i zachowując szczególną ostrożność oraz używając rzeczywiście tylko na dojazd do wulkanizatora w przypadku awarii koła właściwego) to raczej trudno to nazwać zachowaniem nierozsądnym.
Natomiast jeśli chciałbyś koło zapasowe traktować jako zamienne dla właściwego to powinno mieć ono taki sam bieżnik jak pozostałe, a w przypadku opon kierunkowych powinieneś na zapasie mieć dwa koła - osobne dla lewej i osobne dla prawej strony (ze względu na kierunek toczenia). :-)

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

6 Data: Grudzien 27 2007 20:01:58
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: Moon 

R2r wrote:

Maciek pisze:

Jeżeli zapas będziesz traktował w pełnym tego słowa znaczeniu jako
"dojazdówkę" (czyli ograniczając prędkość i zachowując szczególną
ostrożność oraz używając rzeczywiście tylko na dojazd do
wulkanizatora w przypadku awarii koła właściwego) to raczej trudno to
nazwać zachowaniem nierozsądnym.

jak mu strzeli w śniegu, w nocy, gdzieś na zadupiu, to sobie może toczyć do wulkanizatora.
chyba na pych.
opony nie strzelają na ogół tam, gdzie tego chcemy, tylko w najgorszym momencie.

moon

7 Data: Grudzien 27 2007 19:09:15
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: Seba 

jak mu strzeli w sniegu, w nocy, gdzies na zadupiu, to sobie
moze toczyc do wulkanizatora.
chyba na pych.

Wiesz - jakby mu jeszcze np. alternator strzelil, to jeszcze na
wszelki wypadek powinien wozic ze soba drugi akumulator. Znaczaco
podnioslby sobie zasieg w takim przpadku.




--
Pozdrawiam
Sebastian S.

8 Data: Grudzien 27 2007 22:00:58
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: Moon 

Seba wrote:

jak mu strzeli w sniegu, w nocy, gdzies na zadupiu, to sobie
moze toczyc do wulkanizatora.
chyba na pych.

Wiesz - jakby mu jeszcze np. alternator strzelil, to jeszcze na
wszelki wypadek powinien wozic ze soba drugi akumulator. Znaczaco
podnioslby sobie zasieg w takim przpadku.

to jest słaba analogia z logicznego punktu widzenia, właściwie do kitu.
bo skoro i tak MA jakaś zapasówkę, to lepiej żeby miał właściwą.

a gdyby miał wozić zapasowy akumulator, to lepiej taki, co pasuje.

moon

9 Data: Grudzien 27 2007 22:10:26
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: R2r 

Moon pisze:

to jest słaba analogia z logicznego punktu widzenia, właściwie do kitu.
Twoim zdaniem.

bo skoro i tak MA jakaś zapasówkę, to lepiej żeby miał właściwą.
A w przypadku wielu modeli zimówek powinien mieć dwie - założenie odwrotnie do kierunku toczenia jest bardzo niebezpieczne.
Poza tym to zwykle tę zapasówkę ma ale letnią więc nie "i tak", ale musiałby dokupić dodatkową oponę, a to oznacza dodatkowe koszty i to - biorąc pod uwagę częstość "łapania kapcia" - koszty praktycznie nieuzasadnione.
Nie żebym z Ciebie drwił, ale przyznaj, że coś Twoja logika zawodzi... ;-)

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

10 Data: Grudzien 28 2007 00:40:14
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: Moon 

R2r wrote:

Moon pisze:
to jest słaba analogia z logicznego punktu widzenia, właściwie do
kitu.

Twoim zdaniem.

Nie, nie moim. Wnioskowania mają pewną metodę, analogie rządzą się pewnymi regułami.

bo skoro i tak MA jakaś zapasówkę, to lepiej żeby miał właściwą.
A w przypadku wielu modeli zimówek powinien mieć dwie - założenie
odwrotnie do kierunku toczenia jest bardzo niebezpieczne.

Ma na obręczach wiele modeli zimówek?
To ci dopiero.


Poza tym to zwykle tę zapasówkę ma ale letnią więc nie "i tak",

Zwykle może i taką się ma, ale gość pyta. Nie mówi, że go nie stać, więc powinien mieć komplet.


Nie żebym z Ciebie drwił, ale przyznaj, że coś Twoja logika
zawodzi... ;-)

Hmmm, czy ja wiem?
:)
moon

11 Data: Grudzien 28 2007 22:00:16
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: R2r 

Moon pisze:

Nie, nie moim. Wnioskowania mają pewną metodę, analogie rządzą się pewnymi regułami.
Masz monopol na ocenianie trafności analogii. I jeśli jej nie dostrzegasz to bezdyskusyjnie jest ona nieprawidłowa. No cóż...

bo skoro i tak MA jakaś zapasówkę, to lepiej żeby miał właściwą.
A w przypadku wielu modeli zimówek powinien mieć dwie - założenie
odwrotnie do kierunku toczenia jest bardzo niebezpieczne.

Ma na obręczach wiele modeli zimówek?
To ci dopiero.
W przypadku wielu modeli zimówek mamy do czynienia z bieżnikiem kierunkowym. Duża szansa więc, że takie opony ma na kołach i co wtedy?

Poza tym to zwykle tę zapasówkę ma ale letnią więc nie "i tak",

Zwykle może i taką się ma, ale gość pyta. Nie mówi, że go nie stać, więc powinien mieć komplet.
E, tam. Jeżeli już to nie "powinien" ale "może". Z tym, że jak już napisałem - jest to nieuzasadnione przede wszystkim ze względu na koszt (nie mający nic wspólnego z faktem, czy kogoś stać czy nie - to tak dla ścisłości) i niedogodności oraz praktycznie zerowe korzyści.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

12 Data: Grudzien 29 2007 02:21:04
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: Moon 

R2r wrote:

Moon pisze:
Nie, nie moim. Wnioskowania mają pewną metodę, analogie rządzą się
pewnymi regułami.
Masz monopol na ocenianie trafności analogii. I jeśli jej nie
dostrzegasz to bezdyskusyjnie jest ona nieprawidłowa. No cóż...

nie mam monopolu, ale jak mówię, rządzą tym pewne reguły.
logika, to cała gałąź nauki, jakby nie było.

W przypadku wielu modeli zimówek mamy do czynienia z bieżnikiem
kierunkowym. Duża szansa więc, że takie opony ma na kołach i co wtedy?

chodzi o to, że jeśli już ma mieć komplet, to lepiej żeby zapasówka była taka sama, a niekoniecznie, żeby była "zimówką", ale choćby o zupełnie o innym bieżniku.
o to mi chodzi.

moon

13 Data: Grudzien 29 2007 13:36:26
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: R2r 

Moon pisze:

W przypadku wielu modeli zimówek mamy do czynienia z bieżnikiem
kierunkowym. Duża szansa więc, że takie opony ma na kołach i co wtedy?

chodzi o to, że jeśli już ma mieć komplet, to lepiej żeby zapasówka była taka sama, a niekoniecznie, żeby była "zimówką", ale choćby o zupełnie o innym bieżniku.
o to mi chodzi.

