Witam,
Zwracam sie z prosba o pomoc w poleceniu konkretnego modelu ladowarki automatycznej (prostownika) do ladowania tego typu akumulatora. W instrukcji mam napisane, ze nie mozna go ladowac standardowym prostownikiem tylko i wylacznie ladowarka o napieciu ladowania 14,1-14,4V. Wieksze napiecie moze uszkodzic aku. A z tego co pamietam zwykly prostownik w koncowej fazie ladowania podaje napiecie okolo 16V. Niestety ale bilans mojego aku wychodzi ujemny, nie mam nigdzie zwarcia itd. Bylem na pomiarach, ladowanie mam bardzo dobre, uplywnosc pradu jest 0,03A na zalaczonym alarmie i zamknietym centralnym. Poprostu auto stoi 23,5h na dobe przy wlaczonym alarmie i centralnym zamku. Czas dojazdu do pracy to 10min w jedna strone.
Moze ktos z kolegow zna taki model ladowarki?
--
Jaroslaw
2 |
Data: Luty 01 2007 18:24:45 |
Temat: Re: ladowanie aku Centra Futura |
Autor: Wmak |
Od kilku lat moje auto jeździ dwa dni (4x5km) a potem zwykle trzy dni stoi.
Nigdy nie miałem problemu z niedoładowaniem, może z jednym wyjątkiem - po
miesiącu postoju z alarmami pobierającymi 60 mA zamek centralny otworzył się
ale nie odpaliłem silnika.
Akumulator wymieniłem po 9 latach, w czerwcu ub. roku, właśnie na Centrę
Futurę.
W grudniu zauważyłem, że "oczko" jest czarne.
Próbowałem ładować prostownikiem, wyłączającym się automatycznie przy 14.5V -
udało się "wepchnąć" ze 6 Ah a oczko dalej czarne.
Napięcie po uruchomieniu, gdy jest zimno, jest ok 14.5V a gdy silnik i
alternator się nagrzeją spada do 14.1 przy włączonych światłach i dmuchawie,
a gdy czasem włączę jeszcze tylną szybę spada do 14V.
Zakres napięć dobry, nie było mrozu poniżej -5st więc auto zawsze odpala ale
rano, po otwarciu drzwi napięcie jest ponżej 12V.
Coś mi się wydaje, że wynalazek pod nazwą Futura nie jest zbyt dobry.
Zobaczymy, jak będzie w mrozy (jeśli nastaną).
Spróbuję reklamować.
Wmak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
3 |
Data: Luty 01 2007 19:56:13 | Temat: Re: ladowanie aku Centra Futura | Autor: Jarosław |
Od kilku lat moje auto jeździ dwa dni (4x5km) a potem zwykle trzy dni stoi.
Nigdy nie miałem problemu z niedoładowaniem, może z jednym wyjątkiem - po
miesiącu postoju z alarmami pobierającymi 60 mA zamek centralny otworzył się
ale nie odpaliłem silnika.
Akumulator wymieniłem po 9 latach, w czerwcu ub. roku, właśnie na Centrę
Futurę.
W grudniu zauważyłem, że "oczko" jest czarne.
Próbowałem ładować prostownikiem, wyłączającym się automatycznie przy 14.5V -
udało się "wepchnąć" ze 6 Ah a oczko dalej czarne.
Wlasnie chodzi o to oczko, jak auto stalo w garazu bez zalaczonego alarmu to nie bylo problemu. U mnie uplywnosc jest nie wieksza jak 30 mA ale do tego dochodza jeszcze rozruchy. Teraz zona jezdzi do pracy okolo 6,5 km w jedna strone. Niestety oczko jest czarne a nie chce aby aku byl caly czas w stanie niedoladowania. Wiem, ze musi to byc ladowarka z stabilizacja napiecia ladowania ale niestety nie umie znalezc modelu spelniajacego te wymagania.
--
Jaroslaw
4 |
Data: Luty 01 2007 20:07:59 | Temat: Re: ladowanie aku Centra Futura | Autor: J_K_K |
Użytkownik "Jarosław" napisał w wiadomości
Od kilku lat moje auto jeździ dwa dni (4x5km) a potem zwykle trzy dni stoi.
Akumulator wymieniłem po 9 latach, w czerwcu ub. roku, właśnie na Centrę
Futurę.
W grudniu zauważyłem, że "oczko" jest czarne.
Niestety oczko jest czarne a nie chce aby aku byl caly czas w stanie niedoladowania.
Coś z tymi oczkami chyba nie tak - ja akurat jeżdżę praktycznie codziennie,
parę razy w tygodniu po 100, 200, 400, albo i 700 km,
problemów z odpalaniem nie mam, ale oczko faktycznie - czarne ;-)
Pzdr
JKK
5 |
Data: Luty 03 2007 01:14:18 | Temat: Re: ladowanie aku Centra Futura | Autor: Peper |
problemów z odpalaniem nie mam, ale oczko faktycznie - czarne ;-)
Pzdr
JKK
Ja mam jakis włoski akumulator i oczko jakby nie patrzyć wygląda na czarne, dopiero jak poświecic latarką z góry to widac zielone, jak był rozładowany to nawet z latarka było czarne. Wniosek - gowniane oczko :)
6 |
Data: Luty 01 2007 19:38:22 | Temat: Re: ladowanie aku Centra Futura | Autor: Wmak |
Jak już pisałem, moje auto jeździ jeszcze mniej od twojego a na poprzednim
akumulatorze nigdy nie było problemu z ujemnym bilansem, nie było potrzeby
doładowywania.
Ta Futura też chyba jest naładowana, tylko albo zalana kwasem o zbyt małej
gęstości albo to "oczko" jest felerne.
