lamerskich pytan ciag dalszy - poczatkujacy driver
1 | Data: Listopad 18 2006 20:09:00 |
Temat: lamerskich pytan ciag dalszy - poczatkujacy driver | |
Autor: misiek | chodzi o to, ze mocno zamulam na starcie... nie umiem tez sprawnie zmieniac 2 |
Data: Listopad 18 2006 20:21:57 | Temat: Re: lamerskich pytan ciag dalszy - poczatkujacy driver | Autor: Sanctum Officium | "misiek" wrote in message chodzi o to, ze mocno zamulam na starcie... nie umiem tez sprawniezmieniac biegow - w krotkim czasie... mam wrazenie ze zmiana biegow trwa wiecznoscw moim wykonaniusprawnie spod swiatel - ruszyc czasem z piskiem [wiem ze z piskiem o dresy ruszajaumiejetnosci - ale co tamgory wielkie dzieki ... Nie uczyli Cię tego na kursie? MK 3 |
Data: Listopad 18 2006 20:31:32 | Temat: Re: lamerskich pytan ciag dalszy - poczatkujacy driver | Autor: misiek |
"misiek" wrote in message Nie uczyli Cię tego na kursie? oczywiscie - zawracania na recznym tez uczyli - dlatego pytam ;) 4 |
Data: Listopad 15 2006 20:37:26 | Temat: Re: lamerskich pytan ciag dalszy - poczatkujacy driver | Autor: V-Tec | misiek napisał(a): chodzi o to, ze mocno zamulam na starcie... nie umiem tez sprawnie zmieniac a jak zrobiłeś prawo jazdy bez umiejętności płynnego ruszania i zmiany biegów? No nic. Ruszanie: wciskasz sprzęgło, wrzucasz jedynkę, teraz jednocześnie normalnym tempem puszczasz sprzęgło do momentu gdy zaczyna "brać" (~2-3cm) oraz wciskasz nieco gaz - wybierasz luz sprzęgła, a silnik nabiera nieco obrotów. Teraz następuje moment pracy sprzęgła - ok. 1cm - _delikatnie_ je popuszczasz, gaz cały czas w tej samej pozycji. Gdy czujesz, że sprzęgło zakończyło pracę, wysprzęglasz do końca (~2-3cm) normalnym tempem oraz jednocześnie dodajesz gaz np. do 1/3 albo 1/2. Zmiana biegu: pedały gazu i sprzęgła powinny pracować jak waga szalkowa (jeden na dół to drugi do góry i vice versa). Jednocześnie zdecydowanie: wciskasz sprzęgło, puszczasz gaz. Gdy sprzęgło wciśnięte - ręka powinna już być na drążku w tym momencie - zmieniasz bieg. Po zmianie spokojnym ruchem puszczasz sprzęgło i dodajesz gaz do ~1/3 - 1/2. Płynne wykonywanie w/w czynności przyjdzie z czasem. Na początku będą małe żabki i przegazownia - każdy to przechodził. -- Pozdr, W. 5 |
Data: Listopad 18 2006 20:43:48 | Temat: Re: lamerskich pytan ciag dalszy - poczatkujacy driver | Autor: misiek |
misiek napisał(a):zmieniac > biegow - w krotkim czasie... mam wrazenie ze zmiana biegow trwawiecznosc w > moim wykonaniu dzieki za opis.... prawko robilm w sumie 3 latat temu - zdalem za pierwszym razem - wtedy lepiej mi to szlo jakos - moze dlatego ze jezdilem nowiutka corsa ... popelniam blad o najpierw dodaje za duzo gazu a potem puszczam sprzeglo - czyli tak jak piszesz , lepiej z polsprzeglem ... dzieki za wszystkie sugestie. pozdro 6 |
Data: Listopad 18 2006 21:49:02 | Temat: Re: lamerskich pytan ciag dalszy - poczatkujacy driver | Autor: V-Tec | misiek napisał(a): dzieki za opis.... nie ma za co prawko robilm w sumie 3 latat temu - zdalem za pierwszym razem - wtedy półsprzęgło tylko podczas ruszania, potem przy zmianach 1-2, 2-3, itd. bez półsprzęgła. Musisz wyczuć sprzęgło, czyli kiedy zaczyna brać podczas puszczania pedału oraz gaz, ile należy go dodać aby silnik miał np. około 1200 obr./min. -- pozdr, W. 7 |
Data: Listopad 18 2006 20:56:52 | Temat: Re: lamerskich pytan ciag dalszy - poczatkujacy driver | Autor: Tomi |