Nadal nie rozumiesz. Postaraj się przeczytać wolniej i pojąć tę prostą rzecz, że jeśli ktoś ma opony kierunkowe, to powinien mieć w zapasie dwa koła przygotowane na lewą i na prawą stronę. W przeciwnym wypadku może zajść konieczność założenia koła przeciwnie do wyznaczonego kierunku toczenia, prawda?
No to ja uważam, że lepiej i taniej mieć zwykłą niekierunkową oponę letnią o niezużytym bieżniku na jednym kole po to by dotoczyć się do wulkanizatora, niż zimówkę założoną odwrotnie do kierunku toczenia.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

14 Data: Grudzien 29 2007 19:04:44
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: Moon 

R2r wrote:

Moon pisze:
>>
Nadal nie rozumiesz. Postaraj się przeczytać wolniej i pojąć tę prostą
rzecz, że jeśli ktoś ma opony kierunkowe, to powinien mieć w zapasie
dwa koła przygotowane na lewą i na prawą stronę.

szczerze mówiąc nie wiedziałem, że opony kierunkowe są niesymetryczne.
a o tym, że są opony zimowe/kierunkowe też nie wiedziałem

moon

15 Data: Grudzien 29 2007 20:28:02
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: R2r 

Moon pisze:

szczerze mówiąc nie wiedziałem, że opony kierunkowe są niesymetryczne.
Wielu rzeczy jeszcze nie wiesz. Ale nie przejmuj się człowiek całe życie się uczy i głupi umiera. :-)
Opona symetryczna to opona, której bieżnik po prawej i lewej stronie stanowi jakby swe lustrzane odbicie. Np. http://www.nokaut.pl/oferta/kleber-viaxer-135-80r13-70-t.html
Opona asymetryczna to taka, której zewnętrzna część różni się budową od części wewnętrznej. Np. http://opony.money.pl/opony/51236_Dunlop_SP%20SPORT%2001.html (tutaj akurat letnia)
Natomiast opona kierunkowa to taka, której prawidłowa praca i właściwości gwarantowane są tylko w przypadku kierunku toczenia zgodnym z oznaczonym przez producenta.
Zatem jeżeli przełożysz oponę kierunkową z lewej strony na prawą to z racji konieczności odwrócenia felgi zmienisz też kierunek toczenia. Dotarło?

a o tym, że są opony zimowe/kierunkowe też nie wiedziałem
Jak wyżej. :-)
Obejrzyj sobie pierwszą lepszą ofertę: http://www.opony.com/producent.asp
Zdecydowana większość to opony kierunkowe.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

16 Data: Grudzien 29 2007 23:06:55
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: KriSSo 

R2r pisze:

Obejrzyj sobie pierwszą lepszą ofertę: http://www.opony.com/producent.asp
Zdecydowana większość to opony kierunkowe.

Mógłbyś rzucić jakimś przykładem oponki zimowej kierunkowej ?

--
Pozdrawiam,

KriSSo

17 Data: Grudzien 29 2007 23:09:34
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: KriSSo 

KriSSo pisze:

Mógłbyś rzucić jakimś przykładem oponki zimowej kierunkowej ?

Rzeczywiście, sporo jest kierunkowych. W takim razie nie można wrzucać opony kierunkowej na zapas, ok :).

--
Pozdrawiam,

KriSSo

18 Data: Grudzien 29 2007 23:27:47
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: R2r 

KriSSo pisze:

KriSSo pisze:

Mógłbyś rzucić jakimś przykładem oponki zimowej kierunkowej ?

Rzeczywiście, sporo jest kierunkowych.
Ano sporo. Prawdę mówiąc niewiele niewiele modeli zimowych ma bieżnik symetryczny. Na podanej stronie znajdziemy zaledwie Dębicę Frigo S-30, Sava Eskimo S-2 i Hankook Icebear W 604 (może jeszcze jakiś inny się znajdzie, ale ogółem nie ma tego dużo). Reszta to kierunkowe i kilka modeli asymetrycznych (np. Avon ICE TOURING).

W takim razie nie można wrzucać opony kierunkowej na zapas, ok :).
Raczej nie ma sensu. A ponieważ w przypadku gdy stosujemy zimówki kierunkowe zapas będzie inną oponą niż pozostałe to i nie ma sensu kupowanie piątej zimówki lecz raczej traktować zapas jako dojazdówkę ze wszelkimi tego konsekwencjami.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

19 Data: Grudzien 28 2007 06:46:43
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: Seba 

"Moon"  napisal w wiadomosci
 :

jak mu strzeli w sniegu, w nocy, gdzies na zadupiu, to sobie
moze toczyc do wulkanizatora.
chyba na pych.

Wiesz - jakby mu jeszcze np. alternator strzelil, to jeszcze na
wszelki wypadek powinien wozic ze soba drugi akumulator.
Znaczaco podnioslby sobie zasieg w takim przpadku.

to jest slaba analogia z logicznego punktu widzenia, wlasciwie
do kitu. bo skoro i tak MA jakas zapasowke, to lepiej zeby mial
wlasciwa.

To tak jak z akumulatorem.
 

a gdyby mial wozic zapasowy akumulator, to lepiej taki, co
pasuje.

A ja napisalem inaczej?





--
Pozdrawiam
Sebastian S.

20 Data: Grudzien 28 2007 11:28:08
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: Moon 

Seba wrote:
>>

to jest slaba analogia z logicznego punktu widzenia, wlasciwie
do kitu. bo skoro i tak MA jakas zapasowke, to lepiej zeby mial
wlasciwa.

To tak jak z akumulatorem.

słowo klucz :JEŚLI MA ZAPASÓWKE.
a on wozi zapasówke akumulatora?

uwierz mi, logika to nauka ścisła.
i MA reguły

moon

21 Data: Grudzien 27 2007 22:02:42
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: R2r 

Seba pisze:

Wiesz - jakby mu jeszcze np. alternator strzelil, to jeszcze na wszelki wypadek powinien wozic ze soba drugi akumulator. Znaczaco podnioslby sobie zasieg w takim przpadku.