Próba doładowania nic nie dała - akumulator zachował się, jak naładowany w
90% (gdyby jeszcze miał nominalną pojemność).
Dwugodzinna jazda też na wskaźnik nie pomogła.
Stan aku da się ocenić dopiero jak nastaną mrozy ok -15, -20 stopni -
zobaczymy, jak będzie kręcił starter.
Wstępnie pytałem, jak wygląda procedura reklamacji Centry - powiedziano mi,
że trzeba zostawić baterię na wiele dni a zapasowego nie dają.
Spróbuję zadzwonić do Asistance Centry i przepytać.
Wmak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
7 |
Data: Luty 02 2007 01:42:00 | Temat: Re: ladowanie aku Centra Futura | Autor: J.F. |
On Thu, 1 Feb 2007 19:38:22 +0000 (UTC), Wmak wrote:
Jak już pisałem, moje auto jeździ jeszcze mniej od twojego a na poprzednim
akumulatorze nigdy nie było problemu z ujemnym bilansem, nie było potrzeby
doładowywania.
Ta Futura też chyba jest naładowana, tylko albo zalana kwasem o zbyt małej
gęstości albo to "oczko" jest felerne.
Tam sa trzy kolory:
-naladowany,
-wyladowany
-za malo elektrolitu.
Moze to ta trzecia ?
J.
8 |
Data: Luty 02 2007 12:00:53 | Temat: Re: ladowanie aku Centra Futura | Autor: |
Wstępnie pytałem, jak wygląda procedura reklamacji Centry - powiedziano mi,
że trzeba zostawić baterię na wiele dni a zapasowego nie dają.
Spróbuję zadzwonić do Asistance Centry i przepytać.
Wmak
ja mam centre plus 55Ah co prawda ale tez zastanawiam sie nad jej
reklamacja bo mimo, ze ma rok z kawalkiem i auto jest uzytkowane tylko
na dlugich trasach kilka razy w tyg(40-200km) to napiecie spoczynkowe
wynosi 11.9 - 12V a we wszystkich ksiazkach pisze, ze dobry aku ma
powyzej 12.5V, a ponizej 12,3 to zlom. mimo to pali ok. sprawdzalem
napiecie w innych autach i mimo, ze akumulatory byly 4-5 letnie to
mialy 12,6V. wertowalem archiwum i widze, ze juz pare takich postow
bylo odnosnie niskiego napiecia spoczynkowego w aku centry wiec to
chyba nie tylko moj problem. elektrolit sprawdzalem, plyty byly
odkryte ok 5mm ale dolalem wody i mimo to jest nak samo.
jak bys cos wiedzial wiecej o zasadach reklamacji to daj znac.
9 |
Data: Luty 02 2007 13:42:02 | Temat: Re: ladowanie aku Centra Futura | Autor: J_K_K |
Użytkownik napisał w wiadomości to napiecie spoczynkowe
wynosi 11.9 - 12V a we wszystkich ksiazkach pisze, ze dobry aku ma
powyzej 12.5V, a ponizej 12,3 to zlom.
Może to kwestia tej technologi Ca/Ca ?
chyba nie tylko moj problem. elektrolit sprawdzalem, plyty byly
odkryte ok 5mm ale dolalem wody i mimo to jest nak samo.
W Futurze, żeby w ogóle zajrzeć do płyt (o ile się da),
to OIDP trzeba by przeciąć / zerwać naklejkę z góry
co może = utrata gwarancji.
Pzdr
JKK
10 |
Data: Luty 01 2007 19:38:52 | Temat: Re: ladowanie aku Centra Futura | Autor: VADER |
Użytkownik "Jarosław" napisał w wiadomości
Czas dojazdu do pracy to 10min w jedna strone.
Nie lepiej, zdrowiej i taniej przejść się pieszo??
Moze ktos z kolegow zna taki model ladowarki?
Ja już chyba odpowiadałem Koledze na forum Astry.
Odezwij się do mnie to Ci pomogę.
GG 6128016
Pozdrawiam RADEK
11 |
Data: Luty 02 2007 13:16:43 | Temat: Re: ladowanie aku Centra Futura | Autor: J.F. |
On Thu, 1 Feb 2007 18:52:36 +0100, Jarosław wrote:
Zwracam sie z prosba o pomoc w poleceniu konkretnego modelu ladowarki
automatycznej (prostownika) do ladowania tego typu akumulatora. W instrukcji mam
napisane, ze nie mozna go ladowac standardowym prostownikiem tylko i wylacznie
ladowarka o napieciu ladowania 14,1-14,4V. Wieksze napiecie moze uszkodzic aku.
A z tego co pamietam zwykly prostownik w koncowej fazie ladowania podaje
napiecie okolo 16V.
Garaz masz ?
Sa na allegro takie male ladowareczki, prad kolo 0.3A, na conocne
doladowanie idealne, gorzej jak sie rozladuje kompletnie.
Bo jak to ma byc co pewien czas z bardziej wyladowanego , to ci
"zwykly" nie zaszkodzi, byle nie podlaczac dluzej niz na pare godzin.
Niestety ale bilans mojego aku wychodzi ujemny, nie mam
nigdzie zwarcia itd. Bylem na pomiarach, ladowanie mam bardzo dobre, uplywnosc
pradu jest 0,03A na zalaczonym alarmie i zamknietym centralnym. Poprostu auto
stoi 23,5h na dobe przy wlaczonym alarmie i centralnym zamku. Czas dojazdu do
pracy to 10min w jedna strone.
Hm, ale to mimo wszystko nie powinno byc az tak zle.
Co za auto ze mu nie wystarcza ?
Saldo ujemne nie powinno byc duze, nigdy nie jezdzisz trocche dluzej ?
J.
| | | | | | | | | |