chodzi o to, ze mocno zamulam na starcie... nie umiem tez sprawnie Macie jakies sugestie dla kogos takiego jak ja ? - kto chce ruszyc Wiele zależy od samochodu, którym jeździsz. Niektóre samochody musisz mocniej potraktować gazem na starcie, aby nie zdławić silnika... ale nie na tyle mocno, aby stać w kłębach dymu. Idealnym kompromisem jest, gdy ruszysz na granicy poślizgu i nie zdławisz motoru. Generalnie nie ma "złotych" zasad, każdy silnik ma inną charakterystykę. Pamętam, że gdy przesiadłem się z wolnossącego, benzynowego silnika, który trzeba wysoko kręcić do 2.0 turbo z torsenem (200 HP), miałem problem aby szybko ruszyć. Niewiele przesadziłem z gazem i zostawałem na światłach buksując kołami :(. -- Pozdrawiam. TOMI. 8 |
Data: Listopad 18 2006 15:12:59 | Temat: Re: lamerskich pytan ciag dalszy - poczatkujacy driver | Autor: Pete |
do 2.0 turbo z torsenem (200 HP), miałem problem aby szybko ruszyć. Niewiele przesadziłem z gazem i zostawałem na światłach buksując kołami :(. Torsen buksuje kołami? Co to jest za auto? A4? Żeby w nim buksować kołami, to trzeba albo stać na wodzie albo na śniegu. Pozdr. Pete 9 |
Data: Listopad 18 2006 21:29:15 | Temat: Re: lamerskich pytan ciag dalszy - poczatkujacy driver | Autor: DjK |
Torsen buksuje kołami? Co to jest za auto? A4? Żeby w nim buksować Moze był uszkoszony ;) Zdrowy torsen czy inne stałe 4x4 baaardzo ciężko zmusić do buksowania na suchym. Wiem z autopsji. DjK 10 |
Data: Listopad 19 2006 08:11:59 | Temat: Re: lamerskich pytan ciag dalszy - poczatkujacy driver | Autor: Tomi |
Torsen występuje nie tylko między osiami. W niektórych samochodach przednionapędowych występuje na jednej osi. Samochodem 4x4 raczej trudno stać w miejscu i buksować kołami :) -- Pozdrawiam. TOMI. 11 |
Data: Listopad 19 2006 12:34:02 | Temat: Re: lamerskich pytan ciag dalszy - poczatkujacy driver | Autor: Przemek V | Tomi napisał(a): Użytkownik "DjK" napisał:A w tylnonapędówkach (niektóre MX-5) na ... tylnej. I pięknie buksuje ;-). 12 |
Data: Listopad 18 2006 21:53:22 | Temat: Re: lamerskich pytan ciag dalszy - poczatkujacy driver | Autor: V-Tec | Tomi napisał(a): Wiele zależy od samochodu, którym jeździsz. Niektóre samochody musisz mocniej potraktować gazem na starcie, aby nie zdławić silnika... ale nie na tyle mocno, aby stać w kłębach dymu. Idealnym kompromisem jest, gdy ruszysz na granicy poślizgu i nie zdławisz motoru. To w przypadku gdy chcemy maksymalnie dynamicznie ruszyć. Na co dzień raczej rzadko się zdarza, a szkoda niepotrzebnie przeciążąć układ napędowy takimi startami. -- Pozdr, W. 13 |
Data: Listopad 19 2006 00:11:13 | Temat: Re: lamerskich pytan ciag dalszy - poczatkujacy driver | Autor: FriendOnet | Użytkownik "misiek" napisał w wiadomości chodzi o to, ze mocno zamulam na starcie... nie umiem tez sprawnie zmieniac Ale jakim autem? Ja jeżdze dwoma/trzema (automat się nie liczy). Maleńki silniczek, najpierw gazuuuuu i płynnie w tym samym czasie puszczam sprzęgło. Czyli sprzęgło póżniej niż dodanie gazu. Duży silniczek ;) pomału puszczam sprzęgło i pomału duszę gaz, jednocześnie w obu pedałach robisz ruch z /\ na \/. Generalnie szybko poczyjesz o ssso sie rochodzi, jeden pedał dusisz a drugi odpuszczasz zaczynając jednocześnie żeby się minęły w połowie drogi. Nie przejmuj się, jak sie przesiadam w ten mały to też mi zgaśnie bo się wczułem w ten duży. Automata z ASR to inna bajka, nie zgaśnie ;) i nie piszczy. 14 |
Data: Listopad 19 2006 12:00:18 | Temat: Re: lamerskich pytan ciag dalszy - poczatkujacy driver | Autor: Bartosz Augustyniak |