Otóż to - a najlepiej mieć ze sobą drugi samochód (tylko kto wie, czy jeden wystarczy). ;-)

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

22 Data: Grudzien 27 2007 22:01:36
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: R2r 

Moon pisze:

jak mu strzeli w śniegu, w nocy, gdzieś na zadupiu, to sobie może toczyć do wulkanizatora.
chyba na pych.
opony nie strzelają na ogół tam, gdzie tego chcemy, tylko w najgorszym momencie.
Bardzo odkrywcze. :-) Tylko co to ma do rzeczy? Idąc dalej Twoim tokiem rozumowania to należałoby wszędzie jeździć z co najmniej drugim samochodem.
Gdziekolwiek opona nie strzeli, to nawet jadąc na trzech zimowych i jednej letniej (zazwyczaj o zupełnie niezużytym bieżniku) można spokojnie dojechać. Pod warunkiem wszakże jazdy ze szczególną ostrożnością.
Biorąc pod uwagę, że statystycznie "kapcia" łapie się raz na kilkadziesiąt tysięcy km (niektóre źródła podają nawet 100.000) kupowanie piątej opony zimowej jest pozbawione sensu. A tym bardziej bez sensu jest wożenie dwóch kół zapasowych, co - jak już wspomniałem - byłoby konieczne w przypadku opon kierunkowych aby nie zakładać koła odwrotnie niż wymaga tego kierunek toczenia.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

23 Data: Grudzien 28 2007 00:48:03
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: Moon 

R2r wrote:

Moon pisze:

opony nie strzelają na ogół tam, gdzie tego chcemy, tylko w
najgorszym momencie.

Bardzo odkrywcze. :-) Tylko co to ma do rzeczy? Idąc dalej Twoim
tokiem rozumowania to należałoby wszędzie jeździć z co najmniej
drugim samochodem.

to nie jest logicznie wysnuty wniosek, niestety.

Gdziekolwiek opona nie strzeli, to nawet jadąc na
trzech zimowych i jednej letniej (zazwyczaj o zupełnie niezużytym bieżniku) można
spokojnie dojechać.

Chyba nie jechałeś  żadną drogą zimą, w nocy, poza gierkówką?
Są takie drogi, że nawet na zimówkach cię kręci, a spokojne dojechanie nigdy nie jest w Polsce możliwe na drugorzędnych drogach podczas zadymki, gołoledzi, albo mgły na zaśnieżonej szosie.


 Biorąc pod uwagę, że statystycznie "kapcia" łapie się
raz na kilkadziesiąt tysięcy km (

Statystycznie, wszyscy mają IQ = 100 i 6500zł długu w banku.
Ja złapałem kiedyś nawet DWA kapcie, właśnie w zimie, podczas najgorszej możliwie pogody w czasie _godziny_.

Podczas złej pogody prawdopodobieństwo złapania kapcia jest dużo większe, bo nie widać uszkodzeń nawierzchni, można wjechać w świeżo utworzony "krater", najechać na jakieś żelastwo przykryte sniegiem.
To się nazywa logiczne wnioskowanie, Watsonie:)
A nie to, że trzeba wozić drugi samochód.
Trzeba wozić to, co się może przydać.

moon

24 Data: Grudzien 28 2007 06:51:19
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: Seba 

"Moon"  napisal w wiadomosci
 :

Sa takie drogi, ze nawet na zimowkach cie kreci, a spokojne
dojechanie nigdy nie jest w Polsce mozliwe na drugorzednych
drogach podczas zadymki, gololedzi, albo mgly na zasniezonej
szosie.

Oczywiscie, ze nasze drogi to dramat. Ale nie dramatyzujmy w druga
strone, ze w sytuacji awaryjnej nie mozna zalozyc kola letniego jako
zapasu. I tak bedzie znacznie bardziej bezpiecznie/stabilnie anizeli
zastosowanie dojazdowki.



--
Pozdrawiam
Sebastian S.

25 Data: Grudzien 28 2007 11:29:52
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: Moon 

Seba wrote:

"Moon"  napisal w wiadomosci
 :

Sa takie drogi, ze nawet na zimowkach cie kreci, a spokojne
dojechanie nigdy nie jest w Polsce mozliwe na drugorzednych
drogach podczas zadymki, gololedzi, albo mgly na zasniezonej
szosie.

Oczywiscie, ze nasze drogi to dramat. Ale nie dramatyzujmy w druga
strone, ze w sytuacji awaryjnej nie mozna zalozyc kola letniego jako
zapasu. I tak bedzie znacznie bardziej bezpiecznie/stabilnie anizeli
zastosowanie dojazdowki.

no wiadomo, że można, ale to nie jest najlepsze rozwiązanie w złych warunkach pogodowych,
dojazdówka też jest do kitu, oczywiście, nawet bardziej

moon

26 Data: Grudzien 28 2007 22:18:40
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: R2r 

Moon pisze:

to nie jest logicznie wysnuty wniosek, niestety.
Ojej! ;-(

Chyba nie jechałeś  żadną drogą zimą, w nocy, poza gierkówką?
"to nie jest logicznie wysnuty wniosek, niestety." :-)

Są takie drogi, że nawet na zimówkach cię kręci, a spokojne dojechanie nigdy nie jest w Polsce możliwe na drugorzędnych drogach podczas zadymki, gołoledzi, albo mgły na zaśnieżonej szosie.
Bzdura. W takich warunkach to czy jedna z czterech opon jest zimowa czy letnia o nieużywanym bieżniku ma niewielkie znaczenie.

Ja złapałem kiedyś nawet DWA kapcie, właśnie w zimie, podczas najgorszej możliwie pogody w czasie _godziny_.
Masz pecha. I co? Dojechałeś tylko dlatego, że na zapasie miałeś oponę zimową, a gdybyś miał letnią to pewnie trwałbyś w tej zawiei do wiosny? :-)


Podczas złej pogody prawdopodobieństwo złapania kapcia jest dużo większe, bo nie widać uszkodzeń nawierzchni, można wjechać w świeżo utworzony "krater", najechać na jakieś żelastwo przykryte sniegiem.
Widzisz, zgodnie z prawami Murphy'ego prawdopodobieństwo, że awarii ulegnie konkretna część jest tym większe im trudniej ją w danych warunkach zdobyć. Jeśli zatem będziesz miał nawet dwie zimówki dla lewej i prawej strony, to może nic Ci to nie dać, bo złapiesz gumę w dwóch oponach po tej samej stronie. Zatem należy wozić cztery koła zapasowe a przez indukcję (rozumiem, że wiesz co to skoro taki mocny z logiki jesteś) dochodzimy do wniosku, ze należy wozić cały zapasowy samochód.

To się nazywa logiczne wnioskowanie, Watsonie:)
No! Czapki z głów! ;->

Trzeba wozić to, co się może przydać.
j.w. Może się przydać _wszystko_. :-)

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

27 Data: Grudzien 29 2007 02:25:15
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: Moon 

R2r wrote:

Są takie drogi, że nawet na zimówkach cię kręci, a spokojne
dojechanie nigdy nie jest w Polsce możliwe na drugorzędnych drogach
podczas zadymki, gołoledzi, albo mgły na zaśnieżonej szosie.
Bzdura. W takich warunkach to czy jedna z czterech opon jest zimowa
czy letnia o nieużywanym bieżniku ma niewielkie znaczenie.

to ma znaczenie nawet na tylko mokrej szosie, a co dopiero jak wyżej...


Ja złapałem kiedyś nawet DWA kapcie, właśnie w zimie, podczas
najgorszej możliwie pogody w czasie _godziny_.
Masz pecha. I co? Dojechałeś tylko dlatego, że na zapasie miałeś oponę
zimową, a gdybyś miał letnią to pewnie trwałbyś w tej zawiei do
wiosny? :-)

musialem dzwonić po pomoc, ale to było miasto.
a jak sobie jedziesz w zadymce przez piękną Polskę B, to sobie możesz podzwonić.


Podczas złej pogody prawdopodobieństwo złapania kapcia jest dużo
większe, bo nie widać uszkodzeń nawierzchni, można wjechać w świeżo
utworzony "krater", najechać na jakieś żelastwo przykryte sniegiem.
Widzisz, zgodnie z prawami Murphy'ego prawdopodobieństwo, że awarii
ulegnie konkretna część jest tym większe im trudniej ją w danych
warunkach zdobyć.

Ale... prawa Murphyego, to są "na jaja", nie naprawdę:)))

moon

28 Data: Grudzien 29 2007 14:23:40
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: R2r 

Moon pisze:

R2r wrote:

Są takie drogi, że nawet na zimówkach cię kręci, a spokojne
dojechanie nigdy nie jest w Polsce możliwe na drugorzędnych drogach
podczas zadymki, gołoledzi, albo mgły na zaśnieżonej szosie.
Bzdura. W takich warunkach to czy jedna z czterech opon jest zimowa
czy letnia o nieużywanym bieżniku ma niewielkie znaczenie.

to ma znaczenie nawet na tylko mokrej szosie, a co dopiero jak wyżej...

Przy większych prędkościach.
Koło zapasowe ma na celu umożliwienie "doczłapania się" do zakładu naprawczego lub domu/hotelu i naprawę uszkodzonego koła, a nie normalną jazdę a tym bardziej szybką jazdę wykorzystującą do 100% możliwości samochodu.

Ja złapałem kiedyś nawet DWA kapcie, właśnie w zimie, podczas
najgorszej możliwie pogody w czasie _godziny_.
Masz pecha. I co? Dojechałeś tylko dlatego, że na zapasie miałeś oponę
zimową, a gdybyś miał letnią to pewnie trwałbyś w tej zawiei do
wiosny? :-)

musialem dzwonić po pomoc, ale to było miasto.
a jak sobie jedziesz w zadymce przez piękną Polskę B, to sobie możesz podzwonić.
Nie odpowiedziałeś na pytanie. Pytanie brzmiało: czy dojechałeś tylko dlatego, że na zapasie miałeś oponę zimową, a gdybyś miał letnią to byś nie dojechał?

Ale... prawa Murphyego, to są "na jaja", nie naprawdę:)))
Na jaja to są ciepłe pantalony zimą. Wybacz, ale sam widzisz, że nie znalazłeś rozsądnego argumentu i próbujesz zdewaluować coś, co może jest śmieszne ale jest też nieformalną teorią mającą swe odzwierciedlenie w świecie rzeczywistym. Prawa te bowiem powstały na skutek obserwacji tego świata a tylko zostały w sposób humorystyczny sformułowane. Nie wszystko co jest śmieszne jest niemądre.
Drwiłeś już ze statystyki, teraz drwisz z praw Murphy'ego. Dlaczego? Bo nie potwierdzają Twoich wywodów?
Statystyka daje możliwość określenia prawdopodobieństwa przebicia opony podczas jazdy. Trzeba tylko umieć ją czytać i z niej korzystać. Prawa M. uzupełniają obraz możliwych scenariuszy awarii o np. przebicie dwóch kół (najechanie na wystający z płyty betonowej pręt jak najbardziej może się tak właśnie zakończyć), a nawet wszystkich czterech.
Projektując dowolne urządzenie i w szczególności dbając o jego bezpieczeństwo dla użytkowników jak najbardziej bierze się pod uwagę prawa Murphy'ego i do tego uwzględnia się statystykę aby zapobiec wystarczająco prawdopodobnym splotom niekorzystnych okoliczności.
A tymczasem dla Ciebie p.M. to tylko humor... :-)
No to jaki jest sens ubierania zapasowej felgi na zimę w zimową oponę?

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

29 Data: Grudzien 29 2007 21:35:44
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: Moon 

R2r wrote:

Drwiłeś już ze statystyki, teraz drwisz z praw Murphy'ego. Dlaczego?
Bo nie potwierdzają Twoich wywodów?

Nie ma czegoś takiego w nauce jak prawa Murphy'ego. To tylko satyra.

Statystyka daje możliwość określenia prawdopodobieństwa przebicia
opony podczas jazdy. Trzeba tylko umieć ją czytać i z niej korzystać.

Więc statystycznie masz większą szansę złapać gumę jadąc po przysypanej śniegiem nawierzchni, w słabej widoczności, czyli ZIMĄ.

> No to jaki jest sens ubierania zapasowej felgi na zimę w zimową oponę?

bo jest lepsza zimą od letniej, nawet żeby nie była kierunkowa.
a w lecie, to jeden ch... na jakiej jedziesz.

moon

30 Data: Grudzien 29 2007 22:55:25
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: R2r 

Moon pisze:

Nie ma czegoś takiego w nauce jak prawa Murphy'ego.
Ciebie w nauce nie ma. Czy to oznacza, że nie ma Ciebie w ogóle albo, że jesteś niemądry?

Statystyka daje możliwość określenia prawdopodobieństwa przebicia
opony podczas jazdy. Trzeba tylko umieć ją czytać i z niej korzystać.

Więc statystycznie masz większą szansę złapać gumę jadąc po przysypanej śniegiem nawierzchni, w słabej widoczności, czyli ZIMĄ.

Zgodnie z... wiesz z czym? Z tym co według Ciebie nie istnieje przynajmniej w nauce (mimo, że często właśnie naukowcy się nimi posługują i uczą innych posługiwać się nimi). :-)
Prawdopodobieństwo złapania dwóch kapci na raz jest zimą w przybliżeniu tyleż samo większe co latem. Powinno się więc - zgodnie z Twoim podejściem - wozić dwie a właściwie cztery opony zimowe na zapasie. :-)
A co do statystyki to mnie akurat zdarzyło sie jakieś 6 do 8 razy na ponad pół miliona kilometrów złapać gumę. Wychodzi średnio raz na 62 do 83 tys. km. W tym jeden raz zimą (ale jakoś było bez śniegu). I to na wschód od Warty czyli - jak powiedziałeś - w Polsce B. Pewnie w górach jest gorzej, ale w górach zimą to raczej łańcuchy są niezbędne na trudne warunki drogowe.