Użytkownik "misiek" napisał w wiadomości Automata z ASR to inna bajka, nie zgaśnieTo jakiś nowy model ASR ;) i nie piszczy.Też sie daje zmusić.Przynajmniej w obu autach z ESP/ASR jakiemi jeździłem. Jak mocno się da w palnik to pozwoli zapiszczeć, W mondeoi daje sie też po porstu ESP wyłączyć -- Z powazaniem Bartosz Augustyniak, Łódź C5 2.0 HDi 110 KM '03 143 kkm C5 2.0 HDi 110 KM '01 143 kkm Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna 15 |
Data: Listopad 19 2006 00:33:56 | Temat: Re: lamerskich pytan ciag dalszy - poczatkujacy driver | Autor: Marek Wegner | Witam, 16 |
Data: Listopad 19 2006 01:10:40 | Temat: Re: lamerskich pytan ciag dalszy - poczatkujacy driver | Autor: Marek Wegner | Witam, Witam, Ale jam glupi, nigdy tego nie odczytam, juz zasilam KF:-) -- M.W. 17 |
Data: Listopad 19 2006 13:05:29 | Temat: Re: lamerskich pytan ciag dalszy - poczatkujacy driver | Autor: Jurand | "Marek Wegner" wrote in message Witam, Dzień dobry Panie MArku, czy teraz lepiej? Jurand. 18 |
Data: Listopad 19 2006 08:07:35 | Temat: Re: lamerskich pytan ciag dalszy - poczatkujacy driver | Autor: Piotr Zawadzki | Marek Wegner wrote: no wlasnie, proste slowo "witam". albo chociazby "czesc"? Kompleksy leczysz? -- Pozdrawiam PWZ 19 |
Data: Listopad 19 2006 18:16:15 | Temat: Re: [OT] lamerskich pytan ciag dalszy - poczatkujacy driver | Autor: 'Tom N' | Marek Wegner w Witam, [1] Użytkownik "misiek" napisał w wiadomości^ ^ ^ Te podkreślone literki nie należą do zestawu US-ASCII, który deklarujesz w nagłówkach no wlasnie, proste slowo "witam". albo chociazby "czesc"? [1] -- usuwać trzeba... po przecinku nie stawiamy wielkiej litery... -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 20 |
Data: Listopad 19 2006 14:35:55 | Temat: Re: lamerskich pytan ciag dalszy - poczatkujacy driver | Autor: Esen | misiek wrote: Bylbym wdzieczny za jakies sugestie bardziej doswiadcznych driverow ZTaki trochę przewrotny, nie do końca poważny pomysł: Zdemontuj sobie tłumik i przystąp do ćwiczeń. Niedawno zdarzyło mi się wracać do domu spory kawałek z urywającym się tłumikiem. Nabrałem niesamowitej precyzji w płynnym ruszaniu i zmienianiu biegów. Ryk prawie nietłumionego silnika mobilizował mnie do skupiania się nad tym. -- Sławek 21 |
Data: Listopad 19 2006 17:25:40 | Temat: Re: lamerskich pytan ciag dalszy - poczatkujacy driver | Autor: Sanctum Officium | "Esen" wrote in message misiek wrote: A mnie nie. Kiedyś urwał mi się tłumik i zacząłem się bawić lepszymi osiągami, jakie miał nietłumiony slinik. Aż mi dowód rejestracyjny zabrali (zresztą całkowicie słusznie). MK 22 |
Data: Listopad 19 2006 19:20:16 | Temat: Re: lamerskich pytan ciag dalszy - poczatkujacy driver | Autor: Telemach | A mnie nie. Kiedyś urwał mi się tłumik i zacząłem się bawić lepszymi w terenie zabudowanym ? - Telemach - -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 23 |
Data: Listopad 19 2006 22:58:54 | Temat: Re: lamerskich pytan ciag dalszy - poczatkujacy driver | Autor: Sanctum Officium | "Telemach" wrote in message > A mnie nie. Kiedyś urwał mi się tłumik i zacząłem się bawić lepszymi Niestety tak. MK 24 |
Data: Listopad 20 2006 11:54:18 | Temat: Re: lamerskich pytan ciag dalszy - poczatkujacy driver | Autor: blackbird | Macie jakies sugestie dla kogos takiego jak ja ? - kto chce ruszyc To akurat najmniejszy problem, gaz wciskasz do polowy, w okolicach 2-3 tys obrotow z wyczuciem ale zdecydowanie puszczasz sprzeglo, z chwila gdy zacznie ruszac dla efektu wciskasz gaz w podloge jednoczesnie byle jak (nie potrzeba wyczucia) puszczasz sprzeglo dociskajac gaz w podloge. Pytanie tylko po co? |