 > No to jaki jest sens ubierania zapasowej felgi na zimę w zimową oponę?

bo jest lepsza zimą od letniej, nawet żeby nie była kierunkowa.
Jeśli jest to opona jedna z czterech to jest tylko minimalnie lepsza i w dodatku tylko w określonych warunkach. A już w ogóle jeżeli jest kierunkową założoną tyłem do kierunku toczenia.
Za bardzo uległeś marketingowcom koncernów oponiarskich (no tak - marketing niektórzy uważają za dziedzinę naukową ;-) ). Różnice nie są aż tak drastyczne w większości warunków drogowych (a w niektórych wręcz opona zimowa będzie słabsza nawet zimą), zwłaszcza gdy mamy do czynienia z ostrożną a nie ekstremalną jazdą. Tak więc kupowanie piątej opony zimowej na zapas nadal uważam za nieuzasadnione.

a w lecie, to jeden ch... na jakiej jedziesz.
O! A to po co są letnie opony? A próbowałeś latem jeździć na zimowych? Tylko tutaj mówię o jeździe, wręcz szybkiej jeździe a nie o toczeniu się. Pewnie nie i lepiej tego nie rób, bo możesz się mocno zdziwić, gdy zabraknie drogi hamowania albo nagle łagodny zakręt okaże się za ciasny. ;-)
Lepiej popytaj kolegów jak się fajnie pływa na suchym gorącym asfalcie w zimówkach. :-)
Bo jeśli chodzi o jedną tylko zimową przy trzech pozostałych letnich to będzie ona miała praktycznie ten sam wpływ jak zimą jedna letnia wśród trzech zimowych czyli przy zachowaniu należytej ostrożności żaden. I tu się prawie w połowie zgadzamy. :-)

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

31 Data: Grudzien 30 2007 03:17:42
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: Moon 

R2r wrote:

Moon pisze:
Nie ma czegoś takiego w nauce jak prawa Murphy'ego.
Ciebie w nauce nie ma. Czy to oznacza, że nie ma Ciebie w ogóle albo,
że jesteś niemądry?

ale jest logika. Ja nie jestem logiką, ja ją tylko stosuję. A prawa M. to tylko zabawa.


Więc statystycznie masz większą szansę złapać gumę jadąc po
przysypanej śniegiem nawierzchni, w słabej widoczności, czyli ZIMĄ.

Zgodnie z... wiesz z czym? Z tym co według Ciebie nie istnieje
przynajmniej w nauce (mimo, że często właśnie naukowcy się nimi
posługują i uczą innych posługiwać się nimi). :-)

Zgodnie z LOGIKĄ i statystyka też, nie żadnymi prawami Murphy'ego.

Prawdopodobieństwo złapania dwóch kapci na raz jest zimą w
przybliżeniu tyleż samo większe co latem. Powinno się więc - zgodnie
z Twoim podejściem - wozić dwie a właściwie cztery opony zimowe na zapasie.
:-)

nie, to nie jest logiczne wnioskowanie. tu nie ma "wynikania". masz tendencję do błędów we wnioskowaniu na okrągło.

A co do statystyki to mnie akurat zdarzyło sie jakieś 6 do 8 razy na
ponad pół miliona kilometrów złapać gumę. Wychodzi średnio raz na 62
do 83 tys. km. W tym jeden raz zimą (ale jakoś było bez śniegu). I to
na wschód od Warty czyli - jak powiedziałeś - w Polsce B. Pewnie w
górach jest gorzej, ale w górach zimą to raczej łańcuchy są niezbędne na
trudne warunki drogowe.

okej, problem z tobą jest taki, że nie masz niestety kompletnie wyczucia logiki.
tak bywa, nie kazdy musi mieć.
ale co jest dosyć denerwujące, to fakt, że używasz licznych gimnastyk i błędnych wnioskowań jako argumentów logicznych, które w ogóle takimi nie są.
to, po pewnym czasie zaczyna nuzyc, bo to, że TOBIE się coś udało, to statystycznie jest NIC, raczej na odwrót, co się zdaża tysiącom, powinno się i tobie przytrafić, najwyżej masz szczęście, ale na TWOIM jednostkowym przypadku nie można nic opierać.
więc nawet tej statystyki nie używasz w logiczny sposób.

a oponę zawsze lepiej mieć w schowku zimową, a nie BYLE JAKĄ.

moon

32 Data: Grudzien 30 2007 11:45:48
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: KriSSo 

Moon pisze:

a oponę zawsze lepiej mieć w schowku zimową, a nie BYLE JAKĄ.

Noooo, byle nie kierunkową.

I na tym się warto skupić, a nie pisać seriale brazylijskie o sposobach stosowania logiki, szczególnie w wątku z oponami :).

--
Pozdrawiam,

KriSSo

33 Data: Grudzien 30 2007 16:59:18
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: Moon 

KriSSo wrote:

Moon pisze:

a oponę zawsze lepiej mieć w schowku zimową, a nie BYLE JAKĄ.

Noooo, byle nie kierunkową.

no właśnie


I na tym się warto skupić, a nie pisać seriale brazylijskie o
sposobach stosowania logiki, szczególnie w wątku z oponami :).

zgoda po raz drugi

moon

34 Data: Grudzien 30 2007 12:14:17
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: R2r 

Moon pisze:

Prawdopodobieństwo złapania dwóch kapci na raz jest zimą w
przybliżeniu tyleż samo większe co latem. Powinno się więc - zgodnie
z Twoim podejściem - wozić dwie a właściwie cztery opony zimowe na zapasie.
:-)

nie, to nie jest logiczne wnioskowanie. tu nie ma "wynikania". masz tendencję do błędów we wnioskowaniu na okrągło.
Nie podpieraj się tak logiką, bo ona chyba nie jest Twoją najmocniejszą stroną.
Prześledź to sobie jeszcze raz (tym razem rozebrane na zdania proste):
Twoim zdaniem:
Jeżeli prawdopodobieństwo złapania "kapcia" zimą jest większe niż latem to powinno się wozić koło zapasowe z zimową oponą.
No to ja uzupełniam:
Jeżeli prawdopodobieństwo złapania "kapcia" zimą jest większe niż latem to prawdopodobieństwo złapania dwóch "kapci" zimą jest większe niż latem (to akurat wynika z rachunku prawdopodobieństwa).
Jeżeli prawdopodobieństwo złapania dwóch "kapci" zimą jest większe niz latem to należy wozić ze sobą dwa koła z oponami zimowymi.
No cóż... jeśli tego nadal nie rozumiesz to już nic na to nie poradzę.
Ale tak w ogóle to była tylko pewna dygresja prawie nieistotna w dyskusji, której Ty uczepiłeś się jak rzep psiego ogona.
Tymczasem nie odpowiedziałeś na kilka istotnych dla tematu dyskusji pytań. Dlaczego? Bo nie umiesz dać uzasadnienia dla swoich wywodów. Jedynym uzasadnieniem było to, że (Twoim zdaniem) prawdopodobieństwo przebicia opony jest większe zimą (nie podałeś źródła takich statystyk ale niech Ci będzie) i w związku z tym na zapasie powinno się mieć oponę zimową. Tylko, że takiej implikacji nie ma. Nie przedstawiłeś logicznego wywodu lecz napisałeś kilka stwierdzeń i uznałeś je za pewniki.
A błąd, który skrzętnie ukryłeś to między innymi to, ze pozostawiłeś w milczeniu wykazanie prawdziwości twierdzenia, że zimą nie da się dojechać na oponie letniej. Na oponie letniej założonej awaryjnie można jednak z zachowaniem ostrożności poruszać się również zimą. I tu cały Twój wywód leży.
Nieprawdą jest również to, że zimowa opona jest zimą lepsza od letniej w każdych warunkach nawet zimowych (porównaj sobie drogę hamowania na suchej i mokrej nawierzchni dla letniej i zimowej).
Nieprawdą jest że wystarczy jedna opona zapasowa, jeśli jest to opona kierunkowa (a większość modeli zimowych to kierunkowe).
Pomijam już sprawę opłacalności dokupowania opony zimowej, której _być może_ wcale nie będzie Ci dane użyć zimą, a jeżeli to raczej na krótko.

okej, problem z tobą jest taki, że nie masz niestety kompletnie wyczucia logiki.
Widzisz, akurat logikę matematyczną na politechnice miałem opanowaną w stopniu bardzo dobrym i potwierdził to człowiek mający w tym kierunku doktorat. Ty pewnie jesteś profesorem?

a oponę zawsze lepiej mieć w schowku zimową, a nie BYLE JAKĄ.
Tego nadal nie uzasadniłeś. Twoja logika to powtarzanie bzdury dotąd aż wszyscy skapitulują i uznają ją za prawdę? No to takiego wyczucia logiki nie mam Ci co zazdrościć. :-)

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

35 Data: Grudzien 30 2007 17:02:53
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: Moon 

R2r wrote:

Moon pisze:
> Jeżeli prawdopodobieństwo złapania "kapcia" zimą jest większe niż
latem to powinno się wozić koło zapasowe z zimową oponą.
No to ja uzupełniam:
Jeżeli prawdopodobieństwo złapania "kapcia" zimą jest większe niż
latem to prawdopodobieństwo złapania dwóch "kapci" zimą jest większe
niż latem (to akurat wynika z rachunku prawdopodobieństwa).

dotąd masz rację.

Jeżeli prawdopodobieństwo złapania dwóch "kapci" zimą jest większe niz
latem to należy wozić ze sobą dwa koła z oponami zimowymi.

to już nie jest wnioskowaniem logicznym, bo czemu dwa, a nie trzy, lub cztery?
i czemu wozić więcej, zamiast odpowiednie?

No cóż... jeśli tego nadal nie rozumiesz to już nic na to nie poradzę.

dalej juz nie będe się wykłócał, bo to jest dosyć trudne z Tobą.
tak masz zawsze coś poprawnego na początek, a potem babul i na nowo.
i tak w kółko, prawdy, półprawdy i gówno prawdy (prawa Murpphy'ego)

Moon

36 Data: Grudzien 30 2007 18:44:37
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: R2r 

Moon pisze:

R2r wrote:
Moon pisze:
 > Jeżeli prawdopodobieństwo złapania "kapcia" zimą jest większe niż
latem to powinno się wozić koło zapasowe z zimową oponą.
No to ja uzupełniam:
Jeżeli prawdopodobieństwo złapania "kapcia" zimą jest większe niż
latem to prawdopodobieństwo złapania dwóch "kapci" zimą jest większe
niż latem (to akurat wynika z rachunku prawdopodobieństwa).

dotąd masz rację.

Jeżeli prawdopodobieństwo złapania dwóch "kapci" zimą jest większe niz
latem to należy wozić ze sobą dwa koła z oponami zimowymi.

to już nie jest wnioskowaniem logicznym, bo czemu dwa, a nie trzy, lub cztery?
A właśnie o to pytałem, gdyż z tych samych powodów należałoby posunąc się do takiego właśnie wniosku. Podobnie jak z pozostałymi częściami zapasowymi. Lepiej przecież mieć oryginalną część na wymianę w razie awarii niż drutować na drodze czym popadnie.

i czemu wozić więcej, zamiast odpowiednie?
Nie zamiast. A dlaczego? Bo wtedy jest bardziej prawdopodobne, że damy sobie radę na drodze nawet w bardzo niesprzyjających okolicznościach.

dalej juz nie będe się wykłócał, bo to jest dosyć trudne z Tobą.
tak masz zawsze coś poprawnego na początek, a potem babul i na nowo.
i tak w kółko, prawdy, półprawdy i gówno prawdy (prawa Murpphy'ego)

A odpowiedz na zadane pytania mistrzu logiki. Bo jak na razie pokazałeś, że nie jesteś w stanie inaczej obalić argumentów przeciwko Twoim tezom jak tylko negując (w nie do końca oczywisty sposób) jeden (postawiony zresztą nieco przewrotnie i ironicznie), a przemilczając pozostałe.
Tak więc odpowiedz jeśli potrafisz:
Czy nigdy zimą nie da się dojechać na oponie letniej założonej awaryjnie?
Czy zimowa opona jest zimą lepsza od letniej w każdych warunkach?
Jak często warunki drogowe są takie, że opona zimowa ma naprawdę dużą przewagę nad letnią?
Czy różnica w zachowaniu (i ewentualna przewaga) zimowej opony nad letnią w zimie nie jest podobna lub wręcz mniejsza niż różnica w drugą stronę w zachowaniu letniej i zimowej latem?
Czy wystarczy jedna opona zapasowa, jeśli jest to opona kierunkowa (a większość modeli zimowych to kierunkowe)?
I wreszcie: czy uzasadnione ekonomicznie jest kupowanie zapasowej opony zimowej zamiast będącej na wyposażeniu letniej o niezużytym bieżniku (bo prawie nieużywanej) biorąc pod uwagę częstość konieczności jej użycia bliską zeru (będzie to kilkanaście może kilkadziesiąt kilometrów na kilkadziesiąt tysięcy przebiegu samochodu a więc promil albo nawet ułamek promila)?
Ciekaw jestem Twoich odpowiedzi.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

37 Data: Grudzien 30 2007 20:52:45
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: Moon 


Użytkownik "R2r"  napisał w wiadomości > Czy nigdy zimą nie da się dojechać na oponie letniej założonej awaryjnie?

ZIMĄ, to pod własnym domem kiedys wjechałem do rowu, na zimówkach, jadąc 5 km/godz.
więc proszę skończmy te bzdury o zimie.
jak się nie ma nic lepszego to możesz i na rafce dojechać, nie o to chodzi.
ale skoro już COŚ masz w tym bagażniku, to lepiej żeby wozić zimówkę a nie jakąś łysą letnią. TO JEST różnica, to NIE JEST wszystko jedno,

Czy zimowa opona jest zimą lepsza od letniej w każdych warunkach?
Jak często warunki drogowe są takie, że opona zimowa ma naprawdę dużą przewagę nad letnią?

chcesz w minutach, godzinach, czy wystarczy w dniach?

Czy różnica w zachowaniu (i ewentualna przewaga) zimowej opony nad letnią w zimie nie jest podobna lub wręcz mniejsza niż różnica w drugą stronę w zachowaniu letniej i zimowej latem?

a ja ci też zadam pytanie, jeśli na nie odpowiesz, to ja odpowiem na wszystkie twoje:
"jeśli wsadzę ci palec w pupę, to ja mam palec w pupie i ty masz palec w pupie". Czy to prawda, czy fałsz?

jak to mówią Jankesi, "you are all questions and no answers".
to okresla pewien typ dyskutanta.

tak skrótowo: chyba po coś te zimówki wymyślili?
według ciebie, to może powinienem założyć koła od roweru bo tak też można ujechać parę kilometrów...

moon

38 Data: Grudzien 30 2007 21:31:10
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: R2r 

Moon pisze:


Użytkownik "R2r"  napisał w wiadomości  > Czy nigdy zimą nie da się dojechać na oponie letniej założonej awaryjnie?

ZIMĄ, to pod własnym domem kiedys wjechałem do rowu, na zimówkach, jadąc 5 km/godz.
Przykre. Jak widzisz zimowe opony nie mają aż tak dużej przewagi nad letnimi. Zwłaszcza takie z tzw. niższej półki.

więc proszę skończmy te bzdury o zimie.
No to po jakiego grzyba kupować na zapas zimową oponę jak jest na nim nowa (a w każdym razie nieużywana całkowicie lub niemal) opona letnia?

jak się nie ma nic lepszego to możesz i na rafce dojechać, nie o to chodzi.
ale skoro już COŚ masz w tym bagażniku, to lepiej żeby wozić zimówkę a
Do tego trzeba by kupić i wymienić - nieuzasadniony wydatek.

nie jakąś łysą letnią. TO JEST różnica, to NIE JEST wszystko jedno,

A to już Ci wyłysiała? Tak często ją używasz? Bo ja mam obecnie jeszcze z białymi i żółtymi liniami na bieżniku. :-D

Taa... Czyli argumentów na obronę własnych tez nie masz. Na postawione pytania odpowiedzieć nie umiesz, bo odpowiedzi wykazały by błędność Twoich wywodów. Tak przypuszczałem.

Czy zimowa opona jest zimą lepsza od letniej w każdych warunkach?
Jak często warunki drogowe są takie, że opona zimowa ma naprawdę dużą przewagę nad letnią?

chcesz w minutach, godzinach, czy wystarczy w dniach?
Jak wyżej.


Czy różnica w zachowaniu (i ewentualna przewaga) zimowej opony nad letnią w zimie nie jest podobna lub wręcz mniejsza niż różnica w drugą stronę w zachowaniu letniej i zimowej latem?

a ja ci też zadam pytanie, jeśli na nie odpowiesz, to ja odpowiem na wszystkie twoje:
"jeśli wsadzę ci palec w pupę, to ja mam palec w pupie i ty masz palec w pupie". Czy to prawda, czy fałsz?

Jak wyżej. I do tego bojąc się uznania przegranej w dyskusji robisz się arogancki. Tylko, że to nadal nie dodaje wartości Twoim argumentom.
Wiem, że odpowiedzi na postawione merytoryczne pytania nie udzielisz, bo po prostu nie potrafisz uzasadnić swojego zdania inaczej niż "bo tak".

tak skrótowo: chyba po coś te zimówki wymyślili?
według ciebie, to może powinienem założyć koła od roweru bo tak też można ujechać parę kilometrów...
Powtórzę: za bardzo uległeś marketingowi. Twój problem.
Różnica między oponami zimowymi a letnimi w większości warunków nawet zimowych nie jest aż tak drastyczna, jak to Ci wmówiono i pozwala na tymczasowe zastąpienie jednej zimowej opony jedną letnią. Poczytaj trochę wyniki różnych testów.
Jak dla mnie możesz sobie wozić na zapasie co chcesz. Argumenty, których użyłeś są jednak tak dla mnie jak i - jak sądzę - dla wielu innych niewystarczające aby wydać dodatkowe kilkaset złotych na zimową oponę na zapas.
Jak dla mnie EOD. Na podstawie dotychczasowych Twoich uników i pyskówek nie spodziewam się abyś coś przekonującego potrafił wymyślić.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

39 Data: Grudzien 31 2007 03:14:41
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: Moon 

R2r wrote:

Moon pisze:

No to po jakiego grzyba kupować na zapas zimową oponę jak jest na nim
nowa (a w każdym razie nieużywana całkowicie lub niemal) opona letnia?

najlepiej w ogóle nie zmieniac opon, w końcu między łysą, a letnią jest tylko 1 cm bieżnika, a czy to ma jakieś znaczenie?
ty jestes taki typ wiejskiego filozofa chyba?
bo śmieszne to raczej nie jest.

moon

40 Data: Grudzien 31 2007 11:06:40
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: R2r 

Moon pisze:

najlepiej w ogóle nie zmieniac opon, w końcu między łysą, a letnią jest tylko 1 cm bieżnika, a czy to ma jakieś znaczenie?
ty jestes taki typ wiejskiego filozofa chyba?
bo śmieszne to raczej nie jest.

Skończ już bo naprawdę pokazałeś bardzo dobitnie, że argumentów na obronę swojej bzdurnej tezy nie masz i jedyne co potrafisz to pyskować.
Nie rób z siebie pośmiewiska mistrzu wszystkich dziedzin.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

41 Data: Grudzien 31 2007 11:40:57
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: Moon 

R2r wrote:

Moon pisze:
najlepiej w ogóle nie zmieniac opon, w końcu między łysą, a letnią
jest tylko 1 cm bieżnika, a czy to ma jakieś znaczenie?
ty jestes taki typ wiejskiego filozofa chyba?
bo śmieszne to raczej nie jest.

Skończ już bo naprawdę pokazałeś bardzo dobitnie, że argumentów na
obronę swojej bzdurnej tezy nie masz i jedyne co potrafisz to
pyskować. Nie rób z siebie pośmiewiska mistrzu wszystkich dziedzin.

a jaka jest twoja teza poza usiłowaniem pokazania, jaki to jesteś logiczny?
jaka teza???

moon

42 Data: Grudzien 31 2007 12:31:25
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: R2r 

Moon pisze:

a jaka jest twoja teza poza usiłowaniem pokazania, jaki to jesteś logiczny?
jaka teza???

Umiesz czytać? No to czytaj.
Ja już nie ma Ci nic do dodania.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

43 Data: Grudzien 31 2007 15:35:54
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: Moon 

R2r wrote:

Moon pisze:
a jaka jest twoja teza poza usiłowaniem pokazania, jaki to jesteś
logiczny? jaka teza???

Umiesz czytać? No to czytaj.
Ja już nie ma Ci nic do dodania.

okej, "ten typ tak ma",
moon

44 Data: Grudzien 31 2007 12:34:30
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 31 Dec 2007 11:40:57 +0100, "Moon"  wrote:

a jaka jest twoja teza poza usiłowaniem pokazania, jaki to jesteś logiczny?
jaka teza???

Wiesz moon, Tobie, to chyba zafunduje rejestrację K0 MUCH...
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

45 Data: Grudzien 31 2007 15:36:26
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: Moon 

Adam Płaszczyca wrote:

On Mon, 31 Dec 2007 11:40:57 +0100, "Moon"  wrote:

a jaka jest twoja teza poza usiłowaniem pokazania, jaki to jesteś
logiczny? jaka teza???

Wiesz moon, Tobie, to chyba zafunduje rejestrację K0 MUCH...

ja ci zafunduję P0 JEB

moon

46 Data: Grudzien 31 2007 15:40:50
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 31 Dec 2007 15:36:26 +0100, "Moon"  wrote:

Wiesz moon, Tobie, to chyba zafunduje rejestrację K0 MUCH...

ja ci zafunduję P0 JEB

Kłamiesz...
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

47 Data: Styczen 01 2008 01:59:33
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: Moon 

Adam Płaszczyca wrote:

On Mon, 31 Dec 2007 15:36:26 +0100, "Moon"  wrote:

Wiesz moon, Tobie, to chyba zafunduje rejestrację K0 MUCH...

ja ci zafunduję P0 JEB

Kłamiesz...

to jak, Adaś, ile opon załadujesz do bagażnika na zapsówkę i czy wszystkie pochodzą z rowerka BoBo?

moon

48 Data: Styczen 01 2008 10:47:02
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 1 Jan 2008 01:59:33 +0100, "Moon"  wrote:

Wiesz moon, Tobie, to chyba zafunduje rejestrację K0 MUCH...

ja ci zafunduję P0 JEB

Kłamiesz...

to jak, Adaś, ile opon załadujesz do bagażnika na zapsówkę i czy wszystkie
pochodzą z rowerka BoBo?

Moonik, kłamiesz, nie zafundujesz.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

49 Data: Styczen 01 2008 13:05:12
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: Moon 

Adam Płaszczyca wrote:

On Tue, 1 Jan 2008 01:59:33 +0100, "Moon"  wrote:

Wiesz moon, Tobie, to chyba zafunduje rejestrację K0 MUCH...

ja ci zafunduję P0 JEB

Kłamiesz...

to jak, Adaś, ile opon załadujesz do bagażnika na zapsówkę i czy
wszystkie pochodzą z rowerka BoBo?

Moonik, kłamiesz, nie zafundujesz.

Adas, klamiesz, nie zafundujesz.

moon

50 Data: Styczen 01 2008 14:20:46
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 1 Jan 2008 13:05:12 +0100, "Moon"  wrote:

ja ci zafunduję P0 JEB
Moonik, kłamiesz, nie zafundujesz.
Adas, klamiesz, nie zafundujesz.

Cóż, jeśli tylko dasz dane, to zafunduję :D
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

51 Data: Grudzien 31 2007 03:17:30
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: Moon 

R2r wrote:
>> "jeśli wsadzę ci palec w pupę, to ja mam palec w pupie i ty masz

palec w pupie". Czy to prawda, czy fałsz?

Jak wyżej. I do tego bojąc się uznania przegranej w dyskusji robisz
się arogancki. Tylko, że to nadal nie dodaje wartości Twoim
argumentom.

co jak wyżej? to jest odpowiedź na pytanie? hm....
masz problem z tym, że nie masz do logiki zdolności?
zastąp ją prawami Murphyego.
zaczynasz się koleżko podkręcać, ale dalej niczego to nie zmienia, logicznie jesteś cienias.

moon

52 Data: Grudzien 31 2007 11:10:09
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: R2r 

Moon pisze:

co jak wyżej?
Jest napisane. Przeczytaj. A jeśli nie potrafisz rozumieć czytanego tekstu to już Twój problem.

logicznie jesteś cienias.
Jasne, mistrzu.
EOD.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

53 Data: Grudzien 28 2007 10:05:20
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: Tomasz Pyra 

Moon pisze:

jak mu strzeli w śniegu, w nocy, gdzieś na zadupiu, to sobie może toczyć do wulkanizatora.

Jak już komuś strzeli w takich warunkach, to sobie zapas może założyć na nienapędzane koło.


--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++
Zapraszam na moją stronę - http://free.of.pl/h/hellfire/

54 Data: Grudzien 27 2007 19:19:53
Temat: Re: 3 zimowki + 1 letnia
Autor: Tomasz Pyra 

Maciek pisze:


Czy rozsadnie jest jezdzic na zimowkach, a na kole zapasowym miec opone nie dosc, ze innego typu, to jeszcze letnia?

Na pewno rozsądniej niż wozić w bagażniku firmową, homologowaną dojazdówkę o szerokości około połowy standardowej opony :)

Koło zapasowe służy dojechaniu do wulkanizatora i póki będziesz go używał tylko do tego, to może tam być w zasadzie cokolwiek co takie dotoczenie Ci umożliwi :)

Inaczej mowiac, czy warto dokupic 5-ta taka sama opone na kolo zapasowe?

Raczej nie warto. Dodatkowo dochodzi Ci kolejne koło do zmieniania zimówki<->letnie - jednym słowem masz o 25% wyższe koszty utrzymania ogumienia.
A jak złapiesz gumę to i tak użyjesz "zapasu w sprayu" (jak nie masz, to polecam), bo kto by chciał się bawić w zmianę kół? ;)

W sumie w razie awarii i tak bede mial na jednej osi 1 niezuzyta i 2-ga juz nieco zuzyta opone.

I i tak z tego powodu musisz jak najszybciej naprawić uszkodzoną oponę i zamienić je z powrotem.

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++
Jak hamować z ABS? - http://free.of.pl/h/hellfire/abs.html

3 zimowki + 1 letnia



Grupy dyskusyjne